2006-07-29, 22:24 | #811 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Uuu... Czkawkę ja też przerabiam kilka razy dziennie Śmieszne to uczucie, bo dzidzia jest już nisko i podskakuje mi wszystko to, czego oko już nie zdoła zobaczyć przez wielki brzucholek
Mi coś ostatnio dokuczają takie bóle jak na okres- szczególnie rano. Czasami tak mnie przyciśnie, że muszę do toalety Któraś z Was ma coś takiego? W czwartek byłam u gina i wszystko ok... Termin na 19 sierpnia, więc mam nadzieję, że jeszcze się nie rozlecę, bo nie wszystko jeszcze zapięłam na ostatni guzik.
__________________
Zgubiła Emilka rękawicę gdy przejeżdżała w wózku przez ulicę. Leży rękawica i martwi się szczerze: -,,Biedna Emilka marznie a ja tutaj leżę" |
2006-07-30, 00:44 | #812 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
ufff kolejny dzień mija, miał być deszczowy a tu nici
agnieszka2309 - ja też mam takie dziwne bóle w dole brzucha albo krzyzu to podobno przez ułożenie dziecka wenezja - też czuje takie bóle okresowe, jakby ból jajnika. wczoraj się już chciałam pakować do szpitala ... to podobno "skurcze przepowiadające poród" - czy któraś jeszcze to odczuwa?? ja też juz czekam na ta chwile... jeszcze 3 tygodnie ale licze na to ze wszystko potoczy się wcześniej, może za tydzień ... mam już dość ciążowych ciuchów, kilogramów, ciągłej zadyszki i przede wszystkim upału !!! no i chcę juz przytulić mojego Miśka buziaki |
2006-07-30, 09:39 | #813 |
Zakorzenienie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Dosieńko - czy Ty spać nie możesz?
Ja bóle takie jak na ores mam już od ok. dwóch tyg. No i ciągle nic... Ale ja czuję, że nie urodzę wcześniej... Ponawiam swoje pytanie o brzuszek - czy Wam sie jakoś wyraźnie obniżył czy mam na to nie zwracać uwagi? U nas co prawda też za bardzo deszczu nie było ale się ochłodziło i jest całkiem przyjemnie Pozdrowionka!! |
2006-07-30, 17:49 | #814 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 19
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Ja mam termin na 6sierpnia i dopiero dzisiaj czuję się tak jakbym miała dostać okres, do tej pory wszystko było ok, prócz tego, że brzuszek mi się stawia Pobolewa mnie kręgosłup w dolnej części i ogólnie jestem troszkę jakby słabsza,ale może to osłabienie to wina pogody.
A brzuszek może ale wcale nie musi się obniżyć jakiś czas przed rozwiązaniem. Mojej kuzynce opadł dopiero jeden dzień przed porodem i mój również sterczy jak piłka |
2006-07-30, 18:17 | #815 |
Zadomowienie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
hej dziewczyny!
skorcze przepowiadajace to twardniejacy brzuszek, a bole podobne jak przed okresem to dziecko przesuwajace sie w kanale rodnym. ja tez je mialam jakies 2-3 tygodnie przed terminem. a brzuszek to mi sie w ogole nie opuscil, wiec nie czekajcie na to pozdrawiam, i czekam na Wasze rozwiazania powodzenia!! |
2006-07-30, 19:42 | #816 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
ojojoj Doridee - nie mogę wszystko przez te upały ... ale śpię za to do 11
mój brzuch nie chce się obniżyć, zresztą ja myslę, że urodzę w terminie albo nawet później.. takie mam przeczucie boję sie tylko czy dobrze odczytam zwiastuny porodu więc obsesyjnie obserwuję siebie, szczególnie brzuch buziaki |
2006-07-30, 21:09 | #817 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
A wpadłam tu do was jeszcze na chwilkę jeszcze 2w1
Jutro wielki dzień- jestem chyba troche poddenerwowana, zastanawiam sie czy zasnę...położna poleciła mi neospasmine w syropku jakbym nie dała rady zasnąć- kupiłam zobaczymy może nie będe musiała brać... Poza tym to jeszcze moge Wam napisać, że kupiłam zarówno czopki jak i Enemę. Postanowiłam dzis wieczorkiem na spokojnie wypróbować czopki. Rewelacja. U mnie podziało błyskawicznie- po około 10 minutach poleciałam biegiem do toalety. Nic mnie nie bolało, nie miałam żadnych skurczy brzuszka. Naprawde bezproblemowa sprawa. Nie wydaje mi sie tez żeby jeszcze mnie miało ganiać- minęło 2 godziny i nic. To tyle - trzymajcie kciuki żeby wszystko poszło jak trzeba...pozdrawiam |
2006-07-30, 21:15 | #818 |
Zakorzenienie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Lumiaa - właśnie myślałam dziś o Tobie... jak Ty zaśniesz? Ja pewnie nie mogłabym spać Jutro już będziesz tulić swoją Basieńkę Trzymam kciuki!!!
|
2006-07-30, 23:00 | #819 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Lumiaa - trzymam kciuki będzie dobrze, przecież czekamy na to wszystkie całuski dla ciebie i Basi
|
2006-07-31, 09:51 | #820 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
ciekawe jak tam lumiaa, chyba juz po wszystkim
dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie - czy kupiłyście uż dla swoich wózki maleństw ? jeśli tak to jakie ?? |
2006-07-31, 11:44 | #821 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Doridee, mi brzuszek opadł, ale nie widać tego jakoś specjalnie. Łatwiej mi się oddycha i tyle. No chyba, że mała mi nogi na przeponę wywali, ale to tylko w czasie jak leżę na plecach
dosieńka, ja wózek już zaklepałam Nie mam gdzie go teraz trzymać i dogadałam się w sklepie, że będzie na kilka dni przed porodem- tym planowanym A wózek wybrałam sobie Drivera 4 XL z Implastu. Podobno mercedes wśród wózków Ma przednie koła skrętne, a to duży plus dla mnie. Zastanawiałam się nad tymi dwoma, ale padło na zielony, bo czerwonych już za dużo widziałam
__________________
Zgubiła Emilka rękawicę gdy przejeżdżała w wózku przez ulicę. Leży rękawica i martwi się szczerze: -,,Biedna Emilka marznie a ja tutaj leżę" |
2006-07-31, 12:08 | #822 |
Zakorzenienie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Dosieńko, wózek bardzo fajny!! Ciekawe jak z jego wagą? Dla mnie to priorytetowa sprawa bo mieszkamy na poddaszu (5 piętro) bez windy - masakra!! Ale wózek dostaliśmy od znajomych - używany. O ile dobrze pamietam Implast Pepino - nawet nie wiem jak wygląda.. W tym tyg. TŻ pojedzie go odebrać. Jak sie nie spisze to pomyślimy nad innym.
Lumiaa już pewnie po wszystkim... |
2006-07-31, 13:38 | #823 |
Zakorzenienie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Hej Dziewczyny
Ja zamowilam wozeczek na allegro Graco Quatro Deluxe - wózek z nosidełkiem dla nowiorodków w standardzie, dodatkowa osłona w tylnej części budki. Pełna amortyzacja. Budka z możliwością przełożenia do przodu. Duży pokrowiec na nóżki. Skrętne koła z możliwością zablokowania. Głębokie siedzenie z zabezpieczeniami bocznymi i ruchomym zagłówkiem. Cztery pozycje oparcia. Tacka dla rodziców z podwójnym uchwytem na kubek/butelkę. Ruchoma tacka dla dziecka. Zespolony hamulec. Duży opuszczany kosz na zakupy. Zegarek i termometr. Ciche gumowe koła. Tylko bede musiala jeszcze dokupic nosidelko AutoBaby i bedzie git moim zdaniem cena jest odpowiednia. Tu w Bruxelli ma go sporo osob wiec chyba jest dobry. a co do opuszczakacego sie brzuszka to moze i troszke sie oposcil ale Malenstwo nadal sie cisznie glowka pod zebrami dla tego na czwartek mam umowiona wizyte na przekrecanie maluszka . Zobaczymy czy sie uda. Mam pytanie czy was tez tak gana na siku w ciagu nocy i z samego ranai to w ostatniej chwili sie budze ze pozniej biegne jak szalona zeby zdazyc |
2006-08-01, 09:59 | #824 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Cześć Dziewczyny
termin porodu się zbliża 1-1,5 tyg. a tu u mnie nic się nie dzieje. Jeszcze wczoraj byłam u lekarza i jestem trochę podłamana, bo mi powiedział, że dziecko nie wstawiło główki do kanału rodnego (odwróciło się już ok. 5 tyg temu). Ale mam się nie przejmować (łatwo mu powiedzieć), bo przy drugim porodzie może się wstawić już przed samym porodem. A jak będzie problem to może się zakończyć cesarką, której wcale nie chcę. I teraz mam doła czy wszystko dobrze będzie. Co do wózków polecam X-lander, model XA. Bardzo fajny wózek. http://www.x-lander.com/pl/ Czy któraś z Was liczy ruchy płodu? Jak często poruszają się Wasze pociechy? Pozdrawiam |
2006-08-01, 10:23 | #825 |
Zakorzenienie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Eses, na pewno wszystko będzie dobrze Nie przejmuj sie na zapas
Ja idę w piątek do lekarza.. ostatnio moje rozwarcie było maleńkie - zaledwie na opuszek Ciekawa jestem jak jest teraz.. Dziś w nocy tak bolał mnie brzuch i krzyż, że muślałam że zaraz urodzę.. a teraz cisza Ja nie liczę ruchów ale nie mam powodu do niepokoju bo Ala rusza sie wyraźnie i dosyć sporo. A X-Lander to naprawdę świetny wózek, chcieliśmy go kupić Jak się nie spisze ten który dostaniemy to pewnie kupimy właśnie X-Landera. |
2006-08-01, 10:32 | #826 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Cytat:
Esas, na pewno będzie ok! Nie martw się Małej się nie spieszy i tyle. Główeczkę wystawi na pewno! Co do ruchów... Ja nawet nie liczę. Maluch w nocy śpi, a w dzień szaleje. Wystarczy, że pogłaszczę brzuch i od razu fale Dunaju! Przy prysznicu to już totalnie wariuje. Zastanawiam się, czy się przypadkiem nie boi, bo potrafi zaprzeć się o żebra nóżkami i napierać głową, co boli jak cholerka! Nawet na USG waliła czym się dało w głowicę aparatu Lekarz powiedział, że nie życzy sobie, żeby ją gmerać No i że jest bardzo ruchliwa i tak ma pozostać do kańca- ruchy mają być. Jeśli są rzadziej, to nie ma się co martwić bo przecież dzidziuś ma ciasno
__________________
Zgubiła Emilka rękawicę gdy przejeżdżała w wózku przez ulicę. Leży rękawica i martwi się szczerze: -,,Biedna Emilka marznie a ja tutaj leżę" |
|
2006-08-01, 13:00 | #827 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Cytat:
ja tez latam do kibelka, męczę się jak zbyt dużo chodzę i w ogóle to juz czekam mocno ... chciałabym ubrać normalne ciuchy, kupić sobie coś ładnego ( tyle teraz przecen ) a nie ma sensu ufff ale jestem egoistką najważniejszy jest Misiek pozdrawiam |
|
2006-08-01, 14:12 | #828 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Witam mamusie i te rozdojone i 2w1
my już z Emilką w domku od czoraj Bylismy w prokocimiu na badaniach i na szczescie dziurka w sercu jest mała i może sama się zarośnie ięc jestesmy szczesliwi że ten koszmar się skończył bo martilismy się o nią strasznie! Maleńka jest grzeczna i cały czas chce cyca w dzień jest grzeczna tylko w nocy troche popłacze sobie Gratuluje mamusiom rozdwoonym i życzę dużo zdrowka:win ko: uciekam już do córeczki bo się budzi pa pa |
2006-08-01, 14:20 | #829 |
Zakorzenienie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Madziu - super wieści!! Bardzo się cieszę, że jesteście już w domku A gdzie zdjęcia Emilki, hę?
|
2006-08-01, 16:50 | #830 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
hej kochane!
ja mam lenia, który rośnie i opanowuje mnie nic mi się nie chce mały nie wykazuje żadnych chęci wyjścia na zewnątrz, nic mnie nie boli ani się nie kurczy buu Był tylko bardzo leniwy a ostatnio dostał takiego kopa że od 2 do 5 w nocy nie spałam aż sie bałam że może coś się zacznie ( a bałam się bo sama jestem do 6 sierpnia) i jak wstałam rano to trochę połamana byłam I to jedyny objaw - tylko nie wiem czego!!! W piątek mam usg i ktg może dowiem się czegoś miłego i ciekawego!! bo ostatnio szczelnie wszystko zamknięte, ojej może na zawsze mi zostanie ten brzucholek buuu Chyba przechodzę jakąś fazę znudzenia, zniecierpliwienia i zniechęcenia przez ten czas ... pozdrawiam
__________________
pozdrawiam asia |
2006-08-01, 17:03 | #831 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
U nas nadal cisza Skurcze przepowiadające co prawda są coraz częstsze ale praktycznie nie odczuwalne, natomiast bole w kroczu czasem są nie do wytrzymania. Łamanie po w krzyzu i po kosciach tez mi dokucza, a najgorsze jest bieganie co chwilę do toalety zwłaszcza w nocy.
A i zauwazyłam ze poprawiła mi sie przemiana materii - codziennie sama z siebue się porządnie przeczyszczam, a więc moze obejdzie się bez lewatywy przed porodem Jak jednego dnia nic mi sie nie chce to nastepnego rozpiera mnie energia Upaly sie skonczyly wiec ogolnie jest ok ale i tak mam juz dosc swojego stanu Wczoraj bylam na KTG i na ogolnym badaniu i znowu lekarz powiedzial ze na porod narazie sie nie zanosi Co do ruchow mojego syna to jest roznie - jak mu sie chce to potrafi walić gdzie popadnie całymi dniami i nawet w nocy, a jak ma leniwy dzien to kopnie kilka razy wieczorem kiedy juz leze w łózku. Ile razy mam robione KTG to moje dziecko o tym wie i nie bardzo mu sie to podoba więc sie wierci i kreci na wszystkie strony, brzuch faluje i cięzko zrobić zapis A chciałam sie zapytac jak objawia się ta czkawka u dziecka - bo mój albo jej nie ma albo ja nie wiem ze to to |
2006-08-01, 17:14 | #832 | |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Cytat:
Trcohe martwi mnie jego cięzar - mieszkam na 3 pietrze bez windy - co parwda opracowałam sobie już plan, że bede odpinać gondole i najpierw znosić sam stelaż a potem dziecko w gondoli i to samo wyniesieniem na górę - odpinam gondolę wynosze na górę i wracam po stelaż. Niestety wózkowni nie mam a w piwnicy ze względu na zapach wilgoci i stęchlizny wózka nie chce trzymać więc jakoś bede musiała sobie radzić - przynajmniej od tego wnoszenia i znoszenia szybciej wróce do formy z przed ciazy |
|
2006-08-02, 11:00 | #833 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
madziu, super ze wszystko jest OK i możesz cieszyc sie spokojnie macierzynstwem
dzieki Bogu pogoda sie poprawiła - tzn zrobiło sie chlodniej , i ja zaraz mam wiecej energii. plan na dziś to sprzatanie kuchni - szafki, lodowka - full serwis - zobaczymy co z tego będzie bo jak widać siedze na kompie zamiast pracować buziaki pappaa |
2006-08-02, 11:21 | #834 | |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Cytat:
ja też mam przypływ energii chyba w związku z poprawą pogody i też zaczęłam wielkie sprzątanie i też dokładnie od kuchnii. Madziu ja też się cieszę, że u Was wszystko w porządku. I czekam na zdjęcia. Co do wózków to jeśli mogę coś doradzić to bardzo ważne, żeby wózek miał gondolę i spacerówkę osobno (wiem to już z doświadczenia po pierwszej córci). Wcześniej miałam m.in. Graco - świetny wózek - ale tylko jako spacerówka, a maleństwo powinno mieć płasko pod pleckami. Poza tym duże popmowane koła i skrętne to podstawa na naszych niedoskonałych polskich drogach i chodnikach. pozdrawiam pozdrawiam |
|
2006-08-02, 16:45 | #835 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 81
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Hej
Ja już "rozpakowana" 28 lipca o g. 11.33 droga cc na świat przyszedł Bruno jan - 2830g, 54 cm. Wczoraj wróciliśmy do domu - na razie padam z nóg - nie przespałam od porodu cięgiem więcej niż 2h na noc. Może zasnę w dzień Pozdrowienia dla wszystkich |
2006-08-02, 16:57 | #836 |
Zakorzenienie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Geminisv gratulacje!!! Dużo zdrówka dla Brunonka
Zmykaj spać żebyś nam nie padła.... A jak już sie wyśpisz to ślicznie prosimy o zdjęcia |
2006-08-02, 18:52 | #837 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
geminisv - gratulacje witamy pierwszego mężczyznę w naszym gronie całuski dla Was obojga
|
2006-08-02, 21:23 | #838 |
Zakorzenienie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Mała poprawka - pierwszego mężczyznę urodziła Atka Teraz mamy już dwóch
Ale i tak dziewczyny będą górą |
2006-08-02, 23:00 | #839 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 294
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
NO TAAAAAK!! faktycznie i nawet mój Misiek nie poprawi statystyki
|
2006-08-03, 07:52 | #840 |
Raczkowanie
|
Dot.: lipcowo/sierpniowe mamy
Geminisv gratulacje!
całuski dla małego |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:46.