2011-11-09, 21:57 | #241 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Cytat:
|
|
2011-11-09, 22:00 | #242 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Mam nadzieje,że mu jej nikt nie poda Ja tam wolę obcym pomóc niż mojemu ojcu - zasłużył sobie
|
2011-11-09, 22:04 | #243 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
|
2011-11-09, 22:25 | #244 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
|
2011-11-17, 17:48 | #245 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 64
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
czy po rozwodzie wracałyscie do panieńskiego nazwiska?
Mój eks zaczyna sugerować by, nie używała jego nazwiska tylko swoje panieńskie.... troche mnie to dziwi,bo byl czas na zalatwienie do 3 m-cy po rozwodzie a teraz mogą byc schody i w sumie nie wiem o co mu chodzi,zwalaszcza ze to nawzisko jest bardzo powszechne w stylu "Nowak" |
2011-11-17, 17:58 | #246 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
nie, bo nie mam zamiaru wchodzic w koszty typu zmana dowodu,prawa jazdy,ksiegi wieczyste itp niech sie ugryzie Pozatym ze wzgledu na dziecko które by mialo inne nazwisko niz ja
ignoruj albo powiedz ze jak wyjdziesz pobownie za mąż to zmienisz
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2011-11-18, 18:32 | #247 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Cytat:
A tak w ogóle, to co mu przeszkadza to, że nosisz jego nazwisko (pardon - od dnia ślubu to również Twoje nazwisko)? Skoro do tego jest dosyć popularne, to nie rozumiem w czym rzecz. No chyba, że nowa pani ma jakieś specjalne wymagania... |
|
2011-11-18, 19:42 | #248 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Cytat:
|
|
2011-11-19, 08:10 | #249 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
hihihi dobre jestescie, ale co prawda to prawda.
florka, a ty jak uwazasz? Gniecie cie to nazwisko, czy moze sobie byc? jak to drugie to bym sie nie przejmowala. |
2011-11-20, 08:38 | #250 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 64
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
noszę nzawisko eksa,nie mam dwóch
jestem zaskoczona jego dośc stanowczą propozycją stwierdzil ze wolałby"by nas z soba nie kojarzono"i chce bym zmienila nazwisko znajoma mi radzi bym uniosła sie duma i wrócila do swojego nazwiska a jego jeszcze spytala czy dzieci tez mają zmienic bo moga byc z nim kojarzone więc pewnie mu to zproponuje tylko jak ja to dzieciom wytłumaczę i jak to im zorganizuje kiedy on na to przystanie? u dzieci to może byc mała rewoluja,taka zmiana nazwiska.... |
2011-11-20, 08:44 | #251 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Cytat:
nie zgadzam się z twoją znajomą absolutnie, w imię źle pojętego honoru, będziesz się angażować w jakieś chore gierki z eksem?? no sorry ale przez cały wątek martwisz się o dobro dzieci, a teraz widzę, że sama myśli o małej wojence z eksiem tak cię podkręca, że ich uczucia lekką reką zamiatasz pod dywan, bardzo to niepoważne i niedojrzałe. |
|
2011-11-20, 09:35 | #252 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Cytat:
Bronic sie od glupka powinnas, ale grac jak on to raczej nie, bo tylko pokarzesz tym ze nie jestes lepsza od niego. I nie pisze tego zlosliwie. Badz ponad to, pokarz klase, to niech on wychodzi na glupka, a nie ty. Rozumiem, ze skoro eks zaczal sie znow odzywac/pokazywac w twoim zyciu, to tylko dlatego ze odnowil/przypomnial sobie o synach? I to tak przy okazji o tym nazwisku wspomnial? |
|
2011-11-20, 10:54 | #253 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 64
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
mysle ,ze szachownica zbyt pochopnia ocenia i nie czyta ze zrozumieniem,bo nie wiem o jakiej wojence piszesz i jak niby ja łamie uczucia dzieci????
generalnie jestem dumna osobą ,mam swoje poczucie wartości i nie czuje sie z tym żle dla dobra dzieci wiele razy uginalam sie przed kretyńskimi pomyslami eksa,ale teraz on nie chce nic od dzieci tylko ode mnie nie Monika,nie odnowil kontaktu z dziecmi napisał do mnie maila w sprawie nazwiska i zadzwonił sie upewnic czy tego maila dostalam oczywiscie moge temat zmiany nazwiska przemilczeć (i tak też robię) ale znam eksa i wiem ze za chwile temat wróci jak bymerang i bedzie faktycznie "wojenka" bo on bedzie robił wszystko bym zmieniła to nazwisko |
2011-11-20, 11:03 | #254 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Cytat:
a w twoich postach widzę to co w nich jest, roztrząsanie każdej decyzji eksa, analizowanie każdego słowa, jego zachowania zamiast skupić się na rzeczach istotnych czyli sobie i swoich synach. |
|
2011-11-20, 11:18 | #255 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Cytat:
Jak wyjdziesz za mąż to nazwsko zmienisz, on nigdy nie szedł na ustepstwa. A dzieci jak skończą 18 lat mogą sobie same nazwisko zmienić na jakie zechcą albo wcześniej jeśli będzie im ciążyło - ale to będzie ich decyzja nie jakiegoś fusa |
|
2011-11-20, 11:21 | #256 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
florka jak znasz eksa i wiesz ze temat bedzie powracam jak bumerang to trzeba mu dac odpowiedz. Jesli nie chcesz tego robic to mu to powiedz , a jak on dalej bedzie wracal jak bumerang to niereaguj, smiej sie, bo z takich rzeczy to trzeba sie ludziom smiac prosto w twarz. od kiedy tak robie( i od kiedy sprawia mi to przyjemnosc, bo poczatki zmiany postrzegania swiata byla dla mnie trudne) to jest mi lzej, a tych ludzi co chca mi sprawic przykrosc( wszystko jedno czy przemyslana czy tez nie maja pojecia ze moge tak sprawe odebrac) stawia moje zachowanie w oslupienie i zamiast ja sie wsciekach to oni maja nerwy, albo glupie miny( zalezy co to za sprawa jest to jest odpowiednia reakcja).
Poza tym w dzisiejszych czasach to nie tylko kobiety moga przyjmowac nazwaiska meza, ale i mozna odwortnie, to facet moze zrazygnowac ze swojego i przyjac nazwisko zony. Nawet mam takich znajomych. on polak z polskim nazwiskiem, ciezkim dla przyczytaja przez niemcow, ona polka z urodzenia, ale z niemieckimi korzaniami i niemieckim nazwiaskiem i to on zrezygnowal ze swojego, co by im bylo latwiej. jak eksowi nie pasuje to niech on zmienia hihihi a tak na powaznie, jak on taki nie kumaty i bedzie dociakal, to nie masz wyjscia, odpisz mu na maila, zadzwon i powiedz osobiscie, co o tym sadzisz itp. Glupie pytanie odnosnie dzieci, czy one tez bo przeciez ty nie masz zamiaru miec innego niz one, tez mozesz zadac i wszystko to ironicznie. Niech sie glupek wscieka, a ty sie smiej. od kiedy tak postepuje, mam wreszcie w zyciu spokoj. Czego i tobie zycze ;o) |
2011-11-20, 12:03 | #257 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Florka ależ impertynent z Twojego ex.Olej go jak pisze Monika.
Mógł postawić sprawę jasno kiedy przeprowadzaliście rozwód. Postawić warunki co do nazwiska.Jeśli nie przeszkadzało mu to wcześniej tzn. że w ogóle o tym nie myślał,nie miało to dla niego znaczenia,jakie masz nazwisko zwłaszcza,ze macie wspólne dzieci. Myślę,że obecna partnerka wywiera duży wpływa na Twojego byłego męża. Jak tak bardzo zależy panu ex na tym abyś zmieniła nazwisko to niech sam odda sprawę do sądu i uzasadni co mu tak bardzo w tym fakcie przeszkadza |
2011-11-20, 14:55 | #258 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Po cholere to znowu roztrząsasz, analizujesz??? Chcesz miec inne nazwisko niz dzieci??? na pewno nie, wiec problemu nie ma.
Odpowiedz mu ,że tak otrzymalas wiadomośc. Nie, nie zmienisz nazwiska ze wzgledu na frormalnosci i ze wzgledu na dzieci i tyle. Powiedz ,ze temat zakończony i wiecej nie bedziesz o tym rozmawiac. jaka wojenka ??? nie i tyle. I przestań już florka ciagle sie z nim tak liczyć może Cie w de pocalowac ,pokaz wrescie że też masz swoja wole.
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ Edytowane przez Nutka Czas edycji: 2011-11-20 o 14:57 |
||
2011-11-27, 09:04 | #259 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
florka zmien to nazwisko i będziesz miała problem z głowy,dzieciom naprawde jest obojetne jakie nosisz nazwisko
nie wiem dlaczego wszyscy się tu dziwią oczywistym rzeczom eks florki robi wszystko by o niej zapomniec by w niczym nie przypominała relacji jaka była miedzy nimi nawet o ich wspólnych dzieciach woli nie pamiętać i czuje tylko obowiązek alimentacyjny ma nową zonę ,nowe dziecko i calkiem nowe życie załozyl nowa rodzine jako dojrzaly czlowiek,ktory wiedzial czego chce teraz jego wybór padł na całkiem inna kobietą,która spelnia jego konkretne wymagania,dorósl do ojcostwa i do małżenstwa i choc trudno to zrozumiec to tak jest a o bylym zyciu chc zapomnieć każdy znas chce cofnąć czas,ale nie możemy tego zrobic więc robimy wszystko by to zresetować w max stopniu oczywiście zaraz nawrzeszca tu na mnie wszyscy zwlaszcza te wspaniale matki polki,które sie tak dzieciom poswiecają tylko ze zadne dziecko nie chce oświecen,ani poczucia dozgonnej wdzieczności za to poswiecenie ale tak jest mój ojciec zrobil to samo kiedyś byalm na niego wściekła ze nas zostawil ,zapomnial... dziś chce zapomniec ze mam matke bo wiem ze przede wszystkim sporo jej winy ze ojciec odszedl,ze chcial zyc calkiem bez nas on potrafil zalożyc nowa rodzine ,miec szczęśliwy dom,zone i dzieci...dzis jego dom jest moim azylem a jego zona moja najlepszą przyjaciólką a matka każdy związk rozwalila i caly czas wtrynia sie w zycie moje i mojego brata dzis nie dziwie się ojcu,ale tez go nie bronie jestem wsciakła na niego ze nas nie zabral matce... |
2011-12-01, 20:32 | #260 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Cytat:
Cytat:
Po pierwsze Florka, powiedz Ty mi czemu Ty sie nadal z nim w tak kretynski sposob kontaktujesz? To jakies wariactwo, zeby dwoje dorosłych ludzi majacych dwoje dzieci nie moglo ze soba porozmawiac przez telefon, czy twarza w twarz. Na Twoim miejscu napisałabym mu maila, ze kasujesz skrzynkę mailowa i ze jesli chce sie kontaktowac, to zna numer. Osobiscie nie zmieniałabym nazwiska, własnie ze wzgledu na formalnosci i wrodzoną złosliwosc, Tobie natomiast radze zastanowic sie, co dla Ciebie lepsze, wygodniejsze. Tu duma nie ma nic do rzeczy, po prostu ex jest wybitnym idiotą. |
||
2011-12-01, 21:43 | #261 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Przykro to wszystko czytać
Żal dzieciaków. Co do nazwiska .Naprawdę dobra rada tu padła.Ja bym na pewno z niej skorzystała . 'Nie chcesz być za mną kojarzony przyjmij nazwisko swojej nowej zony!!' I zero tłumaczeń o formalnościach i innych koniec tematu |
2011-12-01, 22:17 | #262 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 4 066
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Witajcie! Florko mam do Ciebie pytanie: jak sobie poradziłaś z tym wszystkim? W sensie, co robiłaś? Bo moi rodzice sie rozwodzą i mama jest w takim stanie, że nawet się z łóżka nie podnosi. Chcę jej jakoś pomóc, ale nie wiem jak. Może któraż z Was będzie potrafiła mi pomóc, doradzić jak dotrzeć do mamy. Proszę Was o pomoc.
__________________
W piekle mają dla mnie specjalne miejsce. Nazywa się TRON. |
2011-12-02, 00:02 | #263 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-12-03, 16:25 | #264 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 64
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
witaj cheneelle
ciężki mi bardzo było ale pomógł mi psycholog i rodzina siostra i jej mąż byli ze mną często a właściwie codziennie pomagali przy chłopcach,wyciagali do kina,na zakupy itp najgorszy była czas do wyprowadzki eks i jakies 3 m-ce po... pozniej uczyłam się z tym życ... na wszystko potrzebny jest czas osobiscie uważam ze psycholog jest tu najlepszym wspaciem i ludzie dookoła rób tak by mama miała jak najwięcej zajęć obojetnie co byle byał miedzy ludzmi pozdrawiam |
2011-12-08, 14:21 | #265 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Nie wiem, czemu, autorko, aż tak bardzo drżysz przed ex-mężem?
Nie masz żadnych zobowiązań wobec niego, już nie. Chce się odciąć grubą kreską od przeszłości - prosze bardzo. Jednak jego "widzimisię" trzeba potraktować dokładnie w taki sam sposób jak on traktuje was - zapomnieć. Nazwisko nie jest jego własnością - jest także twoje i twoich dzieci. Zmiana nazwiska pociąga za sobą setki latania od urzędu do urzędu, banków,wszystkiego. Często wiąże się z kosztami za zmianę danych ( aneksy do umów, czas wolny od pracy na załatwienie formalności, itp) . Niech cię w tyłek cmoknie i życzenia kieruje do świętego Mikołaja, następnym razem. |
2011-12-08, 21:32 | #266 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
witam
przeczytałam cały watek, ale odniosę się tylko do ostatniej części, dotyczącej zmiany nazwiska - sama jestem prawie 10 lat po rozwodzie, mam nastoletnie dziecko, u mnie również była kiedyś mowa o tym, żebym zmieniła nazwisko na panieński, mój były juz wówczas mąż stwierdził, że " sobie nie życzy " itd. Nazwiska nie zmieniłam, jemu powiedziałam tylko, że nie będę nazywała się inaczej, niż moja córka ( jest pod moją opieką). Miałam tez drugi powód, o którym mu nie powiedziałam - mam taką pracę, że pod każdym moim "wytworem" się podpisuję i ten podpis jest certyfikatem, że to coś zrobiłam dobrze. Przez kilka ładnych lat podpisywałam się nazwiskiem małżeńskim i mam wyrobiona "markę" ( to za duże słowo, ale oddaje sens) i nie chciałam tego marnować, mimo, ze nazwiska męża zwyczajnie nie lubię. A teraz mam w planach zrobić coś, co jemu (mimo czasu) na pewno troche dokuczy - planuję dodać drugie nazwisko - drugiego męża florka jeżeli chociaż trochę czujesz się związana z nazwiskiem byłego męża ( a przecież to jest też nazwisko Waszych dzieci) powiedz mu, żeby sie pocałował w trzymaj się |
2011-12-08, 21:34 | #267 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
otóż to
|
2011-12-09, 21:04 | #268 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 64
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
MARGIDA,dzieki za konstruktywnego maial,rzadko sie tu to zdarza tu tylko atak i wymadrzanie jak komu dokuczyć i jakie to co niektóre osoby blyszcza mądrościa zyciowa....
generalnie olewam to nazwisko ,nie mam takiej pracy by ktos je potrzebował pamietac,by miec "marke" owszem moj eks to "marka" zwlaszcza w jego srodowisku ,bo lekarskie srodowisko jest male i hemeteyczne i wszyscy sie znaja ja chce mieć swiety spokój mam swoje zycie nowe problemy i nowego faceta a prawdopodobnie w przyszlym roku nowego męza mój eks mnie po prostu bardzo zaskoczyl....nagle takie jego widzimisie... bo jak inaczej to nazwac???? na razoie cicho...z doswiadczenia wiem,im ciszej tym wieksza burza... mnie jestem osoba ani agresywa ani bojowa kocham spokój i pewnie stad moje problemy poza tym uwazam ze szkoda zycia na darcie kotów bylo minelo,kazdy ma swoje zycie i nowe problemy.. nie lubię kłótni i poyskówki i przed nikim nie drżę nie lubie awantur a jak widac większosc pan tylko w ten sposób załatwia sowje potrzebey chyba im tylko nalżey współczuc zero konstruktywnego myslenia tylko awantury i "darcie kotów" straszne to nasze społeczenstwo |
2011-12-09, 21:55 | #269 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
widzę florko, że posiadanie innej opinii od twojej już zasługuje na miano czepiania się i awanturnictwa
i doprawdy zechciej uwierzyć, że nieuleganie widzimisie byłego to nie nieuzasadniona agresja. skoro potrzebujesz głaskania po główce, to proszę bardzo zmień nazwisko, co się będzie eks niepotrzebnie denerwował, i od razu będziesz wiedziała jak je zmienić w przyszłym roku, jak wyjdziesz za mąż, weź może od razu drugi komplet dokumentów, po będziesz dwa razy biegała z mojej strony eot. |
2011-12-10, 16:19 | #270 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: moje dzieci i nowa zona eks męża
Cytat:
Mysle, ze gdybys sie wykazała odrobiną zdecydowania, nie miałabys połowy z tych problemów. Niestety prawda jest taka, ze Twoje konstruktywne myslenie doprowadziło do tego, ze ex i jego rodzina ma Cie za nic i traktuje jak byle co, a Ty wniosków nie wyciągnełas zadnych. Edytowane przez Gwiazdeczka1978 Czas edycji: 2011-12-10 o 16:24 |
|
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:41.