Czy odeszłybyście od niego w mojej sytuacji?

[nikolite]

Witajcie,



Jestem w związku od około 3 lat.

Ogólnie jesteśmy dosyć zgodni, oboje mamy dosyć ciężkie charaktery i sporo czasu zajęło nam dotarcie się. TZ jest 10 lat starszy (ma 38 lat) i mniejsze libido niż ja. Od jakiegoś czasu seks jest raz w tygodniu, w ten sam określony dzień, o podobnej godzinie etc. Powiem szczerze ze ja chciałabym jakiegoś urozmaicenia bo zawsze jest tak samo - rozmawiałam z nim o tym ale bez zmian.

Teraz przejdę do sedna problemu - ostatnio miałam jakieś przeczucie i przejrzałam jego historie w telefonie. Znalazłam filmiki „twerking” gdzie dziewczyny wymachują tyłkami Które oglądał w ubiegła środę. Ogólnie nie robiłabym problemu ze oglądał bo może był ciekawy etc

Ale problemem jest to ze oglądał je w środę i w środę kochaliśmy się...

nie wiem jaka byłaby Wasza reakcja ale ja się poczułam strasznie - bo wyglada na to ze facet przed seksem ze mną ogląda filmiki aby się podniecić. Moja samoocena poleciała w dół.

Zapytałam go o to i dostałam odpowiedz iż linki zostały wysłane na grupowym chacie i dzień to akurat zbieg okoliczności.

Wiem ze jego koledzy wysyłają śmieszne linki ale w tym filmiku nic śmiesznego nie było.

Zapytałam czy moZe pokazać link na tym grupowym chacie to okazało się ze może tylko przewinąć historie do czwartku ubiegłego.

Zapytał kolegi czy ma może historie z środy ale nadal ten kolega nie odpisał.

Dziewczyny wiem ze to jest żałosne - ale co zrobilibyście na moim miejscu ?

Nie wiem czy potrafię przejść z tym na porządek dzienny.

[fristi]

Napisane przez nikolite

Witajcie,



Jestem w związku od około 3 lat.

Ogólnie jesteśmy dosyć zgodni, oboje mamy dosyć ciężkie charaktery i sporo czasu zajęło nam dotarcie się. TZ jest 10 lat starszy (ma 38 lat) i mniejsze libido niż ja. Od jakiegoś czasu seks jest raz w tygodniu, w ten sam określony dzień, o podobnej godzinie etc. Powiem szczerze ze ja chciałabym jakiegoś urozmaicenia bo zawsze jest tak samo - rozmawiałam z nim o tym ale bez zmian.

Teraz przejdę do sedna problemu - ostatnio miałam jakieś przeczucie i przejrzałam jego historie w telefonie. Znalazłam filmiki „twerking” gdzie dziewczyny wymachują tyłkami Które oglądał w ubiegła środę. Ogólnie nie robiłabym problemu ze oglądał bo może był ciekawy etc

Ale problemem jest to ze oglądał je w środę i w środę kochaliśmy się...

nie wiem jaka byłaby Wasza reakcja ale ja się poczułam strasznie - bo wyglada na to ze facet przed seksem ze mną ogląda filmiki aby się podniecić. Moja samoocena poleciała w dół.

Zapytałam go o to i dostałam odpowiedz iż linki zostały wysłane na grupowym chacie i dzień to akurat zbieg okoliczności.

Wiem ze jego koledzy wysyłają śmieszne linki ale w tym filmiku nic śmiesznego nie było.

Zapytałam czy moZe pokazać link na tym grupowym chacie to okazało się ze może tylko przewinąć historie do czwartku ubiegłego.

Zapytał kolegi czy ma może historie z środy ale nadal ten kolega nie odpisał.

Dziewczyny wiem ze to jest żałosne - ale co zrobilibyście na moim miejscu ?

Nie wiem czy potrafię przejść z tym na porządek dzienny.

Dobrze, że zdajesz sobie sprawę z tego, że to jest żałosne.

Słuchaj, nie powinnaś się pytać ludzi w internecie czy masz zakończyć swój trzyletni związek. To TY musisz WIEDZIEĆ czy chcesz być z tym człowiekiem dalej. Jeśli nie chcesz -> zerwij. Jeśli chcesz -> przestań dręczyć faceta za to, że sobie jakiś twerking obejrzał gdzieś tam. Bardziej bym się na Twoim miejscu martwiła raczej tym, że uprawiacie seks raz w tygodniu. Jeśli Tobie to pasuje to spoko, ale z tego co rozumiem to chyba nie. Więc pogadaj z Nim tak szczerze, na spokojnie, powiedz mu co czujesz, spytaj się go co on czuje. Może nie wiem jak to jest mieć 38 lat, każdy jest inny, ale pogadaj z nim o Waszym związku bo coś jest ewidentnie nie tak. A nie chodzi o to, żeby być nieszczęśliwym w związku, tylko żeby dawać sobie miłość i dbać o poczucie bliskości.

Czemu ludzie w związkach nie rozmawiają ze sobą?

[201803290936]

Zdajesz sobie sprawę z tego, że jego libido już nie wzrośnie? A na pewno nie tak samo z siebie. Zresztą, nie tylko seks tu jest problemem, ale też to, że Ty mu kompletnie nie ufasz. Z głupoty zrobiłaś aferę, nawet mieszasz w to osoby trzecie. Dobitnie to świadczy o tym, jak ten Wasz ubogi i mało urozmaicony seks (ale idę o zakład, że też inne czynniki mają na to wpływ) odbija się na Twojej samoocenie i psychice. Cóż, albo rozmawiacie, próbujecie coś zmienić, albo się rozstanie, bo inaczej będzie już tylko gorzej.

[Adrianna_8]

Yyy... Czy Ty trochę nie przesadzasz? Według mnie szukasz problemu nie tam, gdzie trzeba. Skupiasz się na głupim filmiku, który najprawdopodobniej dostał od kolegi, a problem leży gdzieindziej i należy go obgadać. Na razie sama siebie okłamujesz.

Ja bym się tym filmikiem nie przejęła, ale związkiem, który mnie nie cieszy, już tak.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[nikolite]

Czy Wy naprawdę uważacie ze filmik nie ma znaczenia? Nie urazil by Was fakt iż wasz partner oglądał filmiki nagich kobiet w tym samym dniu aby mieć dodatkowy bodziec do podniecenia się a następnie uprawiał z Wami seks?

[Ava_]

Napisane przez nikolite

Czy Wy naprawdę uważacie ze filmik nie ma znaczenia? Nie urazil by Was fakt iż wasz partner oglądał filmiki nagich kobiet w tym samym dniu aby mieć dodatkowy bodziec do podniecenia się a następnie uprawiał z Wami seks?

Jakbym miala co tydzien sie spodziewac seksu w ten sam sposob, w ten sam dzien to chyba sama bym sobie tych twerkow wyszukiwala.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pfffh]

To ze oglądał filmik aby się podniecic to już sobie sama dospiewalas. Może rzeczywiście dostał link od kogoś. Nie ufasz mu i stąd problem z niczego. Skoro jego niskie libido jest dla Ciebie takim problemem, to tak rozstan się z nim i znajdź sobie faceta z odpowiednim dla siebie temperamentem.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Nie, nie odeszłabym po 3 latach, bo facet obejrzał sobie jakiś tam filmik w dzień, w który się kochaliśmy.

Odeszłabym, jeśli byłabym nieszczęśliwa.

[fristi]

Napisane przez nikolite

Czy Wy naprawdę uważacie ze filmik nie ma znaczenia? Nie urazil by Was fakt iż wasz partner oglądał filmiki nagich kobiet w tym samym dniu aby mieć dodatkowy bodziec do podniecenia się a następnie uprawiał z Wami seks?

Nad interpretujesz jak autorka. Trzymajmy się faktów.

1. Autorka nigdzie nie napisała, że chodzi o nagie dziewczyny tylko o twerking.

2. Autorka, ani tym bardziej my nie jesteśmy w stanie udowodnić związku pomiędzy tym filmikiem a ich seksem tego samego dnia.

Autorko, nie nakręcaj się. Jak się kochacie to pogadajcie ze sobą szczerze, ustalcie co możecie zrobić żeby było lepiej. Trzymam kciuki, daj znać jak poszło.

[nikolite]

To ja jestem autorka tego tematu 😳



Twerking, czyli wypinanie tylka do kamerki i machanie nim (prawie goły tyłek).



Wiem, ze nie mam namacalnego dowodu na to ze oglądał aby się podniecić przed naszym seksem.

Ale dlaczego akurat oglądał w ten określony dzień wiedząc ze będziemy się kochać za kilka godzin ?

Poza życiem intymnym - rozumiemy się i jest mi z nim dobrze jednak małe libido z jego strony mnie meczy.

Mówiłam mu ze może spróbujemy w innym miejscu, pokoju o innej porze etc.

Fakty są takie ze on zamiast postarać się coś zmienić to woli pooglądać półnagie tyłki kilka godzin przed aby się podniecić i tyle.

Poczułam się jak zaro ponieważ on kochając się ze mną pewnie myśli o tym co zobaczył na filmikach.

Najgorsze jest to , ze mam 29 lat, figury mogłyby mi pozazdrościć kobiety 10 lat młodsze.

Dlatego jestem tak zdezorientowana.

[ajah]

Napisane przez nikolite

To ja jestem autorka tego tematu 😳



Twerking, czyli wypinanie tylka do kamerki i machanie nim (prawie goły tyłek).



Wiem, ze nie mam namacalnego dowodu na to ze oglądał aby się podniecić przed naszym seksem.

Ale dlaczego akurat oglądał w ten określony dzień wiedząc ze będziemy się kochać za kilka godzin ?

Poza życiem intymnym - rozumiemy się i jest mi z nim dobrze jednak małe libido z jego strony mnie meczy.

Mówiłam mu ze może spróbujemy w innym miejscu, pokoju o innej porze etc.

Fakty są takie ze on zamiast postarać się coś zmienić to woli pooglądać półnagie tyłki kilka godzin przed aby się podniecić i tyle.

Poczułam się jak zaro ponieważ on kochając się ze mną pewnie myśli o tym co zobaczył na filmikach.

Najgorsze jest to , ze mam 29 lat, figury mogłyby mi pozazdrościć kobiety 10 lat młodsze.

Dlatego jestem tak zdezorientowana.

Jeśli jesteś zdezorientowana porozmawiaj z partnerem. Na początek może się dowiedz dlaczego seks zawsze w tym samym miejscu i o tej samej porze.

[nikolite]

Ajah - rozmawialiśmy (sytuacja wydarzyła się 3 dni temu) i on twierdzi ze nie lubi eksperymentować i jemu tak dobrze.

No chyba nie zbyt dobrze jeśli musi oglądać inne kobiety aby moc kochać się ze mną.

Bardzo egoistyczna postawa.

No nie wiem, może dla innych byłoby to błahostka ale zraniło mnie to bardzo.

Dbam o swoje ciało i ogólnie o siebie - to bardzo zraniło moja samoocenę.

[Anonimka1988]

Napisane przez nikolite

To ja jestem autorka tego tematu 😳



Twerking, czyli wypinanie tylka do kamerki i machanie nim (prawie goły tyłek).



Wiem, ze nie mam namacalnego dowodu na to ze oglądał aby się podniecić przed naszym seksem.

Ale dlaczego akurat oglądał w ten określony dzień wiedząc ze będziemy się kochać za kilka godzin ?

Poza życiem intymnym - rozumiemy się i jest mi z nim dobrze jednak małe libido z jego strony mnie meczy.

Mówiłam mu ze może spróbujemy w innym miejscu, pokoju o innej porze etc.

Fakty są takie ze on zamiast postarać się coś zmienić to woli pooglądać półnagie tyłki kilka godzin przed aby się podniecić i tyle.

Poczułam się jak zaro ponieważ on kochając się ze mną pewnie myśli o tym co zobaczył na filmikach.

Najgorsze jest to , ze mam 29 lat, figury mogłyby mi pozazdrościć kobiety 10 lat młodsze.

Dlatego jestem tak zdezorientowana.

Mam świetną propozycję: zaprezentuj mu swój twerking jako forma gry wstępnej przed stosunkiem może on oczekuje właśnie takiego urozmaicenia i libido mu podskoczy

[nikolite]

Rozważam rozstanie bo nie wiem czy potrafiłabym z nim jeszcze kiedykolwiek uprawiać sens -zawsze już myślałabym ze ogląda filmiki aby moc potem być ze mną.

Szczerze - czy nikt nie poczułby się tym urażony ?

[kalor]

Ja rozumiem, jakby to oglądał zaraz przed, ale skąd taka pewność, ze skoro obejrzał jakiś głupi filmik kilka godzin przed seksem, to tylko po to, żeby mógł z tobą coś zrobic?

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez nikolite

Rozważam rozstanie bo nie wiem czy potrafiłabym z nim jeszcze kiedykolwiek uprawiać sens -zawsze już myślałabym ze ogląda filmiki aby moc potem być ze mną.

Szczerze - czy nikt nie poczułby się tym urażony ?

Nie, bo to było kilka godzin przed i to był twerking, nie jakieś porno kamerki.

[nikolite]

Anonimka1988 - tylko dlaczego o tym nie powiedział , tylko sięgnął od razu po telefon?

Jestem bardzo otwarta na takie propozycje i on o tym wie. Załamana jestem trochę tym.

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Kalor - link na który weszłam to był zapis z live kamerki (tyle ze nie na żywo). To samo co kanerks tyle ze nie na zywo.



I masz racje to mogło być kilka godzin przed a nie chwile przed.

Ale równie dobrze mogło być chwile przed, dosłownie 10minut. Czy wtedy tez nie miałabyś nic przeciwko ?

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

A moze
Zamiast w środę sie kochac jak zaplanowaliście to... to
Weź jutro albo dzisiaj ubierz bieliznę i sama wskocz na pana.


Nie tylko facet na być tym który wybiera miejsce i dominuje.

Jest wiele pozycji kiedy kobieta jest góra.


W ogóle ten wasz seks jest jak u nastolatków. W środę u Ciebie bo chata wolna.
A w niedziele u Zenka bo on wyjeżdża.
Serio, trzeba planować
Seks co do minuty? Kiedy mam ochotę na seks to idę do faceta i sie biore za niego a nie pytam czy ma ochotę. Jesli nie będzie miec ochoty to mi to powie.

Filmikiem bym sie nie przejęła.
Ostatnio w mam talent tez były takie panie
Mogł dostać link od znajomego...

[taka_bebe]

A nawet jeśli oglądał, żeby się podniecić, to co? Jakoś nie widzę problemu, sama gdy byłam w związku czasem wprowadzałam się w nastrój przed seksem jakąś opowiastką erotyczną, czy czymś w ten deseń. Nie dlatego, że facet mnie nie pociągał, a dlatego, że czasem po prostu potrzebujemy jeszcze więcej stymulacji, niż normalnie.

A Ty inicjujesz seks w inne dni, czy tylko masz oczekiwanie, że on zacznie sam z siebie Cię nagle pożądać? Uwodzisz go, zachęcasz nie wprost? Wyślesz czasem jakąś seksowną fotkę, albo rzucisz tekstem, że "w tej koszuli to tak wygląda, że boisz się go samego na miasto puszczać", no cokolwiek...każda para ma raczej swój język w takich tematach.
A przez inicjowanie seksu nie rozumiem rzuceniem tekstu "masz dziś ochotę? robimy to?", a raczej postaranie się trochę, założenie czegoś kuszącego, albo po prostu rozpoczęcie pieszczot od masażu/smyrania pleców, czułych słówek, ocierania się...nawet jeśli nie poskutkuje to seksem dziś, to pomoże - bo zobaczysz, jak na to zareaguje - jeśli niechęcią i poddenerwowanie, to musicie porozmawiać, bo może on ma jakieś problemy, o których boi się rozmawiać, które go blokują przed seksem.

No i jak rozmowa, to nie na zasadzie przedstawiania oczekiwań i robienia awantur o filmik z OBCYMI laskami, który w sumie wcale nie wiadomo, czy służył wzbudzeniu podniecenia przed seksem z Tobą (swoją drogą, jak Ci to tak przeszkadza, to nagraj mu jakiś porno-filmik, tylko bez ujęcia twarzy - bo to zawsze lepiej, jakby ktoś mu tel ukradł - to będzie z niego korzystał )

[nikolite]

Czyli to był zapis z live kamerki (nagrany i umieszczony online) dziewczyny w cieniutkich stringach machającej pupa do kamery.

[kalor]

Napisane przez nikolite

Anonimka1988 - tylko dlaczego o tym nie powiedział , tylko sięgnął od razu po telefon?

Jestem bardzo otwarta na takie propozycje i on o tym wie. Załamana jestem trochę tym.

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Kalor - link na który weszłam to był zapis z live kamerki (tyle ze nie na żywo). To samo co kanerks tyle ze nie na zywo.



I masz racje to mogło być kilka godzin przed a nie chwile przed.

Ale równie dobrze mogło być chwile przed, dosłownie 10minut. Czy wtedy tez nie miałabyś nic przeciwko ?

Moze i bym miała, ale przecież to jest inna sytuacja. Nie widzę twerkingu na równi z podnieceniem się nagimi laskami w pozach erotycznych, oraz jakoś nie widzi mi się, ze facet kilka godzin by o tym twerkingu myślał

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Napisane przez nikolite

Czyli to był zapis z live kamerki (nagrany i umieszczony online) dziewczyny w cieniutkich stringach machającej pupa do kamery.

To nie argumentuj nam, tylko go rzuć. Przestaniesz mieć z tym problem, jeśli 20 wizazanek ci powie, ze nie powinnaś mieć problemu?

[nikolite]

taka_bebe - pozwól, ze zacytuje Twoje słowa.

„A nawet jeśli oglądał, żeby się podniecić, to co?- moim zdaniem to nie fajnie bo to znaczy ze ja go wystarczająco nie podniecam sama z siebie , gdzie podkreślam,dbam o siebie i ciało, zakładam seksowna bieliznę etc. Nawet pupę mam lepsza niż Pani z filmu.

Po prostu mi zwyczajnie przykro.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez kalor

To nie argumentuj nam, tylko go rzuć. Przestaniesz mieć z tym problem, jeśli 20 wizazanek ci powie, ze nie powinnaś mieć problemu?

Zawsze mnie bawią takie pytania. Samemu trzeba sobie odpowiedzieć czy dam radę z tym żyć i nie wypominać itd. Jesli nie to Papatki

[nikolite]

Kalor - machanie prawie gola pupa i wyginanie się to nie są dostatecznie erotyczne pozy mające wzbudzić pożądanie ? Wyrzuciłabym link tylko nie wiem czy można na wizażu. To jest na youtube.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

To wrzuć.

Mysle, ze nie każdy facet sie tym ponieca

Moim zdaniem lekko przesadzasz z dramaturgia. Skupiasz sie na filmiku a tu nie tylko ja napisałam czy ty cos robisz w kierunku aby seks był w inne dni niz rozmowa?

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez taka_bebe

A nawet jeśli oglądał, żeby się podniecić, to co? Jakoś nie widzę problemu, sama gdy byłam w związku czasem wprowadzałam się w nastrój przed seksem jakąś opowiastką erotyczną, czy czymś w ten deseń. Nie dlatego, że facet mnie nie pociągał, a dlatego, że czasem po prostu potrzebujemy jeszcze więcej stymulacji, niż normalnie.



A Ty inicjujesz seks w inne dni, czy tylko masz oczekiwanie, że on zacznie sam z siebie Cię nagle pożądać? Uwodzisz go, zachęcasz nie wprost? Wyślesz czasem jakąś seksowną fotkę, albo rzucisz tekstem, że "w tej koszuli to tak wygląda, że boisz się go samego na miasto puszczać", no cokolwiek...każda para ma raczej swój język w takich tematach.

A przez inicjowanie seksu nie rozumiem rzuceniem tekstu "masz dziś ochotę? robimy to?", a raczej postaranie się trochę, założenie czegoś kuszącego, albo po prostu rozpoczęcie pieszczot od masażu/smyrania pleców, czułych słówek, ocierania się...nawet jeśli nie poskutkuje to seksem dziś, to pomoże - bo zobaczysz, jak na to zareaguje - jeśli niechęcią i poddenerwowanie, to musicie porozmawiać, bo może on ma jakieś problemy, o których boi się rozmawiać, które go blokują przed seksem.



No i jak rozmowa, to nie na zasadzie przedstawiania oczekiwań i robienia awantur o filmik z OBCYMI laskami, który w sumie wcale nie wiadomo, czy służył wzbudzeniu podniecenia przed seksem z Tobą (swoją drogą, jak Ci to tak przeszkadza, to nagraj mu jakiś porno-filmik, tylko bez ujęcia twarzy - bo to zawsze lepiej, jakby ktoś mu tel ukradł - to będzie z niego korzystał )

Brawo tak samo myśle.
Pięknie to ujęłaś.

Jak dla mnir to tam sa inne trupy w szafie. Skoro autorka skupiła sie wyłącznie na filmiku.
Nie odpowiedziała na pytania moje czy Twoje.

Pewnie tylko rozmowa i rozmowa. Zero działania w sprawie seksu.


Autorko a moze jednak jesteś kiepska w te klocki a zadbane ciało to nie wszystko, ze twój facet potrzebuje wspomagaczy 🤣
Wybacz, ze jestem bezpośrednia ale sama skupiasz sie tylko na tym filmiku.

[nikolite]

https://m.youtube.com/watch?v=-CpfIXEmwA0



Mon_Cherry - jestem świadoma ze nie każdy facet się tym podnieca. Ale akurat wiem ze mój lubi pupy, to jego ulubiona cześć kobiecego ciała.

A to ze oglądał w ten sam dzień to moim zdaniem zbyt duży zbieg okoliczności.



Rozmawiałam z nim wiele razy aby coś zmienić w naszym życiu erotycznym. On w ogóle nie próbuje. Zakładałam fajna bieliznę, Próbowałam inicjować w inny dzień kiedy tego nie oczekiwał - ale on wtedy mówił ze jutro bo jeszcze nie jest gotowy.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Zawsze tak było? Czy od jakiegoś czasu? A moze chłop ma problem. I sie wstydzi Ci powiedzieć, ze juz mu nie staje.


Idę mężowi pokazać film. Ciekawe
Co powie

[kalor]

No jakoś nie przyszłoby mi do głowy, żeby facet włączył jakiś filmik na YouTube, żeby się podniecać kilka godzin przed planowanym stosunkiem. Ja na YouTube klikam dość bezmyślnie, muszę przyznać, albo otwieram wszystko, co mi znajomi wysyłają. A jeśli coś podniecającego mi do głowy wpadnie rano, to po południu już o tym zazwyczaj nawet nie pamietam lub przychodzi mi ochota na zupełnie coś innego.

Ale to twój związek, twoje uczucia. Masz do nich prawo i raczej nie zmienisz zdania przez nasze wypowiedzi. Ale czy tu serio chodzi o ten jeden filmik? Czy jeśli seks byblby lepszy, to byś się tym tak przejęła?

[MissChievousTess]

Napisane przez nikolite

taka_bebe - pozwól, ze zacytuje Twoje słowa.

„A nawet jeśli oglądał, żeby się podniecić, to co?- moim zdaniem to nie fajnie bo to znaczy ze ja go wystarczająco nie podniecam sama z siebie , gdzie podkreślam,dbam o siebie i ciało, zakładam seksowna bieliznę etc. Nawet pupę mam lepsza niż Pani z filmu.

Po prostu mi zwyczajnie przykro.

Ok. Rozumiem, że może być Ci przykro. Ale to dość dziecinne podejście do seksu bo wiadomo, że w różnych sytuacjach każdego podnieci coś innego, a nie za każdym razem tylko sam partner do seksu. I np. ludzkie fantazje czy podniety mogą być tak abstrakcyjne, że nie mają nic wspólnego z oceną fizyczności partnera. Co do pytania- nie, nie odeszłabym. Zastanowiłabym się nad sobą i nad tym czemu źródła mojej samooceny dotyczą wyłącznie ciała i czemu są zewnętrzne wobec mnie i zależą od opinii innych osób o mnie, a nie od tego jak np. ja się czuję we własnym ciele.

[nikolite]

Właśnie podobno jestem dobra w łóżku, on mi to mówił oraz poprzedni partner. Lubię eksperymentować i próbować nowych rzeczy. Mogę wymieniać i wymieniać ale nie o to tutaj chodzi.

[kalor]

No i teraz ja tez mam w historii filmik z twerkingiem