to jest ze mną coś nie tak, czy nie?????? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-02-23, 12:51   #1
myszka197
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032

to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????


jesten na forum od jakiegoś już czasu, ale dopiero teraz postanowiłam założyć mój pierwszy wątek.....
przeglądając forum i biorąc udział w róznych dyskusjach zauważyłam, że moje poglądy różnią się znacznie, od tych powszechnych, a moje wypowiedzi są często bardzo kontrowersyjne....
ja poprostu "jakaś inna jestem" - o tym wiedziałam od dawna, ale ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy coś za mną może jest nie tak...., może powinnam pójśc do psychologa......
opiszę tu moje poglądy i będę czekać na Wasze wypowiedzi, może coś poradzicie...., zmieniać się mam, czy nie...., mi ogólnie z moimi poglądami i z moim życiem dobrze....ale............ .....

a mianowicie:
- nie chcę mieć dzieci, po prostu nie mam "tego instynktu macieżyńskiego" i nie lubię dzieci
- nie chodze do koscioła i nie wierzę w Boga - nie wiem czemu - po prostu nie wierzę...........
-nie lubię Świąt ani imprez rodzinnych - staram sie spędzać dni wolne Świateczne inaczej - np. na nartach czy wczasach
- nie gotuję ( jem kanapki, a w weekendy na mieście), nie sprzątam i nie zmywam
-nawet "upodobania smakowe" mam inne - nie lubię lodów, słodyczy i owoców
-nikogo nie zapraszam do domciu i nie chodzę w odwiedziny-mieszkanie, też mam urządzone inaczej - ściany w grancie (sufity też), meble to mieszanka antyków i kiczu - w kuchni i łazience nic białego - nawet kibelek, wanna i lodówka są srebrne
-mimo że nie mam już troche więcej lat- nadal uwielbiam imprezy i wyjścia i wyjazdy - żyję właściwie od weekendu do weekendu i od urlopu do urlopu, nie wyobrażam sobie, ze mozna od tak - zostac w sobote w domu i nigdzie nie wyjść
-mimo, że z TŻ sporo zarabiamy, nie oszczedzamy "na czarną godzinę", ew on odkłada na kolejny motor, ja na torebki i ciuchy- wiecznie mamy debety na kontach i załużenia na kredytówkach, nie mamy żadnej lokaty, wszystko wydajemy właściwie na bierząco, nie martwiąc się o jutrzejszy dzień
- nie ogladam wogóle tetewizji, ani nie chodze do kina
-na śluby nie lubię chodzić - chodzę sporadycznie, NIGDY nie chodzę na pogrzeby
-kolekcjonuję buty - mam juz 100 par (wszystkie najmodniejsze - nie modne wyrzucam bez żalu) i ciąglę chcę więce
-nie wyjdę z domu jeżeli nie wyleję na siebie ogromnej ilości perfum "powszechnie uważanych" za brzydkie - np. moje ulubione Poisan, Opium, nawet w lecie na plażę............- potrafię 100 ml zuzyć w tydzień
-tak z ciekawostek : to nigdy nie byłam chora, nigdy nie wymiotowałam, nigdy nic mnie nie boli, nawet brzuch przy okresie i nigdy nie miałam kaca, nawet po wymieszaniu alkocholi.....
-jak nie śpię 9 godzin, to jestem "nie do życia", tak żle się czuję, że muszę zwolnić się z pracy, w weekendy potrafię spać nawet 16

więcej "dziwactw" nie przychodzi mi do głowy, ale napewno jest ich duzo więcej.....

To co, jak myslicie? jest ze mną coś nie tak, czy nie??????
myszka197 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:02   #2
olinkaaa
Zadomowienie
 
Avatar olinkaaa
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 551
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

nie uważam żeby coś było z Tobą nie tak. Masz poglądy i zwyczaje jak większość młodych osób, które dążą za karierą i tu nie zrozum mnie źle, nie mówię, że jesteś pracoholiczką czy karierowiczką, ale te zwyczaje i poglądy, które wymieniłaś dokładnie pokrywają się z artykułami w gazetach, które opisują takich ludzi jak Ty i w pewien sposób nazywają ich "karierowiczami", ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. W pewien sposób to nowa moda w Polskim społeczeństwie. Jeśli Ty się z tym dobrze czujesz to nie musisz nic zmieniać, aczkolwiek ja bez spotkań z przyjaciółmi bym nie wytrzymała. Co do wydawania pieniędzy, są one przecież Twoje, więc możesz z nimi robić co zechcesz.
Nie uważam żebyś musiała iść do psychologa, no chyba, że odczuwasz taką potrzebę.
Moim zdaniem z Tobą jest wszystko ok, a takich ludzi jak Ty jest naprawdę dużo
__________________



"Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem,

ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem"
G.G. Marquez


olinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:03   #3
pink69
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Wszystko z tobą "tak".
Byłoby nudno,jakby każdy był taki na maxa normalny.

Mam jedno pytanie,bo mnie zaciekawiło,że nigdy nie chodzisz na pogrzeby.
A co jeśli umarliby Twoi rodzice?
(absolutnie tego nie życzę ! to pierwsze pytanie jakie mi do głowy przyszło)
__________________


pink69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:06   #4
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez olinkaaa Pokaż wiadomość
nie uważam żeby coś było z Tobą nie tak. Masz poglądy i zwyczaje jak większość młodych osób, które dążą za karierą i tu nie zrozum mnie źle, nie mówię, że jesteś pracoholiczką czy karierowiczką, ale te zwyczaje i poglądy, które wymieniłaś dokładnie pokrywają się z artykułami w gazetach, które opisują takich ludzi jak Ty i w pewien sposób nazywają ich "karierowiczami", ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. W pewien sposób to nowa moda w Polskim społeczeństwie. Jeśli Ty się z tym dobrze czujesz to nie musisz nic zmieniać, aczkolwiek ja bez spotkań z przyjaciółmi bym nie wytrzymała. Co do wydawania pieniędzy, są one przecież Twoje, więc możesz z nimi robić co zechcesz.
Nie uważam żebyś musiała iść do psychologa, no chyba, że odczuwasz taką potrzebę.
Moim zdaniem z Tobą jest wszystko ok, a takich ludzi jak Ty jest naprawdę dużo
Zgadzam się, wiele jest osób podobnych do Ciebie. Być może Twoje poglądy się zmienią a może nie ale chyba nie masz powodów do obaw.
a co do perfum czy kolorów ścian..każdy ma swoje małe dziwactwa i to chyba dobrze
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:09   #5
myszka197
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

moj rodzice nteż są "trochę inni" mówią, że nie chcą mieć pogrzebu, tylko żeby ich prochy po ich śmirci "rozsypać nam możem" - i ja też tak chcę
myszka197 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:12   #6
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość
moj rodzice nteż są "trochę inni" mówią, że nie chcą mieć pogrzebu, tylko żeby ich prochy po ich śmirci "rozsypać nam możem" - i ja też tak chcę
nie widzę w tym nic dziwnego.
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:14   #7
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość
a mianowicie:
- nie chcę mieć dzieci, po prostu nie mam "tego instynktu macieżyńskiego" i nie lubię dzieci
- nie chodze do koscioła i nie wierzę w Boga - nie wiem czemu - po prostu nie wierzę...........
-nie lubię Świąt ani imprez rodzinnych - staram sie spędzać dni wolne Świateczne inaczej - np. na nartach czy wczasach
- nie gotuję ( jem kanapki, a w weekendy na mieście), nie sprzątam i nie zmywam
-nawet "upodobania smakowe" mam inne - nie lubię lodów, słodyczy i owoców
-nikogo nie zapraszam do domciu i nie chodzę w odwiedziny-mieszkanie, też mam urządzone inaczej - ściany w grancie (sufity też), meble to mieszanka antyków i kiczu - w kuchni i łazience nic białego - nawet kibelek, wanna i lodówka są srebrne
-mimo że nie mam już troche więcej lat- nadal uwielbiam imprezy i wyjścia i wyjazdy - żyję właściwie od weekendu do weekendu i od urlopu do urlopu, nie wyobrażam sobie, ze mozna od tak - zostac w sobote w domu i nigdzie nie wyjść
-mimo, że z TŻ sporo zarabiamy, nie oszczedzamy "na czarną godzinę", ew on odkłada na kolejny motor, ja na torebki i ciuchy- wiecznie mamy debety na kontach i załużenia na kredytówkach, nie mamy żadnej lokaty, wszystko wydajemy właściwie na bierząco, nie martwiąc się o jutrzejszy dzień
- nie ogladam wogóle tetewizji, ani nie chodze do kina
-na śluby nie lubię chodzić - chodzę sporadycznie, NIGDY nie chodzę na pogrzeby
-kolekcjonuję buty - mam juz 100 par (wszystkie najmodniejsze - nie modne wyrzucam bez żalu) i ciąglę chcę więce
-nie wyjdę z domu jeżeli nie wyleję na siebie ogromnej ilości perfum "powszechnie uważanych" za brzydkie - np. moje ulubione Poisan, Opium, nawet w lecie na plażę............- potrafię 100 ml zuzyć w tydzień
-tak z ciekawostek : to nigdy nie byłam chora, nigdy nie wymiotowałam, nigdy nic mnie nie boli, nawet brzuch przy okresie i nigdy nie miałam kaca, nawet po wymieszaniu alkocholi.....
-jak nie śpię 9 godzin, to jestem "nie do życia", tak żle się czuję, że muszę zwolnić się z pracy, w weekendy potrafię spać nawet 16
- nie kazdy ma instynkt
- nie kazdy wierzy
- nie kazdy lubi
- Twoja sprawa, Twoj organizm, twoj dom
- co kto lubi
- Twoja sprawa i upodobania.
- Twoj sprawa rowniez
- Twoja sprawa - kazdy inaczej podchodzi do pieniedzy, mozna sie zadluzyc, splacic, odkladac wydawac.
- co kto lubi, tez nie lubie kina, uzalezniona jestem od Tv
- nie musisz lubic.
- jeden zbiera znaczki inny najmodniejsze buty.
- co do perfum, uwielbiam perfumy, uwielbiam ciagnacy sie za mna warkocz zapachu ale jesli ktos obok mnie zlewal by sie po pepek Opium czy Poison (zapachy bardzo mocne i nie kazdy je lubi) to juz zachacza o egoizm i brak kultury. Co za duzo to niezdrowo.
- no to masz szczescie, nie kazdy rzyga po pomieszaniu alkoholi.
- jedni spia malo inni dlugo. Zalezy od organizmu.

Nie ma czegos takiego jak 'opis wzorowego obywatela' oraz wykazu pogladow 'dobrych'.
Robisz co chcesz - Twoje zycie - glugi ty splacisz, jak sie cos w zyciu nie uda to ty poniesiesz tego konsekwencje...
Gneralnie moze wierzyc w co chcesz, mozesz mowic co chcesz liczac sie jednak z tym, ze komus Twoje poglady nie przypadna do gustu i je zakwestionuje lub wda sie z Toba w polemike.

Jednemu szczescie przynosi kolacja w gronie rodziny innemy ostre dicho - sa tacy, ktorzy umieja pogodzic obie rzeczy.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-23, 13:17   #8
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość
- nie chcę mieć dzieci, po prostu nie mam "tego instynktu macieżyńskiego" i nie lubię dzieci
- nie chodze do koscioła i nie wierzę w Boga - nie wiem czemu - po prostu nie wierzę...........
-nie lubię Świąt ani imprez rodzinnych - staram sie spędzać dni wolne Świateczne inaczej - np. na nartach czy wczasach
- nie gotuję ( jem kanapki, a w weekendy na mieście), nie sprzątam i nie zmywam
-nawet "upodobania smakowe" mam inne - nie lubię lodów, słodyczy i owoców
-nikogo nie zapraszam do domciu i nie chodzę w odwiedziny-mieszkanie, też mam urządzone inaczej - ściany w grancie (sufity też), meble to mieszanka antyków i kiczu - w kuchni i łazience nic białego - nawet kibelek, wanna i lodówka są srebrne
-mimo że nie mam już troche więcej lat- nadal uwielbiam imprezy i wyjścia i wyjazdy - żyję właściwie od weekendu do weekendu i od urlopu do urlopu, nie wyobrażam sobie, ze mozna od tak - zostac w sobote w domu i nigdzie nie wyjść
-mimo, że z TŻ sporo zarabiamy, nie oszczedzamy "na czarną godzinę", ew on odkłada na kolejny motor, ja na torebki i ciuchy- wiecznie mamy debety na kontach i załużenia na kredytówkach, nie mamy żadnej lokaty, wszystko wydajemy właściwie na bierząco, nie martwiąc się o jutrzejszy dzień
- nie ogladam wogóle tetewizji, ani nie chodze do kina
-na śluby nie lubię chodzić - chodzę sporadycznie, NIGDY nie chodzę na pogrzeby
-kolekcjonuję buty - mam juz 100 par (wszystkie najmodniejsze - nie modne wyrzucam bez żalu) i ciąglę chcę więce
-nie wyjdę z domu jeżeli nie wyleję na siebie ogromnej ilości perfum "powszechnie uważanych" za brzydkie - np. moje ulubione Poisan, Opium, nawet w lecie na plażę............- potrafię 100 ml zuzyć w tydzień
-tak z ciekawostek : to nigdy nie byłam chora, nigdy nie wymiotowałam, nigdy nic mnie nie boli, nawet brzuch przy okresie i nigdy nie miałam kaca, nawet po wymieszaniu alkocholi.....
-jak nie śpię 9 godzin, to jestem "nie do życia", tak żle się czuję, że muszę zwolnić się z pracy, w weekendy potrafię spać nawet 16
Nie widze na liscie zadnego punktu, ktory sam w sobie mialby motywowac do udania sie do specjalisty.

Za to w niektore ciezko mi uwierzyc.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:21   #9
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Zapomniałaś dopisać, że nudzi Ci się w kościele tak, że udajesz z TŻtem, że się spóźniacie na wesele lub POGRZEB, byle tylko nie być na mszy.

I jeszcze że pomimo braku wiary w Boga wzięliście ślub kościelny, żeby babcia się cieszyła.

I że oszczędzasz na drogie ciuchy i kosmetyki wprowadzając dzienną głodową stawkę żywieniową w kwocie 5 zł i odżywiasz się śmieciową taniochą z supermarketów.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:22   #10
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Nie mnie oceniać, czy z kims jest coś "tak" czy "nie tak".

ja tylko w kwestii formalnej: co to sa za perfumy: Poisan.
Podejrzewam, że to literówka.
Jesli tak, to te perfumy (tak jak i Opium) wcale nie sa powszechnie uważane za brzydkie. Pierwszy raz słysze taką opinie.
Poza tym zlewanie się przesadne perfumami jest w naprawde złym guście i stanowczo powinnas tego zaprzestac I tutaj, to już mam cos do powiedzenia w tym względzie, bo zawsze moze byc tak, ze trafie na Ciebie w autobusie
Tak jak uwielbiam (zapachowo) ludzi, którzy pachną (nawet perfumami, których ja niespecjalnie lubię) tak nie znosze osób zlewających się nimi od stóp do głow. Wtedy kazdy, dokładnie każdy perfum smierdzi nieziemsko. W nadmiarze wszystko szkodzi. I warto o tym pamiętac.
Zas perfumowanie się na plaży, to przede wszystkim szkodzi naszej skórze. Ale jak kto chce to niech się perfumuje. Byle bez przesady!
Nie lubię byc "gwałcona" poprzez zmysł powonienia
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:24   #11
goldfish3000
Wtajemniczenie
 
Avatar goldfish3000
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 543
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Myszko, ale ten wątek to hołd złożony samej sobie?
Nie bardzo wiem jak się do tego ustosunkować.
Czy piać z zachwytu nad twoimi poglądami/przyzwyczajeniami/nawykami żywieniowymi/stylem życia/stosunkiem do wiary/sposobem na spędzanie wolnego czasu itp. itp.?
Co chcesz usłyszeć?
Nic w tym co napisałaś nie jest ani wybitnie kontrowersyjne, ani specjalnie oryginalne.
Dla mnie to wątek z cyklu "właśnie pracuje nad tym by ugruntować swoje przekonanie o tym jak bardzo wyróżniam się z szarego tłumu".
__________________


Jestem w szoku.
Zaraz wracam.



Mój suwaczek
goldfish3000 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-23, 13:27   #12
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez goldfish3000 Pokaż wiadomość
Myszko, ale ten wątek to hołd złożony samej sobie?
Nie bardzo wiem jak się do tego ustosunkować.
Czy piać z zachwytu nad twoimi poglądami/przyzwyczajeniami/nawykami żywieniowymi/stylem życia/stosunkiem do wiary/sposobem na spędzanie wolnego czasu itp. itp.?
Co chcesz usłyszeć?
Nic w tym co napisałaś nie jest ani wybitnie kontrowersyjne, ani specjalnie oryginalne.
Dla mnie to wątek z cyklu "właśnie pracuje nad tym by ugruntować swoje przekonanie o tym jak bardzo wyróżniam się z szarego tłumu".
mnie też się to trochę skojarzyło z sileniem się na oryginalność i kontrowersyjność...
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:28   #13
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

W iluś tam punktach zgadzam się z tobą, bo mam tak samo.
Ale nigdy nie uważałam się za dziwaka, który powinien jak najszybciej spotkać się z psychologiem i pozmieniać swoje zasady i sposób bycia.
W prawdzie spotkałam się kilka razy z opiniami, że to tylko ja mogłam powiedzieć, bo coś tam... Ale to chyba najnormalniejsze na świecie, że ludzie są różni
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:29   #14
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
mnie też się to trochę skojarzyło z sileniem się na oryginalność i kontrowersyjność...
No wiesz, poglądy powszechnie uznawane za płytkie wzbudzają jednak jakąś tam "kontrowersję"...
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:29   #15
myszka197
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nie mnie oceniać, czy z kims jest coś "tak" czy "nie tak".

ja tylko w kwestii formalnej: co to sa za perfumy: Poisan.
Podejrzewam, że to literówka.
Jesli tak, to te perfumy (tak jak i Opium) wcale nie sa powszechnie uważane za brzydkie. Pierwszy raz słysze taką opinie.
Poza tym zlewanie się przesadne perfumami jest w naprawde złym guście i stanowczo powinnas tego zaprzestac I tutaj, to już mam cos do powiedzenia w tym względzie, bo zawsze moze byc tak, ze trafie na Ciebie w autobusie
Tak jak uwielbiam (zapachowo) ludzi, którzy pachną (nawet perfumami, których ja niespecjalnie lubię) tak nie znosze osób zlewających się nimi od stóp do głow. Wtedy kazdy, dokładnie każdy perfum smierdzi nieziemsko. W nadmiarze wszystko szkodzi. I warto o tym pamiętac.
Zas perfumowanie się na plaży, to przede wszystkim szkodzi naszej skórze. Ale jak kto chce to niech się perfumuje. Byle bez przesady!
Nie lubię byc "gwałcona" poprzez zmysł powonienia
jasne, ze miało być Poison, na szczęście nie jeżdżę autobusami
ale wiem, że jestem w tym prrzypadku "wredną egoistką" dziewczyny w pracy już zwracały mi uwagę, że ich od moich perfum boli głowa, staram się więc troszkę ograniczać w pracy - a że napisałam "powszechnie uwazane za brzydkie" - ponieważ wśród moich kolezanek niestety jest taka opinia, że są to zapachy "brzydkie" - one wolą Miracle, Light Blue itp.
myszka197 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:32   #16
bLonD_bEjBe
Zadomowienie
 
Avatar bLonD_bEjBe
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 593
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

- TZ też nie chce mieć z tobą dzieci? bo jeśli chce to , to już egoizm, a nawet i więcej.
-skoro nie wierzysz w Boga jak mogłaś wziąć ślub kościelny z powodu babci( jak napisałą całkiem spoko, nie wiem czy żart czy skadś o tym wie)
chrzciny dziecka, komunia, bierzmowanie też będzie dla kogoś- jeśli się jednak zdecydujesz na dziecko.
- śpisz długo, bo pracujesz cały tydzień, a w weekend jesteś ciągle poza domem.

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Zapomniałaś dopisać, że nudzi Ci się w kościele tak, że udajesz z TŻtem, że się spóźniacie na wesele lub POGRZEB, byle tylko nie być na mszy.

I jeszcze że pomimo braku wiary w Boga wzięliście ślub kościelny, żeby babcia się cieszyła.

I że oszczędzasz na drogie ciuchy i kosmetyki wprowadzając dzienną głodową stawkę żywieniową w kwocie 5 zł i odżywiasz się śmieciową taniochą z supermarketów.
dla mnie tutaj to dziwactwo...



Ale rób sobie i żyj jak chcesz. Twoje życie całkowicie odbiega od mojego. Możesz wtedy stwierdzić, że ja jestem dziwna.
__________________
… świadomość kreuje „wygląd”… podświadomość działanie…
bLonD_bEjBe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:33   #17
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość
jasne, ze miało być Poison, na szczęście nie jeżdżę autobusami
ale wiem, że jestem w tym prrzypadku "wredną egoistką" dziewczyny w pracy już zwracały mi uwagę, że ich od moich perfum boli głowa, staram się więc troszkę ograniczać w pracy - a że napisałam "powszechnie uwazane za brzydkie" - ponieważ wśród moich kolezanek niestety jest taka opinia, że są to zapachy "brzydkie" - one wolą Miracle, Light Blue itp.
nie ty jedna nie jezdzisz autobusami ale kontakt z innymi ludzmi chyba miewasz? Wiec nadmiar perfum przeszkadza. Nawet jesli sie je lubi a inna osoba sie nimi zlewa to potrafi to obrzydzic zapach.

Wiesz - w zyciu trzeba miec nie tylko pieniadze i przekonanie o swojej wlasnej wyjatkowosci ale troche taktu i kulturu tez nie zaszkodzi.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:34   #18
myszka197
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
No wiesz, poglądy powszechnie uznawane za płytkie wzbudzają jednak jakąś tam "kontrowersję"...
na nic się nie silę i napisałam prawdę o sobie, chciałam się poradzić i oczekiwałam życzliwości, a nie złośliwości, ale całkiem Całkiem Spoko - Twojej wypowiedzi się nie dziwię, czytałam już różne Twoje wypowiedzi w innych wątkach i widzę , że Ty to juz taka uszczypliwa lubisz być - ale dziękuję za szczerość - w końcu po to załozyłam ten wątrk - bo oczekiwałam opinii...
myszka197 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:37   #19
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
No wiesz, poglądy powszechnie uznawane za płytkie wzbudzają jednak jakąś tam "kontrowersję"...
we mnie to kontrowersji nie wzbudza bo wiele młodych osób ma podobny tryb życia..co nie znaczy,że taki tryb życia pochwalam - nie pochwalam ani nie krytykuję bo każdy ma swój sposób na życie i to już każdego prywatna sprawa jak żyje dlatego też nie widzę powodu by zakładać taki właśnie wątek jak ten.
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-23, 13:39   #20
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
nie ty jedna nie jezdzisz autobusami ale kontakt z innymi ludzmi chyba miewasz? Wiec nadmiar perfum przeszkadza. Nawet jesli sie je lubi a inna osoba sie nimi zlewa to potrafi to obrzydzic zapach.

Wiesz - w zyciu trzeba miec nie tylko pieniadze i przekonanie o swojej wlasnej wyjatkowosci ale troche taktu i kulturu tez nie zaszkodzi.


Nawet jesli ktos lubi jakies perfumy, to z pewnością nie w nadmiarze. Ja Poison lubię, tak jak lubię i pare innych, ale jednak gdybys dzień w dzień polewała się nimi jak z cysterny (i pracowała ze mna w jednym pokoju), to znienawidziłabym perfumy i Ciebie na dodatek.

Poza tym, chciałabym dodac, że ja dziele perfumy na: zimowe, letnie, na takie dobre do pracy i na wyjscie wieczorem itd. Akurat Poison maja u mnie etykietke: na randkę albo na wieczorne przyjęcie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:42   #21
goldfish3000
Wtajemniczenie
 
Avatar goldfish3000
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 543
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość
na nic się nie silę i napisałam prawdę o sobie, chciałam się poradzić i oczekiwałam życzliwości, a nie złośliwości, ale całkiem Całkiem Spoko - Twojej wypowiedzi się nie dziwię, czytałam już różne Twoje wypowiedzi w innych wątkach i widzę , że Ty to juz taka uszczypliwa lubisz być - ale dziękuję za szczerość - w końcu po to załozyłam ten wątrk - bo oczekiwałam opinii...

Ale jakich porad oczekujesz?
Żeby nie zasmradzać współpracowników ? Żeby nauczyć się gotować?
Żeby założyć sobie lokatę na "czarną godzinę"? Czy może, żeby zdrowiej się odżywiać?
__________________


Jestem w szoku.
Zaraz wracam.



Mój suwaczek
goldfish3000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:45   #22
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez goldfish3000 Pokaż wiadomość
Ale jakich porad oczekujesz?
Żeby nie zasmradzać autobusów? Żeby nauczyć się gotować?
Żeby założyć sobie lokatę na "czarną godzinę"? Czy może, żeby zdrowiej się odżywiać?

wg mnie

- ale Ci fajnie/ale jestes fajna

albo krytyka na co odpowiedz bedzie
'jestescie zazdrosne'

Dla mnie kontrowerysjne poglady to cos wiecej niz to, ze ktos woli isc na bibe niz na ciotko-zlot albo, ze wyrzuca bez zalu niemodne buty.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:47   #23
goldfish3000
Wtajemniczenie
 
Avatar goldfish3000
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 543
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
dubel. Ale to nie ja wariuję, to wizaż
Mi to samo
__________________


Jestem w szoku.
Zaraz wracam.



Mój suwaczek
goldfish3000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:49   #24
bLonD_bEjBe
Zadomowienie
 
Avatar bLonD_bEjBe
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 593
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość


Nawet jesli ktos lubi jakies perfumy, to z pewnością nie w nadmiarze.
Zgadzam się.
Osoby z czasem przyzwyczajają się do jednego zapachu, którego używają i już go poprostu nie czują. Stąd to, że wylewaja na siebie pół butelki.
A potem my biedni stojący w ścisku autobusie, kolejce w hipermarkecie itd musimy to znosić. Toż to się w głowie kręci i zbiera na wymioty.
__________________
… świadomość kreuje „wygląd”… podświadomość działanie…
bLonD_bEjBe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:50   #25
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Nie wiem o co chodzi z tymi autobusami

Przeciez nawet jak lecisz gdzies samolotem, to na lotniskach po odprawie celnej do konkretnego samolotu bardzo czesto podwoza specjalne autobusy. Rozumiem, ze Ty wtedy nie wsiadasz?

A czytalam tu i owdzie, ze lubisz podroze zagraniczne, wiec oceanu samochodem nie przefruniesz.

Jak by sie zastanowic bardzo ciezko uniknac popularnych srodkow transportu.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:51   #26
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez bLonD_bEjBe Pokaż wiadomość
Zgadzam się.
Osoby z czasem przyzwyczajają się do jednego zapachu, którego używają i już go poprostu nie czują. Stąd to, że wylewaja na siebie pół butelki.
A potem my biedni stojący w ścisku autobusie, kolejce w hipermarkecie itd musimy to znosić. Toż to się w głowie kręci i zbiera na wymioty.
I dlatego należy miec parę różnych zapachów (moze byc i 100, jesli ktos chce) i używac perfum wymiennie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:55   #27
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Nie wiem o co chodzi z tymi autobusami

Przeciez nawet jak lecisz gdzies samolotem, to na lotniskach po odprawie celnej do konkretnego samolotu bardzo czesto podwoza specjalne autobusy. Rozumiem, ze Ty wtedy nie wsiadasz?

A czytalam tu i owdzie, ze lubisz podroze zagraniczne, wiec oceanu samochodem nie przefruniesz.

Jak by sie zastanowic bardzo ciezko uniknac popularnych srodkow transportu.
limuzyna podjezdza, prywatny jet potem.
wiesz jak jest.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
I dlatego należy miec parę różnych zapachów (moze byc i 100, jesli ktos chce) i używac perfum wymiennie.
heh - ja mam troche zapachow, i jak juz mi sie nie podobaja to bez zalu ... oddaje mamie

czy jestem juz kontrowersyjnie fajna?
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:55   #28
justysia171
Zakorzenienie
 
Avatar justysia171
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków/Kielce
Wiadomości: 5 332
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość
jesten na forum od jakiegoś już czasu, ale dopiero teraz postanowiłam założyć mój pierwszy wątek.....
przeglądając forum i biorąc udział w róznych dyskusjach zauważyłam, że moje poglądy różnią się znacznie, od tych powszechnych, a moje wypowiedzi są często bardzo kontrowersyjne....
ja poprostu "jakaś inna jestem" - o tym wiedziałam od dawna, ale ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy coś za mną może jest nie tak...., może powinnam pójśc do psychologa......
opiszę tu moje poglądy i będę czekać na Wasze wypowiedzi, może coś poradzicie...., zmieniać się mam, czy nie...., mi ogólnie z moimi poglądami i z moim życiem dobrze....ale............ .....

a mianowicie:
- nie chcę mieć dzieci, po prostu nie mam "tego instynktu macieżyńskiego" i nie lubię dzieci
- nie chodze do koscioła i nie wierzę w Boga - nie wiem czemu - po prostu nie wierzę...........
-nie lubię Świąt ani imprez rodzinnych - staram sie spędzać dni wolne Świateczne inaczej - np. na nartach czy wczasach

- nie gotuję ( jem kanapki, a w weekendy na mieście), nie sprzątam i nie zmywam
-nawet "upodobania smakowe" mam inne - nie lubię lodów, słodyczy i owoców
-nikogo nie zapraszam do domciu i nie chodzę w odwiedziny-mieszkanie, też mam urządzone inaczej - ściany w grancie (sufity też), meble to mieszanka antyków i kiczu - w kuchni i łazience nic białego - nawet kibelek, wanna i lodówka są srebrne
-mimo że nie mam już troche więcej lat- nadal uwielbiam imprezy i wyjścia i wyjazdy - żyję właściwie od weekendu do weekendu i od urlopu do urlopu, nie wyobrażam sobie, ze mozna od tak - zostac w sobote w domu i nigdzie nie wyjść
-mimo, że z TŻ sporo zarabiamy, nie oszczedzamy "na czarną godzinę", ew on odkłada na kolejny motor, ja na torebki i ciuchy- wiecznie mamy debety na kontach i załużenia na kredytówkach, nie mamy żadnej lokaty, wszystko wydajemy właściwie na bierząco, nie martwiąc się o jutrzejszy dzień
- nie ogladam wogóle tetewizji, ani nie chodze do kina
-na śluby nie lubię chodzić - chodzę sporadycznie, NIGDY nie chodzę na pogrzeby
-kolekcjonuję buty - mam juz 100 par (wszystkie najmodniejsze - nie modne wyrzucam bez żalu) i ciąglę chcę więce
-nie wyjdę z domu jeżeli nie wyleję na siebie ogromnej ilości perfum "powszechnie uważanych" za brzydkie - np. moje ulubione Poisan, Opium, nawet w lecie na plażę............- potrafię 100 ml zuzyć w tydzień
-tak z ciekawostek : to nigdy nie byłam chora, nigdy nie wymiotowałam, nigdy nic mnie nie boli, nawet brzuch przy okresie i nigdy nie miałam kaca, nawet po wymieszaniu alkocholi.....
-jak nie śpię 9 godzin, to jestem "nie do życia", tak żle się czuję, że muszę zwolnić się z pracy, w weekendy potrafię spać nawet 16

więcej "dziwactw" nie przychodzi mi do głowy, ale napewno jest ich duzo więcej.....

To co, jak myslicie? jest ze mną coś nie tak, czy nie??????
Wyróżnione przez Ciebie kwestie popieram tzn też tak mam.
Myślę sobie, że instynkt macierzyński jeszcze do mnie przyjdzie ,mam dopiero 23 lata ,lubię dzieci, mnie przeraża wizja porodu i nie mogę sobie tego wyobrazić.
Nie lubię imprez rodzinnych od zawsze i nie potrafię tego zmienić, każda taka impreza to dla mnie męczarnia
A co do kościoła i Boga to nie wierzę i już i nawet nie chce mi się na ten temat dyskutować, uważam ,że każdy ma prawo żyć tak jak chce
Też nie odkładam pieniędzy, wydaje na bieżąco ale myślę sobie, że jak skończę studia, pójdę do pracy itd to będzie inaczej, teraz nie mm po prostu takiej potrzeby i chce przeżyć okres dojrzewania jak najlepiej bo on się już nie powtórzy.
Też nie wyjdę z domu choćby się paliło i waliło bez umytych włosów codziennie i podkładu na twarzy
Na temat kolekcjonowania rzeczy nie będę sie wypowiadać, uważam więc, że jest więcej takich osób jak my
__________________
... jeżeli przestajemy marzyć, to znaczy , że umieramy..."


justysia171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:57   #29
goldfish3000
Wtajemniczenie
 
Avatar goldfish3000
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 543
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
limuzyna podjezdza, prywatny jet potem.
wiesz jak jest.



heh - ja mam troche zapachow, i jak juz mi sie nie podobaja to bez zalu ... oddaje mamie

czy jestem juz kontrowersyjnie fajna?


Jeszcze nie
Ale pracuj nad sobą a będziesz mogła założyć lans-wątek poświęcony tobie
__________________


Jestem w szoku.
Zaraz wracam.



Mój suwaczek
goldfish3000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:59   #30
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: to jest ze mną coś nie tak, czy nie??????

Cytat:
Napisane przez goldfish3000 Pokaż wiadomość


Jeszcze nie Ale pracuj nad sobą.
Wtedy możesz założyć lans-wątek poświęcony tobie
kurcze.

I cala sobota mi sie wlasnie zawalila.
dobrze, ze chociaz ide na impreze wieczorem - jest tez szansa, ze nie bede chora jak pomieszam alkohole ...
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:03.