|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2011-04-02, 21:03 | #811 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Ja dzisiaj miałam dylemat i zastanawiałam się czy nie łyknąć drugiej tabletki ponieważ po zażyciu pigułki po 2h dopadła mnie "luźniejsza sprawa",ale w WC byłam tylko raz. W sumie w ulotce było napisana tylko informacja na temat biegunki, i w końcu drugiej nie łyknęłam. Wiem że to może śmieszne, ale zastanawiałam się czy aby wszystko jest ok
|
2011-04-02, 21:10 | #812 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Z nad morza :)
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
merrylo spokojnie, należy trzymać się ulotki
|
2011-04-02, 21:13 | #813 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 971
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Teraz jak to czytam to myślę, że wszystko w porządku i nic się nie stało, ale znając życie, to ja sama też bym miała wątpliwości będąc na Twoim miejscu
No ale tak jak mówię, wszystko gra, to nie biegunka
__________________
The ones that love us never truly leave us... razem 31.12.2007 zaręczeni 12.08.2014 ślub 19.09.2015 2015
książki 17 filmy 54 2016 książki 8 filmy 63 |
2011-04-02, 21:16 | #814 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Z nad morza :)
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Dokładnie, ja też bym spanikowała ,ale Ty zachowałaś zimna krew Jesteśmy z Ciebie dumne
|
2011-04-02, 21:33 | #815 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Dzięki za pocieszenie
Mam nadzieję, że dobrze zrobiłam i że jednak ta tabletka się wchłonęła, bo dzisiaj na wieczór znowu się kochałam i chyba z tego nie będzie żadnej Kinder niespodzianki |
2011-04-02, 21:35 | #816 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Z nad morza :)
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cooooooś Ty ! Jakie kinder niespodzianki ! Przecież nie masz owulacji
|
2011-04-02, 21:49 | #817 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 56
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Wątek aż kwitnie widzę:P
Co chwile następna strona lecii ale fajnie fajnie zawsze jest do kogo się odezwać przynajmniej Jednorazowa akcja w ubikacji nie ma wpływu Gdzieś raz przeczytałam że laska sie zastanawiała czy np rano jak miała akcje itp a wieczorem tabletke przyjeła to myślała czy aby na bank sie wchłoneła bo przecież przez noc ten proces trawienia czy coś jest wolniejszy? masakra jak to przeczytałam to cały czas zaś myślałm moze to prawdaa??:P:P |
2011-04-02, 22:02 | #818 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
No cóż poradzić, jak widać nie tylko mój umysł nasuwa mi dziwne i mało prawdopodobne myśli.
Dobrze wiedzieć, bo już pomału się zastanawiałam czy aby na pewno ze mną jest wszystko ok |
2011-04-02, 22:08 | #819 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 542
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
ja biorę tabletki wieczorem, a często mi przychodzi ochota i po przebudzeniu o 6 np. współżyje, a dzieciątka całe szczęście nie ma
|
2011-04-02, 22:15 | #820 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
A poza tym sobie przypomniałam dzisiejszą zabawną sytuację
Już po wszystkim, sobie leżałam z moim TŻ w łóżku i sobie gadaliśmy i chciałam się potem do niego przytulić, i nie wiem jak to zrobiłam, ale tak się walnęłam o jego głowę, że o mało nie wybiłam sobie zębów a jemu o mało co nie podbiłam oka Potem niechcący jeszcze raz mu walnęłam. Śmialiśmy się, że niebezpieczne te życie nasze będzie i lepiej spać osobno bo ogólnie jak leżymy razem to zawsze musimy sobie coś zrobić nawzajem niechcąco. Aż się o niego boję, biedny ten mój TŻ A Wam zdarzyły się może jakieś zabawne sytuacje?? |
2011-04-02, 22:31 | #821 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Z nad morza :)
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
hahahaha merrylo dobre ! Biedny ten Twój TŻ
Ostatnio w piątek, mieliśmy dość ostrzejszy sex no i po wszystkim też tak leżymy, spoceni , w pewnej chwili patrzę na ścianę w pokoju [ mam pomarańczowe] a tam na ścianie odcisk mojej ręki hahaha [Wytłumaczę ,że przy zmianie pozycji podparłam się ściany a miałam rękę mokrą od różnego rodzaju płynów z męskiego przyrodzenia ] na szczęście na mokro zeszło uff |
2011-04-02, 22:40 | #822 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 56
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
ja pamiętam jak raz po upojnej nocy rano TŻ szukał swojej bielizny :P
I do dzisiaj nie wiem jakim cudem ona znalazła się w podszewce od kołderki:P Kicikota ale jaki ciekawy wzór byś miała na ścianie;P |
2011-04-03, 07:48 | #823 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
hahah padłam widzę dziewczynki, że tu zabawa na całego No i bardzo dobrze! Przynajmniej myśli nasze odrywają się od schizowania My z TŻ kiedyś robiliśmy to w gumce i po wszystkim gumka "zniknęła". Okazało się, że zsunęła się z TŻ i została (z całą zawartością) we mnie. Od tego momentu wzięłam rozwód z lateksem i przeszłam na tabletki Co ciekawe, miałam wtedy mniejsze schizy (bo były dni niepłodne, ale przecież różnie może być) niż teraz jak jestem chroniona przez calutki czas...
---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ---------- a i jeszcze pytanie offtopowe do kicikoty na tej stronce http://www.iplex.pl/ można oglądać filmy bez limitów?
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
2011-04-03, 08:48 | #824 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
a ja dostalam okres czyli koniec wkurzania i czepiania sie o wszystko
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem |
2011-04-03, 09:16 | #825 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Z nad morza :)
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Wontrubka ale masakra podziwiam Cię , ja bym leciała po tabletkę PO już
A ja jeszcze nie dostałam ,ale spokojna jestem, ostatnio dostałam 5 dnia więc teraz pewnie też tak jakoś przyjdzie |
2011-04-03, 09:28 | #826 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
pewnie tak
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem |
2011-04-03, 09:34 | #827 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
kicikota, no stresu trochę było, ale to było dzień po okresie, więc postanowiłam zachować zimną krew a może byłam po prostu głupia i naiwna skoro teraz biorę tabletki i schizuję, to znaczy, że cos jest nie tak z moją głową
mi zostało jeszcze 10 tab do końca, ale juz zazdroszczę Tobie heliks okresu
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
2011-04-03, 09:39 | #828 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Z nad morza :)
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
No właśnie ! a teraz powinnaś być tym bardziej spokojnaaa !
Ps. Ja też zazdroszczę |
2011-04-03, 10:13 | #829 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
dzieki dziewczyny nie martwicie sie wy tez niedlugo bedziecie go mialy
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem |
2011-04-03, 12:27 | #830 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
ale teraz jak biorę o 7 rano to mam, żeby się obudzić wziąć i w kimę Cytat:
kurde dzisiaj zapomniałam wstać i 5h spoznienia ;/ |
||
2011-04-03, 12:52 | #831 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
no to faktycznie nizle ale przynjamniej jest sie z czego posmiac:P
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem |
2011-04-03, 12:58 | #832 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
hej
Bylam w koncu u ginekologa bo moje okresy sa strasznie nieregularne a teraz wgl zanikl mi okres i przepisal mi Luteine.. ale najlepsze jest to ze nie powiedzial ile czasu mam ja brac.. az dostane okres? czy kilka dni ja brac a potem odstawic? Bo dostalam tez tabletki antykoncpecyjne Novynette ciekawe jak moj organizm na nie zareaguje, bo po Cilescie strasznie puchlam
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2011-04-03, 14:15 | #833 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ciemna strona miasta .
Wiadomości: 6 410
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
dziewczynki o 14 wzięłam ostatanią tabletunie po obiedzie i wiecie co godzinę później kibelek niby nie biegunka ale się wystraszyłam bo godzinka po to trochę wcześnie i wzięłam z kolejnego opakowania na wszelki wypadek jeszcze jedną chyba dobrze zrobiłam ?
__________________
ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.
|
2011-04-03, 14:18 | #834 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
ale ze sie tak zapytam jaka kupke mialas
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem |
2011-04-03, 14:25 | #835 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ciemna strona miasta .
Wiadomości: 6 410
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
haha taka że tak powiem `średnia` napewno nie twardy stolec tak jak zawsze
__________________
ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.
|
2011-04-03, 14:45 | #836 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
niepotrzebnie bralas tabletke, dziewczyny zyjcie normalnie jak bierzecie tabletki! nie trzeba nic zmienic w swoim zyciu praktycznie, a na pewno nie trzeba robic przerwy ilusgodzinnej miedzy tabletka a zwykla wizyta w toalecie!
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
2011-04-03, 15:25 | #837 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 610
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Ja od pewnego momentu też schizuję... O dziwo, na początku brania tabletek ufałam im w 100%, a teraz Ale to ewidentnie moja wina, bo 2 msce temu zapomniałam o tabsie(na szczescie z opakowania, które łaczyłam) i teraz mam w głowie najgorsze scenariusze NON STOP
Ale tak bardziej na temat,do pytania keeendy, moja ginekolog chyba wyczuła we mnie panikarę, bo zawsze mnie uspokaja. Ostatnio po całej tyradzie "jesli nie zapomni pani o tabletce to wszystko bedzie dobrze, naprawde, prosze być spokojna" dodała ze jeśli nie wystapia BARDZO OSTRE wymioty albo biegunka to tez wszystko ok. Powiedziała ze na ulotce troche dmuchaja na zimne. |
2011-04-03, 17:42 | #838 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 154
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Witam ponownie Nigdzie przenigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Ani w ulotce ani na żadnym forum ,a jeśli znajduję to mało konkretne. (biorę yaz)
Czy od każdego nowego opakowania które biorę ochrona się wznawia? Zakładając...coś skwaszę przy którymś opakowaniu (nie przyjmę w ogóle tabletki = zamiast 24 będą przyjęte 23) albo inny błąd i biorę sobie tabletki z opakowania normalnie do końca. Czy od następnego nowego opakowania ochrona się wznawia? Nawet jeśli w poprzednim by się wzięło... nie wiem... np.10 tabletek to czy od następnego (zaczętego jak każde kolejne, nie od nowa.) opakowania będzie tak jak powinno być?
__________________
"Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn." |
2011-04-03, 17:59 | #839 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
keeendy: spokojna glowka wszystko bedzie oki ale faktycznie nie trzeba bylo brac tej tabletki
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem |
2011-04-03, 19:51 | #840 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 296
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)
Ja wczoraj miałam podobną sytuację, ponieważ 2h po połknięciu tabletki musiałam skorzystać z kibelka, ale nie zażyłam kolejnej tabletki ponieważ to nie była biegunka tylko jednorazowa sprawa.
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:54.