2003-06-27, 09:58 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Re: Jak piękna Panna Młoda
To ja teraz dodam kilka słó od siebie.
Owszem osobom szczupłym też nie jest łatwo...Ja mając 173 cm. ważę 50 kg czasem 49, to zależy, no przed miesiączką przybywa mi ten kilogram więcej. Najwięcej ważyłam w 4 klasie liceum 56 kg. ale wtedy nie miałam praktycznie ruchu, a ja go uwielbiam, lubie koszykówkę, jazdę na rowerze i przede wszystkim taniec, a w poznańskich klubach gdzie klimatyzacji praktycznie brak nie tak trudno zrzucić w ciągu nocy kilogram czy dwa. Dobrze mi ze sobą (chciałabym zaznaczyć że nigdy sie nie odchudzałam nie stroniłam od kalorycznych posiłków,ale mam bardzo dobrą przemianę materii). Mój obecny chłopka nie próbuje mnie "zmuszać" do jedzenia, podobam mu sie taka jak jestem, nie krytykuje mnie, a wiele razy spotykałam się z niemiłymi opiniami na mój temat typu "chudzielec", "anorektyczka", "Jeszcze troche a znikniesz" to bardzo bolało (sęk w tym że mam bardzo chude ramionka i rączki a one u mnie najczęśćiej są wystawione na widok). Cięzko mi dobrać ciuchy, zwłaszcza kupić spodnie (noszę rozmiar 36a moje ostatnie qpione przeze mnie jeansy mają rozmiar XS). Biustu też nie mam dużego 75 A , ale co tam akceptuję siebie, może i bym chciała żeby mi przybyło co najmniej 2 kg. ale mam tendencje do cellulitu, więc sie boję (moja mama chce żebym przytyła co najmniej 5 kg.!!). A co do osób puszystych... Nie rozumiem nietolerancji i tych głupich przezwisk...Ja mam dużo koleżanek, które są przy kości i które są przesymapatycznymi dziewczynami do rany przyłóż, mają duże poczucie humoru, rozweselają towarzysto, umieją sie przy tym ubrać (nie jakieś topiki czy inne ciuchy, o których była mowa powyżej ani też worki na ziemniaki ). Dziewczyny tutaj na wizażu są różne i pod względem wieku, gustu i wagi . Post Heleny wywołał niezłą dyskusje, która z czasem przybrała taki tok że została wymierzona przeciwko osobom szczupłym. Przynajmniej ja tak to odczułam. Dziewczyny pamietajcie, że czasem szczupłe dziewczyny mogą mieć też jakieś schorzenie lub złe funkcjonowanie tarczycy, któa jest za wagę człowieka też odpowiedzialna. Ja badania robiłam na szcęście jestem zdrowa . Myślę, że tą dyskusję powinno się już zakończyć Pozdrawiam wszystkie wizażanki i mam nadzieje że nie uraziłam nikogo swoją wypowiedzią Kamila |
2003-06-27, 10:24 | #62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
|
Re: Jak piękna Panna Młoda
Matko Boska, ale fala Chciałam Wam tylko pokazać, że określone figury wymagają odpowiednich krojów sukien. Dołączam Wam zdjęcie, na którym Panna Młoda gustownie i ze smakiem dobrała krój sukni do swojej figury i uniknęła dzięki temu efektu kopki siana.
Stroje marszczone, falbany, bufiaste, suknie-bezy nie są przeznaczone dla osób powyżej 38. Szkoda mi takich dziewczyn, z których potem śmieje się połowa gości weselnych, co oczywiście jak najgorzej świadczy o gościach, których powinno się z wesela natychmiast eksmitować
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
2003-06-27, 10:50 | #63 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 807
|
Re: Jak piękna Panna Młoda
No i tu dochodzimy do sedna sprawy...Czyli nie to ladne, co ladne, ale co sie komu podoba Bo mnie akurat kompletnie sie nie podoba suknia na tym zdjeciu. Podwyzszona talia skraca optycznie panne mloda i wyglada na nieco -ekhm- pelniejsza
Poza tym Heleno, slub jest uroczystoscia i swietem Panstwa Mlodych, wiec zdanie gosci niech diabli wezma! Wazne, zeby panna mloda sama sobie sie podobala, no i swojemu lubemu Moj rozmiar to 40, suknie bede miec klasyczna, czyli gorset + rozszerzana spodnica i skromnie powiem, ze wygladam w niej bosssko No i takie radykalne porady typu "Stroje marszczone, falbany, bufiaste, suknie-bezy nie są przeznaczone dla osób powyżej 38" do mnie nie docieraja Nie ma uniwersalnej reguly odnosnie sukien slubnych, bo zalezy to od wzrostu, karnacji, wciecia i wyciecia tu i owdzie , proporcji ciala, upodoban itp. |
2003-06-27, 11:05 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Re: Jak piękna Panna Młoda
Hmm chyba czas zakończyć tę dyskusję, bo robi się nieprzyjemnie
Widzę, że niedługo wszystkie posty będą musiały być politycznie poprawne, bo inaczej wyjdzie się na osobę nietolerancyjną, chama, gbura itp. Dziewczyny każdy ma prawo do swojej opinii i wcale nie musi wpadać w zachwyt nad czyjąś chudością albo grubością.
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
2003-06-27, 11:10 | #65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
|
Re: Jak piękna Panna Młoda
Jasne, że nie musi wpadać w zachwyt, ale nie musi też sprawiać, by inni czuli się "gorsi"
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą.... |
2003-06-27, 11:11 | #66 |
Zadomowienie
|
Re: Jak piękna Panna Młoda
Helena napisał(a):
> Stroje marszczone, falbany, bufiaste, suknie-bezy nie są przeznaczone dla osób powyżej 38. Hela no teraz to dałaś no bez jaj, ale rozmiar 38 nie jest chyba tym _granicznym_. Sama niejednokrotnie kupuje ciuchy w rozmiarze 40, chociaz uwazam sie za osobe szczupla. Tak jak napisala Komi - to zalezy od wzrostu, budowy, proporcji ciala, karnacji itd itp |
2003-06-27, 11:16 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Re: Jak piękna Panna Młoda
Hmm to czy ktoś czyje się lepszym bądz gorszym raczej nie zależy od opinii innych a chyba raczej od swojego poczucia wartości Chyba, że jest się zakompleksionym i niedowartościowanym, a to już jest temat na osobną dyskusję .
Ja już w tym temacie nie zabiorę głosu ponieważ jestem bardzo radykalna w swoich osądach i jak widzę wiele z Was mogłabym czymś urazić. Hmm a może jesteście troszkę przewarażliwione na swoim punkcie ??? Już sama nie wiem, bo mnie kompletnie nie interesują opinie innych ludzi dotyczące mojego wyglądu a tu taka afera
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
2003-06-27, 11:21 | #68 |
Wtajemniczenie
|
Re: jeszcze coś dodam, nie mogę się powstrzymać
Wątek rzeczywiście powinien się zakończyć, ale nie mogę sie powstrzymać przed pewną opowiastką "nie całkiem na temat" z mojego życia chudzielca:
Nie odchudzanie się jest prawie grzechem - kiedy byłam młodsza, nocowałyśmy z przyjaciółką (58 kg?) u innej koleżanki (56 kg?) - ta wiedząc o odchudzaniu się mojej kumpeli, chciała się popisać. Moja biedna przyjaciółka nie dostała nic do jedzenia przez dobre kilkanaście godzin (znaczy przez cały pobyt) , gospodyni też nic nie przełknęła, a mnie wręczyła paczkę chrupci orzechowych ze słowami "masz Jola bo Ty to jesteś wiecznie nienażarta". Wracając z "imprezki" obie od razu poleciałyśmy do sklepu spożywczego |
2003-06-27, 11:25 | #69 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
|
Re: Jak piękna Panna Młoda
Przewrażliwione? Iwona z całym szacunkiem ale co Ty piszesz? jeśli ktoś pisze, że końcowa norma to rozmiar 38 to juz dla mnie smiech często kupuję rzeczy z przedziału 38-40 i czuję się jak by nie było atrakcyjnie.
A przedstawienie zdjęcia i komentarz, czy lustra są na kartki dla mnie zakrawa na kpiny. Odnosnie osób puszystych, jak one mają się zaakceptować, skoro ktoś pisze, że to i owo jest nie dla nich Ale cóż jak widać, można być niewrazliwym i obojętnym na kompleksy innych... pozdrawiam
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą.... |
2003-06-27, 13:31 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 217
|
Re: Jak piękna Panna Młoda
Iwonalodz napisał(a):
> Hmm to czy ktoś czyje się lepszym bądz gorszym raczej nie zależy od opinii innych a chyba raczej od swojego poczucia wartości Chyba, że jest się zakompleksionym i niedowartościowanym, a to już jest temat na osobną dyskusję . Myślę, że to zdanie idealnie podsumowuje celowość (a właściwie jej brak) tej dyskusji. Pozdrawiam |
2003-06-27, 13:35 | #71 |
Wtajemniczenie
|
Re: jeszcze coś dodam, nie mogę się powstrzymać
Aja uważam, że Hela ma rację. Jej nie chodzi o to, czy ktoś jest chudy, szczupły, puszysty, czy gruby. Wszyscy jesteśmy inni i to jest piękne, a każda kobieta coś w sobie ma. Chodzi o to, że niektóre rzeczy po prostu rażą, i zgadzam się z tym, że bufiaste stroje wyglądają po prostu nieatrakcyjnie na grubszych dziewczynach. Co nie znaczy, że krytykuję puszystość. Przecież sama napisałam, że mam wiele koleżanek puszystych, które uwielbiam, i które mają pełno koleżanek i adoratorów.
Uważam po prostu, że należy dobierać ubrania odpowiednio do swojej figury, a mnie np. rażą wypływające brzuchy i wyciekające piersi. Rozmawiałam na ten temat z moim chłopakiem i On też tak czuje. Natomiast oboje zgadzamy się w tym, że niejedna dziewczyna z ciałkiem jest duuuużo piękniejsza od szczupłych (zaraz obrażą sie te szczupłe). Zresztą to zależy od gustu, jedni lubią chudzielce, a inni grubaski, i to jest piękne. Jakbyśmy wszystkie były takie same, to by dopiero była tragedia. Jedyne o co chodzi, to potrafić wyeksponować zalety, a niedoskonałości nie tyle co ukrywać, tylko ich nie eksponować. I nie chodzi mi o mały wałeczek tłuszczyku, bo to jest słodkie, tylko o wielkie brzuchy. Mnie to osobiście razi. Sama niezbyt dobrze wyglądam w stringach, więc nie zakładam ich na plażę, tylko normalne bikini. Natomiast brzuch mam ładny, więc go eksponuję. Czy nie o to chodzi? I nie obrażajcie się na mnie, bo nie chcę nikomu sprawiać przykrości, że jak ma wielki brzuch, to już ma się w ogóle nie pokazywać. Tylko dobrać takie ubranka, które zgrają się z figurką. Jakbym miała zdjęcia tej mojej koleżanki, to bym Wam pokazała o co mi chodzi. Nie wiem jak wygląda jej brzuch, choć była w mojej grupi. Natomiast bardzo często chodzi w spódniczkach do kolan, bo ma śliczne łydeczki. Nie są szczupłe, ale baaaaardzo zgrabne. Ojej, rozpisałam się
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2003-06-27, 13:41 | #72 |
Wtajemniczenie
|
Re: jeszcze coś dodam, nie mogę się powstrzymać
To jeszcze takie pytanko, to juz dla własnej że tak powiem porady.
Bo ja mam w biuście 90, a faceci i tak gapią się jak sroka w gnat i nie potrafią oderwać wzroku. Jak Wy to wytrzymujecie??? Ja sie strasznie stresuję i nie lubię jak ktos mi zagląda w dekolt, dlatego często boję się założyć bluzkę z dekoltem i noszę takie cop przykrywają piersi. Jedynie jak wiem, że cały czas będę z moim facetem, to trochę odpuszzcam, bo wtedy się tak nie gapią. A jakieś panny kiedyś przy mnie na głos powiedizały: "o, wsadziła "se" wkładki powiększające i sie cieszy!" - a ja nie miałam żadnych wkładek! I w ogóle panny patrzą na mnie z oczami mówiącymi "Boże! Jakie wielkie cyce!!!" Strasznie źle się z tym czuję. To jak Wy to robicie, że potraficie nosić dekolty przy 110? Jakąś małą poradę poproszę, to może uda mi sie troszkę wyluzować...
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2003-06-27, 13:43 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: jeszcze coś dodam, nie mogę się powstrzymać
Laski Ci zazdoszczą!
|
2003-06-27, 13:49 | #74 |
Wtajemniczenie
|
Re: jeszcze coś dodam, nie mogę się powstrzymać
Jassssssne, nie wydaje mi się. a ja bym chciała mieć śliczne, krąglutkie B/C. A tak, to przy rozmiarze 36 i 70cm pod biustem, cycki mam 90!!! Wiesz jak to wygląda? Gdzieś na wizażu jest moja fotka, szczuplak z big cycem Czasem to troche krępuje
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2003-06-27, 13:55 | #75 |
Wtajemniczenie
|
Re: Jak piękna Panna Młoda
Bardzo, bardzo, bardzo się zgadzam!!!!!!!!!!!!!
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2003-06-27, 14:00 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: jeszcze coś dodam, nie mogę się powstrzymać
Karola napisał(a):
>szczuplak z big cycem Ideał! |
2003-06-27, 14:10 | #77 |
Raczkowanie
|
Piękno pojęcie względne!!!
Witam wszytskich,
Przeczytałam pierwszego posta i kilka innych a że dalej niechce mi sie czytać to tylko powiem PIĘKNO JEST POJĘCIEM WZGLĘDNYM !!! A gruba nie znaczy - brzydka! Pozdrawiam, NEA |
2003-06-27, 14:15 | #78 |
Wtajemniczenie
|
Re: jeszcze coś dodam, nie mogę się powstrzymać
No wiesz, co kto lubi. Najważniejsze, że mój chłopak mnie uwielbia i prawie już mnie wyleczył z tych kompleksów, które jeszcze niedawno były ogromne. Ale powoli uśiwadamiam sobie to, co sama wcześniej napisałam, że jakbyśmy wszystkie były identyczne to by była tragedia. A jakby każda z nas wyglądała tak, jakby chciała wyglądać, bo nie byłoby na co narzekać
Tak więc KOBIETKI! Chude, grube, nieproporcjonalne, blondynki, brunetki, itd. ubierajcie się ładnie, ale ze smakiem i cieszcie sie życiem!!!!!!!!!!!!!
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2003-06-27, 14:23 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: jeszcze coś dodam, nie mogę się powstrzymać
Khem, khem...
"Brunetki, blondynki, ja wszystkie was dziewczynki, całoooooooować chcęęęęęę!!!!!!" I tym optymistycznym akcentem kończę swój udział w dyskusji na ten temat. LASKI!!! ALE POZNAŁAM PRZYSTOJNIAKA Z MOJEJ PRZYSZŁEJ SZKOŁYYY!!! |
2003-06-27, 14:24 | #80 |
Zakorzenienie
|
Re: jeszcze coś dodam, nie mogę się powstrzymać
Karola bliźnia siostro, uszka do góry! Ja też mam 70 pod biustem a u góry duzo dużo więcej... Lubię swoje ciało ale męczy mnie np szukanie odpowiedniego stanika, dostanie rozmiaru 70 lub 75 E graniczy z cudem! Kiedyś sobie szyłam na zamówienie ale też nie byłam zadowolona, teraz jest juz troszkę większy wybór...
Też mnie to zawsze krępowało bo idąc nawet w lekko dopasowanej koszulce wciąż słyszałam komentarze... musisz nauczyć sie tym nie przejmować i kompletnie to olewać, a może faktycznie dizewczyny Ci zazdroszczą? Z duzym biusetm jest mnóstwo problemów, fortunę wydałam już na specjalne kremy, przed wypadkiem jeszcze duzo ćwiczyłam, i moje piersi choć duże są jędrne i kształtne. Kiedy po wypadku długo leżałam i siłą rzeczy się zaokragliłam, wcale tego ponoć po mnie nie widać - mam szczupłą talię no i ten biust - dzieki temu zawsze wyglądasz proporcjonalnie, nawet jak ważysz trochę więcej! Bo figura ma właściwe proporcje. Ja nie mam już żadnych kompleksow z powodu biustu, zresztą wszyscy mezczyźni mojego zycia zgodnie przyznawali że to od samego początku robiło na nich piorunujące wrażenie Tak więc jak to mawiał mój ex - narzeczony "no nie garb się, cyc w przód a sutki niech ze świstem przecinają powietrze" Buziaczki
__________________
|
2003-06-27, 14:53 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: Jak piękna Panna Młoda--do Camilli
gdzie dostalas spodnie w takim rozmiarze?
ja ostatnio kupilam w Reserved XS,zalozylam kilka dni pozniej i malo nie zgubilam ale na szczescie po praniu troche sie skurczyly mam jedne niesmiertelne ciemne dzinsy z dodatkiem streczu-zawsze ladnie sie opinaja i nie spadaja ze mnie co do biustu-ja mam 75c-faceci tez non stop sie gapia,najgorsze sa spojrzenia starych facetow...ale po prsotu musisz pomyslec ze wygladasz super i jestes bardzo sexowna,isc z podneisiona glowa i mierzyc ich wzrokiem-wiekszosc nie jest juz taka odwazna zawsze zastanawialam sie czego dziewczyny z klasy mi zazroszcza(srednia a/b)-chyba chodzi o to zeby sie dobrze czuc w swoim ciele,bo przez to stajesz sie piekna i sexowna,nie wazne jaki masz rozmiar(ale to chyba przychodzi z wiekiem) pozdrawiam
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2003-06-28, 03:22 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Re: Jak piękna Panna Młoda--/do Estelli
Qpiłam je w Terranovie i powiem tak: jak stoje lub siedze to jest ok. ale jak np. sie położe to koszmarnie mi odstają (chłopak mnie sie pytał czy nie qpiłam za dużych?Ja mu na to że to xs!! ). Ogółem są fajne bo ciemny granat, dłuugachne nogawki, biodrówki i maja mankiet na dole..
Mam nadzieje że po praniu też mi sie troche wstąpią jak Tobie.... . Pozdrawiam i ide spac w końcu |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:51.