Co kupujecie w Mazidłach? Cz.II

[patymka]

Napisane przez Natalia 1

ja też tak miałam to strasznie slabe jest , więc nalożylam prosto z buteleczki na twarz , nic nie piekło i troche się połuszczyło ,, ale mało .
Teraz planuje zakup 70% kwas glikolowy w ZSK .Tak z ciekawości , bo jeszcze tego kwasu nie miałam

No właśnie..a ja już myślałam, że to większy kaliber i czeka mnie wreszcie wymarzone, porządne złuszczanie...
Idę na ZSK poszperać, bo już kwas mi się kończy i będę musiala się decydować na coś nowego.

[viki1988]

Napisane przez patymka

No właśnie..a ja już myślałam, że to większy kaliber i czeka mnie wreszcie wymarzone, porządne złuszczanie...
Idę na ZSK poszperać, bo już kwas mi się kończy i będę musiala się decydować na coś nowego.

Ja polecam kwas migdałowy albo mlekowy a dodam ze przetestowałam prawie wszystkie dostępne (salicyl, LHA, migdał, mlekowy, glikolowy)

[Senso]

Dziewczyny, na ZSK można wpłacić pieniądze z ręki na konto, tu chyba też tak?

[durka]

Napisane przez Senso

Dziewczyny, na ZSK można wpłacić pieniądze z ręki na konto, tu chyba też tak?

Tak

[rita90]

Witam Przepraszam jeśli pisze w złym wątku, chciałam przygotować sobie jakaś odżywkę do włosów, mam włosy cienkie i słabe ze skłonnością do wypadania, mogłybyście mi coś poradzić tzn podsunąć jakieś receptury. Z góry dziękuje

[Senso]

Napisane przez durka

Tak

Ślicznie dziękuję za odpowiedz

[trutututu]

Napisane przez rita90

Witam Przepraszam jeśli pisze w złym wątku, chciałam przygotować sobie jakaś odżywkę do włosów, mam włosy cienkie i słabe ze skłonnością do wypadania, mogłybyście mi coś poradzić tzn podsunąć jakieś receptury. Z góry dziękuje

ja mogę Ci polecić serum - chyba najprostsze i najbardziej znane, czyli keratyna + jedwab + pantenol + hydrolat (ja używam neroli), można również zrobić prostszą wersję: woda destylowana + jedwab + pantenol

ale te przepisy niekoniecznie podziałają na wypadające włosy..

Z tego co wiem, to działanie wzmacniające i pobudzające wzrost włosów ma ekstrakt z rozmarynu, a wydaje mi się, że jest składnikiem wszystkich odżywek na których przepisy możesz znaleźć na stronie mazideł - polecam wypróbowanie któregoś z nich

[patymka]

Napisane przez viki1988

Ja polecam kwas migdałowy albo mlekowy a dodam ze przetestowałam prawie wszystkie dostępne (salicyl, LHA, migdał, mlekowy, glikolowy)

Mam w nadmiarze mocznika więc zrobiłam sobie tonik z 25%mocznika 2.5%witB3 do tego pantenol z Farmony z jakimiś ekstraktami oraz woda i muszę powiedzieć, ze działanie tj. wygladzenie oraz rozjasnienie sladów widzę już po kilku dniach - dlatego chyba dam sobie spokoj z kw. glikolowym, po którym efekty były marne po 3ech tygodniach..
Sprawdzę za to przy nastepnym zamowieniu polecane przez Ciebie migdałowy i mlekowy

[chilipepper]

Hej
Czy któraś z Was próbowała łączyć kwas hialuronowy wielkocząsteczkowy (HMW) w proszku z kwasem hialuronowym małocząsteczkowym typu SLMW?? Oba dostępne są na "mazidłach" w wersji sproszkowanej, jednak sporządzenie żelu hialuronowego z kwasu małocząsteczkowego jest nieco bardziej skomplikowane (nie ma postaci żelu jak wielkocząsteczkowy) - powinien być rozpuszczany w żelu hialuronowym przygotowanym z kwasu wielkocząsteczkowego. Próbowałyście może? Jakie są proporcje, tzn. ile sproszkowanego kwasu SLMW dodać do żelu z kwasu wielkocząsteczkowego HMW??

[201704210903]

Napisane przez chilipepper

Hej
Czy któraś z Was próbowała łączyć kwas hialuronowy wielkocząsteczkowy (HMW) w proszku z kwasem hialuronowym małocząsteczkowym typu SLMW?? Oba dostępne są na "mazidłach" w wersji sproszkowanej, jednak sporządzenie żelu hialuronowego z kwasu małocząsteczkowego jest nieco bardziej skomplikowane (nie ma postaci żelu jak wielkocząsteczkowy) - powinien być rozpuszczany w żelu hialuronowym przygotowanym z kwasu wielkocząsteczkowego. Próbowałyście może? Jakie są proporcje, tzn. ile sproszkowanego kwasu SLMW dodać do żelu z kwasu wielkocząsteczkowego HMW??

ja dodawałam kwas małoczostęczkowy (całe kupione opakowanie) do wilekoczasteczkowego kupionego już w formie żelu

[trutututu]

Dziewczyny,
pewnie zaraz mnie wygonicie, bo nie do końca odpowiedni wątek, ale póki co lepszego nie znalazłam

Czy któraś z Was robiła sobie tonik z 5% kwasek migdałowym?
Chodzi mi o kilka kwestii.. po pierwsze, czy przed użyciem toniku mogę zmyć makijaż po prostu mydłem albo olejem czy też powinnam to zrobić w jakiś inny sposób?
Czy tonik mogę stosować rano i wieczorem? No i ostatnie pytanko, czy po użyciu toniku mogę potraktować twarz kremem?

[loss_lauri]

Napisane przez trutututu

Dziewczyny,
pewnie zaraz mnie wygonicie, bo nie do końca odpowiedni wątek, ale póki co lepszego nie znalazłam

Czy któraś z Was robiła sobie tonik z 5% kwasek migdałowym?
Chodzi mi o kilka kwestii.. po pierwsze, czy przed użyciem toniku mogę zmyć makijaż po prostu mydłem albo olejem czy też powinnam to zrobić w jakiś inny sposób?
Czy tonik mogę stosować rano i wieczorem? No i ostatnie pytanko, czy po użyciu toniku mogę potraktować twarz kremem?

przed użyciem toniku możesz umyć twarz jak zwykle
tonik z kwasami nie nadaje się do tak częstego użycia - na Mazidłach powinny być instrukcje jak często można go stosować, ale ogólnie kwasów nie zaleca się używać częściej niż kilka razy w tyg., na pewno nie codziennie - to nie są specyfiki do codziennej pielęgnacji tylko silnie działające substancje, których używanie częściej niż się powinno może spowodować podrażnienie skóry.
z tego co wiem (i sama tak robię po użyciu toniku z 6% PHA) to powinno się odczekać jakieś 15min po użyciu kwasu zanim nałoży się na twarz kolejną rzecz (krem,serum, olej itd), ale jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi

[trutututu]

Napisane przez loss_lauri

przed użyciem toniku możesz umyć twarz jak zwykle
tonik z kwasami nie nadaje się do tak częstego użycia - na Mazidłach powinny być instrukcje jak często można go stosować, ale ogólnie kwasów nie zaleca się używać częściej niż kilka razy w tyg., na pewno nie codziennie - to nie są specyfiki do codziennej pielęgnacji tylko silnie działające substancje, których używanie częściej niż się powinno może spowodować podrażnienie skóry.
z tego co wiem (i sama tak robię po użyciu toniku z 6% PHA) to powinno się odczekać jakieś 15min po użyciu kwasu zanim nałoży się na twarz kolejną rzecz (krem,serum, olej itd), ale jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi

Bardz, bardzo dziękuję!!!!!

[loss_lauri]

nie ma za co

[alunialunia]

złożyłam zamówienie po dłuższej przerwie z mazidłami kupiłam właściwie same hydrolaty,ale musiałam wszystkie wypróbować w końcu

[chilipepper]

Może macie jakieś pomysły, sposoby na "wzbogacenia" gotowego czy zrobionego przez siebie żelu hialuronowego? Np. czy można dodać trochę mocznika do całej buteleczki? <jestem początkująca >

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez chilipepper

Może macie jakieś pomysły, sposoby na "wzbogacenia" gotowego czy zrobionego przez siebie żelu hialuronowego? Np. czy można dodać trochę mocznika do całej buteleczki? <jestem początkująca >

Do HA można dodać trochę ceramidów, peptydów, aloesu, pantenolu, niacyniamidu, kwasów PHA, ekstraktów roślinnnych rozpuszczalnych w wodzie. Mocznika też można.

[jennifer2006]

Mam pytanie także odnośnie HA. Mam kwas hialuronowy z kompleksem liposomowym i wit. B3. Czy mogę dodać do tego jeszcze ekstrakt z róży 50%? Nic się nie będzie gryzło?

[viki1988]

Napisane przez loss_lauri

przed użyciem toniku możesz umyć twarz jak zwykle
tonik z kwasami nie nadaje się do tak częstego użycia - na Mazidłach powinny być instrukcje jak często można go stosować, ale ogólnie kwasów nie zaleca się używać częściej niż kilka razy w tyg., na pewno nie codziennie - to nie są specyfiki do codziennej pielęgnacji tylko silnie działające substancje, których używanie częściej niż się powinno może spowodować podrażnienie skóry.
z tego co wiem (i sama tak robię po użyciu toniku z 6% PHA) to powinno się odczekać jakieś 15min po użyciu kwasu zanim nałoży się na twarz kolejną rzecz (krem,serum, olej itd), ale jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi

Moim zdaniem toniki o niskiej zawartości kwasu (5-10%) można bez problemu używać codziennie i sama tak robię już od zeszłegeo roku (z przerwą na lato oczywiście, a teraz znów zaczynam ) Oczywiście każdy musi dobrać stężenie kwasu do swojego stopnia wrażliwości i grubości skóry - np. moja jest dość gruba i niezbyt wrażliwa dlatego w stężenia poniżej 10% się nie "bawię"

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Do HA można dodać trochę ceramidów, peptydów, aloesu, pantenolu, niacyniamidu, kwasów PHA, ekstraktów roślinnnych rozpuszczalnych w wodzie. Mocznika też można.

O ile się nie mylę - przy mieszaniu HA1% z czymś chyba powinno się dodać konserwantu - HA sam w sobie szybko się psuje - no chyba że mówimy o 2-3 razowej porcji

[Natalia 1]

Napisane przez jennifer2006

Mam pytanie także odnośnie HA. Mam kwas hialuronowy z kompleksem liposomowym i wit. B3. Czy mogę dodać do tego jeszcze ekstrakt z róży 50%? Nic się nie będzie gryzło?

możesz dodać , tylko kolor będzie "niewyjściowy " , czyli ciemny , ale intensywnośc koloru zależy od stęzenia roży

[Kachnaaaa]

http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27

Już zgłupiałam.
Z opinii czytam że jest on już gotowy w formie żelu jak ten z BU,tak?
Bo chciałabym też czasem solo poużywać

[~~ALa~~]

otworzylam szybkie warszawskie zamowienie z mazidel jesli sa jakies chetne - zapraszam (link w podpisie)

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez viki1988

O ile się nie mylę - przy mieszaniu HA1% z czymś chyba powinno się dodać konserwantu - HA sam w sobie szybko się psuje - no chyba że mówimy o 2-3 razowej porcji

Jak zawsze - bez konserwantu można zrobić porcję do zużycia w 2 tygodnie pod warunkiem, że będzie przechowywana w lodówce. Większe porcje trzeba zakonserwować.

[alunialunia]

do dziewczyn ,które miały hydrolat z róży damasceńskiej w wersji eko i zwykłej(obie z mazideł): czy u Was też ta zwykła wersja miała "zapach " zgnilizny, jakby "sfermentowany zapach róż"- nie wiem jak kto określić, natomiast wersja eko pachniała już "tylko"(na szczęście) intensywnie różami??

ja w krótkim czasie zrobiłam 2 zamówienia z mazideł, ale nie miałam wyjścia po tym jak mnie oczarowała próbka masełka cupuacu piekny czekoladowy zapach, szybko się wchłania bez uczucia tłustości i łatwo się rozsmarowuje , zdystansowało ulubione karite wzięłam 100g od razu

próbki to w ogóle świetna sprawa,nie zdecydowałabym się na kupno pełnowymiarowego opakowania masła cupuacu, nie testując wcześniej próbki, dostałam także do wypróbowania masło tucuma, zapach obłędny przypomina mi smak draży śmietankowych,ale nie wiem czy na dłuzszą metę nie byłby męczący

rozczarowana jestem hydrolatem oczarowym eko- zapach przypomina świeżo zaparzoną pokrzywę,czyli taki sobie, do tego za bardzo ściąga moją suchą skórę, podobnie jest z hydrolatem lawendowym
za to spodobał mi się bardzo hydrolat lipowy, piękny zapach kojarzący się z latem ,fajnie nawilża skórę, jest tak mięciutka i odświeżona po jego użyciu, dla mnie numer 1 hydrolatów,zaraz za nim róża damasceńska eko, później róża stulistna,ale ten akurat najmniej nawilża z tej trójki

teraz czekam na hydrolat z kocanki,ale testowanie większości mam już za sobą pozostało kilka, których nie zamierzam próbować(jak np. cyprysowy czy miętowy) i ten nowy z neroli eko,ale czekam na jakąś jego recenzję, bo jeżeli ma zapach podobny do tego zwykłego neroli,to sobie odpuszczę

z olei zamówiłam żurawinowy - zapach piękny oraz tamanu- zapach gorszy..ale działanie rewelacyjne

[Kathja]

Nie miałam wersji eko ale zwykła róża damasceńska wg mnie śmierdzi przeokrutnie i byłam przeszczęśliwa, że miałam próbkę tego hydrolatu a nie całą butelkę

Zwykły oczar ma wg mnie przepiękny zapach, uwielbiam ten hydrolat, eko nie miałam więc nie porównam
racja, racja - tucuma pachnie obłędnie ale co do oleju żurawinowego to się nie zgodzę, mnie w ogóle on nie zachęca do używania, w przeciwieństwie do oleju z orzecha włoskiego jak lubisz zapach tych orzechów tu kupuj śmiało, cudowny jest, ja bym mogła siedzieć i wąchać go tylko


EDIT: Czy któraś z was używała ekstraktu z centelli asiatici i mogłaby się podzielić efektami? Ja mam akurat od thanatosa ale na mazidłach też można go dostać

Bo chyba dokonałam odkrycia stulecia..

[Julianka_7oo7]

Czy któraś z was używała ekstraktu z centelli asiatici i mogłaby się podzielić efektami? Ja mam akurat od thanatosa ale na mazidłach też można go dostać

jest świetny Mam z mazideł. Na razie mam przerwe w jego stosowaniu ale niedługo wracam. Swietnie wzmacnia i regeneruje skórę. Mysle że stymulacja kolagenu w skórze dzieki niemu jest niebagatelna. Moje blizny potradzikowe dzieki niemu zdecydowanie lepiej wygladają. W ogole nie zauważam juz moich pierwszych zmarszczek

[alunialunia]

Napisane przez Kathja

Nie miałam wersji eko ale zwykła róża damasceńska wg mnie śmierdzi przeokrutnie i byłam przeszczęśliwa, że miałam próbkę tego hydrolatu a nie całą butelkę

Zwykły oczar ma wg mnie przepiękny zapach, uwielbiam ten hydrolat, eko nie miałam więc nie porównam
racja, racja - tucuma pachnie obłędnie ale co do oleju żurawinowego to się nie zgodzę, mnie w ogóle on nie zachęca do używania, w przeciwieństwie do oleju z orzecha włoskiego jak lubisz zapach tych orzechów tu kupuj śmiało, cudowny jest, ja bym mogła siedzieć i wąchać go tylko

aha.. czyli nie tylko ja miałam takie odczucia co do zwykłej wersji hydrolatu z rózy damasceńskiej, zgadzam się śmierdzi przeokrutnie, ale za to wersja eko piękny, intensywny zapach róż bez cienia zgnilizny także polecam

zwykły oczar miałam wieki temu i nie przypadł mi do gustu, miał taki mocny,jakby perfumowany zapach zupełnie inny niż ten eko, też ściągał moją suchą skórę,więc na pewno do niego nie wrócę

olej z orzecha włoskiego też miałam i co racja to racja, pachnie pięknie prażonymi orzeszkami

jednak chyba daruję sobie oleje na rzecz masełek,znacznie lepiej nawilżają mi skórę

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez Julianka_7oo7

jest świetny Mam z mazideł. Na razie mam przerwe w jego stosowaniu ale niedługo wracam. Swietnie wzmacnia i regeneruje skórę. Mysle że stymulacja kolagenu w skórze dzieki niemu jest niebagatelna. Moje blizny potradzikowe dzieki niemu zdecydowanie lepiej wygladają. W ogole nie zauważam juz moich pierwszych zmarszczek

Julianko a w jakiej formie stosujesz centelle? robisz sobie sera czy dosypujesz do żelu HA albo hydrolatu?

[Julianka_7oo7]

Julianko a w jakiej formie stosujesz centelle? robisz sobie sera czy dosypujesz do żelu HA albo hydrolatu?

w ekspresowym serum z HA

[alunialunia]

Napisane przez Julianka_7oo7

w ekspresowym serum z HA

w takiej formie to mi pasuje bardzo

[Kathja]

Julianka_7oo7, ja może zmarszczek jeszcze nie mam (chociaż teoretycznie w tym wieku może się już coś pojawić ) a kupiłam go głównie co by może pomógł mojej problematycznej cerze, ze względu na wspomniane na mazidłach działanie antybakteryjne i przeciwzapalne i.. chyba mi pomaga
Chciałam się skonsultować czy komuś w tym względzie coś pomógł
Ja sobie robię proste serum z małą zawartością oleju, ale muszę spróbować też z HA