Kocham męża, a mam romans. Jak to zakończyć. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-04-12, 16:51   #31
morning_coffee
Raczkowanie
 
Avatar morning_coffee
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 386
Dot.: Kocham męża, a mam romans. Jak to zakończyć.

Cytat:
Napisane przez calkiemmalami Pokaż wiadomość
Mój mąż napewno popełnił wiele błędów, ale cała ta sytuacja, to, że w końcu powiedziałam wprost, że zasługuję na więcej oraz, że nie układa nam się i myślę o rozwodzie, sprawiła, że bardzo zmienił swoje zachowanie. Wiem, że mnie kocha i wiem, jak bardzo Go za Jego plecami skrzywdziłam. On stara się naprawić swoje błędy i ja też chcę naprawić to, co zrobiłam.
Ale w jakim sensie się zmienił? Rzeczywiście pracuje nad sobą, jest opanowany, nie ma już wybuchów agresji? Te zmiany są realne, czy tylko wydaje Ci się, że on tak się stara?

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
morning_coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-12, 18:55   #32
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 444
Dot.: Kocham męża, a mam romans. Jak to zakończyć.

Cytat:
Napisane przez morning_coffee Pokaż wiadomość
Ale w jakim sensie się zmienił? Rzeczywiście pracuje nad sobą, jest opanowany, nie ma już wybuchów agresji? Te zmiany są realne, czy tylko wydaje Ci się, że on tak się stara?

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
Poza tym jak dlugo ta zmiana trwa ? Kilka tygodni ? 2 miesiace ?
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-12, 19:46   #33
calkiemmalami
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 8
Dot.: Kocham męża, a mam romans. Jak to zakończyć.

Nie jestem w stanie powiedzieć ile dokładnie, bo to napewno nie była zmiana nagle, z dnia na dzień. Im więcej rozmów o rozwodzie/separacji było, tym więcej zaczynałam dostrzegać, że mąż się stara nad sobą pracować. Napewno pierwszą rzeczą, którą zmienił było to, w jaki sposób się do mnie zwraca w złości, bo wyzwiska bolały bardzo, szczególnie, że najczęściej obrywało mi się rykoszetem.

Zdecydowanie widzę, że mąż nad sobą pracuje. Proponowałam Mu wybranie się na terapię, ale póki co odmawia, może jeszcze Go namówię. Sama napewno potrzebuję z kimś porozmawiać, bo jest mi ciężko poradzić sobie z tym, co odj***łam, nie staram się stawiać siebie w roli ofiary, ani nic z tych rzeczy, ale sytuacja mnie po prostu przerosła. W pewnym momencie naszego związku, ja po prostu miałam już wszystkiego tak bardzo dość, że naprawdę byłam zdecydowana odejść i zacząć nowe życie i gdyby nie to, że zaczęliśmy rozmawiać i tłumaczyć sobie nawzajem, co nas boli, to napewno właśnie tak by się to skończyło.

Bardzo żałuję, że bodźcem do tego, żeby zawalczyć o własne małżeństwo w jakiś poroniony sposób, stała się relacja na boku z kimś innym, zupełnie tak, jakbym do tej pory nie czaiła, że można żyć inaczej, że agresja w związku nie jest czymś normalnym, że ludzie powinni ze sobą rozmawiać, a nie się wyzywać etc.

Nie wiem, może to jakaś chora lekcja dla mnie, albo próba, którą totalnie zawaliłam. Jest mi absolutnie żal obydwu panów, brzydzę się sobą i mogę jedynie mieć nadzieję, że uda mi się to poukładać i naprawić to, co mogę naprawić...

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

A jeszcze odpowiadając, w jaki sposób mąż się zmienił. Napewno bardziej kontroluje to, co robi, wcześniej w złości potrafił wyj**ać pięścią dziurę w drzwiach na przykład. Dla mnie dużym problemem była wspólna jazda samochodem, bo całą drogę zawsze krzyczał, chociaż tłumaczyłam wiele razy, że bardzo mnie to stresuje, kilka razy zdarzyło mu się wyjść z auta do kogoś itp. Za każdym razem bałam się w ogóle odezwać, siedziałam zesztywniała w strachu, że jak się odezwę, to też mi się oberwie.

Nie zrobił do tej pory żadnej z powyższych rzeczy, chociaż widzę, że wiele rzeczy Go irytuje i przerasta. Stara się bardzo i to sprawiło, że dotarło do mnie, jak ogromny błąd popełniłam...
calkiemmalami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-12, 23:24   #34
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 600
Dot.: Kocham męża, a mam romans. Jak to zakończyć.

Owszem, popełniłaś ogromny błąd wiążąc się z takim furiatem. Szkoda, że dalej planujesz w tym tkwić- medalu nikt ci za to nie da. Ale cóż, niektórzy chyba lubią się umartwiac w życiu. W średniowieczu byli różni cierpiętnicy w imię boga, to i dzisiaj są w imię... nie wiadomo w sumie czego. Tylko chociaż dzieci nie sprowadzajcie na świat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-12, 23:55   #35
calkiemmalami
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 8
Dot.: Kocham męża, a mam romans. Jak to zakończyć.

Nie oczekuję medalu ani owacji, czy gratulacji. Zobowiązałam się, w trudniejszym momencie życia popełniłam okropny błąd, którego żałuję i wiem, że tak samo żałuje mój partner tego, jak ch**owo się zachowywał. Ani moje ani jego zachowanie nie zasługuje na przyklaśnięcie, ale ludzie popełniają błędy. Ja zamierzam z mojego wyciągnąć wnioski i wiem, że jeszcze długo będę żyć w przeokropnym poczuciu winy, ale zasłużyłam.

Dziękuję mimo wszystko za zwrócenie uwagi na powyższe problemy, serio, gdybym nie widziała że mój mąż "furiat" pracuje nad sobą, to wątku by nie było, bo dostałam szansę na - być może - zupełnie inny, spokojniejszy związek. Może cała ta poj***na sytuacja i to co zrobiłam, będzie miało na mój związek pozytywny wpływ, w jakiś chory, pokrętny sposób, nie wiem. Tak samo mam nadzieję, że mój "kolega" będzie w stanie dostrzec co poszło w jego relacji nie tak i spróbuje to naprawić, na to nie mam jednak wpływu.

Ogólnie to gdybym mogła cofnąć czas, to bym to zrobiła i nigdy w życiu już czegoś takiego nie zrobię. Nie żałuję, że tego faceta poznałam, żałuję jednak, że skrzywdziliśmy naszych partnerów, wdając się w tego typu relację, która zwyczajnie w świecie nie powinna mieć miejsca.



Nadal nie wiem, jak jasno Mu to zakomunikować, kiedy wróci. Najchętniej napisałabym wiadomość po prostu, ale to wydaje się strasznie słabe, biorąc pod uwagę, ile ta osoba jest w stanie dla mnie poświęcić. Zbieram myśli i układam słowa, bo będzie ciężko, ale cała sytuacja nie jest łatwa, więc i zakończenie łatwe nie będzie. Nadal gdzieś z tyłu głowy mam strach, że będę żałować, że co jeśli mąż wróci do swojego poprzedniego zachowania etc. ale zobowiązałam się i zamierzam po prostu pracować nad moim związkiem, bo to przy moim mężu jest moje miejsce. Szkoda ze ogarnęłam to tak późno.
calkiemmalami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-13, 05:46   #36
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 600
Dot.: Kocham męża, a mam romans. Jak to zakończyć.

Po co ten cudzysłów przy słowie furiat?
Relacja i relacja, związek i związek. Moim zdaniem zgubiłaś siebie i zapomniałas, że twoje miejsce jest przede wszystkim przy tobie. Ktoś kobietom robi krzywdę wmawiając im, że ich sensem życia jest tkwienie przy portkach za wszelką cenę, nawet agresywnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.

Edytowane przez ColourTheSmallOne
Czas edycji: 2024-04-13 o 05:48
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-13, 09:18   #37
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 444
Dot.: Kocham męża, a mam romans. Jak to zakończyć.

Cytat:
Napisane przez calkiemmalami Pokaż wiadomość
Nadal nie wiem, jak jasno Mu to zakomunikować, kiedy wróci. Najchętniej napisałabym wiadomość po prostu, ale to wydaje się strasznie słabe, biorąc pod uwagę, ile ta osoba jest w stanie dla mnie poświęcić. Zbieram myśli i układam słowa, bo będzie ciężko, ale cała sytuacja nie jest łatwa, więc i zakończenie łatwe nie będzie. Nadal gdzieś z tyłu głowy mam strach, że będę żałować, że co jeśli mąż wróci do swojego poprzedniego zachowania etc. ale zobowiązałam się i zamierzam po prostu pracować nad moim związkiem, bo to przy moim mężu jest moje miejsce. Szkoda ze ogarnęłam to tak późno.
co takiego on jest w stanie dla ciebie poswiecic?chujowy zwiazek ?chyba sobie dopowiadasz pewne rzeczy i pokolorowujesz je w glowie zeby bylo bardziej dramatycznie
ty go praktycznie wogole nie znasz caly zwiazek z kochankiem opieral sie na pisaniu na komunikatorze kilku spacerach potajemnym seksie i bajdurzeniu o tym jak to bylibyscie szczesliwi razem

nie zdziwiloby mnie nawet jak on by nigdy tak naprawde nie chcial zostawic tej swojej kobiety tylko jak ty nie wie jak sie z tego wyplatac albo lubi sobie popisac i pobzykac na boku a ty tu sobie dorabiasz jakies big love i jego zalamanie po waszym"rozstaniu"
jakby tak bylo mu zle to juz by zakonczyl ta relacje szczegolnie ze mieszka teraz za granica wiec co go stopuje?
nie ma co sie czaic ,skoro uwazasz ze on nic nie zrobi ,nie poinformuje meza (pewnie sie przejedziesz )to lepiej mu napisz jak sie sprawy maja bo jesli jakims cudem ten jego zwiazek ma kryzys to przez upewnianie go w tym ze odejdziesz od meza nie pomagasz tego kryzysu zaleczyc ,marnujesz jego szanse aby popracowac nad relacja z terazniejsza patnerka/zona
napisz do niego maila wszystko w nim zawrzyj ze nie jestes gotowa na zmiany w zyciu ,ze doszlo do ciebie ze nie chcesz odchodzic od meza chcesz sprobowac dac szanse temu malzenstwu i ze przepraszasz go ale nic z tego nie bedzie
prawda jest taka ze to bez roznicy czy mu to napiszesz czy mu to powiesz,jesli ciebie kocha to bedzie tak samo rozczarowany bez znaczenia w jaki sposob mu to przekazesz a jesli sie sam waha to im szybciej mu to powiesz tym lepiej bo bedzie mogl sie skupic na odbudowie relacji z partnerka ,przedluzajac to dzialasz na jego niekorzysc
poza tym jak tego nie skonczysz to kazdy dzien pisania z tym gosciem sprawia ze ryzykujesz ze to zostanie odkryte,w koncu popelnisz jakis blad maz odkryje ze z kims utrzymujesz kontakt i bedziesz miala przesrane ,im szybciej to zakonczysz tym lepiej
ps,mysle ze twoje malzenstwo jest w fazie miesiaca miodowego i za jakis czas wszytsko powroci do starego porzadku typowe zachowanie przemocowca i ofiary

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Po co ten cudzysłów przy słowie furiat?
Relacja i relacja, związek i związek. Moim zdaniem zgubiłaś siebie i zapomniałas, że twoje miejsce jest przede wszystkim przy tobie. Ktoś kobietom robi krzywdę wmawiając im, że ich sensem życia jest tkwienie przy portkach za wszelką cenę, nawet agresywnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
w punkt!
__________________
z wizazem od 12.2004

Edytowane przez xfrida
Czas edycji: 2024-04-13 o 09:17
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2024-04-13, 17:56   #38
Alegory
Raczkowanie
 
Avatar Alegory
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 269
Dot.: Kocham męża, a mam romans. Jak to zakończyć.

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
mysle ze twoje malzenstwo jest w fazie miesiaca miodowego i za jakis czas wszytsko powroci do starego porzadku typowe zachowanie przemocowca i ofiary
Podzielam tę opinię.

Tak duża zmiana o jakiej mówisz, nie jest możliwa do wprowadzenia na stałe, pod wpływem rozmowy. Mam nadzieję, że gdy mąż znów zacznie się zachowywać agresywnie, będziesz umiała siebie ochronić.
Alegory jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-17, 13:31   #39
twiggz
demoralizator
 
Avatar twiggz
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 317
Dot.: Kocham męża, a mam romans. Jak to zakończyć.

Jejciu, jejciu jaki popełniłaś błąd, no straszny błąąąąąąąd
Dramaturgia na full.

Wielka szkoda że nie widzisz tego, że mężuś "..:furiat::.." ma okres miesiąca miodowego bo się zdystansowałaś romansując. Poczytaj o tym. Jak się znowu poczuje pewnie, to wszystko szybko wróci do normy. Tylko Ty, wiedziona bezsensownym poczuciem winy będziesz trwać w powalonym związku. Z kojarzeniem u Ciebie wciąż kiepsko, bo nie widzisz, ale kiedyś dostrzeżesz że pewne rzeczy nie biorą się znikąd.
Powodzenia w każdym razie. Trzymam kciuki że mężuś szybko wrócił z mentalnych wczasów. Może jak wylądujesz za pół roku na pogotowiu tłumacząc się że "uderzyłaś się przypadkiem o szafkę" to Ci wróci rozum.
twiggz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-18, 15:21   #40
havarti
Raczkowanie
 
Avatar havarti
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 111
Dot.: Kocham męża, a mam romans. Jak to zakończyć.

Cytat:
Napisane przez calkiemmalami Pokaż wiadomość
A jeszcze odpowiadając, w jaki sposób mąż się zmienił. Napewno bardziej kontroluje to, co robi, wcześniej w złości potrafił wyj**ać pięścią dziurę w drzwiach na przykład. Dla mnie dużym problemem była wspólna jazda samochodem, bo całą drogę zawsze krzyczał, chociaż tłumaczyłam wiele razy, że bardzo mnie to stresuje, kilka razy zdarzyło mu się wyjść z auta do kogoś itp. Za każdym razem bałam się w ogóle odezwać, siedziałam zesztywniała w strachu, że jak się odezwę, to też mi się oberwie.
I nie boisz się co on by ci zrobił jakby się dowiedział o twoim romansie? To nie jest przecież niemożliwe.
havarti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-18, 19:18   #41
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 444
Dot.: Kocham męża, a mam romans. Jak to zakończyć.

Cytat:
Napisane przez havarti Pokaż wiadomość
I nie boisz się co on by ci zrobił jakby się dowiedział o twoim romansie? To nie jest przecież niemożliwe.
Dokladnie
Szczególnie ze caly czas utrzymuje kontakt z kochankiem .jak sie sprawa rypnie to sie skonczy tragicznie
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-04-19, 09:34   #42
morning_coffee
Raczkowanie
 
Avatar morning_coffee
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 386
Dot.: Kocham męża, a mam romans. Jak to zakończyć.

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
Dokladnie

Szczególnie ze caly czas utrzymuje kontakt z kochankiem .jak sie sprawa rypnie to sie skonczy tragicznie
Może tak być. Lepiej chyba jednak zadbać o swoje bezpieczeństwo i wiać.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
morning_coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-19, 09:41   #43
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 600
Dot.: Kocham męża, a mam romans. Jak to zakończyć.

Cytat:
Napisane przez morning_coffee Pokaż wiadomość
Może tak być. Lepiej chyba jednak zadbać o swoje bezpieczeństwo i wiać.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
Widocznie od bezpieczeństwa i szczęścia ważniejsze jest bycie wiernym archetypowi kobiety-poświęcającej się - męczennicy. Czemu? Bo tak, różnie sobie ludzie zapychają pustkę w życiu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-19 10:41:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:46.