2008-03-26, 16:11 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 447
|
Wasze problemy zdrowotne :(
Mam 15 lat. Ale tyle razy ile ja byłam w szpitalu z różnych przyczyn to zliczyć nie moge. Moze to dla kogos błacha sprawa ale nie dla mnie. Byłam wysportoaną dziewczyną, wygrywałam zawody, ciesyzłam sie sportem. A teraz? jestem nie klasyfikowana z w-f (zwolnienie od początku do końca roku) w 2007 roku byłam ray w szpitalu z różnych przyczyn : Obciązenie stawu kolanowego, brzeźne złamanie palca środkowego prawej ręki, Nadciągnięte woreczki stawowe w nodze, złamanie kciuka, a na koniec skrecenie stawu kolanowego. Staw skeciłam we wrzesniu najpeirw 5 tygodni gipsu potem 6 tygodni rehabilitacji.. niby wszytko byłodobrze ale kolana zgiać do tej pory nie moge I dlatego mam dostawowe zastrzyki w kolanie... Zastanawiałam się czy mam takiego pecha czy to moze jakas choroba kości, stawu.? w wieku 10 lat do 11 roku zycia miałam chorobe martwice kosci... ale żadne powikłania z tego nie wyszły, więc sama już nie wiem skad tyle wypadków .
A wy macie moze takie jakieś problemy? czy jestem jedyna"nieszczęśliwa" |
2008-03-26, 16:27 | #2 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Prawie każdy ma jakieś problemy ze zdrowiem. Ty rzeczywiście sporo razy już ten szpital odwiedziłaś, współczuje ci *hugs*.
Ja mam nerwicę lękową, z czym związane są różne dolegliwości żołądkowe i niedoczynność tarczycy. |
2008-03-26, 16:29 | #3 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
A ja was - nieradzące sobie z problemami zdrowotnymi zapraszam do grupy wsparcia. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=6642150
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
2008-03-26, 16:31 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
ja naleze do dziwolągow ktore nigdy nie choruja w szpitalu to bylam raz - przy narodzinach. nawet na zwyczajna grype nie choruje. nigdy tez nic nie zlamalam, choc od sportu nie stronie.
czasem trafi mi sie katar czy kaszel - zwykle przeziebienie - choc to chyba tez ostatnio mialam jakies dwa lata temu. |
2008-03-26, 16:46 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 438
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Cytat:
Ale wychoruję się i na starość mam nadzieję będę zdrowiutka |
|
2008-03-26, 16:50 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
|
2008-03-26, 16:54 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Rzeczywiście masz pecha. współczuję. Niestety ja też wieeele razy odwiedziałam szpital, a o złamaniach to już nie wspomnę:/
__________________
|
2008-03-26, 16:56 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Cytat:
Przeziębiam się raz w roku i trwa to (takie z katarem kaszlem) ze 2 dni.
__________________
|
|
2008-03-26, 17:41 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
zzadoszcze wam (Oczywiscie tym co nie chorują) Też bym tak chciała.. ;(
|
2008-03-26, 18:28 | #10 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
ja ostatnio bylam chora chyba z 5 lat temu (grypa). Od tego czasu kilka razy zdarzyl mi sie katar. nic poza tym. W dziecinstwei z chorob zakaznych mialam tylko rozyczke. Oby tak dalej
|
2008-03-26, 18:36 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 493
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
a ja mam za soba jakies trzy lata leczenia uszu i to bardzo bolesnego leczenia. a i tak do konca zycia bede niedosłysząca. pomysl sobie jak to jest kiedy facet ci szepcze cos miłego na ucho a ty nigdy sie nie dowiesz co to było.
|
2008-03-26, 19:42 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Mnie w ciągu roku do pięciu,siedmiu razy zdarza się złapać albo :
*zapalenie gardła * zapalenie oskrzeli albo to i to razem. No i dochodzą nerki, przez które szpital odwiedziłam.
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje... |
2008-04-08, 22:37 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
ja takze nie choruje
__________________
Niech kończy się świat, pojutrze czy dziś, nieważne i tak, jestem czysta jak łza . Tak właśnie . |
2008-04-08, 23:55 | #14 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Cytat:
Ekstrawagancja nieważne jak często chorujesz, ważne że możesz chodzić i cieszyć się życiem, być może z pewnym utrudnieniem, ale i tak założę się że zaliczasz się do jednych z najzdrowszych osób na świecie najważniejsze, to się nie poddawać i dbać o siebie - na pewno będą tego efekty
__________________
Było miło ale się skończyło |
|
2008-04-09, 14:46 | #15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Cytat:
a moze któraś z was ma coś podobnego jak ja? |
|
2008-04-09, 14:47 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Heh.. no ja mam migrenę niestety :[
__________________
♥ ♥ ♥ Aparatka góra: 23.03.12 dół : 28.06.12 |
2008-04-09, 14:51 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Cytat:
Mam tylko problem z sercem. Z tym, ze to jest dolegliwość, a nie choroba, więc nic z tym zrobić nie mogę, a tym bardziej jakis leków przyjmować. Nie jest to nic poważnego, ale utrudnia czasami życie. Jak się zacznie ten "atak" to muszę usiąść lub polozyć się i czekać aż mi serce przestanie walić. Gorzej jak nie mam takiej możliwosci, wtedy baaaardzo słabo mi i się męczę po przejściu 3 kroków. Pani na wf już się dziwnie na mnie patrzy jak prawie na każdej lekcji musze chociaż na 5 min. usiaść. |
|
2008-04-09, 15:07 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Cytat:
nie sadzilam, ze tolerowane sa tylko odpowiedzi przytakujace przy tak zadanym pytaniu |
|
2008-04-10, 14:00 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Ja mam refluks żołądkowo-przełykowy. Bardzo upierdliwa choroba. Przeziębiam się często i to tak, że przez 3 tygodnie mam przesrane.
|
2008-04-10, 14:35 | #20 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Cytat:
Miałam tak samo... kiedys nie mogłam życ dnia bez sportu... codziennie grałąm cały dzien po szkole z kolegami w piłke, biegałam itp.. ale to było 3 lata temu Potem zaczeły sie kontuzje... 3 razy zerwałam woreczek stawowy, tyle razy co normalnie poskrecałam noge to nawet zliczyć sie nie da, nadgarstek b.wiele razy i wyszło mi cos pourazowego i za 2 tygodnie bede mieć operacje.. Choroby suie też zaczeły co 2 tygodnie chorowałam na oskrzela cały czas antybiotyki... na dodatek wykryli mi astme.. i tak od 1,5 roku nawet na w-f nie ćwicze.. a najgorsze jest to, ze kocham cos czego robic nie moge... no ale jest coraz lepiej i moze od nastepnego roku z inhalatorem bede mogła ćwiczyc na wf... przynajmniej tyle... A co do szpitali to bylam rok temu tydzien i nie wspominam tego miło , bo cały czs na kroplówkach byłam... Wiec nie jesteś sama Edit: Nawet zawsze zartowałam ze znajomymi, ze mnie to sie wszystko czepi... Eh i taka jest prawda.. ogólem jestem przez cały rok przeziebiona xD a do tego to wszystko czego chjciałąbym uniknać. Eeee... kiedys to było fajnie jak miałam wszystkie mięsnie wyrobione ładnie, a teraz taki flak xD
__________________
|
|
2008-04-10, 17:51 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Moje problemy zaczęły się w gimnazjum. Miałam przeszywające bóle kolana i cieżko było mi chodzić. Dostałam skierowanie na fizykoterapię - prądy. Na jakiś czas bóle ustały ale wróciły po pewnym czasie, to wtedy miałam nagrzewanie lampą. Dostałam skierowanie do ortopedy ale nic nie wykrył. Potem do reumatologa ale nie pojechałam Kolano już mi tak nie odwalało, to pomyślałam, że już ok ale coż... Dwa tygodnie temu zaczęło mi bardzo puchnąć i wypełniło się płynem (nie ma do końca powodu, może nawet dlatego, że biegłam na przystanek...). Kulałam, nie mogłam ani zginać kolana ani prostować. Dostałam skierowanie do chirurga i miałam punkcję kolana Czyli odsysanie płynu strzykawą. Wczoraj miałam kontrolę ale już jest ok Nadal biorę tabletki i smaruję kolano żelem i akurat z żelem raczej się nie rozstanę tak szybko. To, co zabrzmiało dla mnie najgorzej, to słowa chirurga: "nie dobrze, że w tak młodym wieku". Muszę dbać o kolano, odciążać je jak tylko mogę.
Poza tym miałam kilka razy skręconą kostkę, teraz to mogę samowolnie nią "przerzucać" Tak śmiesznie przeskakuje i przy okazji robi to strasznie głośno Mam bardzo słabe stawy, nawet w łokciach mi przeskakuje i taki okrutny dżwięk łamania Na szczęście mogę sobie troche ćwiczyć, to w domku się gimnastykuję Ale w szkole mam zwolnienie do końca semestru |
2008-04-10, 17:54 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
ajc te kolana
ja dizś miałam 8 zastrzyk ... ledwno to wytrzymuje |
2008-04-10, 18:07 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Problemy z krążeniem, ciagle bole głowy i problemy z zoladkiem.
|
2008-04-10, 18:29 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
|
2008-04-10, 18:56 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
musze zmienic podpis bo A6W nie moge robic .. przez KOLANO !
|
2008-04-14, 18:52 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 438
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
A mi się coś z serduchem dzieje, jednocześnie z mostkiem, od czasu do czasu silny ból, nie mogę złapać oddechu, takie kłucie tyle że ja wiem od czego, nerwica mnie prawie dopadła, przeszło mi ale teraz te moje nerwy chyba dopiero mi wychodzą i na serduchu się odbijają
|
2008-04-14, 19:10 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
ja mam problemy ze skórą- leczę i nie mogę wyleczyć łupieżu pstrego :/
__________________
|
2008-04-14, 20:34 | #28 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Cytat:
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
|
2008-04-14, 21:00 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
Ja tez raz tylko w szpitalu byłam... i dobrze...
Jak każdy chorowałam na ospę , jakieś tam zapalenie oskrzeli .... Mam non stop posiniaczone nogi i zawsze gdzieś wlezę... Często boli mnie głowa Mam dośc bolesne miesiączki Miałam przeboje u dentysty przez innego dentystę Mam złe wyniki cytologii Ostatnio chyba depresje niezdiagnozowaną Po babci obarczona jestem rakiem Po dziadku skłonnościa do tycia Wadę wzroku - jestem krótkowidzem przypomniała mi sie jedna piosenka drogie Panie Katasza imię jej Za dużo w biodrach ma To po matce W jedzeniu umiaru brak Po matce matki ma Samobójcze skłonności Po dziadku Dziadków dwóch Wiec umiera razy dwa Po ojcu krótki ma wzrok Po stryjku polipy Talentów poskąpił Pan Urody żałował też W kieliszku topi łzy Do płuc pompuje dym No i jeszcze Samobójcze skłonności Tak na poprawienie nastroju, acha i zaznaczam hipochondryczką nie jestem
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą. G.G. Márquez |
2008-04-14, 22:49 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 670
|
Dot.: Wasze problemy zdrowotne :(
nerwica :/ chyba najczesciej spotykana współczesna choroba. wcześniej było gorzej dzień w dzień właśnie te bóle/nerwobóle, nie można złapać oddechu, od razu włącza mi się wyobraźnie co się może stać że to już coś najgorszego. Ale od kilku miesięcy (tfu tfu) mam nawet spokój, mniej nerwów, więcej relaksu i spokoju. chociaż ja to nerwus jestem i nawet jak tego po mnie nie widać to w srodku masakra. i mam chyba poczatki właśnie hipochondrii, jak mnie coś zaboli czy cokolwiek od razu rozmyślałam co to może być, czytam na necie objawy i porównuję. Ale akurat na to mam wytłumaczenie bo mam tą dolegliwość po pewnych wydarzeniach już minęły prawie 3 lata a mnie trzyma
__________________
Laura 20.12.2009 Oliwia 8.07.2011
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:42.