20 lat na karku a chłopa nigdy żadnego

[201604111404]

Ciekawa jestem czy ktoś podziela mój los i tak jak ja ma 20 lub więcej lat i nigdy nie miał chłopaka i wszystkiego co się ze związkiem wiąże
Czy jestem jedynym jednorożcem?

[girl99]

Pozdrawiam i ja - kolejny dinozaur ;P
w listopadzie 21 na karku bedzie, a chlopa jak nie bylo tak nie ma -.- chyba czas pomyslec o byciu stara panna

[iziczek88]

Dziewczyny słuchajcie, ja 1 takiego autentycznie na "poważnie" chłopaka, czyli z przedstawieniem go rodzicom itd, miałam w wieku 22 lat. lepiej mieć 1 a porządnego niż całe stado łośków prosto z lasu!!!!!
moja koleżanka w wieku 27 lat miała 1 faceta i co ? w grudniu weselicho się szykuje

[bura kocurka]

Ja takiego naprawdę super poważnego miałam w wieku 19 lat, więc niewielka różnica A znam takie niemal 24latki, co nadal się boją choćby spróbować jakiegoś związku, więc grymaszą ciągle...ale i na nie i na Was przyjdzie pora i się znajdzie ten Książę z Bajki

[zawiechaczarny]

Nie ma się co łamać - młode jesteście Ja jestem obecnie w moim pierwszym poważnym związku, który zaczął się gdy miałam 22 lata, a też już myślałam, że będę starą panną A mam mnóstwo znajomych koleżanek, co zaczynały się na poważnie spotykać z obecnymi tż w wieku 23-25 lat. Zresztą tak sama po sobie widzę, że faktycznie musiałam czekać na poważny związek do ukończenia 22 lat, bo wcześniej nie byłam na taki gotowa. Dopiero wtedy przemyślałam pewne sprawy i nabrałam poważnego podejścia. Oczywiście znam szczęśliwe małżeństwa ze związków zawartych w wieku 15 czy 16 lat. Nie ma reguły - każdy jest inny

[Paszczurek666]

Drogie Wizażanki, ja się ostatnio dowiedziałam, że mieć 20 lat i nie mieć męża - to już staropanieństwo.
Gdyby był jeszcze jakiś narzeczony, z którym się ślub planuje, to może jeszcze ewentualnie... A tak to jesteśmy chyba na straconej pozycji

[talkshit]

ja mam jeszcze 19 ale od stycznia juz beda stara
a chłopa mialam , kiedy myslalam ze w koncu wszystko mi sie układa , nagle w ciagu dnia zmienił zdanie zastanawiam sie czy ja wql kogos znajde co nie ucieknie

[wampir]

Napisane przez Paszczurek666

Drogie Wizażanki, ja się ostatnio dowiedziałam, że mieć 20 lat i nie mieć męża - to już staropanieństwo.
Gdyby był jeszcze jakiś narzeczony, z którym się ślub planuje, to może jeszcze ewentualnie... A tak to jesteśmy chyba na straconej pozycji

Ooo, to mogę o sobie mówić spokojnie stara panna

No bo musi być narzeczony nie chłopak, tak?

[ama09]

łamię się..

mam 21 lat (olaboga) i żadnego męża i dziecka..
btw. żadnego dłuższego związku niż 3 miesiące.. klątwa 3 miesięcy ostatnio uknułam takie hasło

[lalalabamba]

Ja mam 22 na karku (o matko, kiedy to minęło ) i co mam powiedzieć?

Ooo, to mogę o sobie mówić spokojnie stara panna

Młoda panna (nie mylić z panną młodą )

[crippled]

Ja pierwszego chłopaka na poważnie miałam w wieku 19 lat. Związek trwał rok z hakiem i mnie zostawił dla innej
Na kolejny związek musiałam czekać prawie trzy lata (choć już kompletnie straciłam nadzieję!), ale było warto, bo zmienił moje życie na lepsze.

Nie załamujcie się dziewczyny. Każda z Was pozna wartościowego faceta w odpowiednim czasie. Najlepiej nie szukać i nie patrzeć na każdego faceta, który się z Wami umówi jak na potencjalnego męża - więcej luzu i zabawy to mniej rozczarowań

[pannafu]

O, widzę wątek idealny dla mnie Witam

Skończone 20 lat - zero związków.

[ama09]

wątek wsparcia do będzie ?

[201604111404]

ok dziewczyny poczytałam sobie i wiem że najlepiej nie szukać nie patrzeć sam przyjdzie w odpowiednim czasie nie raz już słyszałam czytałam ale i tak nie chroni mnie to przed zastanawianiem się czy coś ze mną jest nie tak czy przeznaczona jest mi samotność no i przed myślą, że chcę tego tak bardzo, że podbijam do rangi największego z marzeń W moim życiu na tym etapie potrzebuję wsparcia i stabilizacji której szukam wszędzie i znaleźć nie mogę

[lalalabamba]

Napisane przez ann0018

ok dziewczyny poczytałam sobie i wiem że najlepiej nie szukać nie patrzeć sam przyjdzie w odpowiednim czasie nie raz już słyszałam czytałam ale i tak nie chroni mnie to przed zastanawianiem się czy coś ze mną jest nie tak czy przeznaczona jest mi samotność no i przed myślą, że chcę tego tak bardzo, że podbijam do rangi największego z marzeń W moim życiu na tym etapie potrzebuję wsparcia i stabilizacji której szukam wszędzie i znaleźć nie mogę

Albo i nie

[pannafu]

Napisane przez ama09

wątek wsparcia do będzie ?

Czemu nie

[Acia13]

Hej! ja również jestem w podobnej sytuacji, 20 lat za niedługo będzie a tu żadnego faceta jak nigdy nie było-tak nie ma nadal...

[ama09]

Hm, skoro to wątek plotkowy społecznościowy to może każda niech coś powie o sobie i dlaczego wg siebie nikogo nie ma? Albo przedstawi też wymagania?
Może będzie łatwiej wyhaczyć błędy lub przyczyny problemu

[bosky_Roman]

Łączę się z wami w ''bulu i nadzieji''.
21 lat i żadnego chłopa.

[Zielone_korale]

I ja również się dopisuję

[martusia205]

hej ja swojego pierwszego chłopaka na serio miałam w wieku 19 lat obecnie mam 21 a prawie 1,5 roku jestem w stałym związku..wam też się uda,cierpliwości !

[201604111404]

Napisane przez ama09

Hm, skoro to wątek plotkowy społecznościowy to może każda niech coś powie o sobie i dlaczego wg siebie nikogo nie ma? Albo przedstawi też wymagania?
Może będzie łatwiej wyhaczyć błędy lub przyczyny problemu

Ok. Mieszkam w małym mieście koło 7 tys. ludzi i znam praktycznie wszystkich w okolicach mojego rocznika ponieważ mamy jedną podstawówkę jedno gimnazjum, jedno liceum i jedno technikum. Uczę się zaocznie w pzn i od czasu do czasu jak nie mam zajęć w niedzielę idę na imprezę z kumpelą, która studiuje dziennie w pzn. Moje wymagania? Ciepły, miły, wyrozumiały, pełen wsparcia, wytrwały, umiejący chociaż spróbować do mnie dotrzeć no i przede wszystkim zakochany we mnie chociaż trochę tak na początek Wygląd nie ma znaczenia, bo dużo razy się zakochiwałam i nie w tych najprzystojniejszych.
To tyle jak coś mi się przypomni do dopiszę

Tak poza tematem to proszę chociaż zajrzyjcie na mojego bloga ponieważ jest na nim aktualnie konkurs z nagrodami rzeczowymi, a skoro jesteśmy pełnoletnie to jak najbardziej możecie wziąć udział. Do wygrania 3 zestawy kosmetyków, a wystarczy napisać komentarz o odpowiedniej treści Zapraszam serdecznie!

[Acia13]

Napisane przez ama09

Hm, skoro to wątek plotkowy społecznościowy to może każda niech coś powie o sobie i dlaczego wg siebie nikogo nie ma? Albo przedstawi też wymagania?
Może będzie łatwiej wyhaczyć błędy lub przyczyny problemu

to tak: obecnie studiuję turytykę w Krakowie, co za tym idzie-> również tu mieszkam Lubie chodzić na imprezy, chociaż nie zdaża się to czesto ( samej po prostu mi się nie chce iść) uwielbiam tańczyć jeśli chodzi o mnie to sądze że jestem nieśmiała i nie umiem się "otworzyć" tak od razu w grupie nieznanych mi osób.
Wymagania? Kulturalny, żeby nie palił:P "dżentelen", miły, (itp)- wyglad mniej ważny


Aha! I jestem Asia

[arkadia1616]

Hej dziewczyny
Oddzywam się bo w sumie chociaż od pół roku jestem w szczęśliwym związku to swojego Tż poznałam mając 21 lat.

Ogolnie wypowiem się z mojej perspektywy. Tż to mój pierwszy chłopak.
Wcześniej niby coś a jednak nic. Za tyle jednak lat w samotności człowiek ma naprawdę głupie myśli w głowie a idąc ulicą widzi tylko pary. Z czasem zastanawia się 'Czy ja jestem nie wiem brzydsza głupsza od niej czy od niej?' Dla mnie brak jakich kolwiek związków był najbardziej wstydliwym i kłopotliwym tematem a do białej furii doprowadzało mnie gadanie zaTżetowanych koleżanek w stylu 'musisz poczekać sam sie pojawi. widac nie Twoja pora bla bla bla'
Doszłam nawet do wniosku że kwejkowe 'Forever alone' to o mnie. Czułam się gorsza a wiosna którą tak kochałam zaczęła przynosić mdłosci na widok wygrzebujących się niczym dżdżownice spod ziemi zakochanych par. Postawiłam więc na zabawe. Żadnych oczekiwań. Just fun. Imprezy spotkania. Zalogowałam się na portalu randkowym i tam znalazł mnie Tż. Byłam cała na nie i śmiałam sie z siebie ze sie w ogole zalogowałam No ale on nie odpuszczał i chwała mu za to Bo za parę dni świętujemy pół roku. Więc jedyne co mogę polecic wszystkim 'jednorożcom' to głowa do góry i przełamywać się. Nie lubisz imprez? Zacznij wychodzić. Uważasz ze portale randkowe to ściema? Zaloguj się chociażby dla jaj i zobacz co z tego wyjdzie. Znam masę par które poznały się w necie. Właściwie jak kiedyś powiedziałam koleżankom co i jak to dowiedziałam się że połowa poznała swoich Tż przez neta A i przede wszystkim nie skreślajcie nikogo! Bo ja swojemu Tż nie dawałam żdnych szans. 'aa taki nudny. ale jest maj łądna podoga chce mi sie wyjść to idę'

Ojj się rozpisałam. 3mam za was kciuki Jednorożce

[201604111404]

arkadia1616 jakbym czytała o sobie ale bez tej wstawki o TŻ, którego nie ma

na portalach randkowych logowałam się 4fun dwa razy.... cisza cały czas była pomijając fakt że miałam konto kilka miesięcy Na jakim znalazłaś swojego?

[arkadia1616]

Napisane przez ann0018

arkadia1616 jakbym czytała o sobie ale bez tej wstawki o TŻ, którego nie ma

na portalach randkowych logowałam się 4fun dwa razy.... cisza cały czas była pomijając fakt że miałam konto kilka miesięcy Na jakim znalazłaś swojego?

Bo to zazwyczaj wygląda identycznie A do tego ja mieszkałam z 3 zaTZtowanymi dziewczynami a moja najlepsza przyjacióła jest w szczęśliwym związku od 5 lat więc nie było lekko.
Kuzynka miała w sierpniu tego roku wesele to już rok temu w listopadzie dostawałam telefony od rodziny żebym się nie martwiła ze przyjadę sama bo oni mi dotrzymają towarzystwa. Bardzo miłe z ich strony Za to ich miny jak przyjechałam z Tż bezcenne!

Co do portalu to u mnie była to sympatia Ale z mniej 'zobowiązujących' to mogę polecic badoo też

[Bonbon88]

ja mam 23,5 lat i też nie miałam ani nie mam nikogo. A te wszystkie portale randkowe są beznadziejne. To znaczy ludzie są beznadziejni i nie będący sobą...

[ama09]

Ja mam skończone 21lat. Studiuję dziennie.
Nie unikam kontaktów z ludźmi, mam masę znajomych. Uwielbiam imprezy. Często chodzę na dyskoteki. Mam kilku kolegów a nawet przyjaciela faceta.
I co z tego.
Jestem felerna. Żadna znajomość nie potrafi się rozwinąć do stopnia zaawansowanego.
Wymagania mam jak każdy, ale żadnych przesadnych czy blacharskich I uważam że wygląd jest ważny, bo druga połówka musi nas pociągać. Co nie znaczy że szukam boga z wybiegu mody

A konta na portalach randkowych, też oczywiście miałam/mam - rezultatów brak.

Witam wszystkie jednorożce

[trustmyself]

Napisane przez ama09

łamię się..

mam 21 lat (olaboga) i żadnego męża i dziecka..
btw. żadnego dłuższego związku niż 3 miesiące.. klątwa 3 miesięcy ostatnio uknułam takie hasło

Skąd ja to znam

Napisane przez ann0018

Ok. Mieszkam w małym mieście koło 7 tys. ludzi i znam praktycznie wszystkich w okolicach mojego rocznika ponieważ mamy jedną podstawówkę jedno gimnazjum, jedno liceum i jedno technikum. Uczę się zaocznie w pzn i od czasu do czasu jak nie mam zajęć w niedzielę idę na imprezę z kumpelą, która studiuje dziennie w pzn. Moje wymagania? Ciepły, miły, wyrozumiały, pełen wsparcia, wytrwały, umiejący chociaż spróbować do mnie dotrzeć no i przede wszystkim zakochany we mnie chociaż trochę tak na początek Wygląd nie ma znaczenia, bo dużo razy się zakochiwałam i nie w tych najprzystojniejszych.
To tyle jak coś mi się przypomni do dopiszę

Cześć Ania

[201604111404]

trustmyself łuhuhu cześć, my się znamy prawda ?