2017-05-22, 04:36 | #3811 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Dziewczyny macie rację, krzywdzę się na własne życzenie. Zaraz idę do pracy. Dzisiaj ma już być i on po tym wyjeździe, zaczyna się moja męczarnia. Obym go tylko nie miała przyjemności wysłuchiwać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to, jak buty potrafią zmienić kobiece życie. "... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..." |
2017-05-22, 05:24 | #3812 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Magda ośmiesz go i postaw granice. Powiedz przy ludziach, że nie życzysz sobie takich uwag czy żartów. Powtarzaj to za każdym razem.
U mnie spadek formy. Okres się zaczął. No i ex.... niestety chodzi mi to po głowie a to takie głupie. Trzeba żyć dalej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki Edytowane przez Esia_90 Czas edycji: 2017-05-22 o 05:26 |
2017-05-22, 07:46 | #3813 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
[QUOTE=elektrycznyczajnik; 73998666]http://zszywka.pl/p/--22127539.html
coś w tym chyba jest. większości z nas by pewnie teraz pomogła nowa miłość, ale mi się nawet myśleć nie chce o innych facetach. poza tym jak znowu mam się z kimś docierać... to mi się nie chce./QUOTE] ja jak o tym pomysle to mi slabo
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle |
2017-05-22, 09:08 | #3814 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Jak sobie radzimy? chyba jednak czas leczy rany, i co tu dużo mówić- dużo zależy też od zachowania exów. np mój mi niczego nie ułatwia, niestety. Staram sie nie izolować się od ludzi, tylko do nich wychodzić. na początku jest to trudne, ale z czasem samo przychodzi powiesz coś więcej? ile razem byliście, co się stało? trzymaj się ciepło |
|
2017-05-22, 10:20 | #3815 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Cytat:
Nie brzydzi Cię swoje własne zachowanie? Wiesz, co w tym wątku sądzi się o kobietach flirtujących z zajętymi. A on ma nie byle jaką panienkę, tylko przyszłą żonę. Traktuje Cię jak pannę do towarzystwa tylko i wyłącznie dlatego, że sobie na to pozwalasz. Mieliście urocze, grzeczne pożegnanie i wreszcie możesz zacząć nowy etap. Powinnaś już zobaczyć, że powrót jest absolutnie niemożliwy. Przy okazji nie rozstajecie się w gniewie, to miłe.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
2017-05-22, 12:21 | #3816 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Łódź/Bełchatów
Wiadomości: 55
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
[QUOTE=maczupikczu;7401124 6]
Cytat:
Tak ostatnio wszyscy w kolo sie schodza i nawet o to mi przykro ze ja raczej nie mam szans na to. On w Grecji ja tutaj. Pocieszam sie faktem ze na ulicy go nie spotkam czy cos. Ale nadzieja zeby wrocic do siebie jest z drugiej strony Co do eksa wracajacego po KAWE i pieniadze...nie mam slow. Dobrze ze to sie skonczylo moze. Boli ale widac jaki jest malostkowy. Mialam kiedys takiego palanta w swoim zyciu, ode mnie ciagnal i nie oddawal a w druga strone walczy o kazda zlotowke. Jak sie ciesze ze juz sie go pozbylam na dobre. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-05-22, 12:35 | #3817 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 341
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Eks przechodzi samego siebie. Właśnie był powrót po kawe, a teraz... "wiesz co z tego co pamietam, to zostawilem jeszcze maslo w zamrazalce, podjade ktoregos dnia po nie". rozumiecie to? Ja pomalu ale pomalu zacznam odzywac, wychodzilam na imprezy, spotykalam sie z ludzmi, pilam wiec bylam szczesliwa. Dzisiaj jakos mnie wzial dol.. Od razu po papierosy pojechalam a cholera obiecalam sobie, ze rzuce. Nie oddam mu tego masła (boze jak to w ogole zalosnie brzmi ). On sie bawi, widze ze korzysta sobie z zycia. A co do tego obrazka co tutaj zostal pokazany to kurcze swieta racja. Ciezko mi jest. Ale wierze ze dam rade.. W srode spelniam swoje marzenie. Juz kiedys zafarbowalam sie na pomaranczowo zolto, potem na czerwono.. A teraz FIOLET. On mi nigdy na to nie pozwolil, bo stwierdzil ze takie osoby maja cos nietak z glowa. Dla niego moj intensywny rudy juz byl przegieciem. A teraz czas na mnie. Mam juz gdzies zdanie innych, dopoki ja bede szczesliwa sama ze soba bedzie wszystko ok. Pewnie nie od razu, ale jednak za jakis czas.
|
2017-05-22, 13:13 | #3818 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Powiedz mu, że szukałaś i nie ma żadnego masła. Napisz mu, że robiłaś generalne porządki i nie ma w Twoim mieszkaniu więcej jego rzeczy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki |
2017-05-22, 13:15 | #3819 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 341
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Oj pisałam, nawet mu mówiłam nie raz Ale nie dociera. |
|
2017-05-22, 13:16 | #3820 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Boże co za imitacja faceta, pojutrze wróci po pół rolki papieru toaletowego
|
2017-05-22, 13:17 | #3821 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 341
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
|
2017-05-22, 13:28 | #3822 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Co za koleś...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2017-05-22, 13:32 | #3823 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Łódź/Bełchatów
Wiadomości: 55
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-05-22, 13:38 | #3824 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Powiem Wam, że dzisiaj jakoś tak sama z siebie zaczęłam go ignorować, mam taki wstręt do gościa i faktycznie teraz dopiero dostrzegam,że rzuca burackimi tekstami. Dzisiaj z koleżanką z biura dobrze się bawią, ja udaję, że nie słyszę, bo to jest mega żenujące. Poza tym jest wypity.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to, jak buty potrafią zmienić kobiece życie. "... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..." |
2017-05-22, 13:40 | #3825 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Łódź/Bełchatów
Wiadomości: 55
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Ja się nosiłam z zamiarem wysłania mejla do eksa..tak go przeprosić za to co zawaliłam i podziękować za czas wspólny tam w tej Grecji. Bo w sumie tego nie zrobiłam i w złości dużo rzeczy powiedziałam. Napisałam już ale cały czas nie wciskam enter 😬 bo z drugiej str to jak dupek się zachował i trochę to przyćmiło dobre rzeczy... Eh eh
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-05-22, 14:55 | #3826 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki |
|
2017-05-22, 15:03 | #3827 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
na pewno ma w tym jakiś cel- może żeby przypominać byłej o swojej obecności? no bo halo, kto normalny jechałby do byłego partnera po kostkę masła? ja to bym powiedziała, że masło jest już zjedzone i możesz mu zrobić przelew na te 5 zł w ramach rekompensaty skoro mu tak zależy i niech spada, bo nie masz ochoty się z nim widywać no głupek jakiś ---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ---------- Cytat:
dziewczyny,po co na siłę tyle z was szuka kontaktu z byłymi? rozdrapujecie tylko rany i pewnie robicie sobie niepotrzebną nadzieję |
||
2017-05-22, 15:03 | #3828 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Lovely_puprple - co jest z tym człowiekiem? On tak serio? Nie wiem czy się śmiać z tej sytuacji z masłem czy płakać..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-05-22, 15:28 | #3829 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 341
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
|
|
2017-05-22, 16:48 | #3830 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki |
|
2017-05-22, 17:59 | #3831 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
|
|
2017-05-22, 18:09 | #3832 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Siulka myślę, że musisz czekać. To trudne. Coś się dzieje w jego głowie. Daj mu czas. Narzucanie się i pisanie do niego może go tylko zniechęcić bardziej. Poczekaj do weekekdu i wtedy pomyśl co dalej jeśli się nie odezwie. Daj mu ten odech, którego potrzebuje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki |
2017-05-22, 18:22 | #3833 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
|
|
2017-05-22, 18:31 | #3834 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
siulka, bardzo mi przykro
wygląda na to, że facet wszedł w nowy związek nie wyleczywszy się najpierw z poprzedniego. zastanawiałaś się nad tym, czy on przypadkiem nie ma kontaktu ze swoją byłą? może znowu zaczęli się kontaktować? |
2017-05-22, 18:40 | #3835 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
No ale to prawda, zauważyłam, że pisała do niego, nie wiem czy on odpisywał i z jaką częstotliwością to było, pewnie tak, ale nie mam pojęcia jak to wyglądało, nie chciałam się wtrącać, żeby nie wyjść na jakąś obsesyjną zazdrośnicę. On pewnie nawet nie wie, że ja wiem, że mieli kontakt. |
|
2017-05-22, 19:00 | #3836 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
5 lat to sporo... mi to wygląda tak, że jednak się z niej nie wyleczył ale to tylko moje domysły |
|
2017-05-22, 19:03 | #3837 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Z tego co wiem - co mi mówił na początku, ona go prosiła żeby jej nie zostawiał, męczyła go, ale on nie chciał. Ale nawet jeśli, to jakim cudem tak nagle mu się odwidziałam ja. I skoro nawet odwidziałam to przecież można to załatwić po męsku. W zeszłym tygodniu przy tej rozmowie sama go zapytałam czy chce to skończyć to spanikował i powiedział, że nie, a przecież okazję miał dobrą jeśli wiedział co się święci. Edytowane przez siulka Czas edycji: 2017-05-22 o 19:05 |
|
2017-05-22, 19:12 | #3838 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Trudno coś doradzić poza czekaniem. Miłość jest okrutna.
Ja miałam kontakt z moim ex. Napisałam do niego kilka dni temu. To co mi leżało na duszy. Spotykam go na ulicy i zaczynało mnie to kłopotać. Poczułam się lepiej. Dziś ma urodziny. Napisałam mu życzenia i pogadaliśmy chwilę. Drętwo było. Czemu kochamy i nie możemy przestać. Rozumem wiem, że to co mi zrobił było straszne, ale serce ciągle tęskni. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki |
2017-05-22, 19:14 | #3839 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
bez rozmowy się nie obejdzie, ale jak facet robi takie uniki, to chyba nie ma co się łudzić... |
|
2017-05-22, 20:34 | #3840 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Siulka, cześc! ja też Ci doradzę poczekać jeszcze trochę, ale (podpierając się na swoich doświadczeniach) - też mi się wydaje, ze to może za szybko, za mało czasu od rozstania z jego byłą. Sama piszesz, ze na pytanie o Wasz status powiedział, że "nie spodziewał się i nie chciał, żeby rozmowa zeszła na takie tory". Być może właśnie tak jest - zerwał z dziewczyną, zacieśnił kontakt z Tobą, ale w swojej głowie nie traktował tego jako związek, tylko jako fajne spędzanie czasu tu i teraz. Może nie chciał od razu wchodzić w nowe zobowiązania.
Miałam podobnie, z tym ze u mnie facet był ze swoją eks 13 lat. Ale sytuacja i słowa bardzo podobne. Ja po nich odpuściłam i nie pytałam już o nic, później sam z siebie określił, ze jestem jego kobieta, że jesteśmy razem, ale związek nie przetrwał. W każdym razie = czy to niegotowość na nowy związek, czy to jakaś tęsknota za eks czy jeszcze coś innego - na razie poczekaj na jego ruch. trzymaj się dzielnie! Esia, napisałaś mu smsa? i tak dobrze, że odpisał Lovely_purple, dziewczyny już wszystko napisały. Co za dzieciuch! w sumie to dziękuję mu, bo sie uśmiałam przez to, takie to absurdalne (oczywiście nie umniejszam tu Twojej sytuacji i emocjom, po prostu wchodzę na wątek i czytam, ze eks przyjeżdza po masło... no śmiech na sali) Magda, a ja się zgadzam z Mallą co do jej słów: "A nie pomyślałaś o tym, że obok niego leży kobieta, która śpi po satysfakcjonującym stosunku? Nie brzydzi Cię to? Nie brzydzi Cię swoje własne zachowanie?". Nie chcę być niedelikatna, ale popatrz może na tę sytuację z takiego punktu widzenia. On do Ciebie pisał nad ranem na wyjeździe z narzeczoną! |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:41.