|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
Pokaż wyniki sondy: jak często odczuwasz stres i strach w pracy | |||
praktycznie nigdy - mam spokojną pracę | 3 | 7,32% | |
sporadycznie - jak każdy | 8 | 19,51% | |
często, ale nie przejmuję się tym, bo to nic wielkiego | 3 | 7,32% | |
często | 10 | 24,39% | |
codziennie i już nie umiem sobie z tym radzić | 17 | 41,46% | |
Głosujący: 41. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2018-05-06, 17:53 | #361 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
|
Dot.: praca ktora nie odpowiada
Zna osoby,które jeśli znajdą odpowiednią pracę,tą poprzednią rzucają z dnia na dzień,nic sobie nie robiąc z tego,że dostaną dyscyplinarkę.Nie każdy pracodawca chce czekać cały okres wypowiedzenia na nowego pracownika
__________________
mgr wychowania fizycznego instrukor fitness,boksu,tańca sędzia piłki nożnej |
2018-05-06, 18:22 | #362 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: praca ktora nie odpowiada
Cytat:
|
|
2018-05-06, 20:11 | #363 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
|
Dot.: praca ktora nie odpowiada
Wiele osób odchodzi też za porozumieniem stron właśnie z dnia na dzień.
|
2018-05-07, 17:15 | #364 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: praca ktora nie odpowiada
Wpisałabym jeżeli praca ta jest związana z moją ścieżką kariery.
Masz prawo odejśc z pracy kiedy chcesz i masz prawo również wysyłać CV kiedy chcesz - nawet jeżeli nie jesteś tak naprawdę zainteresowana zmianą pracy a jedynie badasz rynek. Sam fakt, że ktoś Cię zatrudnił jest na plus. Jak pracodawca chce utrzymać pracownika, to niech zapewni odpowiednie warunki, a nie szuka frajerów, co będą siedzieć ,,bo tak wypada". Tylko na ewentualnej rozmowie wymyśl jakieś sensowne argumenty chęci zmiany, bo akurat powód dojazdu jest śmieszny - wiedziałaś o tym wcześniej, więc trzeba było myśleć zanim przyjęłaś ofertę. Lokalizacja to podstawowa sprawa, dopiero teraz ogarnęłaś, że to czas zajmuje? Jak tak to przedstawisz na rozmowie, to moim zdaniem wypadniesz słabo. Wymyśl coś takiego, czego nie da się przewidzieć z rozmowy kwalifikacyjnej np. zła atmosfera etc. |
2018-05-14, 19:39 | #365 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: praca ktora nie odpowiada
Cytat:
A 3 tyg pracy to ja bym pominęła, choć jak cię będą zapraszać na rozmowy akurat w godzinach pracy to będziesz musiała tak czy siak podać jakąś sensowną wymówkę uzgadniając terminy spotkań np. praca dorywcza w charakterze opiekunki do dziecka.
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze Edytowane przez Amazoniak Czas edycji: 2018-05-14 o 19:41 |
|
2018-05-18, 08:49 | #366 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Pomocy - jak pomóc osobie nieubezpieczonej?
Cytat:
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ---------- Przy innych schorzeniach, nie wiem jak jest, ale zawsze warto podpytać. Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
2018-05-22, 17:23 | #367 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 459
|
którą pracę wybrać?
Postanowiłam zmienić pracę ze względu na ciągły stres i beznadziejną atmosferę.
Od miesiąca pracuję w nowej pracy: korpo, wyższa pensja, umowa na okres próbny na 3 miesiące z możliwością przedłużenia. Doświadczenie w tej branży mam, ale jeszcze wielu rzeczy muszę się nauczyć. Ale dostałam też propozycję pracy w budżetówce, niższa pensja o jakieś 250zł, ale jest to praca pewna, stała. Doświadczenie w tej branży mam mniejsze. Ale nauczę się nowych rzeczy i zdobędę certyfikat. Wydaje mi się że praca w budżetówce jest spokojniejsza i pewniejsza, ale korpo daje większą kasę. Boję się jednak, że w korpo łatwo powiedzieć "dziękujemy, jednak pani nie chcemy". Nie chcę kolejnej pracy w której będę narażona na stres, stąd ciągle biję się z myślami co wybrać Edytowane przez Elle88dw Czas edycji: 2018-05-23 o 18:39 |
2018-05-23, 08:31 | #368 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
|
Dot.: którą pracę wybrać?
Cytat:
Np u mnie w korpo jest bardzo stabilnie i sytuacje gdzie firma sama się z kimś żegna (nie przedłuża umowy) są ekstremalnie rzadkie i zasłużone (np ktoś kto nie przychodzi do pracy bez uprzedzenia lub okropnie traktuje współpracowników). Z drugiej strony są korporacje gdzie przemiał ludzi jest większy i presja jest większa. Natomiast znam instutucje państwowe które przy zmianach władzy z zasady wymieniają skład. Bo tak. Więc najlepiej by było gdybyś mogła porozmawiać z kimś z konkretnych firm, bo ogólnej zasady nie ma. Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka |
|
2018-05-23, 13:38 | #369 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: którą pracę wybrać?
Zgadzam się, korpo stereotypowe jest okropne, ale zdarzają się miejsca, gdzie atmosfera jest fajna i zespół sobie pomaga. Jeśli nie nudzi cie praca nr 2 i masz tam możliwości rozowju, to myślę, że powinaś wybrać tę drugą opcję, bo kasa to nie jest wszystko
|
2018-05-23, 16:05 | #370 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: którą pracę wybrać?
Cytat:
|
|
2018-05-23, 16:36 | #371 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: którą pracę wybrać?
Cytat:
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
2018-05-23, 21:31 | #372 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 679
|
Dot.: którą pracę wybrać?
a jaka to korporacja i w jakiej branży? Pracowałam w korpo, większość moich znajomych też i sytuacje, gdy ktos zostaje wyrzucony są bardzo rzadkie. Raczej w sytuacji, gdy pracownik się sprawdza, poświęcono czas na jego szkolenie i wprowadzenie, hr/szef stara się go zostawić. Ale za mało szczegółów, żeby coś doradzić
|
2018-05-26, 16:01 | #373 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: którą pracę wybrać?
W budżetówce też zdarzają się nagłe zwolnienia, zwłaszcza po wyborach.
|
2018-05-27, 08:47 | #374 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: którą pracę wybrać?
Po pierwsze - kto powiedział, że praca w budżetówce jest pewna? W korpo umowę na czas nieokreślony dostałam po 3 miesiącach za każdym razem, koleżanka w budżetówce dopiero po roku. W międzyczasie nasłuchała się i od kierowniczki, i od koleżanek, że musi się bardzo starać, bo z macierzyńskiego wraca inna pracownica i będą musieli naprawdę mieć solidne podstawy, żeby ją zatrzymać Poza tym przy zmianie władzy zdarzają się zwolnienia, przeniesienia.
Po drugie - patrzysz na pensję teraz, ale weź pod uwagę, że w korpo można awansować, otrzymać podwyżkę, natomiast w budżetówce zarobki są ściśle określone i poza jakimiś podwyżkami waloryzacyjnymi i drobną podwyżką przy awansie (dość rzadkim) nie ma szans na lepszą pensję. Po trzecie - jeśli chodzi o atmosferę, to nie znam nikogo, kto uskarżałby się na mobbing w korpo albo poszedł na zwolnienie od psychiatry. Są to firmy międzynarodowe, z międzynarodową polityką i niedopuszczalne jest dla nich nieszanowanie pracownika. Kadra menedżerska ma obowiązek się szkolić i nie ma prawa Cię obrażać. W budżetówce koleżanka pracuje 2 lata i zna 4 osoby, które poszły na urlop dla podreperowania zdrowia, bo kierownik niszczył im życie. Oczywiście nie każda korpo to wspaniałe miejsce i nie każda budżetówka jest straszna, ale nie wiesz, gdzie trafisz. |
2018-05-30, 19:35 | #375 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 168
|
Dot.: którą pracę wybrać?
Korporacja daje duże możliwości awansu, szkoleń i nie zawsze jest taki przemiał osób, w sumie to bez sensu robić ciągle rekrutacje, skoro pracownik już sobie wszystko ogarnął, nauczył się, poznał firmę.
Wiadomo, najlepiej móc podpytać kogoś z wewnątrz |
2018-05-31, 12:48 | #376 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
|
Dot.: którą pracę wybrać?
Mój Tż pracuje w korpo i z tego co mówi, na serio trzeba się postarać, żeby Cię wywalili. Jego koledze nie przedłużyli umowy, bo się ewidentnie opierdzielał, nie przychodził do pracy bo zapił itp. I jakoś go nie zwolnili, po prostu nie przedłużyli umowy.
A na państwowych posadach? Niestety, jakiś znajomy roboty potrzebuje - wywalą Cię, żeby miejsce zrobić, zmienia się władza - wywalą Cię, żeby się swoimi osobami otoczyć. Ciężko mówić za wszystkie urzędy i korporacje, bo wiadomo, że wiele zależy po prostu od ludzi którzy tam pracują, ale chyba już minęły te czasy, że państwowa posada to pewna posada. No i warto się zastanowić co jest dla Ciebie lepsze w perspektywie 5-10 lat, nie tylko pod względem kasy, ale rozwoju. Kto wie, czy za parę lat znowu nie będziesz chciała pracy zmieniać i pytanie, co da Ci większe szanse, doświadczenie z korpo czy z tej posady państwowej o której myślisz. |
2018-05-31, 15:37 | #377 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: którą pracę wybrać?
Cytat:
|
|
2018-05-31, 16:56 | #378 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: którą pracę wybrać?
Cytat:
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
2018-05-31, 19:25 | #379 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 17
|
Dot.: którą pracę wybrać?
rozumiem Wasz punkt widzenia, że teraz rynek jest dynamiczny, trzeba się dostosowywać itd., ale ja bym wybrała mimo wszystko budżetówkę. korpo są trudne, jeśli autorka wątku już na początku ma wysoki poziom stresu, to myslę, że charakterem pasuje do budżetówki, nie do korpo. niektórzy mają na pracę wyrąbane, ale tacy, którzy się martwią, że stracą, to często dają sobą w korpo pomiatać.
|
2018-05-31, 22:44 | #380 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 160
|
Dot.: którą pracę wybrać?
Cytat:
Zupełnie inne informacje mam na temat budżetówki. Co wybory to wymiana stanowisk, dokładnie tak jak dziewczyny wcześniej pisały. Poza tym co jak wrzucą ją na stanowisko do obsługiwania upierdliwych petentów? |
|
2018-06-03, 09:39 | #381 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
|
Dot.: którą pracę wybrać?
Cytat:
|
|
2018-06-06, 20:02 | #382 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 956
|
Dot.: którą pracę wybrać?
Ja pracuję w budżetówce i wybrałabym korpo. Tak jak dziewczyny piszą, wcale praca w państwówce nie jest taka pewna i stała jak kiedyś. Poza tym płace w budżetówce dla zwykłych pracowników to są jakieś śmieszne pieniądze (około 1600 zł netto po kilku latach doświadczenia - w dużym mieście). Przez parę lat zmagałam się z problemem braku zdolności kredytowej, także to nie są perspektywy.
|
2018-06-06, 21:38 | #383 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: praca - dylemat :/
Ja bym szukała innej pracy. Wykończysz się psychicznie i fizycznie. Szkoda żebyś się marnowała. Szukaj, pytaj znajomych, kogokolwiek. Dobrze Ci życzę. Trzymam kciuki żeby się udało znaleźć coś lepszego ))
|
2018-06-09, 00:05 | #384 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 12
|
Praca
Witam. Może znajdzie się ktoś kto doradzi. Otóż pracowałam przez krótki okres czasu w pewnym miejscu. Umowy się nie doczekałam. Pieniędzy również też i tu pojawia się problem bo mija już kilka tygodni. Były pracodawca poprosił mnie o numer konta, podałam przyjaciółki ponieważ swojego nie mam i nadal się nie doczekałam. Chcę zgłosić sprawę do PIP-u ale nie wiem czy nie będę miała problemów z uwagi na to, że pracowałam bez umowy. Zależy mi na tych pieniądzach, potrzebuje ich i należą mi się. Nie jestem osobą konfliktową ale jednak chyba powinnam coś z tym zrobić. Jakieś rady?
|
2018-06-09, 18:21 | #385 | |
Finanse i prawo dla par
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Praca
Cytat:
Zdecydowanie zgłoś do PIP-u. Możesz jeszcze wcześniej wysłać wezwanie do zapłaty. W razie ewentualnego wniesienia skargi do PIP przydadzą się wszelkiego rodzaju dowody, potwierdzające Twoje zatrudnienie w tej firmie (włączając w to konwersacje dotyczące zapłaty należnego wynagrodzenia). Ty ze strony PIP-u nie masz się czego obawiać. Pozostaje jedynie kwestia podatku dochodowego, ale to już PIP Cię pokieruje. |
|
2018-06-22, 18:34 | #386 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1
|
Czy taka praca ma jakikolwiek sens?
Cześć, zacznę od początku. Zrezygnowałam z pracy w nieruchomościach ze względu na lepszą propozycje pracy, wynagrodzenie jest o wiele wyższe niz w moich poprzednich pracach wiec to byl argument za tym by ją przyjąć. Aktualnie jestem asystentką zarządu. Pierwsze wrażenie - super, kontakt z "górą" i dużo fajnych, nowych obowiązków. Tak też miało to wyglądać, wprawdzie na rozmowie rekrutacyjnej za dużo sie nie dowiedzialam na temat tego, jakie zadania bede wykonywac ale wiadomo, ze chodzilo o wsparcie merytoryczne. Codzienność jednak okazała się trochę inna, moimi obowiazkami jest siedzenie za przeproszeniem na czterech literach 8 godzin i uslugiwanie dwóm czlonkom zarzadu w formie - podania kawy kilka razy dziennie albo po kogos zadzownienie by przyszedl, podbijanie za nich pieczatek a oprocz tego zamawianie artykulow spozywczych (1 raz w miesiacu). Ogolnie rzecz biorac czuje sie jak firmowy przynies-podaj-pozamiataj. Nie oczekuje, zebym od razu byla dyrektorem dzialu ale w moim zyciu (27 lat) robilam wiele bardziej powaznych i interesujacych rzeczy a tak przy podawaniu kawy i "uslugiwaniu" nie czuje sie w zaden sposob spelniona, co wiecej jedynie czuje upokorzenie, ze nie po to studiowalam i mam jakies dosiwiadczenie w CV by tak pracowac. Dodam, ze wszystkie obowiazki jakie do mnie naleza wykonuje w 2-3 godziny a reszte czasu siedze i nudze sie jak mops. Przez co po pracy czuje sie totalnie nie do zycia i na nic nie mam ochoty, bo nicnierobienie daje sie we znaki.Wiem, ze stac mnie na wiecej i moglabym w inny sposob wesprzeć frime. Moje pytanie do was - pracowalybyscie na takim stanowisku ? Moze szkoda czasu zawracac sobie glowe taka praca i poszukac czegos innego? Jak wy byscie zrobily ?
Pozdrawiam. |
2018-06-22, 18:42 | #387 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Czy taka praca ma jakikolwiek sens?
Ja umiem sobie zorganizować czas i z pewnością przez te 5h czy ile Ci tam zostaje bym się nie nudziła. Siedzisz i czytasz, uczysz się czegoś i jeszcze Ci za to płacą Ale to ja. Rozumiem, jeżeli dla Ciebie istotny jest rozwój ściśle związany z pracą. W takim przypadku może spróbuj porozmawiać z przełożonym, daj się poznać jako osoba z inicjatywą i ambicjami. Jeśli po jakimś czasie nic z tego nie wyjdzie, nie zaskoczy, a Tobie dalej będzie z tym źle, szukaj innej pracy.
|
2018-06-23, 15:05 | #388 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 139
|
rzucenie pracy?
Ciekawa jestem czy jest tu ktoś kto mając umowę na czas nieokreślony ,nie mając innej rzucił pracę...Mam 3-miesięczny okres wypowiedzenia, nie da się u nas go skrócić, mam kredyt, utrzymuję się sama, nie mam oszczędności bo za mało zarabiam by to było możliwe, w razie czego nikt mi nie pomoże.
A z drugiej strony może jednak opłaca się zaryzykować i uciec z pracy w której się dusi i nie może wytrzymać, bo żaden pracodawca jak nie jestem specjalistą nie poczeka na mnie i może się coś znajdzie przez te 3 miechy. Jestem w kompletnej kropce |
2018-06-23, 16:04 | #389 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Czy taka praca ma jakikolwiek sens?
Porozmawiaj z szefem, że chciałabyś dostać dodatkowe, bardziej ambitne zadania. Ja bym się na pewno nie zwalniała, jeśli kasa i atmosfera są w porządku.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 |
2018-06-23, 20:39 | #390 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 399
|
Dot.: Czy taka praca ma jakikolwiek sens?
ja bym pogadała z szefem, czy może dać Ci coś bardziej rozwijającego, ale jeśli nic się nie da zrobić, to na pewno bym szukała czegoś nowego. oszalałabym, gdybym przez 5 godzin z 8 każdego dnia nie miała co robić w pracy. raz na jakiś czas taki dzień jest super, ale cały czas?
mnie to wprowadza w depresyjny nastrój. ale ja należę do osób, które w pracy lubią robić rzeczy rozwojowe, a nie odsiedzieć swoje.
__________________
no one cares unless you're pretty or dying
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:19.