Chłodne spojrzenie na sytuacje - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-04-08, 16:22   #1
rrr777
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-04
Wiadomości: 1

Chłodne spojrzenie na sytuacje


Hej.
W związku zaistniała sytuacja w której jedna osoba ma swoje podejście i się tego trzyma, druga przeciwne i każdy brnie w zawarte trzymając się swojego zdania bez jakiegokolwiek konsensusu. Wypowiedzcie się proszę jak to postrzegacie z trzeciej osoby .

Moja dziewczyna przez swoją koleżankę poznała nowego kolegę -jej brat. Byli we trójkę na koncercie, po koncercie spotkali się sam na sam-jako nowi znajomi, było to jakiś czas temu, a do tej pory takich spotkań było już kilka. Nie miałem możliwości poznać go osobiście, bo mieszkaliśmy kawałek od siebie, teraz mieszkamy w jednym mieście. Wczoraj było zaplanowane kolejne spotkanie, bez uwzględnienia mnie na początku -jej poinformowałem dziewczynę że chce się spotkać z tym gościem sam na sam i sobie pogadać- z obawy przed tym o czym będziemy rozmawiać nie chciała nas umówić, a koniec końców i tak się spotkała z nim na spacer.
Nic o nim nie wiem - bo nie będzie mi opowiadać nic o nim bo reaguje nerwowo.
Wszystko podciągane jest pod chorą zazdrość, ograniczenie i brak zaufania.
Argument? Bo ja też spotykam się ze znajomymi-ona ich zna i to są starzy snajomi-koledzy.
Jak ja robię taki problem ze spotykaniem się ze znajomymi, to ona mi też może zacząć.
Co sądzicie? Dla mnie sytuacja jest prosta i nie bardzo widzę u siebie problem tylko u niej, ale może za dużo emocji i podobnych doświadczeń żeby się nie przejmować tym.
Czekam na opinie
rrr777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-09, 08:17   #2
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Chłodne spojrzenie na sytuacje

Dziwne zachowanie z jej strony, jakby chciała coś ukryć. Posiadanie znajomych płci przeciwnej jest normalne, ale jeśli jest to neutralna znajomość to raczej nikt nie robi z tego takiej tajemnicy ani nie reaguje takim oburzeniem gdy zadajesz pytania. Miej oczy szeroko otwarte i nie daj sobie wejść na głowę.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-09, 08:47   #3
Sweet_Judi
Raczkowanie
 
Avatar Sweet_Judi
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 326
Dot.: Chłodne spojrzenie na sytuacje

Dla mnie brzmi to jak po prostu "kolega" na boku. Można mieć własnych znajomych, ale mataczenie w sprawie poznania was jest dziwne.
Sweet_Judi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-09, 13:34   #4
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 096
Dot.: Chłodne spojrzenie na sytuacje

Cytat:
Napisane przez rrr777 Pokaż wiadomość
Hej.
W związku zaistniała sytuacja w której jedna osoba ma swoje podejście i się tego trzyma, druga przeciwne i każdy brnie w zawarte trzymając się swojego zdania bez jakiegokolwiek konsensusu. Wypowiedzcie się proszę jak to postrzegacie z trzeciej osoby .

Moja dziewczyna przez swoją koleżankę poznała nowego kolegę -jej brat. Byli we trójkę na koncercie, po koncercie spotkali się sam na sam-jako nowi znajomi, było to jakiś czas temu, a do tej pory takich spotkań było już kilka. Nie miałem możliwości poznać go osobiście, bo mieszkaliśmy kawałek od siebie, teraz mieszkamy w jednym mieście. Wczoraj było zaplanowane kolejne spotkanie, bez uwzględnienia mnie na początku -jej poinformowałem dziewczynę że chce się spotkać z tym gościem sam na sam i sobie pogadać- z obawy przed tym o czym będziemy rozmawiać nie chciała nas umówić, a koniec końców i tak się spotkała z nim na spacer.
Nic o nim nie wiem - bo nie będzie mi opowiadać nic o nim bo reaguje nerwowo.
Wszystko podciągane jest pod chorą zazdrość, ograniczenie i brak zaufania.
Argument? Bo ja też spotykam się ze znajomymi-ona ich zna i to są starzy snajomi-koledzy.
Jak ja robię taki problem ze spotykaniem się ze znajomymi, to ona mi też może zacząć.
Co sądzicie? Dla mnie sytuacja jest prosta i nie bardzo widzę u siebie problem tylko u niej, ale może za dużo emocji i podobnych doświadczeń żeby się nie przejmować tym.
Czekam na opinie
A po co sam na sam? Jakbyś chciał go poznać, to spoko, ale to brzmi jak toksyczny tatuś z amerykańskiego filmu, a nie normalna relacja.

Też bym nie umówiła mojego przyjaciela na spotkanie sam na sam z moim facetem. No chyba że by się wcześniej poznali, polubili i sami umawiali w celach towarzyskich, to ok.

Dziewczyna zachowuje się bardzo niepokojąco (i moim zdaniem coś jest tam na rzeczy), ale ty też nie świecisz przykładem.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-10, 09:48   #5
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 084
Dot.: Chłodne spojrzenie na sytuacje

A dla mnie to autor brzmi toksycznie. Co to za spotkanie sam na sam, może będziesz mu tłumaczyć, że ma się do niej nie zbliżać? Ona nie jest twoją własnością, a jak się nie ogarniesz to pewnie niedługo przestanie być twoją dziewczyną. Co za dziecinada i protekcjonalne traktowanie.
I nie wiem czy dziewczyna ma coś za uszami czy też w końcu przejrzała na oczy słysząc twoje chore teksty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-10, 10:15   #6
Elinkaa11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 44
Dot.: Chłodne spojrzenie na sytuacje

Cytat:
Napisane przez rrr777 Pokaż wiadomość
Hej.
W związku zaistniała sytuacja w której jedna osoba ma swoje podejście i się tego trzyma, druga przeciwne i każdy brnie w zawarte trzymając się swojego zdania bez jakiegokolwiek konsensusu. Wypowiedzcie się proszę jak to postrzegacie z trzeciej osoby .

Moja dziewczyna przez swoją koleżankę poznała nowego kolegę -jej brat. Byli we trójkę na koncercie, po koncercie spotkali się sam na sam-jako nowi znajomi, było to jakiś czas temu, a do tej pory takich spotkań było już kilka. Nie miałem możliwości poznać go osobiście, bo mieszkaliśmy kawałek od siebie, teraz mieszkamy w jednym mieście. Wczoraj było zaplanowane kolejne spotkanie, bez uwzględnienia mnie na początku -jej poinformowałem dziewczynę że chce się spotkać z tym gościem sam na sam i sobie pogadać- z obawy przed tym o czym będziemy rozmawiać nie chciała nas umówić, a koniec końców i tak się spotkała z nim na spacer.
Nic o nim nie wiem - bo nie będzie mi opowiadać nic o nim bo reaguje nerwowo.
Wszystko podciągane jest pod chorą zazdrość, ograniczenie i brak zaufania.
Argument? Bo ja też spotykam się ze znajomymi-ona ich zna i to są starzy snajomi-koledzy.
Jak ja robię taki problem ze spotykaniem się ze znajomymi, to ona mi też może zacząć.
Co sądzicie? Dla mnie sytuacja jest prosta i nie bardzo widzę u siebie problem tylko u niej, ale może za dużo emocji i podobnych doświadczeń żeby się nie przejmować tym.
Czekam na opinie

Dla mnie spotykanie się kobiety w związku z nowo poznanym facetem sam na sam jest dość niepokojące. Może gdyby to był jakiś przyjaciel od piaskownicy to jeszcze. Ale ja mało wierzę w przyjaźń damsko-męską, z kolegami zazwyczaj spotykam się w większej grupie. I przy świeżej znajomości też raczej nie pomyślę że on z nią to tak spotyka się z innego powodu niż że mu się spodobała. Ale dla Ciebie on nie jest stroną tylko obcym gościem i raczej jeśli z kimś masz rozmawiać to ze swoją partnerką o tej sytuacji a nie z nim w cztery oczy.
Elinkaa11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-10, 12:59   #7
Sweet_Judi
Raczkowanie
 
Avatar Sweet_Judi
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 326
Dot.: Chłodne spojrzenie na sytuacje

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
A dla mnie to autor brzmi toksycznie. Co to za spotkanie sam na sam, może będziesz mu tłumaczyć, że ma się do niej nie zbliżać? Ona nie jest twoją własnością, a jak się nie ogarniesz to pewnie niedługo przestanie być twoją dziewczyną. Co za dziecinada i protekcjonalne traktowanie.
I nie wiem czy dziewczyna ma coś za uszami czy też w końcu przejrzała na oczy słysząc twoje chore teksty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Autor próbuje tu stosować typową samczą taktykę, ale to akurat jeszcze nie przekreśla tego, że ma słuszne obawy patrząc z opisu.
Sweet_Judi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-10 13:59:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:43.