Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

[madziwnia]

Napisane przez Justine1988

A wcisnęłabys mnie też gdzieś tam miedzy was????Ostatnia miesiączka 19 grudzień....czekam na okres...:p

Możecie mnie dziewczyny oklepać za szczerośc, nie udzielam sie treraz czesto bo jak niektóre pamietają biore tabletki po wrzesniowym poronieniu i na liscie jestem ale staranka za 3 mies. dopiero, JEDNAK NIE WYOBRAŻAM SOBIE ABY DZIEWCZYNA PRZEZ KTÓĄ MAŁO SIE NIE UDŁAWIŁAM JAK CZYTAŁAM POSTA.... nie wspomne jakie nerwy do tej pory mna szrgaja jak sobie przypominam widniała u nas na liście.. gdzie naparwde.. PRÓBUJEMY DO SKUTKU.. a nie zmuszamy meżów do jak to ona powiedział.. aj juz nie gadam!!!!.

JESTEM KATEGORYCZNIE ZA TYM ABY CIEBIE TU DZIEWCZYNKO NIE BYŁO.. bo kobieta cie nazwac nie mozna!!! Trzeba dorosnąc

[Nika1980]

Napisane przez madziwnia

Możecie mnie dziewczyny oklepać za szczerośc, nie udzielam sie treraz czesto bo jak niektóre pamietają biore tabletki po wrzesniowym poronieniu i na liscie jestem ale staranka za 3 mies. dopiero, JEDNAK NIE WYOBRAŻAM SOBIE ABY DZIEWCZYNA PRZEZ KTÓĄ MAŁO SIE NIE UDŁAWIŁAM JAK CZYTAŁAM POSTA.... nie wspomne jakie nerwy do tej pory mna szrgaja jak sobie przypominam widniała u nas na liście.. gdzie naparwde.. PRÓBUJEMY DO SKUTKU.. a nie zmuszamy meżów do jak to ona powiedział.. aj juz nie gadam!!!!.

JESTEM KATEGORYCZNIE ZA TYM ABY CIEBIE TU DZIEWCZYNKO NIE BYŁO.. bo kobieta cie nazwac nie mozna!!! Trzeba dorosnąc

jak zobaczyłam jeje posta to chciałam coś napisać, ale pomyślałam, że może lepiej nie, bo ja zawsze się wyrywam z emocjami.... ale madziwnia POPIERAM : ehem:

mnie tu co prawda na liście nie ma- jestem na wątku planujemy - ale pozwoliłam sobie wyrazić własne zdanie...

[bombka666]

Ja tez nie chcialam sie wtracac ,bo zagladam sporadycznie poczytac co u staraczek,lub o cos popytac
Dlatego pomyslalam ze zrobicie z tym co chcecie,ale to przechodzi ludzkie pojecie i zgadzam sie z Madziwnia-
Jak przeczytalam co napisala we wczesniejszym swoim poscie Justine cisnienie skoczylo mi max w gore....


Biedroneczko Gratulacje dbaj o siebie
Trzymam kciuki za reszte obyscie jak najszybciej pospadaly na dolna liste i poprzenosily sie na mamusiowe wateczki

pozdrawiam Bombka

[madziwnia]

Nika dzieki wiesz siedze na watku i jednoczesnie na liscie bardzo długo od października 2007!! I przez ten ponad rok czasu NIGDY zadna wizażanka nie napisała czegoś bardziej głupiego nieprzemyslanego i płytkiego, raniąc pewnie niejedną przyszłą mamuske!!! Przeżyłam ty kawał czasu, patrzac jak dziewczyny weteranki któe juz dawno zaciązyły albo juz nawet urodziły, masza była szefowa Kasia-roxi, jukolek, bezsennośc , freshona.. kurcze pełno ich a ile jest takich nas co sie jeszcze starają odkąd ja sie pojawiłam a były długo przedemna.. agabil... olivka... a tu ci przyjdzie takie beztupecie i jeszcze na nasza poważną listę sie pcha .. obrazając juz te co sa na niej wpisane!!!!!!

NIE!!! NIE!!! NIE!!! JUZ JA TEGO DOPILNUJE!!!

[Konczita]

Napisane przez madziwnia

Możecie mnie dziewczyny oklepać za szczerośc, nie udzielam sie treraz czesto bo jak niektóre pamietają biore tabletki po wrzesniowym poronieniu i na liscie jestem ale staranka za 3 mies. dopiero, JEDNAK NIE WYOBRAŻAM SOBIE ABY DZIEWCZYNA PRZEZ KTÓĄ MAŁO SIE NIE UDŁAWIŁAM JAK CZYTAŁAM POSTA.... nie wspomne jakie nerwy do tej pory mna szrgaja jak sobie przypominam widniała u nas na liście.. gdzie naparwde.. PRÓBUJEMY DO SKUTKU.. a nie zmuszamy meżów do jak to ona powiedział.. aj juz nie gadam!!!!.

JESTEM KATEGORYCZNIE ZA TYM ABY CIEBIE TU DZIEWCZYNKO NIE BYŁO.. bo kobieta cie nazwac nie mozna!!! Trzeba dorosnąc

madziwnia popieram Cie w 10000% .... tez o tym pomyslałam, ale ze udzielam sie mniej nie chciałam siac zametu na wateczku ....

no to kobitki z 18.12 jak tam ????

[madziwnia]

Konczita a ty juz od kiedy jestes na naszej liście.. wiesz ja pamietam włąsciwie bardziej te co były jak ja sie starałam ciebie pamietam tez ale nie wiem jak długo tu siedzisz?

I DZIEKI ZA POPARCIE!!

OJ DZIEWCZYNY NIE BÓJCIUE SIE PISAC TO CO WAS BOLI I NIEPODOBA.. bo syf sie zrobi tylko a ciezko bedzie naparwic...

Ten watek to nie tylko jakies tam forum do popisania.. tu sie rodfzi na nowo nadzieja.. tu sie czeka interpretuje wyniki i pomaga, a takze wyczekuje na kapuściane bobasdy pojawiające sie na naszym wateczku

[Nika1980]

Napisane przez madziwnia

Nika dzieki wiesz siedze na watku i jednoczesnie na liscie bardzo długo od października 2007!! I przez ten ponad rok czasu NIGDY zadna wizażanka nie napisała czegoś bardziej głupiego nieprzemyslanego i płytkiego, raniąc pewnie niejedną przyszłą mamuske!!! Przeżyłam ty kawał czasu, patrzac jak dziewczyny weteranki któe juz dawno zaciązyły albo juz nawet urodziły, masza była szefowa Kasia-roxi, jukolek, bezsennośc , freshona.. kurcze pełno ich a ile jest takich nas co sie jeszcze starają odkąd ja sie pojawiłam a były długo przedemna.. agabil... olivka... a tu ci przyjdzie takie beztupecie i jeszcze na nasza poważną listę sie pcha .. obrazając juz te co sa na niej wpisane!!!!!!

NIE!!! NIE!!! NIE!!! JUZ JA TEGO DOPILNUJE!!!

nie jestem tutaj aż tak długo jak Ty, ale bardzo się zżyłam z Wizażankami z tego wątku- mnie również to bardzo zdenerwowało... żeby nie użyć brzydkiego słowa...niektórzy ludzie są po prostu ...brak słów serio...

Napisane przez Konczita

madziwnia popieram Cie w 10000% .... tez o tym pomyslałam, ale ze udzielam sie mniej nie chciałam siac zametu na wateczku ....

no to kobitki z 18.12 jak tam ????

ja też 10000000%

to nie my siejemy zamęt tylko ta panna....

może po prostu powinnyśmy totalnie ignorować cokolwiek ona napisze, jakby jej wogóle nie było...

[butterfly7stars]

Witam wszystkie dziewczyny!
Chcialabym dolaczyc - chociaz wolalabym byc w tej drugiej grupie - tych szczesliwych.
Minal juz prawie rok od wielkej straty (13 tydzien) a ja nadal wypatruje 2 kresek i nic. Testy robie w dniach w ktorych nawet nie ma to sensu. Powoli chyba zaczynam wariowac. Wciaz slysze - najlepiej sie zapomniec - latwo mowic komus kto nie wie co przezywam. A do tego jak na zlosc wsrod najblizszych epidemia - wiekszosc kolezanek zaatakowana przez bociana i jak tu sie nie zalamac.

[Nika1980]

Napisane przez butterfly7stars

Witam wszystkie dziewczyny!
Chcialabym dolaczyc - chociaz wolalabym byc w tej drugiej grupie - tych szczesliwych.
Minal juz prawie rok od wielkej straty (13 tydzien) a ja nadal wypatruje 2 kresek i nic. Testy robie w dniach w ktorych nawet nie ma to sensu. Powoli chyba zaczynam wariowac. Wciaz slysze - najlepiej sie zapomniec - latwo mowic komus kto nie wie co przezywam. A do tego jak na zlosc wsrod najblizszych epidemia - wiekszosc kolezanek zaatakowana przez bociana i jak tu sie nie zalamac.

Witaj!
Butterfly - bardzo mi przykro - ja straciłam mojego okruszka bardzo wcześnie. ale wyobrażam sobie co musisz przeżywać. u mnie to był jedynie 5 tydzień a serce mi po prostu pękło.
Robiłaś jakieś badania? wiesz co się stało? kontrolujesz jakoś swój cykl czy idziecie na zywioł? przepraszam za te wszystkie pytania - ciekawość.
zapomnieć? czy najlepiej ? nie wiem...ja nie zapomnę nigdy. i nie sądzę, aby ten ból kiedykolwiek mnie opuścił - tylko się do niego z czasem przyzwyczajam, ale on tam jest .

napisz coś więcej. z nami będzie raźniej - a póki co- uśmiechnij się - wszystko co najlepsze nadal przed tobą

[madziwnia]

Napisane przez butterfly7stars

Witam wszystkie dziewczyny!
Chcialabym dolaczyc - chociaz wolalabym byc w tej drugiej grupie - tych szczesliwych.
Minal juz prawie rok od wielkej straty (13 tydzien) a ja nadal wypatruje 2 kresek i nic. Testy robie w dniach w ktorych nawet nie ma to sensu. Powoli chyba zaczynam wariowac. Wciaz slysze - najlepiej sie zapomniec - latwo mowic komus kto nie wie co przezywam. A do tego jak na zlosc wsrod najblizszych epidemia - wiekszosc kolezanek zaatakowana przez bociana i jak tu sie nie zalamac.

Ja tez straciłam swojego Aniołka w 10 tyg. ale Nika tak pięknie napisała ze nie wiem co dodac moge tylko gorąco cie przywitć i powielić niki1980 pytania

[olivka_7]

Zgadzam się z Magdą

Justine krótka piłka, WYNOCHA!!! nie ma tu dla Ciebie miejsca!!! Nie życzę sobie Tu Twojej obecności, i jak widzisz nie tylko Ja. Jeżeli po tym jak się zachowałaś- przypomnę Ci że nas obraziłaś, sprawiłaś nam przykrość, ba ja się poczułam zmieszana z błotem- masz czelność się tu w ogóle zjawiać to znaczy że jesteś PUSTA!!!!!
Wiesz nie wiem co Ty masz w głowie, ale wygląda na To że nic, bo gdybyś miała to byłoby Ci po prostu wstyd.
A jeśli nie wiesz o co chodzi to poszukaj swoich postów które do nas pisałaś i przeczytaj sobie co między innymi pisałaś dziś
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=lejdiski

przepraszam że cytuję inny wątek ale trafiłam na to przez przypadek i mnie szlag trafia

[rumiankowa]

nie ukrywam, że nie chciałam sama podejmować decyzji, i mialam dziś pisać do Bazylki - w końcu tylko tymczasowo ją zastępuję...
a Wy w ogóle się nie odezwałyście na ten temat, więc nie wiedziałam, co mam robić.

z jednej strony trudno zakazać komuś czytania i pisania na wątku. z drugiej mam potworne opory, aby justine umieścić na liście z dziewczynami, które - nie da się ukryć - obraziła.
ja starałam się krótko o dziecko (4 cykl). a mimo to poczułam się urażona w imieniu naszych weteranek i nie tylko, które bardzo polubiłam przez ten czas, od kiedy tu jestem.
naturalne wydaje mi się, że czasem narzekamy. czasem nie dajemy rady. czasem chciałybyśmy, żeby było inaczej.
po to - m.in. - jest ten wątek. żebyśmy pomarudziły, jak bardzo nam źle, żebyśmy ponarzekały na tż-ów, którzy czasem dokuczą - i żebyśmy później z wiarą, nadzieją i miłością do tż-ów wróciły.
bo jesteśmy z nimi dlatego, że ich kochamy.

jeśli uważacie, że powinnam dopisać justine do listy - napiszcie...

[olivka_7]

Napisane przez butterfly7stars

Witam wszystkie dziewczyny!
Chcialabym dolaczyc - chociaz wolalabym byc w tej drugiej grupie - tych szczesliwych.
Minal juz prawie rok od wielkej straty (13 tydzien) a ja nadal wypatruje 2 kresek i nic. Testy robie w dniach w ktorych nawet nie ma to sensu. Powoli chyba zaczynam wariowac. Wciaz slysze - najlepiej sie zapomniec - latwo mowic komus kto nie wie co przezywam. A do tego jak na zlosc wsrod najblizszych epidemia - wiekszosc kolezanek zaatakowana przez bociana i jak tu sie nie zalamac.

Witamy ciepło. Ja też straciłam moją kruszynkę co prawda wcześnie bo w 4 tyg, ale nadal nie mogę zapomnieć.
A robiłaś jakieś badania? jesteś pod opieką lekarza?

[ukrycior]

Napisane przez olivka_7

Zgadzam się z Magdą

Justine krótka piłka, WYNOCHA!!! nie ma tu dla Ciebie miejsca!!! Nie życzę sobie Tu Twojej obecności, i jak widzisz nie tylko Ja. Jeżeli po tym jak się zachowałaś- przypomnę Ci że nas obraziłaś, sprawiłaś nam przykrość, ba ja się poczułam zmieszana z błotem- masz czelność się tu w ogóle zjawiać to znaczy że jesteś PUSTA!!!!!
Wiesz nie wiem co Ty masz w głowie, ale wygląda na To że nic, bo gdybyś miała to byłoby Ci po prostu wstyd.
A jeśli nie wiesz o co chodzi to poszukaj swoich postów które do nas pisałaś i przeczytaj sobie co między innymi pisałaś dziś
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=lejdiski

przepraszam że cytuję inny wątek ale trafiłam na to przez przypadek i mnie szlag trafia

Ja też się czułam urażona w imieniu weteranek. A ten post, któy tu cytuje Olivka, to czytałam na kilku innych wątkach

[Nika1980]

Napisane przez olivka_7

Zgadzam się z Magdą

Justine krótka piłka, WYNOCHA!!! nie ma tu dla Ciebie miejsca!!! Nie życzę sobie Tu Twojej obecności, i jak widzisz nie tylko Ja. Jeżeli po tym jak się zachowałaś- przypomnę Ci że nas obraziłaś, sprawiłaś nam przykrość, ba ja się poczułam zmieszana z błotem- masz czelność się tu w ogóle zjawiać to znaczy że jesteś PUSTA!!!!!
Wiesz nie wiem co Ty masz w głowie, ale wygląda na To że nic, bo gdybyś miała to byłoby Ci po prostu wstyd.
A jeśli nie wiesz o co chodzi to poszukaj swoich postów które do nas pisałaś i przeczytaj sobie co między innymi pisałaś dziś
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=lejdiski

przepraszam że cytuję inny wątek ale trafiłam na to przez przypadek i mnie szlag trafia

ja nie mogę..zajrzałam na to inne forum.... i cytuję Justine: "d latego tak bardzo was rozumiem co znaczy stres zwiazany z niepewnoscia czy sie udalo czy jeszcze nie"

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaa

osobowość borderline , słowo daję...

tej pani mówimy NIE

[rumiankowa]

Kapuściane Pole

aaassssiiiikkkk(Asia, 26lat)~~~@ 18.09 / lodz
aankaa78 (Anna, 30 lat)~~~~~@ 18.12
agabil1 (Agnieszka, 32lata)~~ @ 01.01 / Łodź
Anciaahk (Ania, 28 lat)~~~~~ @07.01/ Mazury
asia_stan (Asia, 36 lat)~~~~~~ @ 13.09 / lubuskie
Bazylia 222 (Agata, 27 lat)~~~@ 04.01 / Dublin
biedroneczkaolga (Olga, 25 lat)~~ @ 17,12/ Bydgoszcz
cellaris (Ola, lat29 )~~~~~ @25.12 Katowice
Dafreen (Anna, 32 lata)~~~~~ @ 05.01/ Warszawa
Darianna25 (Daria, 30 lat)~~~ @ 26.12 / Croydon U.K.
Dra (Daria, 22 lata)~~~~~~~~ @06.01 / Wlkp
Evuncia (Ewa 28 lat)~~~~~~~ @05.12/ Irlandia
Fiona (Madzia 25lat)~~~~~~@03.11
Joannao08 (Asia, 26 lat) ~~~~ @ 09.06 / ok. Ciechanowa
Kachula27 (Kasia, 28 lat)~~~~ @ 31.12 / lubuskie
Karenina19 (Kamila, 25 lat)~~ @ 25.12 / Braunschweig terapia ENATONE
ka_ro_li_na (Karolina 24lata)~~@ 30.12 /Londyn
Kasia23 (Kasia, 29 lat)~~~~~~~@12.01/ Świnoujście
kobra913 (Agnieszka, 23lata)~~~@08.12/ Szczecin 1 cykl
Konczita ( Marzena, 24 lata)~~ @ 18.12 / Śląsk
kropka75 (Sylwia, 33 lata)~~~~@ 18.12
Madziwnia (Magda, 24lata) ~ @ 29.12 3 msc.tabsów (jeszcze 3)/ok Darłowa
Mahora (Monika 27 lat)~~~~~ @ 11.10 / U.K
Marta8117 (Marta27)~~~~~~~~ @06.12 /Dolny Śląsk
Melisanka (Ania, 23 lata)~~~~ @ 30.11 / Königsbach
Mikant (Gośka, 33 lata)~~~~~~@ 11.01./ małopolska
Miramej (Jola, 32 lata)~~~ @ 22.10 / Trójmiasto
ModzioZ (Madga 35 lata)~~ @ 12.01 /Warszawa
Olivka_7 (Aneta, 25 lat)~~~~~ @ 03.01 / Kraków
Olunek (Aleksandra, 29 lat)~~ @ 08.10 / Gliwice
Ryba82, (Iza, 26 lat)~~~~~~~~ @06.12 /Częstochowa
Sonia 1981 (Sonia 27 lat) ~~ @ 07.12 (m-c przerwy)
Storczyk83 (Marta, 25 lat)~~~ @ 11.11
Symbio ( Agnieszka 32 lat)~~~@ 04.12
Syla (Sylwia 29 lat)~~~~~~~~~@ 26.10 / Norwegia
Tarasia (Agata, 25 lat) ~~~~~ @ 14.01/ Krynica
Tequillla (Gosia, 28 lat) ~~~~ @ 18.12/ Warszawa
Zuziunia (Zuzia, 22 lata)~~~~~ @ 05.01 / lubelskie

Są dwie kreski II... obecnie: 29

pani z herbata (Bożena, 27 lat) - t.p. 08.01.2009 r. Polina
freshona (Agnieszka, 34 lata) - t.p. 21.01.2009 r. Hania
bezsenność (Basia, 24 lata) - t.p. 28.01.2009 r. Mateuszek
martynnka (Justyna, 27 lat) - t.p. 28.01.2009 r. ??? lub ???
Gosiala (Gosia, 36 lat) - t.p. 02.02.2009 r. ??? lub ???
jukol (Justyna, 22 lata) - t.p. 02.02.2009 r. Aleksander
AMILAMIJA (Ania, 29 lat) - t.p. 03.02.2009 r. Matylda
anna1593 (Ania, 25 lat) - t.p. 14.02.2009 r. Hania lub Maksymilian
niunieczek (Żaneta, 24 lata)- t.p.26.02.2009??? lub ???
zanka205 (Żaneta, 22 lata) - t.p. 03.03.2009 r.Filip
ewccik (Ewa, 28 lat) - t.p. 21.03.2009 r. ??? lub ???
ancia19 (Ania, 28 lat) - t.p. 13.04.2009 r. ??? lub ???
gabriellao0 (Gabriela, 27 lat)- t.p. 22.03.2009 r. Olivka
Zlota Jagoda(Ania, 26 lat) - t.p 14. 04. 2009 Joannalub ???
Anadun (Asia lat 34)- t.p. 5.04.2009. ??? lub ???
ikak (Ika, 27 lat)- t.p. 17.04.2009. Natalka
Mediane ( Ewa 25 lat)- t.p. 05.05.2009 ??? lub ???
Kathi75 (Kasia, 32 lata)- t.p.-01.05.2009. ??? lub ???
Sasha20 (Natalia 20 lat)- t.p.-15.05.2009. Laura lub Jakub
Rumiankowa (Sylwia, 30 lat)- t.p.-15.05.2009 Gosia
anulka (Ania, 24 lata)- t.p.-12.05.2009 ??? lub ???
Blondynka (Magda, 26 lat) t.p.29.05.2009 Michalinka lub Marcin
Małgosia : ) (Małgosia, 23 lata t.p.11.06.2009Emilia lub Antos
Cassandra 23 (Beata, 25 lata)t.p. 04.07.2009 ??? lub ???
Truheart (Ola, 27 lat) t.p. 13.07.2009 ??? lub ???
Ania0104(Ania 25 lat) t.p. 21.07.2009 ??? lub ???
Adaikaka (Aneta 22 lata) t.p. 27.08.2009 ??? lub ???
Anusia_82 (Ania, 26 lat) t.p. 03.08.2009 ??? lub ???
DDosiek (Dorota, 24 lata) t.p. 14.09.2009 ??? lub ???

WIELKA ZIMOWA ZADYMKA

załącznik

[madziwnia]

Rumianku faktycznie zabronic jej nie mozemy pisac ani czytac ale mozemy ja olac nie odpowiadając na jej posty ewent. jak sytuacja sie zasiśni i bedzie nas obrażałą to juz ja sie do moderatora usmiechnę

Dziewczyny ona najpierw pisze ze na liscie hcce byc a potem ze ma nadzieje ze to bedzie jednaqk jedna krecha na tescie.. i tu cyt. "wiecie co juz nic mnienie zdziwi a jak w czwartek (albo w piatek, jeszcze sie zastanawiam kiedy zrobie test) pokaze sie jedna kreska to bede sie tak z siebie smiała...i wam pozwalam śmiać się ze mna...posmieje posmieje a w sobote pojde na impreze odreagowac bo to byly bardzo stresujace dwa tygodnie ...i trwaly jak wiecznosc....masakra...". ..

no szok i brak sów

[adaikaka]

Cześć dziewczynki

Mikant czuję się dobrze mdłości pojawiły się w 6 tygodniu i chyba ustępują a jutro rozpocznę już 9 tydzień Poza tym, że mogłabym spać 24 h na dobę to jest nieźle A najbardziej zadowolona jestem z moich piersi które zrobiły się takie jakie zawsze chciałam mieć czyli krągłe, jędrne... piękne... niestety na zawsze ich raczej nie zatrzymam

Nikuś bierz nie jednego a więcej W razie czego skrzyknę mamuśki lipcowo-sierpniowe i zarzucimy Was fliudkami

Tak czytam o Waszych stratach... I podziwiam Was OGROMNIE bo moge się tylko domyśleć co to znaczy... Zresztą nie wyobrażam sobie tego, że mogłabym stracić moje dziecko...

Głęboko wierzę w to, że w końcu Wasze Aniołki do Was wrócą

[Nika1980]

Napisane przez madziwnia

Rumianku faktycznie zabronic jej nie mozemy pisac ani czytac ale mozemy ja olac nie odpowiadając na jej posty ewent. jak sytuacja sie zasiśni i bedzie nas obrażałą to juz ja sie do moderatora usmiechnę

Dziewczyny ona najpierw pisze ze na liscie hcce byc a potem ze ma nadzieje ze to bedzie jednaqk jedna krecha na tescie.. i tu cyt. "wiecie co juz nic mnienie zdziwi a jak w czwartek (albo w piatek, jeszcze sie zastanawiam kiedy zrobie test) pokaze sie jedna kreska to bede sie tak z siebie smiała...i wam pozwalam śmiać się ze mna...posmieje posmieje a w sobote pojde na impreze odreagowac bo to byly bardzo stresujace dwa tygodnie ...i trwaly jak wiecznosc....masakra...". ..

no szok i brak sów

no właśnie to mam na mysli- po prostu zachowujmy się jakby jej nie było i tyle.
czytałam ten post...ciśnienie mi sie podniosło.
nie możemy jej zabronić, ale jednak wyrazić swoją opinię możemy

Adaikaka...dziękuję... chętnie wezmę też całą skrzynkę hihihi, albo worek, albo słoik..kurcze jak to się wogóle pakuje takie fluidki hehe

[agusia8524]

Napisane przez rumiankowa

nie ukrywam, że nie chciałam sama podejmować decyzji, i mialam dziś pisać do Bazylki - w końcu tylko tymczasowo ją zastępuję...
a Wy w ogóle się nie odezwałyście na ten temat, więc nie wiedziałam, co mam robić.

z jednej strony trudno zakazać komuś czytania i pisania na wątku. z drugiej mam potworne opory, aby justine umieścić na liście z dziewczynami, które - nie da się ukryć - obraziła.
ja starałam się krótko o dziecko (4 cykl). a mimo to poczułam się urażona w imieniu naszych weteranek i nie tylko, które bardzo polubiłam przez ten czas, od kiedy tu jestem.
naturalne wydaje mi się, że czasem narzekamy. czasem nie dajemy rady. czasem chciałybyśmy, żeby było inaczej.
po to - m.in. - jest ten wątek. żebyśmy pomarudziły, jak bardzo nam źle, żebyśmy ponarzekały na tż-ów, którzy czasem dokuczą - i żebyśmy później z wiarą, nadzieją i miłością do tż-ów wróciły.
bo jesteśmy z nimi dlatego, że ich kochamy.

jeśli uważacie, że powinnam dopisać justine do listy - napiszcie...

Cześć Dziewczyny ostatnio Was tylko podczytuję, bo muszę parę spraw sobie w głowie poukładać, a miło tutaj więc do końca zrezygnować nie potrafię
Nie chcę się wtrącać co do listy, bo nie czuję się do tego upoważniona, ale...
Pozwoliłam sobie przeczytać wypowiedź Justine z innego forum i głupio mi jak choinka, że choć po części się z nią zgadzałam i, że mogłam Wam tym przykrość sprawić... na początku myślałam, że dziewczyna źle się w pewnych kwestiach wyraziła i się zreflektuje...ale cóż...
Przepraszam Dziewuszki jeszcze raz
Kurczę ona ma chyba jakieś rozdwojenie jaźni...
Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki

[freshona]

Napisane przez madziwnia

JESTEM KATEGORYCZNIE ZA TYM ABY CIEBIE TU DZIEWCZYNKO NIE BYŁO.. bo kobieta cie nazwac nie mozna!!! Trzeba dorosnąc

Napisane przez Nika1980

jak zobaczyłam jeje posta to chciałam coś napisać, ale pomyślałam, że może lepiej nie, bo ja zawsze się wyrywam z emocjami.... ale madziwnia POPIERAM : ehem:

Napisane przez olivka_7

Zgadzam się z Magdą

Napisane przez rumiankowa

nie ukrywam, że nie chciałam sama podejmować decyzji, i mialam dziś pisać do Bazylki - w końcu tylko tymczasowo ją zastępuję...
a Wy w ogóle się nie odezwałyście na ten temat, więc nie wiedziałam, co mam robić.


jeśli uważacie, że powinnam dopisać justine do listy - napiszcie...

Napisane przez ukrycior

Ja też się czułam urażona w imieniu weteranek. A ten post, któy tu cytuje Olivka, to czytałam na kilku innych wątkach

No cóż... W zasadzie nie powinnam się odzywać, bo TEORETYCZNIE na wątku już mnie nie ma ale myślę (może to hormony hehe) że w sumie tu była zawsze miła, fajna atmosfera i dla każdego było miejsce. W końcu Justine przeprosiła za swoje słowa, dlatego ja bym nie zabraniała miejsca na Próbować...

No ale to już nie do mnie należy decyzja.

A dla wszystkich staraczek - szczególnie WETERANEK porcja fluidków od mojego leniwca, który nie chce wyleźć z brzucha

: benetton::benetton :
: benetton::benetton :
: benetton:

[madziwnia]

Freshonka chyba nie jestes na bierząco...bo ta dziewczyna wypatruje potencjalne watki i sie wprasza na kazdym pisze co iinego aby tylko zwrócic na siebi uwagę... wiesz oan bedzie w 7 niebie jak sie okaze że nie jest w ciazy.. i pójdzie sie zabawic bo nie planowaął i nie planuje.. wiec jej tu nie chcemy.. poszukaj jej postów na wielu innych watkach...

[Miramej]

Cześć kobiałki

Napisane przez Nika1980

Dziewczyny dobre wieści !
dostałam wynik cytologii ! grupa I !!!! hurra czy to nie dziwne - bo przecież się męczę z tą drożdżycą, ale najwidoczniej infekcja jest tylko na zewnątrz ... super!

mieszkanie sprzedane ( jeszcze nie oficjalnie ciiiiiiiiiiiii ) wszystko idzie cudnie! zaczynam wierzyć i znów mysleć pozytywnie!!! zaczynam wierzyć, że z moją ciążą też pójdzie tak gładko!!!! i póki co nie odbierajcie mi tej wiary

mi tempka dziś spadła 36,2 czyli sinusoidy dziwnej ciąg dalszy i śluz z bardzo płodnego jakiś mniej płodny się zrobił eh dziwne to moje ciałko

patrzę na swój wykres i nie wiem co o nim myśleć

Nika, aż miło się czyta, jak jesteś taka pełna zapału i optymizmu. Pewnie, że będzie dobrze . Gratuluję I grupy . Wykresem się nie przejmuj tak bardzo, bo nie takie wykresy okazywały się ciążowe .

Napisane przez madziwnia

takie beztupecie i jeszcze na nasza poważną listę sie pcha ..

, aż poczułam to bojowe nastawienie

Napisane przez butterfly7stars

Witam wszystkie dziewczyny!
Chcialabym dolaczyc - chociaz wolalabym byc w tej drugiej grupie - tych szczesliwych.
Minal juz prawie rok od wielkej straty (13 tydzien) a ja nadal wypatruje 2 kresek i nic. Testy robie w dniach w ktorych nawet nie ma to sensu. Powoli chyba zaczynam wariowac. Wciaz slysze - najlepiej sie zapomniec - latwo mowic komus kto nie wie co przezywam. A do tego jak na zlosc wsrod najblizszych epidemia - wiekszosc kolezanek zaatakowana przez bociana i jak tu sie nie zalamac.

Witaj, witaj i rozgość się, byle nie za długo . Współczuję ogromnie straty, ale staraj się nie załamywać, to nie pomaga, musisz uwierzyć wbrew wszystkiemu, nadzieja nie może umrzeć nigdy.

Napisane przez rumiankowa

ja starałam się krótko o dziecko (4 cykl). a mimo to poczułam się urażona w imieniu naszych weteranek i nie tylko, które bardzo polubiłam przez ten czas, od kiedy tu jestem.
naturalne wydaje mi się, że czasem narzekamy. czasem nie dajemy rady. czasem chciałybyśmy, żeby było inaczej.
po to - m.in. - jest ten wątek. żebyśmy pomarudziły, jak bardzo nam źle, żebyśmy ponarzekały na tż-ów, którzy czasem dokuczą - i żebyśmy później z wiarą, nadzieją i miłością do tż-ów wróciły.
bo jesteśmy z nimi dlatego, że ich kochamy.

rumianku, z klawiatury mi to wyjęłaś

[madziwnia]

Miramej ihiihihhi wiesz co sama z siebie zaczełam sie smiać.. przez ciebie!

Wiesz ja to pisałąm jednym rozwścieczonym tchem .. stad te a nie inne wyrażenia

[evuncia]

Dziewczynki wpadam tylko na chwilke. Przepraszam ze nie jestem na biezaco (zauwazylam tylko ze ta justine znow sie pojawila i psuje Wam humorki, brak mi slow), ale unikam teraz netu jak moge.
No ale do rzeczy. Dzis bylam u lekarza i... jestem w 6 tyg ciazy, serduszko juz bile, bylam w takim szoku. Wciaz mam obawy, ale lekarz mnie zapewnil ze jak na razie jest wszystko ok. No i to serduszko, w poprzedniej ciazy nie bylo widac jak pulsuje, ze niby za wczesnie na to,a to byl ten sam wiek ciazy co teraz, a potem na drugi dzien poronilam. Dzis pierwszy raz ucieszylam sie od bardzo bardzo dawna. Dzis pojawila sie nadzieja,czekalam na to prawie dwa lata.
Za 3, 4 tyg mam nastepna wizyte. Tak chcialabym sie juz moc cieszyc w 100%.

Rumianeczku wpisz mnie na liste z dwiema kreseczkami, Ewa (28lat)termin 12.09.09 Irlandia

[butterfly7stars]

Dziekuje za przywitanie! Chyba tego wlasnie mi trzeba kogos kto wie i rozumie co czuje. W moim przypadku to serduszko przestalo bic i mialam zabieg - nie zapomne tego nigdy - dla lekarzy bylam kolejna pacjentka, kolejnym zabiegiem a mi sie caly swiat zawalil :-( Jesli chodzi o przyczyne to lekarz w szpitalu powiedzial ze juz w trakcie poczecia moglo byc cos nie tak i organizm "odrzucil" ciaze. Wydaje mi sie ze przyczyna mogla byc grypa ktora przeszlam na samym poczatku.
Mieszkam w Anglii a tutaj opieka medyczna jest beznadziejna. Jak bylam w ciazy i zaczelam krwawic to lekarze mowili ze wszystko jest ok (tutaj lekarze uwazaja ze nie mozna ingerowac w nature). Bylam zdana sama na siebie, dlatego polecialam do Polski, ale niestety...
Do tamtej ciazy przygotowalam sie - mimo ze byly pewne okolicznosci przez ktore musielismy jeszcze troche poczekac ze staraniem sie, to juz zaczelam brac folik, zrobilam badania na toksoplazmoze itd. ktoregos dnia stwierdzilismy - tak, to jest ten czas... i po okolo dwoch tygodniach test pozytywny! Bylam w siodmym niebie. Wczesniej nie rozumialam kolezanek, ktore dlugo sie staraly, mowily ze powoli zaczyna byc to meczace, ze czuja sie jak kroliki itd. Bo przeciez my w momencie w ktorym pomyslelismy o dziecku - spelnilo sie to.
Teraz zaczynam powoli zalamywac sie. Bylam kilka razy w Polsce u ginekologa, ale on mowi ze jeszcze mam czas z badaniami. Pewnie myslicie trzeba zmienic lekarza. hmm... w trakcie ciazy (gdy bylam w Polsce bo krwawilam) odwiedzilam 4 najlepszych specjalistow jednego dnia - kazdy zrobil USG i kazdy widzial miesniaka (okolo 3cm) ktory niby uciskal na plod itd. ta wiadomosc jeszcze bardziej mnie przybila. Jednak po zabiegu okazalo sie ze wcale nie mialam zadnego miesniaka!!! Ostatnio bylam sie przebadac (kolejny nowy lekarz bardzo polecany) hmm... podczas pierwszej wizyty powiedzial ze mam torbiel na jajniku ;-( po 2 miesiacach polecialam na wizyte zeby sprawdzic czy cos sie nie dzieje i... torbieli juz nie ma! cuda czy z lakarzami cos nie tak?
Dziewczyny nie wiem jakie mam robic badania :-(
Nabralam troche wiary jak zobaczylam (mam nadzieje ze tak jest - ze dobrze to zrozumialam) ze dziewczyny z tych starajach przechodza do tych z brzuszkami.


Najgorsze pytania od ludzi ktorzy nie wiedza co sie stalo: "A Wy jeszcze nie myslicie o dziecku?"

[madziwnia]

Ewa... GRATULACJE ... i bedę trzymać kciuki aby za 4 tygodnie równiez biło serduszko

Bazylio chyba myślami cie sciagnełam... bo miałam zapytac co u ciebie może któraś by wiedziała

[ukrycior]

Napisane przez evuncia

Dziewczynki wpadam tylko na chwilke. Przepraszam ze nie jestem na biezaco (zauwazylam tylko ze ta justine znow sie pojawila i psuje Wam humorki, brak mi slow), ale unikam teraz netu jak moge.
No ale do rzeczy. Dzis bylam u lekarza i... jestem w 6 tyg ciazy, serduszko juz bile, bylam w takim szoku. Wciaz mam obawy, ale lekarz mnie zapewnil ze jak na razie jest wszystko ok. No i to serduszko, w poprzedniej ciazy nie bylo widac jak pulsuje, ze niby za wczesnie na to,a to byl ten sam wiek ciazy co teraz, a potem na drugi dzien poronilam. Dzis pierwszy raz ucieszylam sie od bardzo bardzo dawna. Dzis pojawila sie nadzieja,czekalam na to prawie dwa lata.
Za 3, 4 tyg mam nastepna wizyte. Tak chcialabym sie juz moc cieszyc w 100%.

Rumianeczku wpisz mnie na liste z dwiema kreseczkami, Ewa (28lat)termin 12.09.09 Irlandia

Bęzie dobrze Evuncia! Bardzo się cieszę (czułam, czułam)

[Miramej]

Napisane przez madziwnia

Miramej ihiihihhi wiesz co sama z siebie zaczełam sie smiać.. przez ciebie!

Wiesz ja to pisałąm jednym rozwścieczonym tchem .. stad te a nie inne wyrażenia

To dobrze, że się śmiejesz, nie warto się przez Justine tak denerwować .

Napisane przez evuncia

Dziewczynki wpadam tylko na chwilke. Przepraszam ze nie jestem na biezaco (zauwazylam tylko ze ta justine znow sie pojawila i psuje Wam humorki, brak mi slow), ale unikam teraz netu jak moge.
No ale do rzeczy. Dzis bylam u lekarza i... jestem w 6 tyg ciazy, serduszko juz bile, bylam w takim szoku. Wciaz mam obawy, ale lekarz mnie zapewnil ze jak na razie jest wszystko ok. No i to serduszko, w poprzedniej ciazy nie bylo widac jak pulsuje, ze niby za wczesnie na to,a to byl ten sam wiek ciazy co teraz, a potem na drugi dzien poronilam. Dzis pierwszy raz ucieszylam sie od bardzo bardzo dawna. Dzis pojawila sie nadzieja,czekalam na to prawie dwa lata.
Za 3, 4 tyg mam nastepna wizyte. Tak chcialabym sie juz moc cieszyc w 100%.

Rumianeczku wpisz mnie na liste z dwiema kreseczkami, Ewa (28lat)termin 12.09.09 Irlandia

evuncia, kochana, gdybym mogła, to bym Cię wyściskała . Unikaj netu, jeśli dobrze Ci to robi, nie piszę więcej, bo słowa nie wyrażą, jak się ucieszyłam, kiedy przeczytałam Twój post. Trzymajcie się ciepło.

[karenina19]

Witam dziewczynki

Eeehhh...nie mam na nic czasu niestety ostatnio i jak juz uda mi sie dorwac do neta to tylko zdaze przeczytac co napisalyscie a na odpowiedz nie starczy czasu...

A propos tej rozdwojonej osobowosci justine to malo nie padlam jak przeczytalam, ze chce sie dopisac na liste Czy to dziewcze juz calkiem po.......??
Freshona, mysle, ze masz po czesci racje, ze moze gdyby przeprosila za swoje brednie to byloby sie nad czym zastanowic, ale ona nigdy nie przeprosila w sposob w jaki powinna... Po tym, co napisala powinna - moim zdaniem - chyba kazda z dziewczyn osobno przeprosic, bo kazda z nich osobiscie obrazila i byc moze nawet zranila...Nie wiem, ale po prostu napisala takie rzeczy, ze ciezko przejsc nad tym do porzadku dziennego...Zreszta pisala tez, ze znika z watku wiec NIECH ZNIKA...

evuncia bedzie wszystko dobrze, zobaczysz kochana

nika gratuluje wynikow i pby tak dalej z pozytywnym nastawieniem

butterfly witam