Dobry Fryzjer w Poznaniu

[jajbluszko]

Napisane przez Papryczkaa

jajbluszko a gdzie bylas na poprawce?

tym razem postanowilam pojsc gdzies blisko mnie i najblizej mislam salon Arkas. Najpierw poszlam na konsultacje, pokzalam sie i zapytalam sie czy cos mozna z tymi wlosami zrobic. Kobitka spojrzala (nie wiem jak sie nazywala, ale nastepnym razem tez bede sie do niej umawiac) na moje wywyody o fryzurze skowitowala tylko " No tak, to taki paź" i stwierdzila, ze zeczywiscie nie jest mi w tym ladnie. Mam wrazenie, ze pan K. uwazal tak samo, bo po poprawce u niego fryzura mi sie nie widziala i mu to powiedzialam,nie zaprotestowal, nawet nie probowal bronic swojego dziela...patrzyl tylko i w oczach widzial, ze jego najwiekszym marzeniem bylo, zeby ten problem juz sobie poszedl do domu. Cos tam przebakiwal, ze z bardzo nie ma juz jak poprawic. A pocieniowanie wlosow (bo to zwlasnie zrobila ta pani) nie powinno chyba byc dla niego wyczynem... Owszem, teraz nie jest jeszcze idealnie bo tej kreski z "bombki" jaka mi zrobil z tylu nie za bardzo mozna sie pozbyc, ale przynajmniej mam fryzure, ktora wspolgra z ksztaltem glowy....

Mysle, ze tak jak pisaly diewczyny na swojego fryzjera trzeba trafic. Ja dalej szukam. Dla mnie przykre jest jedynie to, ze ktos kto uwaza sie za styliste, potrafil zostawic na mojej glowie fryzure, ktora kompletnie mi kompletnie nie pasowala...

[Papryczkaa]

jajbłuszko a płaciłaś za poprawkę u niego? kiedy powiedziałaś, że fryzura Ci się nie podoba? chcę całkowitej odmiany na swojej głowie, ale boję się - że coś pójdzie nie tak.
Swoją fryzurę noszą ok 4 lat i już nie mogę na nią patrzeć.

[lilianaX]

Napisane przez Izaluka

Może ma tak prostackie podejście humoru jak ja Bo zapewne bym się zaśmiała na tekst o rżnięciu a nie zgrywała zniesmaczoną panienkę.

Że niby ja jestem tą zniesmaczoną panienką?
A wracając do Twojego putania: to zupełnie niewykluczone, że ma tak prostackie poczucie humoru jak Ty.

[jajbluszko]

Napisane przez Papryczkaa

jajbłuszko a płaciłaś za poprawkę u niego? kiedy powiedziałaś, że fryzura Ci się nie podoba? chcę całkowitej odmiany na swojej głowie, ale boję się - że coś pójdzie nie tak.
Swoją fryzurę noszą ok 4 lat i już nie mogę na nią patrzeć.

nie, nie placilam, dla mnie to jasne, ze jesli konieczna jest poprawka to juz za nia nie place. W koncu pan K., jak to powiedzial, jest po to, "zeby pani byla zadowolona"...
a kiedy do niego sie wybierasz?

[CristianoGumisiao]

Napisane przez marta12101

moj chlopak poszedl do top trendy na katowickiej

pani Kamila zmienila mu image calkowicie, slyszalam tez ze fajnie męsko strzyze tez chlopak tam pracujący

moj chlopak zmienia style i fryzury u Kamili i zawsze jest dobrze obciety, wiec moge polecic

zadzwonilem do Trendy i uslyszalem ze pani Kamila jest na chorobowym do konca pazdziernika mniejwiecej,... zapytalem o pana ktory tam strzyze okazalo sie ze obecnie jest trzech ale opowiedzialem sytuacje ze polecono mi pania Kamile albo ze ewentualnie jeszcze jakis pan co tam fajnie strzyze ale imienia nie znam no i polecono mi pana Tomka...zapisałem sie na czwartek zobaczymy co z tego bedzie hehe

[alex-no]

Napisane przez CristianoGumisiao

zadzwonilem do Trendy i uslyszalem ze pani Kamila jest na chorobowym do konca pazdziernika mniejwiecej,... zapytalem o pana ktory tam strzyze okazalo sie ze obecnie jest trzech ale opowiedzialem sytuacje ze polecono mi pania Kamile albo ze ewentualnie jeszcze jakis pan co tam fajnie strzyze ale imienia nie znam no i polecono mi pana Tomka...zapisałem sie na czwartek zobaczymy co z tego bedzie hehe

I słusznie polecono- ja właśnie pana Tomka miałam na myśli, mówiąc o świetnym salonie

[jesterka]

Napisane przez CristianoGumisiao

zadzwonilem do Trendy i uslyszalem ze pani Kamila jest na chorobowym do konca pazdziernika mniejwiecej,... zapytalem o pana ktory tam strzyze okazalo sie ze obecnie jest trzech ale opowiedzialem sytuacje ze polecono mi pania Kamile albo ze ewentualnie jeszcze jakis pan co tam fajnie strzyze ale imienia nie znam no i polecono mi pana Tomka...zapisałem sie na czwartek zobaczymy co z tego bedzie hehe

a ja polecam Michala z La Grand. Strzyze mojego meza juz od dlugiego czasu i zawsze swietnie mu to wychodzi
Jak dla mnie jest super znawca od krotkich wlosow

[Izaluka]

Napisane przez lilianaX

Że niby ja jestem tą zniesmaczoną panienką?
A wracając do Twojego putania: to zupełnie niewykluczone, że ma tak prostackie poczucie humoru jak Ty.

Nie to było ogólne spostrzeżenie. I to była bardziej forma humoru, ale widocznie nie zrozumiałaś stąd ta Twoja cięta riposta. Niestety nie zwróciłam uwagi nawet na Twoje posty, żeby się do nich odnieść.
A na przyszłość czytaj uważnie. Jeśli nie cytuje Twojej wypowiedzi tzn., że się do Ciebie nie zwracam.


A ja już jutro mam wizytę u Krzysztofa

[megane33]

Izaluka
Czyli wychodzi na to, że ja jestem zniesmaczona Zgadza się Jakość poczucia humoru zależy od tego w jakim towarzystwie sie obracamy.
Pozdrawiam i życzę zadowolenia z nowej fryzurki

[IIGGAA]

Kurcze dziewczyny ale jestem w szoku . Siedzę sobie po 20-tej patrzę co w TV, a tu telefon od p.Krzytsztofa , jak włosy czy mam jakieś uwagi, czy dzieje się coś z kolorem??? Przyznam szczerze że jestem mile zaskoczona, to mi się podoba .

Izaluka czekam z niecierpliwością na Twoją ocenę . Konicznie jutro zdaj relację .

[Izaluka]

Napisane przez megane33

Izaluka
Czyli wychodzi na to, że ja jestem zniesmaczona Zgadza się Jakość poczucia humoru zależy od tego w jakim towarzystwie sie obracamy.
Pozdrawiam i życzę zadowolenia z nowej fryzurki

No dokładnie. Ja bym się zaśmiała, Ciebie to zniesmaczyło. Ale w tym nie ma nic złego, bo po prostu nie spodziewałaś sie takiego tekstu u fryzjera

Iiggaa Chyba musiałaś super wrażenie na nim zrobić, bo nie słyszałam, żeby do jakiejś dziewczyny dzwonił... Może to podryw?

Oczywiście zdam relację i jak będę niezadowolona to polecą gromy

[Papryczkaa]

Iga jestes pierwszą, do któej dzwonił
albo musiałaś mu się spodobać albo miałaś niewyraźną minę po wizycie

a może był już na naszym forum i zobaczył Twoje zdjęcia?

[jajbluszko]

Napisane przez IIGGAA

Kurcze dziewczyny ale jestem w szoku . Siedzę sobie po 20-tej patrzę co w TV, a tu telefon od p.Krzytsztofa , jak włosy czy mam jakieś uwagi, czy dzieje się coś z kolorem??? Przyznam szczerze że jestem mile zaskoczona, to mi się podoba .

Izaluka czekam z niecierpliwością na Twoją ocenę . Konicznie jutro zdaj relację .

a ja mysle, ze po prostu widzial, ze fryzura i kolor Ci sie podobaly i zadzwonil, zeby uslyszec to jeszcze raz . Moze potrzebowal pozytywnych wzmocnien...

Papryczka - a Ty kiedy wybierasz sie na calkowita metamorfoze?

[AaniaA]

IIGGAA no, no . ale i tak jestem pewna, ze p. K. tego bezinteresownie nie zrobil. ciekawe o co chodzi ?

[IIGGAA]

Myślałam że on tak dzwoni do swoich klientek .

AniuA chodzi o to bym następnym razem też przyszła do niego .

Jajbluszko może tak być jak piszesz .

Papryczkaa byłam zadowolona i uśmiechnięta (w końcu po wizycie u fryzjera byłam uśmiechnięta).

Izaluka czekamy .

[Izaluka]

Jadę Miłego dnia

[lilianaX]

Napisane przez IIGGAA

Kurcze dziewczyny ale jestem w szoku . Siedzę sobie po 20-tej patrzę co w TV, a tu telefon od p.Krzytsztofa , jak włosy czy mam jakieś uwagi, czy dzieje się coś z kolorem??? Przyznam szczerze że jestem mile zaskoczona, to mi się podoba .
.

Moim zdaniem on po prostu czyta to forum i stąd ta reakcja. Wie doskonale jaka tu się teraz odbywa dyskusja, bo przecież same mu powiedziałyście na jakim forum jest tak gorąco polecany!
Słowem facet nie w ciemie bity.

[AaniaA]

ja tez uwazam, ze wszedl na forum i poczytal sobie pozytywne, jak i negatywne!!! opinie na swoj temat. a zeby sie troche wybielic postanowil zadzwonic do swojej zadowolonej klientki, ktora na dodatek jest wizazanka.

IIGGAA a Ty podalas swoj numer telefonu jak sie zapisywalas na wizyte do pana Krzysztofa?

[jajbluszko]

Napisane przez AaniaA

ja tez uwazam, ze wszedl na forum i poczytal sobie pozytywne, jak i negatywne!!! opinie na swoj temat. a zeby sie troche wybielic postanowil zadzwonic do swojej zadowolonej klientki, ktora na dodatek jest wizazanka.

IIGGAA a Ty podalas swoj numer telefonu jak sie zapisywalas na wizyte do pana Krzysztofa?

AaniaA - tez o tym pomyslalam, a swoja droga zaluje, ze nie napisalam zadnego posta, ze sie do niego wybieram przed wizyta, tak jak Izaluka...moze bardziej by uwazal na to co robi...to chyba najlepsza asekuracja . Jesli chodzi o telefon to ja tez podawalam, standardowo zawsze daje, gdyby np. wizyta miala byc odwolana lub zmieniona godzina. Tylko do mnie nie zadzwonil, bo po co , pozytywnego wzmonienia na pewno by nie bylo...

Izaluka - mysle, ze pewnie pan K. sie postara, zeby kolejna pozytywna opinia pojawila sie na forum...

[Papryczkaa]

ha!

rzeczywiście, Krzysiek poczytał sobie negatywne opinie i teraz chce się jakoś zrewanżować

A ja i całkowita metamofroza..sama nie wiem boję sie troche, przez całe życie noszę długie włosy, ale na obecną fryzurę nie mogę już patrzeć
Ale nie wiem, czy pójdę do Krzycha, bo trochę się boje

[lilianaX]

Napisane przez Papryczkaa

ha!

rzeczywiście, Krzysiek poczytał sobie negatywne opinie i teraz chce się jakoś zrewanżować

A ja i całkowita metamofroza..sama nie wiem boję sie troche, przez całe życie noszę długie włosy, ale na obecną fryzurę nie mogę już patrzeć
Ale nie wiem, czy pójdę do Krzycha, bo trochę się boje

To byś się wstrzeliła w dobry moment Papryczko, bo teraz Krzysztof się pewnie bardzo stara!
Pozdrawiamy, panie Krzysztofie!
Lotów proszę nam tu nie obniżać, Wizaż czuwa!

[AaniaA]

a wiecie, ze ja sama podalam numer telefonu jak zapisywalam sie do pana Krzyska, ale kobieta nie za bardzo go chciala . pewnie dlatego, ze ja "TYLKO" na strzyzenie jestem umowiona. sama mi dala to do zrozumienia. no zesz, to co, tylko klientki, ktore kupe kasy u niego zostawiaja to szanuje i wchodzi im w ?! sorki, ale troche mnie to zniesmaczylo . wyprobuje ten salon, ale nie mowie, ze na 100% wroce tam.

[fiszunia]

e tam, ja też byłam na farbowaniu i nikt numeru ode mnie nie brał jakoś, po co mi fryzjer ma wydzwaniać :P jakby się coś działo to bym sama do niego się zgłosiła

[baobab]

Swieta racja
Ja tez bylam tylko na strzyzeniu i absolutnie nie moge powiedziec, bym byla gorzej traktowana.
Pan Krzysztof zartowal, Pani Magda mila i zainseresowana klientem.
Naprawde dobrze sie tam czulam

[Izaluka]

Jestem

Co do dyskusji - ja także byłam pytana o swój numer telefonu, gdy dzwoniłam. Myślałam, że wynika to z tego, że będą dzwonić dzień przed, by potwierdzić wizytę, ale nie dzwonili. Nie wiem czemu od jednych biorą, a od innych nie.

A więc salonik bardzo ładny, przytulny, muzyczka - ogólnie atmosfera ok. Pani Małgosia Bardzo miła!

Punktualnie zostałam przyjęta. Na początku było trochę sztywno Ja się stresowałam, bo musiałam o moich problemowych włosach opowiadać i nie było to dla mnie przyjemne
Krzysztof chyba ma coś z psychologa, bo w mig pojął o co chodzi. Potem jeszcze o tym rozmawialiśmy. Miałam włosy dosyć długie, po balejażu blond robionym 5 miesięcy temu. Ocenił je na bardzo suche, szczególnie na końcach. No i taka prawda niestety

Włosy chciałam przyciemnić do koloru naturalnego i skrócić. Ja konkretnie wiedziałam po co tam przyszłam, on wiedział co robić.

Nie miałam nakładanej typowej farby, bo mam za delikatne włosy. Mam na głowie kolor, który powstał z 4 pigmentów. To jest taki naturalny kolor i dobrze się w nim czuję. Cięcie też całkiem ok. Jeszcze ciężko mi się przyzwyczaić, bo miałam długie, a teraz różnica jest znaczna. Chciałam, żeby włosy się naturalnie uniosły i było ich więcej



Co do samego Krzysztofa... Człowiek specyficzny, jak każdy fryzjer. Właściwie Krzysztof tytułuje się mistrzem fryzjerstwa
Dosyć dużo rozmawialiśmy. Opowiadał mi też o swoich przygodach z włosami i tak ogólnie mówił o sobie, ale nie będę tu przytaczać, bo może sobie nie życzyć. Szczery facet - o co zapytasz, na wszystko Ci odpowie. Nie wiem czy przy mnie poczuł się tak swobodnie, ale pary razy zdarzyło mu się przekleństwa, więc wierzę w tekst o ''rżnięciu''. Ja jestem raczej osobą otwartą, młodą, na luzie i historie, które mi opowiadał wymagały mocniejszej oprawy, by oddać ich tragizm MNie to absolutnie nie uraziło. Myślę, że on ma inne podejście do kobiet starszych i inne do młodszych.
Fryzjer musi mieć też coś z psychologa, by można było się wygadać, nie czuć się skrępowanym. Na pewno nie jest to typ wymuzganego lalusia, który mi będzie kwiczał nad uchem piskliwym głosikiem, jakie to ktoś ma super włoski

Z tego co wiem nie czyta forum. Jest wdzięczny za kredyt zaufania, jaki mu dajemy. Wierzcie mi, ale jemu jako tako nie zależy na super dobrej opinii. On ma grono stałych klientek, z których jest w stanie ''wyżyć''. Oczywiście każdą ''nową'' osobę traktuje tak, by i ona stała się stałą klientką. Jednak nie zdziwcie się jak pójdziecie i odmówi usługi. Opowiadał, że miał ostatnio taki przypadek Tłumaczy to tym, że nie może sobie pozwolić na coś niepewnego na włosach, na coś co ''spaliło'' by go jako fryzjera. A niestety niektóre osoby przychodzą z takimi włosami (np. popalone, z tysiącami barw, żółty blond + czarne pasma), że on się nimi nie zajmie, bo wie, że ktokolwiek ruszy te włosy pogorszy ich stan i efektu nie będzie żadnego.
A i zapytałam o Wizażankę, która była u niego na wizycie i potem na poprawce. Z jego strony ta historia brzmi trochę inaczej, ale już nie wnikam, bo to nie moja sprawa. Jedno jest pewne - każdemu się nie dogodzi i to było wręcz aż dziwne, żeby każdy był zadowolony z usług tylko jednego fryzjera.


Szłam tam optymistycznie nastawiona. Bałam się jednak, że będzie drętwo. Że to tylko taki salonik dla bogaczy Było sympatycznie. Facet sam w sobie jest ok, no i szczerze zna się na rzeczy.

Nie chcę, żebyście myślały, że tak teraz go zachwalam, ale naprawdę jestem zadowolona i mi się podoba!
Jeszcze Wam po paru dniach napiszę, czy włosy się dobrze układają, czy kolor się spiera, ale na 100 % jeszcze go kiedyś z przyjemnością odwiedzę. A i dostałam próbki Goldwella


Co do zdjęć To pierwsze pokazuje, jaką miałam długość włosów przed wizytą (nie jestem taka szeroka, tylko obróciłam foto, zmniejszyłam i się rozmyłam w bok
Druga fota - długość już po ścięciu.
Sorki za miny, ale już jestem wykończona po całym dniu

[_Jamaica]

gdzie te foty??

[kachulka]

Izulka, niestety nie widzać zdjęć

[IIGGAA]

Jak to nie widac zadjęć??? Ja widzę

Izaluka super kolor i fajne cięcie bardzo Ci pasuje, ale ja również oceniam cięcie szczególnie po umyciu i ułożeniu je przez siebie . Cieszę się że jestes zadowolona (ciekawe czy do Ciebie też zadzwoni???).

[Izaluka]

Miałam małe problemy, ale już fotki dodałam

Iiggaa dzięki No właśnie K. się bardzo upierał, że muszę mieć tak wycieniowane przy buzi. Tzn. ja na cięcie pomysłu nie miałam, więc jakoś nie protestowałam. To on miał taką wizję, no i że muszę mieć dużą grzywkę

No zobaczymy za jakiś czas, jak się włoski układają. Jak zrobię jakieś lepsze, obrazowe foty to dodam

[Camilla]

Iza kolor i cięcie super. Bardzo mi się podobasz. Czy mogłabys napisać ile zapłaciłaś za całokształt. Ja zaczynam powoli myśleć o zmianie fryzjera, odkąd z salonu do którego chodziłam przez ostatnie miesiące odeszła moja kochana fryzjerka
Termin pewnie nie wczesniej niz listopad, włosy muszą mi odrosnąć...