|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2006-04-14, 11:56 | #181 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 46
|
Dot.: Pierwsza wizyta u ginekologa - proszę, pomóżcie!
Witam
Twoje pytanie wcale nie jest głupie. Pamiętam jak sama przeżywałam pierwszą wizytę, mimo, że to było juz dość dawno. Przede wszystkim nie ma się czego bać, to jest lekarz jak każdy inny. jesteś dziewicą - powinnaś o tym powiedzieć przed badaniem, bo wtedy trochę inaczej Cię zbada. Ale podejrzewam, że sam o to zapyta, tak jak zapyta też o ostatnią miesiączke, upławy i inne rzeczy, jeszcze przed badaniem. To rozładuje napięcie i zobaczysz będzie dobrze. Pozdrawiam i powodzenia |
2006-04-14, 12:00 | #182 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pierwsza wizyta u ginekologa - proszę, pomóżcie!
Na forum już kilka razy pojawił sie ten temat, przejrzyj te watki, znajdziesz tam dużo informacji dotyczacych pierwszej wizyty u ginekologa.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...a+u+ginekologa http://www.wizaz.pl/forum/showthread...a+u+ginekologa http://www.wizaz.pl/forum/showthread...a+u+ginekologa http://www.wizaz.pl/forum/showthread...a+u+ginekologa Pozdrawiam Sanderek
__________________
"Szukaj małej różnicy, która uczyni wielką różnicę w Twoim życiu" |
2006-04-15, 01:34 | #183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 110
|
Dot.: Pierwsza wizyta u ginekologa - proszę, pomóżcie!
to chyba norma przed pierwsza wizyta.ginekolog,lekarz jak wszyscy inni.
musisz wiedziec,ze takich jak ty,on przyjmuje pare dziennie i zdaje sobie sprawe z tego jak ty sie czujesz. nie musisz sie niczego obawiac,powodzenia |
2006-04-24, 12:45 | #184 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 77
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza wizyta u ginekologa
Dzis mam pierwsza wizyte ciekawe jak to bedzie
|
2006-04-24, 12:56 | #185 | |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Jak się przygotować?
Cytat:
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
2006-04-24, 14:14 | #186 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Jak się przygotować?
Cytat:
Wiadomo tylko, że no wygodniejsze są skarpetki (no i spodnie, oczywiście) niż rozplątywanie się z rajstop |
|
2006-04-24, 15:03 | #187 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza wizyta u ginekologa
Cytat:
__________________
|
|
2006-04-25, 22:13 | #188 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 77
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza wizyta u ginekologa
Cytat:
Jak narazie nie mam najmniejszego zamiaru wybierac sie do kogos innego Po prostu jestem zadowolona w 100% |
|
2006-04-26, 14:20 | #189 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza wizyta u ginekologa
To najważniejsze,że trafiłaś na miła lekarkę .Następnym razem nie będziesz mieć obaw aby iść do niej na wizytę
__________________
|
2006-04-26, 19:12 | #190 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z Mazowsza
Wiadomości: 164
|
Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza wizyta u ginekologa
pamiętam swoja pierwszą wizytę u ginekologa (pan doktor)...a było to 2 lata temu...
byłam tak zesresowana, że kiedy lekarz poprosił abym się rozebrała do badania to .... zaczęłam ściągać bluzkę.... Na szczęście to było dawno, a obecnie nie jest to dla mnie żaden problem...lekarz jak każdy inny... Pozdrawiam |
2006-05-25, 15:48 | #191 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Pierwsza wizyta u ginekologa - proszę, pomóżcie!
Hmmm pierwsza wizyta nie było tak strasznie jak myślałam Jeśli jesteś jeszcze dziewicą to po prostu powiedz o tym lekarzowi on na pewno się o to zapyta, warto też powiedzieć że jest się pierwszy raz lekarz powinien wtedy inaczej cię potraktować i wytłumaczyć pewne rzeczy. Odnośnie badania jeśli jest ono rutynowe bez większych podejrzeń podejrzewam że lekarz sprawdzi czy można zbadać cię przez pochwę. Jeśli błona dziewicza będzie na tyle rozciągliwa że lekarz będzie mógł przeprowadzić badanie to nie ma problemu. Innego przypadku nie znam bo sama byłam badana tylko w ten sposób. Ogólnie nie jest to przyjemne ale na pewno do przeżycia nie ma sie co denerwować. Trzymam kciuki
|
2006-05-25, 15:53 | #192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Pierwsza wizyta u ginekologa - proszę, pomóżcie!
Nie bój się chyba każda z nas przeżywała ciężko swoją pierwszą wizytę. Jak już dziewczyny pisały, lekarz na pewno Cię sam zapyta. A w ogóle to jeśli masz możliwość to idź do kobiety, ona Cię na pewno zrozumie.
Powodzenia |
2006-05-25, 19:23 | #193 |
Zadomowienie
|
Dot.: Pierwsza wizyta u ginekologa - proszę, pomóżcie!
spokoja Twoja głowa na pewno przed badaniem lekarz Cie oto zapyta jeżeli mu powiesz że to pierwsza wizyta.nie masz sie czego obawiać
powodzenia pzdr asia26 |
2006-05-31, 13:21 | #194 |
Rozeznanie
|
pierwszy raz...u ginekologa
Witam,
za tydzień prawdopodobnie będę szła do ginekologa. To bedzie moja pierwsza wizyta, w dodatku tym lekarzem jest męzczyzna. Podobno to bardzo dobry lekarz (chodzi do niego moja kolezanka),mam więc pytanie, ide do niego po tabletki antykoncepcyjne, juz współżyłam z chłopakiem w związku z tym czy ten lekarz będzie musiał mnie zbadac???
__________________
Siła jest Kobietą! |
2006-05-31, 13:22 | #195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
dobry lekarz powinnien zbadac ,zrobic wywiad ,zlecic wykonanie cytologi,zbadac piersi i na tej podstawie moze wydac recepte na pigulki.
|
2006-05-31, 13:48 | #196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
dokładnie tak jak paula78 napisała.
mojej koleżance zrobił jeszcze badanie hormonalne,ale mało jaki lekarz (niestety) to zaleca. |
2006-05-31, 14:07 | #197 |
Rozeznanie
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
dziekuje za wasz odpowiedzi, teraz bede sie jeszcze bardziej denerwowala i....wstydziła
__________________
Siła jest Kobietą! |
2006-05-31, 14:12 | #198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 223
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
Ten lekarz jest od tego aby Ci pomóc, a nie żebyś się stresowała
|
2006-05-31, 14:13 | #199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
nie ma czego
taki lekarz juz nie jedno widział i nic go nie zdziwi , z reszta jeśli powiesz ,ze to Twoja pierwsza wizyta to napewno potraktuje Cie delikatnie , moze nawet zażartuje (bo tak czesto robią żeby rozładować atmosfere) mój lekarz tłumaczył mi , że zazwyczaj jak dziewczyna przychodzi na pierwszą wizyte to lekarze chcą wywrzeć jak najlepsze wrażenie żeby dziewczyna sie nie zraziła i potem żeby sie nie bała przychodzic jak wiadomo zdrowie najważniejsze |
2006-05-31, 14:13 | #200 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 223
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
Racja Natee
|
2006-05-31, 22:46 | #201 | |||
Wtajemniczenie
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
Cytat:
I lepiej że ten lekarz to mężczyzna, bo będzie delikatniejszy niż kobieta. Wiem co mówię bo pierwszy raz badała mnie taka babka i żałuję że wybrałam kobietę tylko dlatego że krępowałam się pana ginekologa. Tydzień później badał mnie mężczyzna i powiedziałam że nigdy więcej do babki! Może ja akurat trafiłam na wredną babę. Ale teraz się z tego śmieję. Dla odstresowania: Wiesz po czym poznać krótkowzrocznego ginekologa? Po wilgotnym nosie!
__________________
|
|||
2006-05-31, 23:25 | #202 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 572
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
Ja idę w piątek
Już się byłam zapisać, zeby nie stchórzyć. Wiem, że nie ma się czego bać itepe itede, ale mimo wszystko odczuwam pewien niepokój i poddenerwowanie
__________________
Był czas, kiedy żyłem tylko dlatego,
że musiałem żyć. Lecz teraz żyję, ponieważ jestem wojownikiem i pragnę powrócić przed oblicze Tego, w imię Którego zawsze walczyłem. |
2006-05-31, 23:28 | #203 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 399
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
zgadzam sie z wypowiedziami wyzej
|
2006-06-01, 00:45 | #204 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Łodź
Wiadomości: 701
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
Witam
Poczytałam Wasze wypowiedzi i przyponiałam sobie moje stresy jakie przechodziłam przed wizytą u ginekologa. Ja pierwszy raz udałam sie do Pana doktora(z polecenia siostry),nie byłam już dziewicą,ale pan w wieku koło 60tki mnie "troszke" krępował teraz sobie uswiadamiam jaki ubaw pewnie miał ze mnie doktor , bo pamiętam,ze kazał mi sie za parawanem rozebrać od pasa w dół( zdejmowanie spodni i majtek mi zajęło duuuuzo czasu, bo rozmyslałam jak to zaraz będzie...)pan doktor pewnie tam sie sie ostro zastanawaił co ja robie tak długo kiedy wyszłam zza parawanu,prawie jak perszing dotarłam do fotela(który sobie zupełnie inaczej wyobrażałam) Samo badanie nie trwało długo ani nie było nie przyjemne,jak juz było "po wszytskim" to ubranie sie zajęło mi jakąś minutke-bo byłam taka ciekawa wszytskiego,co tam ma mi do powiedzenia doktor Trzymam za Was kciuki i osobiscie polecam Pana doktora,niz Panią doktor.Niewiem czemu,po prostu jakos mimo wszytsko milej wspominam wizyte u lekarza |
2006-06-01, 09:49 | #205 |
Rozeznanie
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
Dzięki wielkie, podniosłyście mnie na duchu, jutro ide-z przyjaciółką na szczęście sie zapisac
__________________
Siła jest Kobietą! |
2006-06-02, 06:53 | #206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
ja pierwszy raz poszłam do pani ginekolog, była bardzo sympatyczna i mimo że się oczywiście balam to nie było tak źle teraz niestety zastąpił ją jakiś młody mężczyzna...nie wiem czy dam rade kiedykolwiek do niego pójść koleżanki były i mówią że jest fajny więc chyba przesadzam w każdym raze nie mam teraz potrzeby pójścia do niego więc o czym ja w ogóle gadam Natalka jestem pewna że będzie dobrze, nie martw się trzymam kciuki
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2006-06-02, 14:06 | #207 | |
Rozeznanie
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
Cytat:
__________________
Siła jest Kobietą! |
|
2006-06-02, 15:45 | #208 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 513
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
Tak jak napisaly dziewczyny wyzyta u ginekologa nie jest wcale taka zla rozumiem cie ze sie stresujesz kazda kobieta to przechodzi idac tam pierwszy raz i jest to zroumiale ale ja mysle ze jak znajdziesz fajnego lekarsza i bedziecie mieli dobry kontak to pozniej ten stres zniknie ja uwazam ze lepiej isc do pana doktora jest podobno bardziej delikatny i wyrozumialy niz kobieta chociaz ja nie mam porownania bo nigdy nie bylam u kobiety ginekologa ale szczerze jeszcze nigdy nie slyszalam pozytywnych opini bedzie dobrze trzymam kciuki
|
2006-06-02, 16:17 | #209 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 572
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
Ja właśnie wróciłam.
Stresa trochę miałam nie powiem, ale było ok. Pani doktor (bardzo miła starsza pani, trochę gaduła ) spytała mnie ile mam lat, czy rodziłam, czy współżyję i co mnie do niej sprowadza. Powiedziałam, że przyszłam po tabletki, to się spytała czy chcę droższe czy tańsze? Ja na to, że chciałabym Yasmin. Więc ona ok i wypisała mi. Potem powiedziała jak mam brać. Na koniec stwierdziła, że jestem dziewicą więc musiałaby mnie badac "przez pupę" jak to okresliła a że ani to przyjemne, ani nic się za bardzo przez takie badanie nie dowie, to mam przyjść jak juz zacznę współżycie. Wtedy mnie zbada, zobaczy szyjkę macicy i zobaczy, czy wszystko jest ok. I tyle z wizyty Jeszcze mi powiedziała, że jak będę brała drugie opakowanie to mam przyjść i powiedzieć, czy się dobrze czuję i czy mi pasują te tabletki. Trochę dziwnie, że mnie nie zbadała, ale gdyby miała mnie badać przez odbyt to ja nie chcę Wiem, że wszystko jest ludzkie, ale czuję niesmak na samą myśl. Ogólnie cieszę się, że mam to za sobą tylko trochę grrr, bo nastawiałam się na badanie a tu nic. Nawet sobie nogi ogoliłam
__________________
Był czas, kiedy żyłem tylko dlatego,
że musiałem żyć. Lecz teraz żyję, ponieważ jestem wojownikiem i pragnę powrócić przed oblicze Tego, w imię Którego zawsze walczyłem. |
2006-06-02, 23:16 | #210 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: pierwszy raz...u ginekologa
Cytat:
Ja byłam badana w wieku 13 lat właśnie przez pupę.Może pomyśl nad zmianą lekarza.Tabletki bez badań? |
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:04.