Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII.

[kolandra]

Napisane przez muminek88

a wiec w wtorek na wizycie wszystko ok, delikatne skurcze tylko byly a wczoraj pojechalismy umowic sie na cesarkę i byly az do 60,puls malego do 190 ale spoko, po wywiadzie puscili mnie do domu i mialam dzis jechac do przychodni gina bo on ma gabinet z takim innym ktorego mi ordynator wyznaczyl na cc. Ale...od wieczora coraz bardziej mnie łapały skurcze ale n ie jakos bolesne, rano znow troszke ale im b ylo cieplej tym mi gorzej i po poludniu pojechalam do lekarza bo zaczely sie skurcze co 8-10 min, co drugi byl dosc bolesny, dostalam biegunki silnej, a potem zaczal mi co wizyte w wc odchodzic taki zielony,gęsty sluz w sporych ilosciach. Ale po badaniu nic sie nie skraca i nie otwiera co dla mnie nie jest nowoscią bo ostatnio juz wod nie bylo a nic sie nie chcialo dziać, wiec jestem w domu,mam zakaz wychodzenia na dwor jak jest cieplo,nic nie nosic i sie pilonowac jeszcze 3 tyg.CC mam miec 26.07 a dzien wczesniej przyjsc do szpitala ale co do godzin to jutro mi lekarza dokladnie zadzwoni...mam stresa bo jak mam spokojnie lezec jak wtedy skupiam sie na bólu a pozatym moje male tornado nie pozwala mi a pomoc przyjedzie za tydzien...no istna masakra jakas....musze zaciskac nogi mocniej

ło Matuchno, to masz zmartwienie.
26.07 mam imieninki więc będę o Tobie myśleć, no chyba, że wcześniej urodzisz, albo mnie moje dzieciątko nie da spokoju i zapomnę, bo ja tp.mam wcześniej.

Miałam Wam napisać o moim spotkaniu z położną, która ma byc tylko dla mnie (mój tz nie będzie) bo ponoć to położna najważniejsza przy porodzie.
Więc gin dał mi do niej nr tel, zadzwoniłam, umówiłam się i spotakałam z nią. Nawet w szpitalu, bo miała akurat dyżur - tam też będę rodzić. Najpierw wypytała mnie o wszystkie moje "strachy"i powiedziała - najważniejsze to nie myslec o bólu!!!!!!!!!!!!!! Zapomnieć o tym, nie myśleć, zwracać swoją uwagę na coś innego. Zapytałam co muszę zrobić, żeby była ze mna przy porodzie. Powiedziała, że dogada sie z moim gin, żeby wystawił mi zaświadczenie ze szkoły rodzenia i ona będzie ze mną jako osoba z rodziny - czyli poród jednak "rodzinny". Bo przecież nie może być tylko dla mnie jak będzie na dyżurze, bo szefowa by ją wywaliła, a tak to przyjdzie z dnia wolnego na poród rodzinny ze mną. W takim razie będą normalnie te położne co są na dyżurze danego dnia (pewnie jej koleżanki) i ona jako osoba towarzysząca - ale jednak połozna. Na koniec zapytałam o koszt takiej pomocy przy porodzie, to nie chciała nawet o tym gadać. Powiedziała, że jakby nie chciała pomóc to by nie pomagała, ale wyczułam, że jakiegoś podziękowania się po wszystkim spodziewa, więc na pewno się jej odwdzięczymy!!!!!! A potem dorwała kalendarz, zerkneła na termin porodu i mówi ooo 19.07 to ja ide na urlop, więc możemy spróbować około 16.07 - zaczniemy od ktg rano. Ale to już dogadam z Marcinem (tak ma na imie mój gin) i na wizycie się pani dowie szczegółów. Ogólnie suuuuuuuuper babeczka - nie moda więc doświadczenie ma spore na pewno i bardzo konkretna i do tego milutka!

Więc ja już nie panikuję z rodzeniem - tylko czekam wizyty kolejnej by się dowiedzieć wszystkiego!!! Ale to dopiero w czwartek najbliższy więc trzeba wtrwać.

[serduszkoiz]

ania powodzenia

hexa gratulacje

u mnie nadal nic, maz mnie zbalamucil ale nic sie nie dzieje , takze myslami jestem z Ania

[kolandra]

Napisane przez ola_k11

HEXa gratulacje!!!!


no to na pewno czop

jakbyś zgadla
dziewczyny ja Was normalnie

Ola ten z niebieskim w paseczki super!!!!!!!!!

HEXA - Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!

Ania22 - zaciskamy mocno kciuki i czekamy na wieści co tam u maluszka Twojego....

[kasandra82]

hexa GRATULACJE!

aniaa trzymam kciuki za bezbolesny i expresowy porod

ola mi sie bardziej podoba niebieski

Ja moze urodze juz 15 lipca zamiast 22go bo okazalo sie ze mam malo wod plodowych, ale o tym zadecyduje lekarz na nastepnej wizycie w czwartek, zobaczy czy wody bardzo sie zmniejszyly i jak kondycja malutkiej. Ciesze sie ze cos drgnelo na watku, teraz trudno bedzie nadazyc z gratulacjami

[Siala_Bala]

Macie moje drogie baby byście się z rana uśmiechnęły

1. Pokrzepiający: http://demotywatory.pl/1836679/Brak-kultury
2. Iście demotywujący: http://demotywatory.pl/1820548/--Wcz...y-to-udawalas-
3. Rozbrajający: http://demotywatory.pl/1836139/Naucz...czuciem-humoru
4. Z cyklu "Autobusowe babcie" : http://demotywatory.pl/1840370/Polska

[jusdan77]

Hellooooo!!!!

Ja dziś pierwsza
Przez te nasze dziewczyny ( linka i ania) nie mogę spać, budziłam się w nocy chyba z 10 razy i ciągle o nich myślałam.
Ja od 6:00 na nogach, jak M wyszedł do pracy, tak ja do kompa wykorzystuję okazję póki Martyna śpi.
Jak wstanie to zbieram się na badania krwi i moczu i przy okazji z małą na bilans. Pogoda od samego rana śliczna, widać że dziś znów będzie nieźle przypiekać.

Co do Linki to jednym słowem mnie wystawiła nie tak się umawiałyśmy, miała na mnie zaczekać parę dni.
Ja dziś rodzić nie chcę choćby nie wiem co, zaciskam nogi żeby małej nie przyszło do głowy się dziś wykluwać a od jutra już mogę
Nie chcę żeby miała urodziny razem z teściem

Napisane przez one_shot

hej hej

Jestem mamusią marcową 2007 i jednocześnie prywatna siostrą Hexy84 która z Wami pisała na poczekalni
Niestety teraz nie ma dostępu do neta i nie może się udzielać

Chciałam Wam tylko powiedzieć że dziś urodziła!!!!

Malutka ma 3060g i 56 cm
Urodziła SN po 20stej

Dziękujemy za wieści od Hexy!!!!
GRATULUJĘ JEJ CÓRECZKI!!!!!
Szkoda że nie ma dostępu do neta i nie może udzielać sie z nami.
Ciekawa byłam co u niej, bardzo długo się nie odzywała.

Napisane przez muminek88

czemu??

Muminku nie "czemu" tylko się rypnęłam jednym słowem
Wielkie sorki!!!Tobie miałam napisac żebyś jeszcze trochę wytrzymała a o lekarzu miało być do Idealneciało- że dziwny jakiś


papeteria Ty mnie do fotek lepiej nie namawiaj, wierz mi nic straconego
Wolę oglądać wasze brzuszki i się zachwycać

[karolcia228]

Witam, ja dziś tez nie mogłam spać myślałam o naszych rodzących Po za tym wycieczki do WC były
TZ pojechał już do pracy, ale dziś piątek a ja pije sobie koktajl i czekam na wieści
U mnie dziś chyba znów gorąco

[alutka78]

Napisane przez ola_k11

aniu trzymaj się
muminek zaciskaj nogi!!!

olakola super że już w domku!!! dawaj zdjęcia

dziewczyny doradźcie mi bo zwariuje nie mogę sie zdecydowac na kolor wozka oba widziałam na żywo i oba są b. ładne!
http://www.tanimarket.pl/photo/c186ta.jpg
http://www.tanimarket.pl/photo/c130ta.jpg

zaraz zasnę a TŻ wróci po 22 dopiero...

Ja jestem za zielinym!!!

Napisane przez olakola

Daję, on najlepiej potrafi wyciągnąć ze mnie mleczko. Jak zaczyna to te początkowe "ciągnięcie" bardzo boli, zaciskam zęby z bólu, ale potem jest spoko. I pierś robi się taka lepsza. Lubię jak je.

Dziewczyna, która leżała ze mną na sali nie miała żadnych problemów, nic ją cyce nie bolały. Myślę, że ja mam bardziej wrażliwe sutki, może mój TŻ za mało je dotykał/ruszał/ssał i dlatego takie delikatne są
Nie wiem, może warto póki jeszcze nie masz pokarmu powiedzieć TŻtowi, żeby trochę possał je żeby się zrobiły mniej wrażliwe.

ta maść Purelan (od Medeli) BARDZO pomaga na poranione sutki, jest naprawdę świetna, ale mam wrażenie, że też troszkę przytyka kanaliki i potem mały musi jeszcze je odblokować z tej maści

natomiast ta nakładka silikonowa jakoś mi się nie sprawdziła, Kuba od razu wypluwa, nie chce ssać jak mam ją na sutku


też się cieszę, że w domciu szpital był fajny, ale w domku to w domku
mam medela mini electric
ale ręcznym bym chyba też nie dała rady

Od dzis Tz ma nowe zadanie. Bedzie ssac, ssac i jeszcze raz ssac!!! Dzieki za rade.
Fajnie, ze masz dobry humor i wszystko jest ok.

Napisane przez one_shot

hej hej

Jestem mamusią marcową 2007 i jednocześnie prywatna siostrą Hexy84 która z Wami pisała na poczekalni
Niestety teraz nie ma dostępu do neta i nie może się udzielać

Chciałam Wam tylko powiedzieć że dziś urodziła!!!!

Malutka ma 3060g i 56 cm
Urodziła SN po 20stej

GRATULUJE CORECZKI!!!

[bassienkaw]

Hej kobietki, ja właśnie zjadłam śniadnaie, byłam mocz podrzucić do badania... i ogólnie już jest skwar na dworze aaaaa!

[wikimi]

dzien dobry mamusie
podczytałm was troche, znów naprodukowałyście tyle stron...
i już nie pamiętam co mam napisać.

heksa GRATULUJE CORECZKI!!!

linka i ania -powodzenia, trzymam kciuki za szbki poród

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

upały nie dla brzuchatek normalnie!!
powiedzcie mi dziewczyny czy kupujecie badz macie już baldachimy do łóżeczek dla maluszków? ja myślałam o moskitierze takiej jako baldachim bo w tym roku jest tyle robactwa i te okrótne komary... ????

[pilotka f16]

dzien dobry
ja od rana na nogach, bo zaczynam szykowanie do jutrzejszej imprezki
mąż jutro ma urodziny i przychodzą znajomi - wiec dzis mam sporo pracy - ale prawie samej przyjemnej z cyklu: torcik i inne smakołyki na grila i ciut tej mniej przyjemnej - z cyklu sprzątanie :P

trzymam kciuki za Anie i Linke.. sie dzieje

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Napisane przez wikimi

upały nie dla brzuchatek normalnie!!
powiedzcie mi dziewczyny czy kupujecie badz macie już baldachimy do łóżeczek dla maluszków? ja myślałam o moskitierze takiej jako baldachim bo w tym roku jest tyle robactwa i te okrótne komary... ????

mi na szczescie upaly nie przeszkadzają
a co do moskitiery - myslalam nad nią, ale ostatecznie nie wziełam - to takie siedlisko kurzu
położna w SR mowiła, żeby prać ja co tydzień jeśli ktoś się zdecyduje, bo możmy zrobić sobie z bobasa alergika przez ten kurz....
my zainwestowaliśmy w siatki w oknach i nie mamy komarków

[wikimi]

ola_k mi podoba sie ten zielony, sporo ostatnio widze z tego wzoru wózeczków na ulicach.

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Ja jak narazie nie jestem opuchnięta ale strasznie się poce i to mi dokucza podczes tych upałów.
Co do tej moskitiery -myslę żeby zaciągac ja na noc tylko, niestety nie mamy w oknach moskitier. gdzie sie w nie zaopatrywałaś?
właściwie u nas bardzo sie kurzy dlatego że mamy okna przy samej ulicy

[aniaa22]

dzien dobry mamuski
my jeszcze w domku. noska rozczarowala bo nic sie nie dzialo. jeden skurcz po 2 mnie obudzi (bardzo bolesny) no to wstalam polazilam, polozylam sie a tu kolejny troche slabszy, mysle sobie ze chyba sie zaczyna, wstalam zeby isc sie myc. damian sie przebudzil i pyta co sie dziej no to wrocilam do lozka i poszlam spac chcialam polezec a zasnelam i skurcze minely. teraz od rana kompletnie nic sie nie dzieje. ide zaraz sie szykowac i bedziemy jechac do szpitala. szkoda myslalam ze samo sie ruszy. ciekawe co w szpitalu powiedza mam nadzieje ze nie odesla mnie do domu bo ja chce wrocic juz z synciem!
no to milego dzionka dla wszystkich
ciekawe jak Linka

[karolcia228]

Napisane przez aniaa22

dzien dobry mamuski
my jeszcze w domku. noska rozczarowala bo nic sie nie dzialo. jeden skurcz po 2 mnie obudzi (bardzo bolesny) no to wstalam polazilam, polozylam sie a tu kolejny troche slabszy, mysle sobie ze chyba sie zaczyna, wstalam zeby isc sie myc. damian sie przebudzil i pyta co sie dziej no to wrocilam do lozka i poszlam spac chcialam polezec a zasnelam i skurcze minely. teraz od rana kompletnie nic sie nie dzieje. ide zaraz sie szykowac i bedziemy jechac do szpitala. szkoda myslalam ze samo sie ruszy. ciekawe co w szpitalu powiedza mam nadzieje ze nie odesla mnie do domu bo ja chce wrocic juz z synciem!
no to milego dzionka dla wszystkich
ciekawe jak Linka

A juz myslalam ze urodzilas

[bassienkaw]

Ania to co w smsie napisałam, najwazniejsze, że mąz przeżył nocke hahaha

[aniaa22]

jaszczka sliczne fotki!!!!!

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez bassienkaw

Ania to co w smsie napisałam, najwazniejsze, że mąz przeżył nocke hahaha

i jeszcze rano powiedzial ze dzis to by mogl spac i spac

[niezawsze]

Napisane przez muminek88

o

poczytalam was troszke i zazdroszcze tym ktorym odpuszczono cukier,ja juz mierze chyba z 2 msc,wsio ok a nadal musze sie kluc, dobrze ze chociaz ginek przesyla faxem wyniki i nie musze specjalnie jezdzic....

Ja musze tez do konca ciazy sie kluc, ale wychodzi ladny cukier, po ciazy przez tydzien tez by sprawdzic czy to byla cukrzyca ciazowa tylko i pozniej jeszcze 6-8 tyg po porodzie mam wypic paskudna glukoze jeszcze raz

Napisane przez kolandra

Miałam Wam napisać o moim spotkaniu z położną, która ma byc tylko dla mnie (mój tz nie będzie) bo ponoć to położna najważniejsza przy porodzie.
.

to fantastycznie z ta polozna!!! Tez mam swoja i podobnie spotkanie wygladalo tylko, ze moja jest normalna umowa a nie pod stolem i stawka jest okreslona

Napisane przez Siala_Bala

4. Z cyklu "Autobusowe babcie" : http://demotywatory.pl/1840370/Polska

ten jest boski!!!!!!!!

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez wikimi

powiedzcie mi dziewczyny czy kupujecie badz macie już baldachimy do łóżeczek dla maluszków? ja myślałam o moskitierze takiej jako baldachim bo w tym roku jest tyle robactwa i te okrutne komary... ????

My dostalismy moskitiere na okno bedziemy zakladac do sypialni.

Ania tylko obys nie musiala lezec dlugo mam nadzieje, ze bedzie rachu ciachu i po strachu
Ja na 12 gina mam zobaczymy co mi powie

[roztrzepaniec989]

Napisane przez Lilka___

dziewczyny dam wam radę..........nigdy nie popijajcie kapusty kiszonej wodą mineralną, bo ja mam teraz masakrę

Szkoda, że nie wiedziałam tego parę miesięcy wcześniej Chociaż w sumie może i dobrze

Zuziunia, Anoxa, Papeteria ale macie zajefajne brzuszki
olakola super, że już jesteście z synkiem w domku Mam nadzieję, że nawał pokarmu nie długo się skończy i będziesz mogła się w pełni skupić na dzidzi

Hexa
Gratuluję córeczki

Napisane przez Siala_Bala

2. Iście demotywujący: http://demotywatory.pl/1820548/--Wcz...y-to-udawalas-

Nie pamiętam teraz która z was wklejała rampersy wczoraj... Ale te 2 z króliczkami - bezbłędnie cukierkowe

A tak w ogóle to witam wszystkie Zapowiada się śliczny dzień Byłam rano w przychodni i zarejestrowałam się na dzisiaj do lekarza rodzinnego, żeby mi wpis do karty ciąży zrobiła (w końcu się ta moja bezsenność na coś przydała ) i przy okazji zapisałam się do dentysty (na poniedziałek na 7.30 - nie ma to jak miło rozpocząć tydzień )

Jak tam Aniu się akcja rozwija u Ciebie? --> ok, już doczytałam Trzymam kciuki za dzisiaj

[bassienkaw]

Apropo demotywatorów...
sytuacja w autobusie http://demotywatory.pl/1836679/Brak-kultury
zasada ograniczonego zaufania http://demotywatory.pl/1832613/Zasad...onego-zaufania
jeśli gryzą was komary http://demotywatory.pl/1822969/Jezeli-to-prawda

[mini 12]

witam was serdecznie mamuski

widze że pomału juz sie zaczyna rozpakowywanie najwyższy czas
u mnie noc mineła spokojnie te dziwne upławy mineły wiec narazie jest oki

[kasienka2607]

Napisane przez niezawsze

Ja musze tez do konca ciazy sie kluc, ale wychodzi ladny cukier, po ciazy przez tydzien tez by sprawdzic czy to byla cukrzyca ciazowa tylko i pozniej jeszcze 6-8 tyg po porodzie mam wypic paskudna glukoze jeszcze raz

Ja to bym chciała się kłuć tylko do glukometru. A tu kłucie w paluchy ok 7 x to jeszcze 4 x musze sobie wstrzykiwać INSULINĘ.
Ale damy radę dziewczyny !!!

HEXA - GRATULACJE !!!!

ANIA - 3mam kciuki za szybki poród

NIEZAWSZE - dla ciebie również 3mam kciuki za WIZYTĘ

[pilotka f16]

Napisane przez wikimi

Co do tej moskitiery -myslę żeby zaciągac ja na noc tylko, niestety nie mamy w oknach moskitier. gdzie sie w nie zaopatrywałaś?
właściwie u nas bardzo sie kurzy dlatego że mamy okna przy samej ulicy

są w każdym Markecie - nawet w Biedronce widziałam
My chyba kupilismy w Castoramie a jedną w Kauflandzie
to taka siatka do ktorej masz taką jakby tasiemkę, z jednej strony z rzepem a drugiej z klejem
przyklejasz tą tasiemkę w koło okna i do tego przykładasz moskitierę
3 minuty pracy i zero komarów

Napisane przez aniaa22

dzien dobry mamuski
my jeszcze w domku. noska rozczarowala bo nic sie nie dzialo. jeden skurcz po 2 mnie obudzi (bardzo bolesny) no to wstalam polazilam, polozylam sie a tu kolejny troche slabszy, mysle sobie ze chyba sie zaczyna, wstalam zeby isc sie myc. damian sie przebudzil i pyta co sie dziej no to wrocilam do lozka i poszlam spac chcialam polezec a zasnelam i skurcze minely. teraz od rana kompletnie nic sie nie dzieje. ide zaraz sie szykowac i bedziemy jechac do szpitala. szkoda myslalam ze samo sie ruszy. ciekawe co w szpitalu powiedza mam nadzieje ze nie odesla mnie do domu bo ja chce wrocic juz z synciem!
no to milego dzionka dla wszystkich
ciekawe jak Linka

nooo to trzymamy kciuki!

[niezawsze]

Napisane przez kasienka2607

Ja to bym chciała się kłuć tylko do glukometru. A tu kłucie w paluchy ok 7 x to jeszcze 4 x musze sobie wstrzykiwać INSULINĘ.
Ale damy radę dziewczyny !!!

Biedulko Jak cukier po insulinie?

[roztrzepaniec989]

Napisane przez wikimi

powiedzcie mi dziewczyny czy kupujecie badz macie już baldachimy do łóżeczek dla maluszków? ja myślałam o moskitierze takiej jako baldachim bo w tym roku jest tyle robactwa i te okrótne komary... ????

Ja nie kupuję - jak będą mi się robaki/komary do domu pchać to założę siatkę w okna

bassienkaw chciałam się pochwalić - wczoraj zrobiłam ciasto z jabłkami wg Twojego przepisu (a w zasadzie to A. zrobił ) i wyszło na prawdę bardzo dobre Tylko chyba miałam jakieś przerośnięte jabłka w domu bo zamiast 4 wkroiłam 3 a nasz wypiek i tak przypomina bardziej jabłka w cieście niż placek z owocami

[anuszka1401]

Hej dziewczyny

hexa serdeczne gratulacje!!
aniaa trzymam Będzie ok!

Odebrałam wyniki badań, hemoglobina spadła mi do 10,8 mimo przyjmowania żelaza Postanowiłam brac je codziennie, a nie co 2 dzień. To pewnie dlatego cały czas chce mi się spać...

[kasienka2607]

Napisane przez niezawsze

Biedulko Jak cukier po insulinie?

W miarę ok. Tylko tą co biorę o 21 to chyba za mała dawka, bo jeszcze rano na czczo jest trochę za duży. Znowu we wtorek mam wizytę - więc powie mi znowu co i jak Ale jest DUŻO lepiej.
Dzieki że pytasz

[sylviasol]

Witam prawie was nadrobiłam))

Napisane przez one_shot

hej hej

Jestem mamusią marcową 2007 i jednocześnie prywatna siostrą Hexy84 która z Wami pisała na poczekalni
Niestety teraz nie ma dostępu do neta i nie może się udzielać

Chciałam Wam tylko powiedzieć że dziś urodziła!!!!

Malutka ma 3060g i 56 cm
Urodziła SN po 20stej

Linka ,aniaa 3 mam kciuki za szybki i łatwy poród )

olakola super że już w domku jesteś)) Mam nadzieje ,ze nawal szybko minie.
jaszczka ty kombinatorko)))3 mam kciuki żeby niedlugo sie rozkręciło!

ola_k11 zielony mi się podoba )))
a ja wczoraj nie wytrzymałam już leżenia i poszłam po dzidziowe pranie do ogrodu a później je prasowałam ale tak 1 kaftanik 5 minut leżenia) i tak cały czas po prostu nie chciałam żeby to za mnie ktoś inny zrobił- i żebyście mnie wyśmiały powiem że wyprasowałam z 2 stron tzn lewej i prawej ) a nie tylko tył i przód) skarpetki też tak poprasowałam) dziśmamy wizytę na 10. Napiszę wam po wizycie co i jak ale przyznamże chciała bym juz być po ) trochę się jednak stresuję!
A wczoraj wam pisałam że wysyłam Mamę i Męża po zakupy z 2 osobnymi listami- okazało się że pojechali razem i razem wszystkie zakupy kupowali )) i kupili wszystko co było na liście tylk przewijaka nie kupili bo żaden im się nie podobał))))
ufff to tyle u mnie zaraz się zbieram do łazienki aby z tego czegoś co teraz siedzi przed kompem wyłoniła się ZADBANA KOBIETKA)))

[anuszka1401]

ola ja, mimo że zielony jest również moim ulubionym kolorem, to jestem za niebieskim wózeczkiem, jest prześliczny

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Dziewczyny, widziałyście? Już jest wątek mamuś marcowo- kwietniowych

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez Siala_Bala

Macie moje drogie baby byście się z rana uśmiechnęły

Padłam po tym o murzynie .

Napisane przez aniaa22

dzien dobry mamuski
my jeszcze w domku. noska rozczarowala bo nic sie nie dzialo. ................

ciekawe jak Linka

Oj Aniaa, a ja tu myślałam o Tobie i miałam nadzieję, że lada chwila przyjdzie sms, że już jest Was troje.

Może Michaś Linki jest bardziej zdyscyplinowany .

A ja siadam do nauki- to nie moja pora, ale co zrobić .

[bassienkaw]

Roztrzepaniec a z którego przepisu robiłaś ciasto? Ja nadal mam ochotę na dobre ciasto z jagodami, bo ostatnie to nie wypał był