|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2004-05-01, 21:14 | #1 |
Rozeznanie
|
pediatra???
Kochane Mamuśki!
Wszędzie czytam, że poza lekarzem dla dziecka od nagłych przypadków (tzn. takim, który wezwany przyjedzie i o 3 w nocy albo w weekend) trzeba wybrać sobie innego lekarza pediatrę "na codzień", tzn. takiego, do którego będziemy chodzić regularnie na badania. Ale czy ja mam rozumieć, że to ma być jakiś INNY niż ten, który przyjmuje dziecko w ośrodku zdrowia??? Nie bardzo rozumiem, CO JESZCZE może badać inny lekarz - przecież ten w ośrodku planuje wszystkie szczepienia, waży dziecko, bada je i chyba jakoś kontroluje jego prawdiłowy rozwój? A jeśli nie, to jak często trzeba jeździć do tego trzeciego pediatry? I po co właściwie? Jakie macie doświadczenia w tym temacie? |
2004-05-01, 21:14 | #2 |
Rozeznanie
|
pediatra???
Kochane Mamuśki!
Wszędzie czytam, że poza lekarzem dla dziecka od nagłych przypadków (tzn. takim, który wezwany przyjedzie i o 3 w nocy albo w weekend) trzeba wybrać sobie innego lekarza pediatrę "na codzień", tzn. takiego, do którego będziemy chodzić regularnie na badania. Ale czy ja mam rozumieć, że to ma być jakiś INNY niż ten, który przyjmuje dziecko w ośrodku zdrowia??? Nie bardzo rozumiem, CO JESZCZE może badać inny lekarz - przecież ten w ośrodku planuje wszystkie szczepienia, waży dziecko, bada je i chyba jakoś kontroluje jego prawdiłowy rozwój? A jeśli nie, to jak często trzeba jeździć do tego trzeciego pediatry? I po co właściwie? Jakie macie doświadczenia w tym temacie? |
2004-05-01, 22:12 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 731
|
Re: pediatra???
Ja do przychodni chodziłam z synkiem tylko na szczepienia, a do pediatry "z prawdziwego zdarzenia" chodzę prywatnie. Nasza lekarka jest miła, kochana, jest świetnym specjalistą, poświęca małemu dużo uwagi, zawsze mogę do niej zadzwonić, w gabinecie jest cała masa fajnych zabawek. W przychodni bada się dzieci taśmowo, lekarki niby miłe ale wielu rzeczy nie wiedzą, niektórymi się nie interesują, poza tym, mimo że umawialiśmy się na konkretną godzinę, zawsze musieliśmy czekać, młody roznosił poczekalnię, słychać wrzaski innych dzieci. Bilans dwulatka polegał na zważeniu i zmierzeniu (?!), słyszy? widzi? chodzi? - całe 5 min, poszliśmy prywatnie, w gabinecie spędziliśm 45 min. dokładne badania, dokładny wywiad.
__________________
Potwor z Bagien |
2004-05-01, 22:12 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 731
|
Re: pediatra???
Ja do przychodni chodziłam z synkiem tylko na szczepienia, a do pediatry "z prawdziwego zdarzenia" chodzę prywatnie. Nasza lekarka jest miła, kochana, jest świetnym specjalistą, poświęca małemu dużo uwagi, zawsze mogę do niej zadzwonić, w gabinecie jest cała masa fajnych zabawek. W przychodni bada się dzieci taśmowo, lekarki niby miłe ale wielu rzeczy nie wiedzą, niektórymi się nie interesują, poza tym, mimo że umawialiśmy się na konkretną godzinę, zawsze musieliśmy czekać, młody roznosił poczekalnię, słychać wrzaski innych dzieci. Bilans dwulatka polegał na zważeniu i zmierzeniu (?!), słyszy? widzi? chodzi? - całe 5 min, poszliśmy prywatnie, w gabinecie spędziliśm 45 min. dokładne badania, dokładny wywiad.
__________________
Potwor z Bagien |
2004-05-01, 22:15 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: pediatra???
Dagmara ,prosze cie nie przesadzaja z ilością pediatrów itp znachorów
masz pediatre chodzisz do niego na wizyte ,po urodzeniu na szczepienia ,ew. dodatkowe ważenia jesli sa potrzebne. pżniej tylko w razie choroby ,bilansów i to wszytsko. jesli pediatra z przychodni jest ok to zapytaj go czy ew. mógłby przyjechac w ramch prywatnej praktyki bedzie pod telefonem o kazdej porze dnia i nocy. najlepiej miec jednego lekarza który zna dziecko od malucha ,który ma wgląd w kartę dziecka. jesli lekarz nie przyjmuje o kazdej porze dnia i nocy a jest potrzebny to jedziesz na pogotowie lub wzywasz karetkę ale nie będzie z pewnościa potrzebna wiec nie panikuj. aa i nie czytaj wszytskich tych gazetek które robia ciężarówką wodę z mózgu całuje cię mocno i ściskam grubasku mój paula |
2004-05-01, 22:15 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: pediatra???
Dagmara ,prosze cie nie przesadzaja z ilością pediatrów itp znachorów
masz pediatre chodzisz do niego na wizyte ,po urodzeniu na szczepienia ,ew. dodatkowe ważenia jesli sa potrzebne. pżniej tylko w razie choroby ,bilansów i to wszytsko. jesli pediatra z przychodni jest ok to zapytaj go czy ew. mógłby przyjechac w ramch prywatnej praktyki bedzie pod telefonem o kazdej porze dnia i nocy. najlepiej miec jednego lekarza który zna dziecko od malucha ,który ma wgląd w kartę dziecka. jesli lekarz nie przyjmuje o kazdej porze dnia i nocy a jest potrzebny to jedziesz na pogotowie lub wzywasz karetkę ale nie będzie z pewnościa potrzebna wiec nie panikuj. aa i nie czytaj wszytskich tych gazetek które robia ciężarówką wodę z mózgu całuje cię mocno i ściskam grubasku mój paula |
2004-05-02, 09:16 | #7 |
Rozeznanie
|
Re: pediatra???
Dzięki, fi.
A możesz mi powiedzieć jeszcze, jak często (w pierwszym roku) chodziłaś do tego prywatnego? I czy tylko w razie jakichś niepokojów, czy po prostu - na kontrolę? |
2004-05-02, 09:16 | #8 |
Rozeznanie
|
Re: pediatra???
Dzięki, fi.
A możesz mi powiedzieć jeszcze, jak często (w pierwszym roku) chodziłaś do tego prywatnego? I czy tylko w razie jakichś niepokojów, czy po prostu - na kontrolę? |
2004-05-02, 09:19 | #9 |
Rozeznanie
|
Re: pediatra???
Ech, Paula...
Kiedy ja właśnie NIC nie czytam! To położna w szkole rodzenia i mój lekarz stwierdzili, że nie wyobrażają sobie nie mieć prywatnego pediatry dla dziecka i o ile mogłabym podejrzewać lekarza o prowokację , to już położna jest naprawdę straaasznie zasadnicza i minimalistyczna - czasami aż mnie tym wkurza. |
2004-05-02, 09:19 | #10 |
Rozeznanie
|
Re: pediatra???
Ech, Paula...
Kiedy ja właśnie NIC nie czytam! To położna w szkole rodzenia i mój lekarz stwierdzili, że nie wyobrażają sobie nie mieć prywatnego pediatry dla dziecka i o ile mogłabym podejrzewać lekarza o prowokację , to już położna jest naprawdę straaasznie zasadnicza i minimalistyczna - czasami aż mnie tym wkurza. |
2004-05-02, 11:40 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 731
|
Re: pediatra???
Przyznam, że do prywatnego lekarza poszłam dopiero jak mały skończył 2 latka, wcześniej wogóle nie chorował. Bardzo dużo czytałam na temat rozwoju dziecka i wiedziałam, że nie mam żadnych powodów do niepokoju, mój synek rozwija się prawidłowo. Gdybym czegoś nie była do końca pewna - bez wahania poszłabym prywatnie.
Ostatnio zmagałam się z rotawirusem, była to walka o uniknięcie szpitala, i się udało! Lekarka była cały czas pod telefonem, dzwoniłam do niej co godzinę - robiłam bilans płynów, w pewnej chwili ona sama zadzwoniła - zaniepokojona - okazało się, że ja zapomniałam
__________________
Potwor z Bagien |
2004-05-02, 11:40 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 731
|
Re: pediatra???
Przyznam, że do prywatnego lekarza poszłam dopiero jak mały skończył 2 latka, wcześniej wogóle nie chorował. Bardzo dużo czytałam na temat rozwoju dziecka i wiedziałam, że nie mam żadnych powodów do niepokoju, mój synek rozwija się prawidłowo. Gdybym czegoś nie była do końca pewna - bez wahania poszłabym prywatnie.
Ostatnio zmagałam się z rotawirusem, była to walka o uniknięcie szpitala, i się udało! Lekarka była cały czas pod telefonem, dzwoniłam do niej co godzinę - robiłam bilans płynów, w pewnej chwili ona sama zadzwoniła - zaniepokojona - okazało się, że ja zapomniałam
__________________
Potwor z Bagien |
2004-05-02, 12:17 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 063
|
Re: pediatra???
prywatny lekazr potrzebny jest wtedy gdy Twój przestaje sobie radzić z chorym dzieckiem. Przynajmniej ja tak zaczełam wizyty w prywatnym gabinecie i wcale nie był to pediatra tylko laryngolog, bo dzicko non stop przynosiło jakies przeziębienia, 2 tygodnie w przedszkolu, 2 tygodnie w domu. A mój pediatra poprostu dawał wciąż te same syropki i antybiotyk gdy nie przechodziło. Laryngolog poprostu zrobił swoje. Myślę , ze lekarza szuka się w miarę potrzeb i tylko należy mieć rozeznanie jakie w Twoim mieście wart jest uwagi.
__________________
http://taktutak.blogspot.com/ |
2004-05-02, 12:17 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 063
|
Re: pediatra???
prywatny lekazr potrzebny jest wtedy gdy Twój przestaje sobie radzić z chorym dzieckiem. Przynajmniej ja tak zaczełam wizyty w prywatnym gabinecie i wcale nie był to pediatra tylko laryngolog, bo dzicko non stop przynosiło jakies przeziębienia, 2 tygodnie w przedszkolu, 2 tygodnie w domu. A mój pediatra poprostu dawał wciąż te same syropki i antybiotyk gdy nie przechodziło. Laryngolog poprostu zrobił swoje. Myślę , ze lekarza szuka się w miarę potrzeb i tylko należy mieć rozeznanie jakie w Twoim mieście wart jest uwagi.
__________________
http://taktutak.blogspot.com/ |
2004-05-02, 12:32 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: pediatra???
dokładnie ,jesli lekarz w przychodni nie radzi sobie lub nie odpowiada ci jego leczenie bo trwa długo a on non stop zapisuje te same leki to trzeba pójsc na konsulatcje.
jesli dziecko rozwija sie prawidłowo ,nie choruje to nie ma sensu chodzic do 3 lekarzy bo kazdy bedzie miał swoja teorię a ty od tego mozesz oszalec pzdr. paula |
2004-05-02, 12:32 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: pediatra???
dokładnie ,jesli lekarz w przychodni nie radzi sobie lub nie odpowiada ci jego leczenie bo trwa długo a on non stop zapisuje te same leki to trzeba pójsc na konsulatcje.
jesli dziecko rozwija sie prawidłowo ,nie choruje to nie ma sensu chodzic do 3 lekarzy bo kazdy bedzie miał swoja teorię a ty od tego mozesz oszalec pzdr. paula |
2004-05-05, 09:35 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
|
Re: pediatra???
Ja mysle dokładnie tak jak Paula mamy w pracy klinike słuzbową o dosc wysokim standardzie, równiez jesli chodzi o pediatrów planuje dopisac Gabi do programu i płacic za nią jakies grosze, ale wiedziec ze zawsze moge liczyc na pomoc dopiero jak sie okaze, ze sobie tam nie radzą , a Dzidzulec mi bedzie non stop chorował- tfu, tfu..wtedy sie skusze na prywatne wizyty mam nadzieje jednak, ze moje dziecko okaze sie okazem zdrowia i urody heheh
niemniej jednak juz teraz poluje na namiary na DOBREGO alergologa...niestety sama jestem alergikiem i ryzyko, ze Gabi bedzie podatna to jakies 40 %, niemało.. a z własnego doswiadczenia wiem, ze pediatra podobnie jak lekarz ogólny tyle sie zna na objawach i leczeniu alergii co ja na matematyce reszte zostawiam mojej słuzbowej klinice buzka
__________________
Nie cierpię zimy |
2004-05-05, 09:35 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
|
Re: pediatra???
Ja mysle dokładnie tak jak Paula mamy w pracy klinike słuzbową o dosc wysokim standardzie, równiez jesli chodzi o pediatrów planuje dopisac Gabi do programu i płacic za nią jakies grosze, ale wiedziec ze zawsze moge liczyc na pomoc dopiero jak sie okaze, ze sobie tam nie radzą , a Dzidzulec mi bedzie non stop chorował- tfu, tfu..wtedy sie skusze na prywatne wizyty mam nadzieje jednak, ze moje dziecko okaze sie okazem zdrowia i urody heheh
niemniej jednak juz teraz poluje na namiary na DOBREGO alergologa...niestety sama jestem alergikiem i ryzyko, ze Gabi bedzie podatna to jakies 40 %, niemało.. a z własnego doswiadczenia wiem, ze pediatra podobnie jak lekarz ogólny tyle sie zna na objawach i leczeniu alergii co ja na matematyce reszte zostawiam mojej słuzbowej klinice buzka
__________________
Nie cierpię zimy |
2004-05-05, 09:57 | #19 |
Rozeznanie
|
Re: pediatra???
No ja koniec końców zostaję przy tym z ośrodka (ale podobno jest bardzo fajny, zresztą po to zmieniłam ośrodek ) + tym na nocne wizyty na telefon.
Za prywatnym się rozglądam, ale to tak na wszelki wypadek, żeby późnej wiedzieć, do kogo się udać. Na alergię się nie nastawiam, żeby nie zapeszać a poza tym ani ja, ani mój mężulek alergii nie mamy. Nie wiem tylko, czy mogę pójść do tego z ośrodka już teraz - porozmawiać, zadać kilka pytań odnośnie Smyka - skoro jeszcze nie urodziłam? |
2004-05-05, 09:57 | #20 |
Rozeznanie
|
Re: pediatra???
No ja koniec końców zostaję przy tym z ośrodka (ale podobno jest bardzo fajny, zresztą po to zmieniłam ośrodek ) + tym na nocne wizyty na telefon.
Za prywatnym się rozglądam, ale to tak na wszelki wypadek, żeby późnej wiedzieć, do kogo się udać. Na alergię się nie nastawiam, żeby nie zapeszać a poza tym ani ja, ani mój mężulek alergii nie mamy. Nie wiem tylko, czy mogę pójść do tego z ośrodka już teraz - porozmawiać, zadać kilka pytań odnośnie Smyka - skoro jeszcze nie urodziłam? |
2004-05-05, 10:12 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
|
Re: pediatra???
kochanie, ja mysle ze mozesz pojsc spokojnie
Smykol ma farta, ze ma niealergicznych starych, niemniej jednak gdyby cos, tfu , tfu..lepiej od razu do alergologa niz do pediatry..sama jestem tego bolesnym przykładem i nie bede eksperymentowac na Gabce i to własnie miałam zamiar Ci poradzic dla Smykola dzis napisze @ki
__________________
Nie cierpię zimy |
2004-05-05, 10:12 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
|
Re: pediatra???
kochanie, ja mysle ze mozesz pojsc spokojnie
Smykol ma farta, ze ma niealergicznych starych, niemniej jednak gdyby cos, tfu , tfu..lepiej od razu do alergologa niz do pediatry..sama jestem tego bolesnym przykładem i nie bede eksperymentowac na Gabce i to własnie miałam zamiar Ci poradzic dla Smykola dzis napisze @ki
__________________
Nie cierpię zimy |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:46.