Harry Potter?

[hula_hula]

Wczoraj przeczytałam książkę w 12 godzin, czytałam równiutko od 13 w południe do 1 w nocy, nie mogłam się oderwać. Zdecydowanie boska. Ale brakowało mi jeszcze czegoś na koniec. Nie wiem, jakiegoś drugiego epilogu?

[Afra86]

ee no to skoro juz to przesunieto , to moze lepiej jednak podlaczyc ten watek do watku o tej samej tematyce ,ktory juz jest na kulturowym ?

[ghana]

ksiazka lezy juz na mojej polce. przeplacona. czeka az najdzie mnie ochota na pottera.

[ksh]

Napisane przez hula_hula

Wczoraj przeczytałam książkę w 12 godzin, czytałam równiutko od 13 w południe do 1 w nocy, nie mogłam się oderwać. Zdecydowanie boska. Ale brakowało mi jeszcze czegoś na koniec. Nie wiem, jakiegoś drugiego epilogu?

mi brakowało tajemnic Już wszystko zostało wyjaśnione. Aż tak nieswojo było

[silvergreen]

Wczoraj książkę kupił mi braciszek Ale i tak przeczytałam w dniu angielskiej premiery, więc póki co mi się nie spieszy (zwłaszcza że ostatni tom uważam za najsłabszy, choć polskie tłumaczenie pewnie jak zawsze będzie na wysokim poziomie i choćby dlatego warto przeczytać jeszcze raz ).

[Naszata]

Spoiler : A ja powiem że szlag mnie trafił jak potraktowała bliźniaków, moje ukochane postacie, to ja odeszli ze szkoły (super akcja, nikt takiej nie miał ) i ich późniejszy sukces w sklepie Tak strasznie się cieszyłam ze w końcu tej rodzinie się powiodło, zasługiwali na to, najlepsze postacie – takie do pokochania a tu... bleee

A o do reszty to ostatni rozdział jest spoko, nawet fajny, choć macie racje kończy wszystko...
Spoiler :A Rowling jak chce to przecież może zrobić Jakieś akcje z dziećmi naszych bohaterów, wiem ze to nie to samo ale oni tez mogą być ważni, Harrego pokochaliśmy jak był małym kurduplem jego dzieci tez łatwo mogą nie mieć

[et-ka]

a ja już po i też jakoś wielkiego wrażenia na mnie nie zrobiło

[Afra86]

a ja czytam czytam i strasznie mi sie podoba
bardzo dobry tom jak dla mnie

[Daria_P]

Ja kupiłam dziś. Dałam bratu do czytania, bo jestem padnięta po uczelni... poczeka do jutra.

[Vivienne]

Napisane przez hula_hula

Wczoraj przeczytałam książkę w 12 godzin, czytałam równiutko od 13 w południe do 1 w nocy, nie mogłam się oderwać. Zdecydowanie boska. Ale brakowało mi jeszcze czegoś na koniec. Nie wiem, jakiegoś drugiego epilogu?

Kiedyś był czat z Rowling w którym napisała co się działo z niektórymi bohaterami potem itp Jeśli chciałabyś przeczytać, zerknij tutaj: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=189

[ksh]

Jeszcze mam coś a propos drugiego epilogu

Jak mnie pamięć nie myli, chyba to Vivienne wkleiła kiedyś ten link do wątku, a ja aż zapisałam na dysku Pozwolę sobie go przypomnieć


http://mirriel.ota.pl/forum/viewtopic.php?t=5919

[alorah]

Mimo iż mi podobała się cała książka razem z olukrowanym epilogiem, ten z linka jest świetny! Hyhyhy, też sobie wydrukuję i przyczepię

[hula_hula]

Napisane przez Vivienne

Kiedyś był czat z Rowling w którym napisała co się działo z niektórymi bohaterami potem itp Jeśli chciałabyś przeczytać, zerknij tutaj: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=189

Wiem, wiem, już go czytałam . Ale dziękuję .

Napisane przez ksh

Jeszcze mam coś a propos drugiego epilogu

Jak mnie pamięć nie myli, chyba to Vivienne wkleiła kiedyś ten link do wątku, a ja aż zapisałam na dysku Pozwolę sobie go przypomnieć


http://mirriel.ota.pl/forum/viewtopic.php?t=5919

I ten też widziałam, niestety nie przetłumaczę wszystkiego .

Biało.


Tak mnie naszło. Z jednej strony wolałabym zakończenie gdy bohaterowie są dalej w tym wieku w jakim byli, nie wiem, kontynuują (albo kończą) naukę w Hogwarcie, bo było go zdecydowanie za mało, chociaż tego można było się spodziewać. Z drugiej strony to fajnie, że wiemy jak potoczyły się ich losy 19 lat później. Ale zrobienie z Harry'ego, Ron'a, Hermiony i Ginny już dorosłych ludzi ze swoją rodziną było takie trochę... nie wiem, począwszy od pierwszego tomu są oni dziećmi, z każdym kolejnym dorastają, ale wciąż są dziećmi. A ukazanie ich jako już dorosłych i odpowiedzialnych ludzi było dla mnie takim całkowitym zerwaniem z dzieciństwem, z Hogwartem, z przygodami i magią - z tym, co do tej pory tak lubiłam w powieści Rowling. Myślę, że tego mi tu brakowało.
Ale mimo wszystko - kiedyś musiało dojść do chwili kiedy Harry będzie dorosły, odpowiedzialny, będzie miał rodzinę. Moim zdaniem jednak szkoda, że Rowling ukazała to na kartach powieści, bo nawet to, że my czytelnicy domyślalibyśmy się co stało się z nimi dalej - byłoby taką fajną zagadką i tajemnicą.

Tak czy siak - tą część też uważam za udaną i z żalem rozstaję się z Harry'm Potterem, który to towarzyszył mi od najmłodszych lat. Ech.

[et-ka]

Napisane przez Afra86

a ja czytam czytam i strasznie mi sie podoba
bardzo dobry tom jak dla mnie

a ja nie wiem. chyba rozczarowało mnie zakończenie. bo wcześniej go nie znałam

[liquefy]

Napisane przez Afra86

a ja czytam czytam i strasznie mi sie podoba
bardzo dobry tom jak dla mnie

a mi się zaczęło podobać jak drugi raz przeczytałam tzn nie doczytałam do samego końca jeszcze, więc pewnie epilog znowu zepsuje całe wrażenie...

[martusienka111]

A ja dzisiaj biegnę po Harrego. Do Tesco bo reklamują, że jak się kupi książkę za 40 zł. to się dostanie bon na 15 :P

[Daria_P]

Ja wczoraj w Empiku załapałam sie jeszcze na promocję, zamiast 49 to 34 zapłciłam. 15 zł do przodu

[AnielicaS]

Nigdy nie czytałam HP, tylko filmy oglądałam, ale po przeczytaniu wątku mam zamiar sięgnąć po 1 tom i może się wkręcę w manię HP Pożyjemy (czytaj poczytamy ) i zobaczymy Mam nadzieję, że jutro sobie załatwię 1 tom

[Afra86]

ech doczytalam do konca i hm ..ja bym jednak koniec zrobila bardziej rozbudowany ..
za szybko ten koniec nastapil czuje pewien niedosyt i smutno troche,ze juz koniec

ale!
wpadlam na pewien motyw,bo ;>
w tym tomie bylo wspomniane, ze potterowie, jak jeszcze byli razem w trojke, mieli kota
i przyszlo mi do glowy, ze to mogl byc przeciez krzywolap
w trzecim tomie, pomagal ewidentnie syriuszowi , bo mogl go pamietac z odwiedzin w domu potterow
jak hermiona go kupowala, wlascicielka mowila,ze jest stary juz i nikt go nie chce.

niby malo wazny element, ale zawsze jakis fajny element zaskoczenia

[Vivienne]

A ja wiem, myślę, że jednak Syriusz by go poznał

[Malla]

Epilog powinien nie być wydrukowany na końcu książki, tylko dostępny jedynie w internecie - dla czytelników o mocnych nerwach Wg mnie zepsuł klimat, ale i tak byłam szalenie ciekawa, co autorka wymyśli dla nich na przyszłość. Chciałabym, żeby napisała tomik krótkich opowiadań o ich poczynaniach w dorosłym życiu, np. Hermiona i Duch Kotła Bez Dna czy coś takiego ;]

[Afra86]

no i moze go poznal ale nie chcial zdradzac ze wzgledu na pewien aspekt, ktory moze by tez nas zaskoczyl ..
za bardzo kombinuje

ech no czuje niedosyt

[Vivienne]

Napisane przez Afra86

no i moze go poznal ale nie chcial zdradzac ze wzgledu na pewien aspekt, ktory moze by tez nas zaskoczyl ..
za bardzo kombinuje

ech no czuje niedosyt

Nie kombinuj . To już KONIEC....


Za "oficjalny" epilog ja uważam TO: http://mirriel.ota.pl/forum/viewtopic.php?t=5919
Wydrukowałam sobie i wsadziłam na sam koniec książki

Jakbyś chciała przeczytać, co też Rowling napisała na czacie po wydaniu książki zajrzyj TU: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=189

[2018070520180950]

ja tam zadnej czesci harrego pottera nie ominelam; przyznam sie bez bicia
cyta mi sie wspaniale - lekko i przyjemnie. Z apartym tchem czytam do ostatnich stron; na lekcjach, przy obiedzie, po nocach. Jak juz nowa czesc dopadne toi czytam jak opetana nikt nie jest mnie w stanie od niej odpedzic

[mayuri]

Przygodę z "Harrym" rozpoczęłam w gimnazjum dzięki jednemu ze swoich przyjaciół, z którego śmiałam się przez pewien czas, że czyta książki dla dzieci. Byłam bardzo sceptycznie nastawiona, gdy pożyczył mi pierwszą część, ale w końcu stało się - uzależniłam się na swój sposób. Przeczytałam wszystkie części jednym tchem. Płakałam. Śmiałam się. I w sumie nie wstydzę się tych emocji. Z drugiej strony nie żałuję, że to już koniec, bo teraz chyba jednak czas na tylko ambitniejszą literaturę, która wymaga od nas więcej

[silvergreen]

Napisane przez mayuri

bo teraz chyba jednak czas na tylko ambitniejszą literaturę, która wymaga od nas więcej

Ja tam czytam dla przyjemności i nie ma znaczenia, czy to jest tzw ambitne czy nie, tylko czy mi sprawia przyjemność wlaśnie A HP nie przeszkadzało mi wcale w czytaniu mnóstwa innych książek w tym samym czasie. Na początku żałowałam, że ma być "tylko" 7 tomów, ale przeczytawszy ten ostatni uważam, że jest "niegodny" całej serii (pierwsze sześć książek sprawia wrażenie o wiele bardziej sensownie przemyślanych, niż siódma).

Swoją drogą miałam podobnie jak Ty - też się wyśmiewałam z koleżanki zafascynowanej Potterem, aż w końcu sięgnęłam sama... i mnie wzięło

[Afra86]

vivienne , dzieki za linki juz je widzialam w tym sasiednim watku o 7 tomie

[Vivienne]

Napisane przez Afra86

vivienne , dzieki za linki juz je widzialam w tym sasiednim watku o 7 tomie

Łe, a myślałam, że zabłysnę

[zetka89]

ja wczoraj skonczylam czytac nowego harrego nie jestem fanka, ale lubie sobie czytac te ksiazki dla rozluznienia a ze czytalam wczesniejsze to nawet bylam ciekawa co teraz sie wydarzy i nowy tom tez mi sie podobal! zycze wiec wszystkim czytajacym pozytywnych wrazen

[ksh]

Napisane przez Malla

Epilog powinien nie być wydrukowany na końcu książki, tylko dostępny jedynie w internecie - dla czytelników o mocnych nerwach Wg mnie zepsuł klimat, ale i tak byłam szalenie ciekawa, co autorka wymyśli dla nich na przyszłość. Chciałabym, żeby napisała tomik krótkich opowiadań o ich poczynaniach w dorosłym życiu, np. Hermiona i Duch Kotła Bez Dna czy coś takiego ;]

może Hermiona jako aktywny działacz stowarzyszenia WESZ?

bardzo by mi się podobało,jakby autorka napisała jeszcze jeden tom, może już nawet nie o trójce głównych bohaterów, może np o rodzinie Weasley'ów, albo o Lunie, tym razem na wesoło