Kocham go... Jak z tym walczyć? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-09, 16:45   #1
asjulka
Raczkowanie
 
Avatar asjulka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 127
GG do asjulka

Kocham go... Jak z tym walczyć?


Witajcie.
Moja historia wyda się pewnie wielu śmieszna, ale tak się dłużej nie da żyć.

Kocham go od lat... Poznaliśmy się przez przypadek - na gg. Prawie rozwiedziony. Za parę miesięcy już rozwiedziony.
Zaczęły się spotkania - wcześniej chciałam być fair wobec jego byłej, nie chciałam się spotykać.

Do niczego nie doszło (tzn sex i te sprawy), ale zauroczył mnie. Potrafił mnie otworzyć. Miałam wtedy 28 lat i od wielu miesięcy nie byłam z nikim. Co więcej - nikt nie wyrażał nawet zainteresowania moją osoba. Zamknęłam się w sobie. On mnie otworzył...

Ale jak już otworzył i zaczęłam chcieć czegoś więcej okazało się, że dla niego to nie to... Tymczasem ja już byłam zakochana...

Zaczęłam walczyć, on zaczął się spotykać z innymi. Olał mnie, a ja głupia błagałam o jego uczucie. Ale wiecie jak to jest - kobieta bluszcz, desperatka... Faceci od takich uciekają.

Zorientowałam się i sama uciekłam. Zerwałam z nim kontakt na prawie 3 lata. W tym czasie także nic. Prawie rok się leczyłam z tego uczucia. udało się. Nadal jednak byłam sama, jeszcze bardziej zamknięta na uczucia, nie potrafiąca uwierzyć, że ktoś mnie może chcieć...

Parę miesięcy temu przypadkiem go spotkałam. Wróciło wszystko. Namiętne rozmowy. Niby przypadkowy czuły dotyk. Doszły pocałunki, częstsze spotkania. Miłe słówka. Komplementy... Znowu w tym utonęłam.

Ale historia się powtarza. Znowu podobno ma kogoś, ze mną ograniczył kontakt. Znowu cierpię.

Tak, wiem, że to głupie. Wiem że powinnam go olać i kopnąć w d... za to jak mnie traktuje. Ale nie umiem.
Pomóżcie...
asjulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 16:53   #2
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Ale co my ci mamy pomoc? Wziac uzo i go zastrzelic? Zadzwonic i powiedziec, ze jestesmy osobistymi asystentkami pani X i zeby sie od pimparampal?

jak masz za duzo wolnego czasu idz pracuj jako wolontariusz w domu dziecka albo zajmij sie pleceniem z wikliny czy ceramika..
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 16:56   #3
asjulka
Raczkowanie
 
Avatar asjulka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 127
GG do asjulka
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Dzięki za wsparcie
asjulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 16:59   #4
blackamor
Zakorzenienie
 
Avatar blackamor
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

haha xD

ten facet nie jest dla Ciebie
zamiast zamykac sie w sobie zacznij wychodzic do ludzi i na dyskoteki a predzej czy pozniej kogos znajdziesz
__________________
Podpis w remoncie.
blackamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 16:59   #5
Maalwaaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Cytat:
Napisane przez asjulka Pokaż wiadomość
Witajcie.
Moja historia wyda się pewnie wielu śmieszna, ale tak się dłużej nie da żyć.

Kocham go od lat... Poznaliśmy się przez przypadek - na gg. Prawie rozwiedziony. Za parę miesięcy już rozwiedziony.
Zaczęły się spotkania - wcześniej chciałam być fair wobec jego byłej, nie chciałam się spotykać.

Do niczego nie doszło (tzn sex i te sprawy), ale zauroczył mnie. Potrafił mnie otworzyć. Miałam wtedy 28 lat i od wielu miesięcy nie byłam z nikim. Co więcej - nikt nie wyrażał nawet zainteresowania moją osoba. Zamknęłam się w sobie. On mnie otworzył...

Ale jak już otworzył i zaczęłam chcieć czegoś więcej okazało się, że dla niego to nie to... Tymczasem ja już byłam zakochana...

Zaczęłam walczyć, on zaczął się spotykać z innymi. Olał mnie, a ja głupia błagałam o jego uczucie. Ale wiecie jak to jest - kobieta bluszcz, desperatka... Faceci od takich uciekają.

Zorientowałam się i sama uciekłam. Zerwałam z nim kontakt na prawie 3 lata. W tym czasie także nic. Prawie rok się leczyłam z tego uczucia. udało się. Nadal jednak byłam sama, jeszcze bardziej zamknięta na uczucia, nie potrafiąca uwierzyć, że ktoś mnie może chcieć...

Parę miesięcy temu przypadkiem go spotkałam. Wróciło wszystko. Namiętne rozmowy. Niby przypadkowy czuły dotyk. Doszły pocałunki, częstsze spotkania. Miłe słówka. Komplementy... Znowu w tym utonęłam.

Ale historia się powtarza. Znowu podobno ma kogoś, ze mną ograniczył kontakt. Znowu cierpię.

Tak, wiem, że to głupie. Wiem że powinnam go olać i kopnąć w d... za to jak mnie traktuje. Ale nie umiem.
Pomóżcie...

Sama wiesz co robić.
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________

Maalwaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:01   #6
basiek91
Raczkowanie
 
Avatar basiek91
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: dolnośląskie/lubuskie z racji studiów
Wiadomości: 303
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Zacznij spotykac sie z kims innym, nawet, ze tak brzydko powiem zeby zabic czas i o nim nie myslec. moze przez przypadek poznasz kogos wyjatkowego? z tym ogranicz kontakt, bo to conajmniej glupie skoro widzisz, ze sytuacja sie powtarza. masz uczucia a on ich nie szanuje, dlatego to TY musisz odizolowac go od siebie i byc odporna na ewentualne zaloty z jego strony
basiek91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:02   #7
asjulka
Raczkowanie
 
Avatar asjulka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 127
GG do asjulka
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Tak. Wiem... Ale co innego rozum, a co innego serce.... I w tym problem...

A za rady typu "idź na dyskotekę" dziękuję Nie bywam i nie zamierzam.
Za stara jestem na disco

Co do spotykania się z kiś innym - nie ma chętnych. Czasem zastanawiam się, co ze mną nie tak... Nikt się mną nie interesuje.

Edytowane przez asjulka
Czas edycji: 2010-09-09 o 17:04
asjulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-09, 17:06   #8
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Cytat:
Napisane przez asjulka Pokaż wiadomość
Tak. Wiem... Ale co innego rozum, a co innego serce.... I w tym problem...

A za rady typu "idź na dyskotekę" dziękuję Nie bywam i nie zamierzam.
Za stara jestem na disco

Co do spotykania się z kiś innym - nie ma chętnych. Czasem zastanawiam się, co ze mną nie tak... Nikt się mną nie interesuje.
A tam zaraz musi byc nie tak. Szit hapens. Lej na to cieplym porannym. Przestan potrzebowac mena do psychicznej gratyfijacji. Zajmij sie czyms kobieto, bo zieje z twych postow brak hobby
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:08   #9
gorica
Raczkowanie
 
Avatar gorica
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 397
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

A mi powiedz dlaczego on jest taki cudowny?
gorica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:10   #10
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Cytat:
Napisane przez gorica Pokaż wiadomość
A mi powiedz dlaczego on jest taki cudowny?
Jak to dlaczego? Bo stanowi bezywsilkowy wypelniacz czasu wolnego i jeszcze sie mozna pouzalac nad soba. Niektorzy(-re) sa tak wynudzeni zyciem, ze szukaja dramatu aby sie cos dzialo
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:10   #11
asjulka
Raczkowanie
 
Avatar asjulka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 127
GG do asjulka
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

haha
Wprost przeciwnie - hobby mam. Tylko, że to hobby jest takie raczej... babskie i domowe.
Ten facet nie jest dla mnie już całym światem, jak to było wcześniej. Ale brakuje mi kogoś bliskiego. I tego kogoś nie zastąpi mi hobby, ani koleżanki...

Nigdzie nie pisałam że jest cudowny. Po prostu zakochałam się i nie potrafię go sobie wybić z głowy... A wiem że powinnam

Edytowane przez asjulka
Czas edycji: 2010-09-09 o 17:12
asjulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-09, 17:14   #12
Mrs Bella
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poczekajka
Wiadomości: 20
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Jak to dlaczego? Bo stanowi bezywsilkowy wypelniacz czasu wolnego i jeszcze sie mozna pouzalac nad soba. Niektorzy(-re) sa tak wynudzeni zyciem, ze szukaja dramatu aby sie cos dzialo
Santos pięknie to ujełaś Piękne, smutne i prawdziwe
__________________
" Trafiłam do nieba - w samym środku piekła"


"Pragnęłam go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać.
Nie był to wybór - ale konieczność."


"Zrobiłbyś mi czasem kochanie penetrację czaszki, zamiast się bawic wciąż w to samo pieprzenie". F. Kahl
Mrs Bella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:14   #13
gorica
Raczkowanie
 
Avatar gorica
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 397
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Cytat:
Napisane przez asjulka Pokaż wiadomość

Nigdzie nie pisałam że jest cudowny. Po prostu zakochałam się i nie potrafię go sobie wybić z głowy... A wiem że powinnam
Dobrze, to może tak.... dlaczego się w nim zakochałaś, co on w sobie ma czego nie mają inni?
gorica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:15   #14
kitkulka
Zakorzenienie
 
Avatar kitkulka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Wielkim błędem było to, że dałaś mu szansę.
Ja wiem, niekiedy drugą szansę trzeba dać, ale widzisz, że nie było warto, że znowu cierpisz. Czasem trzeba być egoistą i pomyśleć tylko o sobie.
kitkulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:18   #15
asjulka
Raczkowanie
 
Avatar asjulka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 127
GG do asjulka
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Potrafił mnie wysłuchać i zrozumieć... Tak mi się zdawało przynajmniej
Ujął mnie tym, że tak długo o mnie walczył bo ja naprawdę ciężko nawiązuję kontakty z ludźmi i ciężko mi ludziom zaufać.
Walczył, chciał mnie poznać naprawdę, a nie tylko powierzchownie...
A jak już poznał okazało się, ze nie warto.
I znowu wróciłam do swojej skorupy...
asjulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:21   #16
gorica
Raczkowanie
 
Avatar gorica
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 397
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Myślę że jest jeszcze paru facetów którzy umieją wysłuchać, niemniej jednak prawda niestety jest taka jak mów santos:
"Jak to dlaczego? Bo stanowi bezywsilkowy wypelniacz czasu wolnego i jeszcze sie mozna pouzalac nad soba. Niektorzy(-re) sa tak wynudzeni zyciem, ze szukaja dramatu aby sie cos dzialo "
gorica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:24   #17
jacqueline90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 50
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Zgadzam się z tym, asjulka pomyśl w końcu o sobie a jego olej, myśl o jego wadach bo na pewno jakieś ma a nie nakręcaj sama siebie mówiąc jaki jest cudowny.
jacqueline90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:42   #18
Mereth
Raczkowanie
 
Avatar Mereth
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 146
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Cytat:
Napisane przez asjulka Pokaż wiadomość
Potrafił mnie wysłuchać i zrozumieć... Tak mi się zdawało przynajmniej
Ujął mnie tym, że tak długo o mnie walczył bo ja naprawdę ciężko nawiązuję kontakty z ludźmi i ciężko mi ludziom zaufać.
Walczył, chciał mnie poznać naprawdę, a nie tylko powierzchownie...
A jak już poznał okazało się, ze nie warto.
I znowu wróciłam do swojej skorupy...
Nie było nikogo bliskiego, zjawił się ON i poczułaś, że to taka bratnia dusza, dlatego tak ciężko się od tego oderwać.
Gdyby były inne bliskie osoby, być może nie zwróciłabyś w ogóle na niego uwagi, ale on też może wiedział jak Cię podejść. Przepraszam, tak to brzmi - ale nie można zakładać, że tak nie było.

No i to, że Cię skreślił - zaczął się spotykać z innymi - przecież jawnie Ci "powiedział" w ten sposób, że Cię nie chce.

Tak bardzo boisz się tego, że nikt inny już się nie pojawi, że trzymasz się go tak mocno.
Sama widzisz, że to "coś" między Wami nie ma sensu, do niczego nie prowadzi, Ty dodatkowo się zamykasz na innych, myśląc że tylko on może Cię otworzyć...to takie błędne koło...

Udało Ci się o nim zapomnieć...zrób to jeszcze raz...tylko tym razem wykreśl go z serca...

To, że do tej pory nie spotkałaś nikogo, kto jest dla Ciebie ważny, wcale nie oznacza, że tak się nie stanie w najbliższym czasie...

Odetchnij...od niego...

Powodzenia
Mereth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:42   #19
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Cytat:
Napisane przez asjulka Pokaż wiadomość
haha
Wprost przeciwnie - hobby mam. Tylko, że to hobby jest takie raczej... babskie i domowe.
Uomaryjo, a to slub bralas z tym hobby ze nie mozna zmienic na mniej babsie i mniej domowe? Albo miec kolejne? To jakas hobby monogamia?

A jak masz cisnienie na meskie towarzystwo kup wibrator i wlacz redtube. Faceci tak robia codziennie, nie moge sie nadziwic, ze kobiety jeszcze tego nie odkryly (a przyajmniej niewiele )
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-09, 17:43   #20
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Cytat:
Napisane przez asjulka Pokaż wiadomość
Co do spotykania się z kiś innym - nie ma chętnych. Czasem zastanawiam się, co ze mną nie tak... Nikt się mną nie interesuje.
A ja myślę, że to ty nikim się nie interesujesz tak naprawdę. Poza NIM.
Cytat:
Napisane przez asjulka Pokaż wiadomość
haha

Nigdzie nie pisałam że jest cudowny. Po prostu zakochałam się i nie potrafię go sobie wybić z głowy...
Zakochujemy się w ludziach, nie w ideałach. Ideały możemy sobie co najwyżej z nich stworzyć. Kochasz go, nie musisz wiedzieć za co. Kocha się po prostu.

Cytat:
Napisane przez asjulka Pokaż wiadomość
Potrafił mnie wysłuchać i zrozumieć... Tak mi się zdawało przynajmniej
Ujął mnie tym, że tak długo o mnie walczył bo ja naprawdę ciężko nawiązuję kontakty z ludźmi i ciężko mi ludziom zaufać.
Ja bym mu o wszystkim powiedziała, tak wylewnie jak nam tutaj. Sprawa będzie jasna.
Łatwiej będzie Ci też się odkochać, kiedy będziesz dokładnie widziała, na czym stoisz.
Co masz do stracenia...? A jeśli on Cię też pokocha, kiedy pozna co naprawdę myślisz?
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.


Edytowane przez fleur05
Czas edycji: 2010-09-09 o 17:44
fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:43   #21
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, asjulko, ale opisałaś tego faceta jako wyjątkowo odstręczającego typa, przy kimś takim to marnuje się życie, wbrew pozorom bycie samą jest lepsze niż z kimś takim.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 18:10   #22
Fuufuu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 21
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Przestań sobie wmawiać wzniosłe babskie brednie z cyklu "tylko on potrafił mnie wysłuchać, chciał mnie poznać naprawdę" i Ci przejdzie.
Fuufuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 18:30   #23
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Uomaryjo, a to slub bralas z tym hobby ze nie mozna zmienic na mniej babsie i mniej domowe? Albo miec kolejne? To jakas hobby monogamia?

A jak masz cisnienie na meskie towarzystwo kup wibrator i wlacz redtube. Faceci tak robia codziennie, nie moge sie nadziwic, ze kobiety jeszcze tego nie odkryly (a przyajmniej niewiele )


A co do tematu. Dziewczyno! Szkoda zycia na takiego rozkochiwaczo/rzucacza! Sama widzisz jaki on jest... zainteresowany jak znudzony. Po kij Ci taki dziad? Poszukaj kogos dla kogo bedziesz calym swiatem. I nie gadaj mi tutaj glupot, ze nikt nie jest zainteresowany. Jakbys siedziala caly czas w domu to nawet CIA by Cie nie znalazlo...
Wyjdz do ludzi, rozerwij sie. Troche radosci z zycia.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 18:31   #24
monaa01
Rozeznanie
 
Avatar monaa01
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 662
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

ja myślę,że masz tak dlatego że On okazał zainteresowanie wtedy gdy tego potrzebowałaś, po prostu był, niestety też znam takiego jednego typa, co to marzyć o nim można, bo fajny i wolny tylko że taki typ niestety ma dla Ciebie czas tylko wtedy gdy on chce, jest miły gdy mu się chce i niestety nie mozesz oczekiwać niczego więcej z jego strony
monaa01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 18:36   #25
teleskop86
Rozeznanie
 
Avatar teleskop86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 597
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Sorry, ale sama sobie fundujesz taką emocjonalną huśtawkę. Mądry człowiek nie popełnia 2 razy tego samego błędu wiesz, ze koleś Cie nie kocha to po co pchasz się w to drugi raz, olał Cię wczesniej, bardzo możliwe ze oleje kolejny raz. zerwij z nim kontakt i zacznij żyć nie myśląc o nim. wiem ze łątwo się mowi ale nie ma innego wyjścia z tej sytuacji.
__________________
Rozważ, jak trudno jest zmienić siebie, to zrozumiesz, jak znikome masz szanse zmienić innych


teleskop86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 18:53   #26
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

najlepiej bedzie UNIKAC tego pana. SKASOWAC NUMER. OLAC.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 18:59   #27
Diversification
Rozeznanie
 
Avatar Diversification
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Oczekujesz od nas pomocy, ale w jaki sposób? Ani nie możemy sprawić, że owy facet już więcej nie pojawi się w Twoim życiu ani też pocieszyć, bo jak?
Już raz udało Ci się o nim zapomnieć, więc i teraz spróbuj. A następnym razem nie umawiaj się z nim, ograniczaj Wasz kontakt do minimum i na wszelakie propozycje spotkania mów stanowczo "nie". To jedyna rada, jakiej możemy Ci udzielić, a co zrobisz zależy tylko i wyłącznie od Ciebie.
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie.



61 kg - ... - 50 kg
dam radę!


Diversification jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 19:03   #28
asjulka
Raczkowanie
 
Avatar asjulka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 127
GG do asjulka
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Dzięki za odpowiedzi i słowa otuchy

Podsumowując:

Jeśli chodzi o to by mu powiedzieć, to on wie. tzn nie wie, że go kocham, ale wie że mi na nim zależy, bo mu to mówiłam... Jak mu powiedziałam, przez chwile było dobrze i fajnie i miło, ale krótki czas potem zaczął się wycofywać i szukać innych...

Macie rację, że powinnam go olać. Ja sama to doskonale wiem... Problem w tym, że nie potrafię. Tak mi wlazł do głowy i serca, że nie jem, nie śpię i cierpię.

Ni napisałam tego wcześniej, ale po tym jak "znalazł sobie kogoś" zerwałam kontakt. Nie kontaktujemy się ze sobą. On nie widzi potrzeby, ja nie widzę sensu. Ale budzę się i zasypiam myśląc o nim. Chore, prawda?

Co do wychodzenia z domu... Nie za bardzo mam czas (taka praca). A jak już to nikomu się nie chce - każdy ma swoje domowe prywatne sprawy, nikt nie chce spędzać czasu z samotnym singlem.
Próbowałam wychodzić sama, ale przestałam. To mnie dołuje i czuję się trochę jak... desperatka

Przepraszam, że tak marudzę, ale czasem nie mam z kim o tym pogadać, a komputer przyjmie wszystko

Ostatnio myślę tylko o tym, żeby obudzić się i żeby już go nie było w mojej głowie. Ale to wciąż trwa....i trwa...i trwa...
asjulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 19:30   #29
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

no, kopnąć w dupę. innej rady nie mam
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 22:40   #30
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Kocham go... Jak z tym walczyć?

Szukaj a znajdziesz. To nie jest wsyd, ze Ty szukasz faceta, a nie on Ciebie. O tamtym zapomnij jak znajdziesz kogos to szybko zapomnisz.
Sama napisalas, ze komputer przyjmie wszystko , wiec wyobraz sobie, ze jest miliony ludzi na tym swiecie, kotre po przez net szukaja tej drugiej osoby.
Skoro nie masz z kim wyjsc na podryw, czy nie lubisz, a sama nie pojdziesz.
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:03.