Polecamy:

kruuuszi · 2017-02-13, 08:49

Poczytaj o Borderline. To typowy border i nic się nie zmieni dopóki on nie zacznie nad sobą pracować.
A Ty zastanów się czy kochasz go na tyle, żeby trwać w tym związku, i czekać na to aż zrozumie i zechce się leczyć. A czekać można latami...

laskasupermana · 2017-02-13, 11:15

Cytat:

Napisane przez magdus1747

Twój facet to toksyczny manipulant i przemocowiec. Jedyne co możesz zrobić to wiać z tego związku. On się nie zmieni.

z Ust mi to wyjęłaś

KiszkaPasztetowa · 2017-02-13, 11:52

moim zdaniem Ty autorko nie jestes lepsza.Ciagle fochy i z byle du** robisz problem.Jestescie siebie warci. dwa toksyki

krówczyńsky · 2017-02-14, 10:06

nie czepiajcie się dziewczyny, że robi fochy - taka już natura kobieca

niech rzuci kamieniem ta, która nigdy przenigdy, ani razu się nie sfochowała na faceta i nie wykorzystała tego, żeby dopiąć swego. Może i są jakieś perfekcyjne partnerki, mistrzynie dyplomacji ale...ja jeszcze takich nie spotkałam

Moim zdaniem problemem w tej relacji jest on - niedojrzały manipulant. Tak jak napisało kilka Wizażanek - on zachowuje się jak dzieciak: oczekuje, że zastąpisz mu chyba mamusię, będziesz jego opiekunką a on Twoim najważniejszym i jedynym skarbeńkiem. Niech najpierw dorośnie i się opierzy.
Inną sprawą jest też docieranie się po zamieszkaniu razem - przeżywałam to ja (z TŻ, którego znam od 10 lat, a 7 jesteśmy razem), przeżywały to moje znajome, tak więc może coś z tym jest na rzeczy...

Holly85 · 2017-02-15, 13:57

Ciekawa jestem po ile macie lat? Takie zachowania są typowe dla związków osób bardzo młodych, które, jeśli zdrowa emocjonalnie osoba dorasta i analizuje swoje błędy znikają na przestrzeni lat i nowych relacji. W twojej relacji może się nic nie zmienić na lepsze, bo tolerujesz wszystko co on robi. Tzn coś mu tam powiesz, ale więcej przeżywasz w duszy i tu wywnętrzasz się na forum niż relacjonujesz do niego.
Nie usprawiedliwiam go teraz - ale to typ który najwyraźniej miał dziadowskie dzieciństwo, prawdopodobnie beznadziejną emocjonalnie matkę. Stąd całkowita chęć zapanowania nad tobą, masz być czuła wierna, interesować się nim cały czas, przeżywać jego troski sukcesy i porażki, ale sam nie widzi w sobie problemu. Gdy jest problem on patrzy w tablet albo rzuca Ci hasło ze z tobą zrywa. On Cię wręcz kopie, więcej moja droga, on wyciera podeszwę buta w Twoją twarz.
Chcesz się dawać tak poniżać? Rozejrzyj się dookoła, przyjrzyj się znanym sobie parom czy wszyscy tak żyją i tak odzywają się do siebie?
Jakby mi koleś z błahego powodu rzucał tekstem, ze ze mną zrywa, bo coś tam, to jego graty leciałyby z 10 piętra przez okno i nie ma przeproś. mówi ze planuje ślub?
K.... ten fetysz ślubu i bycia mężatką w Polsce odbiera dziewczynom poczucie zdrowego rozsądku i godności!!! Tak moja droga, Nawet jeśli masz 30 lat niewarto podejmować tak istotnej decyzji jak ślub z człowiekiem, któremu nie wiadomo co strzeli do głowy dziś a co jutro.. a jak masz mniej, to tym bardziej nawet nie powinnaś o tym myśleć. Pomyśl sobie zawsze co by było gdyby pojawiło sie dziecko? Ty z malym dzieckiem przykuta, bez pracy, zdana na jego łaskę, a on Ci codziennie robi jazdy? zrywa zostaje zrywa? masz pieniądze nie masz, masz co jeść nie masz co jeść? masz dach nad głową za chwilę nie masz? myslisz ze latwo jest pracować i mieć niemowlę w domu? To bez pomocy osób trzecich jest awykonalne, a jak Cie zostawi samą co zrobisz?
Podsumowując, jeśli faktycznie jego zachowania wynikają z problemów emocjonalnych związanych z dzieciństwem to niestety problem ten twój pan i władca powinien przepracować sobie sam, albo u psychoterapeuty.
Ale to nie jest twój problem i nie masz obowiązku ponosić konsekwencji za jego nieudane życie czy nieudane poprzednie związki. Dojrzali ludzie umieją odciąć pewne sprawy od siebie.
To nie jest tak, że nawet jesli on ma jakie problemy to nie umie się wczuć w twoje uczucia i emocje. Doskonale umie i wie jak uderzyć w czuły punkt. Co tym bardziej powinno Cię zastanowić, że robi Ci ogromną przykrość z pełną tego świadomością.

GirlOnTheHalfshell · 2017-02-16, 07:13

Dobrze dobrałaś określenie, on Cię tresuje. Nawet jeśli miał trudne dzieciństwo, fatalny poprzedni związek, to nie usprawiedliwia faktu, że po prostu robi Ci krzywdę. Niestety mam za sobą doświadczenia z takimi osobami i one po prostu rekompensują sobie przeszłe braki, cierpienia kosztem drugiej osoby. Zachowuje się więc jak dziecko, bo dorosły bierze odpowiedzialność za to jak wpływa na innych i nie szuka usprawiedliwień w przeszłości. Jego czeka praca nad samym sobą, wieloletnia i będzie możliwa tylko, jeśli sam zauważy swój problem. Żadna miłość ani czułość nie da mu tego, co aktualnie próbuje uzyskać szantażem.

Dlatego najlepsza rada jakiej mogę Ci udzielić, to rozstanie. Takie naprawdę. Nie zaczynaj grać w jego grę i zrywać na niby, bo to poprawa tylko na chwilę. Wasz związek i bez tego przypomina żebranie o miłość tam gdzie jej nie ma. Pomyślałabym na Twoim miejscu o terapii, ale dla siebie samej. Jeśli masz w sobie skłonność do bycia w takich relacjach, przejmowania się każdym słowem i gestem partnera, to psycholog może Ci pomóc na nowo zbudować poczucie własnej wartości. Zadbaj proszę o siebie i powodzenia!

Colderia · 2017-02-16, 13:35

Cytat:

Napisane przez toomuchtooless

On uednego dnia potrafi mówić, że chce ze mną wziąć ślub drugiego traktuje jak obcą osobę, która "Zepsuła mi humor" lub jest "niedostosowana", emocjonalnie to potrafi był naprawde góra-dół i nie wiem kiedy co dokładnie nastąpi. Raz się obraz o coś, raz nie...

Mój robił identycznie. Zdziwił się jak go zostawiłam

Teraz On cierpi, nie ja, bo wie, że stracił osobę, która go akceptowała. On nigdy nie akceptował mnie. Radzę rozstanie.

**201711301501** · 2017-02-17, 08:14

Trochę jak u mnie tylko mój swoje oblicze pokazał kilka lat po ślubie, kiedy powiedzenie "pa" jest nieco trudniejsze. Otoczenie wysyła mnie/nas na terapię, aby dla dobra dziecka być zgodnym i szczęśliwym małżeństwem.
W pewnym momencie będziesz w takiej depresji, że nie będziesz miała siły wstać z łóżka. Za chwilę przestaniecie rozmawiać, bo po co rozmawiać, skoro będzie kłótnia lub foch. A jak nie ma dialogu, to jeszcze można jakoś spokojnie przeżyć kolejny dzień.
Chyba, że wróci z pracy ze złym humorem i koniecznie będzie chciał "dokopać".

2017-02-13, 08:49	#31
kruuuszi Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 340	Dot.: Czy on mnie tresuje emocjonalnie? Czy ze mną jest coś nie tak? Poczytaj o Borderline. To typowy border i nic się nie zmieni dopóki on nie zacznie nad sobą pracować. A Ty zastanów się czy kochasz go na tyle, żeby trwać w tym związku, i czekać na to aż zrozumie i zechce się leczyć. A czekać można latami... __________________ Ja... ja naprawdę w tej chwili nie bardzo wiem, kim jestem, proszę pana. Mogłabym powiedzieć, kim byłam dziś rano, ale od tego czasu musiałam się już zmienić wiele razy. L.C.

2017-02-13, 11:52	#33
KiszkaPasztetowa Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 333	Dot.: Czy on mnie tresuje emocjonalnie? Czy ze mną jest coś nie tak? moim zdaniem Ty autorko nie jestes lepsza.Ciagle fochy i z byle du** robisz problem.Jestescie siebie warci. dwa toksyki

2017-02-14, 10:06	#34
krówczyńsky Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 14	Dot.: Czy on mnie tresuje emocjonalnie? Czy ze mną jest coś nie tak? nie czepiajcie się dziewczyny, że robi fochy - taka już natura kobieca niech rzuci kamieniem ta, która nigdy przenigdy, ani razu się nie sfochowała na faceta i nie wykorzystała tego, żeby dopiąć swego. Może i są jakieś perfekcyjne partnerki, mistrzynie dyplomacji ale...ja jeszcze takich nie spotkałam Moim zdaniem problemem w tej relacji jest on - niedojrzały manipulant. Tak jak napisało kilka Wizażanek - on zachowuje się jak dzieciak: oczekuje, że zastąpisz mu chyba mamusię, będziesz jego opiekunką a on Twoim najważniejszym i jedynym skarbeńkiem. Niech najpierw dorośnie i się opierzy. Inną sprawą jest też docieranie się po zamieszkaniu razem - przeżywałam to ja (z TŻ, którego znam od 10 lat, a 7 jesteśmy razem), przeżywały to moje znajome, tak więc może coś z tym jest na rzeczy...

2017-02-15, 13:57	#35
Holly85 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 1 348	Dot.: Czy on mnie tresuje emocjonalnie? Czy ze mną jest coś nie tak? Ciekawa jestem po ile macie lat? Takie zachowania są typowe dla związków osób bardzo młodych, które, jeśli zdrowa emocjonalnie osoba dorasta i analizuje swoje błędy znikają na przestrzeni lat i nowych relacji. W twojej relacji może się nic nie zmienić na lepsze, bo tolerujesz wszystko co on robi. Tzn coś mu tam powiesz, ale więcej przeżywasz w duszy i tu wywnętrzasz się na forum niż relacjonujesz do niego. Nie usprawiedliwiam go teraz - ale to typ który najwyraźniej miał dziadowskie dzieciństwo, prawdopodobnie beznadziejną emocjonalnie matkę. Stąd całkowita chęć zapanowania nad tobą, masz być czuła wierna, interesować się nim cały czas, przeżywać jego troski sukcesy i porażki, ale sam nie widzi w sobie problemu. Gdy jest problem on patrzy w tablet albo rzuca Ci hasło ze z tobą zrywa. On Cię wręcz kopie, więcej moja droga, on wyciera podeszwę buta w Twoją twarz. Chcesz się dawać tak poniżać? Rozejrzyj się dookoła, przyjrzyj się znanym sobie parom czy wszyscy tak żyją i tak odzywają się do siebie? Jakby mi koleś z błahego powodu rzucał tekstem, ze ze mną zrywa, bo coś tam, to jego graty leciałyby z 10 piętra przez okno i nie ma przeproś. mówi ze planuje ślub? K.... ten fetysz ślubu i bycia mężatką w Polsce odbiera dziewczynom poczucie zdrowego rozsądku i godności!!! Tak moja droga, Nawet jeśli masz 30 lat niewarto podejmować tak istotnej decyzji jak ślub z człowiekiem, któremu nie wiadomo co strzeli do głowy dziś a co jutro.. a jak masz mniej, to tym bardziej nawet nie powinnaś o tym myśleć. Pomyśl sobie zawsze co by było gdyby pojawiło sie dziecko? Ty z malym dzieckiem przykuta, bez pracy, zdana na jego łaskę, a on Ci codziennie robi jazdy? zrywa zostaje zrywa? masz pieniądze nie masz, masz co jeść nie masz co jeść? masz dach nad głową za chwilę nie masz? myslisz ze latwo jest pracować i mieć niemowlę w domu? To bez pomocy osób trzecich jest awykonalne, a jak Cie zostawi samą co zrobisz? Podsumowując, jeśli faktycznie jego zachowania wynikają z problemów emocjonalnych związanych z dzieciństwem to niestety problem ten twój pan i władca powinien przepracować sobie sam, albo u psychoterapeuty. Ale to nie jest twój problem i nie masz obowiązku ponosić konsekwencji za jego nieudane życie czy nieudane poprzednie związki. Dojrzali ludzie umieją odciąć pewne sprawy od siebie. To nie jest tak, że nawet jesli on ma jakie problemy to nie umie się wczuć w twoje uczucia i emocje. Doskonale umie i wie jak uderzyć w czuły punkt. Co tym bardziej powinno Cię zastanowić, że robi Ci ogromną przykrość z pełną tego świadomością. Edytowane przez Holly85 Czas edycji: 2017-02-15 o 14:04

2017-02-16, 07:13	#36
GirlOnTheHalfshell Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 1	Dot.: Czy on mnie tresuje emocjonalnie? Czy ze mną jest coś nie tak? Dobrze dobrałaś określenie, on Cię tresuje. Nawet jeśli miał trudne dzieciństwo, fatalny poprzedni związek, to nie usprawiedliwia faktu, że po prostu robi Ci krzywdę. Niestety mam za sobą doświadczenia z takimi osobami i one po prostu rekompensują sobie przeszłe braki, cierpienia kosztem drugiej osoby. Zachowuje się więc jak dziecko, bo dorosły bierze odpowiedzialność za to jak wpływa na innych i nie szuka usprawiedliwień w przeszłości. Jego czeka praca nad samym sobą, wieloletnia i będzie możliwa tylko, jeśli sam zauważy swój problem. Żadna miłość ani czułość nie da mu tego, co aktualnie próbuje uzyskać szantażem. Dlatego najlepsza rada jakiej mogę Ci udzielić, to rozstanie. Takie naprawdę. Nie zaczynaj grać w jego grę i zrywać na niby, bo to poprawa tylko na chwilę. Wasz związek i bez tego przypomina żebranie o miłość tam gdzie jej nie ma. Pomyślałabym na Twoim miejscu o terapii, ale dla siebie samej. Jeśli masz w sobie skłonność do bycia w takich relacjach, przejmowania się każdym słowem i gestem partnera, to psycholog może Ci pomóc na nowo zbudować poczucie własnej wartości. Zadbaj proszę o siebie i powodzenia! __________________ A rolling stone gathers no moss...

2017-02-17, 08:14	#38
201711301501 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-12 Wiadomości: 488	Dot.: Czy on mnie tresuje emocjonalnie? Czy ze mną jest coś nie tak? Trochę jak u mnie tylko mój swoje oblicze pokazał kilka lat po ślubie, kiedy powiedzenie "pa" jest nieco trudniejsze. Otoczenie wysyła mnie/nas na terapię, aby dla dobra dziecka być zgodnym i szczęśliwym małżeństwem. W pewnym momencie będziesz w takiej depresji, że nie będziesz miała siły wstać z łóżka. Za chwilę przestaniecie rozmawiać, bo po co rozmawiać, skoro będzie kłótnia lub foch. A jak nie ma dialogu, to jeszcze można jakoś spokojnie przeżyć kolejny dzień. Chyba, że wróci z pracy ze złym humorem i koniecznie będzie chciał "dokopać".

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)