2006-07-15, 18:37 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
i zażyłam pierwszą tabletkę yasmin................... ...........
|
2006-07-15, 20:25 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Cytat:
W ujęciu Kościoła odnośnie stosowania tabletek w celach leczniczych - istotna jest intencja. Tu nie chodzi o to, aby wtedy nie kochać sie ("bo grzech. ponieważ bierzesz tabletki")- zdrowie jest ważniejsze; a skutek antykoncepcyjny jest wtedy jakby "ubocznym" brania tabletek anty. Dziwi mnie dajace się w naszym społeczeństwie zauważyc podejście do KK. Niby wierzymy (i przyjmujemy, co podaje do wierzenia) ale większość osób żąda zmiany tego czy owego.... Podejrzewam, że gdyby ktoś chciał wstąpić na przykład do jakiejś sekty czy zmienić wyznanie - i ta (niech juz będzie przykładowo-sekta) miałaby różne zasady i zalecenia- to byłoby naturalne, że dostosowujemy się do nich. Jehowici nie uznają transfuzji krwi- chcąc stać sie jehowitą, też musielibyśmy to przyjąć bez gadania, bo "oni mają taką zasadę i już". W jakiejś tam innej grupie- jest zakaz spożywania mięsa wieprzowego; inni od zmierzchu w piątek nie mogą pracować... tego typu zasad jest wiele. Jest naturalne, ze tamci wyznawcy chcąc przynależeć do danego wyznania przyjmują te zasady (niektóre także są rygorystyczne i trudne) - a my? No owszem, no niby katolicy, ale przecież mógłby ten Kościół w końcu zmienić to czy tamto... Nie jest powiedziane, że kiedyś się nie zmieni. KK wiernie ma zachować to, co dane w Objawieniu (Pismo Św i Tradycja) - a reszta może kiedys ulegnie zmianom, chociaż moze się to wydawać teraz nierealne. Kiedyś nierealne było, aby Msza sprawowana była w języku ojczystym i by ksiądz stał przodem do wiernych - nastąpily zmiany i teraz tak jest. Ostatnio także czytałam o rozmowach w Watykanie odnośnie przyzwolenia na stosowanie prezerwatyw przez małżonków, w których jedno jest zarażone wirusem HIV- aby nie zarazić drugiego. |
|
2006-07-16, 10:20 | #33 |
Zakorzenienie
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
primavero, jednak jest pewna mała rożnica...otóż my nie przystępujemy do KK z wyboru, my w nim jestesmy od niemowlaka, kiedy o nasi rodzice zaniesli nas na chrzest a potem posłali do komunii. Gdybym jamiała teraz sobie religię wybierac to pewnie, że bym sie przystosowała, bo bym wiedziała co stoi za moją decyzją, miała bym wybór. A tak to ja teoretycznie jestem katoliczką, bo i ochrzczona jestem i komunie miałam. Do bierzmowania nie poszłam i nie mam zamiaru. Nic wiec dziwnego, że katolicy tak sie burzą co do praw w kościele do którego należą.
Moim zdaniem to jest wogóle dziwne, że sie do kościoła małe dzieci wpisuje, które nie mają na nic wpływu, a potem właśnie zaczynaja zadawac pytania jak sa starsze i odchodza od KK.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-07-16, 10:49 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 425
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Kościół moim zdaniem przesadza z ta antykoncepcją, pewnie niech kobieta rodzi co rok nowe dziecko, ma ich 20, biduje..aj tam!
A naturalną antykoncepcje którą Kościół popiera, to wiemy ile dzieciaczków się juz narodziło dzięki jej stosowaniu!
__________________
W przeszłość przenoszą nas wspomnienia..w przyszłość marzenia... |
2006-07-16, 11:48 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Shem,bo z zalozenia to rodzice decydujac sie na chrzest, przyznaja ze identyfikuja sie z wiara w Kosciele Rzymsko-Kat. i chca w tej wierze dziecko wychowac.W wiekszosci odchodza tacy,ktorym nikt nie przekazal tej wiary.
Nie zawsze jest tak,ze dziecko na sile jest wdrazane w wiare i praktyki.Jesli rodzic naprawde wierzy,to dziecku jest duzo latwiej - podchodzi do Boga z duza ufnoscia, ma uporzadkowane patrzenie na wszystkie przykazania - dlaczego wlasnie Bog tego chce,a nie innego. Wydaje mi sie tez ze Bogu chodzi o praktykowanie - przestrzeganie zasad,a nie to,ze kiedys tam zdarzylo sie,ze przyniesiono dziecko do chrztu.Wiec jesli cos nie bylo z Twoja wola, to nie ma co czuc oburzenia do samej instytucji,ale do zlego podejscia ludzi ,ktorzy w pewien sposob przymusili. Poza tym zgadzam sie z primavera.Trudno mowic cos o temacie,jesli zna sie go powierzchownie. Iles kobiet sie zastanawia co z grzechem stosowania antykoncepcji jesli zalozmy kobieta ma zaburzenia hormonalne,albo ciezka sytuacje rodzinna - bieda,duzo dzieci,maz zdarza sie ze gwalci...Wystarczy sie gdzies dopytac jakiegos madrego ksiedza,czy nawet poszukac w necie.Tyle,ze momentami jest latwiej oburzac sie na zacofanie Kosciola ( i to bardzo czesto w przypadkach ,ktore osobiscie takiego kogos nie dotycza) i to,ze zakazy i nakazy czynia kogos nieszczesliwym,niz dowiedziec sie jak to jest naprawde w tych ciezkich przypadkach. Tak samo trudno mi zrozumiec jak ktos dosyc lekko decyduje sie na cos wbrew przykazaniom i mowi,ze jest praktykujacym katolikiem.No dobra,moze praktykowac w niedziele,ale czy wierzyc sercem i przekladac to na czyny? Tak samo chodzi o wiedze,dlaczego antykoncepcja ,seks przedmalzenski nie sa zgodne z przykazaniami.To jest potrzebne.
__________________
Once I wanted to be the greatest
|
2006-07-16, 20:08 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 123
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Wiele z Was mocno krytykuje metody naturalne (bo to jest kilka połączonych ze soba obserwacji ciała kobiety)a ja myślę że w małżeństwie jest całkiem dobry sposób. Moja mama w ten sposób zaplanowała mnie i brata, wiedziała dokładnie kiedy się poczeliśmy, z dość duzym prawdopodobieństwem wiedziała jaką bedziemy mieć płeć. Ja też chciałabym stosowac naturalne metody, gdy już wyjdę za mojego TŻ,ale...
Teraz jestem studentką i nie chcę mieć dziecka przed ślubem, więc biorę tabletki antykoncepcyjne. Wiem że grzechem jest branie tych tabletek i seks przedmałżeński, jest to mój świadomy wybór. Jako że jestm grzesznikiem, to nie chodzę do kościoła, bo nie mogę się wyspowiadać i obiecać poprawy...Smutno mi bardzo z tego powodu, ale coś za coś. Chciałabym za rok, półtora, kiedy już zmienię stan cywilny wrócić znowu do Kościoła, ale też nie wiem czy będę mogła, bo ja po prostu nie żałuję tego jak żyję teraz, chociaż to grzech... Aczkolwiek znam pary, które nie maja ślubu, współżyja, biorą tabletki i nawet chodzą do komunii. ...
__________________
and i quote the bible cause that's where it's written: |
2006-07-16, 20:16 | #37 |
Raczkowanie
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Wszystkie te dziwne zakazy i nakazy sa wymyslone przez kosciol, a nie przez Boga. dlatego nie wiem czy antykoncepcja jest grzechem. To znaczy moim zdaniem nie jest. Bo jak juz wczesniej napisalam, to lepiej jest zatrzymac owulacje, niz oddac dziecko do domu dziecka czy gorzej-usunac ciaze. Kiedys chlopak mojej kolezanki powiedzial "bierzesz tabletki, ale i tak Bog zadecyduje kiedy mamy miec dzidziusia i wtedy nawet tabletki nie pomoga" Uwazam, ze w tym jest nieco prawdy
Pozdrawiam serdecznie |
2006-07-16, 20:49 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Mój TŻ jest katolikiem i uważa, że seks przedmałżeński z osobą, która jest kochana i jest stałym partnerem to nie grzech. Tak samo antykoncepcja. Wg jego definicji grzechem nie jest to, co nie wyrządza krzywdy komukolwiek. Ja się nie znam, katolikiem nie jestem, ale dla mnie brzmi to dość logicznie.
Co do grzechów tego rodzaju - dla mnie to bez sensu. Religia (większość) ma dziwaczny pogląd na seks co wprowadza tylko zamieszanie i poczucie winy. Stanowisko kościoła w tej sprawie powinno się zmienić, choćby dlatego, że wiekszość katolików (z tego co widzę) tego i tak nie przestrzega. Dlaczego miałoby się nie zmienić? Skoro można było pociachać Biblię i wywalić w kosmos 1 z 10 przykazań (pochodzących prosto od boga!) to zmiana na tą sferę też mogłaby się zmienić - co, jak mniemam, wpłynęłoby na plus
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
2006-07-17, 09:39 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wlkp.:D
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
moim zdaniem wiekszym grzechem jest skazywanie dzieci na zycie w patologi niżeli stosowanie tabletek antykoncepcyjnych. wiekszość z nich tzn. żyjących w rodzinach wielodzietnych kończy na ulicy badź w ośrodkach poprawczych. naturalnie nie jest to schemat!!! jestem za odpowiedzialnym planowaniem rodziny a fak jest taki, że bez tabletek jest to trudne.
|
2006-07-17, 10:07 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
troche tu chaosu, więc ustalmy parę faktów.
po pierwsze nie można nauki koscioła dotyczącej antykoncepcji analizować w oderwaniu od jakiegoś kontekstu. po drugie kosciół uznaje tylko seks w małżeństwie, głównie w celu prokreacji. więc im antykocepcja jest niepotrzebna. jeżeli ktoś nie stosuje sie do pierwszej części nakazu i współżyje przed ślubem to czemu ma opory pójść dalej? po trzecie wg kościoła nie jest problemem to, że ktoś chce współżyć tylko dla przyjemności i w danym momencie nie chce mieć dzieci. to jest jak najbardziej naturalne i kościół uważa, że seks jest nieodłączną częścią dobrego małżeństwa. jezeli małżonkowie nie chcą mieć w tym momencie dzieci a chcą sie kochać pozostają im metody naturalne. po czwarte metody naturalne są stosowane z innym nastawieniem - to my się dostosowujemy do swojej natury, fizjologii czyli tego co otrzymaliśmy od Boga a nie tak jak w przypadku środków atykoncepcyjnych dostosowujemy swój organizm do własnego widzimisię. zdaniem koscioła o to właśnie chodzi. o to by poznać swoją fizjologię, organizm, nauczyć się ją szanować i aby mężczyzna był odpowiedzialny za to czy bedą dzieci czy nie. osobiście uważam, że jest to model idealny, który znajdzie zastosowanie w małżeństwie, które w sposób jak najbardziej świadomy i odpowiedzialny zdecydowało sie na życie razem. realia jednak swoje. w wypadkach gdy młodzi ludzie zaczynaja współżycie przed ślubem, albo facet nie zamierza sie troszczyć o to w jakiej fazie cyklu jest jego żona itd. to lepiej jednak stosować antykoncepcję. zbyt wiele jest niechcianych dzieci.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
2006-07-17, 10:15 | #41 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Cytat:
poza tym nie tylko religia katolicka nie dopuszcza współżycia przed ślubem i środków antykoncepcyjnych. takie same zakazy mają np. żydzi, muzułmanie, świadkowie Jehowy.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
|
2006-07-17, 10:26 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
bedac katoliczka w ogole nie powinnas uprawiac sexu przedmalzenskiego. a pozniej juz w malzenstwie uzywac sobie kalndarzyka..swoja droga jaki sotsunek ma kosciol do stosunku przerywanego ??w sumie to dosc naturalna metoda heh uzywalam kiedys takich wegierskich pigulek regulon czy jakos tak nie pamietam po 1 opakowaniu dretwiala mi noga po drugim juz w ogole nie moglam na nia stawac ani jej prostowac i chodzilam ze sztywna:/nie polecam akurat tych
|
2006-07-17, 11:28 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
bess- NIGDY nie spotkałam sie z tym, aby Kościół zalecał używanie kalendarzyka- tak zwany kalendarzyk w ogóle nie jest traktowany jako metoda naturalna- jest on opisywany jako metoda historyczna, stosowana kilkadziesiąt lat temu.
Tak sie zastanawiam- czy osoby wypowiadające się na temat nieskuteczności, trudności, kłopotów ze stosowaniem metod naturalnych- kiedykolwiek je stosowały lub chociaż zdobyły gruntowną wiedzę na ich temat? Nie wydaje mi się. Dlaczego mówiąc o ludziach stosujących npr- od razu mówicie o małej skuteczności i jakichś patologiach typu :lepiej brać tabletki, niż mieć dziesięcioro dzieci czy wyrzucić kolejne na śmietnik?? Znam wiele par stosujacych npr- jakoś nie słyszę z ich strony narzekań, dzieci maja ile chcą; zazwyczaj 1-do 3 (lub jeszcze nie mają-gdyż na razie odkładają). Tu można zapoznac się se stanowiskiem Kościoła odnośnie tych zagadnień (wiadomo, że także wśród poszczególnych kapłanów czy teologów takze mogą pojawiać się drobne różnice zdań, ale podejście do tego jest spójne) : http://www.teologia.pl/m_k/prz-07.htm#aa |
2006-07-17, 11:34 | #44 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Cytat:
KK ma głęboki wpływ na nasze życie, na to co jest w naszym kraju moralne a co nie. Ludzi głęboko wierzących jest tak naprawdę niewiele przynajmniej nie aż tylu co podają w statystykach. Nic wiec dziwnego, że ludzie sie buntują. Nie są w KK z powołania tylko traktują go wręcz jak politykę. Polityka, rząd to dobro wspólne i każdy ma prawo sie wypowiedzieć. Macki KK siegaja tak głęboko, że w zasadzie jest on powszechny i dlatego wielu ludzi rości sobie prawo do nawoływania do zmian. Prawa KK były by bardziej szanowane, gdyby jego członkowie świadomi wybrali by podążać zgodnie z jego prawami, a nie traktowali go jak część tradycji narodu.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
2006-07-17, 11:36 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
jeden grzech wyklucza drugi i tak w kólko. Na katechizacji przedmałzeńskiej w ogólniaku, przez 3 lata religię miałam z księdzem. Kiedyś ktoś poruszył temaat seksu i antykoncepcji. Z tego co ksiądz nam wytłumaczył wynikało - seks przed slubem jest grzechem tak samo jak natykoncepcja po slubie. Jednak gdyby to wszystko poodrwacać to jest ok.
antykoncpecja (wiąże się to oczywiscie z seksem) przed slubem jest ok, jak "kalekdarzyk" po slubie ja tak szczerze powiedziawszy nie wnikam to az tak głeboko. jestem po cywilnym, ale jeszcze przed koscielnym. I zastanawiam się, czy seks w moim wypadku to takze grzech, bo przeciez nie przyzekałam przed Bogiem.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2006-07-17, 12:13 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Cytat:
chyba jestes przeczulona a skoro uwazasz ze krytukujemy metody naturalne powinnas nam o nich napisac.konkretnie i dokladnie link ktory podalas opisuje jakies ogolne zagadnienia. mnie osobiscie nie interesuje kto jakie metody stosuje.nie propaguje ani metod naturalnych ani pigulek. |
|
2006-07-17, 12:16 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
wczoraj w kościele widziałam dziewczynę przystępującą do komunii z plastrem antykoncepcyjnym na ramieniu
|
2006-07-17, 12:23 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Cytat:
|
|
2006-07-17, 12:39 | #49 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Cytat:
nawoływanie jest z gruntu bez sensu. ci co się z toba zgadzają i tak swoje wiedzą i ich wsparcie nie na wiele sie przyda, a ci co się nie zgadzają będą się stukać palcem w czoło. na ludzi najlepiej działa przykład. jak ci się nie podoba, że jesteś katoliczką daj dobry przykład i wypisz się z kościoła. myślę, że teraz to może szokować otoczenie ale za parę lat już nie będzie. kiedyś szokowały kobiety w spodniach Cytat:
kosciól dobrem wspólnym? nie sądzę. ludzie coraz częściej rozumieją, że religia to jest prywatna sprawa każdego. a to, że kowalska czy nowakowa cię obgadają? cóż, ludziom języków nie zawiążesz, nie każdy ma kulturę osobistą - trzeba robić swoje. Cytat:
żeby dziecko mogło rzeczywiscie świadomie wybrać sobie religię należałoby je prowadzać do wszystkich dostępnych kosciołów i zapoznać ze wszystkimi obrządkami. oczywiscie można. tylko po co? przecież to nie ma znaczenia jaka religie się wyznaje - ważne jakim się jest człowiekiem. a jeżeli nie czuję się na siłach przekazać dziecku wiary to go nie chrzczę, bo wiara jest czymś co sie wynosi z domu a nie z kościoła.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
|||
2006-07-17, 12:43 | #50 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: gdzieś pomiędzy wierszami.
Wiadomości: 1 475
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Cytat:
__________________
|
|
2006-07-17, 12:48 | #51 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Cytat:
|
|
2006-07-17, 13:09 | #52 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Cytat:
A co do chrzczenia dzieci, to właśnie jest tak, że prawie wszyscy chrzczą, bo to tradycja, a nie wynik wiary rodziców. i takie dziecko potem niby chodzi do koscioła, obchodzi święta i uczestniczy w życiu Kościoła. Tyle, że jak zaczyna dojrzewać, to zadaje pytania, zastanawia się i dochodzi do różnych wniosków. Moim zdaniem to jest tak, że rodzice wychowują w tradycji, ale nie potrafią pokazać, że wiara to nie tylko obżeranie się przy choince i prezenty, tylko też pewne zasady, których należy przestrzegać. Rodzice dają przykład i tłumaczą dziecku świat, a jeśli pokazują tylko te lekkie i fajne strony wiary to potem taki młody człowiek przeżywa szok, że tego nie można i to jest złe i tamto tez. No i jest bunt, i że jak to?? Mi nigdy nikt nie mówił, że seks przed slubem jest zły, albo że antykoncepcja jest zła. Tak mnie wychowano i dlatego nie zgadzam sie z tym co mówi KK. Nie mam zamiaru walczyc z KK dopóki on nie walczy ze mną i nie wpycha sie w moje życie. Każdy ma prawo życ jak chce i wierzyć w to co chce.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
2006-07-17, 13:28 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Cytat:
"Chciałbym przedłożyć ważną propozycję: "skończmy wreszcie z kalendarzykiem". Wysłużył się i trzeba go złożyć do lamusa. Nowoczesne metody naturalnego planowania rodziny opierają się na bezpośredniej obserwacji, nie na "wyliczeniach". Uporczywe trzymanie się kalkulacji liczbowych może spowodować dramatyczne trudności we współżyciu w okresie najmniej spodziewanym". prof. W. Fijałkowski Cytat ze strony: http://www.npr.prolife.pl/mity.htm |
|
2006-07-17, 13:39 | #54 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Cytat:
Cytat:
Cytat:
u nas nie ma rozmów na teamaty dotyczące seksu, antykoncepcji w rodzinach. rodzicom się wydaje, że "w szkole sie wszystkiego dowie" albo "juz wszystko wie, to co ja sie będę wygłupiać", albo "przecież to oczywiste" otóż niekoniecznie. mnie też nikt nie powiedział, że seks przed ślubem to coś złego. a że dojrzewałam na "dynastii" przeżyłam szok jak się dowiedziałam. szczęściem nie zdążyłam jeszcze narozrabiać poza tym nie chodzi tylko o antykoncepcję i seks w kategoriach grzechu. przecież u nas młode dziewczyny często dopiero po fakcie dowiaduja się, że miały zupełnie inne wyobrażenie o seksie, a także o całym zwiazku, niz facet. a potem ból, łzy, rozczarowania. a rodzice maja pretensje nie wiadomo do kogo. "przecież powinna wiedzieć" a niby skąd? Cytat:
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
||||
2006-07-17, 14:37 | #55 |
Zakorzenienie
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Chciałam tylko dodać, że u mnie o seksie sie rozmawiało i wszystkiego nauczyłam sie od kochanej babci, która odpowiadała na wszystkie moje pytania i kupowała fajne książki. Tyle tylko, że nigdy nie był poruszony temat religia-seks. babcia nauczyła mnie, że seks jest czymś naturalnym i czymś pięknym, wiec jak zaczęło do mnie docierać, że KK miłość między dwojgiem ludzi bez aktu ślubu uzjae za grzech to narodził sie we mnie bunt. Po prostu wszystkie te wartości, które przyswoiłam, okazały sie w pewien sposób złe. i to powoduje u mnie wewnętrzny bunt i dyskomfort, że jestem w "organizacji", która potępia wartości, które ja wyznaję. W związku z czym tuptam w niedługim czasie do kościoła i spadam stamtąd.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-07-17, 14:47 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Cytat:
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
2006-07-17, 15:10 | #57 |
Zakorzenienie
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Ekstra... dowiedziałam się, że moje papiery są na śląsku, bo tam byłam chrzczona... ale będę mieć załatwiania...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-07-17, 15:26 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Cytat:
Ciebie to oburza i się buntujesz- masz do tego prawo; tak samo jak masz prawo odejścia z KK. Ale wiesz... tak samo ktoś może powoedzieć, że dla niego seks jest czymś pięknym i może robić to gdzie chce i kiedy chce - a ty powiesz, że tak nie jest, bo nie może ktoś do ciebie podejść na ulicy i cie zmusiś-i ta osoba może mieć do ciebie pretensje, że zakłócasz mu jego piękne spostrzeganie seksu... Tak samo (juz abstrahuję od KK) są pewnie normy społeczne (większość z nich wynika z prawa naturalnego)- nie powinnno się uprawiać seksu z dziećmi, nie powinno się wbrew czyjejś woli; nie powinno się amuszać w jakikolwiek sposób - weź pod uwagę, że zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie uważał, że te zasady go ograniczają, niszczą mu jego obraz seksu... |
|
2006-07-17, 15:54 | #59 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
Cytat:
Cytat:
przecież masz swoje zasady, uważasz, że postępujesz słusznie, więc dlaczego tak bardzo przejmujesz się tym, że ktoś uważa inaczej? ja się nie buntuję przeciwko mojej kumpeli, która jest protestantką i uważa, że kult Matki Boskiej i świętych jest zły. wolno jej tak uważać a ja i tak wiem swoje. poza tym kosciół podaje te wytyczne, bo jakieś byc muszą, ale też przyjmuje do wiadomości, że są różne okoliczności. np. moja przyjaciółka poszła do spowiedzi z jakiejśtam okazji i wyznała księdzu, że współżyje ze swoim chłopakiem. przyznała, że była to dojrzała decyzja ich obojga, planują wspólne życie, nie żałuje tego, kocha go i nie może obiecać poprawy. dostała rozgrzeszenie za pozostałe grzechy i ksiądz jej życzył by za dziesięć lat okazało się, że dobrze zdecydowała. także jak widać ksiądz tez człowiek - może rzadzej niż świecki ale zawsze.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
||
2006-07-17, 16:01 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: tabletki antykoncepcyjne, a grzech
pkawecka- masz rację; ksiądz też chłowiek, i są różni księża z różnymi opiniami
Znam osobiście księdza, który na wątpliwości dziewczynym która chciała poślubić muzułmanina- doradził jej "życie na próbę" (!) bez ślubu; aby się przekonała, czy to faktycznie TEN i czy odpowiada jej życie w tamtej kulturze. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:54.