Moda, która Cię ''rozwala''.

[kiniaczeq]

Faceci z torebkami...

[Koffee]

Napisane przez kiniaczeq

Faceci z torebkami...

Jakiś czas temu widziałam faceta (ABS I wymiary 2x2 m ), wchodził do warzywniaka, a na ramieniu (pod pachą) miał złotą mini torebeczkę Pewnie go jego wybranka życiowa po marchewkę wysłała

[chromonikielnia]

Jakby swojej nie miał...

[a-sea-of-honey]

Napisane przez ziaaa

LO skonczylam 3lata temu. Chodzilo mi o gimnazjum, byłam pierwszym rocznikiem gimnazjum... i bynajmniej u mnie w mieście w gimnazjach był zakaz pokazywania pupy. Nie mówię tu o krótkiej spódniczce... tylko o doslownym pokazywaniu pupy. Krótka spódniczka ok... ale jak widziałam nawet i w tv o tym było- dziewczynki w gimnazjum w mini, z brzuchem na wierzchu a w pępku kolczyk + dekolt. Nie za wyzywająco do szkoły?
Nie mówie o wszystkich. Nie wiem dlaczego wy od razu uogólniacie.

dalej..

cofnij pare stronek wstecz to będziesz widziała, że nie wyskoczyłam ni z gruszki ni z pietruszki. Kto komu każe chodzić w swetrze do szkoły w upały? nie przesadzasz? jeśli to napisałam to prosze mi to przedstaw, a jeśli nie to zastanów się co piszesz. Powtarzam- pisałam o wyzywającym ubraniu. Liceum to liceum, ale mowa o gimnazjum. Możesz ich bronić z tego co widze, bo właśnie chodzisz do gim. Ale dziecko jest dzieckiem i nie pasuje, żeby szło wymalowane i wypindrowane do szkoly. Ileż powtarzać? czytaj ze zrozumieniem.
Jeśli Tobie w szkole wymyślili tylko sweterek jako mundurek i długie spodnie- to gratuluje pomysłowości. Ja widziałam mundurki w stylu: sama tunika bądź spódniczka i do tego koszulka z krótkim rękawem.
Temat jest o tym co rozwala w modzie, więc chyba za każdym razem nie trzeba podkreślać:
a mnie rozwala to...ble ble i tamto mnie rozwala ble ble i nie rozwala jeszcze to...
no bez przesady. Domyślić się można.
ps a szorty? teraz są szorty, takie że pół tyłka widać, więc takie szorty odpadają. Nie pisałam o zakrywaniu kolan jak w zakonie- tylko trochę granic w ubieraniu. i tak TO MNIE ROZWALA

Po pierwsze - BYNAJMNIEJ NIE ZNACZY PRZYNAJMNIEJ, tak, będę krzyczeć i poprawiać, bo za każdym razem mnie strzela coś, jak widzę taki błąd.
Po drugie - współczuję każdemu, kto chodzi(ł) do szkoły, w której stawiało się oceny "za strój" czy pod jego wpływem. O ile się nie mylę, to oceny się dostaje za to, co ma się w głowie, a nie za to, co ma się na sobie (obojętnie, w którą stronę tego nie interpretować, jest to prawda). Jak uczennice są na tyle naiwne albo nauczyciele na tyle podatni, to szkoda.
Co do kultury osobistej - pewnie, że nie jest kulturalne przychodzenie do placówki edukacyjnej z gołym pępkiem albo stringami na wierzchu. Ale uważam, że są gorsze sprawy z dziedziny kultury osobistej, bo nikt jeszcze nikomu wystającymi stringami krzywdy nie wyrządził.
Z mundurkami to było tak, że "wymyślali" je głównie pod kątem kosztu dla rodziców, a nie pod kątem estetyki czy kompletności. Z tego, co widzę, to i tak mundurki dosyć drogo stoją, skoro za głupią lnianą kamizelkę produkowaną hurtowo płaciło się 45 zł.

Teraz w temacie, żeby nie było, że tylko offtopuję - rozwalają mnie niebieskie paznokcie u stóp, intensywnie lansowane przez magazyn Uroda, piercing u 13-14-letnich dziewczyn (zainteresowałam się tematem, kiedy okazało się, że w wieku 21 lat ze świeżym kolczykiem w języku jestem "starą du*ą") i... plastikowe pelerynki deszczowe, takie typu H&M. W życiu bym czegoś takiego nie włożyła, no chyba, że nie miałabym innej opcji.

[DJADKJGU]

heh a mi sie te pelerynki mega podobaja sa takie smieszne :P jutro bede w hmie mam nadzieje ze jeszcze beda, bo zaluje ze poprzednio nie kupilam, mimo 70% obnizki...

[.:Nadia:.]

Nie cierpię T-shirtów z głupimi napisami rozciągniętymi na cala bluzkę

[201704051255]

Napisane przez .:Nadia:.

Nie cierpię T-shirtów z głupimi napisami rozciągniętymi na cala bluzkę

oj tak ale w szczegolosci u panow, niech to bedzie obcisly pastelowy podkoszulek z wielkim napisem havana boy... a z tylu powiniem byc cennik uslug, innego skojarzenia nie mam

[.:Nadia:.]

Napisane przez pushit

oj tak ale w szczegolosci u panow, niech to bedzie obcisly pastelowy podkoszulek z wielkim napisem havana boy... a z tylu powiniem byc cennik uslug, innego skojarzenia nie mam

Dla mnie okropne sa napisy typu: I`m bitch, Punk, Girls love boys itptragedia

[201704051255]

Napisane przez .:Nadia:.

Dla mnie okropne sa napisy typu: I`m bitch, Punk, Girls love boys itptragedia

Moja ex przyjaciolka takie nosila, to byla ekipa elo elo jestesmy wyzwolonymi artystami...
To chyba juz chetniej zalozylabym koszulke z cennikiem pani z autostrady, bo kazdy wie ze to mniej lub bardzije smaczny zart, a o takich punky girl, czy bitch, czy i'm hot trudno cokolwiek myslec.

[myk]

Mnie, szczerze mówiąc, nic nie rozwala Lubię popatrzeć na fajne stroje, szczególnie takie, które odpowiadają mojemu stylowi, niekiedy zawieszę oko na czymś zupełnie innym, czego nigdy w życiu bym nie ubrała, ale zaraz o tym zapomnę. Czasem uśmiechnę się na widok dziewczyny, która jest prawie roznegliżowana w środku miasta i co prawda niektóre ciuszki ma całkiem ładne, ale może niekoniecznie w zestawieniu "wszystko naraz". Ale na dobrą sprawę żaden strój mi nie przeszkadza, jeśli komuś odpowiada to, co ma na sobie i dobrze się w tym czuje, to jest jego indywidualna sprawa.

[kaledonia]

Mnie rozwala moda na olbrzymie torby,takie XXL Jak wygląda kobieta 160cm wzrostu z taką torbą? Śmiesznie...

[czarnachinka]

Mnie jakoś nic nie zdołało rozwalić Cieszę się z różnorodności na ulicy...z coraz większej odwagi ludzi i z chęci bawienia się modą. Cieszy mnie widok 'kolorowego' miasta i wkurza brak tolerancji
No może skarpety do sandałów mnie rozwalają

[cytrynowo_piaskowa]

Napisane przez pushit

Moja ex przyjaciolka takie nosila, to byla ekipa elo elo jestesmy wyzwolonymi artystami...
To chyba juz chetniej zalozylabym koszulke z cennikiem pani z autostrady, bo kazdy wie ze to mniej lub bardzije smaczny zart, a o takich punky girl, czy bitch, czy i'm hot trudno cokolwiek myslec.

i tak "szukam króla...", że tak powiem, wymiata

[kas!a]

Napisane przez czarnachinka

Mnie jakoś nic nie zdołało rozwalić Cieszę się z różnorodności na ulicy...z coraz większej odwagi ludzi i z chęci bawienia się modą. Cieszy mnie widok 'kolorowego' miasta i wkurza brak tolerancji

Mnie tak samo.
Miło popatrzeć na kogoś kto się nie boi ubrać kolorowo i oryginalnie.

[LilyHoney]

Nie przesadzajcie z tymi napisami na koszulkach Dla mnie są one całkiem fajne, przecież nie można do nich aż tak na poważnie podchodzić

[201704051255]

Napisane przez LilyHoney

Nie przesadzajcie z tymi napisami na koszulkach Dla mnie są one całkiem fajne, przecież nie można do nich aż tak na poważnie podchodzić

ja ich nie lubie, ale to zalezy co napisane i co komu pasuje chetnie bym zalozyla jakas koszulke z filmu z lat 80tych czy cos w tym stylu

[włoczykijka]

Rany.
Sama nie wiem jak już się mam ubierać.Mówię teraz bez ironii,raczej z zagubieniem.Bo w sumie koszulki z napisami też już są coraz bardziej masowe.Chciałabym sobie kupić bluzę z Adidasa*tę z listkiem na suwak*.Ale zaraz będzie,żem dresiara.Z kolei nie lubię codziennie nosić obcasów ,wolę tenisówki,trampki.Więc nie będe nosić sukienek z trampami.Z kolei boję się że jak będę mieć te 30' na karku to już nie będę mogła nosić ani kolorowych adidasów ani jakiś wisiorków w stylu oldshool.Prędzej bardziej,,poważne" ubrania.Więc co mi radzicie? (Nie chciałam zakłądać nowego wątku).A może mała podpowiedź: W jakim stylu mogłabym się ubierać?

[myk]

Napisane przez kas!a

Mnie tak samo.
Miło popatrzeć na kogoś kto się nie boi ubrać kolorowo i oryginalnie.

Tolerancja ponad wszystko

Napisane przez włoczykijka

Rany.
Sama nie wiem jak już się mam ubierać.Mówię teraz bez ironii,raczej z zagubieniem.Bo w sumie koszulki z napisami też już są coraz bardziej masowe.Chciałabym sobie kupić bluzę z Adidasa*tę z listkiem na suwak*.Ale zaraz będzie,żem dresiara.Z kolei nie lubię codziennie nosić obcasów ,wolę tenisówki,trampki.Więc nie będe nosić sukienek z trampami.Z kolei boję się że jak będę mieć te 30' na karku to już nie będę mogła nosić ani kolorowych adidasów ani jakiś wisiorków w stylu oldshool.Prędzej bardziej,,poważne" ubrania.Więc co mi radzicie? (Nie chciałam zakłądać nowego wątku).A może mała podpowiedź: W jakim stylu mogłabym się ubierać?

Polecam: dystans do opinii innych. Fajnie, jak się komuś coś też spodoba, ale nie popadać w przesadę i nosić to, co lubisz i w czym się dobrze czujesz.

[primavera]

Napisane przez kaledonia

Mnie rozwala moda na olbrzymie torby,takie XXL Jak wygląda kobieta 160cm wzrostu z taką torbą? Śmiesznie...

...z drugiej strony z pewnością lepiej, niż z torebką wielkości paczki chusteczek - i trzema reklamówkami w ręku

[kaledonia]

Napisane przez primavera

...z drugiej strony z pewnością lepiej, niż z torebką wielkości paczki chusteczek - i trzema reklamówkami w ręku

Tak,to kolejny hit i ważne by ta reklamówka była ZARA czy H&M no bo jak się pokazać na mieście z jakąś inną

[201704051255]

Napisane przez włoczykijka

Rany.
Sama nie wiem jak już się mam ubierać.Mówię teraz bez ironii,raczej z zagubieniem.Bo w sumie koszulki z napisami też już są coraz bardziej masowe.Chciałabym sobie kupić bluzę z Adidasa*tę z listkiem na suwak*.Ale zaraz będzie,żem dresiara.Z kolei nie lubię codziennie nosić obcasów ,wolę tenisówki,trampki.Więc nie będe nosić sukienek z trampami.Z kolei boję się że jak będę mieć te 30' na karku to już nie będę mogła nosić ani kolorowych adidasów ani jakiś wisiorków w stylu oldshool.Prędzej bardziej,,poważne" ubrania.Więc co mi radzicie? (Nie chciałam zakłądać nowego wątku).A może mała podpowiedź: W jakim stylu mogłabym się ubierać?

tak jak sie najlepiej czujesz, chociaz czasem droga do wlasnego stylu z ktorego jestesmy w 100% zadowolone jest trudna

[memlia]

Krytyka leci ostra, a ciekawa jestem Wizażanki w co same się ubieracie Gdybym miała brać do siebie wszystkie te opinie pewnie chodziła bym nago W obecnej chwili w modzie rozwala mnie jedno. Kiedy dziewczyna ubiera się tak, że eksponuje wszystkie mankamenty swojej figury (achhh... kto ich nie ma?). No co z tego, że jest szalenie modnie ubrana? Co z tego jeśli wygląda po prostu pokracznie

[kaledonia]

Napisane przez memlia

Krytyka leci ostra, a ciekawa jestem Wizażanki w co same się ubieracie

A był już taki wątek nawet tutaj i tutaj.

[201704051255]

Napisane przez memlia

Krytyka leci ostra, a ciekawa jestem Wizażanki w co same się ubieracie Gdybym miała brać do siebie wszystkie te opinie pewnie chodziła bym nago W obecnej chwili w modzie rozwala mnie jedno. Kiedy dziewczyna ubiera się tak, że eksponuje wszystkie mankamenty swojej figury (achhh... kto ich nie ma?). No co z tego, że jest szalenie modnie ubrana? Co z tego jeśli wygląda po prostu pokracznie

Nago nie wolno, ma byc skromnie i duzo zakrytego ciala, taki watek tez byl o tym jakie to prostactwo nosic japonki czy odkrywac kawalek brzucha :P

[DJADKJGU]

Napisane przez memlia

Krytyka leci ostra, a ciekawa jestem Wizażanki w co same się ubieracie Gdybym miała brać do siebie wszystkie te opinie pewnie chodziła bym nago W obecnej chwili w modzie rozwala mnie jedno. Kiedy dziewczyna ubiera się tak, że eksponuje wszystkie mankamenty swojej figury (achhh... kto ich nie ma?). No co z tego, że jest szalenie modnie ubrana? Co z tego jeśli wygląda po prostu pokracznie

dokladnie, dokladnie...
wszystkie te znieksztalcajace figure ciuchy, jeszcze do tego noszone naraz.

[mala94]

Napisane przez pushit

taki watek tez byl o tym jakie to prostactwo nosic japonki

Jeżeli chodzi ci o niedawno poruszany tu wątek japonek, to radzę to lepiej przeczytać, a potem wygłaszać swoje zdanie. : )

[DJADKJGU]

wyobraz sobie ze to nie jest jedyny temat na forum w ktorym byla poruszana sprawa japonek.
ja tamta dyskusje doskonale pamietam, a wszystko zaczelo sie od odkrytego brzucha w miescie :P smieszne to bylo, bo nie mialam pojecia ze instnieja ludzie ktorzy uwazaja japonki za cos nieodpowiedniego

[chromonikielnia]

one nie są nieodpowiednie, tylko niektóre osoby, które japonek nie lubią, wyraziły swoje zdanie na ich temat. Co w tym dziwnego, że nie każdemu odpowiadają zakurzone stopy?

[DJADKJGU]

....
czy ja cos niewyraznie pisze?
to by INNY watek i chodzilo o to ze sa NIEODPOWIEDNIE, NIESTOSOWNE do chodzenia w nich po miescie. nie o to ze sa zakurzone.

[czarnachinka]

Napisane przez primavera

...z drugiej strony z pewnością lepiej, niż z torebką wielkości paczki chusteczek - i trzema reklamówkami w ręku

dokładnie wiele z nas (w tym 160 centymetrowych) wychodzi z domu rano a wraca późnym wieczorem. Trzeba gdzieś pomieścić ten cały dzień