|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2009-03-20, 16:08 | #2731 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 533
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
"dobrze gada! polać mu" (w tym przypadku jej czyli Tobie ) ja jak się wkurzam, dołuje etc ide z psem na dwór sie powsciekac... tule królika (który zawsze patrzy na mnie smutnymi oczkami) i robi się lepiej. Każdy ma jakiś swój sposób, poszukajcie tego spowobu) |
|
2009-03-20, 16:14 | #2732 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Tylko szkoda, ze Cie doprowadzi przy tym do kilku dni placzu... Dziewczyno ile Ty masz lat ?? Pewnie, ze mozna pogadac. I moge sie zalozyc, ze Twoj Ex o tym wie. Ale wie tez, ze Ty jeszcze cos czujesz i nie chce Cie ranic. A przy okazji chce sobie sam zycie ulozyc, bo ma do tego prawo... Prosze Cie jak chcesz mu cos napisac to napisz to tu ! polecam , bo mi pomaga i powoduje usmiech : http://www.youtube.com/watch?v=2VFzJLK51cs Edytowane przez scatty princess Czas edycji: 2009-03-20 o 16:19 Powód: dopisek |
|
2009-03-20, 17:03 | #2733 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
EChh.. Na początku chciałam Was przeprosić, że tak bez pukania przyszłam.. Ale jakoś czasami podczytywałam Wasz wątek i nie spodziewałam się, że też może mnie takie coś spotkać, a jednak.. Otóż przechodzę do rzeczy: jestem z moim Tż (ech właściwie to byłam ) prawie 2,5 roku.. jest to taka miłość na odległość.. dzieli nas 175 km, ale do teraz nie było problemów ze spotykaniem się.. on zawsze był wybuchowy, ale dziś przesadził.. nie wyszło mu coś, miał inne plany, i ewidentnie wyżył się na mnie.. powiedział, że pójdzie się schlać.. a gdy ja powiedziałam mu, że nie, a on ' że moje nie się nie liczy, bo i tak pójde ' .. zabrzmiało to tak jakbym nic dla niego nie znaczyła.. ja już nie wytrzymałam i napisałam 'spier...', a on potem próbował się wytłumaczyć tym, że to emocje i takie tam.. zabolało mnie to mocno.. wiem, że nie powinnam.. a on wtedy wyzwał mnie od szmat, stwierdził żem 'blaza' i inne tego typu określenia.. I oficjalnie niby zerwał.. nie odzywa się od południa.. ja do niego też nie zamierzam.. wiem, że pomyślicie, że to kolejna jakaś nieogarnięta itd.. ale ja już nie wyrabiam z tym wszystkim
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!! Wojtuś 30.01.2019!!!!! |
2009-03-20, 17:25 | #2734 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 533
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
maławrednioszka i dobrze, że to koniec, bo... cholerka gdzie tu szacunek dla kobiety? dobrze postąpiłaś.
Mój ex może do mnie nie bluźnił, ale mówił niezbyt miłe rzeczy, a potem także było to "co innego miałem na mysli" "mowilem to pod wplywem emocji" etc |
2009-03-20, 17:31 | #2735 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Takie traktowanie zdarzało mu się pare razy.. głupia ja.. znając zycie odezwie się w końcu sam niedługo z pretensjami, bo myśli, że to kolejna kłótnia.. a ja mam dość tego.. ale ja go kocham i nie wyobrazam sobie bez niego życia
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!! Wojtuś 30.01.2019!!!!! |
2009-03-20, 17:35 | #2736 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 593
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Cytat:
ta slodycz widzialam na wlasne oczy i do piet mi nie dorosla...tlumaczyl, ze chciał miec kolezanke, bo wogle ich nie mial. A ja taka niby zazdrosna o kazda byłam.Tylko do kolezanek się takich smsy nie pisze... Co do twojej sytuacji to ciężko określić. Dlaczego faceci mimo, że nas kochaja to szukaja innych wrazeń i chcą nas ranić. Zdrada i tak wyjdzie predzej czy pozniej, bo kochajaca kobieta to zauważy. Nie wiem jak to jest, ze niektore kobiety odkrywaja zdrade po np roku. Albo facet super gra, albo kobieta sie w ogole nim nie interesuje i dlatego on ja zdradzil. Moj szukal kolezanki, ale i tez tego jak to jest sobie pogadac i poprzebywac z inna jak on to powiedzial zwykla dziewczyna ze wsi. Twierdził, że jestem zbyt wielką gwiazda, ze go to przerasta... Tak przez 6 lat mu to nie przeszkadzalo.... Cytat:
__________________
… świadomość kreuje „wygląd”… podświadomość działanie… |
|||
2009-03-20, 17:41 | #2737 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!! Wojtuś 30.01.2019!!!!! |
|
2009-03-20, 17:44 | #2738 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Magiczny Kraków
Wiadomości: 123
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Ech... Mnie dziś mój były ugryzł na lekcji... -_- No cóż... Też tak bywa... :|
|
2009-03-20, 17:44 | #2739 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nibylandia :]
Wiadomości: 638
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Przystojniak w paczce? Jak takowego znajde to jasne, ze wysle Tylko pierw sobie poszukam<lol2> |
|
2009-03-20, 17:46 | #2740 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 593
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
skoro tak nie jest? no jak pomysl, obrazil Ci kilkakrotnie to musi teraz zrozumiec, ze nie mozna z Toba jechac jak z podarta... wierz mi on tez o Tobie mysli, ale meska duma nie pozwala mu sie odezwac. Napewno zrozumie swoj blad i napisze pierwszy, daj mu czas...ale nie pisz
__________________
… świadomość kreuje „wygląd”… podświadomość działanie… |
|
2009-03-20, 17:49 | #2741 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!! Wojtuś 30.01.2019!!!!! |
|
2009-03-20, 18:18 | #2742 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: królewskie miasto :*
Wiadomości: 471
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
A ja już mam dość. Po zerwaniu pisał. pisał. pisał. Wkurzyłam się, powiedziałam,że nie bardzho halo takie pisanie do mnie, bo ja kumpelą raczej od razu się nie stałam. Przestał na chwalebne 2 tyg. i co? i dziś pisze...
i co ja mam robic? nie wiem co oni maja tam zamiast mózgu.
__________________
jesteście moim natchnieniem i wsparciem...a ja jestem cholernym leniem.. |
2009-03-20, 18:47 | #2743 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 593
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
chcialabym zeby moj tak pisal..a najlepiej rzucil sie na kolana z kwiatami i lzami w oczach...jezuu
__________________
… świadomość kreuje „wygląd”… podświadomość działanie… |
2009-03-20, 19:07 | #2744 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
moj do mnie przez te2-3tyg nie napisał sam tylko zawsze ja cos;/ ale moze i dobrze bo bym myslala ze moze cos ma do mnie dzis postanowilam ze wiecej sie nie odezwe... bo i po co :/ po co się ponizac :/ dosyc macie cos na pocieszenie... http://www.kaila.pl/humor/faceci.htm a tak zmnieniajac temat.. dzis z mamy kolezanki córką poszłam wybierać jej LO bo konczy gimn... wchodzimy a tam te małolaty do mnie" a ty do lo czy technikum chcesz?"D no to ja ze lo konczylam 100 lat temu i daaawno juz studia ;P hahaha ale co chwila inni zadawali to samo pyt, ah jak młodo wygladam chociaz jeden powód do smiechu dzis miałam ---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ---------- Jak spławić frajera Jeszcze cos smiesznego, zebyscie mi tam dzis nie smutały On - dasz mi numer telefonu Ona - jasne 997 ON: Dla ciebie poszedłbym na koniec świata! ONA: A zostałbyś tam? ON: Gdybym zobaczył cię nagą - pewnie umarłbym ze szczęścia... ONA: Gdybym zobaczyła cię nago - umarłabym ze śmiechu. ON: Nie sądzisz, że to przeznaczenie zetknęło nas ze sobą? ONA: Nie, to był zwykły pech! ON: Co byś powiedziała, gdybym poprosił cię o rękę? ONA: Nic. Nie umiem równocześnie mówić i śmiać się. ON: Czy my się przypadkiem nie znamy? ONA: Owszem, chyba widziałam Cię w ZOO. ON: Oddałbym Ci wszystko co zechcesz ONA: Dobrze, zacznij od konta w banku ON: Nie spotkałem Cię tu wcześniej ONA: Wiem i więcej nie spotkasz. On- Gdzie byłaś przez całe moje życie? Ona- Chowałam się przed Tobą. Edytowane przez AguŚ87 Czas edycji: 2009-03-20 o 19:04 |
|
2009-03-20, 19:24 | #2745 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Heh też bym chciała żeby pisał.. j tzn przez dwa tyg jakieś po rozstaniu on... potem ja... aż w koncu sie tak poklocilismy w niedziele ze nie wiem czy kiedykolwiek sie do niego odezwe!!! Zarzucil mi klamstwo, w momencie kiedy bylam zupelnie niewinna... obrazil sie za to ze ide na ur do sasiada o ktorego zawsze byl zazdrosny, a przeciez nie jestesmy razem... i juz tydzien ciszy!!! olewam to!! i mam zamiar posluchac Princess bo madrze mowi!! a do tego dostalam jakies wezwanie na komende jako swiadek :| MASAKRA!! nie ma to jak swietnie zaczynac wiosne heh
Edytowane przez Liwka21 Czas edycji: 2009-03-20 o 19:26 Powód: interpunkcja :D |
2009-03-20, 20:08 | #2746 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: królewskie miasto :*
Wiadomości: 471
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Oj nie wiem czy byście chciały... ja chciałam. i teraz.. Jezu, nie wiem. odzwyczaiłam się od tego,że pisze a tu nagle coś takiego i czekam chyba na więcej. Mimo,że wszystko tak boli. Bo on pisze o du..e marynie.. pyta jak studia itp. Obchodzi go to? Dlaczego pisze? Nie chcę zadawać sobie takich pytań, bo on jako kobietę ma mnie w nosie, i tyle.a ja go kocham, to jest jakaś paranoja.On się na siłe oduczył miłości do mnie, bo kochał, ale uważał, że nie będzie nam dobrze. świetne wytłumaczenie, chyba napiszę do niego po radę, jak ja mam się oduczyć miłości, skoro jemu tak dobrze poszło.
__________________
jesteście moim natchnieniem i wsparciem...a ja jestem cholernym leniem.. |
2009-03-20, 20:14 | #2747 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
|
|
2009-03-20, 20:22 | #2748 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Mam leciutko piwem poprawiony humor. Weszłam na gg i w archiwum znalazłam nasze rozmowy z czasów, jak byliśmy razem. Ból w sercu-nie do opisania. Ale skasowałam i poczułam się... lekko? No nie wiem jak to nazwać.
Objadłam się jak świnia, chyba z 10000 kcal mam dziś na koncie:P Powiem wam-też chciałam, żeby się zaczął odzywać. To później myślałam, że się przez to potnę. Więc wg mnie to nie jest najlepsze rozwiązanie zaraz po. Ale wczoraj powiedziałam kilka ostrych słów, dziś już bez wiadomości zleciało, i było dziś dobrze. Boję się następnych 2 dni. Potem będę mieć mniej czasu na rozpamiętywanie. Dobranoc
__________________
|
2009-03-20, 20:37 | #2749 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 406
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Witajcie dziewczyny
a ja się dziś dowiedziałam, zostawię dla siebie skąd, że mój były był ze mną dwa lata i nigdy mnie nie kochał, nigdy nie czuł się przy mnie szczęśliwy, a spędził ze mną dwa lata bo mnie lubi i tyle, dwa lata kłamstw i złud udawania wszystkiego. Na dodatek szuka sobie innej kobiety ..., a ja nigdy nie umiałam go zaspokoić w sprawach damsko-męskich , że czuje do mnie wstręt przy okazji okazuje się, że jestem wariatką i rzucam emocjami, bo nie chciałam pokazać mojego telefonu, bo chciał mi kartę sim wsiąść. Najgorsze, że nie da się ze mną rozmawiać bo od razu robię fochy i tu pytanie do mężczyzn jeśli tacy tu zaglądają, czy ja naprawdę jestem taka zła? czy ze mną jest coś nie tak? czy naprawdę jestem taka beznadziejna? |
2009-03-20, 20:41 | #2750 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
nie jestes beznadziejna ! mi tez mowi lze kocha,,, powiedział to 1wszy ! po 2msc... a jak mnie zostawił powiedział ze ja to na nim wymusiłam jak mogłam to z robic jak powiedzial to 1wszy, na sam koniec stwierdził ze zawsze mnie tylko lubił... i NIC wiecej. a ja na t oze mówiłeś 'kocham" , " wymusziłaś to na mnie" i tyle.. wiec równiez bylam oszukiwana przez 1,5roku... bylam tylko lubiana.. i bym ze mną troche na siłe?! bezsensu... lubilem cie... co to wogole ma do ch** znaczyc;/ ! |
|
2009-03-20, 20:50 | #2751 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 406
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Dobre trochę mi się humor poprawił a ja taka stara i taka głupia ---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ---------- Cytat:
Uszka do góry, musimy nie myśleć o nich do nie zasługują na to juz mój kot zasługuje na więcej ciepła. |
||
2009-03-20, 20:53 | #2752 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Przestan sie upokarzac... To naprawde zalosne. Rozumiem co czujesz (powiedzmy) ale gdyby moj byly powiedzial mi kiedykolwiek cos zlego to pewnie latwiej by mi bylo go znienawidzic teraz. A znienawidzilabym jakbym cos takiego uslyszala.. Sposob i styl rozstania wiele mowi o ludziach.. Straszne to co sie dzieje.. :|
__________________
Niezależność radość życia brak obsesji. Dobry kontakt zdrowy dystans garść perspektyw. Edytowane przez seclusion Czas edycji: 2009-03-20 o 21:04 |
|
2009-03-20, 21:05 | #2753 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 406
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
---------------------------------------------------------------------- podam Wam prosty przykład mój były zbombardował mnie za każdy opis na gg, dziś więc postanowiłam założyć sobie drugi numer i z nim popisać, przy okazji dowiedziałam się tych przykrych spraw powyżej, a najśmieszniejsze było, że on sam chętnie o mnie opowiadał obcej osobie...a tej dziewczynie napisał, że ma fajny opis na gg Tak w ogóle powinnam pokrótce opowiedzieć swoją historię ale nie mam na to siły, dwa lata złudzeń a czy dłużej go znam to mam wrażenie, że on jest chory , oskarżał mnie o rzeczy, które sam zrobił i przenosił swoje zła zachowania na mnie, że to ja wszystko zrobiłam, wiecie co jest mi ciężko ale mam ochotę przeparadować mu przed nosem z kim innym tak dla własnej satysfakcji |
|
2009-03-20, 21:11 | #2754 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Moj byly nigdy nie odezwal sie do mnie niemilo ani tymbardziej zadne wyzwiska nie przyszlyby mu do glowy :|... I dlatego tak reaguje ostro jak slysze ze facet obraza kobietę. Mysle ze to tez zalezy na ile kobieta pozwala. Jesli pozwoli ze raz to zrobi (wyzwie albo co gorsza podniesie reke :|), a ona wybaczy, przymknie na to oko zamiast odejsc to potem bedzie sie posuwal dalej. Nie wnikam w to glebiej bo jest mi to temat zupelnie obcy. Na szczescie.
__________________
Niezależność radość życia brak obsesji. Dobry kontakt zdrowy dystans garść perspektyw. |
|
2009-03-20, 21:17 | #2755 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
moj tez mnie nigdy nie wyzywał, roztsła sie jak dobrze chyba mogł.. . nie pisał nic brzydkiego.
napisał keidys ze starał sie rozstac ze mna jak najmniej bolesie ale nie jest to łatwe zadanie bo jestem b.wrazliwą osobą. postep.. skasowalam jego nrgg zeby nie wiedziec czy siedzi czy nie jutro ide na impreze z dziewczynami,tylko do tego clubu zawsze z nim lazilam i pewnie wszystko bedzie mi się z nim kojazyc ehh no ale ile mozna w domu siedziec jeden chlopak chce sie ze mna umowic... ale ja nie mamochoty jakos;/ nie wiem.. nie chce mi sie mam gdzies facetów. mimo iz mnie namawijają nawetw domu na to spotkanie... ale jak dla mnie to za wczesnie dopiero mijają 2-3tyg od rozstania |
2009-03-20, 21:22 | #2756 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 406
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
U mnie najgorsze, że zawsze ciągnęło mnie do tych złych a Ci porządni byli jakoś nieciekawi ;( a dziś się załamałam dwa lata żyłam w kłastwie, myślałam, że coś czuł i trudno mi to przyjąć, że mnie cały czas okłamywał, a jak się o tym dowiedziałam to nawet pierwszy raz się nie popłakałam tylko uczucie takiego kłucia i pustki w głowie a następnie przykrości, nie wierzę, że można kłamać kogoś przez dwa lata |
|
2009-03-20, 21:27 | #2757 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
I jak poprosilam zeby sie nie odzywal do mnie to rowniez powiedzial ze skoro uwazam ze tak bedzie lepiej dla mnie to on to uszanuje i nie bedzie sie odzywal chociaz by chcial.. Jestem z Toba wszystkim nam jest ciezko ale najwazniejsze teraz to zachowac twarz w tej sytuacji, nie prosic o uczucie, umiec odejsc z honorem no i starac sie podniesc jakos.. Cholernie mi ciezko. Lecę juz, do jutra dziewczyny spijcie dobrze dziuniaa daj znac jak tam sie bawilas a ja nie rozmawiam z nim od 19go stycznia, a rozstalysmy sie tez w podobnym czasie przeciez no ładnie;p
__________________
Niezależność radość życia brak obsesji. Dobry kontakt zdrowy dystans garść perspektyw. Edytowane przez seclusion Czas edycji: 2009-03-20 o 21:31 |
|
2009-03-20, 21:30 | #2758 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 406
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Cytat:
Fajnie móc się wypisać przynajmniej nie ciągnie mnie,żeby do niego coś pisać ---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ---------- Cytat:
A Tobie się wszystko ułoży w końcu zawsze możemy tu się wspierać |
||
2009-03-20, 21:41 | #2759 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 985
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
A ja wam powiem, że jest mi lekko. Czuje taki spokój i harmonie. Wiadomo, ze jednak troszke za nim tesknie, ale nie jest to teraz dla mnie juz najwazniejsze. Ciesze sie
|
2009-03-20, 21:50 | #2760 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 593
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5
Płakałam..
dzięki temu napisalam mu ostatniego smsa, ze usuwam wszelkie kontakty z nim i chce napisac mu ostatniego smsa z podziekowaniem za wszystkie dobre chwile, nastawilam się na nowe życie i zasluguje na prawdziwe szczescie bez walki i czekania na odzew.Napisalam też, ze osiagnal swój cel, jest wolny, niech korzysta, dla mnie umarl. ....usunelam nr gg, dwa numery komorkowe...i wylaczylam telefon, zeby nie patrzec ciagle na niego z nadzieja- mam dosc!! wkurza mnie to niesamowicie, chce funkcjonowac normalnie, jak kiedyś tylko bez niego. ..i powiem jest lepiej jak to wszystko usunelam i nie robie sobie nadzieji.
__________________
… świadomość kreuje „wygląd”… podświadomość działanie… |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:33.