Nasze codzienne jadłospisy cz. XIX - OCENA JADŁOSPISÓW

[blax5]

Utrzymanie:

I. jajeczna owsianka z młodą marchwią, suszonymi śliwkami i masłem orzechowym

II. jajeczna kasza manna z miodem, cynamonem oraz kwaśnym jabłkiem z ogrodu

III. kasza jaglana z karkówką w sosie pieczeniowym podana z pomidorami z fetą, cebulą oraz czosnkiem (?chyba)

IV. (nieudane) pełnoziarniste gofry na serku wiejskim i oleju kokosowym podane z czekośliwką i poppingiem z amarantusa

[Reavela]

Napisane przez Poa alpina

B
Też nienawidzę tego uczucia przegłodzenia, gdy mogłabym pochłonąć całą lodówkę na raz. Myślę, że jest to zmora wielu dietkujących - powstrzymują się na siłę od jedzenia, a potem organizm sam domaga się o swoje i nie mogą się powstrzymać...

Lubię ketchup także w nietypowych połączeniach np. z jajkami w jakiejkolwiek postaci. TŻ nie może tego pojąć. Ale ketchup musi być gęsty i moooocno pomidorowy. Nie tam jakieś siki.

Orzechy są wskazane zawsze i wszędzie! Wiadomo, że masło orzechowe byłoby najlepsze własnej roboty - bez dodatków. No i przesadzać z niczym też nie warto. Ja zawsze preferowałam "czyste" orzechy, a masło jedynie na kanapkach - ale teraz uzależniłam się od owsianek ze świeżymi owocami i masełkiem.

Całkiem całkiem to Twoje R. Ale kiedy wpadnie inny chlebuś niż pszenny? No i właśnie, te orzechy by się gdzieś przydały.

ja miałam z tym duży problem, oprócz zmian w psychice, pomagają mi regularne posiłki, wtedy o wiele łatwiej zapobiec nalotom na kuchnie. Wtedy kiedy jest gorzej to wiem, że np. za 1,5 godziny kolejny posiłek i jakoś to mnie motywuje.

tak, jeśli ketchup, to tylko taki, a najlepszy to już w ogóle jest domowy kiedyś miałam w domu roleski, to nie mogłam go przełknąć

ja uwielbiam to masło, to sobie kupię, a co! jakieś z fajnym składem. O orzechach też pomyślę a pszenny, wieem... ale generalnie odkąd pamiętam jem razowy/żytni i akurat te dwa dni to była taka podbramkowa sytuacja, a musiałam go zjeść, żeby się nie zmarnował

Napisane przez bingiel

R

I placuszki z 3 ubitych białek i zmielonych płatków owsianych z jogurtem nat., malinami i połową brzoskwini
II bułka graham z ziarnami (niestety latałam po mieście pół dnia, więc w biegu)
III makaron razowy z pesto (samorobne)
IV jogurt nat. z orzechami, pestkami dyni, waflem ryżowym, płatkami migdałowymi

wszystko niestety na szybko dziś...
kończą mi się pomysły na kolację. macie coś prócz kanapek i jogurtów?

ja właśnie też mam problemy z szybkimi kolacjami, które nie miałyby węglów... zwykle sięgam po serki wiejskie/twarogi/jajka/jakaś rybka z puszki + warzywa, ale trochę mi się przejada


dzisiejsze R, serowo wyszło

I: zapiekana owsianka z 5 śliwkami na mleku ryżowym (jeej, komu na R brakuje ciast z owocami niech spróbuje pycha, pycha, pycha!)
II: sałatka z 1/4 woreczka brązowego ryżu, połowa pomidora, kawałek bakłażana i kukurydza; trzy kawałeczki brie z orzechami
III:makaron pełnoziarnisty ze szpinakiem, radamerem i czosnkiem; resztka bakłażana i kukurydzy (dosłownie pare kawałków, ale nie wcisnęłam w siebie na II śniadanie)

~joga, bieganie
IV:jajecznica z dwóch jajek, połowa pomidora, połowa serka wiejskiego
V:(wpadnie tak godzinkę przed snem) druga połowa serka, marchew

do picia: kawa zbożowa na mleku, zielona herbata z pomarańczą, woda, czarna herbata o smaku jagodowej muffinki (pachnie jak jagody, smakuje jak biszkopty!)

[niezamienna_juz_na_nic]

Widzę, że dziś makaronowo na forum Moje U:

I: owsianka z brzoskwiniami, ziarnami słonecznika i mlekiem kokosowym;
II: kilka (ostatnich już, niestety) ciastek owsiano-jaglano-gryczanych własnej roboty; nektarynka;
III: zupa koperkowa zabielana z kaszą jaglaną; na drugie makaron pełnoziarnisty ze świeżymi pomidorami, mozarellą, szynką, oliwą i bazylią;
IV: kromka razowca z masłem orzechowym;
V: ogromne, półlitrowe smoothie szpinakowo-ogórkowo-bananowe z kaszą jaglaną oraz łyżką siemienia lnianego; później jeszcze wieczorny grzeszek: malutkie piwo pszeniczne (200 ml) na dobranoc .

[Mahaszi]

Napisane przez Reavela

dzisiejsze R, serowo wyszło

I: zapiekana owsianka z 5 śliwkami na mleku ryżowym (jeej, komu na R brakuje ciast z owocami niech spróbuje pycha, pycha, pycha!)

Mnie, mnie brakuje! Jak zrobić taką owsiankę? Kiedyś robiłam z jakiegoś przepisu blogowego i zupełnie mi nie wyszła. Dodajesz tam jajko albo proszek do pieczenia?

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Widzę, że dziś makaronowo na forum Moje U:

I: owsianka z brzoskwiniami, ziarnami słonecznika i mlekiem kokosowym;
II: kilka (ostatnich już, niestety) ciastek owsiano-jaglano-gryczanych własnej roboty; nektarynka;
III: zupa koperkowa zabielana z kaszą jaglaną; na drugie makaron pełnoziarnisty ze świeżymi pomidorami, mozarellą, szynką, oliwą i bazylią;
IV: kromka razowca z masłem orzechowym;
V: ogromne, półlitrowe smoothie szpinakowo-ogórkowo-bananowe z kaszą jaglaną oraz łyżką siemienia lnianego; później jeszcze wieczorny grzeszek: malutkie piwo pszeniczne (200 ml) na dobranoc .

Bardzo fajny jadłospis, szczególnie obiad mi się podoba.

Moje R

I. owsianka z 4 łyżek na mleku z jeżynami i kapką miodu
II. dwie kromki razowca z makrelą wędzoną i papryką, pomidor
III. roladki z kurczaka ze szpinakiem, fasolka szparogowa, dwa małe ziemniaki z koperkiem
- trochę bobu w ramach przekąski
IV. dwie kromki razowca z sałatką jarzynową (z dodatkiem dietetycznego pseudo-majonezu na bazie serka wiejskiego), pół ogórka

[Poa alpina]

Napisane przez Psotka87

Moje dzisiejsze R (bo weekend to porażka )

1. Jaglanka z homo, pół kostki twarożku, miodem i wiórkami kokosowymi, nektarynka
2. Reszta jaglanki ze śniadania (bo rano porcja przerosła moje możliwości), 1,5 brzoskwini ufo
3. Dukanowa bułka (bo w domu miałam tylko pszenny chleb) z masłem, sałatą i pastą tuńczykową (pomidory z puszki, tuńczyk, ser, por), szklanka koklajlu szpinakowo-ogórkowo-jabłkowo-imbirowego (wczorajsze odkrycie, pycha)
Kawa bez mleka, bez cukru
4. Makaron razowy z kurczakiem w sosie kurkowym, druga szklanka koklajlu (bo z jednej porcji wychodzą dwie szklanki)
Znów kawa
5. Sałatka: 3/4 makreli, pół sałaty, pół cebuli, duży pomidor.

I jak? Jest ok?

Tak, jest ok. Bez wpychania jedzenia na siłę, a jednocześnie koniec końców i tak wyszły fajne, zdrowe i smaczne posiłki. Cieszę się, że coraz więcej tu rozsądnych, wartościowych menu redukcyjnych, nierozpisanych co do grama .

Napisane przez Ashira

Moje dzisiejsze eRrr, pierwszego dnia powrotu do pracy po półrocznym zwolnieniu lekarskim

Śniadanie: bułka orkiszowa posmarowana odchudzoną pastellą czyli suszone pomidory, bazylia i serek wiejski (nieco odsączony z zalewy), do tego papryka grillowana

Przekąska:nektarynka, garść orzechów

II Śniadanie: sałatka: kasza jaglana, kilka kostek fety, oliwki z migdałem, pomidor, kiełki brokuła, pestki słonecznika, siemię lniane, wszystko skropione oliwą

Obiad: 'gulasz' ze schabu, pieczarek, papryki i cebuli zagęszczony mielonym s.lnianym; kasza jaglana

Kolacja: serek wiejski, pomidor, kiełki brokuła

Jakoś wydaje mi się dziwny ten mój jadłospis... sama nie wiem co mi w nim nie pasuje.

Też nie wiem, co Ci w nim nie pasuje. Jak dla mnie SUPER!

Napisane przez bingiel

R

I placuszki z 3 ubitych białek i zmielonych płatków owsianych z jogurtem nat., malinami i połową brzoskwini
II bułka graham z ziarnami (niestety latałam po mieście pół dnia, więc w biegu)
III makaron razowy z pesto (samorobne)
IV jogurt nat. z orzechami, pestkami dyni, waflem ryżowym, płatkami migdałowymi

wszystko niestety na szybko dziś...
kończą mi się pomysły na kolację. macie coś prócz kanapek i jogurtów?

A gdzie żółtka od jajek?

Dobrze wiesz, że taka sucha buła to nie bardzo... Jeśli wiedziałaś, że czeka Cię dzień w biegu - warto było sobie spakować coś pożywnego do torebki. Chociażby naładować jakimś obkładem tą bułę w domu i owinąć w folię spożywczą... Już byłby cacy posiłek. To tak na przyszłość .

Znów brakuje białka (nooo nie przypakujesz od kawałka mięsa czy ryby!), no i tym razem brak też warzyw!

Kolacja? Sałatki, jajka na milion sposobów... Mnóstwo opcji!

Napisane przez G0si3k

Dziekuje za ocene

I od razu wrzuce dzisiejszy:

I Owsianko-manna z gruszka, jogurtem naturalnym i maslem orzechowym + kawa z mlekiem
W pracy:
Banan, kostka czekolady mlecznej

II Tortilla posmarowana keczupem z kurczakiem, salata, tarta marchewka i suszonymi pomidorami

Druga kostka czekolady do kawy; pare godzin pozniej jablko

W domu:
III Makaron pelnoziarnisty z tunczykiem, brokulami, oliwkami, cebula i czosnkiem w sosie pomidorowym (wlasnej roboty)

Cwiczenia

IV Serek wiejski albo jajko z warzywkami

Jest dobrze!

Napisane przez blax5

Utrzymanie:

I. jajeczna owsianka z młodą marchwią, suszonymi śliwkami i masłem orzechowym

II. jajeczna kasza manna z miodem, cynamonem oraz kwaśnym jabłkiem z ogrodu

III. kasza jaglana z karkówką w sosie pieczeniowym podana z pomidorami z fetą, cebulą oraz czosnkiem (?chyba)

IV. (nieudane) pełnoziarniste gofry na serku wiejskim i oleju kokosowym podane z czekośliwką i poppingiem z amarantusa

Szykowałyby się 4 treściwe, wartościowe posiłki - byłoby super, ale zdecydowanie zabrakło warzyw! A co z tymi goframi nie tak poszło? Po prostu złe połączenie smaków czy coś nie wyszło przy robieniu?

Napisane przez Reavela

ja miałam z tym duży problem, oprócz zmian w psychice, pomagają mi regularne posiłki, wtedy o wiele łatwiej zapobiec nalotom na kuchnie. Wtedy kiedy jest gorzej to wiem, że np. za 1,5 godziny kolejny posiłek i jakoś to mnie motywuje.

tak, jeśli ketchup, to tylko taki, a najlepszy to już w ogóle jest domowy kiedyś miałam w domu roleski, to nie mogłam go przełknąć

ja uwielbiam to masło, to sobie kupię, a co! jakieś z fajnym składem. O orzechach też pomyślę a pszenny, wieem... ale generalnie odkąd pamiętam jem razowy/żytni i akurat te dwa dni to była taka podbramkowa sytuacja, a musiałam go zjeść, żeby się nie zmarnował


ja właśnie też mam problemy z szybkimi kolacjami, które nie miałyby węglów... zwykle sięgam po serki wiejskie/twarogi/jajka/jakaś rybka z puszki + warzywa, ale trochę mi się przejada


dzisiejsze R, serowo wyszło

I: zapiekana owsianka z 5 śliwkami na mleku ryżowym (jeej, komu na R brakuje ciast z owocami niech spróbuje pycha, pycha, pycha!)
II: sałatka z 1/4 woreczka brązowego ryżu, połowa pomidora, kawałek bakłażana i kukurydza; trzy kawałeczki brie z orzechami
III:makaron pełnoziarnisty ze szpinakiem, radamerem i czosnkiem; resztka bakłażana i kukurydzy (dosłownie pare kawałków, ale nie wcisnęłam w siebie na II śniadanie)

~joga, bieganie
IV:jajecznica z dwóch jajek, połowa pomidora, połowa serka wiejskiego
V:(wpadnie tak godzinkę przed snem) druga połowa serka, marchew

do picia: kawa zbożowa na mleku, zielona herbata z pomarańczą, woda, czarna herbata o smaku jagodowej muffinki (pachnie jak jagody, smakuje jak biszkopty!)

Regularne posiłki są receptą na wiele problemów. Mi pomagają na moje skołatane nerwy. TŻ wie, że jak zaczynam się wkurzać o byle co, to po prostu już moja pora na posiłek .

Uwielbiam masło orzechowe z Lidla, no ale na Tydzień Amerykański trzeba będzie jeszcze poczekać (póki co - ja mam zapas). Orzechy najróżniejsze polecam - zarówno jako dodatek do owsianki/jogurtu/serka, a także jako zdrową przekąskę.

Też nie cierpię marnowania jedzenia . A jasne pieczywo jadam zazwyczaj gdy jestem u TŻ (najlepsze grzanki ever) - ale jednak razowe czy graham lepiej mnie syci i bardziej smakuje...

Dzisiaj wydaje się być ok.

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Widzę, że dziś makaronowo na forum Moje U:

I: owsianka z brzoskwiniami, ziarnami słonecznika i mlekiem kokosowym;
II: kilka (ostatnich już, niestety) ciastek owsiano-jaglano-gryczanych własnej roboty; nektarynka;
III: zupa koperkowa zabielana z kaszą jaglaną; na drugie makaron pełnoziarnisty ze świeżymi pomidorami, mozarellą, szynką, oliwą i bazylią;
IV: kromka razowca z masłem orzechowym;
V: ogromne, półlitrowe smoothie szpinakowo-ogórkowo-bananowe z kaszą jaglaną oraz łyżką siemienia lnianego; później jeszcze wieczorny grzeszek: malutkie piwo pszeniczne (200 ml) na dobranoc .

Ahh, znów wspaniale! Pochwal się, co to za piwo było.

Napisane przez Mahaszi

Moje R

I. owsianka z 4 łyżek na mleku z jeżynami i kapką miodu
II. dwie kromki razowca z makrelą wędzoną i papryką, pomidor
III. roladki z kurczaka ze szpinakiem, fasolka szparogowa, dwa małe ziemniaki z koperkiem
- trochę bobu w ramach przekąski
IV. dwie kromki razowca z sałatką jarzynową (z dodatkiem dietetycznego pseudo-majonezu na bazie serka wiejskiego), pół ogórka

Nie mam zastrzeżeń . Skąd masz jeżyny? Zbierałaś sama czy kupne? W zeszłym roku najadłam się z polnych krzaczków, a ceny na ryneczku odstraszają... Bób - rewelacyjnie zdrowa przekąska, kurczę, ja w tym roku nie jadłam bobu - tak uwielbiam!.




Dzisiejsze (a właściwie wczorajsze ) luźne U - długi, intensywny dzień z TŻ . I wyjątkowa piwno-czekoladowa degustacja, na którą długo czekałam.

* Jajecznica z 2 jaj na oliwie z szynką i szczypiorkiem; 2 kromki chleba graham z serkiem bazyliowym, rzodkiewkami i sałatą
* 50g mlecznej czekolady nadziewanej truflą i karmelem
* 3 śliwki
* Kawałek schabu smażony bez tłuszczu, pół woreczka brązowego ryżu z sosem serowym, brokuły gotowane na parze
* 25g ciemnej czekolady 70% ze słodem whisky, piwo whisky extra stout 250ml
* 2 kromki i 2 piętki chleba graham z pomidorem, papryką, sałatą i serami: emmentaler, typu feta z ziołami, brie.
* Piwo american india pale ale 250ml

Do picia: woda źródlana, czarna kawa, 3x zielona herbata

[DudiBoy]

Napisane przez GabrysiaBrycha

Proszę poradźcie,
jaki ser żółty na redukcji polecacie?
Szukam czegoś dobrego na drugie śniadanie. Sery pleśniowe uwielbiam - jednak z nich już zrezygnowałam, wszystkie light i seropodobne odpadają (są bez smaku).
Możecie polecić jakiś z dobrym składem?

Ser "Piórko" ma tylko 3% tłuszczu i 35% białka

Napisane przez Poa alpina

Dokładnie . To strasznie smutne . Taki związek wali toksyną, że aż tutaj czuję...

Dokładnie...

[SweetCherry87]

U:

jabłko, kruche ciasteczko
I. 3 kanapki z żytniego razowca: masło, sopocka, pomidor/ masło, twaróg tłusty/ ser brie, pomidor, 2 ogórki małosolne
kawa parzona bez dodatków
II. 2 kromki chałki z masłem, miodem i orzechami, kostka gorzkiej czekolady
III. gotowana pierś ze swojskiego kurczaka, ziemniaki z masłem, ogórki świeże i sałatka szwedzka, kubek rosołu
kawa rozpuszczalna bez dodatków
IV. kromka chałki z masłem i dżemem jagodowo-truskawkowym, gratka truskawkowa, jabłko i kostka gorzkiej czekolady
V. tagiatelle orkiszowe ze smażonymi na oliwie pieczarkami i kawałkami kurczaka z czosnkiem, natką pietruszki posypane parmezanem

+ herbaty owocowe i woda

[blax5]

Napisane przez Poa alpina

Szykowałyby się 4 treściwe, wartościowe posiłki - byłoby super, ale zdecydowanie zabrakło warzyw! A co z tymi goframi nie tak poszło? Po prostu złe połączenie smaków czy coś nie wyszło przy robieniu?

Ach, mój odwieczny problem! Chociaż były i marchew i pomidor... Dzisiaj postaram się już dodać ich więcej Ale wczoraj musiałam się doładować owocami po przymusowej diecie fast-foodowej.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez Poa alpina

Ahh, znów wspaniale! Pochwal się, co to za piwo było.

Dzięki Piwo Franziskaner Weissbier, a dokładnie - połowa takiego piwa. Pyszne!

[Poa alpina]

Napisane przez SweetCherry87

U:

jabłko, kruche ciasteczko
I. 3 kanapki z żytniego razowca: masło, sopocka, pomidor/ masło, twaróg tłusty/ ser brie, pomidor, 2 ogórki małosolne
kawa parzona bez dodatków
II. 2 kromki chałki z masłem, miodem i orzechami, kostka gorzkiej czekolady
III. gotowana pierś ze swojskiego kurczaka, ziemniaki z masłem, ogórki świeże i sałatka szwedzka, kubek rosołu
kawa rozpuszczalna bez dodatków
IV. kromka chałki z masłem i dżemem jagodowo-truskawkowym, gratka truskawkowa, jabłko i kostka gorzkiej czekolady
V. tagiatelle orkiszowe ze smażonymi na oliwie pieczarkami i kawałkami kurczaka z czosnkiem, natką pietruszki posypane parmezanem

+ herbaty owocowe i woda

Uwielbiam Twoje jadłospisy!

Napisane przez blax5

Ach, mój odwieczny problem! Chociaż były i marchew i pomidor... Dzisiaj postaram się już dodać ich więcej Ale wczoraj musiałam się doładować owocami po przymusowej diecie fast-foodowej.

Korzystajmy z świeżych warzyw, póki jest jeszcze ciepło!

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Dzięki Piwo Franziskaner Weissbier, a dokładnie - połowa takiego piwa. Pyszne!

O, Franziskaner całkiem spoko .

[GabrysiaBrycha]

Napisane przez Poa alpina

Wiadomo, że na R nie będziesz jeść całego camemberta na raz, albo posypywać makaronu toną parmezanu. Nie warto jednak zupełnie rezygnować w takiej bądź co bądź zdrowej przyjemności, jaką jest dobry ser . Pochwal się co wynalazłaś na sklepowych półkach.

Kupiłam po prostu parmini do posypywania (tak troszkę )
i orzechowy cammerbert (na 4 porcje podzielę )

[dezett]

Troche OT: jakiej marki jest ten brie/camembert orzechowy? Zauważyłam, ze przejawia sie w wielu jadłospisach
W ogole: czy możecie posze polecic mi jakies konkretne sery tego typu ( Niekoniecznie orzechowe) bardziej chodzi mi o marke, zebym wiedziala co kupic )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Elnaja]

Po pierwsze to chciałabym się przywitać (chociaż na wizażu jestem/byłam od 2008 roku pod innym nickiem)

Po drugie, proszę o ocenę jadłospisu R/U (takie niewiadomo co-od 3 lat leczę się z ED i takie "czyste" R odpada w moim przypadku,mimo to chciałabym zrzucić parę kg, także proszę o wyrozumiałość). Do tego od niedawna (niecały miesiąc) jestem wegetarianką (skłaniającą się w stronę weganizmu, tzn. małymi kroczkami...) i nie jestem pewna,czy dobrze układam sobie posiłki.

I: Owsianka: 50/50 płatki owsiane i gryczane, ze 2 łyżki otrębów pszennych, waniliowe mleko sojowe, trochę ponad garść borówek i malin
II: Zupa soczewicowa po indyjsku - miseczka (z tego przepisu: http://jamiprzepisy.pl/zupa-soczewicowa-po-indyjsku/ ), 1 "babeczka" marchewkowa (swoją drogą przepyszna, przepis: http://www.youtube.com/watch?v=14KR2...1GNtrg&index=3 )
III: Serek Danio waniliowy
IV: 4 kromki chleba razowego (za dużo,prawda?) z pasztetem sojowym i pastą z groszku konserwowego ( http://jamiprzepisy.pl/pasta-z-groszku/ ), kilka ogórków kiszonych

Dzisiaj nie ćwiczyłam,bo wczoraj przegięłam na siłowni,a jutro zaczynam Insanity.

Co sądzicie?

[blax5]

Napisane przez Poa alpina

Uwielbiam Twoje jadłospisy!


Korzystajmy z świeżych warzyw, póki jest jeszcze ciepło!


O, Franziskaner całkiem spoko .

Ok, ok, będę się bardzo starać



No i w takim razie dam też dzisiejsze Utrzymanie w ramach mobilizacji:

I. pełnoziarniste pancakes na serku wiejskim z czarną porzeczką posypane naturalnym kakao

30 minut powolnego biegu

II. świeży burak oraz gruszka zalane jogurtem naturalnym i posypane wiórkami z białej czekolady; jeszcze trochę białej czekolady (specjalnie jechałam po nią do sklepu )

III. kasza jaglana z meksykańską mieszanką warzyw z patelni z kawałkami smażonej wołowiny (chyba )

IV. budyniowy deser z korzeniem pietruszki w postaci warstw: waniliowej z migdałami i czekoladowej

[Ashira]

Napisane przez Poa alpina

Też nie wiem, co Ci w nim nie pasuje. Jak dla mnie SUPER!

Dziękuję Sama nie wiem, jakoś tak.. po prostu chyba jakieś zaćmienie miałam
Moje dzisiejsze eRrr, w bardzo złym humorze jestem jakoś

Śniadanie:kromka chleba orkiszowego posmarowana masłem (mogę masło na redukcji? ), jajecznica z pieczarkami i kabanosem; pomidor

Przekąska: jogurt naturalny zmiksowany z morelami, otrębami i miodem

II Śniadanie: serek wiejski wymieszany z bananem, płatkami migdałowymi, prawdziwą wanilią i odrobiną miodu

Obiad: gulasz ze schabu jak wczoraj z warzywami i bułką orkiszową (nie miałam czasu ugotować kaszy, a byłam bardzo głodna)

Kolacja: oj nie wiem czy ją zmieszczę dzisiaj w siebie... no ale planuję twaróg wędzony przekładany pomidorem posypany posiekaną cebulą

[Limonka1987]

Moje wczorajsze U

Śniadanie: dwie kromki przepysznego chleba razowego 1. z masłem, pasztetem, ogórkiem kiszonym 2.ze schabem nadziewanym suszoną morelą; gruszka
II śniadanie: serek wiejski, kilka śliwek
Obiad: roladki ze schabu nadziewane borowikami, fura warzyw gotowanych na parze, kilka klusek śląskich
Podwieczorek: kawałek rolady gruszkowej, rządek czekolady truskawkowej
Kolacja: 3 kawałki łososia wędzonego w galarecie cytrynowej, kromka razowca jak na śniadanie, papryka

[SybilVane]

U/w stronę P
I (7.45): manna (25g) z 100g malin, 100g gruszki i łyżką mieszanki bakaliowej
II(11.30): jogurt owocowy bez cukru z 15g musli sante, kawa z mlekiem <wybieram bezcukrowe, bo mam problemy z bezsennością>
III(14.00): kopytka z sosem pieczarkowym, dużo różnych surówek
IV(17.15): nektarynka
V(19.00): kromka razowca z Bieluchem, kromka razowca z rzodkiewką, ogórek <na razie nie jestem w stanie zjeść dwóch kromek posmarowanych na jeden posiłek>


Może być na początek?


Szczerze mówiąc czuję się dosyć przejedzona, ale mam nadzieję, że to minie z czasem...

[Ervisha]

Napisane przez SweetCherry87

U:

jabłko, kruche ciasteczko
I. 3 kanapki z żytniego razowca: masło, sopocka, pomidor/ masło, twaróg tłusty/ ser brie, pomidor, 2 ogórki małosolne
kawa parzona bez dodatków
II. 2 kromki chałki z masłem, miodem i orzechami, kostka gorzkiej czekolady
III. gotowana pierś ze swojskiego kurczaka, ziemniaki z masłem, ogórki świeże i sałatka szwedzka, kubek rosołu
kawa rozpuszczalna bez dodatków
IV. kromka chałki z masłem i dżemem jagodowo-truskawkowym, gratka truskawkowa, jabłko i kostka gorzkiej czekolady
V. tagiatelle orkiszowe ze smażonymi na oliwie pieczarkami i kawałkami kurczaka z czosnkiem, natką pietruszki posypane parmezanem

+ herbaty owocowe i woda

klask i:kla ski:

[annaona]

MOJE R/U

lyżeczka oliwy z oliwek
I;jaglanko owsianka z twarogiem póltłustym ,jogurtem greckim,cynamonem większą polową jabłka, wiórkami kokosowymi,kawa z mlekiem,kaps.CLA;
II;tunczyk w sosie wlasnym z lyżka wiesniaka,pomidor,kilka zielonych oliwek,kilka pasków czerwonej papryki;
-przekąska;duża marchew prosto z ogródka babcinego
III;salatka grecka z kurczakiem serem feta,pomidorami,oliwkami, salatą lodowa,ogorkiem,papryczka mi chilii,prażonym słonecznikiem i oliwą z oliwek;-dużaaa porcja wyszła tej sałatki
IV;jabłko posmarowane lyżką jogurtu greckiego i posypane startą podłużną kratką czeko gorzkiej 90%kakao;kawa z mała ilością mleka;
brak kolacji ze względu na ból żołądka-niewiadomego pochodzenia wypity napar z ziólek

nie obliczałam nigdy ile spożywam tłuszczy w ciągu dnia...hm zastanawia mnie czy wystarczająco a może zbyt wiele... Może ktoś mi podpowie? z góry dziękuję bardzo

[g2807]

zerknie ktoś na moje P?

śniadanie:
jajecznica z dwóch jaj z kiełbasą zwyczajną, papryką, pomidorem i ketchupem, dwie kromki chleba wiejskiego z masłem, herbata z cukrem

II śniadanie:
dwie kromki chleba z masłem i dżemem wiśniowym

obiad:
miska zupy pieczarkowej, ziemniaki, trzy kotlety sojowe, marchewka surowa, kromka chleba wiejskiego, szklanka napoju ananasowo - pomarańczowego

podwieczorek:
dwa paski czekolady gorzkiej, winogrona

kolacja:
2 tosty czyli cztery kromki chleba wiejskiego z masłem, szynkową ekstra i serem, longer, herbata rozpuszczalna

teraz jeszcze jest: dwa gofry, jogurt brzoskwiniowy z dosypanymi orzechami ziemnymi i pestkami słonecznika

tak patrzę na ten jadłospis i widzę, że dużo chleba było dzisiaj

[dezett]

U.
7. Śniadanie: owsianka 40g platkow górskich na szklance mleka 2% z plastrem twarogu poltlustego Piatnica 30g, 2 lyzki otrab zytnich, 15g włoskich orzechów, lyzka suszonych jagod goji dwie garście borowek; b mocna kawa
Nauka... (przelozony egzamin )
11.30 2 Śniadanie: 2 kromki razowca z twarogiem poltlustym 50g,awokado 30g salata i ogorkiem pieprzem cytrynowym i sola ( ostatnio chyba za duzo sole a pomyśleć, ze tyle lat zylam bez grama! No ale mieszcze sie w normie...)
13.30 Ewa Chodakowska skalpel 40 min + Mel B pośladki 10 min + rozciąganie 20min
15.30 Obiad: 150g piersi indyka na parze z brokulami, pomidor i połowa woreczka kaszy gryczanej- calosc polana lyzka oliwy.
Nauka...
18 Rower rekreacyjnie 40min.
20. Kolacja: 2 kromki razowca z twarogiem poltlustym 30g, łososiem wędzonym 60g, salata, ogorkiem, cytryna i kielkami lucerny
Po. 2x herbata z dzikiej róży
a przed snem bede umierac z glodu pewnie wiec podjem serka wiejskiego ale to "moze" hm..

Mam nadzieje ze nie przesadziłam z twarogiem..
W ogole powinnam chyba powoli zwiekszac porcje jak ćwiczę bo docelowo mam isc na P ale na razie chce ustabilizowac organizm i odzywic...

Poaalpina: naczytalam sie twojego bloga i kupilam 3 czekolady Lindt
i bede testowac od jutra ostatnio ta z whisky, która jadlas to tez Lindt?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Reavela]

Napisane przez Mahaszi

Mnie, mnie brakuje! Jak zrobić taką owsiankę? Kiedyś robiłam z jakiegoś przepisu blogowego i zupełnie mi nie wyszła. Dodajesz tam jajko albo proszek do pieczenia?

ja ją robię identycznie jak taką gotowaną 5 łyżek płatków, zalewam minimalnie mlekiem ryżowym, one nasiąkają, wykładam mini-naczynko przystosowane do piekarnika owocami, nakładam owsiankę, na wierzch też daję owoce (ogólnie to mieszam), nagrzewam piekarnik do 150 stopni i piekę ok. 45-50 minut, aż się zarumienią płatki (można posmarować miodem) i owoce staną się mocno upieczone

Napisane przez dezett

Troche OT: jakiej marki jest ten brie/camembert orzechowy? Zauważyłam, ze przejawia sie w wielu jadłospisach
W ogole: czy możecie posze polecic mi jakies konkretne sery tego typu ( Niekoniecznie orzechowe) bardziej chodzi mi o marke, zebym wiedziala co kupic )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja jadłam brie z presidenta polecam, pycha


ja dzisiejszego nie wstawiam, bo cały dzień zjadłam tyle co nic, a przed chwilą dwa gołąbki i twaróg

[niezamienna_juz_na_nic]

Wtorkowe U pod znakiem dyni (i lekkiego nadmiaru węgli):

I: jaglanka z pieczoną dynią, wiórkami kokosowymi i mlekiem kokosowym;
II: resztka wczorajszego makaronu razowego ze świeżymi pomidorami;
III: zupa krem z bobu i szpinaku; na drugie leczo (o ile można nazwać leczem potrawę bez papryki, za to z marchewką i kalarepką...) z kaszą jaglaną i mozarellą;
IV: dwa razowe ciacha własnej roboty z dynią i cynamonem, posmarowane zeszłorocznym dżemem dyniowym ;
V: dwie kromki chlebka jaglano-dyniowego z domowym pesto buraczkowym (pieczone buraki, słonecznik, czosnek, tymianek, siemię lniane, olej lniany), camembertem (ja używam Turka) i bazylią, pomidor.

[dezett]

Napisane przez Reavela

ja jadłam brie z presidenta polecam, pycha

dzięki!

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez Poa alpina

Regularne posiłki są receptą na wiele problemów. Mi pomagają na moje skołatane nerwy. TŻ wie, że jak zaczynam się wkurzać o byle co, to po prostu już moja pora na po


Dzisiejsze (a właściwie wczorajsze ) luźne U - długi, intensywny dzień z TŻ . I wyjątkowa piwno-czekoladowa degustacja, na którą długo czekałam.

* Jajecznica z 2 jaj na oliwie z szynką i szczypiorkiem; 2 kromki chleba graham z serkiem bazyliowym, rzodkiewkami i sałatą
* 50g mlecznej czekolady nadziewanej truflą i karmelem
* 3 śliwki
* Kawałek schabu smażony bez tłuszczu, pół woreczka brązowego ryżu z sosem serowym, brokuły gotowane na parze
* 25g ciemnej czekolady 70% ze słodem whisky, piwo whisky extra stout 250ml
* 2 kromki i 2 piętki chleba graham z pomidorem, papryką, sałatą i serami: emmentaler, typu feta z ziołami, brie.
* Piwo american india pale ale 250ml

Do picia: woda źródlana, czarna kawa, 3x zielona herbata

o te czekolady pytałam własnie a jadłospis jak zwykle nic dodac nic ujac!


---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Wtorkowe U pod znakiem dyni (i lekkiego nadmiaru węgli):

I: jaglanka z pieczoną dynią, wiórkami kokosowymi i mlekiem kokosowym;
II: resztka wczorajszego makaronu razowego ze świeżymi pomidorami;
III: zupa krem z bobu i szpinaku; na drugie leczo (o ile można nazwać leczem potrawę bez papryki, za to z marchewką i kalarepką...) z kaszą jaglaną i mozarellą;
IV: dwa razowe ciacha własnej roboty z dynią i cynamonem, posmarowane zeszłorocznym dżemem dyniowym ;
V: dwie kromki chlebka jaglano-dyniowego z domowym pesto buraczkowym (pieczone buraki, słonecznik, czosnek, tymianek, siemię lniane, olej lniany), camembertem (ja używam Turka) i bazylią, pomidor.

brzmi pysznie!

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez Limonka1987

Moje wczorajsze U

Śniadanie: dwie kromki przepysznego chleba razowego 1. z masłem, pasztetem, ogórkiem kiszonym 2.ze schabem nadziewanym suszoną morelą; gruszka
II śniadanie: serek wiejski, kilka śliwek
Obiad: roladki ze schabu nadziewane borowikami, fura warzyw gotowanych na parze, kilka klusek śląskich
Podwieczorek: kawałek rolady gruszkowej, rządek czekolady truskawkowej
Kolacja: 3 kawałki łososia wędzonego w galarecie cytrynowej, kromka razowca jak na śniadanie, papryka

wszystko bym zjadla

zazdroszcze Wam "luzu"

[noquiero]

Napisane przez blax5

Ok, ok, będę się bardzo starać



No i w takim razie dam też dzisiejsze Utrzymanie w ramach mobilizacji:

I. pełnoziarniste pancakes na serku wiejskim z czarną porzeczką posypane naturalnym kakao

30 minut powolnego biegu

II. świeży burak oraz gruszka zalane jogurtem naturalnym i posypane wiórkami z białej czekolady; jeszcze trochę białej czekolady (specjalnie jechałam po nią do sklepu )

III. kasza jaglana z meksykańską mieszanką warzyw z patelni z kawałkami smażonej wołowiny (chyba )

IV. budyniowy deser z korzeniem pietruszki w postaci warstw: waniliowej z migdałami i czekoladowej

Ojej, same pyszności *.* Szczególnie II i IV. Ten burak z gruszką to w formie takiej sałatki? A do budyniu dodalaś po prostu stratą pietruszkę? Bardzo mnie te dwa dania zaintrygowało

[Mahaszi]

Reavela – dzięki, jutro albo pojutrze wypróbuję.

Poa Alpina – ostatni raz zbierałam owoce sama jakieś 15 lat temu Ech… uroki mieszkania w mieście. Jeżyny kupiłam na straganiku, 5 zł dałam za takie mniejsze opakowanie.

Napisane przez blax5

No i w takim razie dam też dzisiejsze Utrzymanie w ramach mobilizacji:

I. pełnoziarniste pancakes na serku wiejskim z czarną porzeczką posypane naturalnym kakao

30 minut powolnego biegu

II. świeży burak oraz gruszka zalane jogurtem naturalnym i posypane wiórkami z białej czekolady; jeszcze trochę białej czekolady (specjalnie jechałam po nią do sklepu )Burak z białą czekoladą? Ciekawe...

III. kasza jaglana z meksykańską mieszanką warzyw z patelni z kawałkami smażonej wołowiny (chyba )

IV. budyniowy deser z korzeniem pietruszki w postaci warstw: waniliowej z migdałami i czekoladowej A co to za cudo?

Bardzo oryginalne połączenia smakowe.

Napisane przez SybilVane

U/w stronę P
I (7.45): manna (25g) z 100g malin, 100g gruszki i łyżką mieszanki bakaliowej
II(11.30): jogurt owocowy bez cukru z 15g musli sante, kawa z mlekiem <wybieram bezcukrowe, bo mam problemy z bezsennością>
III(14.00): kopytka z sosem pieczarkowym, dużo różnych surówek
IV(17.15): nektarynka
V(19.00): kromka razowca z Bieluchem, kromka razowca z rzodkiewką, ogórek <na razie nie jestem w stanie zjeść dwóch kromek posmarowanych na jeden posiłek>


Może być na początek?


Szczerze mówiąc czuję się dosyć przejedzona, ale mam nadzieję, że to minie z czasem...

Moim zdaniem to jest BARDZO mało. Do U Twojemu jadłospisowi daleko, a co dopiero mówić o P. To uczucie przejedzenia to chyba wynika z psychiki a nie z żołądka. I jeszcze te dokładne wyliczenia wag... Czas wziąć się za siebie, moja droga! Jak nie mieścisz dużych ilości jedzenia, to podbijaj kaloryczność małymi a kalorycznymi rzeczami np. orzechami.

Napisane przez Elnaja

Po pierwsze to chciałabym się przywitać (chociaż na wizażu jestem/byłam od 2008 roku pod innym nickiem)

Po drugie, proszę o ocenę jadłospisu R/U (takie niewiadomo co-od 3 lat leczę się z ED i takie "czyste" R odpada w moim przypadku,mimo to chciałabym zrzucić parę kg, także proszę o wyrozumiałość). Do tego od niedawna (niecały miesiąc) jestem wegetarianką (skłaniającą się w stronę weganizmu, tzn. małymi kroczkami...) i nie jestem pewna,czy dobrze układam sobie posiłki.

I: Owsianka: 50/50 płatki owsiane i gryczane, ze 2 łyżki otrębów pszennych, waniliowe mleko sojowe, trochę ponad garść borówek i malin
II: Zupa soczewicowa po indyjsku - miseczka (z tego przepisu: http://jamiprzepisy.pl/zupa-soczewicowa-po-indyjsku/ ), 1 "babeczka" marchewkowa (swoją drogą przepyszna, przepis: http://www.youtube.com/watch?v=14KR2...1GNtrg&index=3 )
III: Serek Danio waniliowy
IV: 4 kromki chleba razowego (za dużo,prawda?) z pasztetem sojowym i pastą z groszku konserwowego ( http://jamiprzepisy.pl/pasta-z-groszku/ ), kilka ogórków kiszonych

Dzisiaj nie ćwiczyłam,bo wczoraj przegięłam na siłowni,a jutro zaczynam Insanity.

Co sądzicie?

Na wegetarianiźmie się nie znam, więc w tej kwestii nie doradzę. Co do reszty, to moim zdaniem jest całkiem ok, trochę więcej warzyw by się może przydało. 4 kromki chleba to faktycznie za dużo na Rkową kolację, ale w sumie nie dziwię się, że byłaś głodna po takim lichym podwieczorku. Na przyszłość radzę jeść większy podwieczorek, a na pewno nie będziesz miała takiego apetytu wieczorem. Trzymam kciuki, bo podejrzewam, że odchudzanie po ED to duże wyzwanie.


Na koniec moje R

I. grahamka z pastą tuńczykowo-jajeczną, miseczka sałatki z rukoli, cukini i pomidora posypanej pestkami dyni
II. makaron razowy z twarogiem, jagodami i odrobiną miodu
III. dwa naleśniki żytnie ze szpinakiem i łososiem, parę różyczek brokuła
IV. dwie kromki razowca z sałatą, szynką z indyka i ogórkiem, parę słupków ogórka

[Poa alpina]

Napisane przez dezett

Troche OT: jakiej marki jest ten brie/camembert orzechowy? Zauważyłam, ze przejawia sie w wielu jadłospisach
W ogole: czy możecie posze polecic mi jakies konkretne sery tego typu ( Niekoniecznie orzechowe) bardziej chodzi mi o marke, zebym wiedziala co kupic )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Orzechowe brie i camembert są marki President. Nie mam jakiejś jednej konkretnej ulubionej marki... Samą wolę eksperymentować.

Napisane przez Elnaja

Po pierwsze to chciałabym się przywitać (chociaż na wizażu jestem/byłam od 2008 roku pod innym nickiem)

Po drugie, proszę o ocenę jadłospisu R/U (takie niewiadomo co-od 3 lat leczę się z ED i takie "czyste" R odpada w moim przypadku,mimo to chciałabym zrzucić parę kg, także proszę o wyrozumiałość). Do tego od niedawna (niecały miesiąc) jestem wegetarianką (skłaniającą się w stronę weganizmu, tzn. małymi kroczkami...) i nie jestem pewna,czy dobrze układam sobie posiłki.

I: Owsianka: 50/50 płatki owsiane i gryczane, ze 2 łyżki otrębów pszennych, waniliowe mleko sojowe, trochę ponad garść borówek i malin
II: Zupa soczewicowa po indyjsku - miseczka (z tego przepisu: http://jamiprzepisy.pl/zupa-soczewicowa-po-indyjsku/ ), 1 "babeczka" marchewkowa (swoją drogą przepyszna, przepis: http://www.youtube.com/watch?v=14KR2...1GNtrg&index=3 )
III: Serek Danio waniliowy
IV: 4 kromki chleba razowego (za dużo,prawda?) z pasztetem sojowym i pastą z groszku konserwowego ( http://jamiprzepisy.pl/pasta-z-groszku/ ), kilka ogórków kiszonych

Dzisiaj nie ćwiczyłam,bo wczoraj przegięłam na siłowni,a jutro zaczynam Insanity.

Co sądzicie?

Hej! Podchodzę bardzo sceptycznie do wegańskich menu i ciężko mi je oceniać. Nie masz dolegliwości gastrycznych po sporej ilości strączkowych? Oczywiście, są Ci one potrzebne jako źródło białka, no ale właśnie... Niestety nie mają samych zalet.

Skoro sięgasz po nabiał, to koniecznie zamieniłabym Danio na zwykły twaróg. Możesz podać go na milion sposobów - zarówno na słodko, jak i wytrawnie. Będzie to o wiele zdrowszy wybór, niż wysokoprzetworzony serek - a przy okazji dostarczysz sobie białka innego niż ze strączków.

A kromka chleba kromce nie równa - dziś też zjadłam 4 na kolacje, a myślę, że wielkością odpowiadały trzem z wczorajszej .

I więcej świeżych warzyw by się przydało.

Napisane przez blax5

Ok, ok, będę się bardzo starać



No i w takim razie dam też dzisiejsze Utrzymanie w ramach mobilizacji:

I. pełnoziarniste pancakes na serku wiejskim z czarną porzeczką posypane naturalnym kakao

30 minut powolnego biegu

II. świeży burak oraz gruszka zalane jogurtem naturalnym i posypane wiórkami z białej czekolady; jeszcze trochę białej czekolady (specjalnie jechałam po nią do sklepu )

III. kasza jaglana z meksykańską mieszanką warzyw z patelni z kawałkami smażonej wołowiny (chyba )

IV. budyniowy deser z korzeniem pietruszki w postaci warstw: waniliowej z migdałami i czekoladowej

O ja Cię kręcę, ale eksperymenty! Ostatnio zabrakło warzyw, a teraz podałaś jej w takiej formie, że hoho! Ależ jestem ciekawa, jak to musiało smakować!

A czemu CHYBA wołowina?

QUOTE=Ashira;42484541]Dziękuję Sama nie wiem, jakoś tak.. po prostu chyba jakieś zaćmienie miałam
Moje dzisiejsze eRrr, w bardzo złym humorze jestem jakoś

Śniadanie:kromka chleba orkiszowego posmarowana masłem (mogę masło na redukcji? ), jajecznica z pieczarkami i kabanosem; pomidor

Przekąska: jogurt naturalny zmiksowany z morelami, otrębami i miodem

II Śniadanie: serek wiejski wymieszany z bananem, płatkami migdałowymi, prawdziwą wanilią i odrobiną miodu

Obiad: gulasz ze schabu jak wczoraj z warzywami i bułką orkiszową (nie miałam czasu ugotować kaszy, a byłam bardzo głodna)

Kolacja: oj nie wiem czy ją zmieszczę dzisiaj w siebie... no ale planuję twaróg wędzony przekładany pomidorem posypany posiekaną cebulą[/QUOTE]
Nie ma produktów zakazanych - po prostu we wszystkim trzeba znaleźć umiar . Dzisiejsze menu jest ok.

Napisane przez Limonka1987

Moje wczorajsze U

Śniadanie: dwie kromki przepysznego chleba razowego 1. z masłem, pasztetem, ogórkiem kiszonym 2.ze schabem nadziewanym suszoną morelą; gruszka
II śniadanie: serek wiejski, kilka śliwek
Obiad: roladki ze schabu nadziewane borowikami, fura warzyw gotowanych na parze, kilka klusek śląskich
Podwieczorek: kawałek rolady gruszkowej, rządek czekolady truskawkowej
Kolacja: 3 kawałki łososia wędzonego w galarecie cytrynowej, kromka razowca jak na śniadanie, papryka

Super! A pasztet domowej roboty czy miał chociaż dobry skład?

Napisane przez SybilVane

U/w stronę P
I (7.45): manna (25g) z 100g malin, 100g gruszki i łyżką mieszanki bakaliowej
II(11.30): jogurt owocowy bez cukru z 15g musli sante, kawa z mlekiem <wybieram bezcukrowe, bo mam problemy z bezsennością>
III(14.00): kopytka z sosem pieczarkowym, dużo różnych surówek
IV(17.15): nektarynka
V(19.00): kromka razowca z Bieluchem, kromka razowca z rzodkiewką, ogórek <na razie nie jestem w stanie zjeść dwóch kromek posmarowanych na jeden posiłek>


Może być na początek?


Szczerze mówiąc czuję się dosyć przejedzona, ale mam nadzieję, że to minie z czasem...

Ja nie widzę poprawy. Mannę chociaż sama gotowałaś? Bo że kopytka były z paczki to jestem wręcz pewna... Surówki pewnie też kupne (poczytaj sobie skład). I wytłumacz mi proszę tą bzdurę z bezcukrowym jogurtem... Dlaczego nie kupisz normalnego naturalnego?

Napisane przez annaona

MOJE R/U

lyżeczka oliwy z oliwek
I;jaglanko owsianka z twarogiem póltłustym ,jogurtem greckim,cynamonem większą polową jabłka, wiórkami kokosowymi,kawa z mlekiem,kaps.CLA;
II;tunczyk w sosie wlasnym z lyżka wiesniaka,pomidor,kilka zielonych oliwek,kilka pasków czerwonej papryki;
-przekąska;duża marchew prosto z ogródka babcinego
III;salatka grecka z kurczakiem serem feta,pomidorami,oliwkami, salatą lodowa,ogorkiem,papryczka mi chilii,prażonym słonecznikiem i oliwą z oliwek;-dużaaa porcja wyszła tej sałatki
IV;jabłko posmarowane lyżką jogurtu greckiego i posypane startą podłużną kratką czeko gorzkiej 90%kakao;kawa z mała ilością mleka;
brak kolacji ze względu na ból żołądka-niewiadomego pochodzenia wypity napar z ziólek

nie obliczałam nigdy ile spożywam tłuszczy w ciągu dnia...hm zastanawia mnie czy wystarczająco a może zbyt wiele... Może ktoś mi podpowie? z góry dziękuję bardzo

Lubię to Twoje jedzonko, zawsze jest urozmaicone i wartościowe - nie wydaje mi się, by tłuszczu było za dużo. Musiałabyś sama sobie policzyć i skonfrontować to z białkiem i węglowodanami, które spożywasz. Nie jesz tłuszczu w śmieciowych produktach, ale ze zdrowych źródeł - a to się chwali. No i mam nadzieję, że brzuch przestanie prędko boleć!

Napisane przez dezett

U.
7. Śniadanie: owsianka 40g platkow górskich na szklance mleka 2% z plastrem twarogu poltlustego Piatnica 30g, 2 lyzki otrab zytnich, 15g włoskich orzechów, lyzka suszonych jagod goji dwie garście borowek; b mocna kawa
Nauka... (przelozony egzamin )
11.30 2 Śniadanie: 2 kromki razowca z twarogiem poltlustym 50g,awokado 30g salata i ogorkiem pieprzem cytrynowym i sola ( ostatnio chyba za duzo sole a pomyśleć, ze tyle lat zylam bez grama! No ale mieszcze sie w normie...)
13.30 Ewa Chodakowska skalpel 40 min + Mel B pośladki 10 min + rozciąganie 20min
15.30 Obiad: 150g piersi indyka na parze z brokulami, pomidor i połowa woreczka kaszy gryczanej- calosc polana lyzka oliwy.
Nauka...
18 Rower rekreacyjnie 40min.
20. Kolacja: 2 kromki razowca z twarogiem poltlustym 30g, łososiem wędzonym 60g, salata, ogorkiem, cytryna i kielkami lucerny
Po. 2x herbata z dzikiej róży
a przed snem bede umierac z glodu pewnie wiec podjem serka wiejskiego ale to "moze" hm..

Mam nadzieje ze nie przesadziłam z twarogiem..
W ogole powinnam chyba powoli zwiekszac porcje jak ćwiczę bo docelowo mam isc na P ale na razie chce ustabilizowac organizm i odzywic...

Poaalpina: naczytalam sie twojego bloga i kupilam 3 czekolady Lindt
i bede testowac od jutra ostatnio ta z whisky, która jadlas to tez Lindt?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No rzeczywiście zamiast tego twarogu mogło wpaść co innego, ale pewnie w ogólnym bilansie nie zjadłaś i tak więcej niż kostkę, więc jest ok.

Życzę miłego testowania! Czekolada ze słodem whisky była z Manufaktury Czekolady.

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Wtorkowe U pod znakiem dyni (i lekkiego nadmiaru węgli):

I: jaglanka z pieczoną dynią, wiórkami kokosowymi i mlekiem kokosowym;
II: resztka wczorajszego makaronu razowego ze świeżymi pomidorami;
III: zupa krem z bobu i szpinaku; na drugie leczo (o ile można nazwać leczem potrawę bez papryki, za to z marchewką i kalarepką...) z kaszą jaglaną i mozarellą;
IV: dwa razowe ciacha własnej roboty z dynią i cynamonem, posmarowane zeszłorocznym dżemem dyniowym ;
V: dwie kromki chlebka jaglano-dyniowego z domowym pesto buraczkowym (pieczone buraki, słonecznik, czosnek, tymianek, siemię lniane, olej lniany), camembertem (ja używam Turka) i bazylią, pomidor.

Zrobiłam się głodna. Pięknie! Mnóstwo zdrowych inspiracji...


Dzisiejsze U - bez piw

Śniadanie: Jajecznica z 2 jaj na oliwie ze szczypiorkiem i szynką; 2 kromki chleba graham z serkiem czosnkowym, sałatą i rzodkiewkami
Do kawy: 50g ciemnej czekolady z kremowym nadzieniem z marakują
Obiad: Makaron razowy z pszenicy durum z mięsem mielonym wieprzowo-wołowym, sosem pomidorowym, cukinią, kukurydzą, czerwoną fasolą i papryką chili
Na spacerze z TŻ: dzikie jabłka i mirabelki podjadane prosto z drzew
Kolacja: 4 kromki ziarnistego razowca z pomidorem, papryką, sałatą i serami: ziołowym typu feta, serkiem orzechowym, serkiem typu włoskiego, lazurem turkusowym

Do picia: woda źródlana, czarna kawa, 3x zielona herbata

[Shariana]

U, trochę spontaniczne dzisiaj.

Śniadanie:
* owsianka (3 łyżki płatków owsianych, szklanka mleka 0.5%, łyżka mieszanki studenckiej z czekoladą, łyżka orzechów laskowych, łyżka suszonej żurawiny, odrobina otrębów granulowanych z żurawiną)
II śniadanie:
* 1/2 dużej bułki drożdżowej
* cappuccino czekoladowe + 2 słodziki
Obiad:
* 1/2 woreczka ryżu jaśminowego
* kawałek łososia w przyprawach (smażony na oleju, bez panierki)
* czerwone buraczki z papryką
* 1/2 butelki soku pomidorowego
Podwieczorek:
* jogurt naturalny z tartym jabłkiem, łyżką rodzynek i cynamonem (przewidziane dla koleżanki, która w końcu nie przyszła - co się będzie marnować...)
Kolacja:
* sałatka (gotowana fasolka szparagowa w ilości dużej, ząbek czosnku, trochę marchewki, papryki i szczypioru, odrobina oleju i musztardy, pieprz)
* kromka razowca z twarożkiem z czosnkiem
* reszta soku pomidorowego

[essero]

P

Sniadnie

3 kromki razowca
- delma/ twaróg ekołuchta póltłusty 3 plastry na to łyżeczka miodu
- delma/ twaróg ekołuchta póltłusty 3 plastry na to łyżeczka miodu
- delma/ 2plastry wedliny wieprzowej wedzonej a'la parmeńska z ogórkiem małosolym

1 kromka pajdy (grubośc zwykłego chleba ,ale wielkosc pajdy)
- delma/ wedlina z fileta na to żółty pomidor

po: rządek ritter espresso

2 śniadanie

-płatki ryżowe na mleko z cukrem i sola ( 2 szklanki mleka 2% i 5 kopiastych łyżek płatków ryżowych )

Obiad ( po nim nie miałam siły sie ruszać)

- 2 pełne talerze zupy gulaszowej z wołowiny smazonej w garnku na oliwie z makaronem ZJADŁAM lekko ponad 0,5 kg MIĘSA tak mi mama powiedziała ,ale było takie dobre i socyste ,że nie mogłam sie oprzec więć miałam samo mięso i makaron ( 1,5 garści ) i troche radkowgo więc w sumie jadłam wołowine z makaronem haha + 3 łyżki smietany

POdwieczorek

- mieseczka lodów truskawkowych algida mniammm z borówkami na gorąco

kolacja

- 2 kromka razowca

-delma/ kozi cammembert ( 3 plastry )/ żurawina konfitura
- delma / pieczeń a'la kaczka tłusta/ ogórek małosolny

1 kromka tej pajdy

-delma/ sałata/ 2 plastry wedliny z fileta/ pomidor i szczypiorek

I na koniec kubek ciepłego koziego mleka z łyżeczka kakao deco morreno

[GabrysiaBrycha]

To i ja dziś wrzucę moją Rkę

1. Owsianka (5 łyżek owsianych, pół szklanki mleka, pół wody, garść orzechów, rodzynek, żurawiny, cynamon)

2. Duża nektarynka wkrojona w jogurt naturalny

3. Makaron pełnoziarnisty- 2 garście z sosem (puszka pomidorów+ przyprawy+pół kulki mozzarelli+ łyżka mąki kukurydzianej)

4. Pełnoziarnisty chleb- 3 kromki z serem żółtym, duży pomidor, 2 ogórki gruntowe

5. Twaróg ze szpinakiem - 100 gram


Jak to wygląda?