Nowe podforum

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Laura2112

Agnieszko, to i tak nic nie da
Chociaż mam nadzieję, że dyskusja potoczy się w innym tonie, jeśli już musi, i przestaniemy się prowokować.
Jak już Ci pisałam - czego się spodziewać, kiedy jednym bardzo zależy, a inni sobie ironizują, wyszło jak wyszło, chyba w każdej sprawie tak by było - jeden bajzel, z którego nic nie wynika. Trzeba przecież podrażnić nawet te najbardziej spokojne, a co, da się przecież
Pozdrawiam

"jednym bardzo zalezy a inni sobie ironizują"
no tak, lepiej byłoby gdyby wszystkim bardzo zalezało, prawda??

gdyby NAPRAWDĘ była tak wielka potrzeba tego podforum, to wątki o zwierzakach nie ginęłyby w otchłani

popatrzmy tylko ile osób[a jest znikoma część względem ilości użytkowników, ba! nawet względem ilości AKTYWNYCH użytkowników] odpowiedziało na TAK
zapewne, gdyby była tak wielka optrzeba tego forum, więcej osób wzięłoby udział i głosowało "za",a tak: "kilka" osób stwierdziło że CHCE mieć takie forum i takie forum MUSI powstać, a cała reszta, która jest przeciwna, lub nie wdaje się - poprostu jest jedną wielką znieczulicą, bo tylko ONE są bardziej wrażliwe i dlatego takie forum musi powstać

co do historii opisanych: wątpię w to, że powstanie takiego forum przyczyni się do zmniejszenia ilości krzywd wyrządzanych zwierzętom, bo jeśli ktoś się zwierzakiem nie interesuje, bądź "tylko karmi i daje dach nad głową" - nie zacznie nagle całego swego świata podporządkowywać zwierzakowi, tylko i wyłącznie dlatego, że takie forum powstało,

to tak jakby wybudować pod domem zagorzałego satanisty,c zy ateisty Kościół - czy nagle stanie się zagorzałym katolikiem?chrześcijanine m?
nie, najprawdopodobniej on tego budynku nawet nie zauważy

[aprzybyla]

pokusiłam sie o znalezienie tematów dot zwierząt!
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=111185
jest tego troche nie a to i tak nie wszystko!
forum sie przyda...

[vilandra]

Napisane przez KasiaKatarzynka

"jednym bardzo zalezy a inni sobie ironizują"
no tak, lepiej byłoby gdyby wszystkim bardzo zalezało, prawda??

gdyby NAPRAWDĘ była tak wielka potrzeba tego podforum, to wątki o zwierzakach nie ginęłyby w otchłani

popatrzmy tylko ile osób[a jest znikoma część względem ilości użytkowników, ba! nawet względem ilości AKTYWNYCH użytkowników] odpowiedziało na TAK
zapewne, gdyby była tak wielka optrzeba tego forum, więcej osób wzięłoby udział i głosowało "za",a tak: "kilka" osób stwierdziło że CHCE mieć takie forum i takie forum MUSI powstać, a cała reszta, która jest przeciwna, lub nie wdaje się - poprostu jest jedną wielką znieczulicą, bo tylko ONE są bardziej wrażliwe i dlatego takie forum musi powstać

co do historii opisanych: wątpię w to, że powstanie takiego forum przyczyni się do zmniejszenia ilości krzywd wyrządzanych zwierzętom, bo jeśli ktoś się zwierzakiem nie interesuje, bądź "tylko karmi i daje dach nad głową" - nie zacznie nagle całego swego świata podporządkowywać zwierzakowi, tylko i wyłącznie dlatego, że takie forum powstało,

to tak jakby wybudować pod domem zagorzałego satanisty,c zy ateisty Kościół - czy nagle stanie się zagorzałym katolikiem?chrześcijanine m?
nie, najprawdopodobniej on tego budynku nawet nie zauważy

Gdzie tu logika? to ma byc forum dla tych co kochaja i/lub maja zwierzeta.
Na Plotkowym kazdy temat ginie, bo to czeluść min. dlatego chcemy odzielne forum.A watki o zwierzetach pojawiaja sie bardzo często
Forum nie musi postac, ale mogło by i było by miło. Sonda wykazała ile to jest "kilka"

[aprzybyla]

HEY!!!!!
nie kłóce sie ! ani nie sprzeczajcie!

TO I TAK NIE MA SENSU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!

zwierzakom to i tak nie pomoże! ani wizazankom...

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez vilandra

Gdzie tu logika? to ma byc forum dla tych co kochaja i/lub maja zwierzeta. (podkreślenie wprowadzone przeze mnie, KasięKatarzynkę )
Na Plotkowym kazdy temat ginie, bo to czeluść min. dlatego chcemy odzielne forum.A watki o zwierzetach pojawiaja sie bardzo często
Forum nie musi postac, ale mogło by i było by miło. Sonda wykazała ile to jest "kilka"

a pokaż mi gdzie jej brak? może w ten sposób adajmy to pytanie.

kocham i mam zwierzaka, ale jakoś nie czuję ciśnienia na powstanie tego forum

a mam wrażenie, że z góry zakładasz : kochasz zwierzaka = całe swoje życie podpożądkowujesz mu, wszędzie sie swą miłością afiszujesz i nie masz prawa byc przeciwna jakimkolwiek przedsięwzięciom związanym ze zwierzętami - błąd


zapominamy o jednym: PLOTKOWE to PLOTKOWE, czyli WSZYSTKO INNE NIŻ KOSMETYKI, URODA, MODA,
a ponieważ np. przepisów jest b. dużo - powstało MojeGotowanie
technik "zrób to sam" również - równiez powstał osobny dział



podstawowe pytanie:

skoro to forum jest tak niezbędne - dlaczego "pozwalacie" zginąć w czeliściach plotkowego tematom związanymz e zwierzętami

zrozumiałabym waszą "potrzebę" gdyby tematy "zwierzęce" nie schodziły z afiszy, ale same nawet stwierdzałyście, że "wasze" tematy giną -jak dla mnie, znak, że nie są aż tak oblegane [więc gdzie tu logika? "wasza" potrzeba, konieczność wręcz powstania tego forum "vs" "nasza" sceptycznośc, bo widzimy, że tematy wcale nie są oblegane]
żeby chociaż jeden, czy dwa tematy cały czas były u góry, bo nei wymagam aby wszystkie cały czas żyły - byłoby to znakiem, że te tematy cały czas są roztrząane, cały czas ktoś coś chce

zakładamy również, że większość użytkowników wie po co jest wyszukiwarka i z niej korzysta, wiec tutaj "zginięcie" jakiegoś tematu w czeluściach plotkowego w żaden sposób nei wpływa na możliwość odnalezienia go przez osobe, która właśnie teraz chce dołączyć

a zakładam, że właśnei między innymi tego chcecie- tego, aby każdy w każdym momencie mógł coś dopisać do danego tematu, mógł go poczytac, mógł z niego czerpać rady

[vilandra]

Napisane przez KasiaKatarzynka

a pokaż mi gdzie jej brak? może w ten sposób adajmy to pytanie.

to mi brak logiki:
co do historii opisanych: wątpię w to, że powstanie takiego forum przyczyni się do zmniejszenia ilości krzywd wyrządzanych zwierzętom, bo jeśli ktoś się zwierzakiem nie interesuje, bądź "tylko karmi i daje dach nad głową" - nie zacznie nagle całego swego świata podporządkowywać zwierzakowi, tylko i wyłącznie dlatego, że takie forum powstało,
tak jak pisałam , forum ma byc dla tych co zwierzaki kochaja.....

Napisane przez KasiaKatarzynka

kocham i mam zwierzaka, ale jakoś nie czuję ciśnienia na powstanie tego forum.

Ty nie czujesz, ja tak. Może dlatego, ze kocham nie tylko swoje zwierzaki, kocham wszystkie. Ch etnie dziele sie swoimi doswiadczeniami i asma potzrebuje rad. a bede potrzebować jeszcze więcej bo znowu mi sie okoci bezdomnna kicia w kmórce, bede chciała znaleźć dom maluchom itd.

Napisane przez KasiaKatarzynka

a mam wrażenie, że z góry zakładasz : kochasz zwierzaka = całe swoje życie podpożądkowujesz mu, wszędzie sie swą miłością afiszujesz i nie masz prawa byc przeciwna jakimkolwiek przedsięwzięciom związanym ze zwierzętami - błąd


zapominamy o jednym: PLOTKOWE to PLOTKOWE, czyli WSZYSTKO INNE NIŻ KOSMETYKI, URODA, MODA,
a ponieważ np. przepisów jest b. dużo - powstało MojeGotowanie
technik "zrób to sam" również - równiez powstał osobny dział



podstawowe pytanie:

skoro to forum jest tak niezbędne - dlaczego "pozwalacie" zginąć w czeliściach plotkowego tematom związanymz e zwierzętami

zrozumiałabym waszą "potrzebę" gdyby tematy "zwierzęce" nie schodziły z afiszy, ale same nawet stwierdzałyście, że "wasze" tematy giną -jak dla mnie, znak, że nie są aż tak oblegane [więc gdzie tu logika? "wasza" potrzeba, konieczność wręcz powstania tego forum "vs" "nasza" sceptycznośc, bo widzimy, że tematy wcale nie są oblegane]
żeby chociaż jeden, czy dwa tematy cały czas były u góry, bo nei wymagam aby wszystkie cały czas żyły - byłoby to znakiem, że te tematy cały czas są roztrząane, cały czas ktoś coś chce

zakładamy również, że większość użytkowników wie po co jest wyszukiwarka i z niej korzysta, wiec tutaj "zginięcie" jakiegoś tematu w czeluściach plotkowego w żaden sposób nei wpływa na możliwość odnalezienia go przez osobe, która właśnie teraz chce dołączyć

a zakładam, że właśnei między innymi tego chcecie- tego, aby każdy w każdym momencie mógł coś dopisać do danego tematu, mógł go poczytac, mógł z niego czerpać rady

N a Plotkowym wszystko po jakis czasie zginie. Co do wyszukiwarki to mozna ta logike zastyosować do kadego tematu i w ten sposób czy byłyby jakies nowe wątki szczególnie te dot.urody bo wszystkie maja jakis tam wspólny mianownik

[Ivvonka]

Napisane przez KasiaKatarzynka

co do historii opisanych: wątpię w to, że powstanie takiego forum przyczyni się do zmniejszenia ilości krzywd wyrządzanych zwierzętom, bo jeśli ktoś się zwierzakiem nie interesuje, bądź "tylko karmi i daje dach nad głową" - nie zacznie nagle całego swego świata podporządkowywać zwierzakowi, tylko i wyłącznie dlatego, że takie forum powstało,

to tak jakby wybudować pod domem zagorzałego satanisty,c zy ateisty Kościół - czy nagle stanie się zagorzałym katolikiem?chrześcijanine m?
nie, najprawdopodobniej on tego budynku nawet nie zauważy

Wskaze to jednak jakas (lepsza) alternatywe.

O pewnych sprawach, zwlaszcza tych dotyczacych praw zwierzat, zawsze warto rozmawiac. I to jak najwiecej.




Ustosunkuje sie jeszcze do przytoczynych wypowiedzi w sprawie popularnosci watkow o zwierzetach. Sama jestem autorka jednego z nich(http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=Krolicze+mamy), zalozylam go przed zaadoptowaniem mojego zwierzaka i propozycja powstania nowego pod-forum. Uzyskalam naprawde fachowa pomoc dotyczaca opieki, za co bardzo serdecznie dziekuje raz jeszcze wszystkim Wizazankom, ktory chcialy sie ze mna podzielic swoim doswiadczeniem. I to rowniez mnie popchnelo, by zaglosowac w sondzie na "tak".

[201704240951]

Ja się już więcej nie wypowiem
Bo nie chcę się sprzeczać chociaż mnie korci
Ja jestem za forum o zwierzakach ale jak tu do kompromisu dojść przy takiej niezgodzie ??

[vilandra]

Napisane przez Ivvonka

Wskaze to jednak jakas (lepsza) alternatywe.

O pewnych sprawach, zwlaszcza tych dotyczacych praw zwierzat, zawsze warto rozmawiac. I to jak najwiecej.

popieram Może w koncu cos sie zmieni w tym temacie. Na zachodzie jest Policja dla zwierzat, a u nas? chciałabym ,żeby to sie zmieniło

[aprzybyla]

Napisane przez nika135

Ja się już więcej nie wypowiem
Bo nie chcę się sprzeczać chociaż mnie korci
Ja jestem za forum o zwierzakach ale jak tu do kompromisu dojść przy takiej niezgodzie ??

racja

[201704240951]

Napisane przez aprzybyla

racja

[Laura2112]

Aetrena – z całym szacunkiem, wcale nie twierdzę, że byłam dla Ciebie główną dyskutantką.
Pisałam w swoim imieniu, nie czyimś, nie mnie oceniać, czy ktoś inny dał się sprowokować, czy napisał po prostu co chciał. Pisałam o SWOICH odczuciach.

Kasiu – wcale nie o to chodzi, żeby wszystkim zależało. Po prostu niemiłe jest ironizowanie na tematy ważne dla kogoś.
Przykłady, które opisałam, nie dzieją się „gdzieś tam”, tylko tu, na forum.
Może i Kościół przed domem ateisty go nie zmieni, ale ja cieszę się z tego, że przekonałam chociaż te kilka osób do kastracji czy odstawienia złej karmy. Dla mnie to dużo. Może to niektórych śmieszyć, ale zabawne wcale nie jest, tak jak kupowanie zwierzaka z pseudohodowli jest oszczędnością tylko pozorną – to też wie niewielu.
Jesteśmy bardziej wrażliwe w tym temacie, co nie znaczy że bardziej w ogóle od innych. Każdy jest wrażliwy na coś innego i dobrze, wszyscy nie mogliby się zajmować tym samym.
Tematy giną, bo wszyscy, co je widzieli, przeczytali czy napisali swoje. Nie zapominaj jednak, że na forum przybywa nowych użytkowników. Kiedy ktoś wyciąga stary temat, zawsze postów w nim przybywa. A trudno co jakiś czas to wszystko wygrzebywać z czeluści, żeby dopisać sobie „up”.

Przestańmy może już się spierać, kto i jak jest wrażliwy, komu na czym zależy bardziej i kto potrafi a kto nie czytać ze zrozumieniem. Nie wiem, jak innym, ale mi na przykład takie widowisko nie jest potrzebne.
W życiu bym nie przypuszczała, że temat zwierząt może doprowadzić do pięciu stron przepychanek.

[Milena13]

zastanawiam sie dlaczego my sie tu kłócimy? może w końcu ktoś z szefostwa nam powie TAK albo NIE i sprawa załatwiona! A tak tylko powstają nie potrzebne konflikty...

[sugar-krk]

Napisane przez Milena13

zastanawiam sie dlaczego my sie tu kłócimy? może w końcu ktoś z szefostwa nam powie TAK albo NIE i sprawa załatwiona! A tak tylko powstają nie potrzebne konflikty...

To ja jeszcze raz chetnie cos napisze.
W zasadzie bylam zdecydowanie na tak, natomiast po przeczytaniu kilku postow osob na "nie", a niektore z nich byly naprawde sesowne, nie jestem przekonana czy takie forum jest tu niezbedne, ale z drugiej strony... Dlaczego nie?
Co to komu bedzie przeszkadzac? Jak bedzie zadko 'uzywane' to mozna sie go pozbyc, porozdzielac watki do forum plotkowego i po sprawie. A wiec sama do konca nie jestem na tak, widze wiele 'za' i wiele 'przeciw' ale zadaje sobie pytanie poprostu: W czym to forum bedzie przeszkadzalo tym osobom 'przeciw'?

pozdrawiam was i nie klocic sie tutaj prosze

[Aeterna]

Lukrecjo.
To jest moja prywatna sprawa - ile objętości serwerkom pochłonę moimi skromnymi przemyśleniami. Moja i Admina - ofkors. Góry. Nie wdając się w szczegóły.

Wszędzie jest pełno specjalistów od pilnowania własnych spraw i cudzych obowiązków.

Nie chcesz. Nie czytaj. Free will. Nikt tu nikogo pod pistoletem nie trzyma.
Zresztą - ''wypowiedziałam się'', a że dyskusja się toczy i padają odniesienia do mnie - moja w tym sprawa także, czy odpowiadam - czy nie.
O moją klawiaturę np. się boisz..? Że się szybciej zużyje..? .

Sporo troski obserwuję tu o to - ile to czasu zajmuje mi wypłodzenie kolejnego elaboratu.
Muszę Was zawieść. Widocznie genialna jestem .

Posiadam tzw. życie prywatne (i ''zawodowe'') w stopniu baaardzo sporym - i wciąż jest ono (to realne) w moim egzystowaniu - dominujące .
To wirtualne jest jak dotąd zaledwie mocno dodatkowym (na szczęscie dla mnie, uważam) - i mam nadzieję że takie pozostanie.


Vilandro.
Nic Ci na moją iście częstochowską metaforykę - zaradzić nie mogę .
Nie każdemu dane jest urodzić się takim Proustem np, i - pozostaje mi się z tym jedynie pogodzić.

Nie widzę przykładowo (hipotetycznie) różnicy między dyskutowaniem o ulubionym kocie, pilocie do telwizora - a kolorem majtek takiej Dody.
Tu - jeśli chodzi o podFora. Konieczność ich powstawania.
Jestem na forum Wizaż.pl - nie na ''kotekipiesek.pl'' np.

Złośliwie mogę zaproponować np. podfora także dla ''porzuconych'' czy tych ''w nowych związkach właśnie''. Każdemu wolno dyskutować o tym co go boli czy interesuje - nie przegrzebując się przez allegrowe szminki czy rozważania - co tam, Panie, dziś w Onecie...

Dziewczęta - i tu ukłon w stronę Laury.
Przeprosić mogę (za pogląd: nie) za określenie: ''koleżanki aktywistki''. Było nie tylko złośliwe, lecz także - obraźliwe.
I - przepraszam.
(Za upartego i niereformowalnego Neandertala się nie uważam).
Za to określenie głównie, i za inne brzydkie skierowane pod czyimś adresem - jeśli ktoś gdzieś takie znajduje.

Dziewczęta. Wyraziłam jedynie negatywną opinię.
Doprawdy - nie ''pochlastam się'' jeśli Forum powstanie. Nie mnie rządzić - i nie garnę się do tego wbrew pozorom wcale.
Serio serio .
Nie urządzę również ''radosnego przyjęcia'' - z powodu odrzucenia pomysłu powołania kolejnego kącika do dyskusji.

A co do ''poczuć się obrażone'' - gdzieś tam wyżej cos takiego się pojawiło..
Dziewczęta - bądźmy poważne.
Obraza? Bo ktoś się nie zgadza - i pisze o tym..?
Bo: mile widziane przyklaskiwanie..?

Muszę Was zatem rozaczrować. Mnie się - powtórzę - jakiekolwiek cenzorowanie, a wszczególności gdy niekontrowerysjyne - zwyczajnie nie podoba.
Nie zamknę ''buzi'' - bo komuś się nie podoba mój sprzeciw.
Wiążący nie jest. I absolutnie jestem tego świadoma - i nie rozpaczam nad tym. Lecz wyrazić mi go wolno.
I nie widzę powodu, aby nie wypowiedzieć się - tu: negatywnie.

Mnie się wciąż tego samego drążyć zwyczajnie już nie chce.
Poważnie.
Możecie sobie tuczyć serwerek zachwytami dla tej koncepcji dalej. (To dla mnie jak z wyborami. Mamy większościowy rząd wybrany przez 25 % uprawnionych do głosowania. Ale - mamy większościowy rząd. ).
Raczej się wtrącać nie będę.
Wolałabym jednak, by móc słowa dotrzymać i zaświerzbieniu w paluchach nie ulegać - aby nie zwracano się do mnie.
No. Pomarzyć zawsze mogę .
Dla mnie: EOT.

[201701160947]

Wydaje mi się ,że zrobiła się afera "o nic".Nie rozumiem tego.Dziewczyny napisały grzecznie pytając o podforum-w końcu miało być.A tu zaraz wielkie oburzenie.Co jest?Bez przesady dziewczyny.

Proszę o wypowiedzenie się w tym wątku AgiZ-Ago przecież sama napisałaś ,że będzie to podforum.Nawet nie uprzedziłaś ,że go nie będzie.Dopiero dowiedziałyśmy się od Złosliwca.
Sama nie wiem co pisać.Chyba wszystko zostało już napisane...

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez vilandra

to mi brak logiki:
co do historii opisanych: wątpię w to, że powstanie takiego forum przyczyni się do zmniejszenia ilości krzywd wyrządzanych zwierzętom, bo jeśli ktoś się zwierzakiem nie interesuje, bądź "tylko karmi i daje dach nad głową" - nie zacznie nagle całego swego świata podporządkowywać zwierzakowi, tylko i wyłącznie dlatego, że takie forum powstało,
tak jak pisałam , forum ma byc dla tych co zwierzaki kochaja.....

to jaki cel miało opisywanie historii "zwierzak wypadł z okna", czy też " człowiek nei wie, czym powinien karmic kota, a czego nie dawać mu" ?
bo, jeśli dobrze mnie uczyli, a skończyłam zarządzanie informacją właśnie, więc rozumienie takich "przekazów" słownych, teoretycznie, obce mi nie jest, to opisując te historie miało się na celu pokazać ŻE TAKIE FORUM JEST POTRZEBNE, po to m.in. ABY LUDZIE NIE POPĘŁNALI TAKICH BŁĘDÓW. a jeśli ktoś naprawde kocha swojego zwierzaka, to poprostu wie, że trzeba uważać z otwartymi oknami, że kot po mleku wymiotuje, że jego ukł, trawienny nie jest do mleka "stworzony",
i napewno aby tegp wszystkiego się dowiedzieć nie uda się na wstępie na forum o nzawie WIZAŻ

N a Plotkowym wszystko po jakis czasie zginie. Co do wyszukiwarki to mozna ta logike zastyosować do kadego tematu i w ten sposób czy byłyby jakies nowe wątki szczególnie te dot.urody bo wszystkie maja jakis tam wspólny mianownik

HALO! Wątków dotyczących urody jestn iporównywalnie więcej niż watków o ziwerzakach
i ponownie, to jest WIZAŻ

Napisane przez Ivvonka

Ustosunkuje sie jeszcze do przytoczynych wypowiedzi w sprawie popularnosci watkow o zwierzetach. Sama jestem autorka jednego z nich(http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=Krolicze+mamy), zalozylam go przed zaadoptowaniem mojego zwierzaka i propozycja powstania nowego pod-forum. Uzyskalam naprawde fachowa pomoc dotyczaca opieki, za co bardzo serdecznie dziekuje raz jeszcze wszystkim Wizazankom, ktory chcialy sie ze mna podzielic swoim doswiadczeniem. I to rowniez mnie popchnelo, by zaglosowac w sondzie na "tak".

ale właśnie po to powstało plotkowe, by tam o takich tematach pisać

jeszcze trochę, plotkowe zostanie poszatkowane na wiele osobnych działów, a ja i pewnie nie tylko ja, zanim założę jakiś wątek 3 dni zastanawiać się będę GDZIE ON POWINIEN SIĘ ZNALEŚĆ, aż wkońcu pewnie zrezygnuję z jego tworzenia

Napisane przez Laura2112

Kasiu – wcale nie o to chodzi, żeby wszystkim zależało. Po prostu niemiłe jest ironizowanie na tematy ważne dla kogoś.
Przykłady, które opisałam, nie dzieją się „gdzieś tam”, tylko tu, na forum.
Może i Kościół przed domem ateisty go nie zmieni, ale ja cieszę się z tego, że przekonałam chociaż te kilka osób do kastracji czy odstawienia złej karmy. Dla mnie to dużo. 1) Może to niektórych śmieszyć, ale zabawne wcale nie jest, tak jak kupowanie zwierzaka z pseudohodowli jest oszczędnością tylko pozorną – to też wie niewielu.
Jesteśmy bardziej wrażliwe w tym temacie, co nie znaczy że bardziej w ogóle od innych. Każdy jest wrażliwy na coś innego i dobrze, wszyscy nie mogliby się zajmować tym samym.
Tematy giną, bo wszyscy, co je widzieli, przeczytali czy napisali swoje. Nie zapominaj jednak, że na forum przybywa nowych użytkowników. Kiedy ktoś wyciąga stary temat, zawsze postów w nim przybywa. A trudno co jakiś czas to wszystko wygrzebywać z czeluści, żeby dopisać sobie „up”.2)

1) wątpię w to, że ktoś, kto nie chce np. wykastrować kota zajrzy na TO forum
nie ważne czy w celu znalezienia informacji n/t kastracji, czy też nie'


przykład: GINEKOLOGICZNE: ile wątków powstaje n/t "czy jestem w ciąży" i pomimo wiecznego "trąbienia" "idź do kearza, zrób test, wirtualnie nei pomozemy, czy też zacznij stosować antykoncepcję" do wielu wciąż to nei dociera


2) nie mówię o ciągłym dopisywaniu "up",
mówię raczej o sytuacji, gdy nowa osoba właśnie chciałaby sie czegoś doweidzieć, coś powiedziec, dopisać, zapytać
wtedy korzysta zwyszukiwarki

bo jakoś nie widzę sensu zakładania nowego forum i nagłego rozdzielania watków na "kot ani, kot moniki, kot tomka" "pies magdy, pies gosi, pies piotrka" itp, jakoś do tej pory świetnie działało to w jednym wątku

Napisane przez sugar-krk

To ja jeszcze raz chetnie cos napisze.
W zasadzie bylam zdecydowanie na tak, natomiast po przeczytaniu kilku postow osob na "nie", a niektore z nich byly naprawde sesowne, nie jestem przekonana czy takie forum jest tu niezbedne, ale z drugiej strony... Dlaczego nie?
Co to komu bedzie przeszkadzac? Jak bedzie zadko 'uzywane' to mozna sie go pozbyc, porozdzielac watki do forum plotkowego i po sprawie. A wiec sama do konca nie jestem na tak, widze wiele 'za' i wiele 'przeciw' ale zadaje sobie pytanie poprostu: W czym to forum bedzie przeszkadzalo tym osobom 'przeciw'?

pozdrawiam was i nie klocic sie tutaj prosze

ja również już coś podobnego napisałam:
a niech powstanie
z tym, że nie wróżę mu zbyt długiego żywotu, bo prędzej czy później tematy się skończą

Napisane przez Milena13

zastanawiam sie dlaczego my sie tu kłócimy? może w końcu ktoś z szefostwa nam powie TAK albo NIE i sprawa załatwiona! A tak tylko powstają nie potrzebne konflikty...

szczerze?
jak narazie zauważyłam kłótliwe nastawienie jedynie ze strony niektórych osób na "tak"
zaś tych negatywnych i kłótliwych postaw wśród osób będących na "nie: jakoś nie zauważam

i nie my [czyt. te na "nie"] ciągle podkreslamy"nie kłóćmy się", pewnie wynika to z tego, że jakoś w nas nie ma żadnych emocji bliskich czy pochodnych emocjom towarzyszacym kłótni
[z góry przepraszam za wypowiadanie sie za ogół, ale tak to widzę]

Napisane przez silva

Wydaje mi się ,że zrobiła się afera "o nic".Nie rozumiem tego.Dziewczyny napisały grzecznie pytając o podforum-w końcu miało być.A tu zaraz wielkie oburzenie.Co jest?Bez przesady dziewczyny.

Proszę o wypowiedzenie się w tym wątku AgiZ-Ago przecież sama napisałaś ,że będzie to podforum.Nawet nie uprzedziłaś ,że go nie będzie.Dopiero dowiedziałyśmy się od Złosliwca.
Sama nie wiem co pisać.Chyba wszystko zostało już napisane...

a mam pytanie do wszystkich piszących" zrobiła się afera. po co te kłótnie" itp
jak to sobie wyobrażałyście? że nikt, nikt, nie będzie chciał sie wypowiedziec na "nie" a nawet jeśli ktoś się zjawi, to bedzie to znikoma ilość i zginie w czeluściach "tak" ?
takie małe pytanko, tyle,
tak na zakończenie chciałabym się dowiedzieć, ot co

bo naprawdę chciałabym uniknąć sytuacji, gdy, jak już ktoś napisał, pewnego dnia zasiądę przed monitorem z mapą wizażu
i przez długi długi czas będę się głowiła nad tym, gdzie dany watek pasuje

[201701160947]

Napisane przez KasiaKatarzynka

a mam pytanie do wszystkich piszących" zrobiła się afera. po co te kłótnie" itp
jak to sobie wyobrażałyście? że nikt, nikt, nie będzie chciał sie wypowiedziec na "nie" a nawet jeśli ktoś się zjawi, to bedzie to znikoma ilość i zginie w czeluściach "tak" ?
takie małe pytanko, tyle,
tak na zakończenie chciałabym się dowiedzieć, ot co

bo naprawdę chciałabym uniknąć sytuacji, gdy, jak już ktoś napisał, pewnego dnia zasiądę przed monitorem z mapą wizażu
i przez długi długi czas będę się głowiła nad tym, gdzie dany watek pasuje

Odpowiadając na pytanie twierdzę,że jakoś nie zauważyłam takich"afer" kiedy powstawały wątki dotyczące innych podfor.Tylko akurat w tym przypadku robicie jazdy.Wytłumaczysz mi dlaczego?A tak na marginesie to nie wiem po co się powtarzać w nieskończoność?Nie skierowałam do Ciebie swojej wypowiedzi to po co się burzysz?Chciałabym żeby wypowiedziała się AgaZ.

[Laura2112]

Kasia, wierz mi lub nie, udało mi się. Wchodzę teraz z butami w sprawy tych osób, ale trochę czuję się, jakbym wyjścia nie miała, mam nadzieję, że nie będą miały mi za złe. Owszem, są też tacy, którzy tu dowiedzieli się, że whiskas i mleko - Proszę, nie chcę pisać więcej na ten temat, bo i tak juz czuję się jak świnia, a skończy się jeszcze na tym, że same się między sobą pokłócimy, a tego nie chcę.
Mam pewne przekonania, których bronię i chciałam dobrze, a nie źle, tymczasem czuję się, jakbym wyskoczyła nie wiadomo z czym.

Widać chyba wyraźnie, że obie strony chcą skończyć przepychankę, więc skończmy ją po prostu. Naprawdę nie tak to sobie wyobrażałyśmy. Wszystkie głosy na "nie" w sondzie zostały uszanowane, podobnie jak wszystkie opinie, nie było żadnych kłótni, a tu przez pięć stron ciągnie się dyskusja z dwiema osobami przeciwnymi Wygląda to już conajmniej dziwnie.
Nie będzie forum, to nie będzie. Nie wyskoczę przez to z okna.

[aprzybyla]

Napisane przez KasiaKatarzynka

a mam pytanie do wszystkich piszących" zrobiła się afera. po co te kłótnie" itp
jak to sobie wyobrażałyście? że nikt, nikt, nie będzie chciał sie wypowiedziec na "nie" a nawet jeśli ktoś się zjawi, to bedzie to znikoma ilość i zginie w czeluściach "tak" ?
takie małe pytanko, tyle,
tak na zakończenie chciałabym się dowiedzieć, ot co

bo naprawdę chciałabym uniknąć sytuacji, gdy, jak już ktoś napisał, pewnego dnia zasiądę przed monitorem z mapą wizażu
i przez długi długi czas będę się głowiła nad tym, gdzie dany watek pasuje

spokojnie, koleżanko

jest miejsce na wyrażanie negatywnego stosunku do pomysłu podforum - jest od tego wątek na plotkowym którego adres jest w pierwszym poście tego wątku
(http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=102092&page=8)

ten wątek jest po to by poznać opinie redakcji!

jesli ktoś chce uspokoić dyskusje to z pewnością robi to z dobego serca - bo nikt nie chce sie denerwować, ani sprzeczać.

acha i jeszcze jedno:

Napisane przez KasiaKatarzynka

"jednym bardzo zalezy a inni sobie ironizują"
no tak, lepiej byłoby gdyby wszystkim bardzo zalezało, prawda??

osoby, którym nie zależy, olewają ten temat i tu nie wchodzą

EOT

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez silva

Odpowiadając na pytanie twierdzę,że jakoś nie zauważyłam takich"afer" kiedy powstawały wątki dotyczące innych podfor.Tylko akurat w tym przypadku robicie jazdy.Wytłumaczysz mi dlaczego?A tak na marginesie to nie wiem po co się powtarzać w nieskończoność?Nie skierowałam do Ciebie swojej wypowiedzi to po co się burzysz?Chciałabym żeby wypowiedziała się AgaZ.

po pierwsze: ponownie podkreślam : nie burzę się [czytajmy uważnie]
po drugie: były "afery" choćby z powstaniem Intymnego [archiwum i lekkie wyszukiwanie informacji]

Napisane przez Laura2112

Kasia, wierz mi lub nie, udało mi się. Wchodzę teraz z butami w sprawy tych osób, ale trochę czuję się, jakbym wyjścia nie miała, mam nadzieję, że nie będą miały mi za złe. Owszem, są też tacy, którzy tu dowiedzieli się, że whiskas i mleko - Proszę, nie chcę pisać więcej na ten temat, bo i tak juz czuję się jak świnia, a skończy się jeszcze na tym, że same się między sobą pokłócimy, a tego nie chcę.
Mam pewne przekonania, których bronię i chciałam dobrze, a nie źle, tymczasem czuję się, jakbym wyskoczyła nie wiadomo z czym.

Widać chyba wyraźnie, że obie strony chcą skończyć przepychankę, więc skończmy ją po prostu. Naprawdę nie tak to sobie wyobrażałyśmy. Wszystkie głosy na "nie" w sondzie zostały uszanowane, podobnie jak wszystkie opinie, nie było żadnych kłótni, a tu przez pięć stron ciągnie się dyskusja z dwiema osobami przeciwnymi Wygląda to już conajmniej dziwnie.
Nie będzie forum, to nie będzie. Nie wyskoczę przez to z okna.

rozumiem, że te dwie przeciwne osoby poprostu mają zamilknąć?
dobrze, teraz to uczynię, obiecuję

Napisane przez aprzybyla

spokojnie, koleżanko

cały calusieńki czas jestem spokojna

Napisane przez aprzybyla

jest miejsce na wyrażanie negatywnego stosunku do pomysłu podforum - jest od tego wątek na plotkowym którego adres jest w pierwszym poście tego wątku
(http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=102092&page=8)

ten wątek jest po to by poznać opinie redakcji!

jesli ktoś chce uspokoić dyskusje to z pewnością robi to z dobego serca - bo nikt nie chce sie denerwować, ani sprzeczać.

acha i jeszcze jedno:

osoby, którym nie zależy, olewają ten temat i tu nie wchodzą

EOT

mnie natomiast zależy na tym, abym czuła sie swobodnie zakładając kolejny wątek, bez zbędnego roztrząsania gdzie powinien sie znaleść, skoro mocno pasuje [jeszcze teraz] na plotkowe

dyskusja zaczyna być mocno naszpikowana mocnymi emocjami z tylko jednej strony

[i jakoś zawsze razi mnie poganianie szefostwa, tak jakby nie mieli prawa do własnego życia prywatnego]

[Milena13]

niech sie w końcu wypowie ktoś z szefostwa!!!

[Laura2112]

Kasia, a Tobie się tak chce piątą stronę o czytaniu ze zrozumieniem i spokoju jednej strony, oburzeniu drugiej?
Nikt nie miał zamiaru poganiać szefostwa, a jesli tak wyszło, to przepraszamy.
Jednak mimo wszytsko wątek nie po to powstał, żeby się sobie z kimś pokłócić.
Nie napisałam, że macie zamilknąć, jestem tylko (teraz już) zdziwiona po prostu. Nie potrafiłabym tak komuś deptać po odciskach pięć stron.

Milena, proszę, nie pisz tak, bo to nic nie da, jedynie pogorszy sprawę jeszcze bardziej. Podnoszeniem głosu niczego na pewno nie załatwisz

[201701160947]

Napisane przez KasiaKatarzynka

po pierwsze: ponownie podkreślam : nie burzę się [czytajmy uważnie]
po drugie: były "afery" choćby z powstaniem Intymnego [archiwum i lekkie wyszukiwanie informacji]

Proszę, nie pouczaj mnie. Wiem jak się korzysta z wyszukiwarki.

Napisane przez KasiaKatarzynka

i jakoś zawsze razi mnie poganianie szefostwa, tak jakby nie mieli prawa do własnego życia prywatnego]

Nie będę odpowiadać na jawną prowokację z Twojej strony.

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez silva

Proszę, nie pouczaj mnie. Wiem jak się korzysta z wyszukiwarki.


Nie będę odpowiadać na jawną prowokację z Twojej strony.

wiesz, ale nei skorzystałaś?
nie chciałam prowokować, widocznie masz lekkie przewrażliwienie,
tylko stwierdziłam fakt: zaczynało się coraz większe poganianie szefostwa

Napisane przez Laura2112

Kasia, a Tobie się tak chce piątą stronę o czytaniu ze zrozumieniem i spokoju jednej strony, oburzeniu drugiej?
Nikt nie miał zamiaru poganiać szefostwa, a jesli tak wyszło, to przepraszamy.
Jednak mimo wszytsko wątek nie po to powstał, żeby się sobie z kimś pokłócić.
Nie napisałam, że macie zamilknąć, jestem tylko (teraz już) zdziwiona po prostu. Nie potrafiłabym tak komuś deptać po odciskach pięć stron.

Milena, proszę, nie pisz tak, bo to nic nie da, jedynie pogorszy sprawę jeszcze bardziej. Podnoszeniem głosu niczego na pewno nie załatwisz

17 moich wypowiedzi [widoczne (między innymi wypowiedziami) na 3 stronach na 5 wszystkich, muszę podkreslić: moje wypowiedzi przeplatane z wypowiedziami innych, więc nie jestem jedyną i wyłączną autorką tych 3 stron, widocznie ktoś ze mną musiał je "współtworzyć"] na 145 wszystkich - dużo?

dodatkowo, o czytaniu z zrozumieniem napisałam w max 3 postach, ba! napomknęłam [o ile dobrze pamiętam. Jeśli komuś się chce bawić i sprawdzac każdy mój post z tego wątku- prosze bardzo, wskazanie mojego błędu przyjmę z pokorą]


jak dla mnie EOT
odsunę się z nadzieją, że jednak mapa forum nie będzie mi potrzebna, jak i szczegółowe czytanie co gdzie ma sie znaleść przed założeniem z drżącymi kolanami kolejnego wątku

[Laura2112]

No więc właśnie nie chce mi się bawić w to sprawdzanie, więc przepraszam, jesli posądziłam Cię z góry i niesłusznie.

[201701160947]

Napisane przez KasiaKatarzynka

wiesz, ale nei skorzystałaś?
nie chciałam prowokować, widocznie masz lekkie przewrażliwienie,
tylko stwierdziłam fakt: zaczynało się coraz większe poganianie szefostwa

Wiem i skorzystałam. Nie jestem przewrażliona, ale chyba Ty jesteś.Wnerwia mnie ciągłe-skorzystaj z wyszukiwarki, wyszukiwarka nie gryzie,to już było itd itp.Staje się to delikatnie mówiąc nudne i niemiłe.
Natomiast jeśli chodzi o prowokcję hmm prowokujesz ,prowokujesz (chyba sama w to nie wierzysz ,że tak nie jest?) I muszę Ci powiedzieć ,że całkiem nieźle Ci idzie.

Jesteś adwokatem szefostwa czy co? Zwracam się prosto do AgiZ,a nie do Ciebie.Nie mam żadnych pretensji do Agi.Dobrze by było tylko gdyby się ustosunkowała do tego ,dlaczego nie ma podforum skoro miało być.Proste.

Napisane przez KasiaKatarzynka

jak dla mnie EOT
odsunę się z nadzieją, że jednak mapa forum nie będzie mi potrzebna, jak i szczegółowe czytanie co gdzie ma sie znaleść przed założeniem z drżącymi kolanami kolejnego wątku

Dla mnie też koniec tematu.

[vilandra]

Napisane przez Aeterna

Lukrecjo.
To jest moja prywatna sprawa - ile objętości serwerkom pochłonę moimi skromnymi przemyśleniami. Moja i Admina - ofkors. Góry. Nie wdając się w szczegóły.

Wszędzie jest pełno specjalistów od pilnowania własnych spraw i cudzych obowiązków.

Nie chcesz. Nie czytaj. Free will. Nikt tu nikogo pod pistoletem nie trzyma.
Zresztą - ''wypowiedziałam się'', a że dyskusja się toczy i padają odniesienia do mnie - moja w tym sprawa także, czy odpowiadam - czy nie.
O moją klawiaturę np. się boisz..? Że się szybciej zużyje..? .

Sporo troski obserwuję tu o to - ile to czasu zajmuje mi wypłodzenie kolejnego elaboratu.
Muszę Was zawieść. Widocznie genialna jestem .

Posiadam tzw. życie prywatne (i ''zawodowe'') w stopniu baaardzo sporym - i wciąż jest ono (to realne) w moim egzystowaniu - dominujące .
To wirtualne jest jak dotąd zaledwie mocno dodatkowym (na szczęscie dla mnie, uważam) - i mam nadzieję że takie pozostanie.


Vilandro.
Nic Ci na moją iście częstochowską metaforykę - zaradzić nie mogę .
Nie każdemu dane jest urodzić się takim Proustem np, i - pozostaje mi się z tym jedynie pogodzić.

Nie widzę przykładowo (hipotetycznie) różnicy między dyskutowaniem o ulubionym kocie, pilocie do telwizora - a kolorem majtek takiej Dody.
Tu - jeśli chodzi o podFora. Konieczność ich powstawania.
Jestem na forum Wizaż.pl - nie na ''kotekipiesek.pl'' np.

Złośliwie mogę zaproponować np. podfora także dla ''porzuconych'' czy tych ''w nowych związkach właśnie''. Każdemu wolno dyskutować o tym co go boli czy interesuje - nie przegrzebując się przez allegrowe szminki czy rozważania - co tam, Panie, dziś w Onecie...

Jestem pełna podziwu dla Twoich baaardzo obszernych elaboratów, pełnych pogrubień, podkreśleć, kursyw, powiększonej czcionki i cytatów.
Nie widzisz różnicy miedzy pilotem od TV a kotem? nawet hipotetycznie...... Tu juz nawet nie ma czego komentowć

[vilandra]

Napisane przez KasiaKatarzynka

to jaki cel miało opisywanie historii "zwierzak wypadł z okna", czy też " człowiek nei wie, czym powinien karmic kota, a czego nie dawać mu" ?
bo, jeśli dobrze mnie uczyli, a skończyłam zarządzanie informacją właśnie, więc rozumienie takich "przekazów" słownych, teoretycznie, obce mi nie jest, to opisując te historie miało się na celu pokazać ŻE TAKIE FORUM JEST POTRZEBNE, po to m.in. ABY LUDZIE NIE POPĘŁNALI TAKICH BŁĘDÓW. a jeśli ktoś naprawde kocha swojego zwierzaka, to poprostu wie, że trzeba uważać z otwartymi oknami, że kot po mleku wymiotuje, że jego ukł, trawienny nie jest do mleka "stworzony",
i napewno aby tegp wszystkiego się dowiedzieć nie uda się na wstępie na forum o nzawie WIZAŻ
[/color]

nie czytałam tych postów i uprzedzając Twoja riposte, nie, nie dlatego, że mnie nie interesuję tylko z tak prozaicznego powodu jak brak netu w domu.
Nie każdy musi wiedzieć, że koty nie toleruja laktozy. Sama nie wiedziałam, dopóki nie przeczytałam książki, ale jeśli ktoś chce się dowiedzieć jak karmić kota żeby mu nie zaszkodzić bądź tez innego zwierzaka to dobrze o nim świadczy i jeśli zada takie pytaniu na Wizażu a mnie np. nie ucieknie gdzieś na Plotkowym to udziele odpowiedzi i zapewne nie ja jedna
Pamiętam jak mi sie okociła w komórce kotka. Niepokoiło mnie wszysto, że oddychają nie tak, że oczka mają dziwne ( tak mi siewydawało)itp. itd
Właśnie tu, na Wizażu dostałam odpowiedzi i rady które mnie uspokoiły.

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez vilandra

Jestem pełna podziwu dla Twoich baaardzo obszernych elaboratów, pełnych pogrubień, podkreśleć, kursyw, powiększonej czcionki i cytatów.
Nie widzisz różnicy miedzy pilotem od TV a kotem? nawet hipotetycznie...... Tu juz nawet nie ma czego komentowć

lepsze to niż [często] niezrozumiałe jednozdaniowe posty [bez żadnych insynuacji]

Napisane przez vilandra

nie czytałam tych postów i uprzedzając Twoja riposte, nie, nie dlatego, że mnie nie interesuję tylko z tak prozaicznego powodu jak brak netu w domu.
Nie każdy musi wiedzieć, że koty nie toleruja laktozy. Sama nie wiedziałam, dopóki nie przeczytałam książki, ale jeśli ktoś chce się dowiedzieć jak karmić kota żeby mu nie zaszkodzić bądź tez innego zwierzaka to dobrze o nim świadczy i jeśli zada takie pytaniu na Wizażu a mnie np. nie ucieknie gdzieś na Plotkowym to udziele odpowiedzi i zapewne nie ja jedna
Pamiętam jak mi sie okociła w komórce kotka. Niepokoiło mnie wszysto, że oddychają nie tak, że oczka mają dziwne ( tak mi siewydawało)itp. itd
Właśnie tu, na Wizażu dostałam odpowiedzi i rady które mnie uspokoiły.

i o dziwo udało się tą pomoc znaleść nawet bez osobnego działu


a jeśli zada pytanie o karmienie kota na innym forum, nie wizaż, to juz źle o nim świadczy? [wiem, wiem, nadinterpretuję, ale jakoś nie mogę wyjść z podziwu nad tym, że nadal wierzycie, w to, że ktoś, kto się nie interesuje swoim zwierzakiem nagle zaacznie to robić, tylko i wyłącznie dlatego, że powstał nowy dział, a wszystkie "zwierzęce" wątki znajdują się w TYM właśnie dziale, nie zaś na plotkowym. jak dla mnie błąd - przykład już podawany: ginekologiczne - ile ciągle powstaje pytań o ciążę? mimo wiecznego powtarzania regułek: nie przez internet, potrzebny lekarz, potrzebny test, zabezpiecz się na przyszłość]


jak dla mnie naprawde już EOT i bardzo chciałabym nie być już "wyrywana" do odpowiedzi, bo zapewne nei uda mi się odpowiedzieć - odznaczam wątek z subskrypcji