Traktowanie klientek w markowych perfumeriach

[obsession]

No to ja Wam opowiem o wprost rewelacyjnej według mnie perfumerii: Perfumerii Szczęch w Rzeszowie. Super obsługa (w obu ich sklepach). Nie jestem stała klientką, liczę się z pieniędzmi, których za dużo nie mam. Ale kocham!!! dobre kosmetyki i czasem na coś sobie pozwalam. Do tego jestem bardzo wybredna i marudna Tam zawsze jestem traktowana super, uprzejmie i z dużą sympatią! i profezjonalizmem! Tam po raz pierwszy (choć wysokopółkowe kosmetyki kupowałam i wcześniej, w innych miejscach), gdy szukałam pudru brązującego, Pani SAMA zaproponowała, że zmyje mi makijaż i popróbujemy różne odcienie (Guerlaina), bo to trzeba na twarzy zobaczyć. Posadziłą mnie wygodnie, zmyła, wykremowała, wysmarowała mazidełkami wypudrowała, wyszminkowała, cud miód! A na koniec pożyczyła mi do domu tester drugiego z odcieni, którego nie wypróbowałam, żebym sobie spróbowała następnego dnia! Sama to zaproponowała, z włąsnej nieporzymuszonej woli! A byłam tam po raz pierwszy, nie znała mnie! Wtedy faktycznie kupiłam, ale następnego dnia, po wypróbowaniu WSZYSTKICH interesujących mnie odcieni i ponoszeniu ich na skórze. No i skusiłąm się jeszcze na szminkę, choć tego nie planowałam, ale przypadkiem zaproponowała mi odcień, o którym marzyłam, a nie mogłam nigdzie znaleźć.
I tak jest tam zawsze. Panie (w zasadzie głównie młode dziewczyny) są przemiłe, zawsze od razu podają zmywacz i proponują wypróbowanie kosmetyku, proponują też zrobienie próbki (odlanie z testerka)
Mają poczucie taktu, są nienachalne, ale pomocne, super!
Innym razem - kupiłam podkład, za jasny. Następnego dnia przyszłam z nim kombinując, co z tym fantem zrobić - użyty, więc wymienić nie można, myślałam o dokupineniu odcienia ciemniejszego i zmieszaniu - ale akurat nie było. Panie szybciutko znalazły rozwiązanie - dały mi tester interesującego mnie odcienia (było go ponad pół), "żebym była zadowolona". No i zawsze przy zakupach próbki, nieważne za jaką sumę - i pytają, czy taką próbkę chcę...

[shandyy]

hello! tez jestem z Rzeszowa....gdzie jest ta perfumeria?na Grunwaldzkiej?nie czytam nazw

[obsession]

Na Grunwaldzkiej, prawie zaraz obok Hexeline i w pasażu za Ameryką

[obsession]

Całusy dla Rzeszowianki

[shandyy]

dzieki kochanie!pozdrawiam również gorąco!

[sylwia.gda]

Ha! Jak pare moich przedmowczyn jestem z Gdańska
I do Sephory przy Empiku juz chyha nigdy nie wejde!!
Kupowalam ostatnio tam kosmetyki i poprosilam przy placeniu o probke jakiegos nowego zapachu...a pani (taka babka ok. 40, krotkie wlosy) wrecza mi najstarsza wersje Gabrieli Sabatini!!!! heheheh! Ludzie, co to ma znaczyc?!
Ja na to, ze nie, dziekuje za ta probke, wole ta biala z szafki-no i dostalam L'instant Guerlain..oplaca sie miec dobry wzrok, szczegolnie jak sie walczy o swoje

[Bąbel]

Jeżeli chodzi o Kraków, polecam niewielką perfumerię na ul. Grodzkiej, na przeciwko kościoła Piotra i Pawłą. Od kilku lat robię tam zakupy ze względu na przemiłą właścicielkę i bardzo dobre traktowanie. A poza tym właśnie ta perfumeria ma pierwsza w Krakowie wiele nowości. Jako minus uczciwie dodaję, że nie mają tam pełnego wyboru koloróki, tylko wybrane firmy. ALe pomimo wszystko warto.

[pawelins@tlen.pl]

Słuchajcie czy mieliście kiedyś problem ze zbitym testerem w perfumerii co wtedy się robi płaci za to sorry za pytaniez innej beczki mieliscie taką sytuację???

[xanka]

Na Grodzkiej? na przeciwko Piotra i Pawla?? chyba tak calkiem na przeciwko to nie, co? Idac od rynku to jeszcze zanim sie dojdzie do kosciola?

[Fiku-Jez]

Watpie czy by byly jakies konsekwencje... im to chyba przysylaja, nie jest kupowane? Tak wnioskuje, bo kilka razy slyszalem tlumaczenia ekspedientki w Sephorze ze 'firma niestety nie przyslala'. Wiec to pewnie psi obowiazek dystrybutora. No ale lepiej zeby ktos jeszcze sie wypowiedzial.
W sumie to mozesz sie spytac po prostu ekspedientki, pol zartem pol serio, czy cos ci grozi gdybys stlukl tester.
A na poczatek mozesz testowac zapachy w metalowych lub plastikowych buteleczkach (Crave, Higher, Paco Energy, Rush, Emporio, In Motion...)

[Smoczyca]

Droga Sylwio, naprawdę masz aż takie złe doświadczenia z Empikiem przemienionym na Sephorę? Może natrafiłaś na jakąś panią niefajną? Ja mam słabość do Sephor w 3mieście. Jak mieszkałam w Gdyni to też zaopatrywałam się w tej na Wzgórzu, wcześniej w tej w Auchan, teraz najbliżej mam do Empiku. Naprawdę nie mam pwoodów do narzekania na tę prefumerię (douglas to już inna historia!). Zawsze dostaję tam próbki, ważne jest dla mnie, że panie naciapią mi dowolny produkt do słoiczka. A ja jestem okropną alergiczką i nie będę ryzykować kupna kremu za duże pieniądze, tylko po to żeby go potem nie móc używać. Kobiety w Sephorze są moim zdaniem naprawdę komptetentne. Sama dziś wpadłam na chwilkę przed kinem, bo musiałam kupić łagodzący tonik bo mam gębę jak burak znów (chyba po marcepanach jasny szlag), a ponieważ znam się tylko na matujących tonikach, poprosiłam o pomoc. Zawsze dostaję próbki w sephorze, nawet gdy nie kupuję - czasem wychodzi coś nowego, i po prostu mam ochotę to przetestować. Lubię tę perfumerię, często robię tam zakupy - no, mam najbliżej w zasadzie. Próbki dostaje tam nawet moja nastoletnia siostra, która czasem ze mną robi tam zakupy
Następnym razem polecam Ci przejść się do Marionnaud - nie jest daleko, a obsługa rewelacyjna. Szkoda tylko że ciągle mają mały asortyment...

[beliczek]

Jestem wielką fanka sephory na wzgórzu w gdyni! Panie sa przemiłe, kulturalne,kompetentne!!! Same proponuja nowosci do przetestowania i jak sie prosi np. o krem pod oczy to daja mi 2 - 3 próbki ("żeby nie musiała pani specjalnie przujezdżać jak któras okaże sie nieodpowiednia"). Zauważayłam, że wszytskch tam dobrze traktują - nastolatki też. Poza tym panie zanją juz mojego męża i czasem wysyłam go po coś ( bo sama nie mam czasu) i panie znjąc moja skórę cos mu wybiora, np. tak mi kupił wspaniały puder brązujący. Polecam tę perfumerie wwszytskim! jak bedziecie w Gdyni to idźcie tam koniecznie! Szczególnie miła i kompetentna jest pani w platynowo - blond półdługich włosach!! ale wsyztski sa przemiłe - pozdrawiam je jeżeli nas czytają!

[beliczek]

ale radze si.ę trzymać z daleka od olimpii w klifie!!! pracuja tam "zapiekanki" rodem z agencji towarzyskiej . które nie wiedza nawet co mają. Musiałam błagać panne, żeby sprzedał mi korektor kanebo a ona uparcie twierdziła,że sie nie znam i takiego korektora nie ma (podałam dokładna angieska nazwę, z numerem koloru, kolorem opakowania,itp.). Poszła go poszukać jak zobaczyła mojego męża, kóry sie jej stanowczo zapytał "jaki ma problem"? Szkoda ,ze w sephorze nie ma kanebo.

[Fiku-Jez]

Jak juz jestesmy przy ulubionych perfumeriach, to ja szczerze polecam ta w Empiku na Pl. Kosciuszki we Wroclawiu szczegolnie taka niska mloda blondynke oraz pania menedzerke - krotkie ciemne wlosy i troszke pulchna sa zawsze mile, pomocne, poczestuja probkami, super! Zreszta juz 3 razy poszedlem tam tylko po to, zeby poprosic o probke, i za kazdym razem dostalem. Przy zakupie rowniez nigdy sie nie tlumacza ze maja malo probek i nie moga dawac, co prawda nie kazda pani daje sama z siebie (nie chce im sie pod lade siegac? ;P) ale jak sie spyta daja bez szemrania (mi niektore panie to juz same wyjmuja pojemniczek z probkami i sobie wybieram ). Tam nawet ochroniarz nie jest zly - obserwuje, wiadomo, ale nie depcze po pietach tak jak niektorzy z wiekszych centrow :| Raz tylko mi pani polecila produkt dla mnie nieodpowiedni, ale wymienilem bez NAJMNIEJSZYCH problemow, mimo ze byl otworzony. Niestety, wielkim minusem jest to ze maja mniejszy asortyment - z pielegnacji jest chyba tylko Clinique, HR, Biotherm, Lancome, Dior i kilka tych tanszych typu Neutrogena.
Odradzam natomiast Sephore w Galerii, kiedys byla jedna fajna pani i dzieki niej mialem dobra opinie o tym miejscu ale teraz juz chyba nie pracuje no i nie jest tam przyjemnie, a szkoda bo maja najwiekszy wybor.
Sephorze w Galerii Borek (Carrefour) tez moge polecic, mimo ze wkurzajace jest ze nieraz trudno tam znalezc ekspedientke! W mniej ruchliwych godzinach (dni robocze kolo 10) nieraz stalem kilka minut i czekalem az mnie ktos laskawie obsluzy :[ Z probkami bywa roznie, ale tez nie trzeba duzo kupowac i specjalnie sie prosic zeby dostac to co nas interesuje. Z ochrona bywa roznie raz lepiej raz gorzej, niestety gdy sie cos wybiera kolo wejscia to lubia stac 2 kroki za toba no ale mozna to zrozumiec.
Uff no to sie napisalem

Edit: bylem dzis w Galerii i troche musze im oddac honor, bo bylem bardzo milo obsluzony Jak widac wszystko zalezy od tego, na kogo sie trafi.

DO NAS WSZYSKICH.Nie wiem czy moja propozycja jest dobra.A może, byśmy tak zebrały "wszystkie Nasze żale" które się ukazały na Forum, zebrały w jedną "kopkę", wydrukowały i wysłały do Cental Owych Perfumerii.To, ze My tutaj tracimy zdrowie, opisując nasze "przygody"-co z tego mamy?NIC!Jeśli zaś, "pójdzie" w świat,nasz protest, opisane niemiłe doznania,może wówczas coś osiągniemy?Możemy również takiego "tasiemca-krytykę", wysłać do innych "babskich" portali.Myslę że dopiero wtedy coś uzyskamy-póki co śmieją się z nas same dysponując jak wynika z wielu postów "zapasami" na skalę handlową. nawiasem mówiąc jestem bardzo ciekawa skąd biorą się na Allegro próbki. Próbki Vichy,Heleny,laudera,Guel aina i wielu innych producentów.W moim moralnym odczuciu-sprzedaż próbek na Allegro winna być zakazana!!Skurczyłby się rynek zbytu.Nie wiem czy mój pomysł jest dobry.Może warto spróbować?

[pawelins@tlen.pl]

Vulgata nooo nie wiem pomysł rzeczywiście wart jest rozpatrzenia .Z reszta poczekajmy na odzew innych chyba narazie jest na to za wcześnie

[lisica]

Nie brałam udziału w tym wątku, tylko go sobie podczytywałam ale uważam, że pomysł jest b.dobry. Narzekamy a być może centrala żyje w błogiej nieświadomości ciesząc się jaki to ma świetnie przeszkolony personel. Jestem za tym aby te wszystkie skargi rozesłać do centrali większych perfumerii. Narzekanie na taką a inną panienkę nic nie da - ona ma to w nosie. Natomiast ma przełożonego i poprostu trzeba się pożalić. Ale nie w danym sklepie, u szefowej, tylko wyżej, im wyżej tym bardziej skarga działa. Mają managerów od kadr i obsługi - niech się wezmą do roboty. Niestety prawda jest taka, że każdego ( prawie ) pracownika trzeba raz na jakiś czas opier.... i postawić do pionu. Ja myślę, że te Wasze wątki POWINNI sobie poczytać naczelni w Douglasie i innych sieciach, niech wiedzą co "doły" wyrabiają. W razie czego służę swoim czasem.

[beliczek]

jestem za wysłaniem do centrali - zwłaszcza douglasa!!! w alfie centrum w gfańsku jest tylko jedna miła pani - p. Dominika. Reszta to powinna dostać rok w zawieszeniu za swoje zachowanie!!!

[agusiaki]

Ja również sie dołączam. Popieram zawiadomienie szefostwa, bo tylko tak możemy coś wskórać.
Ja w ogóle jestem taką osobą, ze gdyby mnie spotkało w perfumerii cos podobnego jak dziewczyny, ktore tu opisywały przypadki chamskiego traktowania klientów przez ekspedientki, to momentalnie bym rozpętała burzę.

Tak właśnie zrobiłam, kiedy pewien sprzedawca w małym sklepie sprzedał mi podwójną paczkę pampersów całe przesiąknięte dymem papierosowym i nie chcial ich przyjąć spowrotem. Zawiadomiłam o tym Rzecznika Praw Konsumentów, Sanepid, Inspekcję Pracy i narobiłam wokoło tego tyle szumu, ze potracił wielu stałych klientów. Dodatkowo Inspekcja Pracy i Sanepid nalożyły na niego kary za nieprawidlowości, które zostały wykryte podczas kontroli, no i oczywiście Rzecznik Praw Konsumenckich wywalczył dla mnie to czego chciałam. I zapewniam Was, ze na drugi raz facet sie zastanowi zanim bezczelnie potraktuje klienta.
Ja takiej chamówy nie puszczam płazem... Co daje taki efekt, ze jak ktoś znajomy ma jakiekolwiek problemy z wyegzakwowaniem swoich praw zaraz leci do mnie

[Iwonalodz]

Czy mówisz Julitko o tej perfumerii zaraz przy Centralu na Pietrynie ?? obok chińskiej restauracji??? Jeśli tak to muszę powiedzieć, że osobiście wolę tam robić zakupy niż w Sephorze w Galerii. Zawsze dostaję próbki i mogę jeszcze grymasić, to samo zdanie mam o Sephorze, która jest w Geancie przy Dworcu Kaliskim.
Natomiast nie byłam nigdy zadowolona z obsługujących mnie z łaski pań w perfumerii, która jest na Piotrkowskiej najbliżej Magdy, ale w stronę Centralu.
Co do Dauglasa się nie wypowiem, bo nie robię tam zakupów.

[Halszka]

O, to moja ulubiona perfumeria (ta przy Centralu II)! Ekspedientki są przemiłe, potrafią dosyć dobrze doradzić, dostaję zawsze kilkanaście próbek i więcej punktów niż w innych sklepach, za które potem mogę iść do kosmetyczki Lubię sklepy tej sieci, chociaż nie we wszystkich jest równie miła obsługa.

[Iwonalodz]

Widzę, że masz charakter mojej siostry Ona jako zodiakalny lew jest miła i spokojna do czasu, a potem od razu wzywa kierownika Generalnie nie jets to miłe, ale w większości sytuacji, niestety, działa.

[Iwonalodz]

Hello Halszka no to cieszę się, że nie tylko mnie tam miło obsługują a jakie zdanie masz o łódzkich Sephorach ???
Jeśli chodzi o produkty średnio półkowe polecam perfumerię w przejściu podziemnym przy Centralu, a w szczególności panią z ciemnoblond, długimi lekko kręconymi włosami uwielbiam ją szczególnie jak szef albo szefowa nie stoją nad Jej głową, bo doradzi albo odradzi z typowo ludzkim podejściem i zawsze wrzuci gratisiki oprócz próbeczek

UFFF.Ależ bałam się Waszej reakcji.Tym bardziej, że jestem zosiakalnym RAKIEM-co to sponiewierany, opuści miejsce poniżania godności cichutko, a w zacisznym kącie rozbeczy się jak małe dziecko.I cierpi.No i nie ten wiek.Może łatwiej teraz zrozumiecie czemu omijam Perfumerie M-styl.
I strasznie obawiałam się reakcji - forum.Jednak myślę że jest to bardzo "cywilizowana" metoda na załatwienie tego problemu. I jestem pewna że osiągniemy sukces.

[Halszka]

Iwonko, nie przepadam za Sephorą w Galerii Łódzkiej, natomiast ta w centrum handlowym Tulipan jest wiecej niż o. k.

Iwonalodz napisał(a):
> Czy mówisz Julitko o tej perfumerii zaraz przy Centralu na Pietrynie ?? obok chińskiej restauracji??? Jeśli tak to muszę powiedzieć, że osobiście wolę tam robić zakupy niż w Sephorze w Galerii. Zawsze dostaję próbki i mogę jeszcze grymasić, to samo zdanie mam o Sephorze, która jest w Geancie przy Dworcu Kaliskim.
> Natomiast nie byłam nigdy zadowolona z obsługujących mnie z łaski pań w perfumerii, która jest na Piotrkowskiej najbliżej Magdy, ale w stronę Centralu.
> Co do Dauglasa się nie wypowiem, bo nie robię tam zakupów.
>
Do iwonalodz.Jak widzę jesteśmy łodziankami. Właśnie w Perfumerii przy magdzie, pani sprzedawczyni, ta szczupła, wysoka, włosy blond z jasnymi pasmami- nie chciała mi wydać nowej broszurki Shiseido,wspominając iż takową już mi swego czasu dała. Ja ta sytuację opisywałam. pomijam fakt ze biuletyn, podarowałam drugiej osobie, podstawą mojej prosby był fakt wydania przez producenta nowej broszury z nowymi preparatami w tym kolorówka. Pomijam fakt,ze od jednego zdarzenia do drugiego upłyneło siedem miesięcy!!tam poprosiłam o próbkę laudera.Też ten fakt opisywałam.Odpowiedziano mi że tester jest zjełczały i próbki nie dano!!.Też to opisywałam.A ponieważ wiem, że Pani Julia z Piotrkowskiej 33 jest współwłaścicielką, tam poszłam niby się wyżalić. Myślisz że przyniosło to jakiś efekt?.Nie. Żadnego pozytywnego rezultatu. Piotrkowska 59.Tam wchodzą Panie, co to mężowię siadają na krzesłach, wyciągajac w rozkroku daleko nogi przed siebie i ostrym wzrokiem taksują drzwi wejściowe. A jego SUPER szkaradna dama kupuje z wyniosła minką Perły Heleny.Jej nic nie pomoże. Nawet te peły. A ja wygladam inaczej, kosmetyki typu Perły kupuję od zaufanych osób z zagranicy. Piotrkowska przed Piłsudskiego. Pisałam. Panie miłe. Dostałam po kilka kropel podkładu Kanebo. Co zostało poszłam,oddałam i podziękowałam. Jedynym, cudownym miejscem tej sieci jest Perfumeria na Manhattanie.Tam jest normalnie.W Dauglasie -też.Może czasem zdaża się i tutaj coś nie tak. Ale to naprawdę musi być sytuacja wyjątkowa.

DOpisek.Potwierdzam dobre Wasze pozytywne zdanie o Sephorze w "Tulipanie". Ta na Włoknierzy-no nie wiem, lecz, nie najlepsza w innych nie bywam.

[agusiaki]

OOO tak, na to wygląda, ze zodiakalne Panny muszą być podobne do Lwów. Ja też jestem miła i grzeczna. Jeśli jednak mi ktoś na "odcisk" stanie, to ma przesrane jak w ruskim czołgu

[Bąbel]

Trochę przed Kościołem.

[pawelins@tlen.pl]

Vulgata masz moje poparcie w tej kwestii
A może nóż widelec coś to da
Tak ja jestem za