Ile godzin powinno trwać przyjęcie weselne - nie typowe wesele

[Madziulka_17]

Ja myślę, ze ok. 6

[annajak]

Napisane przez darcik

A co dja to jaką preferujecie muze? I co na pierwszy taniec?

U mnie pierwszy taniec będzie standardowy czyli walc angielski - wymusiły to nasze nieumiejętności taneczne, sam zamek no i suknia która czeka na mnie w salonie - przymiarki w czerwcu będą.

Dj nam się w ferworze walki wykruszył, ale w zamian mamy załatwiony sprzęt grający, a ja zgrywam powoli muzę która w odpowiednie kolejności będzie sobie poprostu lecieć. Do obiadu planuję narazie muzykę rubika i grechuty, żeby tak na spokojnie sobie zjeść a potem już bardziej taneczne utwory... aż do końca przyjęcia.

[annajak]

Napisane przez musicman

He, ja chyba nie mam się czym chwalić oprócz tego czym już pochwalić się zdążyłam.
Ślub w fajnym kościele- ale nic jeszcze nie uzgodnione , mamy tylko termin i godzinę , fajną restaurację o nazwie "zameczek" bo to taki mały zameczek.

Dziś zapłacilam zaliczkę fotografowi - będzie takie kombo: plener, reportaż i studio za 1.000 zł. Nie wiem czy to dużo czy mało ale mnie się spodobało.

Gości ok. 40 na przyjęciu - ostateczną liczbę mam podać w czw przed ślubem. Ugotują nam to co sobie będziemy życzyć. Około 40 zł. od osoby to chyba nie dużo.

Najważniejsze że mamy wizję.
Wiem czego nie chcę: kamery, tańców, wódki -pijanych wujków i cioć.
Chcemy za to zaraz wyjechać w podróż.

Fotografa masz tanio, w moich okolicach za samo studio tyle biorą !!! My mamy fotografa w ramach prezentu od przyjaciela który tym się zajmuje, więc zdjęć bedzie do bólu

Przyjęcie - super cena-, ja mam 100/osobę...

Muszę się też pochwalić że od wczoraj mam obrączki, takie http://www.allegro.pl/item184035133_...014_vs_h_.html tylko że z białego złota. 570zł razem z przesyłką to chyba nie jest dużo, a są super !!! Przynajmniej jak dla mnie

Masz rację - najważniejsza jest wizja - trzeba realizować swoje wyobrażenie, marzenie o ślubie.

My podróż poślubną będziemy realizować chyba dopiero na jesień - oboje nie lubimy sezonowo-wakacyjnych tłumów. Miejsce jest jeszcze nie ustalone.

Ale chcemy sobie za to zafundować po przyjęciu nocleg w zamku, w stylowym apartamencie.

Zaproszenia rozdaliśmy podczas świąt wielkanocnych. Przy okazji przestrzegam przed zamawianiem takowych na allegro, my zamawialiśmy z projektu i przyszły z błędami, i w piątek przed Wielkanocą musieliśmy kupować w Poznaniu takie gotowe do wypisywania (bo wszyscy już wiedzieli że będą rozdawane podczas świąt). Ale i tak się wszyskim podobały. Mnie też Tylko szkoda tych nerwów...

Allegro jest ok, ale nie na ostatnią chwilę kiedy nie ma czasu na ewentualne poprawki...

[musicman]

Napisane przez annajak

Fotografa masz tanio, w moich okolicach za samo studio tyle biorą !!! My mamy fotografa w ramach prezentu od przyjaciela który tym się zajmuje, więc zdjęć bedzie do bólu

Przyjęcie - super cena-, ja mam 100/osobę...

Muszę się też pochwalić że od wczoraj mam obrączki, takie http://www.allegro.pl/item184035133_...014_vs_h_.html tylko że z białego złota. 570zł razem z przesyłką to chyba nie jest dużo, a są super !!! Przynajmniej jak dla mnie

Masz rację - najważniejsza jest wizja - trzeba realizować swoje wyobrażenie, marzenie o ślubie.

My podróż poślubną będziemy realizować chyba dopiero na jesień - oboje nie lubimy sezonowo-wakacyjnych tłumów. Miejsce jest jeszcze nie ustalone.

Ale chcemy sobie za to zafundować po przyjęciu nocleg w zamku, w stylowym apartamencie.

Zaproszenia rozdaliśmy podczas świąt wielkanocnych. Przy okazji przestrzegam przed zamawianiem takowych na allegro, my zamawialiśmy z projektu i przyszły z błędami, i w piątek przed Wielkanocą musieliśmy kupować w Poznaniu takie gotowe do wypisywania (bo wszyscy już wiedzieli że będą rozdawane podczas świąt). Ale i tak się wszyskim podobały. Mnie też Tylko szkoda tych nerwów...

Allegro jest ok, ale nie na ostatnią chwilę kiedy nie ma czasu na ewentualne poprawki...

Nasze zaproszenia zamówię w tym tygodniu (dopiero!!!!) w małej drukarni w moim mieście. Dziwi mnie tylko że wszędzie mają takie same wzory, w tej drukarni jest to samo co na wielu różnych stronach w internecie, zżynają z siebie czy co??
A co do obrączek ,to mamy podobne - ja też z brylantem, tyle że złoto łączone białe z żółtym, ale że zamówione w Aparcie , to będzie nas to kosztować 1800 zł.
Ale czego się nie robi jeśli to ma być na całe życie.

[Ivon.a]

Ja też chciałam przyjęcie tak jak na przykład przy komuni - do którejś tam godziny. Ale po ustaleniu cen w restauracji i omówieniu wszystkiego wyszło na to, że goście będą mogli siedzieć do białego rana Więc ja nikogo nie będę wyganiać mam nadzieje że wytrzymam do ostatniego gościa który będzie chciał się bawić A przyjęcie mam małe na około 20 osób. Nie mam zbyt zażylych znajomości z całą rodziną, bo tak musiałabym robić na ponad 200 osób.

annajak Twoje obrączki wkleiłam jako swoje wymarzone w wątku o obrączkach To mówisz żeby nie zamawiać na allegro zaproszeń? Myslałam o takich, a Ty u kogo zamawiałaś? Jedyne zaproszenia które mi się podobają są w tym sklepie http://www.zaproszenia-slubne.com/, ale oni robią zamówienia od 25 sztuk, a mi aż tyle zaproseń nie potrzebne Zresztą w większości sklepow internetowych jest taki limit, a w sklepach nie znalazłam nic ciekawego.

[FajnaBoCzarna]

U nas będzie ok.80 osób,ponieważ mamy liczną rodzinę.Ślub mamy o godz.14.Z szefem restauracji ustaliliśmy że przyjęcie może trwać max.do godz.5.
Sama zastanawiam się czy goście wytrzymają tyle godzin,chociaz będzie pewnie gorzej jeśli im się spodoba i będzie trzeba ich wyprowadzać siłą

[annajak]

Napisane przez Ivon.a

annajak Twoje obrączki wkleiłam jako swoje wymarzone w wątku o obrączkach To mówisz żeby nie zamawiać na allegro zaproszeń? Myslałam o takich, a Ty u kogo zamawiałaś?

Odnośnie allegro - z obrączek jestem bardzo zadowolona, są dokładnie takie jakie miały bycć

Zaproszenia kupowałam tu http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=4897399 u roman_02
- i poza tym że przyszły niezgodne z zamówieniem i uszkodzone przez pocztę - to wyglądem i jakością wykonania znacząco odbiegały od tych na zdjeciach aukcji (zamiast profesjonalizmu - wykonanie chałupniczo-domowe).

Co nie znaczy że każdy tak musi trafić...

Na pewno radziłabym zamówić dużo wcześniej, żeby był czas na ewentualne reklamacje czy poprawki. A najlepiej zamówić sobie najpierw jedną sztukę i zabaczyć jak wygląda w realu, a potem domówić więcej !!!

[anucha_fm]

Tez chce miec przyjecie - nie wesele. Nie marzy mi sie bal do bialego rana. Jeszcze z narzeczonym nie rozmawialam na ten temat.. Nie mamy ustalonych dat. Gdy bylo cos wspominane o slubie mowilam, ze chce przyjecie, obiad i tyle.. Nie pytalam sie jeszcze go o zdanie, ale mysle, ze powie "Aniu, zrobimy tak jak Ty bedziesz chciala" : P

Wiekszy problem mam z moim ojcem. : ) Jako jedyna corka (mam jeszcze 2och braci) chcialby pewno urzadzic mi wesele, nie duze ale wesele, co by to pewno wujkom i ciociom pokazac, ze on 'dla corki wszystko' ...

Zastanawiam sie nad tym przyjeciem.. chcialabym miec juz ustalona date i w ogole.. Przegladam suknie, obraczki.. Eh chyba ze swoim M musze na ten temat wkoncu porozmawiac.

Przeraza mnie tylko mysl o zabraniu sie do przygotowan tego wszystkiego. No boje sie myslec o tym, bo ja zbyt kreatywna nie jestem : >

Nie poznaje sama siebie, wkoncu zamarzylo mi sie wyjsc za maz... A jeszcze niedawno temu bylam zdania, ze mi slub nie jest potrzebny.

[kaledonia]

A planujecie na przyjęciu weselnym takim 4 godzinnym oczepiny? Czy tylko sam poczęstunek bez tańców i zabawy?

[natasha23]

Napisane przez musicman

Mnie muchy w nosie rodziny i znajomych nie obchodzą - i tak potem ktoś zawsze jest niezadowolony, a ja na moim ślubie chcęzobaczyć tylko wybrane osoby , anie sare ciotki których bym na ulicy nie poznała czy jakies tam udawane koleżanki.
Ma być po mojemu i juz.

zgadzam sie w 100% na moim obiadku weselnym beda rodzice,rodzice chrzestni i swiadkowie i to jest nasz wybor bo nie lubimy hucznych wesel a nie jest to kwestia finansowa pozdrawiam wszystkie przeciwniczki hucznych wesel

[anucha_fm]

Napisane przez natasha23

zgadzam sie w 100% na moim obiadku weselnym beda rodzice,rodzice chrzestni i swiadkowie i to jest nasz wybor bo nie lubimy hucznych wesel a nie jest to kwestia finansowa pozdrawiam wszystkie przeciwniczki hucznych wesel

Wiecie,ja jako jedyna z rodziny chyba wesela nie chce ale tak to jest, ze jak juz pieniadze wydawac,to na cos bardziej pozytecznego, np splaty kredytu za mieszkanie .

I tez chce rodzicow, braci - z zonami oczywiscie,chrzestni i swiadkowie.. to z mojej strony juz wiele.... i jeszcze od mojego M... OMG to i tak duzo..



A jaki slub bierzecie? Bo my chcemy Konkordatowy.. Tylko nie wiem czy moge

[zytasia]

Napisane przez anucha_fm

A jaki slub bierzecie? Bo my chcemy Konkordatowy.. Tylko nie wiem czy moge

A czemu mialabys nie moc? Z tego co sie orientuje konkordatowy moze wziac kazdy kto sobie tego zazyczy i oczywiscie spelnia wymagania typu bierzmowanie i brak innego meza/innej zony ))

[anucha_fm]

Napisane przez zytasia

A czemu mialabys nie moc? Z tego co sie orientuje konkordatowy moze wziac kazdy kto sobie tego zazyczy i oczywiscie spelnia wymagania typu bierzmowanie i brak innego meza/innej zony ))

Juz pisze....
Mam dziecko z innym mezczyzna. Moja mala ma nazwisko ojca. W przyszlosci chcialabym, zeby nosila nazwisko przyszlego meza. A ktos mi tlumaczyl, ze jesli chce aby tak bylo, to nie moge slubu konkordatowego wziac, tylko osobno cywilny i koscielny..

No i dlatego nie wiem czy moge...

[musicman]

Napisane przez anucha_fm

Juz pisze....
Mam dziecko z innym mezczyzna. Moja mala ma nazwisko ojca. W przyszlosci chcialabym, zeby nosila nazwisko przyszlego meza. A ktos mi tlumaczyl, ze jesli chce aby tak bylo, to nie moge slubu konkordatowego wziac, tylko osobno cywilny i koscielny..

No i dlatego nie wiem czy moge...

z tego co wiem nic Ci to nie pomoże, nowy mąż musiałby przysposobić dziecko, a i to tylko wtedy, gdy ten inny mężczyzna został pozbawiony władzy rodzicielskiej lub nigdy nie ujawnil się jako ojciec.
Samo zamążpójście nie zmienia sytuacji prawnej dzieci z wcześniejszych małżeństw.

[anucha_fm]

Napisane przez musicman

z tego co wiem nic Ci to nie pomoże, nowy mąż musiałby przysposobić dziecko, a i to tylko wtedy, gdy ten inny mężczyzna został pozbawiony władzy rodzicielskiej lub nigdy nie ujawnil się jako ojciec.
Samo zamążpójście nie zmienia sytuacji prawnej dzieci z wcześniejszych małżeństw.

To ze musi przysposobic dziecko a tamten sie na to musi zgodzic,to ja wiem... Slyszalam, ze wtedy nie moglabym (nie wiem czy to prawda) wziac slubu Konkordatowego,tylko MUSIALABYM wziac osobno slub Koscielny i Cywilny wlasnie jesli chcialabym,zeby przyszly maz dziecko przysposobil. (nie dlatego ze juz mialam meza, panna jestem).


Hm.. moze jednak ta panna zostane...

Gdzie moge takich informacji sie dowiedziec ?

[zytasia]

W urzedzie stanu cywilnego? Chyba tylko tam moga udzielic odpowiedzi ktora w 100% prawdziwa

[zuka]

ja slub mam w niedziele 9 wrzesnia tego roku o 15:30 w łebie a jestesmy z warszawy. mamy wszystkiego 25 osób bo tak chcielismy no i drugim powodem sa finanse. zapraszam chrzestna z mezem ale ich trojki dzieci z dziecmi juz nie itd. Po 1 - widuje ich co jakies 5 lat srednio i nie utrzymujemy ze soba zadnych kontaktów. Ale ciotka juz ma focha a za nia moja matka bo to jej siostra. ale postanowilismy ze zapraszamy osoby DLA NAS WAZNE i SZCZEGÓLNE. bede wdzieczna za pomysły co zrobic jak moj TZ nie chce tanczyc a ja i owszem. mam w planie:szampan na powitanie, obiad - 3 dania- tort i potem jak to mowia - zakaski w stół. mamy czas nieograniczony bo wszyscy spimy w tym samych hotelu. polecam hotel NEPTUN!!!

[zuka]

Polecam Zaproszenia Z Cartalia.com Korzystałam I Jestesmy Bardzo Zadowoleni

[musicman]

Napisane przez anucha_fm

To ze musi przysposobic dziecko a tamten sie na to musi zgodzic,to ja wiem... Slyszalam, ze wtedy nie moglabym (nie wiem czy to prawda) wziac slubu Konkordatowego,tylko MUSIALABYM wziac osobno slub Koscielny i Cywilny wlasnie jesli chcialabym,zeby przyszly maz dziecko przysposobil. (nie dlatego ze juz mialam meza, panna jestem).


Hm.. moze jednak ta panna zostane...

Gdzie moge takich informacji sie dowiedziec ?

jedno z drugim nie ma według mnie nic wspólnego,
mówiąc językiem prawniczym ślub konkordatowy ma takie same skutki z punktu widzenia prawa cywilnego jak ślub cywilny( po to był cały ten konkordat) natomiast ślub kościelny ma tylko skutek dla prawa kanonicznego.
Więc obojętnie jaki ślub weżmiesz, bo nie o to chodzi.

[gwiazdeczka17]

A moj slub bedzie 07.07.07r ok 40-50 osob zapraszamy bedzie muzyka ale taka z komputera i duzych glosnikow mam nadzieje ze bedziemy sie bawic do pozna a najlepiej jak do rana

[musicman]

Napisane przez kaledonia

A planujecie na przyjęciu weselnym takim 4 godzinnym oczepiny? Czy tylko sam poczęstunek bez tańców i zabawy?

u nas nie będzie oczepin. Naoglądałam się tego trochę i wiem, że to nie w naszym stylu

[aniakranken]

Napisane przez musicman

NO właśnie, nie planujemy wesela tylko pryjęcie na max 40 osób i mamy problem ile czasu powinno ono trwać i ile potraw podać, tak żeby nie było za krótko i żeby goście się nie nudzili . NIe chcemy żadnych tańców ani alkoholu oprócz wina i szampana. No i zaraz potem czy następnego dnia chcemy wyjechac na jakąś cudną wyspę..
Macie jakieś doświadczenia??
Jak będzie wyglądało wasze wesele ??
same ponad 100-osobówki???

no właśnie my myśleliśmy dokładnie tak samo. ślub był o godzinie 14, więc przypuszczam, że koło 15 byliśmy w lokalu. obiad był na jakieś 25 osób. oczywiście zero orkiestry. ze sprzętu grającego sączył się jazz. był obiad, zimne przekąski, chyba coś ciepłego i ciasta. u nas także nie było wódki. samo winko i szampan. rodzinna atmosfera. wyszliśmy z imprezy jako pierwsi ok godziny 22 (choć zakładaliśmy, że wyjdziemy wcześniej ale no cóż - zasiedzieliśmy się bo było tak fajnie z lokalu pojechaliśmy do hotelu a następnego dnia na Sycylię. uważam, że taka opcja ślubu jest jak najbrdziej dla nowożeńców. przerażają mnie śluby robione dla rodziny i jawią się jako mordęga. my jesteśmy bardzo, ale tobardo zadowoleni. nie mogło być lepiej

[gaga22]

Witam wszystkich serdecznie. mój ślub będzie 02.06.2007. Zaplanowaliśmy sobie właśnie takie małe przyjęcie na ok. 30 osób. Sama najbliższa rodzina i przyjaciele. Nie wyobrażam sobie wielkiego weselicha na 100 osób z tańcami do rana. Przyjęcie zacznie się ok. 17 i potrwa, sądzę, do ok. 23-24. Oczywiście trzeba było to wszystkim wytłumaczyć, że nie będzie tańców (tylko jakaś cicha muzyczka w tle), że nie będzie wódki, tylko wino - myślałam, że tylko ja jestem taka nienormalna, żeby na weselu częstować "tylko" winem ale widzę, że jest nas więcej. I bardzo dobrze! Ogólnie ma być skromna nasiadówka zapoznawcza. Rodzinie, której nie zapraszałam, nie tłumaczyłam nic, tylko wysłałam pocztą zawiadomienia i tyle. Kto się poczuje urażony, to jego sprawa. Zresztą nie byłam pierwsza w mojej rodzinie, niektórzy nawet zawiadomień nie powysyłali. A z większością rodziny i tak prawie nie mam kontaktu.
Rodzice może by mieli coś do powiedzenia na ten temat ale my finansujemy większość, więc postanowiliśmy, że to my będziemy decydować bez oglądania się na nikogo.

[majka.xxx]

Oj takie obraczki to moj faworyt sa piekne i naprawde niedrogie tylko czy nie obawialas sie kopmlikacji??? allegro nie zawsze jest godne zaufania, ale na szczescie Tobie wszystko sie udalo . I ja bede pewniejsza
pozdrawiam Maja

[majka.xxx]

Muszę się też pochwalić że od wczoraj mam obrączki, takie http://www.allegro.pl/item184035133_...014_vs_h_.html tylko że z białego złota. 570zł razem z przesyłką to chyba nie jest dużo, a są super !!! Przynajmniej jak dla mnie


oczywiscie chodzilo mi o te obraczki

[annajak]

Napisane przez majka.xxx

Oj takie obraczki to moj faworyt sa piekne i naprawde niedrogie tylko czy nie obawialas sie kopmlikacji??? allegro nie zawsze jest godne zaufania, ale na szczescie Tobie wszystko sie udalo . I ja bede pewniejsza
pozdrawiam Maja

Miałam pewność że na 100% wszystko będzie ok, ponieważ użytkownik allegro SklepJubiler-com - to jednocześnie sklep internetowy http://www.sklepjubilerski.com/

Cieszę się że się podobają

[musicman]

Dziewczyny sprawiłyście , że trochę odetchnęłam, bo mo szanowny tatuś zaczął wymyślać scenariusze typu: a co jeśli ktoś nie będzie chciał pić wina, tylko koniak albo piwo? a co jeśli ktoś będzie chciał tańczyć? zabronisz mu?
Nerwy miałam na niego straszne. Mam nadzieję że każdy kto, uprzedzony przecież o "formule" przyjęcia, jeśli już przyjdzie to dostosuje się do tego co mu proponujemy i nie będzie awantur o piwo.
Paranoja się zrobiła.
M już wiemy że ostatecznie będzie około 30 osób bo 6 z różnych przyczyn nie przyjdzie. Chcielibyśmy żeby było własnie tak miło i kameralnie.

[kaledonia]

musicman,wszystkim
Moja mama np wyobraża sobie,że ja będę mieć kiedyś wesele na 2 dni,bo jakże to tylko 4 godzinnne przyjęcie robić,a co ludzie powiedzą
Nie chcemy wódki,bo w ogóle nie pijemy alkoholu(byłoby tylko wino) i rodzinie też się nie podoba.

Jak się komuś nie podoba to przychodzić nie musi-takie moje zdanie.

[gaga22]

Musicman, ja też miałam problemy z tatą, który strasznie się skrzywił na informację, że będzie tylko wino (dla smaku a nie dla upicia się) i stwierdził, cytuję: "eee, jakąć butelkę to można wziąć, żeby się napić drinka do kawy". Musiałam ostro zareagować i wyraźnie mu powiedzieć, że sobie nie życzę, bo jak go znam to byłby w stanie przemycić kilka butelek wódki.
Drugi problem mamy ze świadkiem, który ciągle powtarza, że on nam zainicjuje "pierwszy taniec" i wynajduje odpowiednią muzykę.
Dlaczego niektórym tak ciężko zrozumieć, że to jest NASZ DZIEŃ i przede wszystkim my mamy mieć z niego radość, a nie wszyscy dookoła "radochę"

[samarytanka7]

My robimy przyjęcie w domu Pana Młodego-miało być do 30 osób a juz nam wyszlo prawie 60, mamy nadzieje ze wszyscy nie przyjdą Przyjęcie prawdopodobnie będzie trwało od.13 do ostatniego gościa a dlaczego od 13?? bo cywilny mamy o 10.30 nie dalo sie pózniej. A to juz niedługo bo 9 czerwca 2007