Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

[Monisia86]

Napisane przez anjuta

tak, ale może to być bardzo odległa przyszłość

ok, ale czy na dzień rejestracji należy poczynić jakieś kroki dot. założenia działalności gosp czy wystarczy samo planowanie?

[lazada]

Napisane przez Monisia86

ok, ale czy na dzień rejestracji należy poczynić jakieś kroki dot. założenia działalności gosp czy wystarczy samo planowanie?

Wystarczy samo planowanie, a jak wiadomo plany się zmieniają

[Monisia86]

Napisane przez lazada

Wystarczy samo planowanie, a jak wiadomo plany się zmieniają

rozumiem dziękuje za odp

[slonecznikow_a]

Napisane przez gwiazdeczka172

[/COLOR]Dziewczyny, przy umowie zlecenia mam ubezpieczenie zdrowotne prawda?

Tak. Najlepiej od razu poproś o potwierdzenie zgłoszenia do ubezpieczenia, na wszelki wypadek jakby pracodawca "zapomniał" Cię zgłosić

Napisane przez kathy8998

Ja po zakończonym szkoleniu sobie wydrukowałam sama ten certyfikat, i wpisałam w CV. Tylko certyfikat drukowałam na czarno, na zwykłym papierze i nie prezentuje się zbyt elegancko i profesjonalnie. Trochę szkoda, że nie można go zapisać na kompie w pdf. bo wtedy bym zaniosła do punktu ksero i wydrukowała na dyplomowym papierze w kolorze.

Można Zainstaluj jakiś program typu Cute PDF Writer. Wtedy klikniesz "drukuj", a certyfikat zapisze się w formacie pdf.

[Rysia Siarzewska]

Napisane przez lalaith

No to chyba sobie muszę dziecko zrobić żeby dostać staż w zawodzie, który przez 6 lat studiowałam Teraz sobie pluję w brodę że tego stażu zaraz po studiach nie zrobiłam, ale nie wiedziałam wtedy nic, byłam kompletnie zielona i zagubiona. I zarabiałam 2800 jako niania

Niezły zarobek

[kathy8998]

Napisane przez slonecznikow_a

Można Zainstaluj jakiś program typu Cute PDF Writer. Wtedy klikniesz "drukuj", a certyfikat zapisze się w formacie pdf.

O super, dziękuję

[EdziaEdka]

Napisane przez lalaith

Chodziło mi o to że bardzo dobrze robisz że ryzykujesz, w końcu się uda.



Są jakieś strony internetowe ze zdalnymi, bezpłatnymi szkoleniami zakończonymi międzynarodowym certyfikatem. Po ang. Szukać?

aaaa
dziękuję

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez Hopefull

Hej,
mam pytanka do Was, w jakich branzach szukacie pracy? I czy tylko zwiazane z Waszym wyksztalceniem ? i czy prace na umowe-zlecenie bierzecie pod uwage?

Pytam, bo szukam od jakiegos czasu pracy, dotad 2 rozmowy i cisza :/
Codziennie wysylam cv, juz nawet nie patrze na rodzaj umowy, bo po prostu potrzebuje pracy. Ciekawa jestem jak jest u Was. Ja mam gorsze dni i sie zalamuje

Ja chciałabym mieć pracę taką jak mam teraz tylko z umową i może ciut w innej dziedzinie (pracuje jako asystentka)
Praca odpowiadająca mojemu wyksztalceniu zdarzyłą sie dwa razy - raz niestety wstrzymali przyjecia a drugi raz wygrał ktos ze znajomosciami (wiem to wprost)
u mnie w mieście zdarza sie praca dla ludzi z technicznym wykształceniem (ale też bez szaleństwa)
wyprowadzic sie nie mogę wiąże nas sytuacja rodzinna i przede wszystkim zawodowa męża.

Zarobki u nas to przewaznie miedzy 1000 a 1400zł,tylko nieliczni w nielicznych miejsach arabiają dobrze, ale koszty utrzymania chociaz są mniejsze wiec np ja z mężem utrzymujemy sie za niecałe 3000zł - wynajmujemy mieszkanie, jeździmy codziennie autem, mozemy sobie cos kupic, pojesc, jak jest wydatek typu wesele czy jakas naprawa to jestesmy w stanie zapłącic z pensji i najwyzej mniej przyjemnosci sobie sprawic.

Szukam pracy na jakąkolwiek umowe :P chociaz wiadomo że kazdy chciałby miec o pracę ale dla mnie to póki co przymglone marzenie:P

[lazada]

Napisane przez EdziaEdka

a chciałabym mieć pracę taką jak mam teraz tylko z umową i może ciut w innej dziedzinie (pracuje jako asystentka)
Praca odpowiadająca mojemu wyksztalceniu zdarzyłą sie dwa razy - raz niestety wstrzymali przyjecia a drugi raz wygrał ktos ze znajomosciami (wiem to wprost)
u mnie w mieście zdarza sie praca dla ludzi z technicznym wykształceniem (ale też bez szaleństwa)
wyprowadzic sie nie mogę wiąże nas sytuacja rodzinna i przede wszystkim zawodowa męża.

a jakiej wielkości to miasto i jakie masz wykształcenie? fajnie, że pracujesz, masz już doświadczenie, teraz może być tylko lepiej

[EdziaEdka]

Napisane przez lazada

a jakiej wielkości to miasto i jakie masz wykształcenie? fajnie, że pracujesz, masz już doświadczenie, teraz może być tylko lepiej

tylko będę się musiała tłumaczyc ze umowy nie miałam :/ ale nie zamierzam robie sobie takiej luki w zyciorysie bo zdobyłam tu mega doświadczenie...

miasto gdzies 40 pare tysięcy... jestem filologiem z wykształcenia ( nie chce mowic jaki jezyk ale jak zaczynałam studia to jezyk był mega na czasie i porządany... i jakos minęło - nie angielski ani niemiecki)

[lazada]

Napisane przez EdziaEdka

tylko będę się musiała tłumaczyc ze umowy nie miałam :/ ale nie zamierzam robie sobie takiej luki w zyciorysie bo zdobyłam tu mega doświadczenie...

miasto gdzies 40 pare tysięcy... jestem filologiem z wykształcenia ( nie chce mowic jaki jezyk ale jak zaczynałam studia to jezyk był mega na czasie i porządany... i jakos minęło - nie angielski ani niemiecki)

Nie tłumacz się, wpisz to normalnie do CV, najlepiej poproś o referencje, że byłaś dobrym pracownikiem, pracowałaś od do.
Mając referencje nie musisz nikomu mówić czy to był bezpłatny staż, umowa o dzieło czy zlecenie. Dostarczasz do nowej pracy tylko świadectwa pracy, nic więcej.
Jeśli nie angielski i niemiecki to myślę, że w większym mieście byłoby dużo łatwiej

[EdziaEdka]

Napisane przez lazada

Nie tłumacz się, wpisz to normalnie do CV, najlepiej poproś o referencje, że byłaś dobrym pracownikiem, pracowałaś od do.
Mając referencje nie musisz nikomu mówić czy to był bezpłatny staż, umowa o dzieło czy zlecenie. Dostarczasz do nowej pracy tylko świadectwa pracy, nic więcej.
Jeśli nie angielski i niemiecki to myślę, że w większym mieście byłoby dużo łatwiej

może ale niestety/stety nie wchodzi w gre przeprowadzka

ale też niekoniecznie bo moja przyjaciółka ze studiów 2 lata szukała pracy w miescie wojewódzkim... teraz dostała pracę ale totalnie nie zwiazaną z językiem

[tusiamar]

Napisane przez kathy8998

Ja mam certyfikat znajomości ang. na poziomie B2, schowałam go głęboko do szuflady, a w CV wpisałam tylko znajomość na poziomie średnim, bo gdyby przyszło co do czego, to podejrzewam, że bym po ang. nic nie powiedziała. Ostatnio używałam ang. jakieś 3 lata temu (na egzaminie ;p).

mam to samo

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez malagosia86

Czasami żałuję, że nie mam tej niepełnosprawności. U mnie posucha, nie ma ciekawych ofert same z niepełnosprawnością.

chyba nie wiesz, co mowisz...

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez xdeborahx

Dziewczyny! Dostałam jednak staz w tym urzędzie skarbowym cieszę się jak malutkie dziecko zaczynam od połowy lutego, tak sobie myślę- jak można się przygotować do takiego stażu ?

biust do przodu i jedziesz gratuluje

[lazada]

Napisane przez tusiamar

chyba nie wiesz, co mowisz...

otóż to... pewnie autorce chodziło oczywiście o załatwiony papier, ale i tak kompletnie nie rozumiem takiego sposobu myślenia.

[DsC]

xdeborahx, super, że Ci się udało. Moja kumpela miała staż w skarbówce i ogólnie była zadowolona, tylko szkoda, że jej nie zostawili.


Koleżanka w poniedziałek dostała wniosek o staż, wszystko super, ALE...miała sobie załatwić staż z gwarancją zatrudnienia do końca miesiąca!! Całe 5 dni. Szaleństwo :|
Oczywiście nie udało się...
Żarty sobie robią, po prostu brak słów!!!!

[Ewelina_Waw]

Niektóre z was mówiły, że też robiłyście bezpłatne praktyki.
Myślałam, że na takie praktyki (jeśli są bezpłatne) to zazwyczaj każdy się dostaje, a do mnie niestety nie zadzwonili .
Zawsze wam się udawało dostać na takie praktyki?

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Ewelina_Waw

Niektóre z was mówiły, że też robiłyście bezpłatne praktyki.
Myślałam, że na takie praktyki (jeśli są bezpłatne) to zazwyczaj każdy się dostaje, a do mnie niestety nie zadzwonili .
Zawsze wam się udawało dostać na takie praktyki?

W tym roku wysłałam kilka CV na takie bezpłatne praktyki. Właściwie zadzwoniła tylko babka z tej firmy, do której na praktyki się dostałam.
Podejrzewam, że do znanych firm jest wielu chętnych na praktyki.

[Ewelina_Waw]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;44898411]W tym roku wysłałam kilka CV na takie bezpłatne praktyki. Właściwie zadzwoniła tylko babka z tej firmy, do której na praktyki się dostałam.
Podejrzewam, że do znanych firm jest wielu chętnych na praktyki.[/QUOTE]

Gratuluję
Tak właśnie myślałam bo starałam się do dosyć znanego banku, a wydawało mi się, że wypadłam dobrze na rozmowie

[20160901857]

Ja też nie zawsze się dostawałam.

[doriiska]

A ja miałabym szansę na awans w swojej firmie, gdybym znała komunikatywnie niemiecki.. ale od matury już wiele zapomniałam, a byłam bardzo dobra... aj, jak mi szkoda

[tusiamar]

mi wiele prac przeszło koło nosad gdzie trzeba było płynnie mówić po ang :-\

[20160901857]

Ja dzisiaj dostałam do przetłumaczenia 50 stron dokumentów, mam na to tydzień i własnie w takich chwilach żałuję, że jestem tak beznadziejna z legal english

[Deborah100]

Udało mi się znaleźć szybko inną pracę, jednak nie czuję by to było na dłużej. Kompletnie nie moja bajka.
Firma prowadzi sprzedaż materiałów opakowań do sklepów. Moje zdania to fakturowanie, zamówienia, odebrania itd. - praktycznie wszystko.
Fakturowanie nie sprawi mi większych problemów- po 2 dniach umiem posługiwać się na programie. Kwestia skumania o co chodzi z PZ, WZ itd... ( wcześniej wystawiałam jedynie faktury za usługę w firmie projektowej - zrobiliśmy projekt i ciach dla inwestora zwykła fakturka) Tutaj jest magazyn i asortyment. Ale to akurat jest do ogarnięcia, jak każdy program. Gorzej z asortymentem np. klienci składają zamówienia i mają już swoje własne nazwy na dany produkt, różniące się od tego co jest zapisane w programie. Może macie pomysły jak to szybko ogarnąć? Na razie zapisuję tak jak mówią klienci i odpowiednik w programie.
To jest takie nudne ale muszę tam przetrwać choćby miesiąc by mieć pieniądze na kolejne dwa, w razie rezygnacji.

Druga dziewczyna, która zaczęła ma dobrze opanowany program i jest jej łatwiej- pracowała w podobnej branży.
Ja natomiast jasno zaznaczyłam co umiem i jest lekkie przerażenie jak to ogarnę

W ubiegły piątek zaniosłam też CV do firmy w mojej branży- zależy mi na tej pracy. Do tej pory nie zaproszono mnie na rozmowę. Dzwoniłam też z innego numeru 2 dni temu i nadal prowadzą rekrutację.
Jak myślicie czy warto iść jeszcze raz, przypomnieć, powiedzieć, że mam doświadczenie, chcę u was pracować?
5 min drogi pieszo...

[Flofferek]

Dziewczyny prośba o radę, jak to rozegrać, a mianowicie: od pn zaczynam nową pracę. Od razu zaznaczę, że się nie cieszę, ponieważ trochę "proponują" co innego niż obiecywali, więc nawet nie wiem, czy podpiszę umowę. Na tygodniu szykuje mi się rozmowa w firmie, w której mam duże szanse na zatrudnienie. Niestety w tym momencie nie znam dokładnej daty, ale wiem, że muszę tam pójść.
Proszę doradźcie jak to rozegrać w pn. Po podpisaniu umowy powiedzieć, że będę musiała na godzinę-dwie wyjść, bo mam umówionego lekarza od dawna? Tyle, że tu jest problem bo rano w pn nie będę znała daty spotkania.
Aha dodam jeszcze, że wcześniejsza wersja z tej firmy była taka, że w pn miał być 3 etap rekrutacji (we wt mnie zaprosili), a w czw miałam tel., że jednak etapu nie będzie i od razu chcą mnie zatrudnić. Może ten argument jakoś wykorzystać, skoro inaczej się umawiali...
Nie chcę po prostu znaleźć się w sytuacji, że zostanę z niczym... Plizzz pomóżcie, bo się stresuję Dzięki

[tusiamar]

Deborah próbować możesz

u mnie zwolnila się kolejna osoba... ja podziękowałam za te drugą ofertę ...

idę sprzątać chatę ;-)

[lazada]

Deborah niezła jesteś w tym zmienianiu prac jak szukasz?

[Madzia9999]

Napisane przez Deborah100

Udało mi się znaleźć szybko inną pracę, jednak nie czuję by to było na dłużej. Kompletnie nie moja bajka.
Firma prowadzi sprzedaż materiałów opakowań do sklepów. Moje zdania to fakturowanie, zamówienia, odebrania itd. - praktycznie wszystko.
Fakturowanie nie sprawi mi większych problemów- po 2 dniach umiem posługiwać się na programie. Kwestia skumania o co chodzi z PZ, WZ itd... ( wcześniej wystawiałam jedynie faktury za usługę w firmie projektowej - zrobiliśmy projekt i ciach dla inwestora zwykła fakturka) Tutaj jest magazyn i asortyment. Ale to akurat jest do ogarnięcia, jak każdy program. Gorzej z asortymentem np. klienci składają zamówienia i mają już swoje własne nazwy na dany produkt, różniące się od tego co jest zapisane w programie. Może macie pomysły jak to szybko ogarnąć? Na razie zapisuję tak jak mówią klienci i odpowiednik w programie.
To jest takie nudne ale muszę tam przetrwać choćby miesiąc by mieć pieniądze na kolejne dwa, w razie rezygnacji.

Druga dziewczyna, która zaczęła ma dobrze opanowany program i jest jej łatwiej- pracowała w podobnej branży.
Ja natomiast jasno zaznaczyłam co umiem i jest lekkie przerażenie jak to ogarnę

W ubiegły piątek zaniosłam też CV do firmy w mojej branży- zależy mi na tej pracy. Do tej pory nie zaproszono mnie na rozmowę. Dzwoniłam też z innego numeru 2 dni temu i nadal prowadzą rekrutację.
Jak myślicie czy warto iść jeszcze raz, przypomnieć, powiedzieć, że mam doświadczenie, chcę u was pracować?
5 min drogi pieszo...

Fajnie, że tak szybko znalazłaś nową pracę

Napisane przez tusiamar

Deborah próbować możesz

u mnie zwolnila się kolejna osoba... ja podziękowałam za te drugą ofertę ...

idę sprzątać chatę ;-)

Tez bym próbowała, potem nie będziesz miała sobie nic do zarzucenia

Tusia ta osoba zwolniła się bo znalazła coś lepszego czy u Ciebie w aktualnej pracy dzieje się źle?

[lalaith]

Napisane przez lazada

To super, na pewno w końcu wygrasz którąś rekrutację Wysyłasz do korpo na konkretne stanowiska czy składasz takie ogólne aplikacje?

Wysyłam na open posissions entry level, czasami też na junior albo assistant jeśli nie jest podane że np wymagają kilku lat doświadczenia.

Tylko że korpo to nie jest to co mnie ciągnie najbardziej dlatego bardzo liczyłam na ten staż

Napisane przez Hopefull

Dzięki za odpowiedzi dziewczyny. Chcialabym dostac sie gdzies i w miedzyczasie zrobic kurs angielskiego, bo jest sporo ofert gdzie wymagaja B2, wlasciwie to nawet nie wiem na jakim poziomie teraz znam. A jednak dobra znajomosc w mowie i pismie daje nowe mozliwosci.

Mam nadzieje, ze w koncu sie ktos odezwie i sie gdzies zalapie.

Kurs to dobra rzecz ale ja polecam wybyć gdzieś na kilka m-cy z PL, nauczysz się języka w ekspresowym tempie
Ja mam angielski w mowie na C1, w piśmie na B2 (myślałam że też C1 ale jak mi ostatnio na rekrutacji w 1 korpo wyskoczyli z dwoma półgodzinnymi listeningami, esejem na 250 słów i 2 mailami do odpisania, to się okazało że jednak B2 co dla nich było niestety niewystarczające)
i niemiecki na poziomie B1 (kiedyś B2 ale 5 lat nie używałam ).
I powiem Ci że jest ciężko. Choć chyba tylko dzięki naprawdę bardzo swobodnej rozmowie, i telefonicznej i bezpośredniej, dochodzę w tych rekrutacjach tak daleko

Napisane przez malagosia86

hej!
znalazłam taką ofertę pracy:
"Sprzedawca w sklepie z odzieżą dziecięcą(z orzeczeniem o niepełnosprawności)
Miejsce pracy: x
Zatrudniona osoba będzie odpowiedzialna za:

- profesjonalną obsługę klientów,

- dbanie o właściwą ekspozycję towaru,

- obsługę kasy fiskalnej,

- raportowanie do przełożonego o wynikach sprzedaży.

Od kandydatów oczekujemy:

- posiadania aktualnego orzeczenia o niepełnosprawności,

- doświadczenia w obsłudze klienta- min. 1 rok,

- wykształcenia co najmniej średniego,

- łatwości w nawiązywaniu kontaktów,

- dyspozycyjności.

Oferujemy:

- umowę o pracę,

- pracę w przyjaznej atmosferze,

- stałe wynagrodzenie+ atrakcyjny system premiowy,

- możliwość awansu- jasne ścieżki kariery

Czasami żałuję, że nie mam tej niepełnosprawności. U mnie posucha, nie ma ciekawych ofert same z niepełnosprawnością.
Trochę się tutaj ruszyło, koleżanka prowadzi przedszkole i będzie szukała pracowników jako pomoc Nauczyciela na pół etatu, może się na mnie zdecyduje. Nic nie wiadomo, ponieważ była sceptycznie nastawiona, a zatrudnia tam tylko rodzinę i bliskich znajomych z polecenia. Siostra się zlitowała i ma pogadać ze znajomymi z pracy o wolnym etacie dla mnie Mam mieć rozmowę z wujkiem, który ma spore znajomości. Jak widzicie, teraz szukam pracy po znajomości.
Sorki za składnie, piszę posta na szybko!

Wypluj to zaraz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
Pomyśl czy naprawdę szczytem Twoich ambicji zawodowych jest sprzedawanie dziecięcych ubranek

Napisane przez Rysia Siarzewska

Niezły zarobek

Wiesz co, z jednej strony tak, z drugiej jak po studiach w każdej innej pracy proponują Ci 1000zł to jest masakra. A i tak gdybym miała cofnąć czas i była bardziej oświecona, to wolałabym zrobić ten staż ;(


Need hugs, jestem cały czas załamana

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Słyszałyście może o czymś takim jak "Przygotowanie zawodowe" dla osób które nigdy nie pracowały w zawodzie, a pracowały wcześniej w innych branżach, też ponoć płatne z UP...? Moja przyjaciółka mówi że chyba coś takiego jest, ale dlaczego tam w urzędzie oni by mi o tym nie powiedzieli ?????

[Ewelina_Waw]

Jednak dostałam się na te praktyki . Na rozmowie pani powiedzieli mi, że będą dzwonić w czwartek, a zadzwonili dzisiaj.

[Madzia9999]

Napisane przez Ewelina_Waw

Jednak dostałam się na te praktyki . Na rozmowie pani powiedzieli mi, że będą dzwonić w czwartek, a zadzwonili dzisiaj.

Super Czym będziesz się zajmowała na tych praktykach?

[tusiamar]

Napisane przez Madzia9999

Tusia ta osoba zwolniła się bo znalazła coś lepszego czy u Ciebie w aktualnej pracy dzieje się źle?

dostala lepsza prace.
generalnie tez czesc ludzi nie trawi szefa, uwazaja, ze ma jakies glupie zagrywki ale ja mialam juz takich szefow, ze uwazam, ze ten jest w miare

ps. wlasnie zadzwonila tesciowa 'mozemy do was wpasc na obiad w niedziele' nosz dzizas...

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez Ewelina_Waw

Jednak dostałam się na te praktyki . Na rozmowie pani powiedzieli mi, że będą dzwonić w czwartek, a zadzwonili dzisiaj.

super Ewela!!