Nasze kochane pierwiosnki 2008 - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-14, 11:57   #781
amika79
Wtajemniczenie
 
Avatar amika79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;7551162]
z tego co widać to jest zmęczony, ziewa, oczy mu się zamykają, ale walczy ze snem... nie wiem dlaczego i jak temu zaradzić.. też macie podobnie [/quote]

A próbowałaś go szczelnie owijać tak, by mu rączki nie przeszkadzały i nie wybudzały go?

Niedawno zauważyłam, że w ciągu dnia, gdy Basi nie owijam w śpiworek Kiddopodamusa (o taki: http://calineczka.pl/sklep/product_i...oducts_id=7657) to jej sen jest bardzo płytki. Po karmieniu i chwili zabawy zasypia, ale na góra na godzinę. Budzi się wtedy gdy przekręca główkę na drugi bok i rączkami dotyka sobie twarzy. Sądzę, że to ją właśnie budzi. Widzę, że jej chce się spać. Jest rozdrażniona, ziewa. Ma zaczerwienione oczy i nie uspokaja jej nawet smoczek. Zawijam ją więc w rożek i jest trochę lepiej, a śpiworka nie chce mi się w dzień używać, bo musiałabym ją specjalnie rozbierać do każdej drzemki.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
amika79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-14, 12:25   #782
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez amika79 Pokaż wiadomość
A próbowałaś go szczelnie owijać tak, by mu rączki nie przeszkadzały i nie wybudzały go?

Niedawno zauważyłam, że w ciągu dnia, gdy Basi nie owijam w śpiworek Kiddopodamusa (o taki: http://calineczka.pl/sklep/product_i...oducts_id=7657) to jej sen jest bardzo płytki. Po karmieniu i chwili zabawy zasypia, ale na góra na godzinę. Budzi się wtedy gdy przekręca główkę na drugi bok i rączkami dotyka sobie twarzy. Sądzę, że to ją właśnie budzi. Widzę, że jej chce się spać. Jest rozdrażniona, ziewa. Ma zaczerwienione oczy i nie uspokaja jej nawet smoczek. Zawijam ją więc w rożek i jest trochę lepiej, a śpiworka nie chce mi się w dzień używać, bo musiałabym ją specjalnie rozbierać do każdej drzemki.
dzieki
no właśnie nie chce go już zawijac w rozek bo jest tak goraco ze byłby caly mokry... i bez niego czsem sie poci...
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-14, 12:32   #783
amika79
Wtajemniczenie
 
Avatar amika79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ja jej w tym czasie uchylam okno i mam nadzieję, że nie przegrzewam.

Tak się zastanawiam w co ja ją będę zawijać jak zaczną się prawdziwe upały. Może pielucha tetrowa lub flanelowa się do tego nada. Trzeba będzie ją tylko jakoś dobrze zawiązywać. Albo będę zawijać w śpiworek Kiddopodamusa... Tylko, że on jest wykonany z bardzo grubej bawełny i też może być jej za ciepło.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
amika79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-14, 12:42   #784
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez amika79 Pokaż wiadomość
Ja jej w tym czasie uchylam okno i mam nadzieję, że nie przegrzewam.

Tak się zastanawiam w co ja ją będę zawijać jak zaczną się prawdziwe upały. Może pielucha tetrowa lub flanelowa się do tego nada. Trzeba będzie ją tylko jakoś dobrze zawiązywać. Albo będę zawijać w śpiworek Kiddopodamusa... Tylko, że on jest wykonany z bardzo grubej bawełny i też może być jej za ciepło.

ja mam cały czas wszystkie okna otwarte, a my razem z małym w krótkich rekawkach a i tak duszno...
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-14, 15:44   #785
susola
Raczkowanie
 
Avatar susola
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 404
GG do susola
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

czesc dziewczyny, zadko pisze zle za to czesto was czytam. chcialam podzielic sie paroma informacjami na wypadek gdyby ktoras z was miala podobne watpliwosci
a wiec tydz temu moj synek po kazdy jedzonku plakal, prezyl sie i przechodzilo dopiero po kupce. myslallam ze to kolki do poki kupki nie zaczely inaczej "pachniec"i nie przybraly koloru zielonego(dodam ze karmie i piersia i mleczkim mod bebilon1)ale myslalam ze i to jest normalne. nast dnia zauwazylam sluz w kupce wiec zaniepokojona wybralam sie do pediatry- i powiedzialm o wszystkich dolegliwosciach- o rzedkiej kupce, o tym ze maly niespokojny ,ze po jedzeniu placze, ze sluz. pediatra zasugerowala ze moze to byc jelitowka- bo ponoc w szpitalu duzo dzieci teraz na to lezy- i przepisala leki. zasugerowla ze mozna zmienic mleczko na HA bo moze to tez od mleczka i lepiej dmuchac na zime. Barus dobrze przybieral na wadze- juz teraz wazy 5200 wiec uspokojona wrocilam do domu juz rano widzialam roznice, kiedy spokojnie zjadl mleczko i nie plakal
ogolnie to nie mam co na niego narzekac- kapany jest ok19.30- 20. przed 21 najedzony sam zasypia i spi do ok2-3rano. pozniej jedzonko i spanko do 5-6 i znow jedzonko a pozniej to juz od jego humorku zalezy czy spi. dzisiaj nptroche poplakiwal i dopiero jak kupke trzasnal to sie uspokoil. pozdrawiam was

acha podaje Wam ciekawy link do str o kupkach dzieciecychhttp://www.rodziceonline.pl/rodzice2...ut=1&page=text
__________________



[vichy]279929[/vichy]
susola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-14, 17:12   #786
mała migotka
Zakorzenienie
 
Avatar mała migotka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez amika79 Pokaż wiadomość
Kiedy wasze dzieci pierwszy raz się uśmiechnęły do Was lub do jakiejś zabawki? Pamiętacie to?

Poza tym ona już wyrasta z rozmiaru 56. Jedne śpiochy już po powrocie ze szpitala były na nią za krótkie, hehe.
ja po raz pierwszy widziałm uśmiech jescze w szpitalu, na drugi dzien
Na moja Malutką nadal większosc ciuszków jest za duża.

Cytat:
Napisane przez kasiapop Pokaż wiadomość
Hej,

czy jak karmicie swoje pociechy to też słyszycie jak im się w brzuszkach przelewa, bo mojej to strasznie i nie wiem czy to normalne


Cytat:
Napisane przez dominikowa Pokaż wiadomość
wczoraj wyczytałam w "jezyku niemowląt" że dzieci w wikeu 1-3 miesiące powinny juz przesypiać w nocy 8 godzin - ciekawe kiedy to u nas nastąpi

mam tez problem z jej skóra na twarzy, łuszczy sie jej czoło i brwi, lekarak kazała mi przemywac jej bużke tylko przegowtowqna wodą, może od tego jej skóra jet przesuszona, a może powinnam ja czyms smarować?
co myśłicie
co do tego spania po 8 h, to chyba jakas bujda...
Moja Mała tez ma łuszcząca się skórę na bwriach,przecieram ją oliwka

Cytat:
Napisane przez papryczka Pokaż wiadomość
dziewczyny, dzieki za rady. mam malo czasu, wiec szybko pisze...
u mnie tez ulewanie i czasem sie zastanwiam co jej w tym brzuszku zostaje skoro tyle ulewa i strzela kupki... przelewanie w brzuszku tez slysze...
chyba wybiore sie do poradni laktacyjnej, bo nie wiem czy ona sie najada - to chyba nie jest normalne, ze jest taka niespokojna, malo spi i ciagle sie domaga...
wczoraj byłam u lekarza odnośnie ulewania-dostałm ulotkę i dowiedziałm sie,że w 3 miesiacu to przechodzi...Okarze się.Do tego pani doktor kazała mi ja tzrymac pionowo do odbicia.

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
a u nas ząbkowanie

mala gryzie swoje piesci non stop nawet jak spi i wypadnie jej smoczek znow gryzie piesci... marudna strasznie... slini sie i ma bardzo twarde dolne przednie dziaselka .. uwielbia jak myje jej jezyczek i ja poczyszcze po tyvh dziaselkach

ledwo kolka minela a tu zabkowanie sie zaczelo co za tempo
a ile ma tygodni? Moja ma 4 tygodnie i tez troszkę sie slini.

Cytat:
Napisane przez madabell Pokaż wiadomość
Treść usunięta
kosc łonowa moze bolec po porodzie, ale to minie. Mnie pobolewało biodro,chodziłam jakbym kulała Lekarka przepisał mi tabletki na stawy.Troszkę pomogło.
mała migotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-14, 17:17   #787
mała migotka
Zakorzenienie
 
Avatar mała migotka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

susola no niżle z ta kupa. Ja dziś jestem zaniepokojona faktem nadmiaru kupki.Dziś Malutka az 5 razy zrobiła kupkę na ogół robi po jednej dziennie.Nie wiem co na ten temat sądzic...
mała migotka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-05-14, 17:28   #788
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

mała migotka moja AL ma 2,5 mc echhh... i powoli zaczyna sie cos dziac...wlasnie widze jak gryzie smoczek szok... zaciska dziasla na nim.... o bozenka... i marudna generalnie jest jutro idziemy do lekarza zobaczymy co powie...

a to ze sie slini dziecko to norma podobno slinianki pracuja szybciej, za to u nas doszlo marudzenie, gryzienie piastek i smoczka i dziaselka bardzo twarde ma przednie na dole..
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-14, 17:34   #789
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A propos kupek, to mój maluszek jest niespokojny gdy nie może zrobić kupki. Teraz robi ją co 2 dni i na ten drugi dzień stęka, pręży się, płacze a potem jak zrobi to tylko się ratować Szkoda mi go bo biedaczek się męczy ale jak zrobi to jak ręką odjął, spokojne dziecko. Myślę, że ma wpływ na to sztuczne mleko, bo po kobiecym maluszki częsciej się wypróżniają.
Jeśli chodzi o sen to u nas nie ma z tym problemu, po moim cycu dostaje butlę i odpływa. Ale coraz częściej obserwuję dłuższe tzw.czuwanie, interesuje się rzeczami dookoła. No w końcu skończył dziś miesiąc.
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-14, 17:37   #790
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A oto moje miesięczne maleństwo!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg b.jpg (149,1 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg c.jpg (249,3 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg d.jpg (196,2 KB, 9 załadowań)
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-14, 17:52   #791
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

moja niunia piewsze usmiechy walila juz w szpitalu, ale to byly te nieswiadome, tzw. "anielskie usmechy" od 2 tygodni jakos usmiecha sie juz swiadomie, rano zazwyczaj albo jak ja zagadam jakos glupio i jak mowie dziwnym glosem a dodam, ze mala ma 7,5 tyg az nie moge uwierzyc a i dzis z nia bylam "na miescie" byla bardzo grzecznam ja musialam natychmiast jechac do okulisty bo w nocy, jak wstalam do karmienia nieprzytom,na, to chcialam sobie zakropic oczy oplynem do soczewek zeby sie obudzic i zamiast plynu do soczewke wkropilam sobie spirytus salicylowy 1,5 godz sie meczylam ale jest ok, nie uszkodzilam rogowki na sczzescie. U lekarza bylam lacznie godz a mala byla grzeczna jak nigdy, obudzila sie na chwile al ja pobujalam w nosidelku i spala dalej, wiec juz sie nie boje jej brac nigdzie tylko zeby ostrych halasów nie było, no ale jak karetka na sygnale kolo niej jechala to nie wzruszylo jej to specjalnie...

dziewczyny... mam pytanie do tych co dokarmialja czasem modyfikowanym: czy w takim przypaku tez mozna podawac witaminy??? bo przeciez w modyfikowanym jest juz wyit d i k vhyba tez...a ja jeszczedodatkowow dostalam mulitiwitamine,,, i ni wiem juz czy jej dawac tyle ile daje czy jak... do pediatry ide dopiero 28 maja...

i tez mam pytanie, czy jesli w butelce jest taka dziurka, ja mam butle z Tomme tippie i jest dziurka a po drugiej stronie numerek, to ktora strona ma byc do gory?? ja daje dziurka do gory i nie wiem czy dobrze...

aha i dzownilam dzis do pediatry aby sie umowic i :upa na czerwioec dopiero (mimo ze prywatnie, w przhychodni na borowskiej we wroclawiu) a wiec maz zadzwonil do PROMYKA i prywatnie etz ,za 70 zł mam wizyte 27 maja... massakra:/
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-14, 19:03   #792
mała migotka
Zakorzenienie
 
Avatar mała migotka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
mała migotka moja AL ma 2,5 mc echhh... i powoli zaczyna sie cos dziac...wlasnie widze jak gryzie smoczek szok... zaciska dziasla na nim.... o bozenka... i marudna generalnie jest jutro idziemy do lekarza zobaczymy co powie...

a to ze sie slini dziecko to norma podobno slinianki pracuja szybciej, za to u nas doszlo marudzenie, gryzienie piastek i smoczka i dziaselka bardzo twarde ma przednie na dole..
moja Malutka ma 4 tyg.i nosi śliniaczki, bo sie jej ulewa... Kurcze, to wcześnie sie to ząbkowanie zaczyna;/ Moze masci jakies pomogą na to ząbkowanie?

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
dziewczyny... mam pytanie do tych co dokarmialja czasem modyfikowanym: czy w takim przypaku tez mozna podawac witaminy??? bo przeciez w modyfikowanym jest juz wyit d i k vhyba tez...a ja jeszczedodatkowow dostalam mulitiwitamine,,, i ni wiem juz czy jej dawac tyle ile daje czy jak... do pediatry ide dopiero 28 maja...
ja Malutką dokarmiam butelka tylko w nocy I(troche z wygodnictwa,trochę z braku pokarmu) ale pomimo to podaję witaminki. Muszę o to zapytac sie pediatry...
mała migotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-14, 23:01   #793
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dzięki za pociechę, widać u Aleksa to slinienie to norma.
Wczoraj kupiliśmy małemu nowe pieluchy-3 midi pampersa bo 2 mini go już uciskały w nózki. Dziwiłam się że muszę je zmieniać, ale dziś go zważyłam no i już się nie dziwię. Aleks waży 5900 gram przez 2 tygodnie przytył kilogram. I jest tylko na moim mleku
Musiałam też powynosić do piwnicy połowę jego ciuszków rozm. 56 i większość 62. Jutro jedziemy na zakupy. Coś miłego dla mamusi
Byłam dziś u gina i dał mi receptę na minipigułki. Ponoć wszystko wewnątrz goi się dobrze. A mnie nadal pobolewa ten szew zewnętrzny. Niby już zagojony. Kurcze nie sądziłam że poród zrobi takie spustoszenie.
Waże 65 kg jeszcze 7 do zrzucenia, ale nieźle idzie. Teraz czas zacząć jakieś ćwiczenia tylko skąd znaleźć na to siłę?
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-15, 08:25   #794
dominikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikowa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

my tez już od tygodnia używamy pampersów mindi 3 . Te nasze dzieciaczki strasznie szybko rosna a tak nie dawno były takie maleńkie
__________________

30 w 2016
dominikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-15, 09:22   #795
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

dziewczyny a po czym stwoerdzilyscie ze 2 pieluszki juz za male? moja niunia wazyla osostanio 4,5 kg... to chyba za wczesnie na 3??
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-15, 10:56   #796
susola
Raczkowanie
 
Avatar susola
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 404
GG do susola
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
dziewczyny... mam pytanie do tych co dokarmialja czasem modyfikowanym: czy w takim przypaku tez mozna podawac witaminy??? bo przeciez w modyfikowanym jest juz wyit d i k vhyba tez...a ja jeszczedodatkowow dostalam mulitiwitamine,,, i ni wiem juz czy jej dawac tyle ile daje czy jak... do pediatry ide dopiero 28 maja...


mi pedjatra mowila, ze przy modyfikowaym wit k nie trzeba podawac
ale moje malenstwo super dzis pospalo- zjadl o 2 w nocy i spal do 7, pozniej znow jedzonko i spanie do 10- a mamusia dzis razem z nim moj kochany skarbek
wrzucam pare fotek;P
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Obraz 081.jpg (107,4 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 110.jpg (111,4 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 116.jpg (106,2 KB, 16 załadowań)
__________________



[vichy]279929[/vichy]
susola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-15, 12:48   #797
kasiapop
Raczkowanie
 
Avatar kasiapop
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
dziewczyny a po czym stwoerdzilyscie ze 2 pieluszki juz za male? moja niunia wazyla osostanio 4,5 kg... to chyba za wczesnie na 3??

Ja stwierdziłam po śladach na udach-strasznie jej się wrzynały no i zmieniliśmy na trójki

Wczoraj byliśmy na szczepieniu, Majka była dzielna, zapłakała tylko w momencie wstrzykiwania, my kupiliśmy szczepionkę, nie pamiętam ale chyba 5w1. Mała waży 5200, a z długością coś powalili bo wyszło na to że urosła od porodu tylko 1cm

Nadal ma takie okropne kupy ze śluzem a wszyscy twierdzą, że to normalne, a ja nie pamiętam kiedy zrobiła taką normalną kupę.

W niedzielę mieliśmy gości z dwójką dzieci i tak wrzeszczały, że obudziły Majkę, a póżniej nie mogliśmy jej uspokoić przez kilka godzin i noc też była do bani. Majka jest przyzwyczajona do hałasów, śpi przy muzyce, nie przeszkadzają jej nawet tiry jak idziemy do sklepu, są psy na podwórku i czasem któryś zaszczeka obok wózka i nic się nie dzieje, ale te wrzaski musiały ją nieźle wyprowadzić z równowagi.......
czy tacy rodzice już nie pamiętają jak to jest przy takim maleńkim dziecku???? ja swojej nie pozwolę krzyczeć przy takim maleństwie, zaznaczę że te dzieci mają 6 i 4 lata
kasiapop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-15, 12:49   #798
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

u nas nie najlepiej.. bylismy dzis u lekarza... nie podoba sie mu ciemiączko malej twierdzi ze jest za duze i tetniace mamy isc na usg do neurologa wiec musze poszukac...

do tego twierdzi ze mala juz powinna trzymac glowe sztywno a jej to nie wychodzi i do tego jak by bylo malo twierdzi ze ma przyrosniety jezyczek... ze to nie jest duzy problem ale jak bedzie starsza bedzie miala problemy z mowieniem wiec mamy isc do laryngologa..

duzo naraz
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-15, 12:52   #799
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

kasiapop hmm... wiesz to jeszcze male dzieci szczegolnie 4 lata ... podejrzewam ze nawet jak by zwracac im uwage za chwike beda tak samo robic... a mama moze przyzwyczajona do takiego ich zachowania i nie zwrocila uwage trzeba bylo samemu ja zawsze tak robie ..

tez nie ma sie co dziwic to w koncu dzieci
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-15, 13:41   #800
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Fajne brzdące

Ray - mój siostrzeniec też miał takie języczek, ale już mu się "wyrobił' - ponoć przez ssanie i ogólnie rozwój (ma rok i 4 m). No z tym ciemiączkiem to nie wesoło. Ale nie martw się na zapas.

Kasiapop - z tego co ja wiem, to śluz w kupie jest objawem alergii - jeśli jest stale, albo jakiegoś podrażnienia - jeśli występuje okazjonalnie

kasia_sloneczko - widzę, że Twój Aleks to taki wielki chłopak jak był mój Marcel - w wieku 2 miesięcy ważył właśnie ponad 6 kg. Milenka jest lżejsza, ale to w sumie lepiej, nie.

Milenka też się zaczęła ślinić, ale ja to wiążę raczej z rozwoijem ślinianek właściwym dla jej wieku, a nie z ząbkowaniem.
małamigotko - są różne żele na ząbkowanie w aptece, które przynoszą chwilową ulgę. Ale nie bójcie się na zapas - nie wszystkie dzieci strasznie przechodzą ząbkowanie. Marcelowi może kilka razy posmarowałam tym żelem i to raczej dla swojego świętego spokoju. No ale różnie bywa. A jak dziecko bardzo cierpi, to można dać paracetamol.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-15, 13:59   #801
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

no dzwonie po przychodniach i szukam lekarza... wstepnie mamy usg i wizyte na 27 zobaczymy co sie tam dzieje echhh
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-15, 17:01   #802
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

u nas trochę zmian... wczoraj przyszła do nas znów położna i doradziła, żebym dała małemu sztuczne i żeby najadł się na maksa... bo to może coś zmienić..
bo...
tak jak pisałam wcześniej to wisiał na mnie od tygodnia, jadł co chwile, nie spał ani na spacerach ani w dzień w domu... zmęczony był strasznie, ale nie chciał odpocząć... a ja byłam padnięta i piersi mnie strasznie bolały... okazało się, że mały nie miał potrzeby się najadać do syta, bo był cały czas najedzony i sobie tylko tak ciumkał, bo zrobił sobie ze mnie smoczek więc trzeba go przestawić, tak więc podałam wczoraj butelkę, poszłam na spacer, na którym nie spał zbyt długo, ale po powrocie czuwał i zrobiła się przerwa między jedzeniem ponad dwie godziny, to już dobrze, dzisiaj też miałam sytuację, że jadł z piersi prawie pół godziny dosyć intensywnie jak na niego, po czym odpadł ale jak go odłożyłam do łóżeczka to ryk i widzę, że dalej głodny... więc też podałam butle, wypił jeszcze 160 ml i śpi już prawie dwie godziny, mi odpoczną piersi, i mam nadzieję, że mały się przyzwyczaji do jedzenia rzadziej... tylko dlaczego u mnie je i je i je i nie chce zasnąć lub się najeść i czuwać, a potem jest jeszcze w stanie wciągnąć tyle butli i dopiero wtedy odpaść...? dziwne..

ale inna sprawa jest już na rzeczy... wczoraj było wszystko z małym ok, ale wieczorem zaczął często kichać, kaszleć trochę, potem zasnął, ale po dwóch godzinach wybudził się z okropnym katarem... z którym walczyliśmy z godzinke potem poszedł dalej spać... nad ranem znów walczyliśmy z katarem.. i pojechaliśmy do lekarza, na szczęście narazie to tylko katar, więc kropelki, maść majerankowa, witaminka c profilaktycznie i gruszka... i obserwować... biedactwo, tak mu było ciężko oddychać przez całą noc... a to pewnie przez nas, bo ja jestem przeziębiona od tygodnia i nie chce mi przejśc, a mąż od dwóch dni coś hoduje.... więc cała rodzinka smarkata..

pozdrawiamy i trzymamy kciuki za reszte maluszków
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-15, 18:18   #803
gosiqa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 593
GG do gosiqa
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
ma przyrosniety jezyczek... ze to nie jest duzy problem ale jak bedzie starsza bedzie miala problemy z mowieniem wiec mamy isc do laryngologa..

Ray, moja Agata też ma przyrośnięty języczek, na razie do obserwacji. My do laryngologa jeszcze nie mamy skierowania, ciekawe kiedy ją obejrzy...

Dominikowa, a może twoja malutka ma kolki? i pierś jest jej potrzebna jako uspokajacz? zanim ja zdiagnozowałąm problem też tak karmiłam często i mała podobnie się zachowywała.

Mała migotko, na ząbki to u Was chyba za wcześnie- ślini się bo zaczynają pracować ślinianki. To raczej objaw przed karmieniem- jak dzidziuś jest głodny.
__________________
Matka córki swego męża
Agatka

http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png
gosiqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-15, 18:54   #804
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez amika79 Pokaż wiadomość
Ja jej w tym czasie uchylam okno i mam nadzieję, że nie przegrzewam.

Tak się zastanawiam w co ja ją będę zawijać jak zaczną się prawdziwe upały. Może pielucha tetrowa lub flanelowa się do tego nada. Trzeba będzie ją tylko jakoś dobrze zawiązywać. Albo będę zawijać w śpiworek Kiddopodamusa... Tylko, że on jest wykonany z bardzo grubej bawełny i też może być jej za ciepło.
Kurcze mój też lubi rożek i też się nad tym zastanawiam. Tylko jak go owinę pieluchą to się rozkopie, bo nie są one niestety na rzepy
Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
moja niunia piewsze usmiechy walila juz w szpitalu, ale to byly te nieswiadome, tzw. "anielskie usmechy" od 2 tygodni jakos usmiecha sie juz swiadomie, rano zazwyczaj albo jak ja zagadam jakos glupio i jak mowie dziwnym glosem a dodam, ze mala ma 7,5 tyg az nie moge uwierzyc a i dzis z nia bylam "na miescie" byla bardzo grzecznam ja musialam natychmiast jechac do okulisty bo w nocy, jak wstalam do karmienia nieprzytom,na, to chcialam sobie zakropic oczy oplynem do soczewek zeby sie obudzic i zamiast plynu do soczewke wkropilam sobie spirytus salicylowy 1,5 godz sie meczylam ale jest ok, nie uszkodzilam rogowki na sczzescie. U lekarza bylam lacznie godz a mala byla grzeczna jak nigdy, obudzila sie na chwile al ja pobujalam w nosidelku i spala dalej, wiec juz sie nie boje jej brac nigdzie tylko zeby ostrych halasów nie było, no ale jak karetka na sygnale kolo niej jechala to nie wzruszylo jej to specjalnie...

dziewczyny... mam pytanie do tych co dokarmialja czasem modyfikowanym: czy w takim przypaku tez mozna podawac witaminy??? bo przeciez w modyfikowanym jest juz wyit d i k vhyba tez...a ja jeszczedodatkowow dostalam mulitiwitamine,,, i ni wiem juz czy jej dawac tyle ile daje czy jak... do pediatry ide dopiero 28 maja...

i tez mam pytanie, czy jesli w butelce jest taka dziurka, ja mam butle z Tomme tippie i jest dziurka a po drugiej stronie numerek, to ktora strona ma byc do gory?? ja daje dziurka do gory i nie wiem czy dobrze...

aha i dzownilam dzis do pediatry aby sie umowic i :upa na czerwioec dopiero (mimo ze prywatnie, w przhychodni na borowskiej we wroclawiu) a wiec maz zadzwonil do PROMYKA i prywatnie etz ,za 70 zł mam wizyte 27 maja... massakra:/
Mój też coraz częsciej się uśmiecha, a od początku miał takie śmieszki nieświadome np. gdy skończył jeść cyca.
Ja byłam u pediatry i z racji tej, że dokarmiam mlekiem modyfikowanym Krzyś bierze tylko 1 kroplę D3, reszty witamin nie trzeba, bo są w tym mleku.
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;7565944]u nas trochę zmian... wczoraj przyszła do nas znów położna i doradziła, żebym dała małemu sztuczne i żeby najadł się na maksa... bo to może coś zmienić..
bo...
tak jak pisałam wcześniej to wisiał na mnie od tygodnia, jadł co chwile, nie spał ani na spacerach ani w dzień w domu... zmęczony był strasznie, ale nie chciał odpocząć... a ja byłam padnięta i piersi mnie strasznie bolały... okazało się, że mały nie miał potrzeby się najadać do syta, bo był cały czas najedzony i sobie tylko tak ciumkał, bo zrobił sobie ze mnie smoczek więc trzeba go przestawić, tak więc podałam wczoraj butelkę, poszłam na spacer, na którym nie spał zbyt długo, ale po powrocie czuwał i zrobiła się przerwa między jedzeniem ponad dwie godziny, to już dobrze, dzisiaj też miałam sytuację, że jadł z piersi prawie pół godziny dosyć intensywnie jak na niego, po czym odpadł ale jak go odłożyłam do łóżeczka to ryk i widzę, że dalej głodny... więc też podałam butle, wypił jeszcze 160 ml i śpi już prawie dwie godziny, mi odpoczną piersi, i mam nadzieję, że mały się przyzwyczaji do jedzenia rzadziej... tylko dlaczego u mnie je i je i je i nie chce zasnąć lub się najeść i czuwać, a potem jest jeszcze w stanie wciągnąć tyle butli i dopiero wtedy odpaść...? dziwne..

ale inna sprawa jest już na rzeczy... wczoraj było wszystko z małym ok, ale wieczorem zaczął często kichać, kaszleć trochę, potem zasnął, ale po dwóch godzinach wybudził się z okropnym katarem... z którym walczyliśmy z godzinke potem poszedł dalej spać... nad ranem znów walczyliśmy z katarem.. i pojechaliśmy do lekarza, na szczęście narazie to tylko katar, więc kropelki, maść majerankowa, witaminka c profilaktycznie i gruszka... i obserwować... biedactwo, tak mu było ciężko oddychać przez całą noc... a to pewnie przez nas, bo ja jestem przeziębiona od tygodnia i nie chce mi przejśc, a mąż od dwóch dni coś hoduje.... więc cała rodzinka smarkata..

pozdrawiamy i trzymamy kciuki za reszte maluszków [/quote]
U mnie też były takie cyrki ale to na początku i karmiłam go często i długo, odrzucał cycka, ja myslałam, że się najada a o mały włos maleństwo by się odwodniło. Też spał tylko po godzinę i ciagle wrzeszczał.
Jak zauważyła moja koleżanka, że on jakiś chudy jest, dopoiłam go glukozą i podałam mleko modyfikowane to wreszcie dziecko się najadło. Do tej pory nie potrafię zrozumieć czego woli butlę ze sztucznym niż moje. Efekt jest taki, że najpierw cyc a potem butla.
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-15, 20:28   #805
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Marcelinko-jest co dźwigać, ale na szczęście synek zaczął sobie normować dzień i już nie trzeba tyle go nosić. Byliśmy dziś na Bielanach na zakupach, aleks był kochaniutki. Najadł się o 6 rano potem dopiero o 12 w między czasie się bawił i spał na zmianę. W sklepach spał prawie non stop. Jak się budził to braliśmy go na ręce i oglądał sobie świat, po chwili znowu odpływał. Jadł co 3-4 godziny. W nagrodę za jego zachowanie dostał taką zabawkę do powieszenia na budce wózka. Kolorowe słoneczko co jak się pociągnie to grzechocze i piszczy. Taki był zachwycony, źe nie mogliśmy oczu od niego oderwać. Gadał sobie do tego słoneczka i śmiał się w głos jak się nad nim bujało.
A w nocy karmiłam go tylko dwa razy Nie wiem co się nagle stało że tak rzadko je ale jestem zadowolona, oby tak mu zostało. No i ewidentnie do zasypiania cycek już mu niepotrzebny. Woli smoczka i głośno się go dopomina jakbym chciała nie daj boże cyca mu dać. Pociamka sobie i wypluwa albo zasypia i przez sen ssie.

Teso nei wiem czy ty dajesz dziecku smoka, ale ja póki Aleksowi nie dawałam to też na mnie wisiał non stop bo potrzebował do zaśniecia czegoś w buzi. Teraz dostaje smoczka i już mu moja pierś niepotrzebna, napije się z niej a potem woła smoczka i z nim zasypia, a w nocy nawet smok mu niepotrzebny.

Ray, nie martw się na zapas. Czasami potrzeba więcej czasu. Trzymam kciuki za twoją dziewczynkę.
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-15, 21:16   #806
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

teso: co to znaczy, ze karmisz co godzine? masz na mysli czas, ktory uplynal od rozpoczecia ostatniego karmienia czy jego zakonczenia? bo jesli od rozpoczecia, to byloby prawie non stop...
moja tez sie czesto dopomina, co czasem mnie doprowadza do szewskiej pasji, ale problemu takiego jak bandola18 na pewno nie mamy, bo dzis wazyl ja pediatra i ma juz 4050g! to duzo zwazywszy na to, ze urodzila sie z waga 2950 - zdziwilam sie, ale przynajmniej moge sie cieszyc, ze na cos sie te niedogodnosci z karmieniem zdaja...
co do ulewania, to lekarz radzil aby dlugo ja nosic po jedzeniu - nawet do 30 min.! nie wyobrazam sobie tego jakos... a poza tym tez mamy ciemieniuche na brwiach - dostala na to jakis plyn.
jesli chodzi o wczorajszy dzien i te nagla zmiane, kiedy spala wiekszosc dnia, to zaplacilismy za to minionej nocy, bo przez to, ze w dzien nie spala, w nocy czuwala i marudzila. dzis juz wrocila chyba do swojego rytmu (mam nadzieje), bo w dzien nie bylo mowy o snie. jednak od wczoraj zauwazylam, ze potrafi w koncu lezec spokojnie czuwajac w dzien! dotychczas nie bylo o tym mowy, trzeba bylo sie nia zajmowac caly czas! teraz mam chociaz chwilki odpoczynku.
jednak przed chwila miala dziwna akcje... maz dopiero zaraz wroci z pracy, wiec kapalam mala sama (zwykle robimy to razem), wszystko bylo cacy, ubralam ja i nagle ryk i to odrazu ten atak, kiedy wpada w histerie! rezultatem tego byla oczywiscie trudnosc w zlapaniu brodawki. w koncu po dlugiej walce ja chwycila i tu zaskoczenie, bo nie probowala nawet ciagnac ani sobie ciumkac, tylko chwycila, potrzymala chwile i usnela... pewnie jest zmeczona po tej nocce prawie bezsennej i dniu rowniez, ale zeby nie chciec jesc??? zakoczyla mnie... no chyba ze to chwilowa drzemka i zaraz sie odezwie...
jesli chodzi o usmiechy, to moja tez takie roglae strzela, ze czlowiekowi cieplo na sercu! i jak fajnie nasladuje nasze miny!
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-15, 21:22   #807
kasiapop
Raczkowanie
 
Avatar kasiapop
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;7565944]

ale inna sprawa jest już na rzeczy... wczoraj było wszystko z małym ok, ale wieczorem zaczął często kichać, kaszleć trochę, potem zasnął, ale po dwóch godzinach wybudził się z okropnym katarem... z którym walczyliśmy z godzinke potem poszedł dalej spać... nad ranem znów walczyliśmy z katarem.. i pojechaliśmy do lekarza, na szczęście narazie to tylko katar, więc kropelki, maść majerankowa, witaminka c profilaktycznie i gruszka... i obserwować... biedactwo, tak mu było ciężko oddychać przez całą noc... a to pewnie przez nas, bo ja jestem przeziębiona od tygodnia i nie chce mi przejśc, a mąż od dwóch dni coś hoduje.... więc cała rodzinka smarkata..

pozdrawiamy i trzymamy kciuki za reszte maluszków [/quote]


uważaj kochana, u nas też zaczęło się od katarku, później doszedł kaszelek i skończyliśmy w szpitalu, oczywiście trzymam za Was kciuki i nie życzę tego. Infekcja u takiego maluszka rozwija się w zastraszającym tępie. U nas na katar pomogła sól fizjologiczna 3xdziennie i klepanie po pleckach-wtedy wszystko spływało i dopiero szła w ruch gruszka..........
kasiapop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-15, 21:47   #808
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dzięki dziewczyny

smoka próbuję czasem w dzień dawać, ale mały nie chce i nie umie go ssać, więc jako uspokajacz niestety odpada...
przed chwilą karmiłam małego przed snem i znów odkładałam go trzy razy do łóżeczka bo odpada przy piersi zupełnie a po 5, 20 min się wybudza... i znów karmie, wyszła w sumie godzinka karmienia ;( męczące to strasznie i momentami mam dosyć...

ale mój mały rośnie jak na drożdżach, dzisiaj ważyliśmy i wychodzi 5360 w 7 tygodniu, a waga wyjściowa po spadku wagi w szpitalu to 3400... więc z przybieraniem wszystko w porządku, zresztą zdziwiłabym się jakby było inaczej bo przecież non stop na mnie wisi...

No właśnie, dziewczyny które karmią tylko piersią, ile czasu Wasze dzieciaczki jedzą ? 15, 20, czy pól godziny? Bo ja już nie wiem o co chodzi... co robię nie tak, że mój potrafi jeść nawet godzinę i dłużej (oczywiście z odbijaniem)... karmię przez kapturki, ale nie sądzę, żeby miały jakikolwiek na to wpływ... mleko to mleko...

jeszcze z mężem zaczynamy się kłócić m.in. o to... ja mam powoli serdecznie dosyć karmienia bo przez to chodzę ciągle podminowana i zmęczona... a on twierdzi, że sztuczne jest złe, że ja muszę coś źle robić, że mały tyle czasu je... łatwo mówić...

ehhh...chyba od jakiegoś czasu mam doła... wszyscy coś ode mnie chcą i oczekują i sprawdzają, mam być uśmiechnięta i zadowolona, mam karmić piersią, mam chodzić codziennie na spacerki, mam pamiętać o wszystkim, mieć czas dla wszystkich, słuchać mądrych rad, nie mogę za bardzo być wieczorami zmęczona, niby nie muszę nic robić w domu, ale "dlaczego znów sztućce nie umyte..." a łazienka oczywiście się sama sprzątnie... itd itp...

sorki za wywód, ale mam chwilowo trochę dosyć...

ide spać, pa
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-16, 09:21   #809
gosiqa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 593
GG do gosiqa
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Oj Teso, trzymam kciuki, żeby się wszystko unormowało. Ale przede wszystkim, zanim się nie uspokoi daj sobie luz w byciu wzorową gospodynią. Najważniejsza jestes ty i dziecko, porządkami może się zająć tz!!!

Może tu wcale nie chodzi o jedzenie tylko o ssanie- tak jak pisze Kasia Słoneczko o swoim Aleksie.
Próbowałaś po przerwie na odbicie dać smoczek a nie pierś?
Bo jeśli Ci dzidzia ulewa, to może znaczyć że się przejada i chce ssać a że mu z piersi leci mleko to malutki żołądek tego nie przerobi.

Powodzenia, wszystko się ułoży. Wiem, że na tym etapie to brzmi denerwująco, ja milion razy bardziej wolałam się nie wysypiać w nocy niż nosić, uspokajać okładać ciepłymi pieluszkami i słuchać rozdzierającego krzyku z powodu kolki.
Naprawdę nie martw się sprawami porządków- ja się czasem kładę o 19.00- mam być w miarę wypoczęta- sił potrzeba co dzień, zwłaszcza, że na razie te dnie jak jeden długi.
Buziaki
__________________
Matka córki swego męża
Agatka

http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png
gosiqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-16, 09:38   #810
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

hej dziewczyny dawno mnie nie bylo - na nic nie mam czasu -jakos dzien dla mnie wydaje sie za krótki.
Mała grzeczna a ja i tak nie mam czasu dla siebie :/
teraz zasneła ale zawsze jak siadam do komputera to sie budzi mam nadzieje ze teraz zdaze cos napisac...

marcelinka tez od kilku dni gryzie piąstki czasem to dwie naraz chciała by wepchnąc - ma dopiero dwa miesiace wiec to napewno nie dziasełka ja swedza - juz jest taka fajna usmiecha sie gaworzy nie moge sie na nia napatrzec - wycałowała bym ja cała i wysciskała taka jest kochana

mozna powiedziec ze my juz mamy regulowane wszystko - pory karmienia chciaz piersia to teraz czesciej trzeba bo małej pic sie chce - a wy dopajacie??? chodzi mi o te które karmia tylko piersia???
pory spania - i spacerków -jakos samo to sie tak poukladało i codziennie robie tak samo - wieczorkiem mała pluskam ok. 20:30 zje cyca i sama zasypia -dzis spała do 3 zjadła i spała do 6 zjadła i polezała troche i znowu zasneła - ja wstałam zjadłam sniadanko ona witaminke K i znowu cyc i teraz sobie spi

ostatnio bylismy na szczepionce - marcelinka była bardzo dzielna bo prawie wcale nie płakała za to mnie az łzy staneły jak widziałam jak pielegniarka wbila jej ta igłe-brrr za 6 tyg znowu kolejna dawka.
moja kruszyna wazy ponad 5 kg -wszystko jest dobrze tylko cos ostatnio ma katarek - mowilam lekarzowi - zagladał do gardełka badał i wszystko dobrze- wczoraj czyszczac nosek zauwazyłam katarek podbarwiony krwią- nie wiem czemu - moze od gruszki
Akurat jak zajechalismy na szczepienie to był inny lekarz na zastepstwo bo nasz na urlop sie wybrał- i bardzo dobrze - ten przynajmniej przepisał wszystko co trzeba-wit.D tym razem na wodzie dał nam tez witaminke K bo mała powinna ja brac od samego poczatku 2xdziennie bo ja tylko piersia karmie.
- eh!szkoda gadac- na niczym sie ten nasz lekarz nie zna!!! chyba bedziemy jezdzic prywatnie.
no i małej cały czas bardzo sie cofa jedzonko -nie wymiotuje ale podchodzi jej do gardełka - juz któras z was pisala chyba ze to moze byc ten refluks czy jak to sie tam nazywa i znowu czeka nas wycieczka do doktora

co do spacerkow i ubierania to ja mała ubieram tylko w koszulke lub body spiochy lub jakies spodnie i cieniutki sweterek na to - czapeczka oczywiscie tez nie wiem czasem jak ja ubierac tu upał ze mozna sie wykonczyc tu zaraz zimno jak wiaterek zawieje,nakrywam ja pieluszka lub cienkim kocykiem a jak nie wieje to lezy sobie swobodnie we wozku i kopie nogami hiihhi aparatka a w lato to bedzie w samym bodziaku lezec.
ostatnio kupiłam jej suknie -normalnie super juz sie nie moge doczekac jak bedzie siedziec
-
Teraz palnujemy chrzciny na czerwca - i znowu problem bo nie wiem co mam jej kupic za ubranko- jaka bedzie pogoda i wogóle ja tez musze kupic cos dla siebie.

no i sie obudziła-lece
pozdrawiam
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:24.