|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2011-01-08, 16:18 | #2641 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Hej, ja żyję, ale od 4 dni obchodzimy urodziny tż-ta i albo gotuję, sprzątam i szykuję albo imprezuję także nie mam kiedy was nadrobić, tak tylko daję znać, że żyjemy jeszcze...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2011-01-08, 16:26 | #2642 | |||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 023
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Pasuje zieleń z fioletem, ale właśnie taka jasna, pistacyjka np i intensywny fiolet W turkusie będzie Wam zimno, co latem może być ok, ale zimą- różnie. Ale taniocha Cytat:
Ja tez tak robię nerwus, że szok Cytat:
Cytat:
Cytat:
Myślę, że trochę malo mleczka dajesz, bo przecież 3 łyżeczki, to nawet nie odczuje w sensie zaspokojenia głodu. Super fota |
|||||
2011-01-08, 16:30 | #2643 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Bordowa to chyba bez różnicy, u nas trzymał tż bo ma więcej siły
|
2011-01-08, 16:54 | #2644 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
Cytat:
nio ptasia. Mówili w tv, że konieczność była zrobienia cesarki kobiecie w 27 tygodniu ciąży, bo była chora i było zagrożenie dla płodu.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. |
|||
2011-01-08, 17:22 | #2645 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
No podobno Jakaś kobieta w ciąży Zrobili jej cesarkę Dziecko zdrowe ale ona w śpiączce i prz okazji dwoje lekarzy zachorowało...
Ja byłam w TESCO masakra Ludzi tyle że nie mogłam się przepchać .. i połowy nie kupiłam bo wyszłam w****iona. Jestem dumna z mojego syna Pisałam Wam że je co 2h w dzień od 5 dni katowałam go co 2.15 a dziś miałam zamiar 2.30 i co? Sam to zrobił bez problemów |
2011-01-08, 17:30 | #2646 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
A ja dzis zaekserymentowalm i Dawidek zjadl 1/3 sloiczka i byl zadowolony!!!!! nie palkal i nie marudzil. naked ty masz problemy z malym z jedzeniem sliczkow- wiec : ja karmie malego co 3-4 godziny. Zawsze jak dawalam sloiczek w porze jedzenia to byl ryk, dopiero jak butle dostal to byl happy. A dzis zjadl butle, odczekalam dwie godziny i dalam sloiczek. I ...... zjadl polowe prawie i byl zadowolony. Po godzinie zaczal marudzic i dalam butle. Moze u ciebie tez nie chce jesc jak jest glodny. Moze to dlatego ze dzieciaczki jeszcze nie umieja jesc lyzeczka i placza bo sa za bardzo glodne. bordowa my mielismy szkolenie przed chrztem i ksiadz mowil ze do chrztu matka dziecko trzyma, a na reszcie mszy moze trzymac obojetne kto. Do dziewczyn ktore juz nie karmia - jak zatrzymalyscie laktacje i ile ok dni to trwa. Czy to jest tak, ze nie karmi sie a dopiero jak piersi sa mega nabrzmiale to sie troche odciaga? tak? My dzis konczymy 4 miesiace !!!!
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201009085576.html Edytowane przez waniliaania2009 Czas edycji: 2011-01-08 o 17:52 |
|
2011-01-08, 18:09 | #2647 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
no super
Cytat:
Ola nosi rozmiar 62/68 (ma 3,5 m-ca) Cytat:
no to nieźle imprezujecie |
||
2011-01-08, 18:31 | #2648 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
spróbuję podac stałe jedzonko jak nie będzie tak na maxa głodny. chociaż dziś zjadł większość ze 190g słoiczka ale z kaszką biszkoptową Hippa. ewidentnie mu smakowała
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
||
2011-01-08, 19:07 | #2649 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
kasienka-czyli mamy to samo z tym ulewaniem...masakra...
Mpik- super z mieszkaniem i cena naprawdę szałowa.My w salonie mamy jesień kamionkową+ turkusowe dodatki (chciałam mocne kolory jak ty ale się bałam na moich 50 metrach ze jeszcze zmniejsza dodatkowo mieszkanie), borowika zakupiliśmy ale był taki ciemny że wykorzystaliśmy go na sufity w wc i łazience: ) Z twoich pomysłów najbardziej podoba mi sie sypialnia. Ja mam sypialnie na siwo pomalowaną. hagar-masz rację, koniec słuchania dobrych cioć mam itp. już z kciukiem sobie dałam spokój a ciągle słyszałam o nim i odkąd mu pozwalam ciumkać paluszka to dłużej śpi w nocy po prostu pewnie się wybudza ale sam się kciukiem uspokaja i śpi dłużej.: ) aneczka-sposób na kibelek do wykorzystania w przyszłości: ) dobre: ) Dziewczyny popsuł mi się leżaczek a niestety był pożyczony..położyłam Jaśka i trach... się śmialiśmy z TZ no i muszę kupić co proponujecie? tak do jak największej wagi bo Jaśniepan pewnie już z 7,5 ma. |
2011-01-08, 19:21 | #2650 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 640
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
gratulacje Cytat:
ja muszę za to kupić łóżeczko turystyczne. mąż często wyjeżdża na delegacje i niedługo będziemy podróżować razem z nim. no i nie wiem do końca jakie kupić. nie che jakieś wielkiej kasy wydawać ale te do 100 zł nie mają dwóch poziomów montowania materaca a to przy maluch teraz najważniejsze. znalazłam coś takiego http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...396852192.html. co wy na to? ładne jest bo jasne, inne mają jakieś takie ponure lub psychodeliczne kolory -kto to projektuje?? łóżeczko ma prawie wszystko na czym mi zależy, nie ma tylko montowanych płóz do bujania. myślicie że tak opcja łóżeczko-kołyska będzie przydatna??? Edytowane przez hagar1 Czas edycji: 2011-01-08 o 19:49 |
||
2011-01-08, 19:44 | #2651 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 870
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
bordowa u mnie do chrztu trzymałam ja mpik super ze macie mieszkanko, ja urzadziłam raczej w zimnych kolorach, szarości beże, no pokój małej jest różowy, jak bede miała założone rolety to wrzuce fotki wanilianaa ja odciagalam po 40 ml jak mialam bardzo napęczniałe piersi i powoli zanikał, meczace ale dalam rade
__________________
06.06.2009 OLA 6.10.2010 |
|
2011-01-08, 20:54 | #2652 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Później pokarm był nadal ale piersi nie nabierały mocno, więc nic nie robiłam. Teraz po niecałych 3 tygodniach jest już całkowita susza. Cytat:
My korzystamy na wyjazdach z łóżeczka turystycznego. Ale czy jeśli będziesz wyjeżdżała dopiero za jakiś to opłaca się kupować dwupoziomowe? My jeździliśmy już z 2 miesięczną to było potrzebne, ale za jakieś max 2 miesiące już będzie spała na dolnym poziomie bo pewnie zacznie siadać. Mamy płozy do bujania i nigdy nie korzystaliśmy. Fajnie jak jest karuzela nawet taka zwykła, a Dagusia się cieszy. mamy takie- kolor 389 http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...386953418.html
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. |
||
2011-01-08, 22:24 | #2653 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
My dzisiaj zrobiliśmy małej domowy basen - wykąpałam się z nią w wannie. Skubana w ogóle się nie bała, uśmiechy strzelała i intrygował ją bardzo kran niestety ostatnio całkiem mi się rozregulowała. Bunt na butelki trwa nadal - już nie wiem jak mam ją karmić... kombinuję jak koń pod górkę, dzisiaj wieczorem nakarmiłam ją już na leżąco w łóżeczku bo w żadnej innej pozycji nie chciała jeść, a w południe jadła z głową w dół... po prostu w cudowaniu przechodzi sama siebie...
Ja nie wiem jak za chwilę będę jej wprowadzać inne pokarmy jak ona chce obecnie tylko pierś i gardzi nawet herbatką, którą do tej pory lubiła... No i ja też byłam dzisiaj na basenie - pierwszy raz od ponad roku. Nawet forma nie spadła mi aż tak bardzo jak przypuszczałam i dałam radę zrobić jakieś 800m.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2011-01-08, 22:58 | #2654 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Mazury - NMR
Wiadomości: 680
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Witam, witam!
Pamięta mnie tu jeszcze ktoś? Nareszcie znalazłam troszkę czasu żeby ponownie u Was zagościć! Widzę tu sporo nowych nicków, ajjj chyba sporo przegapiłam... Wszystkie dzieciaczki cudowne! Mmmm do schrupania! Na temat fb powiem krótko: skasowałam konto około miesiąca temu, bo zwyczajnie nie kumałam o co tam chodzi, a miałam je dość długo, tylko jakoś nigdy tego pojąć nie mogłam i stwierdziłam, że do niczego mi nie potrzebne, a tu proszę co się porobiło z naszymi wizażowymi dziewczynkami bordowa, wyczytałam, że razem świętowałyśmy w Trzech Króli Tylko mi stuknęło już 24, a Ty jeszcze jesteś młodziachna Spóźnione STO LAT! Ja jestem zdania, że od trzymania dziecka do chrztu są rodzice chrzestni, bo w końcu po co oni? Tylko do prezentów? U nas księdzu to nie robiło różnicy kto będzie trzymał Franka, a że chrzestny panikował to trzymała chrzestna. Ksiądz tylko kazał wziąć dziecko na prawą rękę. U nas kiedyś według "starego" proboszcza panowała zasada: dziewczynkę trzyma matka chrzestna, a chłopca ojciec chrzestny. I to on twierdził, że do chrztu mają trzymać rodzice chrzestni, bo w końcu taka ich rola, a nie same prezenty, a w czasie mszy mógł trzymać kto chciał. IlonaN2, mój Franek jest już po skoku, bo w dzień nie jęczy nie wiadomo czego, ale w nocy jeszcze całkowicie nie wrócił do stanu sprzed skoku, a też się budził 1-2 i 5-6. Jednak z każdą nocą jest coraz lepiej. Zuziczka, ja Cię zawsze widzę, czytam i podziwiam! Ty to masz siłę kobieto! A co do kciuków to chyba nie najlepszy pomysł, aby dziecko ssało. Ostatnio słyszałam, że może przez to przestać rozwijać się kciuk i mogą nawet zanikać mięśnie, więc może nie pozwalaj mu za często. martucha84, myślę, że takie maluszki czują, że w brzuszku siedzą dzidziusie. Jak ja byłam w ciąży to moja chrześniaczka wtedy miała roczek podchodziła do mnie, zaginała mi bluzkę do góry, tak żeby było widać goły brzuszek i gadała po swojemu do Franka Czadowo to wyglądało. Kiedyś jej się przypomniało jak byliśmy na zakupach w Lidlu, myślałam że padnę jak chciała mi zaginać bluzkę do góry dash, Franek skończy 15-tego 3 miesiące i nosimy ubranka 62/68/74. Rozmiarówki są przeróżne i dlatego taka rozbieżność, ale z niego jest kawał chłopa! Klarissa, macie moc na takie imprezowanie. Ja po dwóch dniach świąt byłam wykończona! waniliaania2009, gratulacje! Szybko rośniecie Pisałyście też o siadaniu dzieciaczków. Mój Franek to mały szaleniec, bo jeszcze nie ma 3 miesięcy a już by najchętniej telewizję na siedząco oglądał. Dźwiga się jak leży na moim brzuchu i w leżaczku, czasem nawet jak leży na płasko, ale narazie jeszcze rzadko mu się to zdarza. Co do ząbkowania, to słyszałam, że nawet 3 tygodniowe dzieci potrafią już mieć zęby Szok! Oczywiście zapomniałam tysiąc rzeczy o których miałam napisać... Myślę, że już teraz powinnam być mniej więcej na bieżąco, więc co mi się przypomni to wtedy napiszę. A teraz idę pod prysznic i lulkać, bo mi się dziecię pewnie niedługo obudzi Ahhh te nasze kochane pociechy! Franek mnie dziś rozbroił, bo ja Go do spania, a on do mnie zagaduje i się śmieje Nawet nie byłam zła, że nie chce spać tylko ze mną dyskutuje Ale minuta osiem i już lulkał - kochany mój! Dobranoc! Miłych snów
__________________
Edytowane przez tifio Czas edycji: 2011-01-08 o 23:13 |
2011-01-09, 08:22 | #2655 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Jasne, że tak!
Witaj Tifio i zaglądaj tu do nas częściej
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2011-01-09, 08:33 | #2656 | ||||
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cześć...
wreszcie po zjeździe... Muszę na trochę opuścić wizaż, bo przede mną.. SESJA kilka egzaminów i projektów, no i trzeba wreszcie zacząć pisanie pracy inżynierskiej.. Dobrze że TŻ w domu, całe dnie bawi się z Małą, ma nocne zmiany teraz. Ale jeszcze tak na szybko.. Cytat:
Cytat:
Oceniam cię na podstawie twoich postów. Jak czytam niektóre twoje wypowiedzi to śmiać mi się chce czasem.. Teraz zaprzeczasz wszystkiemu co napisałaś w poprzednim poście, bez komentarza po prostu... Dla mnie to nie jest wychowanie tylko tresowanie, ale to twoja sprawa. Nie miałam wcale zamiaru się wtrącać do tego co robisz z dzieckiem, ale ostatni post mnie zmroził, więc zareagowałam i tyle... Mogłam zachować to dla siebie. Cytat:
Cytat:
Ja nie lubię dawać małej smoczka w ciągu dnia, wolę dać jej gryzaczek bo lubi, ale jak zasypia to jej daję, usypia błyskawicznie. Jak wypadnie to nie wciskam jej znowu, bo ona nawet nie zauważa że jej wypadł, śpi dalej. Przedtem się martwiłam że ssie paluszki, ale poczytałam trochę na ten temat i mi przeszło
__________________
Martynka |
||||
2011-01-09, 08:42 | #2657 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 640
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
hej,
co tu tak cisza??? bordowa ty pewnie w ferworze przygotowań do chrztu, mam nadzieję że maluch będzie grzeczny my dziś wstaliśmy kilka minut przed 9 ale w nocy znów cyckowy maraton. kąpiel po 19, o 19.30 papu, potem szybko zasnęła ale tylko na pół godziny, potem godzina usypiania - jedzenie 22.30, 24.30, 3, 4.20, 6 i przed 9 do tego przed 24 pobudka z płaczem i uspakajanie na raczkach, po kilku minutach zasnęła ale jak widać z rozkładu karmień nie na długo. kiedy to się skończy??? widocznie ten typ tak ma. Cytat:
Cytat:
Edytowane przez hagar1 Czas edycji: 2011-01-09 o 09:18 |
||
2011-01-09, 08:57 | #2658 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Co do karmienia to ja tez przez to przechodziłam Tyle że ja daje tylko pierś i on nią gardził i wiesz co też jadł w dziwnych pozycjach np ja leżałam na plecach on an mnie na brzuchu i jadł Cytat:
No właśnie ja liczę że to ten skok W dzień już jest lepiej bo on jadł co 2h a teraz sam do 2.30 h wytrzymuje Ogólnie się tak fajnie unormował i jest prawie przewidywalny Tylko te noce ostatnio Dziś wprawdzie wydłużył pierwszą fazę snu i nie wstał o 23.30 tylko o 1 ale kolejne zostały bez zmian czyli 3 i 6 A ja marze o powrocie do pobudek o 2-3 i 5-6. A jeszcze mam problem z piersią Może Wy mi pomożecie Zrobił mi się zator i chyb spory Mam guz wielkości śliwki i boli jak cholera Ciepły prysznic nie pomaga okłady też nie od masowania to już się dotknąć nei mogę Laktator nie ściąga nic z tej piersi a mały się denerwuje bo nie leci i tak mi brodawkę podrażnił że teraz to chyba nakładka mnie czeka Dziwne bo wcale nie mam jakoś dużo pokarmu a tu takie coś BOLI JAK CHOLERA i jeszcze się z TZ pokłóciłam bo siedział do 2 i twierdzi że pracował przy Eurosport i boksie a potem go dobudzić nie mogłam za Chiny jak chciał żeby małego ponosił a ja chciałam iść walczyć z tym cyckiem I co jeszcze mi się oberwało że go za słabo budzę... Wyć mi się chce jestem niewyspana, wyglądam fatalnie i jeszcze ten cyc |
||
2011-01-09, 09:15 | #2659 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Ilona przystawiaj małego częściej- może pomoże? no i musisz masować to miejsce mimo że pewnie boli, mi tak pomogło, palcem masowałam w stronę brodawki.
Dzięki za odpowiedzi i pochwały dla Jaśniepana. Dziś ok ładnie spał. Usnął o 19 wstał o 3.40 zjadł pospał do 6 nakarmiłam i spał do 8: ) wyspani jesteśmy: ) hagar- u nas było tak jak u ciebie kilka dni temu, ale znowu się wszystko normuje, będzie ok |
2011-01-09, 09:16 | #2660 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
hagar..jesli moge cos zasugerowac w kwesti łózeczka to NIE KUPUJ W TAK JASNYM KOLORZE!!..mam żółte..i puki Domik był mały to było ok, ale teraz to masakra.nie moge sie doczyścić
Ilona..wspołczuje problemów cyckowych i mężowych co do cyca to niestety nie pomogę Tifio..witaj..pamietamy pamietamy no ciesze sie ze nie uciekaniesz nam na fb
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
2011-01-09, 09:33 | #2661 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 640
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
kurcze o tym nie pomyślałam, dzięki. mam jeszcze pyt. te materaca w tych łóżeczkach są ok? dziecku wygodnie się na nich śpi??
|
2011-01-09, 09:39 | #2662 | |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
ja chyba sobie utnę ten cycek |
|
2011-01-09, 09:46 | #2663 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Ilona-ja też tak miałam,ale u mnie niestety skończyło sie to wzieciem antybiotyku-augmentin. co prawda wzięłam tylko 2 tabletki,bo przeszło, ale też laktator mi nic nie ściągał z tej piersi,maly nie chciał z niej jeść. Byłam u gina i dał mi paracetamol (wzięłam 2 tabletki),bo mi jeszcze gorączka wyskoczyła 37,5 i ten Augmentin. Do tego miałam masować pierś i robić zimne okłady,żeby pokarm nie napływał. Mnie to wtedy tak pierś bolała,ze reka ruszyc nie mogłam. Ale o dziwo przeszło prawie całkowicie po 1 tabl paracetamolu i 1 augmentinumały zaczal jesc z tej piersi i mi wszystko zeszło.
---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ---------- aha, u mnie wszystko zrobiło sie naglew ciagu godziny,półtorej |
2011-01-09, 10:05 | #2664 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Ja też się bałam, dlatego zrobiliśmy to mniej więcej w porze kąpeli na wszelki wypadek jakby się Natalce nie spodobało to dalibyśmy ją potem do spanka po prostu, a tak to się wypluskała dosyć długo, bo chyba z 15 minut. Mam zdjęcia, ale się niestety nie nadają na forum
Cytat:
Co do piersi kochana to ja bym delikatnie masowała i uciskała w stronę sutka, i nie palcami tylko całą dłonią. Mnie się takie zatory robiły tylko na początku karmienia. Teraz ciągle mam piersi miękkie, ale mleko w nich jest, więc chyba wszystko ok.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2011-01-09, 10:15 | #2665 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
no i to dużo bo siostra za granicą więc najwcześniej teraz w wakacje się zobaczymy ale już z maluszkiem na zewnątrz Cytat:
u nas tż się do tego nadaje Cytat:
a Pat sam, siostrze było gorąco podwinęła koszulkę a on od razu zobaczy i do buzi Cytat:
a co do zaznaczonego to się zgadzam Cytat:
a siostra m,a identycznie jak ja, tylko brzuch do przodu i nic więcej... zresztą obie mamy to po mamie, Cytat:
Cytat:
zupełnie jak ja idę nadrabiac dalej ---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ---------- pandziolka słodziak marchewkowy! waniliaania mi po tygodniu nie leciało nic, i tak ściągałam dopiero wtedy jak były mega nabrzmiałe i tylko trochę odciągałam do poczucia ulgi, pierwszej doby ze 3 razy ściągnęłam przez kolejn e 2-3 dni tylko 2 razy rano i wieczorem a potem ze dwa razy tylko rano i koniec, potem były miękkie czasem samoistnie coś poleciało ale już nie odciągałam gratuluje 4 mce Klarissa super zrobiliście sobie basen, a kłopotów z jedzeniem szczerze współczuje IlonaN2 współczuje i cyca i kłopotów z mężem, rób ciepłe masaże i masuj pierś w kierunku sutka a jak nic nie pomoże idź do lekarza bo może się bez antybiotyku nie obejść skoro jest taki duży, odciągaj często mleko najważniejsze to nie dopuścić do zrobienia się ropnia! idziemy za chwile na basen!!
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|||||||
2011-01-09, 10:42 | #2666 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
oj ten materac to jak dla mnie porażka to taka zwykłą sklejka a na niej 5 milimetrowa gabeczka Na noc czy dwie to da sie przezyc..ale na dłuzsza mete to nie.. Kojec uzywamy za dnia wiec jest czesto uzywany wiec dokupiłam materacyk gąbkowy taki 8-centymetrowy i jest git ale ja mam standardowy wymiar materacyka, jesli kojec ma jakis inny wymiar to musisz sobie zamówic np w sklepie meblowym
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
|
2011-01-09, 11:45 | #2667 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Hej, hej.
U nas nocka nieszczególna bo znów dwa karmienia o 1 i 4, no i o 7 ale za to od razu po karmieniu był sen więc nie było źle. Bo zazwyczaj to mamy 40-60 minut zasypiania. O 14 przyjeżdżają moi rodzice, muszę wiec zacząć przygotowanie obiadu, mąż rusza z małą na spacer bo u nas słoneczko i roztopy- 6 stopni. Nie znoszę takiej chlapy. Ale jak śniegi stopnieją to może przyjemniej będzie spacerować. Ja Cię lekko kojarzę W końcu się odezwałaś Cytat:
Jak przyszła odpowiednia pora to bez problemu nauczyła się usypiać sama w swoim łóżeczku. A przytulania, całowania itp mamy w czasie aktywności- który u nas jest baaaardzo długi. Lenka jaki macie gryzak- my mamy 4 różne i żadnego nie umie gryźć. Złości się tylko i krzyczy Materacyk moim zdaniem się nie nadaje. My na nocki jeździmy tylko do teściów i moich rodziców, i na ten materac daję jeszcze 2 "twardsze" koce.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. |
|
2011-01-09, 13:01 | #2668 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
A ja bylam na zakupach i kupilam sobie torebke taka zwykla do latania ale mi sie spodobala http://www.kazar.pl/pl-produkt-1571-...3_06_00-1.html
no i malemu kupilam zapas sloiczkow i spiochy takie grubsze fajne w Auchanie za 9 zloty
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201009085576.html |
2011-01-09, 15:00 | #2669 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
wanilia grAtulacje z okazji 4miesiecy
szczesliwa u nas mała wstaje w nocy góra 2 razy mnie to cieszy , gorzej z tym że o 7 lub po 7 juz wstaje 50minut do godziny zabawy rannej czyli u niej to oznacza patrzenie w sufit i usmiechanie sie i rozmawianie heee ja juz wybudzona a ona po 8 znów idzie spac Amelia wczoraj cyca nie chciała głodna była ale 20 minut tak sie dardła musiałam jej na chama dac i ssała 15minut nie wiem co sie jej wczoraj porobiło że tak jej nie podszedł. Co do tż też jestem wku***** poszłam dziś na spacer z małą mówie mu chodz z nami a on że nie bo Justyna Kowalczyk biega i skoki będą, a on ma syna z pierwszego małżeństwa który był u moich tesciów zachodze do domku tż z synem wiec sie tak zdenerwowałam że nie gadam z nim za 15minut patrze wychodzi do sklepu z małym itp jak były skoki dostałam aż drgawek , przyszedł tż sam i pyta mi sie o co mi chodzi to mu mowie że dla nas czasu nie ma itp.To zjadł obiad i znów wyszedł z tamtym dzieckiem .Mam dosc dziewczyny my sie chyba nie liczymy wszystko jest wazniejsze,nawet na spacer nie mogl z nami isc czy gdzies nas zabrac,teraz my z Amelią w domu a on ze swoim dzieckiem,żałuje tego małżenstwa z nim .!!!Jak isc do jego dziadków lub babci to pierwszy z Amelia żeby tylko pokazac jaki to on jest kochany tatus.Syna tez jak ma z nim widzenie biedze do pradziadków itp żeby pokazać .Jest niedziela a ja sama z Amelią jestem męża i ojca nie ma w domu mam już tego dość jestem na załamaniu przykro mi bardzo że tak robi |
2011-01-09, 15:53 | #2670 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Malwina witaj w klubie tych co maja dosc swoich polowek Moj jest identyczny, ale o tym juz nieraz pisalam, wiec nie bede sie powtarzac.
Dzis jestem sama z dziecmi, maz w pracy. Moze i lepiej, to nie ma okazji sie poklocic Ja od wczoraj jestem na diecie Dukana. Strasznie ostra ta dieta. Musze na prawde sie pilnowac. No i musze duzo pichcic w kuchni, bo na tej diecie sa specjalne przepisy. A ze namowilam meza na diete, to musze gotowac dla nas dwoch, wiec mi latwiej. A dla dzieci gotuje osobno. Tym sposobme wiecej czasu spedzam w kuchni niz na wizazu. |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:10.