2008-02-29, 17:17 | #181 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Ocrushek super wieści przekazujesz...
Inka trzymamy kciuki, że już niedługo będziesz z nami a Dawid dzisiaj załatwił się ładnie sam... teraz tylko jakiś niespokojny był i chyba zachorował na "rączki", czyt. potrzymaj mnie na rączkach tato lub mamo... teraz śpią z mężem... przynajmniej tak mi się wydaje Jupi co do masażerów nie mam pojęcia... sama chętnie bym sobie takie sprawiła |
2008-02-29, 17:56 | #182 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Jupi, nie mam pojęcia, ale wydaje mi się, że nie powinno jedno drugiemu przeszkadzać.
Lwica, to widzę, że dzisiaj nasze maluchy chorowały na to samo Karolcia nie spała cały dzień Dopiero niedawno zasnęła. Dobrze, że i Adriano zapatrzył się w tej sprawie na siostrzyczkę Ale w związku z tym tatuś sam musiał pojechać na zakupy, a juz myślałam, że przy okazji kupie sobie jakieś mazidło do ciałka Mam nadzieję,że Inka juz niedługo pokaże nam tu swojego Bartusia A co do nieobecnosci naszych mężów, to mój był w domku tylko wtedy jak ja byłam w szpitalu Na codzień sama jestem z dwójką moich bąbli, całe szczęście max do 16 W tym tygodniu niestety bedzie to od rana (tzn. od 4 w nocy) do późnego wieczora, ale czas szybko leci i ten tydzien tez szybko minie Kobietki, a bierzecie jakieś witaminki, bądź stosujecie coś by zapobiec wypadaniu włosów? bo znając życie to zaraz będą się ze mnie sypać
__________________
My + A + K + ♥
|
2008-02-29, 18:03 | #183 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Jupi ja chyba tez wydrukuje bo oczy strasznie bola przy monitorku dziwne bo na wizazu caly dzien moge siedziec bez konsekwencji
Kociulku ja lykam witaminki te co lykalam w ciazy (Feminatal N) a my dzis z kupami nie mamy problemu (tzn mam nadzieje ze to nie problem) Maly dal mi niezly wycisk w tym temacie zasikal przewijak i narobil na rozek w ostatniej chwili cofnelam reke bo i mi by sie oberwalo
__________________
|
2008-02-29, 18:15 | #184 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Jejka, ja zawsze trafiam na takie smutne wiadomości...
Zajrzałam na marcowo-kwietniowy rozdwajający się wątek z nadzieją,że są nowe mamusie, a mi się tylko smutno zrobiło.. Jak to dobrze,że mam Adrianka i Karolincię
__________________
My + A + K + ♥
|
2008-02-29, 18:50 | #185 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Hej dziewczyny!
Ogromnie sie ciesze sie ze u Inki wszystko w porzadku i ze Bartus juz po udanym zabiegu Rozmawiacie o kolkach, cwiczeniach,karmieniu... Moj maluszek jak na razie kolek nie ma (odpukac) za to czasami troche sie prezy i grymasi, najczesciej po jedzeniu. Czy to kolka? Jem w miare normalnie, chociaz unikam cytrusow,grochu,fasoli,ka pusty,mleka,czekolady (to ostatnie tez ze wzgledu na zaparcia, btw tez macie z tym problem?) Maly ma czkawki dosc czesto. Po jedzeniu mu sie nie odbija Ulewa mu sie dopiero po jakims czasie. Chyba skorzystam z rady Elsi jesli chodzi o odbijanie. Karmie malego na zyczenie przez okolo 20 minut. Jedna piers na jedno karmienie. Maly zazwyczaj pod koniec przysypia i jak mu sie przypomni to pociagnie kilka razy (przez sen?) Maluszek zazwyczaj domaga sie jedzonka co ok 2 godziny. W nocy karmie z 2 razy. Cwiczenia ktore obecnie wykonuje pokazano mi w szpitalu. Ale chetnie skorzystam tez z tych ktore zalaczyliscie tutaj. Rozstepow nie mam na szczescie i nie wiem czy to za sprawa smarowania balsamami czy po prostu dlatego ze nie mialam za duzego brzuszka. Kociulku, ja biore multiwitamine musujaca co drugi dzien, bo ogolnie odzywiam sie zdrowo i obowiazkowo witamine D. Midey, nasz maluszek prawie przy kazdym przewijaniu robi nam prysznic hihi zycze Wam milych i spokojnych snow |
2008-02-29, 20:11 | #186 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Midey- no ja dostałam wczoraj małe bombardowanie kupkowe na ręce jeszcze nie zdążyłam nic z tym zrobić, poszło siku
Kociulku- ja teraz nic nie biorę z witaminek. jeżeli chodzi o włosy, to wylecą i tak i nie ma na to rady pytałam się o to fryzjera, lekarza i położną... Pappaya- to pewnie ruchy jelit u Was się zaczynają. jak się dziecko potrafi uspokoić po chwili, to na pewno nie kolka. Hanka mi też się pręży podczas karmienia. kombinuje, kombinuje i w końcu zasypia boję się dzisiejszej nocy, bo dzisiaj cały dzień właściwie przespała...hmmmm Kociulku- myślałaś już o spacerkach z dwójką? będziesz miała wózeczek dla dwóch czy jak? ja chyba zainwestuję w chustę... http://www.chustomania.pl/online/chu...sta_elastyczna fajny koleś, co???
__________________
just... very happy
|
2008-03-01, 11:47 | #187 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
o zaparciach to ja juz wczesniej pisalam pije co drugi dzien 2 razy dziennie kompot z suszonych sliwek i zajadam chlebek ze sliwkami...i czekam na efekty Cytat:
Cytat:
__________________
Edytowane przez midey Czas edycji: 2008-03-01 o 13:03 |
|||
2008-03-01, 12:05 | #188 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
ja zaczynam dzisiaj brać witaminki ale jeszcze nie wiem co maż przyniesie z apteki... dziisaj w nocy lapaly mnie takie skurcze w lydki ze nie moglam wstac do malego... dzisiaj mialam wyjsc na pierwszy spacerek... ale pogoda niestety odmowila posluszenstwa no trudno... zamierzam sie zaopatrzyc w majtki sciągajace albo jakis gorsecik... idę cosik posprzatać... milego dnia
|
2008-03-01, 12:06 | #189 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Hani ropieje oczko, moge przemywac sola fizjologiczna?
narazie przemywalam woda, ale nie pomaga wiem, ze rumiankiem nie mozna.
__________________
just... very happy
|
2008-03-01, 13:04 | #190 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Jupi, my przemywamy sola fizjologiczna
__________________
|
2008-03-01, 17:13 | #191 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tu i tam....
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Wreszcie dotarłam na odchowalnię
Zatem melduję się jako ostatnia mamusia lutowa - uff... wyrobiliśmy się Od wczoraj wieczorem jesteśmy juz w domku. Mareczka chwalić nie będę, zeby nie zapeszać. Teraz akurat śpi i tak się martwię, czy to normalne, bo praktycznie cały dzień jest z nim spokój Muszę go budzić na karmienie, bo dziś mam chyba nawał mleczny - czuję, ze jak go nie nakarmię o danej porze, to moje cycki eksplodują. W ogóle to wyglądam jak porno gwiazda Zamieszczam jeszcze tutaj zdjęcia naszego Szczęścia i oczywiście również tutaj dziękuję Wam za smski i gratulacje |
2008-03-01, 17:39 | #192 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Witamy Mareczku na nowym wąteczku -śliczny z Ciebie chłopaczek....a jaki malutki
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start 79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55 |
2008-03-01, 17:52 | #193 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
cale szczescie ze zdazyliscie w lutym Joasiu.....co teraz w takim razie z Lutowkami na poczekalni?
__________________
|
|
2008-03-01, 19:47 | #194 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Joasiu, jeszcze raz gratulacje Mareczek jest sliczny
Jak spi to chyba dobrze Jupi, my tez oczka przemywamy sola fizjologiczna, ale mozna tez przemywac mlekiem z piersi. |
2008-03-01, 19:55 | #195 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Jupi, ja przemywam oczka 3% roztworem Sol. Ac. borici... to jest roztwór kwasu borowego czy jakoś tak... dostałam to od kuzynki i naprawdę pomaga... a jak bardzo ropieje i ten specyfik nie pomaga... to można przemyć bardzo słabym rumiankiem...
Joasiunial wiem co czujesz... jak nie odciągnę mleka na czas to mam w biuście dwa razy więcej cm... i mam wrażenie że dźwigam dodatkowe dwa worki cementu... mały miał przed chwilą atak kolki... normalnie padam z nóg... idę wziąć prysznic... może tatuś poradzi sobie sam |
2008-03-01, 20:13 | #196 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Lwica- z kwasem borowym trzeba bardzo uwazac! konsultowalas to z lekarzem albo polozna? nie pamietam o co dokladnie chodzilo z tym borem, ale niemoze go wsiaknac za duzo w skorke dziecka.
Joasiu- witaj Marek jaki blondas no to przemywam oczeta sola
__________________
just... very happy
|
2008-03-02, 10:27 | #197 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
u nas w szpitalu to polecają... ale używam tego w sytuacjach, gdy ma zaropiałe oczka... w pozostałych tylko przegotowana woda... spałam dzisiaj tylko 4h... małemu się chyba dzień z nocą poprzestawiał... muszę coś zjeść... bo padam z głodu
|
2008-03-02, 11:30 | #198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Witam Mareczka i jego mamusię z powrotem w domku i wśród nas
Śliczny chłopczyk Dzięki dziewczyny za odpowiedź Ja juz od jakiegoś czasu myśle żyby brać jakieś witaminki Mała wysysa ze mnie wszystkie soki, że nawet poznokcie zaczęły mi się łamać Jupi, fajna ta chusta i nawet ostatnio o czymś takim myślałam (a cgyba najbardziej wczoraj), ale jak wychodzimy na spacerek, to ja zabierm też tatusia, żeby w razie czego biegał za synkiem Poza tym my mieszkamy raczej na spokojnym osiedlu i jak idziemy na spacerek, to staram się iść takimi uliczkami którymi samochody raczej nie jeżdżą,a że tu domy stoją jeden przy drugim, to Adrian też nie ma za bardzo możliwości dać nogi I jeszcze jedno, Karolina wykazyje identyczne oznaki co Adrian w jej wieku... tzn. od razu po przekroczeniu bramki rozlega się krzyk i trwa on zazwyczaj do tej pory, aż zauważy, że znajdujemy się ponownie koło domu Dlatego wychodzę przeważnie tylko na podwórko Wczoraj myślałam już, że wyjdę z siebie. Karolka od samego rana nie dała od siebie odejść tylko albo przy cycku, albo chociażby na rękach... a ja byłam tak zdesperowana, że zaraz tradycyjnie jak co weekend mają przyjść goście a ja nie mogę nic zrobić, że usiadłam i się rozpłakałam. Adrianuś podszedł do mnie, przytulił i dał buziaczka. Od tej pory grzecznie i cichutko sam się bawił. Właśnie dlatego pomyślałm o tej chuście, bo może cokolwiek mogłabym wtedy zobieć. Mała zasnęła dopiero jak mąż wrócił z pracy.. i całe szczęście. Szybko wzieliśmy się z mężem do roboty. Małej wysypka już parwie przeszła, ale do tej pory z nabiału zrezygnowałam całkowicie. I choć może jedno z drugim nie ma nic wspólnego, ale od środy do tej pory mała była bardzo niespokojna, całe dnie nie spała, wczoraj tego nabiału nie dało się uniknąć i dzisiaj jest spokojna i sobie śpi Czyżby i jej brakowało tego mojego nabiału Aaa... i muszę jeszcze stwirdzić, że tatuś ma zbawienny wpływ na córcie, bo ona w jego ramionach jest super spokojna i ślicznie zasypia Edit: Aaaa.. Jupi, mojej małej jeszcze w szpitalu zaczęło ropieć oczko, to kazały mi je przemywać przegotowaną wodą i zapisały kropelki Gentamicin 0,3% (podawałam je raz dziennie). Przeszło po 3-4 dniach
__________________
My + A + K + ♥
|
2008-03-02, 13:13 | #199 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tu i tam....
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Dziękujemy za miłe powitanie na Odchowalni
U nas ciężka noc... Marek tak grzecznie spał cały dzień, a o 23 jak się rozbudził tak nie chciał spac do 3!!! Chyba przyzwyczaił się do szpitalnego modelu dnia, bo tam był kąpany rano, a my wczoraj kąpaliśmy go o 19 W dodatku walczę z cyckami - mąż po nocy jeździł po aptekach w poszukiwaniu laktatora. Znalazł jakiś, ale po jego użyciu mam strasznie obolałe sutki Dziś rano ulżyłam sobie własnoręcznie - o niebo lepiej No i dziwi mnie to, że w nocy nie meczyłąm sie tak z nawałem pokarmu, za to w dzień mam powtórkę z rozrywki dnia wczorajszego... Kiedy to się skończy |
2008-03-02, 13:36 | #200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Joasiu, z nawałem chyba u każdej jest inaczej. U mnie tak samo jak niespodziewanie nadszedł, tak samo i szybko zniknął
__________________
My + A + K + ♥
|
2008-03-02, 19:26 | #201 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Joasiunial świetnie Cię rozumiem, ale Kociulek ma racje... a co do laktatora to mogę z czystym sumieniem polecić Aventu Isis ręczny... ze wzgledu na antybiotyk używam go codziennie... bo nie mogę karmić malego, a chcę utrzymać laktację i wrócić jeżeli nie do piersi to przynajmniej, żeby był karmiony moim mleczkiem (choć troszkę), ja miałam ciężki dzień, Dawid miał kolki prawie po każdym jedzeniu ;( do tego zauważyłam, że w pachwinach ma takie małe ranki;( trochę mnie to przeraziło, oczywiście telefon do przyjaciela (kuzynki) i rada smarować jak najgrubiej alantanem, bo się odparzył;( a wszystko staram się robić jak należy... przy każdej zmianie pieluszki smaruje pupę i nie tylko maściami... a tu takie coś;( chyba mam gorszy dzień... pociesza mnie fakt, że dzisiaj drugi raz sama kąpałam Dawidka... co się okazuje, strasznie nie lubi myć głowy... no to będzie wesoło...
co do spaceru nadal nie udało nam się wyjść... pogoda jest u nas okropna... leje i wieje!! a jutro mieliśmy iść na spacer do przychodni, żeby go zważyć i zmierzyć oraz skonsultować, czy będzie mógł pojechać na 80-te urodziny do pradziadka w następny weekend... chyba zrealizujemy to przy użyciu samochodu... ale o tym jutro... Śpijcie dobrze Mamuśki i ich Skarby |
2008-03-03, 10:05 | #202 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Cytat:
Cytat:
a my dzis szykujemy sie na spacer, ale to po 15
__________________
|
|||
2008-03-03, 10:32 | #203 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Hej, hej!
Wpadam aby powklejac Bartunia- tak dawno go tu nie było... ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu....ciekawe czemu , wchodze na wizaz-przeczytam co napisąłyscie- i okazuje sie ze mnie ktos woła..albo Bartus albo Agacia albo Andrzejek....hmmmm....pow iem Wam ze zaczynam byc juz nieziemsko zmeczona i coraz bardziej przerazona tym jak to bedzie jak TŻ do pracy wróci a te dni nadchodzą wielkimi krokami....Obawiam sie tego ze bede musiała wtwedy wesprzec sie sztucznym mleczkiem (a bardzo bym tego nie chciała), bo są chwile ze Bartus ssie ok 40 minut- zasypia wiec go kłade a za chwile sie budzi i ssie nastepną godzinke...to by mi nie przeszkadzało-ale bardzo przeszkadza Agaci...no ale zobaczymy pozdrawiam i śle wszystkim brzdącom buziaczki
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start 79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55 |
2008-03-03, 12:10 | #204 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Katesiu, Bartus slodziuchny
My wystawilismy wczoraj naszego brzdaca na tarasik na 10 minut. Byla piekna pogoda (18 stopni) Dziewczyny czy wy macie/mialyscie po porodzie ból przy oddawaniu stolca? Nie wiecie tez czy sol fizjologiczna w ampulce mozna wykorzystac drugi raz? Czy po otworzeniu jej i zuzyciu np polowy trzeba reszte wyrzucic? |
2008-03-03, 12:36 | #205 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Witam... my dzisiaj odbyliśmy ekspresowy spacer (tatuś prawie biegł z wózkiem, a ja ledwie nadążałam) pogoda może nie najlepsza... ale kiedyś trzeba zacząć... byliśmy w przychodni, Dawid waży 3700 zmierzyć się nie dał... bo tam dość chłodno było i postanowiliśmy go nie męczyć dłużej w sumie (pomijając pobyt w przychodni) spacer trwał ok 15 min... 7 min w jedną stronę i w drugą tyle samo... dzisiaj odpukać pospałam, Dawid wczoraj całe popołudnie dokazywał, a w nocy wstawałam tylko aby podać mu butlę... za 24h będę mogła już go troszkę karmić swoim mleczkiem... idę robić obiadek, bo mój mąż przyszedł z pracy i nie miał czasu na jedzonko od razu spacerek
sorki za masło maślane a Pappaya, co do soli fizjologicznej to chyba trzeba zużyć całość albo resztę wyrzucić, ale zapytam jeszcze kuzynki jak będę z nią gadała Edytowane przez lwica83 Czas edycji: 2008-03-03 o 12:36 Powód: literówka |
2008-03-03, 13:39 | #207 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
dziewczyny sliczne fotki!!! )))
Pappaya- ja uzywam soli na dwa razy. Lwica- mozna zalozyc na wozeczke folie przeciwdeszczowa i jak nie ma wichury to spacerek jak znalazl... Katesia- wlasnie ja mam ten sam problem z organizacja. Hania je jeszcze dosc czesto i dlugo (chociaz coraz czesciej konczy po 15min). w ogole to jak wygladaja u Was godziny aktywnosci/snu? macie juz jakies stale pory? ja probuje Hanie regulowac, ale nie weim czy to jeszcze jednak nie za wczesnie...
__________________
just... very happy
|
2008-03-03, 14:05 | #208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Ja cieszę się jak moja mała wogóle w dzień zechce się przespać, a ja mam wtedy chwilę dla Adrianka, siebie czy chociażby na ugotowanie obiadku, bo ostatnio kiepściutko z tym moim wolnym było
Przystojniaki te nasze chłopaki
__________________
My + A + K + ♥
|
2008-03-03, 14:33 | #209 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tu i tam....
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Markowi odpadł dziś kikut pępuszka
Pappaya sól fizjologiczna nie musi być w całości od razu wykorzystana. Jeżeli była raz użyta i zostało, wystarczy przykryć ją gazikiem i spokojnie wykorzystać resztę później. Co do pytania o ból przy wypróżnianiu - oj... ja moze i miałam to szczeście, że nie byłam nacięta ani za bardzo nie popękałam (mam tylko szwy wewnętrzne) ale co sie porobiło z moim "tyłem" Ból przez to niesamowity i to nie tylko przy załatwianiu - ja ledwo siedzę Ocrushek - Wasz Synuś jest cudowny, w ogóle te nasze dzieciaczki wszystkie są śliczniutkie |
2008-03-03, 15:19 | #210 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Bartunio przystojniak
Cytat:
Cytat:
Lwica, spory chlopiec juz z Twojego Dawidka my ciagle nad tym pracujemy
__________________
|
||
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:48.