mamusie wrześniowo - październikowe 2009!

[katarzinka]

witam
chciałabym się przyłączyć
ja też zobaczyłam dwie kreski w łykend - teraz próbuje się dodzwonić do poradni i się umówić na wizytę (ale to chyba jakaś mission imposible)
tym bardziej , że do wielkiego szczęścia doszło przeziębienie
w każdym razie wg moich obliczeń termin pod koniec września

[Bibu77]

Czesc dziewczyny

Napisane przez serdel

Bibu a to ciekawe z tą Szwecją, a czy położna też robi USG? Będziesz rodziła w Szwecji? Bo jeśli tak to zazdroszczę Sama bym chciała uciec gdzie pieprz rośnie przed naszymi porodówkami :/

Polozna nie robi usg,daje skierowanie do szpitala. bede rodzila w Szwecji i nie wiem czy jest tak czego zazdroscic.Troche sie boje,wiecie w Polsce to juz wiadomo czego sie spodziewac,a tu nie mam jeszcze przetartych szlakow.Ale zobaczymy,jakos to bedzie.

DDosiek to zaczelo sie i Tobiewspolczuje.

Witajcie Misia21k7,Biedroneczkaolg a,Katarzinka w naszej bandzie

[Biedroneczkaolga]

Dziękuje za miłe przywitanie!
Widzę ze ruchu tu nie ma za bardzo, a szkoda... w końcu to najpiękniejsze chwile w naszym życiu --- np mdłości czyż to nie wspamiałe hehehehehehehhehe

[Foka29]

Wiesz, to dopiero początki, część dziewczyn, jeszcze nie wie, ze jest w ciąży, część wie, ale nie powie bo nie chce zapeszyć, a październikowe mamusie dopiero szaleją z przyszłymi tatusiami.
Z tygodnia na tydzień temat powinien się zacząć ożywiać.

[evuncia]

Witam mamusie wrzesniowo-pazdziernikowe. Postanowilam wreszcie do Was dolaczyc i z watku Probowac do skutku przeskakuje tutaj. Mam termin na 12 wrzesnia. Jestem juz po pierwszym USG widzialam tetniace serduszko, wiec jestem dobrej mysli

[AgaMili]

Witam
Dzis robilam test ciazowy i wyszly 2 kreski. Jednak jedna byla bardzo slabo widoczna, trzeba bylo sie przypatrzec zeby ja zobaczyc.
Mam roczna coreczke i nie planowalam narazie drugiego potomka ale widac, jak sie maja moje plany. Gdy robilam test z pierwszej ciazy to tez drugiej kreski prawie nie bylo widac i myslalam ze nie jestem w ciazy takze teraz wiem co to oznaczka. "Powtorka z rozrywki" . Takze chcialabym sie dopisac do Waszego watku, moze ktoras z was ma podobne nastawienie do mojego..
P.S. Termin porodu wyliczylam sobie na 28. wrzesnia

[katarzinka]

dzięki za powitanie
wizytę u gina mam za tydzien w poniedziałek, a od lekarza zwykłego dostałam tydzien zwolnienia na przeziębienie - zeby wyleżeć w końcu teraz musze uwazać podwójnie

[humant]

cześć! trochę mnie nie było, bo padł mi komputer i teraz pozostał mi tylko ten w pracy.Mam nadzieję, że nikt mnie nie przyłapie U mnie pojawiły się delikatne mdłości, ale objawiają się dopiero pod wieczór, no i straszie mi cyce urosły i do tego zaczęły boleć. W poniedziałek idę do mojego gina. Mam nadzieję, że zobaczę bijące serduszko. Poza tym witam wszystkie "nowe" mamy! W grupie siła, więc jestem pewna, że razem łatwiej będzie nam przejśc przez mdłości, zgagi i inne takie tam.

[katarzinka]

Napisane przez humant

cześć! trochę mnie nie było, bo padł mi komputer i teraz pozostał mi tylko ten w pracy.Mam nadzieję, że nikt mnie nie przyłapie U mnie pojawiły się delikatne mdłości, ale objawiają się dopiero pod wieczór, no i straszie mi cyce urosły i do tego zaczęły boleć. W poniedziałek idę do mojego gina. Mam nadzieję, że zobaczę bijące serduszko. Poza tym witam wszystkie "nowe" mamy! W grupie siła, więc jestem pewna, że razem łatwiej będzie nam przejśc przez mdłości, zgagi i inne takie tam.

ja też taka mam nadzieję, w końcu kto lepiej zrozumie niż ten kto przez to samo przechodzi
ja póki co mam mdłości w autobusach - a nigdy nie miałam, wiec trzeba zmienić środek transportu

[Biedroneczkaolga]

Mnie dzisiaj dopadły pierwsze mdłości w pracy... a na dodatek dowiedziłałam się ze jedna uczennica jest w ciąży masakra ( ma dopiero 15 lat)

[pappaya]

Witajcie nowozafasolkowane
Przyłączam sie do grona.
Dziś zrobiłam drugi test ciążowy i ujrzałam dwie kreski w odróżnieniu od pierwszego który wyszedł negatywny.
Ponieważ męczą mnie od jakiegoś czasu mdłości, jestem bardziej zmęczona i często odwiedzam toaletę jestem pewna ze rodzi sie we mnie nowe życie.
Termin porodu wyliczyłam na 4 września.

Jestem już mama 11 miesięcznego urwiska.
Aga, milo Cie tutaj widzieć - fajnie ze będziemy rodzic w tym samym miesiącu.

Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie

[AgaMili]

Pappaya gratulacje, bardzo sie ciesze ze bedziemy ciaze przechodzic razem, ale zbieg okolicznosci

[meszsares]

hej Dziewuszki - dzis zaczelam 7tc bylam u gina i zobaczylam bijace serce mojej fasolki. Super widok!Chcialam sie nim podzielic z Tatusiem, ale ...doktorowi skonczyl sie papier w drukarce! no i nie dostalam zdjecia buuu co za wredny pech. Ale co robic, najwazniejsze, ze fasolka jak malowana
U mnie ksiazkowo - od kilku dni mulenie w przewodzie pokarmowym, tja...oby nic wiecej.

Lekarz poslal mnie na badania prenatalne (w 11 tc) i w zwiazku z tym mam pytanie - czy wam tez lekarze mowia o koniecznosci zrobienia takich badan? U mnie nie ma jakichs szczegolnych wskazan, ale on stwierdzil, ze to standard w dzisiejszych czasach hmmm mam watpliwosci tym bardziej, ze koszty nie sa male...

[pappaya]

Meszsares
Gratulacje
Pierwsze słyszę aby badania prenatalne były standardem. Takie badania robi sie po to by wykryć genetyczne wady, anomalia etc. ale tylko wtedy jeżeli istnieje jakieś ryzyko np jeżeli kobieta jest w pewnym wieku, pierwsze dziecko urodziło sie z wada lub jeśli może byc obciążone czymś genetycznie. Z tego co czytałam to w tych przypadkach NFZ refunduje takie badania.

Aga, tez sie ciesze ze będziemy razem przechodzić ciąże, będzie raźniej

[AgaMili]

Meszsares ja takze uwazam, ze badania prenatalne wykonuje sie tylko gdy jest odpowiednie wskazanie np. wiek kobiety - powyzej 35 lat lub choroby genetyczne w rodzinie. Gdy mi w pierwszej ciazy zaproponowali takie badania to odmowilam bo wiaza sie one z ryzykiem a ja zadnych wskazan medycznych do wykonania badan prenatalnych nie mialam.

Ale tu pustki...

[freshona]

Napisane przez AgaMili

Meszsares ja takze uwazam, ze badania prenatalne wykonuje sie tylko gdy jest odpowiednie wskazanie np. wiek kobiety - powyzej 35 lat lub choroby genetyczne w rodzinie. Gdy mi w pierwszej ciazy zaproponowali takie badania to odmowilam bo wiaza sie one z ryzykiem a ja zadnych wskazan medycznych do wykonania badan prenatalnych nie mialam.

Ale tu pustki...

To może się wtrącę...
Przypuszczam, że lekarzowi chodziło o tzw. USG genetyczne, które robi się między 11 t.c a 14 t.c (baaaardzo dokładne badanie usg, które nie każdy lekarz wykonuje). Ja jeszcze dodatkowo miałam pobieraną krew z żyły - test PAPPa. Oba badania należą do nieinwazyjnych.

Faktycznie, nie są refundowane, jeśli nie ma wskazań. Ale u mnie na wątku takie badanie robiły prawie wszystkie dziewczyny (chodzi mi o to USG genetyczne).
Pozdrawiam

[pappaya]

Jeśli chodzi o to dokładne USG to ja także miałam takie robione w 13 tc przy pierwszym dziecku ale nie wiem czy to zaliczane było do badan prenatalnych po prostu sprawdzane było czy wszystko rozwija sie prawidłowo i czy dziecko nie będzie miało zespołu downa. Ale to chyba jest sprawdzane u kazdej kobiety...

[freshona]

Napisane przez pappaya

Jeśli chodzi o to dokładne USG to ja także miałam takie robione w 13 tc przy pierwszym dziecku ale nie wiem czy to zaliczane było do badan prenatalnych po prostu sprawdzane było czy wszystko rozwija sie prawidłowo i czy dziecko nie będzie miało zespołu downa. Ale to chyba jest sprawdzane u kazdej kobiety...

Ale właśnie to badanie lekarze nazywają "prenatalnym". I o ile faktycznie w czasie ciąży takie badanie robi się w zasadzie wszystkim, to mój gin kierował mnie do specjalistycznego gabinetu (mimo, że sam miał w gabinecie aparat USG).

[Foka29]

USG genetyczne w naszym zacofanym kraju nie jest standardem tylko dla NFZ.
Wszystkie koleżanki, które miały prowadzoną ciążę w prywatnych gabinetach dostały na nie skierowanie, niezależnie od wieku, kondycji itp.
Badanie nie wiąże się z żadnym ryzykiem.
Z ryzykiem może się wiązać ewentualna aminopunkcja, którą wykonuje się dopiero gdy USG genetyczne wykaże jakieś nieprawidłowości.

[Biedroneczkaolga]

Dziewczyny nie straszcue ja 1 wizytę mam dopiero w 8 tc...
Tak mnie zapisały babki z NFZ..
I teraz mam dylemat czy lepiej prowadzić ciąże państwowo czy prywatnie???

[freshona]

Napisane przez Biedroneczkaolga

Dziewczyny nie straszcue ja 1 wizytę mam dopiero w 8 tc...
Tak mnie zapisały babki z NFZ..
I teraz mam dylemat czy lepiej prowadzić ciąże państwowo czy prywatnie???

Na takiej "prawdziwej" wizycie u gina byłam w 9 t.c - wcześniej na USG (chyba tak w 5-6 t.c) było widać jedynie ciałko żółte A w 9 pojawił sie już baławanek

[Foka29]

Najlepiej u dobrego lekarza, niezaleznie czy prywatnie czy państwowo. Warto chyba jeszcze zwrócić uwagę na to, czy gabinet jest wyposażony w USG. Siak czy tak, jak chcesz dodatkowe specjalistyczne badania to się za nie płaci czy to państwowo czy prywatnie...
Lekarz przyjmujacy państwowo tez prawdopodobnie zapyta czy nie chciałabyś takiego badania, tylko poinformuje Cię, ze nie będzie za darmo.
8 tydzień to bardzo dobry czas na pierwsza wizytę. Ja poszłam w 4 tyg od zapłodnienia i niewiele było widać na USG ( jak dla mnie mogło być to cokolwiek, ale lekarz powiedział, że ok). Umówił mnie za 3 tygodnie na posłuchanie serduszka. Więc Ty nie powinnaś być rozczarowana.

[katarzinka]

Napisane przez Foka29

Najlepiej u dobrego lekarza, niezaleznie czy prywatnie czy państwowo. Warto chyba jeszcze zwrócić uwagę na to, czy gabinet jest wyposażony w USG. Siak czy tak, jak chcesz dodatkowe specjalistyczne badania to się za nie płaci czy to państwowo czy prywatnie...
Lekarz przyjmujacy państwowo tez prawdopodobnie zapyta czy nie chciałabyś takiego badania, tylko poinformuje Cię, ze nie będzie za darmo.
8 tydzień to bardzo dobry czas na pierwsza wizytę. Ja poszłam w 4 tyg od zapłodnienia i niewiele było widać na USG ( jak dla mnie mogło być to cokolwiek, ale lekarz powiedział, że ok). Umówił mnie za 3 tygodnie na posłuchanie serduszka. Więc Ty nie powinnaś być rozczarowana.

tak jak powiedziałaś nieważne jak byleby był dobry i się mu ufało, ja od zawsze chodzę panstwowo no i jestem zadowolona, zawsze jeśli w jakiejkolwiek kwestii trzeba było płacić to mnie informował, zresztą on prowadził moje przygptowania do ciązy i jestem z niego zadowolona
teraz tylko czekam na ten poniedziałek- czemu to tak długo
zawsze jak sie czeka to dlugoo
a póki co wiem , że nie moge zbyt długo siedziec bo wtedy podbrzusze pobolewa

[pappaya]

Dziewczyny jak sie czujecie? Mecza Was mdłości? Mnie niestety tak. Tak jak w pierwszej ciazy musze sie zmuszac byc cos zjesc, bo praktycznie na sama mysl o jedzeniu mnie skreca. Na szczescie owoce moge jesc bez ograniczen.

[Foka29]

Mnie mdli tylko trochę po przebudzeniu, przy jeździe samochodem i przy otwieraniu lodówki, ale poza tym oki, nie wymiotuję. Też mam smaka na owoce. Wsuwam całą masę jabłek, których wcześniej nie lubiłam.

[katarzinka]

mnie mdli w autobusach i rano i wieczorem , ale też jak foka nie wymiotuję póki co
no i jak zbyt długo siedze, to boli podbrzusze, wiec teraz w pracy częściej musze wstawać od kompa

no i do objawów moge zaliczyć jeszcze ten paskudny trądzik

[serdel]

A mnie w ciąży cera się znacznie poprawia

Mnie odrzuciło już od herbaty. W ogóle mam takie zawirowania smakowe...

I zaczęłam schizować na temat porodu :/ Poprzednio miałam niestety CC, minęły juz ponad 2 lata, ale strasznie sie boję pęknięcia macicy przy porodzie naturalnym Wiem, że to jeszcze 7 miesięcy, ale spędza mi t sen z powiek...

[katarzinka]

ja to w ogóle mam wyobrażnia na temat wszystkiego - pierwsza ciąża to nie wiem jak to wygląda, bo niby skąd

[pappaya]

Serdel, jeżeli będziesz miała dobrego lekarza to na pewno nie narazi Ciebie i dziecka na jakiekolwiek niebezpieczenstwo. A moze i ten porod lepiej miec przez cc.
Katarzinka, ja tez sie przejmowalam porodem, bo przeciez nie wiedzialam co mnie czeka ale z drugiej strony ten maly bobas dodawal mi skrzydel, poza tym caly czas byl przy mnie maz a lekarzy mialam fantastycznych i bardzo mile to wszystko wspominam i nie boje sie rodzic poraz drugi.

[Biedroneczkaolga]

dla mnie Poród to teraz inna rzeczywistość, narazie się modle żeby tą ciąze utrzymać, ciągle patrze czy nie kwawie - (prawie obsesyjnie)
Mdłości mam ale niewielkie i trwające krótko...
A cara jest piękna nigdy takiej nie miałam... w końcu!!!!!
A tak z objawów to cycole bolą strasznie !!!! i są wielkie!!!! - hehehehe i to akurat mnie cieszy
pobrzusze mnie pobolawa.. jak się stresuje albo jak jestem ciągle w tej samej pozycji dłuższy czas.
Do wizyty jeszcze szmat czasu a ja już bym chciała zobaczyć maleństwo.