2008-03-07, 10:08 | #271 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
|
|
2008-03-07, 10:13 | #272 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Aka, mnie też by było szkoda budzić dzieciaczka
Dinga kładę niby małą na brzuszku, ale bardzo dużo lezy na boczku. Nie wiedziałam, że raczej nie jest to wskazane.
__________________
My + A + K + ♥
|
2008-03-07, 10:15 | #273 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Aka- ja tez bym byla szczesliwa, ale chyba bym obudzila... albo chociaz przez sen sprobowala dac. nie chodzi nawet o piersi, ale dziecko po okolo 3 godzinach zaczyna wykorzystywac wlasne zapasy i moze spadac na wadze. ale jak dzisiaj nadgania to pewnie jest ok
Dinga- Hania generalnie spi spokojniej na pleckach. chociaz teraz np spi na boku. tez sie staram zmieniac pozycje. na brzuszku klade ja raz- dwa razy dziennie tylko przy mnie, dopoki jej sie znudzi. macie jakies sposoby, zeby dzieci złapały smoczek?? Hania nie umie, nie wciskam jej na sile, ale widze, ze chce zlapac, a nie wie jak.
__________________
just... very happy
|
2008-03-07, 10:20 | #274 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
No właśnie a na mnie ortopeda nakrzyczał że jak najmniej na boczku bo musza sie bioderka wykształcić do 3-4 miesiaca jak najmniej na boczkach na pleckach i brzuchu
|
2008-03-07, 10:27 | #275 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Jupi co do smoczka to chyba tylko cierpliwosc z Mikołajem to tydzien go uczylismy ale opłaciło sie, przestał wisiec na mnie a Bartek chwycił od razu, nie ma na to reguły
|
2008-03-07, 10:28 | #276 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Jupi Emmę ciężko obudzić. Spróbowałam pewnej nocy i był taki krzyk, że pewnie pół bloku zbudziła.
A jeśli chodzi o spanie to ja pierwsze słyszę, zeby jak najmniej układać na boczku. |
2008-03-07, 10:38 | #277 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Moj Maluszek wczoraj prawie caly dzien marudzil, plakal no i musialam trzymac go przy cycusiu zeby sie uspokoil. Oproznil moje cycusie chyba co do kropelki i pozniej juz nie mial co pic. Zaczelam sie martwic i pomyslalam ze cos jest z moim mlekiem nie tak ze maly ciagle sie go domaga, bo jak go odstawilam na chwilke to od razu zaczal plakac i brac piastki do buzki.
W nocy maluszek jako tako spal i budzil sie jak zawsze o mniej wiecej tych samych godzinach na karmienie (3 razy). Gdyby przesypial cale noce to nie wiem czy bym go budzila (najpewniej spalabym jak kamien cala noc razem z nim). Gdybym go jednak wybudzala ze snu to i tak by szybko zasnal przy cycusiu. Dzis na szczescie jest lepiej i malenstwo spi. Jednak jak sie przebudzi to szuka cycusia ale za chwilke zasypia dalej. Aha kikutek w nocy mu odpadl teraz bede mogla klasc go troszke na brzuszek. Jupi, ja mam ten sam problem ze smoczkiem. Ivulek nie wie jak ma sie do tego zabrac. Bardzo go nie lubi, nie wie jak zassac. Wydaje mi sie ze te smoczki sa troche za duze na taka mala buzke. Raz mi sie nawet zaczal krztusic jak wlozylam mu go do buzki. Czy jest jeden rozmiar smoczkow czy sa rozne w zaleznosci od wieku dziecka? Wczoraj probowalam mu dac troche mleka modyfikowanego (bo przejmowalo mnie ze maly byl caly czas glodny) ale sytuacja podobna jak ze smoczkiem. Malenstwo nie wiedzialo jak go zassac. Mozna podawac 3 tyg. dziecku lekkie herbatki ziolowe (np rumianek)? Czy musza byc to specjalne herbatki te granulowane np hipp czy mozna zaparzyc taka zwykla ekspresowa? Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2008-03-07 o 11:02 |
2008-03-07, 11:18 | #278 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Dinga- to jak powinnismy klasc dziecko? nie zrozumialam Twojego postu
ja pamietam z opinii ortopedy pierwszej corki, ze najlepiej na pleckach, albo na brzuszku w pozycji żabki. a jezeli juz na boczku, to albo wkladac kocyk miedzy nogi, albo pieluchowac podwojnie (z reszta i tak powinno sie pieluchowac...). ja przyznaje, ze nie pieluchuje... wszystko to ze wzgledu na bioderka. Pappaya- ja podaje granulowane herbatki. one na pewno sa przystosowane dla dzieci, a te "zwykle" to nie wiadomo...
__________________
just... very happy
|
2008-03-07, 11:32 | #279 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tu i tam....
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Kurcze, teraz wielka niewiadoma z tym układaniem dziecka.... Mnie pouczono w szpitalu, że powinnam przez pierwsze miesiące kłaśc Marka na boczku, zmieniając raz na jeden raz drugi - to dla bezpiecznego snu (chociaż Maruś nie ulewa po jedzeniu). A jak jest aktywny w dzień to leży sobie na pleckach, od czasu do czasu kładziemy go na brzuszku - do momentu, aż zaczyna się wkurzać
Byliśmy z małym wczoraj w szpitalu, chcieliśmy sprawdzić słuch. Okazało się jednak, że aparat jest uszkodzony - a my jechaliśmy w taką wichurę Przynajmniej go zważyliśmy - synek przez tydzień przybył 260 gramów I jest tylko na cycku Ale przy urodzeniu był straszną chudzinką, taki wysuszony maluszek, teraz już widać mu drugą brodę Dziś skorzystałam z możliwości wyjścia i odwiedziłam fryzjera - od razu czuję się lepiej. Ostatnio miałam w ogóle jakieś huśtawki nastroju. Już myślałam, ze dopada mnie depresja poporodowa... A to było chyba z niewyspania. Co do smoczka - Pappaya są różne rozmiary smoczków. A nasz Marek ma odruch wymiotny jak mu się wkłąda do buzi smoczka - mnie to bardzo cieszy, bo nie chciałam podawać go dziecku - jestem zagorzałą przeciwniczką smoczków,. o czym pisałam już na poczekalni. Mąz jednak uparł sie, że smoczek powinien być, więc takowy zakupiliśmy (w razie gdyby był ostatnia deską ratunku). Wklejam jeszcze wczorajszego Marka |
2008-03-07, 11:35 | #280 | ||||||||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Cytat:
Cytat:
tylko odsypiaj- mam nadzieje ze Dawidki dadza nam dzis pospac Cytat:
Cytat:
Cytat:
nie mam potrzeby- sam sie budzi raz zdarzylo sie ze spal od 19-2 i wtedy ja tez ialam dylemat czy budzic nie obudzilam, wyspac tez sie nie wyspalam bo wstawalam upewnic sie ze wszystko dobrze..... na pleckach, glowka jest przechylona na bok rzadko Dawidek spi na boczku, a jesli juz to przy najblizszej pobudce zmieniam mu pozycje Cytat:
Cytat:
ajesli chodzi o herbatke...wbrew pozorom rumianek jest podobno silnym alergenem....
__________________
|
||||||||
2008-03-07, 11:54 | #281 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
a u nas stalo sie to czego tak bardzo nie chcilismy....Dwidek nauczyl sie zasypiac przy cysiu albo na raczkach...Wasze Malenstwa tez tak zasypiaja czy grzecznie samodzielnie w lozeczkach?
__________________
|
|
2008-03-07, 11:59 | #282 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tu i tam....
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Z zasypianiem u nas jest też tak jak u Dawidka... Marek zasypia przeważnie przy cycku W szpitalu i przez pierwsze 2 dni w domu zasypiał sam położony w łóżeczku. Teraz, jak się już rozbudzi ze snu muszę mu szumieć - to go usypia. |
|
2008-03-07, 15:12 | #283 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Co do tego układania, to ja jestem zdziwiona, ale nie twierdzę, że ortopeda u którego była Dinga źle mówi. Po prostu mój Adriano nigdy nie chciał leżec ani na brzuszku, ani na boczku Jak kładliśmy go na boczku i podpieralismy poduszkami, to on i tak w jakis dziwny sposób ponownie przewracał sie na plecki. Jak sie urodził miał wiotkie bioderko dlatego była koniecznośc iśc do ortopedy, ale dzięki temu, że spał "na żabkę", było wszystko ok nawet bez pieluszkowania. Z Karolcią nie mamy zalecenia aby iść, ale wolimy sparwdzic czy wszystko jest dobrze. Chyba właśnie ze wzgledu na to ulewanie najczęściej lezy na boczku.
Pappaya, tak jak pisała Joasia, sa różne rodzaje smoczków Mąz dzisiaj kupił taki 0-6, ale narazie lezy jeszcze zapakowany i oby się nie przydał Jupi, ja też Ci nie pomogę, bo to dokładnie tak jak pisze Dinga, to zalezy od dziecka. Tak jak z piersią - jedno chwyta od razu, inne tak jak miał Adrian nie potrafi na początku ssać. Joasiu, śliczniutki maluszek z Mareczka Zazdroszczę Ci tego fryzjera... Ja już nie moge patrzeć na swoje kudły, ale planuje pójść przed samymi świętami, żeby kiedyś Karolcia oglądając zdjęcia ze chrztu nie wystraszyła się własnej matki A co do tego zasypiania przy cysiu czy na rekach, to ja osobiście jestem wielką zwolenniczkę takiego rozpieszczania naszych maluchów, bo one tego od nas potrzebują. To również ma wpływ na ich rozwój. Poza tym za kilka lat już nam na to nie pozwolą. Ale to tylko moje zdanie... Pappaya, tak sobie pomyślałam... robisz dalej pamiętnik dla Ivusia??
__________________
My + A + K + ♥
|
2008-03-07, 15:39 | #284 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
CZeść
ja trochę odespałam bo mama zajmowała się całe przedpołudnie Dawidem... była dzisiaj położna i trafiła akurat na kupe... stwierdziła, że jest za wodnita i mam jeszcze raz skonsultować się z lekarzem... Pani doktor podejrzewa nadwrażliwość na białko krowie :rycze: mam go całkowicie odstawić od cyca... i podawać mleko modyfikowane dla alergików mam nadzieję, że będzie lepiej... w pon na kontrol i ważenie, żeby sprawdzić, czy nie stracił na wadze przez ten tydzień... |
2008-03-07, 15:43 | #285 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2008-03-07, 15:44 | #286 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Nie bardzo tylko rozumiem, dlaczego prawdopodobieństwo nadwrażliwości na białko krowie wiąże się z odstawieniem dziecka od piersi
__________________
My + A + K + ♥
|
|
2008-03-07, 15:47 | #287 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
__________________
My + A + K + ♥
|
|
2008-03-07, 15:49 | #288 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
__________________
|
|
2008-03-07, 19:44 | #289 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Hej Mamusie i dzidziusie
Moj kawaler juz nauczyl sie ssac butelke Podalam mu dzis troche wody butelka a pozniej troszke lekkiej herbatki koperkowej. Smoczka nadal nie chce ssac a to dlatego ze nic z niego nie plynie Moj maluszek raczej zasypia przy cycusiu. W lozeczku na razie w ogole nie spi. Kociulku, nadal robie pamietnik dla Ivusia Joasiu, Mareczek maly przystojniaczek |
2008-03-07, 19:48 | #290 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
napisalam wiadomosc i po wyslaniu wyskoczyl blad i wszystko mi przepadlo. Grrrr
o! jednak sie wyslalo |
2008-03-07, 20:44 | #291 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Kociulek, bo ja przez dwa tygodnie ponad nie karmiłam przez ten p******** antybiotyk, a gdy tylko spróbowałam wprowadzić znowu swoje mleczko (mimo okrojonej diety - czyt. zero nabiału, ostrych potraw, itp. oraz odpowiedniego odczekania po ostatniej dawce leków), tylko się mu pogorszyło i znowu ulewania i biegunka, a nawet wymioty... do tego to jedno z dwóch podejrzeń drugie to nadwrażliwość na laktoze obecnie nakarmiłam go tym bebilonem (nawet zjadł mimo, tragicznego zapachu) i odpukać w niemalowane nie ulało mu się ale na razie to tylko godzina od karmienia... kupa nadal rzadka i wodnita... ale mam nadzieję, że się polepszy...
a co do spania to jak ma takie boleści to cięzko mi go trzymać w łóżeczku, dlatego zasypia na rękach... ale gdy tylko się lepiej czuje (a widać to od razu - nie płacze jakby go ktoś ze skóry obierał) staram sie by zasypiał sam w łóżeczku... a zapomniałam dodac, że wczoraj wieczorem dołączyłam do grona mamusiek z hemoroidami:/ z weselszych rzeczy to mój mąż kupił dla Dawida matę edukacyjną na allegro... i jak do tej pory to on i jego brat mają świetną zabawę - bawią się grzechotkami... zabawnie to wygląda... dwóch dorosłych facetów...:P (taką matę... http://sklep.dzidzio.pl/szczegoly/16...9020_tiny_love - tyle, że używkę za 230zł) Edytowane przez lwica83 Czas edycji: 2008-03-08 o 05:32 |
2008-03-08, 05:34 | #292 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
widzę, że tylko ja cierpie na poranna bezsennosc Dawid nadal ma biegunke, nie ulewa mu się już, ale jego kupy zaczęły mieć zielony kolor... czy któras z bardziej doświadczonych mam może mi powiedzieć czy to coś złego... bo lekarz zawsze mnie o to pytał... normalnie nie wiem co myśleć staram się być optymistką, bo nie są te kupy już takie wodnite... ale nadal są bardzo rzadkie... no nic szukam w sieci jakiś info na ten temat...
|
2008-03-08, 07:03 | #293 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
|
|
2008-03-08, 09:51 | #294 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Dzien dobry kobietki
Musze wreszcie zameldowac sie na odchowalni, bo od czasu kiedy wypuszczono nas z Kubusiem ze szpitala tylko Was tutaj podczytuje, a nie mialam chwilki zeby sie odezwac. Niestety u Kubusia podniosla sie bilirubinka ( mimo 10 dniowego naswietlania na materacyku i w inkubatorze ).Wypisano nas ze szpitala z poziomem 10,45 a on znowu wzrasta. W poniedzialek okaze sie co robimy dalej.Pediatra wspominal nawet o transfuzji krwi Lwica , biedactwo trzymam kciuki za chciazby czesciowe dokarmianie synka swoim mleczkiem z butli. Ja niestety tez nie karmie piersia a sciagam pokarm do butelki, na szczecie te Kubus pokochal wielka miloscia ( butla Tommee Tippee ), bo mojego pokarmu przy jego apetycie czasami brakuje wiec dokarmiam go rowniez mieszanka ( tak na marginesie jest to mleczko, ktorym karmiono mi maluszka w inkubatorze w szpitalu - NAN HA - hipoalergiczne o obnizonej dawce laktozy dla dzieci z nadwrazliwoscia - mleczko Kubusiowi bardzo smakuje i nie ma po nim sensacji brzuszkowych ) Dzisiaj mam dopiero pierwsza wizyte babc u wnusia ( obie mieszkaja 300km od nas ), wiec lece troszke ogarnac mieszkanie przed inspekcja caluje i pozdrawiam |
2008-03-08, 11:58 | #295 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Hej, hej!
Przepraszam, ze się nie odzywam, ale nie mam zupełnie czasu. Od wczoraj wieczór mama mam rzeźnię w domu. Emilka uspokoiła się na wczorajszym spacerze, poranek tez był w miarę ok. Przespacerowałyśmy wczoraj tyle, ze ja dziś z domu nie wychodzę, bo przeholowałam i nie mogę się ruszać Niestety co Mała wczoraj w dzień przespała to odrobiła wieczorem, w nocy i już dziś. Mam czarne dziury pod oczami Na dodatek idzie kupa za kupą, jak nigdy (co ciekawe wczoraj niewiele jadłam, a już na pewno nic co by mogło szkodzić). Az dzwoniliśmy do położnej, czy to aby nie biegunka, czy inna zaraza, bo przecież do tej pory były 1 kupa na 3 dni. i czy nie iść z Emi do lekarza. Masakra po prostu, ale na razie nie ma potrzeby. Kazała jednak skontrolować Emi w tygodniu, nawet jeśli wszystko ustąpi - ale i tak mamy iść do pediatry. Teraz mam chwile spokoju, bo Małż poszedł z Małą po zakupy. Zaraz wskakuje do łóżka, odpocząć nieco (choć dom się prosi o działanie), bo się czuje powoli jakby mnie autobus potrącił. Miejsce po cc też niestety zaczęło dokuczać i to dla mnie znak, ze muszę przystopować. Chciałam jeszcze napisać dwa słowa o pozycji spania Emilki. Mnie w szpitalu kazano kłaść Ją na lewy boczek. To dlatego, że urodziła się trochę za bardzo "prawostronna" ze względu na pozycje w jakiej leżała w brzuszku i trzeba to w ten sposób korygować. Najchętniej jednak zasypia na wznak. Leżeć na brzuszku nie znosi, drze się gdy ją tak kładę. Ale robię to mimo Jej krzyków, bo leżąc tak wykonuje sobie sama masaż brzuszka co pomaga na gazy. Jeśli Emi zaśnie przy piersi, nie ma szans Jej obudzić. W ogóle jeśli już zaśnie jest to trudne, dlatego nie budzimy Jej w nocy jeśli sama się nie obudzi. Najbardziej mnie jednak martwi to, że ostatnio praktycznie nie zaśnie sama w łóżeczku, a tylko śpiąc ze mną i boję się, jak pisała Midey, że przyzwyczai się i będzie potem problem. Dlatego tępię Męża za zbyt częste noszenie Jej na rękach, co On bardzo lubi stosować na Jej krzyki. Życzę Wam dużo spokoju Kochane - z maluszkami i takiego wewnętrznego - zwłaszcza Lwicy i Majeczce |
2008-03-08, 12:06 | #296 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 231
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
WITAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
6 marca moj synus skonczył miesiac i wrócilismy do domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nic jeszcze nie zdazyłam przeczytac,mam nadzieje ze kiedys nadrobie zaległosci..... Wszystko jest w porzadku,serduszko naprawione i to najwazniejsze.Niepokojace są jeszcze wyniki krwi,ale byc moze spowodowane jest to tym zabiegiem.Pozniej wszystko opisze jak zbiore troche mysli i Bartus uzyczy mi troche czasu....) Napisze tylko ze nikomu nie zycze aby znalazł sie w naszej sytuacji,to co przezylismy w szpitalu,caly ten luty(pomijając oczywiscie cud narodzin to najgorszy okres w moim zyciu!!!!! Ale najwazniejsze ze jestesmy juz w domku,czekaja nas jeszcze kontrole w poradni kardiologicznej i immunologicznej ale Bartus jest bardzo silny,ssie cyca i sra na potege takze bedzie dobrze!!!!!!!! Kocham moje miasto,moj domek,a najbardziej kocham mojego syncia i mezusia,dzieki ktorym przezyłam ten koszmar...... |
2008-03-08, 12:10 | #297 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
dziewczyny pisze do was bo naszego watka jeszcze ni ma :d powiedzcie mi jak dziecko w ciagu 30 min zrobilo 3 razy mega kupe to ok??? pilam herbae dla niemowlat z rumiankiem bo mala wczoraj miala bole brzuszka i chyba ta herbatka moja tak przeczyscila
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2008-03-08, 12:11 | #298 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
|
|
2008-03-08, 12:13 | #299 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
|
|
2008-03-08, 12:16 | #300 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Myślę że ok choć nie wiem jak karmisz małą, piersią czy butelką? A i jaka ta kupa była? Chodzi mi o kolor, zapach i konsynstencje.
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:11.