2007-03-20, 20:10 | #1 |
Wtajemniczenie
|
Wygląd a udany związek ...
Hej Dziewczynki
Ostatnio nie radzę sobie z pewnymi sprawami bo wszystko dzieje się tak szybko... Mój problem dotyczy pewnego chłopaka, ale też ogólnie tej sprawy. Przechodząc do rzeczy - czy można się w kimś zakochać, być szczęśliwą w związku, jeśli partner nie podoba nam się z wyglądu? Jestem w takiej sytuacji, wiem że on nie jest w moim typie, jednak coś mnie w nim pociąga. Z charakteru jest wspaniały, super nam się rozmawia, ale np. trudno mi sobie wyobrazić pocałunek z nim. Co nie oznacza, że mnie obrzydza, bo podoba mi się jego styl ubierania, niektóre cechy wyglądu, ale jednak nie jest to ten wymarzony. Jednak czuję się przy nim jak przy innych facetach w których byłam zakochana. Może sobie wmawiam, że jest "za brzydki" i nie chcę przestać tak myslec? Rzeczywiście jest tak, że chcę się z nim spotykać coraz częściej, gdy go dłuzej nie widzę czegoś mi brakuje. Nawet znajomi się dziwią, bo naprawdę on nie należy do przystjnych. Nie odbierzcie mnie źle, że zwracam uwagę tylko na wygląd i jestem powierzchowna, ale on mnie za bardzo nie pociąga, jednak nie jest to zwykły kolega... Czy jestem jakaś dziwna czy to mój wymysł? Czy można być z kimś pomimo...?
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
2007-03-20, 21:04 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 89
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Mam ten sam problem co Ty, i nie wiem co mam robic...
|
2007-03-20, 21:09 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
hej
myśle, ze przesadzasz tzn za dużo o tym myślisz moj mąż nie nalezy do "klasycznych" przystojniakow, odbiega od mojego pierwotnego wzoru tzn wysoki, ciemny, szczuply. Moj mąż jest niewiele wyższy odemnie, łysieje (w dodatku byl blondynem) wprawdzie wysportowany jest ale momo to wyglada zupełnie inaczej od moich poprzednich partnerow. I co ciekawe dla mnie on jest przystojny bo ma w sobie to coś. I to jest właśnie to powodzenia z nowym partnerem. |
2007-03-20, 21:14 | #4 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Gdy poznalam mojego TŻ wogule nie traktowałam Go jako materiał na chłopaka....Był zupełnie nie w moim typie. Lubilam szczuplych brunetow z ciemnymi oczami, a On jest blondynem z niebieskimi.....Spotykala m sie z nim bo niesamowicie dobrze nam sie rozmawialo,czulam sie z nim bardzo swobodnie i czulam ze ma w sobie cos niezwyklego... Po miesciacu znajomosci zaczelam w nim widziec męzczyzne,marzylam zeby mnie pocalowal i zaczal mnie pociagac fizycznie. W lipcu minie juz 3 rok jak jestesmy razem, a ja szaleje za swoim facetem,uwielbiam jego wyglad i bardzo pociaga mnie fizycznie.. Dziewczyny dajcie tym chlopakom szanse ,moze akurat to ten jedyny
__________________
Przy Tobie jestem Aniołem któremu odebrano skrzydła..bez Ciebie diabłem któremu odebrano RaJ.... |
2007-03-20, 21:31 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Odnoszę wrażenie,że chyba chcesz się zakochać,ale czy napewno w Nim? Facet może być "obiektywnie" brzydki,ale, gdy podoba się kobiecie, ma coś , co ją pociaga w jego wyglądzie, głosie, gestach itp. to ona nie ma takich wątpliowści jakie masz Ty, nie zadaje sobie takich pytań.Więc może to nie jest to, poprostu.
|
2007-03-20, 21:41 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Napewno wyglad jest wazny, moze nie tyle wyglad co pociag fizyczny do partnera. Jesli zdecydujecie sie na zwiazek i dojdzie do etapu zblizen fizycznych i Ty nie bedziesz miala ochoty na seks, wlasnie z powodu tego, iz nie bedzie Cie pociagal.. no to bedzie problem.. ale warto dac sobie szanse..
W zwiazku najwazniejsze aby dobrze sie czuc z partnerem. Powodzenia |
2007-03-20, 21:58 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Dobra, wygląd jest dość istotny, ale nie najważniejszy. Jeśli nie jest odpychający, to nie widzę problemu.
Choć jeśli jak ktoś wcześniej napisał-chcesz się zakochać, ale niekoniecznie w nim-to nie warto.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
2007-03-20, 22:03 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
no cóż, mój TZ zupełnie odbiegał (juz teraz forma przeszła) od mojego wzoru pociągajacych mnie chłopaków ale jak zaczęlismy gadac, spotykac sie to w kwietniu miną 3 lata odkąd jestesmy razem ale nic na siłę, moze czujesz koleżenstwo? Przyjaciółka ostatnio poznała swietnego goscia, on chciał z nią być ona bardzo lubiła spotkania z nim rozmowe, dobrze sie czuła i bawiła, wszyscy pytali sie co sie stało ze nie są razem, ona ma prosty powód,on jej nie pociąga w zaden sposób, nie czuje nic poza kumplostwem choc teoretycznie wszystko było super jak nie ma tego czegos(na co niewątpliwie składa sie tam w jakiejs czesci fizycznosc) to nie ma sensu
__________________
|
2007-03-20, 23:05 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 67
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
ja tez na poczatku nie zwrociłam uwagi na mojego TŻ,nawet myslalam ze jest za niski(bo lubie facetów o wiele wyzszych ode mnie a ja sama mam 168 cm wzr. )i ze z nim to na moje ulubione wysokie szpliki marne szanse...za przystojny tez sie nie wydawał, blondyn o zielonych oczach tak jak lubie,ale reszta...hmm nie wydawał mi sie "ksieciem z bajki"....ale potem zaczełam patrzec na niego inaczej i stał sie prawie idealny dla mnie
wyglad ma znaczenie - jest to pierwsza rzecz jaka widzimy i chyba decyduje o tym czy chcemy tą osobe poznac blizej, czasem jednak pierwsze wrazenie jest mylace - pamietaj o tym, i jesli cos do niego czujesz - zaryzykuj, nie martw sie opinia innych to twoje zycie i twoje szczescie
__________________
Istnieją dwa rodzaje ludzi: sprawiedliwi, którzy uważają siebie za grzeszników, i grzesznicy, którzy uważają siebie za sprawiedliwych. Blaise Pascal |
2007-03-21, 00:10 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Wydaje mi sie,ze gdy kobieta sie zakocha to nie ma tego typu watpliwosci i czesto zdarza sie wlasnie, ze ow pan odbiega od "idealu", a mimo wszytsko cos nas do niego ciagnie. Np moj ideal to brunet o ciemnych oczach, wysoki, ladnie zbudowany natomiast chlopak, z ktorym ostatnio bylam byl bardzo szczuplym blondynem o zielonych oczach... tak wiec znacznie odbiegal od moich wyobrazen o "panu idealnym" jednak oszalalam na jego punkcie, a zielone oczyska staly sie najpiekniejszymi na swiecie Zastanow sie wiec czy tak jak sugerowala karolinkamalinka nie chcesz sie zakochac w kims,a nie konkretnie w nim. Chyba, ze on Cie pociaga tylko za duzo myslisz, boisz sie oceny znajomych czy cos takiego wtedy daj sobie spokoj z tym mysleniem
Dziewczyny, tak przy okazji,mam pytanie: od czego jest skrot TZ (o ile to skrot).Na forum jestem od niedawna, nie mam pojecia skad to sie wzielo,a zadna sensowan kombinacja nie przyszla mi do glowy |
2007-03-21, 00:29 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 42
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Daj mu szansę, mój ideał to był brunet z ciemnymi oczami i ciemną karnacją a mój mąż to toootalne przeciwieństwo, na początku nawet się nie lubiliśmy ale wiadomo kto się czubo ten się lubi....
|
2007-03-21, 00:34 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Cytat:
__________________
Keep away from people who try to belittle your ambitions. Small people always do that, but the really great make you feel that you, too, can become great. Mark Twain
|
|
2007-03-21, 00:38 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
haha, tego akurat nie wymyslilam BERRY21, dzieki sliczne
|
2007-03-21, 10:29 | #14 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Widze że nie jest to dzwiny problem jak mi się wydawało U mnie z tym jest tak że, kiedy z nim rozmawiam, to szybciej bije mi serce i po prostu czuję się zakochana, ale kiedy siedzę w domu i oglądam jego foty to widzę przeciętnego chłopaka... Jednak jego zachowanie, usmiech, gesty mi się podobają. Poza tym już wcześniej zwróciłam na niego uwagę, ale byłam z kimś innym. On w sobie coś ma, sama nie wiem co. I to prawda, boję się krytyki innych. Dalsi znajomi mogą mówić co chcą, ale nawet najlepsza przyjaciółka się dziwi że się z nim spotykam. Baa nawet on sam się dziwi bo jest krytyczny względem siebie
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
2007-03-21, 11:05 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
nie wiem co Ty z tym zrobisz...
Moze zabrzmi to płytko ale dla mnie na pierwszym miejscu jest wygląd...jeśli chlopak nie podoba mi się z wyglądu,to nie ma szans żebym mogla z nim być....mi się facet musi podobać w 100%,musi mnie pociągać itd.Potem dochodzi charakter i tu jest dwie opcje:algo bedzie idiotą więc nic z tego nie wyjdzie,albo tej niesamowitej urodzie bedzie towarzyszyła inteligencja i urok osobisty.Takiego TŻ właśnie mam Jestem zadowolona i nie wyobrażam sobie mieć faceta,który mi sie podoba tylko w połowie,albo tylko tyłek,albo tylko oczy Wiadomo nikt nie jest idealny... ale nie wyobrażam sobie kłaść się w łóżku koło męzczyzny który nie spełnia moich wizualnych oczekiwań. Nie mogłabym również być z facetem tylko dla tego,że jest ładny i mi sie niesamowicie podoba! Musi mieć te dwa punkciki:mądrośc i urodę |
2007-03-21, 12:22 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
ej ja w ogole niezbyt rozumiem, o co wam biega.
powaznie: wymyslacie jakies problemy, ktorych wcale nie ma. moja znajoma tez sobie takie wymysla i umrze dziewica. uwazam, ze to bardzo przykre...umrzec dziewica z wlasnej glupoty. "ciagnie mnie do niego, ale nie jest przystojny"...o jaaa. "znajomi sie smieja, bo do przystojnych nie nalezy"... to straszne. gdybym ja wybierala sobie partnera zyciowego na podstawie tego, co mysla moi znajomi...aaa!!!! w ogole sobie tego nie wyobrazam. co wiecej: gdyby moi znajomi osmielili sie drwic z kogos, kto jest dla mnie wazni, zostali by potraktowani ostrzem mojego cietego jezyka, a malo kto ma ze mna szanse na slowa. szczegolnie, ze jestem osoba dosc wybuchowa. co ma wyglad do udanego zwiazku? tyle, co piernik do wiatraka. |
2007-03-21, 12:27 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
jednak troche ma - ale nie chodzi mi o to by partner powszechnie uwazany byl za lanego/dna ale by nam sie podobal. Bo mzoe byc to nawet jakis niby pasztet ale jesli my znajdujemy w nicm cos co nas pociaga pomimo swiadomosci ze nie jestesmy z najpiekniejsza osoba na swiecie to wszytsko jes w porzadku.
Jesli jednak mialoby sie zmusic do czegos - choc pocalunku z kims kto jest fajny ale za nic na swiecie nie pociaga nas fizycznie to nic z tego nie bedzie. A czasem nie pociaga nas fizycznie ktos, kto moglby byc uznany za super ciacho przez wiekszosc |
2007-03-21, 12:29 | #18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Cytat:
ale jak ktos pisze "pociaga mnie, ale nie jest zbyt przystojny. czy ten zwiazek ma szanse?" to sorry...niech umrze dziewica. |
|
2007-03-21, 12:31 | #19 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Cytat:
Nie uwazam zeby przejmowanie sie zdaniem innych w sprawach doboru partnera bylo zdrowe. Nie podoba sie znajomym? niech sie paluja. |
|
2007-03-21, 12:35 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Hmmm...Trudna sytuacja. Byłam z facetem który mi się nie podobał i nie pociągał fizycznie przez 4 lata. O 4 lata za długo....Na początku wydawało mi się, ze to nie jest przeciez najwazniejsze. Ale potem zaczął sie koszmar Nie mogłam Go znieś..,wszystko mnie w nim denerwowało. A seks :/ ...Szkoda gadać.... Więc to ze sie z kimś dobrze rozmawia i miło Ci sie z nim spędza czas, to nie wszystko czego potrzeba do zbudowania fajnego związku. Potrzeba właśnie tego czegoś Wydaje mi się, że warto poczekać na swój ideał...Ideał z charakteru i wyglądu.
Teraz jestem z moim ideałem Wreszcie czuje że żyje |
2007-03-21, 12:37 | #21 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Cytat:
taaa...kto czeka na ideal, ten zwykle UMIERA DZIEWICA. |
|
2007-03-21, 12:37 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
I wiadomo ze nie można patrzeć na opinie innych. Każdy ma inny gust
Mi to nie grozi hehe Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2007-03-21 o 14:51 Powód: Post pod postem. |
2007-03-21, 12:39 | #23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
No moze przesada z idealem ale przynajmniej takie si si zeby przed i po seksie nie wyrzygiwac sie do wiadra
|
2007-03-21, 12:42 | #24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
|
2007-03-21, 12:44 | #25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
a co gorsza nie chcialo sie na dwie strony
|
2007-03-21, 12:46 | #26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
|
2007-03-21, 12:47 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 665
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Z tym musze się zgodzić
Na początku (teraz już ex) TŻ wogle mi się nie podobał, ale naprawde ani troszke. Koleżanki też mówiły, że nie jest przystojny. Mimo wszystko spotykaliśmy się, bo poprostu było nam razem fajnie też sobie nie wyobrażałam jak mogłabym się z Nim całować No ale jakoś poszło byliśmy razem 3 lata i nikt mnie nigdy tak nie podniecał Teraz już po rozstaniu patrząć na zdjęcia (mimo, że nadal coś do Niego czuje) myśle sobie gdzie ja miałam oczy Wygląd jest ważny, ale tylko po to żeby zwrócić na kogoś uwagę. Jeśli już zwróciłaś uwagę na tego chłopaka to wygląd nie powinien mieć znaczenia |
2007-03-21, 12:47 | #28 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Dziewczyny trochę przesadzacie wg mnie ... Po prostu podoba mi się pierwszy raz ktoś, na kogo potrafię spojrzeć obiektywnie i powiedzieć że nie jest przystojtny. Tylko zastanawiam się czy to w przyszłości nie będziesz przeszkodą, jesli już mowa o ewentualnej przyszlości. Bo wiadomo, długie rozmowy to jedno, a gorący seks to drugie ale tak samo ważne. A jeśli z czasem pokochamy kogoś bez względu na wygląd to nie ma mowy o jakims rzyganiu :/. Będzie dla nas tym NAJ. Ja sobie zdaję z tego sprawę, jednak nie chcę go rozczarować, jeżeli jednak to nie będzie to, a on pomyśli że to przez wygląd ...
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
2007-03-21, 12:49 | #29 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Cytat:
A matka moja zawsze 'a gdzie to Twoje zezowate szczescie' aha moj pierwszy powazny tak tylko pol na pol pociagal mnie - byly pewne rzeczy ktore mi sie podobaly i inne ktore mnie nieeee. I duzo lasek sikalo w majty o jaki fajny a ja wciaz... tak nie bardzo. A potem stalo sie to nie do zniesienia. Nie moglam sie zmusic do seksu. |
|
2007-03-21, 12:50 | #30 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Wygląd a udany związek ...
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:04.