Seks a pies...

[Buraczek]

Piszę bo mam problem... Mianowicie mój ukochany ma psa. I ten pies jest bardzo ciekawski, kiedy się kochamy on mysli ze to jakas fajna zabawa i chce się przyłączyc... albo wlasnie wtedy drapie w drzwi i chce wyjść z pokoju... mieszkamy ze wspollokatorami, wiec seks przy otwartych drzwiach odpada... Juz tak nie mogę, za każdym razem kiedy zaczynamy się kochac ja tylko wyczekuję aż on znów zacznie drapac albo się pchać na łóżko... a mój facet nie ma pomysłu co z tym zrobić...
powoli zaczynam się frustrowac...

[pani z herbata]

sprobuj uzyc sprezonego powietzrza (taki spray do czyszczenia komputera) lub wode w takim psikaczu do kwiatkow. I jak tylko pies podejdzie to psiknij i krzyknij nie wolno!. krzywdy my nie zrobisz a jemu sie bedziei zle kojarzylo

powodzenia
jest taki program "it's me or my dog" i tam wlasnie babeczka fajne triki pokazywala. u nas zadzialalo w przypadku ciekawskiego..kota

[yeah]

a nie możecie go na smycz i do nogi stołu?

[Lexie]

Po dłuższym zastanowieniu przesuwam na wiZOOż, bo nie pytasz o seks jako taki, ale na wytresowanie psa tak, żeby Wam nie przeszkadzał

Też pomyślałam o najprostszym sposobie, czyli o przywiązaniu go gdzieś na ten czas, chyba nic mu się nie stanie...

No i chciałam dodać, że lepiej, żebyś nie miała kontaktu z psem w takich momentach, a właściwie żeby w ogóle pies nie bywał w łóżku, bo z sierści zwierząt łatwo złapać jakąś infekcję czy grzybicę pochwy, a leczenie bywa trudne.

[Marwari]

jak ja sie kocham z moim TŻ to mój kot siedzi i patrzy zazwyczaj:P
smiesznie to wyglada;p

[Taverney]

mój kiedyś też chciał być akurat w tym momencie drapany za uchem i przytulany, ale na szczęście po paru interwencjach w typie: fuj! i zaniesieniu go na legowisko już sam zasypia znudzony. Podziałała więc konsekwentna metoda wyganiania go z łóżka i wstawiania na legowisko z komedą zostań!

[tutaj]

Kurcze... ale się uśmiałam Współczuję, nie umiem poradzić bo nigdy nie bylam w takiej sytuacji. Ale wiesz.. może dobre i to, że nie myśli, że chcesz skrzywdzić jego pana to dopiero byloby cos:P

[Buraczek]

wlasnie to jest tak ze on uwaza ze sie swietnie bawimy i chce sie tez bawic

a jak krzyczałam z rozkoszy, to leciał mi na ratunek, bo myslal ze mi sie cos dzieje...

przywiązanie nie zadziala, mowie od razu, zacznie szczekac drapac i cholera jeszcze wie co robic...

[klaudens]

a tż ma szczeniaka ,a ja sie zawsze obawiam że sie nam zsiusia do łozka xD
Jak go odstawiamy mowiac nie wolno to siada gdzieś obok i się patrzy ,dziwnie się czuje

[rmiecia]

My nie mamy problemu - nasza sunia skubana chyba wie co sie święci i sama daje nura pod łóżko. Czasem robi tak sama z siebie i wtedy zastanawiamy się, czy nie korzystac...