|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2007-05-30, 06:57 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 31
|
dlaczego faceci tacy są??
Z góry witam wszystkich jestem nowa bo własnie dzis sie zalogowałam.Mam pewien problem albo z facetem albo sama ze sobą bo juz sama nie wiem.....!Jestem z moim chłopakiem juz 4 lata od 1.5 roku mieszkamy razem.Ja uwazam ze on sie zmenił on tego nie widzi!podczas ostatniej imprezy u nas,wpadł w jakis atak bo przypomniał sobie ze kolega do mnie wydzwaniał i.. zaczał żucać krzesłami,stół chciał wywalic...przy znajomym i mojej mamie...!dzien póżniej pamietajac owe zdarzenie,podszedł do mnie jakgdyby nic ,przywitał sie ze mna ja niestety nie mogłam zapomniec jak bardzo mnie upokorzył myślałam ze bedzie prubował jakos zrekompansowac sie mi zaprosi na kolacje,do kina,kupi bukiet kwiatów,ale nie on sobie nadal z kolega imprezował bo uwazał ze musi sie wyleczyc.Poznym popołudniem napisałam mu list i zostawiłam na stole w tym liscie napisałam prosto iz wydaje mi sie ze powinnismy sie rozstac,i wyszłam z psem na spacer kiedy wrociłam siedział przy stole,usiadłam naprzeciwko niego i zaczał mnie prosić czy dam mu ostatnia szanse,przez dłuższy czas myślałam i doszłam do wniosku ze kazdy zasługuje na szanse.Niemogłam te 4 lata przekreslic,puścic związek w niepamiec,za duzo wspolnych marzen,przezyć.Wybaczyłam lecz odrazu zaznaczyłam ze jeszcze raz w ten sposób postapi to odejde.Kazda kobieta lubi byc adorowana ,obsypywana przez mezczyzn a przede wszystkim przez tego jednego,a on naet nie domyslił sie ze miło by było gdyby zrobił kolacje romantyczna,pokazał jak bardzo mnie kocha teraz to sie zastanawiam czy zawsze tak bedzie czy niegdy nie zrobi takiej pieknej niespodzianki o ktorej kazda dziewczyna marzy...co o tym dziewczyny myślicie jak reagowac czy wogle jakos reagować???pozdrawiam Monika
|
2007-05-30, 07:08 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Ja tu widze dwie sprawy.
pierwsza to to,że zrobił awanture i nie przeprosił. Moim zdaniem nie powinien zapraszac Cie na kolacje przynosic kwiatów itp. w ramach tychże przeprosin. Za bardzo kojarzy mi się to z facetami, co bija tłuka swoje kobiety a póxniej kwaitki przynoszą by za jakis czas znowu sprawic manto swojej towarzyszcze życia. Po drugie zgadzam sie z Toba,że kobieta lubi byc adorowana i chyba warto zeby Twój TŻ usłyszał,ze chodzi Ci o romantyczne kolacje itp. itd. może coś się zmieni
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
2007-05-30, 07:24 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
ja uwazam ze kazdy mezczyzna powinien od czasu do czasu bezinteresownie podarowac kwiatka kobiecie ,wowczas kobieta czuje sie atrakcyjniejsza czuje ze jej TŻ nadal jest po uszy zakochany tak jak na poczatku...a wikszośc mezczyzn obdarowuje nas ale tylko okazjonalnie...
|
2007-05-30, 08:13 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
awanturę w swoim życiu czasem zrobi każdy, ale żeby krzesłami rzucać? stołem? i to jeszcze przy twojej matce? a potem jak gdyby nigdy nic? przecież to jakiś furiat niezrównoważony, a ty tak spokojnie na to patrzysz? i większy problem widzisz w tym, że facet cię nie adoruje, nie obsypuje prezentami i nie zabrał cię w ramach przeprosin na kolację? planujesz z nim życie i nie boisz się, że kiedys zarobisz tym krzesłem? ty albo wasze dzieci?
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
2007-05-30, 08:16 | #5 |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Odpowiedź na pytanie postawione w tytule wątku jest prosta:
Faceci tacy nie są. Ludzie tacy nie są. NORMALNI ludzie tacy nie są. Twój post Monfiołku, nie opisuje zachowania męzczyzny, tylko zachowanie popaprańca, świra, furiata. Kogoś, kto nie tylko nie kontroluje swojego zachowania, ale i nie potrafi zrozumieć, a co za tym idzie ponieść konsekwencji swoich czynów. Nie mówiąc już o kolejnym kroku, jakim jest przyznanie sie do błędu. Udzielanie jakichkolwiek rad uważam za zbędne, bo jeśli Ty sama uważasz, że to problem adoracji i obsypywania (czym u licha? naczyniami ze stołu chyba) to ja nie podejmuję się tłumaczyć Ci, na czym polega różnica pomiędzy zachowaniem człowieka normalnego, zdrowego, za zachowaniem kogoś, kto w obecności obcych bądź, co bądź ludzi demoluje mieszkanie, a potem idzie dalej imprezować.
__________________
|
2007-05-30, 08:18 | #6 | |
Raczkowanie
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Cytat:
Nie wiem jak ty ale dla mnie jako dla kobiety upokorzenie to najgorsza rzecz jaka mężczyzna może wyczynić kobiecie jeśli pokrzyczałby na mnie w domu i się z denerwował mogłabym to jeszcze jakoś przełknąć ale nie wyobrażam sobie żeby zrobić taką scenę przy mojej mamie itp.
__________________
Żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Jonathan Carroll |
|
2007-05-30, 08:28 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Kwiatki, kolacje, prezenty nie są ZADNYM wyznaczkiem miłości i uczuć.
Na Twoim miejscu trzymałabym się jak najdalej z dala od tego faceta, bo jest zwyczajnie niebezpiecznym prostakiem. A co na to wszystko Twoja mama, która przecież była świadkiem tej całej afery? |
2007-05-30, 08:29 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Uważam jak poprzedniczki, że powinno bardziej Cię zmartwić to, jak się zachował niż to, ze nie kupił kwiatów itp. Wystarczyło by zwykłe słowo przepraszam, a ten udaje że nic nie było, że nie ma o czym mówić... Pewnie zrobilabym tak jak Ty- dałabym mu szansę, bo 4 lata to sporo czasu i cieżko byłoby to przekreślić, ale zastanowiłabym się dłuuugo nad tym związkiem...i obserwowała jegi i jego zachowanie. A co jeśli nastepnym razem jeżeli wpadnie w taką furię będziesz sama, nie będzie 'świadków'? a to krzesło wyląduje na Tobie?
Wg mnie powinien przeprosić Ciebie, Twoja mamę i znajomego, słowem wszystkie osoby, które były zmuszone to oglądać. No ale on sam na to nie wpadnie i może nie ma sensu go zmuszać... bo pewnie sie jeszcze obruszy, że on nic złego nie zrobił i nie ma za co przepraszać. Na miejscu Twojej mamy chyba sama bym z nim porozmawiała, bo bałabym się o zdrowie córki... |
2007-05-30, 08:40 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Dziewczyny mają rację. Rozumiem, że w każdym związku zdarzają się nieporozumienia i można mieć o coś pretensję, ale nie wyobrażam sobie żeby takie sprawy poruszać przy innych ludziach. Ma problem to niech porozmawia o tym z Tobą jak będziecie sami, a niech nie awanturuje się przy osobach trzecich. A tak w ogóle to, że ktoś do ciebie zadzwonił to jest powód żeby rzucać krzesłami i demolować mieszkanie?! Ja bym się na Twoim miejscu nie martwiła tym, że nie dał Ci kwiatka tylko tym, że z błahego powodu dostaje ataku szału!
|
2007-05-30, 09:06 | #10 | |
Raczkowanie
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Cytat:
a co do głównego tematu wątku. zgadzam się z Luną, powinien przeprosić, a nie przekupywać kwiatami czy kolacją. to ewentualnie później, jak już wyjaśnicie sobie powód jego agresji, on zrozumie błąd i obieca poprawę to nie jest normalne, że facet rzuca krzesłami. powinien zacząć panować nad sobą. jak tak delej pójdzie, następnym razem wywali wszystkie meble z mieszkania, bo się zezłościł edit: miałam kiedyś do czynienia z gościem, który co prawda nie rzuczał meblami, ale za to rozwalał różne rzeczy (włącznik światła, szybka w drzwiach od WC, zlewozmywak...) a oprócz tego, robił krzywdę sobie. okazało się, że ma problemy z głową... - to tak pod małe rozważenie |
|
2007-05-30, 09:33 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z Internetu ;))
Wiadomości: 858
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Monfiołku, faceci tacy nie są, przynajmniej niektórzy. Gdybym była na Twoim miejscu chyba nie odważyłabym się wspomnieć o rozstaniu, choć taki atak furii to coś nienormalnego. Raczej starałabym się z nim od razu rozmawiać, wyjaśnić, o co chodzi. To trudna sytuacja, z jednej strony na pewno chcesz by się zmienił, z drugiej nie możesz wytrzymać jego zachowania i chcesz go opuścić. Szczera rozmowa jest chyba najlepszym wyjściem, może ma jakieś problemy w pracy? Jakieś stresy? Nie wierzę, że złości się od tak sobie, chyba mus i mieć jakiś inny powód, a nie jakieś tam telefony Twojego kolegi. Nie chcę go też zbyt usprawiedliwiać, ale uważam, że złość, niezadowolenie, jakieś wybuchy szału mają swoje racjonalne podłoże. Musiasz mu wyjasnić, ze takie wybuchy są niedopuszczalne. Ja takiej furii bym się bała, nieobliczalność w tym momencie jest na prawdę groźna. Jeżeli rozmowa nie pomoże lub cos takiego ma się powtórzyć to wtedy warto się zastanowić nad rozstaniem. Mam nadzieję, że uda Ci się rozwiązać ten trudny problem
Co do drugiej kwestii tego przepraszania i w ogóle kwiatów, prezentów to mogę Ci podać mój przykład: kiedy się pokłocę z moim TŻ on mnie tylko przeprasza, nie ma żadnych kwiatów, prezentów, kolacji choć także bym tego chciała, zeby było tak romantycznie, jak w filmach. Mój TŻ wie o tym, ale on uważa, że wystarczy mi jego miłość i cóż znaczą takie materialne wyznaczniki? Nic. Bo można kochać bez prezentów i kwiatów, miłość nadal będzie gorąca lub obsypywać kobietę drogimi prezentami i być z nią ze wszystkich innych powodów tylko nie z miłości...Mój TŻ też nie jest okazem romantyka, jest zimny, powściągliwy, spokojny, opanowany na codzień, muszę go prosić żeby mnie przytulał, mówił, że kocha lub prawił komplementy, no ale coż- kocham go nad życie i nie zamieniłabym go na innego prawiącego komplementy 5x dziennie lub sypiącego z rękawów pierścionkami...pozdrawia m
__________________
68>67>66>65>64>63>62>61>60>59>58>57 Ehhh trzeba wziąć się w garść! |
2007-05-30, 11:03 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
nie byłabym z takim facetem,to nie wróży zbyt dobrze,jesli facet ma wiecej niz 20 lat powinien wiedziec co robi,ja rozumiem 8-10 latków którzy w szkle rzucają krzeslami,ale nie doroslego faceta z ktorym wiązesz przyszlosc,w jakim swietle on pokazuje siebie przed Toba?Na dobra opinie w oczach innych trzba sobie zapracować,on pracuje na coś innego.
Edytowane przez Malaja Czas edycji: 2007-05-30 o 11:04 Powód: literaki |
2007-05-30, 11:13 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Co właściwie jest problemem? wybuchowość, wyjazd czy brak romantyzmu?
Przypomniał mi się ten wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=190437
__________________
|
2007-05-30, 11:30 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Brak adorowania, w takiej klasycznej formie typu kolacja i kwiaty występuje tez u mnie w związku. Ale godze się na to, bo wiem, że a) Tż ma tylko pieniążki, które dostaje od swoich rodziców, gdyby zarabiał częściej by mi coś kupował, b) on po prostu taki nie jest, wstydzi się, itp. ale ja to akceptuję, jeśli byłoby mi z tym źle, powiedziałabym to.
Ale jest inny aspekt. Wybaczyłabym upokorzenie, ale strachu - nigdy. Przecież po takiej awanturze, to ja bym się z nim bała w domu zostać. A co jeśli mnie zachaczy tym krzesłem? Czy prosi o wybaczenie, czy nie - przeraził mnie i tym zniszczył moje zaufanie - proste. Kłótnie są różne, ale niezaleznie od poziomu złości powinno sie pamiętać o tej drugiej osobie (aspekt publiczności juz w ogóle pomijam...)
__________________
I will marry melody... neitka |
2007-05-30, 15:05 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Ja bym się takiego faceta bała...To nie jest normalne zachowanie!
|
2007-05-30, 15:45 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 454
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Cytat:
__________________
|
|
2007-05-30, 16:39 | #17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Cytat:
__________________
|
|
2007-05-30, 20:33 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 275
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Zachowanie twojego chłopaka nie jest normalne...Z powodu błahej sprawy jakim jest telefonowanie kolegi zaczął rozbijać krzesła rzucać nimi przy twojej mamie...Boże co to miało byc atak klonów?Dziewczyno ja bym na twoim miejscu bała się że następnym razem wrzuci w ciebie tym krzesłem a nie tym czy zrobi ci kolacje czy da ci kwiaty...Porozmawiaj z nim na ten temat jak najszybciej powiedz że to zachowanie nie jest normalne i że zaczyna cię to przerażać bo chyba tak jest co nie?...
|
2007-05-31, 11:50 | #19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 883
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Cytat:
__________________
"Prawdziwy przyjaciel to podwójne szczęście, prawdziwy przyjaciel to połowa cierpień" ... hmm |
|
2007-06-01, 15:23 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 11
|
Dot.: dlaczego faceci tacy sa??
Manifiolek zgodze sie z tym, ze kazda kobieta lubi byc adorowana ale chyba wazniejsze jest to na ile partner jest stabilny emocjonalne. Rzecz nie w tym aby robil kolacyjki i przynosil kwiaty (co jest oczywiscie mile ale jako dodatek) ale raczej w tym aby okazywal swoj szacunek wobec Ciebie w zyciu codziennym. Wobec Ciebie i Twoich bliskich, bo taka akcja wg mnie oznacza, ze nie szanuje zarowno Ciebie jak i Twojej Mamy, ktora byla swiadkiem tego incydentu. Pozdrawiam
__________________
Sztuczna inteligencja jest niczym przy prawdziwej głupocie Elbert Hubbart |
2007-06-01, 16:32 | #21 |
Raczkowanie
|
Dot.: dlaczego faceci tacy są??
Jacy?
__________________
Siostry z przypadku,przyjaciółki z wyboru...;-) Leci mi juz 20-stka... Od 1 paździenika w Poznaniu studentka |
2007-06-14, 09:53 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: dlaczego faceci tacy są??
Musze powiedziec ze troche jest to wszystko pokrecone.A najdziwniejsze w tym wszystkim jest to ze on na codzien jest osoba nie wybuchowa zrownowazona,a wtedy jak wyił cos mu poprostu odwaliło.I ciezko mi teraz rozgryzc jego charakter jaki on do licha jest spokojny czy cos w nim tkwi.Pochodzi z noralnej rodziny ale to i tak nie ma znaczenia.moze to moja wina moze on tego ode mnie nauczył sie bycia furiatek,poniewaz ja jestem spokojna do CZASU ja wiekszosc pewnie z nas.Ale ja nigdy nie potrafiłam usiedziec w jednym miejscu,taki wariat ze mnie i moze on to załapal po mnie sama juz nie wiem.....ciezko powiedziec.
co do mojej mamy to owszem przeprosil ,kolege ktorego zreszta niezbyt lubie tez przeprosil a mi po jakims czsie probowal zrekompensowac to co zepsol.troche minelo od czasu jak napisalam ten watek,ale puki co jest dobrze jezeli zdarzyloby sie takie zachowanie powtornie odeszlabym nie wiem czy na zawsze ale z pewnoscia na pewien czas dopuki on by nie zmadrzal,przemyslal swoje zachowanie,no i ja tez bym od tego wszystkiego odpoczela bo chyba zaczyna mi brakowac wypoczynku, praca,szkola,kursy,i opieka nad domem,czasami zastanawiam sie jak bede miala dziecko czy wogle dam rade,........pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:43.