Korepetycje-jak prowadzić,od czego zacząć?

[Martita 88]

moja przyjaciółka studiuje w Gdańsku historię- jest na tym samym roku co ja, i chce zacząć udzielać korepetycji z historii. Ma też pewne obawy czy podoła. Ostatnio zastanawiałyśmy się się czy dzieci z podstawówki też mogły by u niej brać korki, bo gimnazjum to na pewno. co o tym myślicie?

[infante]

ogłoszenie w gazecie bądź internecie, gdzie? albo u Ciebie albo u ucznia, byle były by warunki do nauki. cena... hmm w ogłoszeniu najlepiej podac kwotę za godzinę, myslę, że maksymalnie 25zł.

[nekta]

Zajrzyj tutaj: http://www.e-korepetycje.net/
Mają tu dużą bazę ogłoszeń o korepetycjach, to pozwoli Ci się zorientować, za ile dają korepetycje w Twoim mieście z przedmiotu, którego chcesz uczyć, tam też chyba można się ogłaszać, ale nie wiem, czy nie jest to płatne.

Chętnych to najlepiej pozyskać przez znajomości - jak masz w rodzinie dzieciaki w wieku szkolnym to przekaż rodzicom i dzieciom, że udzielasz korepetycji. Rodzice często na zebraniach o takich tematach rozmawiają, więc może uda się tak pozyskać chętnych

[fairy_droppings]

Napisane przez nekta

Chętnych to najlepiej pozyskać przez znajomości - jak masz w rodzinie dzieciaki w wieku szkolnym to przekaż rodzicom i dzieciom, że udzielasz korepetycji. Rodzice często na zebraniach o takich tematach rozmawiają, więc może uda się tak pozyskać chętnych

Zgadzam się. Mnie korepetycje same znalazły, okazało, że córka mojej mamy koleżanki koleżanki ma problemy z angielskim, potem okazało się, że jej kuzynka też potrzebuje pomocy.

Najlepiej jest właśnie dzięki znajomym znajomych .

[Nadeel]

Ja własnie chce zaczac dawac tez jakies korepetycje. Juz sie ogłosilam na tych portalach, a w najbliższym czasie porozklejam ogłoszenia pod szkołami, na moim osiedlu itd.

[Moi16]

Akane rozumiem, że właśnie posiadasz taką firmę udzielającą korepetycji? Jeśli to nie problem to mogłabyś opisać historie rozwoju twojej kariery aż do dzisiejszego punktu?
Ponieważ poszłam na FA właśnie z zamiarem założenia takowej. Co prawda mam 19 lat, ale warto się zorientować

[_Czarodzielnica_]

up

[Seona]

Nie znalazłam osobnego wątku, więc tutaj zapytam

Ile kosztują korepetycje? Chodzi mi o takie przedmioty jak ekonomia, rachunkowość i pokrewne?

Dziękuję za odpowiedź

[Magadan]

Ja wkrótce też zaczynam dawać korki z angielskiego. Będę miała 2 uczennice w moim wieku mniej więcej, które kiedyś tam miały do czynienia z tym językiem, ale jak mówią sa na poziomie zerowym. Trochę się obawiam, ale mam nadzieję, że będzie nam się dobrze wspołpracować.
Kiedys dawałam korki dziewczynce z podstawówki, która nie miała trochę marne chęci do współpracy i czasem było ciężko, bo chciała rozmawiac o wszystkim, a nie o tym co trzeba. No, ale jakoś dałam radę Bardzo dużo zalezy od nastawienia "ucznia", bo jak uczeń nie chce się nauczyć to nawet najlepszy nauczyciel będzie miał trudności, żeby czegokolwiek go nauczyć .

[mircia14]

Witajcie
Ja też zaczynam udzielać korepetycji z angielskiego, dałam ogłoszenia i w czwartek mam pierwsze spotkanie z tym chłopakiem (1 gimn.).
Ogólnie najpierw planuję zobaczyć co on umie, jaki ma materiał. Ale tak się zastanawiałam.. Bo to są korepetycje, czyli pomoc w nauce, a nie żaden dodatkowy angielski, myślicie, że mimo to poszerzać np. słownictwo?
Kurczę, ale mam tremę

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez mircia14

Witajcie
Ja też zaczynam udzielać korepetycji z angielskiego, dałam ogłoszenia i w czwartek mam pierwsze spotkanie z tym chłopakiem (1 gimn.).
Ogólnie najpierw planuję zobaczyć co on umie, jaki ma materiał. Ale tak się zastanawiałam.. Bo to są korepetycje, czyli pomoc w nauce, a nie żaden dodatkowy angielski, myślicie, że mimo to poszerzać np. słownictwo?
Kurczę, ale mam tremę

Poszerzać słownictwo warto, ale wszystko trzeba dopasować do ucznia. Ja daję korepetycje z niemieckiego.

[mircia14]

Jutro mam pierwsze spotkanie i w ogóle jestem zielona Ale douczałam już nieraz koleżanki, kolegów i raczej kończyło się to sukcesem (jeśli uczeń był kumaty ), więc nie powinnam mieć problemu - gorzej, jak trzeba będzie coś dodatkowego.
Ale mam nadzieję, że wszystkie wątpliwości się rozwieją

[Wredonisia]

Ja jako korepetytorka wpadłam od razu na głęboką wodę, bo uczyłam dwóch chłopców- 4 i 7 lat
Takie zajęcie mają mniej wspólnego z nauką, więcej z panowaniem nad dziećmi, poza tym - czego może nauczyć się siedmiolatek? Kolorów, zwierzątek etc.
Przy tym bywał taki głośny, że uszy odpadały- jaki to kolor? odp: RREEEEEEEEED!!!
Ze starszymi dziećmi jest chyba łatwiej, chociaż jeżeli uczą się języka tylko dlatego że jest w programie szkoły, a nie dla siebie, to też raczej się nie przykładają. Można potłumaczyć filmy, piosenki, pisać listy, rozmawiać. A z maluchami - gry edukacyjne, kreskówki, piosenki, zabawy.

http://www.toolsforeducators.com/ polecam.

Za każdym razem trzeba być przygotowanym, mieć kserówki, materiały, starać się urozmaicać zajęcia. Ja biorę ze sobą laptopa, mam na nim grę, piosenki, filmiki.

I rada, która przekonała mnie do udzielania korepetycji- nie bój się że zrobisz błąd, przecież twój uczeń go nie zauważy ani jego rodzice pewnie.

[_Czarodzielnica_]

Ulubioną zabawą mojego 11latka jest zabawa w sklep. Na stole mamy przedmioty, a na nich kartki z cenami. Do tego pieniądze zabawkowe.
Nauczam niemieckiego.
Czy wiecie gdzie znaleźć jakieś piosenki po niemiecku edukacyjne? Naprawdę szukałam, ale wszędzie tylko z angielskiego są...

[shyperson]

Ja mam pytanie. Jak to jest z byciem korepetytorem? Czy wymagane jest jakies wyższe wykształcenie, czy wystarczy jak to w moim przypadku wiedza z liceum (obecnie 2 klasa)? Bioracy korepetycje sam decyduje na jakim poziomie chce miec korepetytora?

[trivial]

Przyroda i geografia na tym poziomie to w zasadzie sama teoria, myślisz, że to się przyjmie?

[mm444]

Treść usunięta

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

ale czy zechcą za to płacić?

[pumas]

Ja oglosilam sie pierwszy raz na takiej stronie ou.pl potem bylo gumtree i tyle. Mialam wielu uczniow, w ogloszeniu podawalam cene w przyblizeniu. Udzielalam korkow z jezykow obcych. Mozesz rowniez wywiesic ogloszenia na slupach, w szkolach, uczelniach itp.

[mm444]

Treść usunięta

[pumas]

Napisane przez shyperson

Ja mam pytanie. Jak to jest z byciem korepetytorem? Czy wymagane jest jakies wyższe wykształcenie, czy wystarczy jak to w moim przypadku wiedza z liceum (obecnie 2 klasa)? Bioracy korepetycje sam decyduje na jakim poziomie chce miec korepetytora?

Nie trzeba miec wyksztalcenia wyzszego, wystarcza checi i wzbudzanie zaufania Ja korkow udzielalam od 1 roku studiow i nikt mnie nie pytal, co studiuje, ile mam lat. Wazne bylo, ze umialam przekazac wiedze.

[earring]

Chciałabym odnowić wątek.
W zeszłym tygodniu umieściłam w internecie ogłoszenia o korepetycjach, dziś dostałam telefon i będę prowadziła pierwsze w życiu korepetycje. Strasznie się stresuję. Będę przygotowywała do egzaminiu gimnazjalnego z biologii i chemii. Muszę się dobrze przygotować, bo to jest taka dosyć zamożna rodzina, codziennie mają jakieś zajęcia pozalekcyjne i pewnie dużo wymagają. ohhhh Nie wiem jeszcze jak prowadzić tego typu korepetycje ;(

[Heledore]

Napisane przez earring

Chciałabym odnowić wątek.
W zeszłym tygodniu umieściłam w internecie ogłoszenia o korepetycjach, dziś dostałam telefon i będę prowadziła pierwsze w życiu korepetycje. Strasznie się stresuję. Będę przygotowywała do egzaminiu gimnazjalnego z biologii i chemii. Muszę się dobrze przygotować, bo to jest taka dosyć zamożna rodzina, codziennie mają jakieś zajęcia pozalekcyjne i pewnie dużo wymagają. ohhhh Nie wiem jeszcze jak prowadzić tego typu korepetycje ;(

Cóż te przedmioty to nie moja dzialka, ale na pewno przygotuj sobie różne ciekawe wykresy, modele np. w przypadku chemii możesz uzyć kuleczek z plasteliny i zapałek do robienia modeli atomów. Na pewno uczniowi bedzie wtedy łatwiej zrozumieć jak poszczególne atomy wiążą się w cząsteczki.

[Pilar1899]

Napisane przez Heledore

Cóż te przedmioty to nie moja dzialka, ale na pewno przygotuj sobie różne ciekawe wykresy, modele np. w przypadku chemii możesz uzyć kuleczek z plasteliny i zapałek do robienia modeli atomów. Na pewno uczniowi bedzie wtedy łatwiej zrozumieć jak poszczególne atomy wiążą się w cząsteczki.

Jeśli korepetycje dla gimnazjalistów to raczej nie plastelina ,nie sądzę ,żeby to zainteresowało takich uczniów..

[earring]

ehhh, a ja się stresuję. Na pewno muszę najpierw wypytać czy chce żebym pomagała mu się przygotowywać na bieżąco , czy powtarzać cały materiał do egzaminu. Na jakim są etapie, jak sobie radzi, jakie mają podręczniki. Ale już mam prowadzić pierwszą lekcję, więc co na nią przygotować? :myśli:
Co myślicie np. o tym, żebym zrobiła zestawienie i wydrukowała zadania z biologii i chemii z egzaminów gimnazjalnych z ostatnich lat? Zeby wiedział i żebym ja wiedziała jak by sobie poradził

[Heledore]

zdziwiłabyś się jakie zabawy mogą interesować gimnazjalistów
uczę angielskiego młodzież w tym wieku i już nie raz mnie zaskoczyli swoimi preferencjami. Na walentynki zaproponowałam im kilka zabaw tematycznych i wybrali.... gre planszową (oczywiście gra nie jest tak całkiem od czapy tylko trzeba w niej używać j. ang)


zresztą nie chodziło mi o lepienie kuleczek przez ucznia
a jak sie nie ma profesjonalnych modeli to trzeba sobie jakoś radzić domowymi sposobami

earring pierwsza lekcja zawsze jest najbardziej stresująca a potem juz z górki. Wydaje mi się, że masz całkiem dobry pomysł. Spróbuj jednak coś wymyśle aby całą godzina nie odpytywać ucznia tylko pozwolić mu tez na inną aktywność. Ewentualnie możesz zrobić lekcje krótszą niż normalnie i uznać ją za lekcję organizacyjną (niestety raczej bezpłatna) na której tylko ustalacie szczegóły współpracy

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez earring

ehhh, a ja się stresuję. Na pewno muszę najpierw wypytać czy chce żebym pomagała mu się przygotowywać na bieżąco , czy powtarzać cały materiał do egzaminu. Na jakim są etapie, jak sobie radzi, jakie mają podręczniki. Ale już mam prowadzić pierwszą lekcję, więc co na nią przygotować? :myśli:
Co myślicie np. o tym, żebym zrobiła zestawienie i wydrukowała zadania z biologii i chemii z egzaminów gimnazjalnych z ostatnich lat? Zeby wiedział i żebym ja wiedziała jak by sobie poradził

Bardzo dobry pomysł. Na pewno sobie poradzisz, pierwsza lekcja jest stresująca, ale jak już się poznacie to jest z górki, pomysły będą już same przychodziły, wszystko trzeba podpasować pod ucznia.

[kasiencja]

ja dawałam przez rok korki z angielskiego w liceum. poprosiła mnie o to pani, do której z kolei ja chodziłam na lekcje, spodziewałam się dziecka jeszcze z podstawówki, a to była dziewczyna młodsza ode mnie chyba ledwie 2 lata

ale nie było źle, jakoś się dogadałyśmy chociaż mam wrażenie że przez tak małą różnicę wieku dziewczyna mnie czasem olewała, tzn nie za bardzo uczyła się na tzw. "sprawdziany", albo nie informowała mnie o tym, że chce odwołać dziś lekcje, dopóki nie zapukałam do jej drzwi tzn z jakiegoś powodu ona w ogóle nie brała telefonu do szkoły, więc nie mogła mnie poinformować, że musi zostać po lekcjach, źle się czuje albo cokolwiek.

przymierzam się do pouczenia jakiegoś dzieciaka jeszcze, mnie samej praktyka z angielskiego się przyda bo od matury trochę zapomniałam

[earring]

Napisane przez _Czarodzielnica_

Bardzo dobry pomysł. Na pewno sobie poradzisz, pierwsza lekcja jest stresująca, ale jak już się poznacie to jest z górki, pomysły będą już same przychodziły, wszystko trzeba podpasować pod ucznia.

Dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję, że sobie poradzę

[earring]

A może znacie jakieś strony www o korepetycjach i korepetytorach, które mogą się nam przydać? Ze sposobami nauki, trikami, jak znaleźć uczniów, jak zaciekawić, jak być dobrym korepetytorem/korepetytorką itp. itd.