2005-12-21, 16:59 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 608
|
Dot.: Samotne...
Zgadzam się. Ja osobiście nie wyobrażam sobie w tej chwili samej siebie w związku... Czasem do tego tęsknię, ale chyba mimo wszystko wolę być sama, przynajmniej narazie. Eh, i bądź tu człowieku mądry. Z jednej strony bym chciała, z drugiej absolutnie, i jak tu pogodzić jedno z drugim?
__________________
Que las palabras vienen y se van. Y yo soy como soy en realidad. Quiero vivir a mi manera. |
2005-12-21, 17:03 | #62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Samotne...
natka_pietruszki jaka ty madra Myslalam ze tylko ja tak mam, a tymczasem patrze ze niezle grono samotnych (ekhm wolnych raczej) sie zebralo Ja to podziwiam moja przyjaciolke ktora chodzi z chlopakiem juz 2 i pol roku. Ona kiedys tez miala tak jak ja, pochodzila z miesiac, rekord to trzy i juz. A jak pozanala tego chlopaka sa do teraz razem. Wiec i ja tak bede miala
__________________
Free your mind. |
2005-12-21, 18:05 | #63 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 591
|
Dot.: Samotne...
Moge sie dołączyć? Jestem również samotna od pół roku i cholernie mi z tym ciężko. Nawet nie chodzi tylko o faceta, ale jeżeli chodzi o przyjaciół, to też nie mam ich w nadmiarze, a tych ,których mam nawet nie moge określić tym mianem. Teraz właśnie siedze sobie sama w domu i czuje się mega zdołowana
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają...dopiero zakupy" M.Monroe |
2005-12-21, 18:34 | #64 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Samotne...
Dobra w takim razie odpowiedzcie mi. Co takiego was odtrąca od bycia w zwiazku, a co was ciągnie zeby do niego wrócić?
Bo wszystkim zle ze sa same, ale nie chca z nikim byc. I co macie na mysli przez: Cytat:
|
|
2005-12-21, 18:48 | #65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Samotne...
Ja to bym chciała być w związku, ale jednocześnie mieć dla siebie tyle czasu, co teraz, a to raczej niemożliwe. Gdy byłam z facetem potrafiłam spędzić z nim cały dzień po prostu leżąc i rozmawiając, bardzo to lubiłam, ale gdy patrzę wstecz... Wydaje mi się, że teraz jednak robię bardziej konstruktywne i rozwijające rzeczy.
|
2005-12-21, 18:51 | #66 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
|
Dot.: Samotne...
ja
samotna z wyboru nie z przymusu. oj to byla kiepska decyzja. |
2005-12-21, 18:52 | #67 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
a co do pierwszych pytan: Nic mnie nie odtraca w byciu w zwiazku i nic mnie nie ciagnie zeby wrocic. Ja nie znalazlam teo wlasciwego jeszcze. zreszta pisalam wczesniej. I mi np nie przeszkadza to ze jestem sama. Wg mnie wiecej zalet niz wad
__________________
Free your mind. |
|
2005-12-21, 18:54 | #68 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
|
|
2005-12-21, 19:00 | #69 |
Zadomowienie
|
Dot.: Samotne...
To ja dam przyklad ograniczen w zwiazku. Na codzien zajmuje sie paznokciami. Przychodzi taka dziewuszka na tipsy, przechodzimy do malowania, wypatrzyla sobie jakis wzorek:
- "O jaaa ale ladny -To co malujemy? -E nie... chlopak by mnie zabil. -..." |
2005-12-21, 19:15 | #70 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
|
|
2005-12-21, 19:26 | #71 |
Zadomowienie
|
Dot.: Samotne...
No tak tylko wiesz... To jest jakby zatracanie siebie. Zadnego wlasnego stylu - wszystko pod kogos.
Inna sytuacja dosc czesta: " -ale nuda w tym tygodniu -to czemu tak? -chlopak wyjechal na tydzien -no i? -no i co ja mam sama robic? - -_- <kaputt>" Nie rozumiem tego po prostu. Zero wlasnych zainteresowan, pasji, zorganizowania czasu. Ja bym tak nie umiala. Nie mowie ze wszyscy tak maja ale niestety duza czesc osob ktore znam |
2005-12-21, 19:34 | #72 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
P.S 3 MAJCie sie cieplutko!!!!
__________________
|
|
2005-12-21, 20:00 | #73 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Watford, Anglia
Wiadomości: 620
|
Dot.: Samotne...
Ja również jestem sama, czasami nawet samotna, bo dla mnie to nie to samo. Ale z drugiej strony boję się utraty swobody, teraz podejmowanie różnych decyzji przychodzi mi bardzo łatwo, nikomu nie muszę się tłumaczyć, mogę robić wszystko co chcę, nic mnie nie ogranicza (no, prawie nic). Czasami myślę, że jestem zbyt samodzielna, niezależna, a czasami nawet egoistyczna, żeby się z kimś związać na poważnie. Chociaż z drugiej strony jeśli pojawi się ktoś, dla kogo będę gotowa z tego w części zrezygnować (bo całkowicie to nie ma mowy), to może być właśnie ten.
|
2005-12-21, 20:35 | #74 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
|
|
2005-12-21, 20:40 | #75 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 647
|
Dot.: Samotne...
tez jestem singlem...albo przyciagam jakichs idiotow, albo jestem sama, tak bylo u mnie zawsze...dlatego cenie sobie na razie ten stan.
|
2005-12-21, 20:52 | #76 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Nowa Sól
Wiadomości: 311
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
__________________
KASZANA,KASZNA NA NA |
|
2005-12-21, 22:22 | #77 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 247
|
Cytat:
poza tym, gdyby się wczytać, to można się domyśleć, że to co napisałam było dyktowane niezbyt pozytywnymi emocjami związanymi z płcią brzydką, do których również mam pełne prawo i sorry, ale nie znasz mnie, zawsze najwięcej błędów doszukuję się właśnie u siebie a że nie mam zamiaru przymykać oczu na cudze... ja wiem, że za błędy ZAWSZE ponosi się konsekwencje, szkoda, że większośc znanych mi facetów jeszcze do tego nie doszła pozdrawiam, bo jednak wracasz mi trochę wiarę w kolesi i małe pocieszenie dla samotnych pań (panowie niech nie czytają, bo się znowu zaczną burzyć, i pewnie nic tu nie pomoże, że w ten sposób pocieszał mnie przyjaciel płci męskiej ) chcesz mieć faceta?? lepiej kup psa: 1) też łazi gdzie chce 2) musi miec zawsze pełną michę 3) stale chce żeby go głaskać 4) czasami śmierdzi mu z pyska Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2007-08-11 o 23:20 Powód: Post pod postem. Przypominam o Edycji i MULTIcytowaniu. |
|
2005-12-21, 22:34 | #78 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Nowa Sól
Wiadomości: 311
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
5)mężczyzna jest jak pies, wystarczy go pogłaskać a on podnosi ogon do góry
__________________
KASZANA,KASZNA NA NA |
|
2005-12-21, 23:31 | #79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
|
|
2005-12-22, 06:53 | #80 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotne...
ja tez jestem sama, tęsknie za czyms co była, a dokładnie mogło byc i się rozwinąć, ale zmarnowałam okazje i drugiej takiej już nie dostanę
mam prawie 20 lat, juz mama sie czepia że nigdzie nie wychodzę, że stara panna itp. niby mnie to nie rusza, ale strasznie mi nerwy szarpie, stałam się nerwowa, wredna i kłótliwa wychodzę z założenia że nie ide na ilość ale na jakośc, ale żałuje tego co być mogło, ale teraz to już nic nie zmieni jestem zakompleksiona i w tym najwiekszy problem, że nie czuje się atrakcyjna jest mi smutno, nigdzie nie wychodze i nie chce mi się nic przydałby się ktos, ale co z tego jak ja chce tylko Aniołka
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2005-12-22, 08:07 | #81 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Nowa Sól
Wiadomości: 311
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
bini6 zyj nam sto lat w zdrowku,szczesciu,pomysln osci i milosci !!!
__________________
KASZANA,KASZNA NA NA |
|
2005-12-22, 16:27 | #82 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
Nie mniej, uwazam ze nikt nie zaczyna z tak negatywnym nastawienie, wiec na pewno mialas nie jeden powod zeby sie wkurzyc na facetow. Mam tylko nadzieje ze to minie Pozdrawiam |
|
2005-12-22, 17:19 | #83 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 247
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
|
|
2005-12-22, 17:40 | #84 |
Zadomowienie
|
Dot.: Samotne...
a ja nie jestem wolna - ale jestem samotna.... czasami myślę, że to gorsze od bycia wolną i samą.... niby z kimś jestem - ale tak naprawdę wciąż jestem sama ...
__________________
Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem .... |
2005-12-22, 18:24 | #85 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotne...
Ja też sie czułam sama jak byłam w zwiazku i teraz też sie czuje sama jak w nim juz nie jestem... totalna nędza.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2005-12-22, 19:29 | #86 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Nowa Sól
Wiadomości: 311
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
__________________
KASZANA,KASZNA NA NA |
|
2005-12-22, 19:50 | #87 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 398
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
Bluegirl, rozumiem Cię doskonale Też straciłam kogoś dla mnie ważnego, zmarnowałam okazję...Żałuję tego do tej pory mimo,że z tym chłopakiem nie mamy już kontaktu od pół roku. Powoli z czasem jednak się z tym pogodziłam. Było ciężko, nawet bardzo, ale udało mi się pogodzić ze stratą...Podobnie jak Ty - nie idę na ilość (facetów niegdyś mną zainteresowanych mogę policzyć na palcach) ale na jakość. Dlatego ciągle jestem sama.... U mnie jest o tyle lepiej, że i z kompleksami sobie jakoś poradziłam. Kiedyś byłam typową szarą myszką. Teraz może nie jestem duszą towarzystwa, ale nie jestem też szarakiem. Na szczęście mam super kumpele, która bardzo pomogła mi pogodzić się z sytuacją z tym chłopakiem. Zresztą to dosyć zakręcona historia.....W każdym bądźrazie bez kumpeli pewnie dalej bym się nad sobą użalała, ale teraz jużwiem, że to nie ma sensu. Co było nie powróci. Trzymaj się Bluegirl i nie smutasuj się z powodu faceta!! Może rozejrzyj się za jakimś innym przystojniakiem?? Wszystkie samotne - GŁOWA DO GÓRY!! Każda zmora znajdzie swojego amatora Pozdrawiam
__________________
Asia 28.09.2014 Bąbelek TP 23.02.2017 - 33/40 |
|
2005-12-22, 22:06 | #88 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
A tak na poważnie to mam ostatnio troche doła, ale powoli mi przechodzi. To pewnie dlatego, że nie miałąm kasy na fitness i za dużo czasu spedzałam sama ze swymi myślałmi na temat mojego beznadziejnego życia. Jednak kaska już jest i może życie nadal będzie niezbyt atrakcyjne, ale za to do lata figurka będzie jak marzenie. Pojadę do Barcelony do mojej siostry i wyhaczę jakiegos bogatego Mendozę, który będzie za mną szalał jak wariat. Nie ma to jak mocny plan.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
2005-12-22, 22:56 | #89 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Samotne...
tez miewam taki podly nastroj bluegirl
ale chyba nikt nie ma takiego stazu jak ja.. bo mam osiemnascie lat, a jeszcze nie mialam chlopaka.. a szans kilka bylo, tylko ze ja zawsze jakos sie blokuje i wszystkich odtrącam.. a potem zazyczaj żaluje..
__________________
- Edytowane przez eM! Czas edycji: 2005-12-25 o 23:31 |
2005-12-22, 23:03 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Fabryka Czekolady
Wiadomości: 5 191
|
Dot.: Samotne...
eM! przebiję Cię ja nie miałam nigdy chłopaka, a mam 20 lat, chociaż tak to właśnie jest, że możliwości było kilka, ale ja po prostu wiedziałam, że nic z tego nie będzie i tyle (trafiam na dziwnych i humorzatych facetów)
i zgadzam sie ze stwierdzeniem, że nie idzie się w ilość, a w jakość.... jeśli spotkam kogoś wspaniałego, to fajnie, ale póki co jest dobrze jak jest, zwłaszcza jak widze "PROBLEMY" swoich niesamotnych koleżanek Edytowane przez tricomi Czas edycji: 2005-12-22 o 23:27 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:02.