Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część VI

[201604250957]

Napisane przez Ag4

i lubię popołudniowe drzemki. Wstaję taka wypoczeta i taka ładna

piona! też kocham popołudniową drzemkę, kiedyś miałam wyrzuty sumienia że śpię w dzień ale koleżanka pielęgniarka powiedziała mi,że nie ma nic lepszego dla organizmu niż taka drzemeczka i że mam korzystać póki mogę bo jak pojawią się dzieci to będę mogła zapomnieć o tym przywileju

[gabi1234]

Napisane przez kashmirka

piona! też kocham popołudniową drzemkę, kiedyś miałam wyrzuty sumienia że śpię w dzień ale koleżanka pielęgniarka powiedziała mi,że nie ma nic lepszego dla organizmu niż taka drzemeczka i że mam korzystać póki mogę bo jak pojawią się dzieci to będę mogła zapomnieć o tym przywileju

Eee ja nie wiem jakas dziwna opinia panuje z tymi dziecmi......ja mam 2 i jakos mam na wszystko czas a jak byly niemowletami to wrecz mi sie nudzilo....

[201604250957]

no wiesz Gabi, dziecko dziecku nierówne moja przyjaciółka ma bliźniaki, które mają teraz 5lat i odkąd się urodziły nie ma czasu na nic, strasznie są absorbujące

[gabi1234]

Napisane przez kashmirka

no wiesz Gabi, dziecko dziecku nierówne moja przyjaciółka ma bliźniaki, które mają teraz 5lat i odkąd się urodziły nie ma czasu na nic, strasznie są absorbujące

Moja przyjaciolka ma 4 - 2 blizniakow 4 lata, potem 7 i 12 i nie znam bardziej pogodnej i zorganizowanej osoby, a dodam ze ona wychowuje sama dzieciaki bo maz non stop na wyjazdach.... u mnie syn i corka to dwa rozne dzieciaki, pewnie ze padam na pysk czasami ale jak chce to na wszystko znajde czas i mozliwosci..gorzej z chceciami wiadomo no ale moze ja i ta moja przyjaciolka mamy po prostu szczescie

A blizniaki to mysle ze fajnie maja....razem sie moga bawic, zajac soba etc...a tak mojemu Mlodemu pozostaje ja do zabaw....bo corka to juz raczej inne zabawki ma

Aaaa i pamietam jak mi kolezanki mowily zebym sie w ciazy wysypiala bo jak urodzd to w nocy po scianach bede chodzic.....nic takiego nie przezylam, spalam normalnie, wysypialam sid.....pewnie ze trzeba bylo wstac do dziecka, nakarmic, przewinac, napoic, ale zebym cierpiala na brak snu czy niewyspanie to never..... wiec ja sie opowiadam za niedemonizowaniem macierzystwa, bo to dla mnie najpiekniejsze co moze byc.

[201604250957]

naprawdę dziecko dziecku nierówne bliźniaki mojej przyjaciółki są całkowitymi przeciwieństwami, pomijając już cechy charakteru to oszaleć można bo jak jeden chce iść w prawo to drugi w lewo, jak jeden chce oglądać bajkę o słoniu to drugi o śwince, jak jeden chce rysować to drugi chce grać w piłkę, naprawdę można oszaleć ale znam też mamę, która wychowuje sama 5 dzieci w tym jedno niepełnosprawne (ojciec jest pilotem i też ciągle w podróży) i sama nie wiem jak to robi ale ogarnia wszystko sama i na wszystko ma czas

[carpaibex]

Napisane przez gabi1234

wiec ja sie opowiadam za niedemonizowaniem macierzystwa, bo to dla mnie najpiekniejsze co moze byc.

Ja mam ostatnio taki wybuch instynktu macierzyńskiego, że nie mogę czytać takich rzeczy, bo się doczekać nie mogę życia rodzinnego. Moja koleżanka z grupy urodziła dziecko miesiąc temu, jej mąż też jeszcze studiuje i też wszystko ogarniają. Myślę że żyjemy w takich czasach, że o wiele łatwiej jest nam wszystko zorganizować i przyspieszyć wiele rzeczy (są przecież nawet takie urządzenia, które zawijają zużyte pieluchy ).

[201604250957]

Napisane przez gabi1234

Aaaa i pamietam jak mi kolezanki mowily zebym sie w ciazy wysypiala bo jak urodzd to w nocy po scianach bede chodzic.....nic takiego nie przezylam, spalam normalnie, wysypialam sid.....pewnie ze trzeba bylo wstac do dziecka, nakarmic, przewinac, napoic, ale zebym cierpiala na brak snu czy niewyspanie to never..... wiec ja sie opowiadam za niedemonizowaniem macierzystwa, bo to dla mnie najpiekniejsze co moze byc.

ja przecież nie demonizuję napisałam tylko, że pewnie nie będę miała czasu na drzemki w ciągu dnia mając małe dziecko i to jest raczej pewne, jeśli będę wracać z pracy, odbierać je od babci/ze żłobka czy przedszkola i wracać do domu to raczej nie ma szans żebym się położyła na drzemkę skoro będę z nim sama (narzeczony pracuje dłużej)

po prostu nie lubię takiego tendencyjnego podejścia do tematu i zakładania, że "jeśli u mnie było tak to u wszystkich pewnie tak jest i nie rozumiem o co tyle hałasu"

ciesz się Gabi, że masz takie fajne dzieciaki że nie musiałaś chodzić po ścianach a ja też życzę sobie żeby i moje takie były

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez gabi1234

A blizniaki to mysle ze fajnie maja....razem sie moga bawic, zajac soba etc...a tak mojemu Mlodemu pozostaje ja do zabaw....bo corka to juz raczej inne zabawki ma

no faktycznie fajnie pod warunkiem, że chcą się ze sobą bawić

[Madzia_M77]

Napisane przez kashmirka

Carpaibex obawiam się, że na takie zmarszczki mimiczne to żadne kosmetyki nie pomogą sama mam "piękne" poziome linie na czole od jego marszczenia ale ponieważ mam grzywkę to rzadko je widuje

Oooo, dobra metoda, grzywka na zmarszczki

Napisane przez a34

Mnie też byłoby dziwnie z szarością. Wydaje mi się, że wiele osób zaczęłoby się spinać, czy w ogóle coś napisać, bo może to być źle odebrane. Moim zdaniem to naturalne, że gdy w danym wątku klaruje się jakieś grono osób udzielających się, to pojawia się szeroki zakres tematów i wg mnie akurat w tym tkwi urok forum i sekret dobrej atmosfery.

Zgadzam się. Wiadomo, że udzielają się głównie te same osoby, ale podczytywaczy też mamy sporo

[

Napisane przez Ag4

Co więcej, cieszę się, że rozmawiamy sporo o kosmetykach bo właśnie dzięki temu wątkowi odkryłam sporo naprawdę fajnych kosmetyków, których pewnie bym nie poznała gdybyśmy ograniczyły się tylko do mody

To na pewno, tak jak i uniknęłam paru błędów

Napisane przez hihi

Taaak, spokojnie Tak tanio z dwóch powodów - pierwszy od lat chodzę do tego samego lekarza i mam ciut niższe ceny niż te z cennika, a po drugie - mam jedną, niewielką zmarszczkę tylko, która jest dość płytka JESZCZE, więc wystarczy niewielka dawka botoksu, żeby załatwić problem

Normalnie cena czoła u nas to jakieś 300-400zł zależnie od zmarszczek, jakbym miała głębokie i kilka, to mogłabym zostawić pewnie i 700zł.

A co tam, dziewczyny na wątku sephorowym wiedzą, to wam też mogę napisać Dolinę łez wypełniam redensity II, daje efekt WOW i byłabym bardzo nieszczęśliwa, gdybym musiała z tego zrezygnować. Chyba najpierw bym przeszła na suchary i zrezygnowała ze wszystkiego innego, a dopiero później z redensity

Skórę mam pod oczami cienka i sucha, a po kwasie skóra jest nawilżona, taka bardziej mięsista, nie widać tak cieni pod oczami, same dobro, a jak ktoś nie wie, to nigdy w życiu by nie powiedział, że coś sobie tam wstrzykuję, bo wygląda to, jakbym po prostu się maksymalnie wypoczęła

hihi, super cena za botoks. Ja mam takie doświadczenie na swoim koncie i zamierzam je powtórzyć. Efekt u mnie utrzymywał się bardzo długo, ale ja potrzebuję się rozluźnić między brwiami

Napisane przez GlamKitty

Ja kupiłam tylko Aviatory i buty sportowe - takie https://www.zalando.pl/nike-sportswe...1s01c-c11.html Wiadomo, że to nie klasyka czy elegancja, ale miło będzie poznać Waszą opinię na ich temat

Wymarzyła mi się jeszcze dobrej jakości biała koszula, ale poszukiwałam takiej już kilka sezonów, zawsze bezskutecznie...


A propos zmarszczek i zapobieganiu im, możecie coś polecić osobie w wieku ok. 20 lat z dość problematyczną skórą - niby mieszana w kierunku tłustej, ale bardzo cienka i delikatna? Ostatnio testowałam jakiś krem Clarinsa i w kilka dni zrobił mi twarz jak w Photoshopie, ale wg opakowania to krem dla osób 40+

Dziewczyny super opisały prewencję p/zmarszczkową. Jeden produkt nigdy nie załatwi sprawy, trzeba zastosować zmasowany atak

Napisane przez kashmirka

piona! też kocham popołudniową drzemkę, kiedyś miałam wyrzuty sumienia że śpię w dzień ale koleżanka pielęgniarka powiedziała mi,że nie ma nic lepszego dla organizmu niż taka drzemeczka i że mam korzystać póki mogę bo jak pojawią się dzieci to będę mogła zapomnieć o tym przywileju

Jak dziecko jest niemowlaczkiem śpiącym co kilka godzin możesz spać razem z nim Bardzo polecam

[Kociaak]

Napisane przez carpaibex

Missgoodtaste, no z tą wodą to się przyznaję bez bicia Staram się jak mogę, ale samej wody to jest może niecały litr dziennie? Zdecydowanie więcej piję herbaty. Do kawy też mam słabość.

Hahaha, Ag4, dopiero doczytałam w twoim poście "o teściowej forget" Uważam, że ta kobieta jest gwiazdą wątku.

W zeszłe wakacje piłam 2-2,5l wody dziennie +herbaty, soki ale nie widziałam specjalnej różnicy w wyglądzie. Za to jak etraz piję nałogowo wręcz rooibosa (słodzonego miodem ) to mam o wiele ładniejszą, dużo bardziej nawilżoną skórę. Moją opinię potwierdziła jeszcze moja kosmetyczka, porównując skórę przed szałem rooibosowym i w trakcie
http://www.herbaciani.pl/wlasciwosci-rooibos.html

Napisane przez SzyszkaChmielu

Wyprowadzasz się od rodziców o ile dobrze pamiętam? W razie zaostrzenia konfliktów masz gdzie wrócić. ECH, ciężko z tymi facetami. Remonty i przeprowadzki to ZŁO i straszny stres, wiem po sobie i moim zdaniem w twoim przypadku są 2 scenariusze:
a) przyczyną kwasów jest stres remontowy i za miesiąc wszystko wróci do normy
b) gościu jest popaprańcem i do tej pory się maskował a remont uwidocznił jego prawdziwe ja.
Kiedy z nim zamieszkasz, i będziecie ze sobą 24H/dobę (minus oczywiście praca, itp) to prawda szybko wyjdzie na jaw.

Doradzałabym SZCZERĄ ROZMOWĘ z chłopakiem, ale nie żale płacze i wrzaski tylko spokojną rozmowę. Jeśli jesteś z tych, którym puszczają nerwy to może wypisz na karce swoje zarzuty (tylko krótko i bez metafor bo goście tego nie rozumieją) i wręcz mu tę kartkę, albo mu odczytaj. Jedno wiem na pewno, facet sam się nie domyśli NICZEGO. Facetowi trzeba kawa na ławę, bez metafor i bez eufemizmów.

Myślę, że chodzi o stres remontowy, bardzo dużo rzeczy do załatwienia, ogarnięcia, kupienia, czas z gumy nie jest a rozerwać się na sztuki tez nie da... Myślę, że jak już się to szaleństwo uspokoi, to wszystko wróci do normy i znowu będzie dobrze. Wtedy zamierzam porozmawiać z nim o tym jak się zachowuje i że na przyszłość ma zwracać większą uwagę na formę wypowiedzi, moment ich wypowiadania i że w przyszłości będą cięzkie nerwowo chwile, ale jesteśmy ludźmi kulturalnymi i mamy w taki sposób rozmawiać.

Żeby nie było też- do gardeł sobie nie skaczemy, nie wyzywamy się i nie przeklinamy (akurat to sobie obiecaliśmy na początku związku i się tego trzymamy- niesamowicie upiększa życie i łagodzi kłótnie taki zwyczaj).

My się kłócimy o pierdoły, próbujemy wytykac błędy, wady, chodzi o formę wypowiedzi i ton głosu, jesli ktoś mi mówi lekko negatywny tekst w sposób od którego mi się wątroba wywraca, tonem jak do debila, to mnie coś trafia i się rodzi awantura. Dlatego musimy przemyśleć kwestię sposobu wypowiadania się

Napisane przez carpaibex

A skoro mamy nawiązywać więcej do spraw modowych to co zakupiłyście sobie na wiosnę do tej pory? Mam kryzys, nic mi się nie podoba to może coś podpatrzę u Was (albo bezczelnie zgapię ).

Kupiłam białą spódnicę rozszerzaną, dwa pasiaki z lidla, beżowy kardiganek.

Na zakup czekają: jakies ładne biustonosze z Esotiq, sandałki na szpilce w CCC (akurat takich szukałam od kilku lat), szukam też jakichś balerinek, innych półbucików do latania.

Mam niestety zadarte paznokcie u paluchów obu stóp i większość balerinek dla mnie odpada- czubek buta zgniata mi paluch i nie jestem w stanie chodzić...

Napisane przez carpaibex

Ja poszukuję od jakiegoś czasu beżowej, małej torebki i ostatnio kiedy łaziłam sobie między jednym sklepem a drugim, wpadła mi w oko ta: http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...justable-strap

Nie kupuj torebek w reserved! Szajs przeokrutny, po pół roku mi odeszły wszelkie ogumowania skrajów materiału, pasek się wytarł, okucia nabrały dziwnego koloru, absolutnie nie warta swojej ceny

Napisane przez Hipokryzja

Czytałam, że przy nieodpowiednim "podaniu" może pojawić się efekt Tyndalla - czyli zamiast doliny łez pojawiają się napuchnięte wory pod oczami.

Na takie nabrzmiałe wory działa super:
http://www.lbiotica.pl/strona,produk...ow_3x2szt.html

Moja babcia to od nas dostała i potem szukała jak wściekła- jedyne co jej zmniejszyło wory pod oczami, które ma od wieelu lat.

[a34]

Ze mna w ciagu dnia byla babcia i wszystkim powtarzala, ze ma taki spokoj, jakby dziecka w ogole nie bylo. Zawsze sie potrafilam soba zajac, wymyslalam sobie zabawy, chodzilam z babcia wszedzie itd. A moje kuzynostwo nie dawalo rodzicom usiasc na chwile, wszedzie ich bylo pelno. Takze roznie moze byc. Mam nadzieje, ze trafi mi sie taki zloty srodek


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monimyszek]

[QUOTE=gabi1234;50911919]

Napisane przez mm111111

Buty świetne, chociaż cholernie drogie
Biała koszula może w Wólczance? Gap? Tatuum?
Zapobieganie zmarszczek:
- zawsze krem z filtrem
- nieopalanie twarzy
- picie 2 l


Uzywam go i jest wg mnie najfajniejsze z tych 3 bielendowskich ktore mam, nic mi nie wyskakuje...moze to efekt oczyszczania sie skory?.

Całkiwm możliwe, tylko, że ja mam to takie alergiczne, swędzące...może ja tego za dużo daje po prostu, bo w zasadzie całą wielkośc pipetki na twarz nakładam.

[virtual_reality]

Jako fanki prostoty na pewno doradzicie.
Gdzie kupie dobrej jakości tshirty oversize w serek? Potrzebuje szary i khaki

[201604250957]

Napisane przez Madzia_M77

Jak dziecko jest niemowlaczkiem śpiącym co kilka godzin możesz spać razem z nim Bardzo polecam

oo to na pewno będę korzystać chodziło mi o czas jak już będę musiała wrócić do pracy

[Ag4]

Napisane przez monimyszek

Dziewczyny ja używam tego serum z kwasem migdałowym z Bielendy i dostaje raz za razem wysypu pryszczy takich małych, ale jednak po nim. Macie tak?

Ja nie miałam żadnego wysypu
Zbliżam się do końca 2 buteleczki i kupię kolejną. W ogóle to używam na dzień teraz całej serii czyli tonik - serum - krem

Napisane przez carpaibex

są przecież nawet takie urządzenia, które zawijają zużyte pieluchy ).

Serio!? czego to ludzie nie wymyślą

[joteczka1987]

Dziewczyny, nie zmieniajcie nic w wątku.
To najlepszy wątek na wizażu obok Zarowego. To tutaj znajduję odpowiedzi na pytania związane z bardzo szeroko rozumianą klasyką - ubrania, polecane kosmetyki (bez zbędnych i złych składników), żywność (stąd dowiedziałam się o czystku!), ćwiczenia i mogłabym tak wymieniać godzinami.
Jesteście bardzo motywujące, dodatkowo atmosfera panująca na wątku jest jedyna w swoim rodzaju.
Serdecznie Was pozdrawiam i trzymajcie tak dalej

[carpaibex]

Napisane przez joteczka1987

Dziewczyny, nie zmieniajcie nic w wątku.
To najlepszy wątek na wizażu obok Zarowego. To tutaj znajduję odpowiedzi na pytania związane z bardzo szeroko rozumianą klasyką - ubrania, polecane kosmetyki (bez zbędnych i złych składników), żywność (stąd dowiedziałam się o czystku!), ćwiczenia i mogłabym tak wymieniać godzinami.
Jesteście bardzo motywujące, dodatkowo atmosfera panująca na wątku jest jedyna w swoim rodzaju.
Serdecznie Was pozdrawiam i trzymajcie tak dalej

Rumienimy się i dziękujemy

[201606210931]

Wczoraj powiedziałam sobie, że to ostatni słodycz jaki zjadłam, przychodzę do pracy a tu dwa kawałki ciasta na powitanie. Ja chyba nigdy nie schudnę a nie mowa już o panu C, który wygląda jak kalafior na moich nogach.

[user_k]

Napisane przez a34

Ze mna w ciagu dnia byla babcia i wszystkim powtarzala, ze ma taki spokoj, jakby dziecka w ogole nie bylo. Zawsze sie potrafilam soba zajac, wymyslalam sobie zabawy, chodzilam z babcia wszedzie itd. A moje kuzynostwo nie dawalo rodzicom usiasc na chwile, wszedzie ich bylo pelno. Takze roznie moze byc. Mam nadzieje, ze trafi mi sie taki zloty srodek


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie to samo, tylko głownie matka się mną zajmowała i do dziś powtarza, że każdemu życzy tak spokojnego dziecka. Najgorzej wspomina jak miałam kolkę, ale to było tylko raz czy dwa

[mm111111]

Napisane przez virtual_reality

Jako fanki prostoty na pewno doradzicie.
Gdzie kupie dobrej jakości tshirty oversize w serek? Potrzebuje szary i khaki

Sama mam z tym problem. Może COS? Esprit? Marc O'Pollo?

[GlamKitty]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi na temat przeciwdziałania zmarszczkom, od dziś powoli zacznę wprowadzać zmiany Na pewno za mało piję i śpię, trzeba to poprawić.

Napisane przez Hipokryzja

Wczoraj powiedziałam sobie, że to ostatni słodycz jaki zjadłam, przychodzę do pracy a tu dwa kawałki ciasta na powitanie. Ja chyba nigdy nie schudnę a nie mowa już o panu C, który wygląda jak kalafior na moich nogach.

Oj jak ja chciałabym wykurzyć tego Pana C. z mojego życia

[gabi1234]

Napisane przez kashmirka

ciesz się Gabi, że masz takie fajne dzieciaki że nie musiałaś chodzić po ścianach a ja też życzę sobie żeby i moje takie były

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------



no faktycznie fajnie pod warunkiem, że chcą się ze sobą bawić

Tendencyjne jest wlasnie gadanie ze, jak sie ma dziecko to juz na nic nie ma czasu......sama mam kolezanki ktore ani sie nie umaluja, anie sie nie ubiora bo nie maja czasu przy dziecku...... nie sadze zeby to byla kwestia "rodzaju" dziecka....... ja rozumiem ze moze byc dziecko mniej lub bar dziej absorbujace (moje np. Co chwile przychodzi zeby mu dac pic, szlag mnie trafia jak w ciagu godziny wstaje i leje do tej butelki ze 3 razy) ale wydaje mi sie ze wazna jest kwestia podejscia do dziecka......ostatnio byli u nasznajomi z4 letnim synem, i mamusia co chwile do tatusia mowila "no powiedz mu cos!" a dziecko robilo doslownie co chcialo.....jacy byli zdziwieni ze u nas wszystkie sciany sa czyste....bo u nich cale porysowane.....ja mam swoj poglad na wychowanie dzieci, uwazam ze kazde dsiecko rodzi sie jako czysta niczym nie skazona karta i od rodzicow zalezy czym i jak ją zapisza......tylko maly wplyw maja tzw.geny choc najlepiej wszystko zrzucic na nie wlasnie....


ja sie baardzo ciesze ze mam takie a nie inne dzieci i strasznie to doceniam co mam

[SzyszkaChmielu]

klask i:
ze wszystkich moich przyjaciółek tylko 1 ma dzieci (lat 6 i 4), które są wychowywane jak należy tzn. mają obowiązki, słuchają rodziców, a jak przychodzą goście to pytają "mamo czy ja też mogę 1 ciastko czy to dla gości?". niestety pozostałe dzieciaki, które obserwuję w moim otoczeniu robią co chcą, a dodam, że wszystkie są w wieku przedszkolnym i wczesnej podstawówce. boję się o przyszłość tego kraju

[monimyszek]

Napisane przez Ag4

Ja nie miałam żadnego wysypu
Zbliżam się do końca 2 buteleczki i kupię kolejną. W ogóle to używam na dzień teraz całej serii czyli tonik - serum - krem





Serio!? czego to ludzie nie wymyślą

Kurcze na pewno po tym serum mnie wywala. Nie wiem coś jest nie tak, bo takie mam alergiczne, czerwone i swędzące krosty po nim. No nie wiem....

[justytynka]

Napisane przez joteczka1987

Dziewczyny, nie zmieniajcie nic w wątku.
To najlepszy wątek na wizażu obok Zarowego. To tutaj znajduję odpowiedzi na pytania związane z bardzo szeroko rozumianą klasyką - ubrania, polecane kosmetyki (bez zbędnych i złych składników), żywność (stąd dowiedziałam się o czystku!), ćwiczenia i mogłabym tak wymieniać godzinami.
Jesteście bardzo motywujące, dodatkowo atmosfera panująca na wątku jest jedyna w swoim rodzaju.
Serdecznie Was pozdrawiam i trzymajcie tak dalej

To bardzo miłe, dziękujemy I zapraszamy oczywiście nie musisz tylko podczytywać

[201604250957]

Gabi ja pisalam tylko o braku czasu na drzemke a nie na wszystko oraz trzeba pamietac, ze jedni lepiej a inni gorzej odnajduja sie w roli rodzicow, ja dopoki sama sie nie przekonam jak to jest nie bede sie opowiadac po zadnej ze stron

[user_k]

Napisane przez gabi1234

Tendencyjne jest wlasnie gadanie ze, jak sie ma dziecko to juz na nic nie ma czasu......sama mam kolezanki ktore ani sie nie umaluja, anie sie nie ubiora bo nie maja czasu przy dziecku...... nie sadze zeby to byla kwestia "rodzaju" dziecka....... ja rozumiem ze moze byc dziecko mniej lub bar dziej absorbujace (moje np. Co chwile przychodzi zeby mu dac pic, szlag mnie trafia jak w ciagu godziny wstaje i leje do tej butelki ze 3 razy) ale wydaje mi sie ze wazna jest kwestia podejscia do dziecka......ostatnio byli u nasznajomi z4 letnim synem, i mamusia co chwile do tatusia mowila "no powiedz mu cos!" a dziecko robilo doslownie co chcialo.....jacy byli zdziwieni ze u nas wszystkie sciany sa czyste....bo u nich cale porysowane.....ja mam swoj poglad na wychowanie dzieci, uwazam ze kazde dsiecko rodzi sie jako czysta niczym nie skazona karta i od rodzicow zalezy czym i jak ją zapisza......tylko maly wplyw maja tzw.geny choc najlepiej wszystko zrzucic na nie wlasnie....


ja sie baardzo ciesze ze mam takie a nie inne dzieci i strasznie to doceniam co mam

Nie do końca się zgodzę, że dzieci to czysta kartka Moim zdaniem wszyscy mają jakieś predyspozycje, charakter itd. Bo inaczej to by każdy mógł być mega grzecznym dzieckiem i geniuszem. Dobrze, że Tobie się takie trafiły a z resztą się zgadzam, dobra organizacja i chęci. Uważam, że wiele kobiet traktuje dzieci jako pretekst do zapuszczenia się

Napisane przez SzyszkaChmielu

klask i:
ze wszystkich moich przyjaciółek tylko 1 ma dzieci (lat 6 i 4), które są wychowywane jak należy tzn. mają obowiązki, słuchają rodziców, a jak przychodzą goście to pytają "mamo czy ja też mogę 1 ciastko czy to dla gości?". niestety pozostałe dzieciaki, które obserwuję w moim otoczeniu robią co chcą, a dodam, że wszystkie są w wieku przedszkolnym i wczesnej podstawówce. boję się o przyszłość tego kraju

Bezstresowe wychowanie, rozpieszczanie itd. I pewnie rodzice nie są konsekwentni, po gorszym dniu pozwolą dziecku na wszystko byle mieć je z głowy

Napisane przez kashmirka

Gabi ja pisalam tylko o braku czasu na drzemke a nie na wszystko oraz trzeba pamietac, ze jedni lepiej a inni gorzej odnajduja sie w roli rodzicow, ja dopoki sama sie nie przekonam jak to jest nie bede sie opowiadac po zadnej ze stron

niektórzy nie są na to przygotowani i trudno im się odnaleźć. Znam przypadek kobiety, która z 10 lat temu była na czele jednego z kobiecych miesięczników, latała na imprezy, dostawała ciuchy od firm, przed wyjściem mogła korzystać z pomocy wizażystów i zdecydowali się z mężem na dzieci. Ona chciała szybko wrócić do pracy więc jedno urodziła i szybko zaszła w kolejną ciążę. Żyli wygodnie a nagle przyszło im wstawać w nocy, gotować, prać itd. On zdziadział, ona się zapuściła, nikt jej nie mógł poznać. Smażyła placki z gołym dzieckiem na ręku, drugie w brzuchu, które się na nią załatwiało on uciekał z domu, porażka. Nie wiem jak teraz funkcjonują.

[finan]

Napisane przez gabi1234

Eee ja nie wiem jakas dziwna opinia panuje z tymi dziecmi......ja mam 2 i jakos mam na wszystko czas a jak byly niemowletami to wrecz mi sie nudzilo....

Jak we wszystkich innych aspektach życia, potrzebna jest dobra organizacja.

[201604250957]

Napisane przez user_k

Nie do końca się zgodzę, że dzieci to czysta kartka Moim zdaniem wszyscy mają jakieś predyspozycje, charakter itd. Bo inaczej to by każdy mógł być mega grzecznym dzieckiem i geniuszem.

Mam dokladnie takie samo zdanie, chociazby to ze kazdy ma inny temperament, widze to doskonale na przykladzie tych blizniakow, wychowywani sa tak samo a mimo to jeden jest super grzeczny a drugi rozrabiaka jakich malo

[caarolaaa]

Napisane przez Ag4

Super! Gratulacje, sprawuj się tam dobrze i niech Cię zatrudnią po tym pól roku! Powodzenia!

Napisane przez Kociaak

Super! Gratulacje Też w sumie nie tak dawno szukałam pracy i wiem jaka to radość jak coś w końcu podpasuje Mam nadzieję, że Ci sie ta praca spodoba, Ty się spodobasz im i zostaniesz na stałe (jeśli będziesz chciała rzecz jasna ).

Napisane przez Hipokryzja

Super! gratulacje Może akurat się odnajdziesz w tej branży.

Napisane przez Phoebee

Ja też lubię offtopy na tym wątku. Nie zawsze podejmuję dyskusję, ale chętnie podczytuję w wolnej chwili i bardzo Wam kibicuje dziewczyny ( caarolaaa, Ag4 ).

Dziękuję Wam za dobre słowa, jest mi bardzo miło tydzień stażu już za mną. Powoli zaczynam wszystko "ogarniać" tylko klientów brak żeby przetrenować na kimś Mam nadzieję, że mi się spodoba i że przypadnę szefowej do gustu bo nawet taka praca by mi odpowiadała (póki co)

Napisane przez carpaibex

A skoro mamy nawiązywać więcej do spraw modowych to co zakupiłyście sobie na wiosnę do tej pory? Mam kryzys, nic mi się nie podoba to może coś podpatrzę u Was (albo bezczelnie zgapię ).

Ja z wiosennych to póki co tylko płaszczyk

[--Olka--]

Napisane przez gabi1234

Nie wiem na ile to ma wplyw, ale zawsze ale to zawsze staram sie klasc spac miedzy 21 a 22 ( oczywiscie nie mowie tu o sytuacjach kkedy zwyczajnie nie jest to mozliwe) od lat nastolatkowych sen byl i jest dla mnie w zasadzie urodowym priorytetem.

Jak ty to robisz?