Nasze codzienne jadłospisy cz. XIX - OCENA JADŁOSPISÓW

[magda_lena40]

Napisane przez Ervisha

Wczorajsze U

I owsianka z jogurtem naturalnym, pomarańcza, orzechami laskowymi i ziarnami kakaowca

II huevos rancheros

III kasza jaglana z pomidorami, pieczarkami, fasolką i kotletami sojowymi

IV chlebek bananowy z orzechami laskowymi, posmarowany masłem orzechowym, serek wiejski ze śliwkami

V kanapki z sałatką jarzynową

A Twoje II śniadanie mnie prześladuje, muszę je w końcu zrobić

Napisane przez teczowa dlolinka 21

i teraz już nie do Ciebie a ogólnie
węgli na noc nie bo co??? utyjecie wszystkie , polecam artykuł: KLIK
a już ta ostatnia nagonka na nabiał jaka tu panuje to porostu tylko w ortoreksję można wpaść jak się was czyta, dziewczyny apeluję o trochę normalności
tak dla porównania jak ja kiedyś byłam na P i jadłam do podwieczorku serek homo to mi dziewczyny radziły nie jedz naturalnego tylko np. czekoladowy czy truskawkowy bo ma wiecej kcal jak patrzę na niektóre powymierzane, mega zrowe i prawie redukcyjne P to sie słabo robi.
Jak czytam jadła na U z białkowymi kolacjami, owocem do 16 i tego typu głupotami to szkoda tego czytać, A potem płaczecie stronami że ta i tamta walczy o okres, dziewuchy !!!! muszę wam dupy sprać

białko 5 razy na dzień kurczak, ryba jajko wiecie że białko jest prawie wszędzie? niech sobie sportowcy jedzą kurczaka 5 razy na dzień ale nie normalna osoba, i ta węglofobia i tuszczofobia oraz ostatnia nagonka na nabiał, gluten, owoce...omg! ja rozumiem jak komuś szkodzi ale jak nie to

Dobrze napisane
Tylko ja chciałam się "obronić" co do walki o @ - w moim przypadku, jeśli ma to jakikolwiek związek z odzywianiem, to raczej jeszcze z czasow Dukana sprzed 2 lat (wiem, że nie był to najmadrzejszy wybór, ale czasu nie cofne ), bo teraz już wyszłam na prostą i przeszły mi różne jedzeniowe fobie

Napisane przez agnieszka16

Witaaaaam wiosennie i wrzucam U.

śniadanie: naleśnik z mąki żytniej z twarogiem półtłustym, rodzynkami, migdałami i sosiwem z rozmrożonych malin , kilka kawałków melona + cappuccino z 2 espresso

II śniadanie: kanapka z razowca z ziarnami z jajkiem na półtwardo, rzeżuchą, sałatą rzymską i ogórkiem zielonym, sok wyciskany z pomarańczy i grejpfruta, kilka pistacji

godzina fitness z obciążeniem - barbell

Obiad : bakłażan zapiekany z fetą, pomidorami i papryką + 2 placki z cukinii i soczewicy z jogurtem greckim + roszponka z pomidorami suszonymi i koktajlowymi, pestkami dyni, kaparami i oliwkami

przekąska: kawałek ciasta marchewkowego, kawa z mlekiem

kolacja: zapiekana kanapka z razowca z domowym pesto (bazylia, szpinak, pini, parmezan), pomidorami koktajlowymi, sałatą rzymską i wędzonym łososiem.

Mega smacznie wszystko



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agaczini]

Napisane przez fusiacola

moja dzisiejsza R-ka

1) płatki owsiane z 1/3 banana i płatkami migdałów + kawa z mlekiem 3,2% (miał być jeszcze twaróg ale jednak zjem go na kolacje)

trening wyjątkowo godzinny i intensywny - po zjadłam małą puszkę 150g fasolki canneloni - czy dobrze? nie wiem bo to moja pierwsza taka kombinacja ale jest trochę białka i węgle czy to uznać jako posiłek czy przekąskę?

2 zielone herbaty
kawa z mlekiem

2) pierś z kurczaka zapieczona w rękawie ze szpinakiem, czosnkiem i małą kulką mozzarelli, suszonymi pomidorami i trochę oleju rzepakowego, surówka z marchewki i może jabłka

3) sałatka z warzyw na parze (cukinia, brokuły, seler, czosnek, dynia) z kaszą gryczaną (2-3 łyżki) i gotowanym jajkiem

4) twaróg z jogurtem greckim, rzodkiewką i szczypiorkiem. Specjalnie nie będę jeść węgli na kolację, bo ostatnio chyba znowu za dużo mi ich wpada w ciągu dnia.


najbardziej mnie ciekawi co z tym posiłkiem po treningu, ewentualnie co by się nadawało, żeby tak szybko bez przygotowania pochłonąć w jakim odstępie czasu jecie ten posiłek po zakończeniu ćwiczeń?

no najlepiej od razu, ja na siłowni nawet czasem zjadam np kanapke z kurczakiem albo tuńczykiem od razu

[Erena]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Kurde..no chyba coś napiszę nie chce nic złego Erena no ale....czytam ten wątek i co raz bardziej ręce opadają.
Czy dziewczyna skarży się na jakies bóle czy objawy coś jej szkodzi?? chce schudnąć?
no nie kurde jest na Utrzymaniu a kolejną osobę pytasz o gluten i owoce, normalności.
Ja wiem Erena że masz michę czysta na 100% że pakujesz itp. no ale kurcze nie mogę już tego czytać, kiedyś ten wątek wyglądał inaczej teraz tu pełno przesady.

białko 5 razy na dzień kurczak, ryba jajko wiecie że białko jest prawie wszędzie? niech sobie sportowcy jedzą kurczaka 5 razy na dzień ale nie normalna osoba, i ta węglofobia i tuszczofobia oraz ostatnia nagonka na nabiał, gluten, owoce...omg! ja rozumiem jak komuś szkodzi ale jak nie to

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

A że "gonię" za brak tłuszczy i węgli to nie zauważyłaś? Spokojnie, dobrze że mi zwracasz uwagę, jak Ci coś nie pasi. I pewnie nie byłoby tematu, gdyby tego typu tendencje już wcześniej się nie pojawiły, bo nie śmiałabym się z niektórymi uwagami wtryniać. Mnie też Boże broń nie chodzi o to, że każdy ma mieć idealnie czystą michę (w końcu jedzenie ma być przyjemnością, czyż nie?) i te pytania wynikają wyłącznie z tego, że naczytałam się na innych wątkach mnóstwo żalów, że a to wzdęcie, a to brzuch "nie chce schudnąć", a to coś. Jak komuś tak dobrze, to mu przecież złego słowa nie powiem Ale jeśli mówisz, że przesadzam, to spuszczam z tonu

[Ily]

Napisane przez Ily

Cześć dziewczynki troche roboty macie z tymi ocenami

więc...

RRR

I

2 połówki bułki wieloziarnistej z biedro , masło , sałata , szynka drobiowa , pomidor , ogórek , cebula , kiełki + sól i zielona herbata

II
Mini wersja greckiej tz : feta , pomidor , papryka , ogórek .

III
Zupka ryżowa na 2 skrzydełkach + te 2 skrzydełka + zielona h

IV Po 1.5 treningu (aeroby + fat burning)
Wieśniak z chudego nabiału z jogurtem naturalnym , pomidorem , cebulą czerwoną oraz kiełkami + zielona h

----

i jak ?

up , up sprawdzi ktoś czy wszystko ok ?

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez dezett

czyli te o niskim ig np jablaka grusziki (nie wiem z pamieci co jeszcze) mozna jesc po kolacji np?

Ty po kolacji możesz zjeść zarówno kilo jabłek, gruszek jak i pudełko ptasiego mleczka
tu chodziło o wysoki ig czyli np. banan

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez Erena

A że "gonię" za brak tłuszczy i węgli to nie zauważyłaś? Spokojnie, dobrze że mi zwracasz uwagę, jak Ci coś nie pasi. I pewnie nie byłoby tematu, gdyby tego typu tendencje już wcześniej się nie pojawiły, bo nie śmiałabym się z niektórymi uwagami wtryniać. Mnie też Boże broń nie chodzi o to, że każdy ma mieć idealnie czystą michę (w końcu jedzenie ma być przyjemnością, czyż nie?) i te pytania wynikają wyłącznie z tego, że naczytałam się na innych wątkach mnóstwo żalów, że a to wzdęcie, a to brzuch "nie chce schudnąć", a to coś. Jak komuś tak dobrze, to mu przecież złego słowa nie powiem Ale jeśli mówisz, że przesadzam, to spuszczam z tonu

Erena widzę ża za brak węgli i tłuszczy też po dupach bijesz i bardzo dobrze.
Twoje rady są bardzo przydatne i bardzo dobrze że się pojawiają. Mnie chodzi trochę o taką normalność w jedzeniu, bo ginie na tym wątku.
Może nie potrzebnie cytowałam Twój post, ale już się trochę znamy i Ty nie z tych co dumą się unoszą więc wiem że wszystko git było jest i będzie

a widzisz ja np. sama mam problemy typu brzuch jak balon nie wiem skąd?
ale ogólnie jestem za tym by osoby którym nie szkodzą nie które produkty z nich nie rezygnowały bo nie warto chętnie się zamienie z kimś kto takich problemów nie ma

A Ty tu porządku pilnujesz i dobrze, widzę tez że na KZ doradzasz tylko wiesz nie któym to już nie ma siły tłumaczyć się to samo tylko trzeba po dupie lać i już

[akot80]

Napisane przez Ily

up , up sprawdzi ktoś czy wszystko ok ?

Znikniesz, dziewczyno, niedługo, jak będziesz tak mało jadła, zwłaszcza, że ćwiczysz aż 1,5 h

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez magda_lena40

Dobrze napisane
Tylko ja chciałam się "obronić" co do walki o @ - w moim przypadku, jeśli ma to jakikolwiek związek z odzywianiem, to raczej jeszcze z czasow Dukana sprzed 2 lat (wiem, że nie był to najmadrzejszy wybór, ale czasu nie cofne ), bo teraz już wyszłam na prostą i przeszły mi różne jedzeniowe fobie

.

Niestety tak jest że błędy za nami ciągną się latami, dobrze że fobie Ci minęły
zdrowia życzę

[Erena]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Ty po kolacji możesz zjeść zarówno kilo jabłek, gruszek jak i pudełko ptasiego mleczka
tu chodziło o wysoki ig czyli np. banan

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------




Erena widzę ża za brak węgli i tłuszczy też po dupach bijesz i bardzo dobrze.
Twoje rady są bardzo przydatne i bardzo dobrze że się pojawiają. Mnie chodzi trochę o taką normalność w jedzeniu, bo ginie na tym wątku.
Może nie potrzebnie cytowałam Twój post, ale już się trochę znamy i Ty nie z tych co dumą się unoszą więc wiem że wszystko git było jest i będzie

a widzisz ja np. sama mam problemy typu brzuch jak balon nie wiem skąd?
ale ogólnie jestem za tym by osoby którym nie szkodzą nie które produkty z nich nie rezygnowały bo nie warto chętnie się zamienie z kimś kto takich problemów nie ma

A Ty tu porządku pilnujesz i dobrze, widzę tez że na KZ doradzasz tylko wiesz nie któym to już nie ma siły tłumaczyć się to samo tylko trzeba po dupie lać i już

Tu masz rację, mnie tego typu uwagami nie urazisz Ale masz rację, ja też zauważyłam, że tu się niemal ortorektycznie zaczyna robić. To co, walczymy dalej o normalność w dziale, nie?

[Paulinka675]

I owsianka (1,5 szklanki mleka + pół szklanki płatków), banan

II 2 kromki żytniego, masło, schab pieczony (nie kupny), żółty ser, jabłko

III pierś pieczona w piekarniku + gotowane marchewki

IV serek wiejski, garść rodzynek

V pomidor + kulka mozarelli

czy to może być na R ??

[bzebze]

Moje U, okres sie zbliża, mam mega ochotę na junk food(: C)

I: bułka ciemna z ziarnami na ciepło z serem żółtym, odrobiną majonezu, ketchupem, ogórkiem kiszonym, pomidorem, oliwkami, kiwi
II: zapiekanka makaronowa z sosem serowym( makaron pełnoziarnisty, warzywa na patelnie, trochę koncentratu pomidorowego, na to sos: jogurt nat, feta, ser blue. Góra posypana lekko serem żółtym)
III: pomarańcza
IV: jajko sadzone, kromka żytniego z twarogiem, ogorek kiszony

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Erena

Tu masz rację, mnie tego typu uwagami nie urazisz Ale masz rację, ja też zauważyłam, że tu się niemal ortorektycznie zaczyna robić. To co, walczymy dalej o normalność w dziale, nie?

no pewnie!!!

tak na prawdę wszystko zaczyna się w głowie

[joannat]

R:
I. Jogurt (domowy, mniam ) z płatkami owsianymi, otrębami, zarodkami pszennymi, orzechami włoskimi, słonecznikiem, pół banana, miód
II. 2 kanapki z żytniego razowca z szynka gotowaną, papryką, sałatą i musztardą domową
III. stir fry z piersi indyczej z chińskim brokułem, bok choy i mlekiem kokosowym z ryżem jaśminowym i kolendrą
Przekąska: duża garść włoskich orzechów
IV. mieszanka sałat z wędzoną makrelą, jajkiem, ogórkiem, grapefruitem z sosem ziołowym na oliwie

[Ily]

Napisane przez akot80

Znikniesz, dziewczyno, niedługo, jak będziesz tak mało jadła, zwłaszcza, że ćwiczysz aż 1,5 h

nie no stwierdzam , że to nazywa sie popadanie z skrajności w skrajność:/
Jak ogólnie jadłam za dużo dlatego przytyłam tak teraz za mało . A jak zjem troche więcej niż wyżej w jadłospisie to mam wyrzuty sumienia i to już nie "dieta" . Masakra !

a dziś ?

I
2 kromki pieczywa słonecznikowego , masło , sałata , drobiowa , pomidor , cebula , kiełki , sól i zielona h

II
Wieloziarnisty jogurt Activia

III
Kapuśniak z ziemniakami , troche mniej zupy zjadłam przez te ziemniaki + mięso ugotowane w kapuśniaku tz jendo skrzydełko i tak z pół piersi i ogórek kiszony

IV
Jajecznica na oliwie z 2 jajek , kromka z masłem i kiełkami

V
Wieśniak

-- zielona h wszędzie

[Poa alpina]

Napisane przez joannat

R:
I. Jogurt (domowy, mniam ) z płatkami owsianymi, otrębami, zarodkami pszennymi, orzechami włoskimi, słonecznikiem, pół banana, miód
II. 2 kanapki z żytniego razowca z szynka gotowaną, papryką, sałatą i musztardą domową
III. stir fry z piersi indyczej z chińskim brokułem, bok choy i mlekiem kokosowym z ryżem jaśminowym i kolendrą
Przekąska: duża garść włoskich orzechów
IV. mieszanka sałat z wędzoną makrelą, jajkiem, ogórkiem, grapefruitem z sosem ziołowym na oliwie

Moim zdaniem super!

Napisane przez Ily

nie no stwierdzam , że to nazywa sie popadanie z skrajności w skrajność:/
Jak ogólnie jadłam za dużo dlatego przytyłam tak teraz za mało . A jak zjem troche więcej niż wyżej w jadłospisie to mam wyrzuty sumienia i to już nie "dieta" . Masakra !

a dziś ?

I
2 kromki pieczywa słonecznikowego , masło , sałata , drobiowa , pomidor , cebula , kiełki , sól i zielona h

II
Wieloziarnisty jogurt Activia

III
Kapuśniak z ziemniakami , troche mniej zupy zjadłam przez te ziemniaki + mięso ugotowane w kapuśniaku tz jendo skrzydełko i tak z pół piersi i ogórek kiszony

IV
Jajecznica na oliwie z 2 jajek , kromka z masłem i kiełkami

V
Wieśniak

-- zielona h wszędzie

Dlaczego mniej zupy przez ziemniaki? Ziemniaki to nic złego! A już tym bardziej takie gotowane z zupy... Przecież to zdrowy naturalny produkt.

Łysy serek wiejski na kolację mi się nie podoba, koniecznie dorzuć coś do niego! Poza tym, brakuje mi świeżych owoców. Więcej kolorów! Baw się jedzeniem, komponuj... Także na R! Oprócz zielonej herbaty pij też jakieś owocowe - wszystko w nadmiarze szkodzi

Napisane przez Ervisha

Dziękuję Bardzo lubię huevos rancheros i jem ostatnio dosć często Właśnie zastanawiałam sie jak tam te jadłospisy bo czwarty tydzień z domu nie wychodzę i jakoś nie mam apetytu (3 tygodnie brałam antybiotyk na torbiel na uchu a teraz mama mówi ze mam osłabiony orgaznim i boi sie bym znowu nie przeziębiła torbieli i mówi bym znowu tydzien w domu przesiedziała )

Kurczę Ervisha, bez przesady. 4 tygodnie w domu? Ja bym umarła. Ciepło się ubierz i wychodź, przecież nie ma zamieci.

Napisane przez carmen4400

co do okresu to wpływ może mieć też stres i zwiększone emocje, a skoro miałąś ostatnio troche przeżyć (nawet tych pozytywnych) to mogło się odbić

Jadłospis jak zwykle bardzo ładny
daleko masz do TŻ że tak często w podróży jesteś?

Pod kloszem najlepiej się zamknąć, heh Jakaż ta kobiecość marudna!

Dziękuję. Tak, już prawie 9 lat 180 km od siebie . Ale co się odwlecze to nie uciecze...

Napisane przez GreenBalance

Poa - mi sie tez truskawy pokonczyly wiec ostatnio kupilam mrozone wisnie - nasypalam do miseczki wieczorem zeby do dzisiaj sie odmrozily i do niczego nie dodalam, bo byly takie dobre ze zjadlam od razu

Truskawek koniec, ale za to mam jeszcze wiśnie, jeżynomaliny, maliny, jagody, porzeczki... Więc nie wiem, czemu płaczę za truskawkami

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Ty po kolacji możesz zjeść zarówno kilo jabłek, gruszek jak i pudełko ptasiego mleczka
tu chodziło o wysoki ig czyli np. banan

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------




Erena widzę ża za brak węgli i tłuszczy też po dupach bijesz i bardzo dobrze.
Twoje rady są bardzo przydatne i bardzo dobrze że się pojawiają. Mnie chodzi trochę o taką normalność w jedzeniu, bo ginie na tym wątku.
Może nie potrzebnie cytowałam Twój post, ale już się trochę znamy i Ty nie z tych co dumą się unoszą więc wiem że wszystko git było jest i będzie

a widzisz ja np. sama mam problemy typu brzuch jak balon nie wiem skąd?
ale ogólnie jestem za tym by osoby którym nie szkodzą nie które produkty z nich nie rezygnowały bo nie warto chętnie się zamienie z kimś kto takich problemów nie ma

A Ty tu porządku pilnujesz i dobrze, widzę tez że na KZ doradzasz tylko wiesz nie któym to już nie ma siły tłumaczyć się to samo tylko trzeba po dupie lać i już

Ojjj dokładnie dezett, przyłączam się do tej uwagi! Ty po kolacji jedz co dusza zapragnie.

Co do poruszonego przez Ciebie wątku, tęczowa dlolinko 21 - moim zdaniem NCJ ma się całkiem dobrze i o ile czasem rzeczywiście swąd ED było czuć tu z kilometra - tak teraz zrobiło się tu dość rozsądnie.



Moje dzisiejsze U "plackowe" - menu niemal takie same, jak w zeszłotygodniowym dniu plackowym

I Owsianka z kaszą manną i otrębami orkiszowymi na mleku z kawą zbożową z: pomarańczą, serkiem homo, orzechami włoskimi i miodem wielokwiatowym
II Placki ziemniaczane smażone na oleju rzepakowym, podane z niesłodzonym musem jabłkowo-śliwkowym
III Mix sałat z małą puszką szprotek w sosie paprykowym, jajem na twardo, pomidorem, ogórkiem kiszonym i rzodkiewkami

[Ily]

Napisane przez Poa alpina

Dlaczego mniej zupy przez ziemniaki? Ziemniaki to nic złego! A już tym bardziej takie gotowane z zupy... Przecież to zdrowy naturalny produkt.

Łysy serek wiejski na kolację mi się nie podoba, koniecznie dorzuć coś do niego! Poza tym, brakuje mi świeżych owoców. Więcej kolorów! Baw się jedzeniem, komponuj... Także na R! Oprócz zielonej herbaty pij też jakieś owocowe - wszystko w nadmiarze szkodzi

dzieki za ocene ogólnie owoce też jadam ale ostatnio mniej po prostu. Jabłka kiepsko działają na mój organizm , wzdęcia etc . Ogólnie często jadłam sałatki owocowe na kolacje ale dziewczyny mi przetłumaczyły , że to źle więc jakoś je "chwilowo" odłożyłam . Co do herbatki , tylko zielona mi smakuje a owocowe bez cukru to nie to samo Czerwoną dorzucę jeszcze w week mam wesele to niezła dyspensa będzie

Btw a co sądzisz o jogurcie naturalnym z activi plus musli z prawdziwego
zdarzenia ? Oraz ser półtłusty feta , ogólnie OK ? Bo uwielbiam fetę i mogłabym ją codziennie jeść z Oliweczkami ;D

BTW jak zjem na śniadanie sałatkę z porów , jajek i z szynką z majonezem to hmm ? średnio ? czy tak o ?

[GreenBalance]

To ja walne jak zwykle z nietypowym U, a co tam:

I. Zupa krem z dyni, marchwi i selera na bulionie; sałatka z udka kurczaka, zieleniny, kolendry i sosu holenderskiego (roztopione maslo klarowane+2 żółtka+przyprawy ->zmiksowane ); kiszona kapusta; miseczka rozmrożonych wiśni
II. Udziec z indyka z jabłkami; pieczone ziemniaki; smazone pieczarki; roszponka z oliwą i suszoną żurawiną; domowa galaretka malinowa słodzona miodem
III. będą 3 kacze jajka sadzone; dynia z miodem i cynamonem; mango na deser (tak całe, tak ma fruktoze, tak nie ma to dla mnie żadnego znaczenia )

w międzyczasie gdzies tam suszone jabłka, świeże daktyle; kubek bulionu i tego typu bzdety

A i porcje są duże - jem aż sie najem a pojemność mam dużą

[Erena]

Napisane przez GreenBalance

To ja walne jak zwykle z nietypowym U, a co tam:

I. Zupa krem z dyni, marchwi i selera na bulionie; sałatka z udka kurczaka, zieleniny, kolendry i sosu holenderskiego (roztopione maslo klarowane+2 żółtka+przyprawy ->zmiksowane ); kiszona kapusta; miseczka rozmrożonych wiśni
II. Udziec z indyka z jabłkami; pieczone ziemniaki; smazone pieczarki; roszponka z oliwą i suszoną żurawiną; domowa galaretka malinowa słodzona miodem
III. będą 3 kacze jajka sadzone; dynia z miodem i cynamonem; mango na deser (tak całe, tak ma fruktoze, tak nie ma to dla mnie żadnego znaczenia )

w międzyczasie gdzies tam suszone jabłka, świeże daktyle; kubek bulionu i tego typu bzdety

A i porcje są duże - jem aż sie najem a pojemność mam dużą

Dlaczego nietypowe? Bo śniadanie takie jakie jest (też mi się zdarzało na śniadanie jeść krem z soczewicy z jajami) czy bo z dużym luzem? Potwór dyniowo-miodowy z Ciebie i tyle , ale jak Ci się nie nudzi, to na zdrowie
Kacze jaja jadłam chyba raz w życiu, ale byłam zbyt smarkata, żeby jakoś lepiej je pamiętać. Czy poza gabarytami różnią się jakoś istotnie od kurzych?

[forsvinn]

Powie mi ktoś, czy jest ok, czy powinnam coś zmienić/dołożyć/odłożyć? Staram się jeść poniżej 2000 kcal. Jestem na R.
Śniadanie 06:30: pół banana, 2 kiwi, trochę żurawiny, trochę rodzynek, łyżka sezamu, trochę suszonej aronii, łyżka migdałów w płatkach i ok.150 ml mleka sojowego zmiksowane z 3 łyżkami otrębów owsianych
II śniadanie 09:30: bułka grahamka z dwoma suszonymi pomidorkami i plastrem wędliny
III śniadanie 12:30: druga taka sama bułka, niestety w szkole nie zjem inaczej, po bananku czy jabluszku będę głodna
Kolacja (zamieniona na obiad, bo nie mialam kiedy zrobić): to samo co rano
Obiad (jako kolacja): 1/2 filetu z kurczaka smażona na oliwie z cebulką i pomidorkami suszonymi z połówką woreczka ryżu ciemnego i 'surówką" ze szpinaku, kalafiora i brokułów zmiksowanych na ciapę

Wiem, wiem, za dużo owoców i to po południu. W szkole musze zjeść dwie bulki, bo po prostu jestem glodna. Jem śniadanie 06:30, wracam do domu 14:30 a to 8h poza domem i zanim obiad bym sobie zrobiła to mija godzina.

[aska80]

Dziewczyny, proszę o ocenę mojego dzisiejszego dnia


jestem oczywiście na R..

śniadanie - pół kubka jogurtu plus 4 łyżki musli (w pośpiechu dlatego tak nie urozmaicenie)
II śniadanie - 2 kanapki razowca (100g), jedna z tuńczykiem z wody, druga polędwicą, masło, sałata, pomidor
obiad - zapiekanka : plastry ziemniaka 150g, kurczak 100 g, pół marchewki, por (ułożone warstwowo i zapieczone) do tego szklanka kefiru (ostatni może nie przypiął, ni przyłatał ale mam problemy z wypróżnianiem)
podwieczorek - 2 plastry ananasa plus garść bakalii
kolacja - sałatka 100 g kalafiora gotowany, jajko, pół pomidora, polane jogurtem plus kawałek (około 30g) "chleba który zmienia życie" (można go w ogóle jeść na R?? jest taki pyszny..ale dość kaloryczny nie wiem czy nie lepiej zapchać się zwykłym razowcem - 100kcal mniej na 100g)

..i dużo, dużo wody

dziękuję za wszystkie sugestie i podpowiedzi

[GreenBalance]

Nietypowo bo domownicy mi często mówią że jem obiad na śniadanie - ale przyzwyczaiłam się
Co do dyni to fakt - czekam aż mi się znudzi. Ale ja ogólnie lubie bardzo korzeniowe, więc marchewka pietruszke dynią pogania.

Jeśli chodzi o kacze jaja to poza gabarytami różnią się... ceną -.-
A tak na poważnie to bez większych ochów, w sumie nie wiem dlaczego ale wole kurze. Raz próbowałam gęsich i były imho lepsze od kaczych. Mają moim zdaniem mniej smaczne żóltka.

[missy7]

Moja dzisiejsza R

SNIADANIE:

ciepła woda z cytryną

- owsianka (pół na pół mleko 2% i mleko migdałowe)
3 płaskie łyzki płatków owsianych, 1 łyzka otrębów,
garść jagód goji, łyżeczka rodzynków i orzechów brazylijskich, mała łyżeczka ciemnego kakao

kawa z mlekiem 2%

OBIAD:
- porcja makaronu brązowego z połówką dużej piersi kurczaka, pokrojoną i podsmazoną na minimalnej ilości oleju rzepakowego.
Do tego sos z serka Philadelphia light sweet chili i 3 łyzki koncentratu pomidorowego
Wszystko podane z rukolą, pomidorkami koktailowymi i odrobiną pokruszonej fety, i kilka suszonych pomirodów.

zielona herbata

60 min TRENING

PODWIECZOREK:
- placuszki bananowe (1 banan , 1 jajo, plaster białego chudego twarogu, łyżka otrębów, 2 łyżki mąski razowej, łyżka siemienia lnianego)
smazone na niewielkiej ilości oleju rzepakowego
Polane jogurtem naturalnym z miodem

zielona herbata

KOLACJA:
- wędzona makrela
- 2 kromki chlebka wasa z błonnikiem
- 2 marchewki z humusem

zielona herbata

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez GreenBalance

To ja walne jak zwykle z nietypowym U, a co tam:

I. Zupa krem z dyni, marchwi i selera na bulionie; sałatka z udka kurczaka, zieleniny, kolendry i sosu holenderskiego (roztopione maslo klarowane+2 żółtka+przyprawy ->zmiksowane ); kiszona kapusta; miseczka rozmrożonych wiśni
II. Udziec z indyka z jabłkami; pieczone ziemniaki; smazone pieczarki; roszponka z oliwą i suszoną żurawiną; domowa galaretka malinowa słodzona miodem
III. będą 3 kacze jajka sadzone; dynia z miodem i cynamonem; mango na deser (tak całe, tak ma fruktoze, tak nie ma to dla mnie żadnego znaczenia )

w międzyczasie gdzies tam suszone jabłka, świeże daktyle; kubek bulionu i tego typu bzdety

A i porcje są duże - jem aż sie najem a pojemność mam dużą

zaciekawił mnie sos, napiszesz troszkę dokładniej, jakie te żółtka, surowe, gotowane? i jakie przyprawy? już czuję że to coś dla mnie

[DudiBoy]

No to zobaczmy jak mi to dzisiaj wyszło:

R:

1. jaglanka na mleku ryżowym, z figami, mango i orzechami laskowymi

2. łodyga selera, jabłko, kilka orzechów pecan

3. kurczak z pary, brązowy ryż z czerwoną fasolką, sałatka z ogórka, selera naciowego, avocado, chilli i szalotki z sosem z majonezu, soku z cytryny, czosnku i przyprawy curry w młynku (bez soli)

4. przyszła ochota na coś słodkiego, zjadłem banana, dwa daktyle i sobie poszła

5. genialny wrap z siemienia lnianego , cienko posmarowany bryndzą, z cukinią, pomidorkami, łososiem z puszki i kiełkami cebuli
/-stanowczo do powtórzenia!/

[Ashira]

Napisane przez DudiBoy

5. genialny wrap z siemienia lnianego , cienko posmarowany bryndzą, z cukinią, pomidorkami, łososiem z puszki i kiełkami cebuli
/-stanowczo do powtórzenia!/

Podasz szczegóły?

[DudiBoy]

Napisane przez Ashira

Podasz szczegóły?

Oczywiście
To tak proste że aż nie mogę uwierzyć że sam na to nie wpadłem.
Na przygotowanie jednej porcji potrzeba:
- 1 jajko
- 3 łyżki stołowe zmielonego siemienia lnianego
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki mielonej papryki
- 1/4 łyżeczki cebuli w proszku
- łyżka stołowa wody
- szczypta soli
- odrobina oliwy/oleju lnianego

Wszystkie składniki dokładnie ze sobą mieszamy i smażymy na suchej patelni jak naleśniki, po chwili odwracamy.

Ja nie dałem ani proszku do pieczenia, ani żadnej cebuli w proszku (to jest taka ? ) i zamiast wody dałem mleka ryżowego i wyszło idealne. Lekko puszysty wrap o idealnej konsystencji (można zwijać, kroić, trzyma się więc już myślę o pizzy z jego wykorzystaniem), smakuje jakby był zrobiony z mąki pełnoziarnistej, co ciekawe nie czuć w smaku jajka ani siemienia.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[olik187]

Napisane przez Shariana

Ja za to zauważyłam właśnie, że mi się po białku - zwłaszcza po twarogu - najlepiej śpi. Za to kolacja ze zwiększoną ilością węgli (nawet chociażby z jajkiem) skutecznie mi ten sen uniemożliwia.
Widać każdemu inaczej.

Poa, Ervisha - dziękuję ;*

eee jajko to nie węgle a ja pop twarogu na noc nie mogę spac bo jestem głodna

[martha22]

R na dzisiaj:
woda z cytryną i aloesem
- pomarańcza, 2 duże naleśniki orkiszowe z białym serem, pomazane 2 łyżeczkami bananowego serka homo, zielona herbata
- jabłko, kilka orzechów
- powtórka z naleśników
- pół paczki warzyw a patelnię (z Biedronki), kotlet mielony
- sałatka ze szpinaku, łososia wędzonego, pomidorów suszonych i świeżych, prażonych orzechów nerkowca (będzie grana, aż mi się znudzi ), pokropiona sokiem z cytryny i oliwą z oliwek.

Przez cały dzień dużo piję: 1 czarną kawę, kilka kubków wody, ok. 2 - 3 herbaty, pokrzywę.

Czy ta sałatka na kolację może być? Czy lepiej zrezygnować z orzechów?

[GreenBalance]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

zaciekawił mnie sos, napiszesz troszkę dokładniej, jakie te żółtka, surowe, gotowane? i jakie przyprawy? już czuję że to coś dla mnie

Polecam ten przepis: http://realfoodliz.com/ghee-hollanda...-foods-review/

Ja mogłabym pić ten sos - uwielbiam

[agnieszka16]

to i ja wrzucam U

śniadanie: porcja domowej granoli kakaowej (pieczona z płatków owsianych i żytnich, miksu orzechów, żurawiny i śliwek, z syropem daktylowym i oczywiście kakao) z serkiem homogenizowanym eko i wkrojonym bananem.

drugie śniadanie: kromka chleba razowego ze słonecznikiem z pastą z zielonej soczewicy, czosnku i pietruszki, roszponką, pomidorkami koktajlowymi i oliwkami.
dwie kostki ciemnej czekolady z prażonymi migdałami Lindta + cappuccino z ekspresu

godzina zajęć fitness z obciążeniem, 20 min szybkiego spaceru

obiad: filet z halibuta zapiekany ze szpinakiem, czosnkiem i jogurtem greckim + surówka z ogórka, awokado, szalotki, soku z limonki i koperku+ kasza pęczak. sok wyciskany z pomarańczy

podwieczorek: miseczka twarogu półtłustego eko (ulubiony-od Ziembińskiego) z orzechami nerkowca, borówkami i truskawkami.

kolacja: zupa krem z bobu i szpinaku z mini grzaneczkami z razowca + sałatka z roszponki i sałaty rzymskiej, jajka na półtwardo, pomidorów, migdałów, oliwek i buraka, skropiona balsamico

[agaczini]

jajka w koszulce (wrzucone do wrzątku z octem) też są pyszne z tym sosem, albo w wersji croque monsieur: grzanka na maśle na patelni, szynka gotowana, jajko w koszulce i sos holenderski tylko trzeba uważać żeby majonez nie wyszedł zamiast sosu przy robieniu ))

Napisane przez missy7

Moja dzisiejsza R

SNIADANIE:

ciepła woda z cytryną

- owsianka (pół na pół mleko 2% i mleko migdałowe)
3 płaskie łyzki płatków owsianych, 1 łyzka otrębów,
garść jagód goji, łyżeczka rodzynków i orzechów brazylijskich, mała łyżeczka ciemnego kakao

kawa z mlekiem 2%

OBIAD:
- porcja makaronu brązowego z połówką dużej piersi kurczaka, pokrojoną i podsmazoną na minimalnej ilości oleju rzepakowego.
Do tego sos z serka Philadelphia light sweet chili i 3 łyzki koncentratu pomidorowego
Wszystko podane z rukolą, pomidorkami koktailowymi i odrobiną pokruszonej fety, i kilka suszonych pomirodów.

zielona herbata

60 min TRENING

PODWIECZOREK:
- placuszki bananowe (1 banan , 1 jajo, plaster białego chudego twarogu, łyżka otrębów, 2 łyżki mąski razowej, łyżka siemienia lnianego)
smazone na niewielkiej ilości oleju rzepakowego
Polane jogurtem naturalnym z miodem

zielona herbata

KOLACJA:
- wędzona makrela
- 2 kromki chlebka wasa z błonnikiem
- 2 marchewki z humusem

zielona herbata

fajny sosik z tego serka, na szybko i pewnie dobrze smakuje z drobiem napisz jak robisz dokładnie?

Napisane przez DudiBoy

Oczywiście
To tak proste że aż nie mogę uwierzyć że sam na to nie wpadłem.
Na przygotowanie jednej porcji potrzeba:
- 1 jajko
- 3 łyżki stołowe zmielonego siemienia lnianego
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki mielonej papryki
- 1/4 łyżeczki cebuli w proszku
- łyżka stołowa wody
- szczypta soli
- odrobina oliwy/oleju lnianego

Wszystkie składniki dokładnie ze sobą mieszamy i smażymy na suchej patelni jak naleśniki, po chwili odwracamy.

Ja nie dałem ani proszku do pieczenia, ani żadnej cebuli w proszku (to jest taka ? ) i zamiast wody dałem mleka ryżowego i wyszło idealne. Lekko puszysty wrap o idealnej konsystencji (można zwijać, kroić, trzyma się więc już myślę o pizzy z jego wykorzystaniem), smakuje jakby był zrobiony z mąki pełnoziarnistej, co ciekawe nie czuć w smaku jajka ani siemienia.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a myślisz że z lnu mielonego też może być? to to samo? ;p bo ja mam len mielony odtłuszczony - cuś takiego



wrzucam mój dzisiejszy jadłospis R

I - kromka chleba żytniego razowego, 2 jajka sadzone na 2 plastrach polędwicy, pomidor, odrobina oliwy z oliwek

II - 125 g łososia wędzonego dymem bukowym ;p (hahah bawi mnie ta wykwintność z Biedry ) ;p) opakowanie kiełków rzodkiewki z dresingiem jogurtowym

III - maślanka, jabłko

IV - miseczka barszczu ukraińskiego, pierś kurczaka z makronem pełnoziarnistym i sosem z serka homogenizowanego i koncentratu pomidorowego

jakiś trening interwałowy w domu

V - fasolka po bretońsku z końcówkami swoijskich wędlin

p.s. odkryłam że maślanka na tle jogurtów naturalnych naprawdędobrze wypada: tyle samo białka a mniej tłuszczów i cukrów

na kalkulatorze wyszło mi 1700 kcal ale jakosś wydaje mi się że jest więcej