Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2 - Strona 52 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-10, 13:17   #1531
mag_a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 358
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez luna lovegood Pokaż wiadomość
jak tu czytam niektore wypowiedz, to problemy z d.....ile Wy macie lat 15? niektore Panie tu sa mezate i dzieciate, a jak sie czyta wypowiedz,to ma sie smutne i dziwne wrazenie,ze wieje gimnazjum. ja mam mlodszego i na szczescie nie mam takich problemow.
Luna, ależ z ciebie farciara

Może skoro tak wieje gimnazjum i piszę/piszemy o problemach z d..., to odpuśc sobie ten wątek, hm? No, przecież nie powinnaś zniżać się do naszego poziomu
__________________
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien." Albert Einstein
mag_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 13:32   #1532
_lato
Rozeznanie
 
Avatar _lato
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 619
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez mag_a Pokaż wiadomość
Luna, ależ z ciebie farciara

Może skoro tak wieje gimnazjum i piszę/piszemy o problemach z d..., to odpuśc sobie ten wątek, hm? No, przecież nie powinnaś zniżać się do naszego poziomu
__________________

_lato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 13:44   #1533
taka_sobie_jedna
Wtajemniczenie
 
Avatar taka_sobie_jedna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez luna lovegood Pokaż wiadomość
behindblueeyes, wiadomo, ze kazda z Pan Ci tu przyklasnie,bo same maja starszych TŻ. jakie mam zdanie na ten temat kazdy tutaj wie, a pomyslala Pani ile On pozyje, i ze dlugo sie moze Nim Pani nie nacieszyc? zamiast sexiku, pielegniarka i viagra, roznie moze byc. poza tym 52 lata, biorac pod uwage, ze mezczyzni i tak krotko zyja( zycze 100 lat zycia), to kiepska perspektywa szczegolnie dla dziecka, tym bardziej, ze teraz takie czasy, ze do szkoly po dziecko przychodzi niewiadomo kto, tata czy dziadek, a wiadomo, ze dzieci sa zlosliwe. 18 lat dziecko, tata-70,no coz, powodzenia. zycze jak najlepiej. popatrzcie na kamela i niezgode albo na sylwie gliwe i jej partnera, ktora do tej pory tez byla tylko ze starszymi jak np. krzysztof latek, ktory swoja droga mimo,ze jest dojrzaly,to weronike ksiazkiewicz zostawil sama z dzieckiem.
http://kobieta.interia.pl/news/sylwi..._nazwy,3361359
bardzo ladna para, kazdy jej zazdrosci, bo jest czego i kogo. fajnie, ze sie Panstwo dobrze dobraliscie, ale jakosc nie wierze, ze z boku obcy ludzie sie dziwnie nie patrza i nie komentuje- taka mentalnosc i stereotyp.
swoja droga dobrze, ze moj tata takich numerow nie robi, od zawsze mu mowilam, ze jakby sprowadzil macoche, to bym jej dala popalic i predzej pieklo by zamarzlo niz bym sie z nia zaprzyjaznila. na szczescie rodzice zyja ponad 30 lat szczesliwie i zgodnie. mama z mlodszym tata i to jest dobry przyklad. wiadomo, ze i ja nie wezme starszego pana, to u nas rodzinne. ciesze sie, ze Panstwu sie ulozylo.
jak bede miala kiedys syna albo corke, to nawbijam im do glowy, zeby sie za starszymi nie uganiala, a syn za dzieciatymi i mlodszymi wiecej niz,,ustawa przewiduje'' watpie zeby jakis rodzic sie cieszyl, ze ma ziecia w swoim wieku, a juz bylam na takim weselu i kometarze byly oczywiste.
http://www.pudelek.pl/artykul/25026/..._strata_czasu/
nie przepadam za sara, ale tym razem sie z nia zgodze.
luna lovegood zadajac pytanie czy my "kobiety ze starszymi partnerami" zastanawialysmy sie nad tym ile oni pozyja wnioskuje, ze uwazasz nas za nierozumne istoty, ktore nie mysla o przyszlosci, tylko o tym ze teraz jest dobrze i juz zawsze tak bedzie. Otoz nie jest tak. Kazda z nas zdaje sobie sprawe z tego, ze roznie moze sie w zyciu potoczyc, przeciez to tylko zycie a jak wiadomo w zyciu najbardziej zmienna i niestala rzecza jest wlasnie zycie. Wydaje Ci sie, ze kiedy bedziesz z rownolatkiem to na pewno dozyjecie wspolnie sedziwego wieku a przeciez nie jest to pewniakiem. A wypadki, choroby, nagle nieoczekiwane zwroty losu? Myslisz ze tylko nam "kobietom z dziadami" takie rzeczy maja sie przytrafiac? Oczywiscie zycze Ci, zeby nic takiego Cie nie spotkalo ale nie mozesz zakladac ze nic takiego Cie nie dotknie. Twoim rodzicom nalezy pogratulowac takiego stazu szczesliwego malzenstwa, bo jest to piekna sprawa i mozesz sie cieszyc i byc z nich dumna ale przeciez nie zawsze trafiaja sie tak swietnie dobrane polowki i nie jest to dziedziczne, zapisane w Twoim DNA, ze tez znajdziesz partnera na cale zycie jak to sie pieknie mowi.
Uzywasz smiesznej argumentacji zaprzeczajacej samej Tobie. Z jednej strony piszesz, ze ludzie wysmiewaja nas na ulicy bo stereotypy a z drugiej, ze teraz takie czasy, ze nie wiadomo czy po dziecko przychodzi dziadek czy ojciec. No wiec jak to w koncu jest? Ludzie sie dziwia naszym zwiazkom czy sa juz przyzwyczajeni bo "takie czasy"? Zdecyduj sie bo ciezko sie odniesc do tych czesci watku wypowiedzi.
Zwracasz nasza uwage na jakies zwiazki znanych nazwisk i myslisz ze nas to rusza? Zapomnialas ze podstawa konwersacji i dobrej argumentacji to fakt, ze jesli chcesz skorzystac z przykladu jakiejs osoby, to ta osoba musi byc autorytetem dla obydwu stron, nie tylko dla Ciebie, a wybacz, bo podalas takie nazwiska, ktore niewiele soba reprezentuja, wiec jak mamy sie nimi sugerowac i jak one maja bic w nasza godnosc, moralnosc i odczucia estetyczne?
Nie wierzysz, ze obcy ludzie nie patrza z boku i nie komentuja? Ja tez nie wierze. I tak samo nie wierze, ze Ty kiedy idziesz ze swoim partnerem nigdy nie natniesz sie badz juz nie nacielas na uwagi w stylu "o boze jaka ona brzydka, co on w niej widzi", "jak ona moze byc z takim zezowatym", "jak oni w ogole razem wygladaja". To tylko przyklady oczywiscie ale jak sama widzisz - tacy sa ludzie. A kiedy bedziesz patrzyla na to co mowia ludzie i zyla zawsze w zamknietym pudle stereotypow, nie wyzbedziesz sie swoich malomiasteczkowych zapedow oceniania innych.
I tak swoja droga to jesli tak przeszkadzaja Ci nasze zwiazki, tak uderzaja w Twoja godnosc, to po co wchodzisz na ten watek i czytasz nasze wypowiedzi? Mawiaja, ze co oczy nie widza, tego sercu nie zal, wiec moze wyprobuj tego wlasnie i moze zaczniesz spac spokojnie, bo z Twoich wypowiedzi mozna wnioskowac, ze bardzo Cie to meczy dreczy i spokoju dac nie chce.
A ten watek mniemam ma za zadanie wymieniac doswiadczenia osob w takich zwiazkach a nie bawic sie w przedszkolne wyklocanie -"ja mam dojrzalego faceta" a odpowiedz -"tere fere ale za to szybciej umrze". Jesli juz musisz cos napisac to zastanawiaj sie nad argumentami, waz slowa i pisz z glowa, rozsadnie umiejac uzasadniac swoje wypowiedzi bo powtarzanie ciagle tego samego i na dodatek ciagle w podobnej formie jest po prostu nudne i nie ma sily przebicia. Chcesz ze mna polemizowac? Nie ma problemu, chetnie podyskutuje z Toba ale najpierw naucz sie dyskusji a nie ruszaj ze mna na szermierke slowna.
I juz uprzedzajac mowie - NIE, moja wypowiedz nie jest atakiem na Ciebie, ani nie ma za zadanie obrazic Cie, mysle ze to dostrzezesz. A forme "Ty" uzylam z wygody a nie z bezczelnosci.





A co do Was Dziewczyny to wielkie dzieki za mile slowa, szczerze mowiac nie spodziewalam sie tak milego przyjecia i tak cieplych slow. Dopiero ogarniam caly watek, a jest tego pelno, wiec jeszcze nie bardzo wiem "kto, z kim, gdzie, jak?" ale powolutku docieram do Waszych historii

Edytowane przez taka_sobie_jedna
Czas edycji: 2010-06-10 o 13:49
taka_sobie_jedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 13:45   #1534
ogwiazdka
Wtajemniczenie
 
Avatar ogwiazdka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 831
GG do ogwiazdka
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

hej dziewczynki
Przeczytałam ostatnią stronę i widzę, że się dużo zmieniło odkąd zniknęłam. A że robię wszystko żeby się nie uczyć to postanowiłam napisać Parę postów, a tyle się u was dzieje! Czy może mi ktoś tak hop-siup co nieco streścić?
__________________
Mój blog --> http://fashionable-lady.blogspot.com/
Zapraszam

Blog zawieszony





ogwiazdka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 14:58   #1535
patussia
Raczkowanie
 
Avatar patussia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 253
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez luna lovegood Pokaż wiadomość
dobra rada, nie mieszkaj z chlopakiem tylko dlatego, ze w domu jest zle, jesli to jedyny powod, to lepiej sobi odpusc, kolezanka tak zrobila i zaluje do dzis i sie rozwodzi.

Planowaliśmy by po maturze przeprowadził się do nas, ale wydaje mi się to coraz mniej realne.
__________________
"Twój stosunek do samej siebie decyduje o tym jak widzi Cię mężczyzna."
-'Dlaczego mężczyźni kochają zołzy'


http://suwaczki.slub-wesele.pl/201205192337.html
patussia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 17:19   #1536
luna lovegood
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 35
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

spox, luzik, moze byc na ty, mi to nie przeszkadza, nie jestem ą i ę. bylam z troche starszymi- w granicach normy oczywiscie i uznalam, ze to nie to, 1 mial nawet syna, poznalam go, chlopiec fajny, rozeszlismy sie nie przez jego dziecko, chociaz na dluzsza mete i tak by mi to przeszkadzalo, teraz jak spotykam moich lekko starszych exs, a oni sie chca spotkac itp., to ich tyram i mowie, ze z dziadkami sie nie zadaje i ten etap mam na szczescie za soba i mowie mu, ze TŻ jest mlodszy ode mnie i zal im d....sciska, jak innym, jak ostatnio bylam na weselu i wszyscy wielkie oczy jak im oznajmilam, ze TŻ jest 3 lata mlodszy,i ze takich wole,tym bardziej,ze on z wygladu wyglada na starszego ode mnie gdyz ma ciemna karnacje, ciemne wlosy, troche jak wloch, tylko powazny wyraz twarzy, ma ponad 2 metry i wazy ponad 100 kg,a ja jestem drobna blondi i taki jest moj typ, chlopak musi byc tez dla mnie wysoki, mimo, ze ja nie jestem, to konusy nie maja szans. chodzilo mi o to,ze dzieci sie smieja jak ojciec kolegi/kolzanki wyglada jak dziadek i pyt.czemu jest taki stary wprost, a nawet rodzice tych dzieci tez sie dziwia.
,,Uzywasz smiesznej argumentacji zaprzeczajacej samej Tobie. Z jednej strony piszesz, ze ludzie wysmiewaja nas na ulicy bo stereotypy a z drugiej, ze teraz takie czasy, ze nie wiadomo czy po dziecko przychodzi dziadek czy ojciec. No wiec jak to w koncu jest? Ludzie sie dziwia naszym zwiazkom czy sa juz przyzwyczajeni bo "takie czasy"? Zdecyduj sie bo ciezko sie odniesc do tych czesci watku wypowiedzi.''
dziwia sie, ze dzieci maja takich starych ojcow i inni sie dziwia i komentuja, ze mloda laska jest ze starszym TŻ o to mi chodzilo.
http://i111.photobucket.com/albums/n..._Maksymiuk.jpg
tutaj kolejnen iesmaczne przykaldy, a ile ludzie jej dogryzali i sie smieja z jej zwiazkow z starszymi panami.
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/24137/a10.jpeg
no przeciez to jest okropne i zenujace i nikt nie powie,ze jest inaczej.
dobra pazura i rubik sie jakos 3maja wzglednie, ale wiadomo na co te panny polecialy. juz widze jak leca na rowiesnikow mezow golych jak sw.turecki

Edytowane przez luna lovegood
Czas edycji: 2010-06-10 o 17:48
luna lovegood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 17:33   #1537
mag_a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 358
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

luna, nie obraź się, ale robisz się nudna do bólu
__________________
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien." Albert Einstein
mag_a jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-10, 17:54   #1538
_lato
Rozeznanie
 
Avatar _lato
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 619
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez luna lovegood Pokaż wiadomość
spox, luzik, moze byc na ty, mi to nie przeszkadza, nie jestem ą i ę. bylam z troche starszymi- w granicach normy oczywiscie i uznalam, ze to nie to, 1 mial nawet syna, poznalam go, chlopiec fajny, rozeszlismy sie nie przez jego dziecko, chociaz na dluzsza mete i tak by mi to przeszkadzalo, teraz jak spotykam moich lekko starszych exs, a oni sie chca spotkac itp., to ich tyram i mowie, ze z dziadkami sie nie zadaje i ten etap mam na szczescie za soba i mowie mu, ze TŻ jest mlodszy ode mnie i zal im d....sciska, jak innym, jak ostatnio bylam na weselu i wszyscy wielkie oczy jak im oznajmilam, ze TŻ jest 3 lata mlodszy,i ze takich wole,tym bardziej,ze on z wygladu wyglada na starszego ode mnie gdyz ma ciemna karnacje, ciemne wlosy, troche jak wloch, tylko powazny wyraz twarzy, ma ponad 2 metry i wazy ponad 100 kg,a ja jestem drobna blondi i taki jest moj typ, chlopak musi byc tez dla mnie wysoki, mimo, ze ja nie jestem, to konusy nie maja szans. chodzilo mi o to,ze dzieci sie smieja jak ojciec kolegi/kolzanki wyglada jak dziadek i pyt.czemu jest taki stary wprost, a nawet rodzice tych dzieci tez sie dziwia.
Uzywasz smiesznej argumentacji zaprzeczajacej samej Tobie. Z jednej strony piszesz, ze ludzie wysmiewaja nas na ulicy bo stereotypy a z drugiej, ze teraz takie czasy, ze nie wiadomo czy po dziecko przychodzi dziadek czy ojciec. No wiec jak to w koncu jest? Ludzie sie dziwia naszym zwiazkom czy sa juz przyzwyczajeni bo "takie czasy"? Zdecyduj sie bo ciezko sie odniesc do tych czesci watku wypowiedzi.
dziwia sie, ze dzieci maja takich starych ojcow i inni sie dziwia i komentuja, ze mloda laska jest ze starszym TŻ o to mi chodzilo.
tutaj kolejnen iesmaczne przykaldy, a ile ludzie jej dogryzali i sie smieja z jej zwiazkow z starszymi panami.
no przeciez to jest okropne i zenujace i nikt nie powie,ze jest inaczej.
dobra pazura i rubik sie jakos 3maja wzglednie, ale wiadomo na co te panny polecialy. juz widze jak leca na rowiesnikow mezow golych jak sw.turecki
  1. a dlaczego ich zal ściska? 'twojemu młodszemu' az tak zazdroszczą? Gratuluję.
  2. Na awatarze jesteś Ty, rozumiem...
  1. Nie obrazaj niskich ludzi
  2. Nie wiem czy wiesz ze dzieci wszystko wynoszą z domu jak rodzice sie smieja to dzieci powtarzają
  3. yyyy co jest okropne i zenujace? Zwiazki ze starszymi mezczyznami?
__________________

_lato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 18:22   #1539
besio
Wtajemniczenie
 
Avatar besio
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Eh dziewczyny na prawdę nie poznaję wątku. Normalnie jedna wielka sprzeczka.

Suger- pewnie że można, 20 lat różnicy:P Ale widać to zdecydowanie za dużo tak myślę teraz.
Behind- Może zostanę ze względu na swoją skłonność do starszych panów, ale cóż co do związku to już kompletnie nie pasuje, choć nie planowałam tego. Trzasneło i tyle:P

A gdzie się Nataluśka podziewa?? W ogóle mało coś was ostatnio tu zagląda.
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
besio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 19:03   #1540
_lato
Rozeznanie
 
Avatar _lato
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 619
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Bo "ktoś" usilnie próbuje to zepsuć.
__________________

_lato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 20:12   #1541
Aivilo
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez luna lovegood Pokaż wiadomość
spox, luzik, moze byc na ty, mi to nie przeszkadza, nie jestem ą i ę. bylam z troche starszymi- w granicach normy oczywiscie i uznalam, ze to nie to, 1 mial nawet syna, poznalam go, chlopiec fajny, rozeszlismy sie nie przez jego dziecko, chociaz na dluzsza mete i tak by mi to przeszkadzalo, teraz jak spotykam moich lekko starszych exs, a oni sie chca spotkac itp., to ich tyram i mowie, ze z dziadkami sie nie zadaje i ten etap mam na szczescie za soba i mowie mu, ze TŻ jest mlodszy ode mnie i zal im d....sciska, jak innym, jak ostatnio bylam na weselu i wszyscy wielkie oczy jak im oznajmilam, ze TŻ jest 3 lata mlodszy,i ze takich wole,tym bardziej,ze on z wygladu wyglada na starszego ode mnie gdyz ma ciemna karnacje, ciemne wlosy, troche jak wloch, tylko powazny wyraz twarzy, ma ponad 2 metry i wazy ponad 100 kg,a ja jestem drobna blondi i taki jest moj typ, chlopak musi byc tez dla mnie wysoki, mimo, ze ja nie jestem, to konusy nie maja szans. chodzilo mi o to,ze dzieci sie smieja jak ojciec kolegi/kolzanki wyglada jak dziadek i pyt.czemu jest taki stary wprost, a nawet rodzice tych dzieci tez sie dziwia.
,,Uzywasz smiesznej argumentacji zaprzeczajacej samej Tobie. Z jednej strony piszesz, ze ludzie wysmiewaja nas na ulicy bo stereotypy a z drugiej, ze teraz takie czasy, ze nie wiadomo czy po dziecko przychodzi dziadek czy ojciec. No wiec jak to w koncu jest? Ludzie sie dziwia naszym zwiazkom czy sa juz przyzwyczajeni bo "takie czasy"? Zdecyduj sie bo ciezko sie odniesc do tych czesci watku wypowiedzi.''
dziwia sie, ze dzieci maja takich starych ojcow i inni sie dziwia i komentuja, ze mloda laska jest ze starszym TŻ o to mi chodzilo.
http://i111.photobucket.com/albums/n..._Maksymiuk.jpg
tutaj kolejnen iesmaczne przykaldy, a ile ludzie jej dogryzali i sie smieja z jej zwiazkow z starszymi panami.
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/24137/a10.jpeg
no przeciez to jest okropne i zenujace i nikt nie powie,ze jest inaczej.
dobra pazura i rubik sie jakos 3maja wzglednie, ale wiadomo na co te panny polecialy. juz widze jak leca na rowiesnikow mezow golych jak sw.turecki

Aaa *******ę to, niech dostanę warna, niech mnie nawet zablokują, ale nie trawię na świecie dwóch rzeczy - głupoty oraz małych cipek, które leczą kompleksy usiłując w Internecie zgrywać twardzieli. Idę o zakład, że panienka jest małą, pryszczatą gówniarą, która nie potrafiła zainteresowac żadnego MĘŻCZYZNY, dlatego wzięła się za CHŁOPCA, który pewnie w życiu przed nią kobiety nie widział, dlatego nie ma porównania i wziął to byle co, które mu w ręce wpadło.

Słuchaj, ograniczona i tępa istoto, gówno nas obchodzi twoje życie. Miejże sobie młodszego, miejże sobie nawet dziesięciolatka i upajaj się jego gładką niczym pupa niemowlęcia klatką piersiową, ocieraj o jego nieistniejące mięśnie i podniecaj dziecięcym tłuszczykiem, ale nic ci do tego, z kim spotykamy się my, choćbysmy się spotykały z osiemdziesięciolatkiem.
Nie tobie oceniać ludzi, jednak skoro już bawimy się w oceny - w porównaniu do nas i naszych facetów jestes nikim. Nie reprezentujesz sobą nic, oprócz zarozumialstwa, tępoty, bezczelności i braku rozsądku. Zostałaś źle wychowana a twoi podobnoż wpaniali rodzicie - stary dziad i stara baba, nie potrafili nauczyć się niczego.

Nie wyniosłaś z domu żadnych wartości, małżeństwo twoich rodziców nie jest idealne - jest beznadziejne, skoro nie potrafili wychować na człowieka swojej córki.
Wychowali zwierzę, które lubi dla zabawy żerować na innych.

Nie fatygujcie się - sama siebie zgłoszę.
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ!

Będę Żoną!
http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png
No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej.
http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png
Aivilo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-10, 20:54   #1542
luna lovegood
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 35
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez _lato Pokaż wiadomość
Bo "ktoś" usilnie próbuje to zepsuć.
nikt nie probuje nic zepsuc, nie taki jest moj cel i nie odp. ani lato ani aivilo-wy jestescie tutaj najbardziej agresywne, najwiecej w was jadu i zawisci. po prostu odp. teraz na posty innych osob patusi i takie sobie jednej-nie musicie czytac skoro was tak irytuje,
1.dzieci nie mam, wiec ode mnie nic nie slysza negatywnego na ten temat, dzieci teraz nie sa glupie, maja swoj rozum i widza co i jak
2. co do avatara, to nie jestem na tyle glupia zeby gdzies swoja fotke wstawiac do tego w okularach, ze pol buzi nie widac, po co mi to,nikogo nie szukam. nie mam kont na zadnych nk itp., gdyz mam o tym tez zle zdanie. dobrze, ze twoja fotka sie kazdemu podoba.
3. nie obrazam niskich ludzi, bo sama jestem niska i konus jak kto woli. bosh, wiecej luzu i dystansu do siebie, ale widac niektorym tego brakuje. juz tu to nie raz zauwazylam.
4. tak, uwazam i nie tylko ja, malo osob sie smialo i nawet gwiazd ze zwiazku z podanych linkow rosati-zulawski i maksymiuk i lewandowska, zobacz jaki jest opis w se pod ich zdjeciem, smutne, ale prawdziwe. nie badz hipokrytka.
pozdro. milej nocy 4 all mimo to.

Edytowane przez luna lovegood
Czas edycji: 2010-06-10 o 20:59
luna lovegood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 21:07   #1543
Aivilo
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez luna lovegood Pokaż wiadomość
nikt nie probuje nic zepsuc, nie taki jest moj cel i nie odp. ani lato ani aivilo-wy jestescie tutaj najbardziej agresywne, najwiecej w was jadu i zawisci. po prostu odp. teraz na posty innych osob patusi i takie sobie jednej-nie musicie czytac skoro was tak irytuje,
1.dzieci nie mam, wiec ode mnie nic nie slysza negatywnego na ten temat, dzieci teraz nie sa glupie, maja swoj rozum i widza co i jak
2. co do avatara, to nie jestem na tyle glupia zeby gdzies swoja fotke wstawiac do tego w okularach, ze pol buzi nie widac, po co mi to,nikogo nie szukam. nie mam kont na zadnych nk itp., gdyz mam o tym tez zle zdanie. dobrze, ze twoja fotka sie kazdemu podoba.
3. nie obrazam niskich ludzi, bo sama jestem niska i konus jak kto woli. bosh, wiecej luzu i dystansu do siebie, ale widac niektorym tego brakuje. juz tu to nie raz zauwazylam.
4. tak, uwazam i nie tylko ja, malo osob sie smialo i nawet gwiazd ze zwiazku z podanych linkow rosati-zulawski i maksymiuk i lewandowska, zobacz jaki jest opis w se pod ich zdjeciem, smutne, ale prawdziwe. nie badz hipokrytka.
Nie odpisujesz na moje posty, bo albo ich nie rozumiesz, albo nie potrafisz odpisać.

Przez kilka postów z rzędu prosiłam o odpowiedź na pytanie - skoro ty wyglądasz na 18 lat, a twój TŻ na 30, dla ludzi na ulicy jesteś nastolatką ze "starym dziadem", tak jak to okresliłaś.
A ja z moim TŻ wyglądamy oboje na zbliżonych wiekiem.
Więc jak to się ma dla tych twoich teorii?

Niestety, nie potrafisz na to nic odpisać, nad czym nawet nie ubolewam, bo w sumie bzdur to ja się już w życiu naczytałam, niepotrzebne mi więcej.

Agresywna jestem dopiero od ostatniego posta - w poprzednich zadaję pytania, na które unikasz odpowiedzi. Ignorujesz moje posty, bo jestem osobą, z którą boisz się dyskutować. I nawet ci się nie dziwię, do dyskusji ze mną należy posiadać chociaż odrobinę intelektu, którego tobie, sądząc po postach, brak.

W każdym swoim poście obrażasz naszych TŻ i dajesz popis swoich co gorszych wad, braku szacunku dla osób starszych, braku logicznego myślenia, gubisz się w argumentach.

Wyrażając się pogardliwie o osobach po trzydziestce obrażasz nawet swoich rodziców! Nie wstyd ci?

A poza tym przeczytaj temat - Starsi mężczyźni i młodsze kobiety. Jesteś jedną z nas? Nie.
Więc twoje rady niewiele są warte. Nie znasz naszych sytuacji, nie potrafisz się w nie wczuć, co wiecej, uważasz je za nienormalne i wciąż obrzucasz inwektywami. Nie jesteś tu, by nam pomagać i radzić.

W zwiazku z tym masz tylko jeden cel - napsuć nam krwi. I faktycznie, to ci się udało - ale nie przez twoje teorie, które nijak mają się do rzeczywistości, ale przez przedstawienie nam swojej osoby - pełnej jadu, złośliwości, bezczelności, prymitywności.


Dostałaś ostrzeżenie od Administratora, więc po co z uporem maniaka dalej tutaj przesiadujesz?


A co do gimnazjum - twoje przechwałki są właśnie w jego stylu. Nie mówiąc już o pisaniu - prosto z podstawówki.
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ!

Będę Żoną!
http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png
No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej.
http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png

Edytowane przez Aivilo
Czas edycji: 2010-06-10 o 21:09
Aivilo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 21:08   #1544
silvi27
Raczkowanie
 
Avatar silvi27
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Tu i tam ;-)
Wiadomości: 394
GG do silvi27 Send a message via Skype™ to silvi27
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez taka_sobie_jedna Pokaż wiadomość
mam lat 24, moj partner 52. jestesmy ze soba od 3 lat, od dwoch razem mieszkamy, a od niedawna mamy coreczke
Zanim sie poznalismy do glowy nie przyszloby mi, ze taka roznica wieku moze nie byc przeszkoda do stworzenia czegos pieknego a juz na pewno, ze ja moge wspoltworzyc cos takiego. Poczatkowo bylismy swietnymi przyjaciolmi rozmawiajacymi ze soba o wszystkim, sama sie zastanawialam jak to moze byc ze mimo takiej przepasci wiekowej mozemy sie tak dogadywac i niejednokrotnie przychodzily refleksje na ten temat. Z czasem zaczelo rodzic sie cos wiecej, chociaz obydwoje ukrycie z tym walczylismy. A wydalo sie w sumie na jednej z imprez u znajomych kiedy to wchodzac do kuchni nacielam sie na alkoholowe zwierzenia jego do naszej przyjaciolki. Nauczona ze nie przerywa sie rozmawiajacym, weszlam do kuchni nieswiadoma niczego, slyszalam tylko jego glos wiec pomyslalam, ze skonczy zdanie i zapytam gospodynie o ten lod do drinkow I jak tak stanelam zeby poczekac az dokonczy mysl uslyszalam zdanie, a wrecz koncowke zdania ".. no i zakochalem sie jak glupi gowniarz chociaz dobrze wiedzialem i wiem, ze nigdy nic z tego nie bedzie bo 28 lat to za duzo.." Uslyszalam to i zglupialam, nie wiedzialam co mam zrobic wiec wrocilam do reszty bawiacych sie udajac, ze nic sie nie stalo, niczego nie wiem, nie uslyszalam. Ale mimo wszystko czulam ze nie moge tego tak zostawic wiec nastepnego dnia zaczelam rozmowe na NASZ temat. I wtedy zaczela sie walka z nami samymi juz jawna. Doszlismy do wniosku ze to co do siebie czujemy nie ma sensu i ze najlepiej by bylo zebysmy sie na razie nie widywali. I nie udalo sie..
Po miesiacu calkowitej ciszy, tesknoty, rozmyslan i rozterek odezwal sie. Rozmawialismy dlugo, nie godzine, nie dwie, to trwalo kilka tygodni. Myslelismy wspolnie czy to w ogole ma sens, czy jestesmy naiwni myslac ze mozemy te podzialy przeskoczyc. Postanowilismy sprobowac i tak wlasnie trwamy przy sobie do dzis.
Mnie najtrudniej bylo powiedziec moim rodzicom a jemu jego corkom. Balam sie jak to przyjma, nie wiedzialam co i jak mam im powiedziec ale ubralam to wszystko w slowa i wydusilam to. Pamietam slowa mojego ojca ktory powiedzial "mnie sie wydaje ze to tylko chwilowa fanaberia, jesli to przetrwa pol roku to bedziemy rozmawiac" natomiast mama zareagowala od razu pozytywnie (no moze nautralnie ale wtedy po tych slowach ojca uznalam to za reakcje pozytywna ) i powiedziala, ze jezeli tak czuje ze to jest on to mam budowac swoje szczescie i ze ma tylko nadzieje ze dobrze sie zastanowilam.
Podjelismy decyzje o zamieszkaniu razem praktycznie od razu. I nie zaluje tej decyzji. Nie zaluje zwiazku z nim, kazda chwila razem spedzana jest naprawde cudowna ale nie dlatego ze jestem adorowana ubostwiana czy cos tego typu tylko dlatego ze spedzamy ja razem. Czuje sie kochana i doceniana. A kiedy rozmawiamy z przyjaciolkami o swoich mezczyznach to bardzo chwale sobie to ze nie musze jemu tlumaczyc co jest w zyciu wazne i nie musze go wychowywac do zwiazku. Dlatego tez kazda chwila razem spedzana jest tak cudowna. Wszystko dzielimy razem, troski, smutki, radosci i mozecie mi nie wierzyc ale w ogole sie nie klocimy bo nie mamy o co. Nie jestesmy o siebie przesadnie zazdrosni, ufamy sobie, wiemy co lubimy, co nas cieszy, co smieszy, a czego nie znosimy. Dopelniamy sie na kazdym kroku i powiem Wam ze dopiero przy nim poczulam co to jest partnerstwo i prawdziwa milosc. Czy przeszkadza mi roznica wieku? Nie bo jej nie zauwazam, nie ma jej. Jestesmy ja i on, kobieta i mezczyzna ktorzy tworza wspolne szczescie i razem zmagaja sie ze wszystkim. W jednej rzeczy tylko nasz wiek pomogl nam podjac decyzje - to byla decyzja o dziecku. Wiedzielismy ze albo teraz albo juz nigdy, a czulismy obydwoje ze tyle milosci jest w nas ze chcemy obdarzyc nia jeszcze kogos. I swiadomie "zaszlismy" w ciaze
Jest jeszcze jedna mala rzecz ktora nas bardzo cieszy, a mianowicie to kiedy ktos nas poznaje, patrzy na nas dziwnie a po jakims czasie mowi, ze dawno albo nigdy nie spotkal tak swietnie dobranej pary
Ja dziewczynki jestem szalenie szczesliwa w zwiazku ze starszym facetem ale mysle ze tutaj to nie wiek odgrywa role a ludzkie charaktery, zatem niewazne ile lat sie ma, wazne zeby odnalezc w drugiej osobie to czego sie szuka

I tak trzymać
Ze mną jest podobnie. Poznaliśmy się gdy ja miałam 25 lat a on 48. Po kilku miesiącach los sprawił, że musieliśmy się rozstać. Trudno mi było się z tym pogodzić. Potrzebowaliśmy czasu na przemyślenia, a raczej ON, typu: czy warto w to brnąć, co będzie z nami dalej, czy nam się uda, czy będziemy do siebie pasowali, czy w ogóle jest sens cokolwiek zaczynać na poważnie przy takiej różnicy wieku? Ja - nie wiedząc czemu - od razu wiedziałam, że to TEN JEDYNY. Nie wiem skąd ale wiedziałam, że chcę spędzić z nim resztę życia. Kiedyś dziwiłam się gdy koleżanka powiedziała mi, że ona po trzech miesiącach znajomości z chłopakiem podjęli decyzję o ślubie - są do dziś małżeństwem. Spytałam ją wtedy: ale skąd mogłaś wiedzieć, że to akurat TEN skoro znałaś go zaledwie trzy miesiące. A ona mi na to: Jeśli spotkasz tą swoją połówkę to od razu będziesz to wiedziała, że to ten. I tak właśnie się stało Po 9 miesiącach przyjechał do mnie. Jak go zobaczyłam to nogi zrobiły mi się jak z waty, cała się trzęsłam, nie mogłam z siebie głosu wydobyć no i te motyle w żołądku długo rozmawialiśmy. W niedługim czasie zamieszkaliśmy razem i tak już jest do dziś. Jesteśmy razem 5,5 roku. Niedawno podjęliśmy najważniejszą dla nas decyzję - staramy się o dzidzię. Różnicy wieku między nami w ogóle nie zauważamy, a nawet śmiem twierdzić, że jest to mój najlepszy związek jaki miałam. Najbardziej dojrzały, stabilny, najpiękniejszy i po grób
Gdyby każdy związek był taki jak nasz, codzienne życie było by o wiele łatwiejsze. Świat byłby piękniejszy a ludzie mniej zgorzkniali niż są w owych czasach
Pozdrowionka dla tych szczęśliwych i tych mniej...
__________________
SPIESZMY SIĘ KOCHAĆ LUDZI BO TAK SZYBKO ODCHODZĄ...

Felcia Franuś
silvi27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 22:20   #1545
morenica
Zakorzenienie
 
Avatar morenica
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Silvia super, jest czytać takie pozytywne historie

Ja dzisiaj dosłownie z tego upału to padłam :P nie wiem jak zasnę... Widziałam się dzisiaj z J. W ogóle zaskoczyłam Go, bo na środki ulicy na swoim osiedlu pocałowałam Go. I mówię do Niego, no co? Ja się nie wstydzę, że jestem z Tobą :P

Kochane, trzymajcie kciuki za moje egzaminy
Paaa
morenica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 22:24   #1546
Sarcoptes scabiei
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 206
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Ciekawy watek..
Tez chcialabym miec starszego faceta. Moze dlatego ze lubie kontrowersje.
A jestem mloda... i mlodo strasznie mlodo wygladam. I nie wiem czy tak Pan nie pomysli sobie ze chodze jeszcze do gimnazjum A jestem juz dawno po Nie wiem czy nie miałby obaw.
__________________

P.S nie trawie tej wizażowej wyszukiwarki nic na to nie poradze ze jest beznadziejna. wujek Google rzadzi
Sarcoptes scabiei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 22:57   #1547
_lato
Rozeznanie
 
Avatar _lato
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 619
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez silvi27 Pokaż wiadomość
I tak trzymać
Ze mną jest podobnie. Poznaliśmy się gdy ja miałam 25 lat a on 48. Po kilku miesiącach los sprawił, że musieliśmy się rozstać. Trudno mi było się z tym pogodzić. Potrzebowaliśmy czasu na przemyślenia, a raczej ON, typu: czy warto w to brnąć, co będzie z nami dalej, czy nam się uda, czy będziemy do siebie pasowali, czy w ogóle jest sens cokolwiek zaczynać na poważnie przy takiej różnicy wieku? Ja - nie wiedząc czemu - od razu wiedziałam, że to TEN JEDYNY. Nie wiem skąd ale wiedziałam, że chcę spędzić z nim resztę życia. Kiedyś dziwiłam się gdy koleżanka powiedziała mi, że ona po trzech miesiącach znajomości z chłopakiem podjęli decyzję o ślubie - są do dziś małżeństwem. Spytałam ją wtedy: ale skąd mogłaś wiedzieć, że to akurat TEN skoro znałaś go zaledwie trzy miesiące. A ona mi na to: Jeśli spotkasz tą swoją połówkę to od razu będziesz to wiedziała, że to ten. I tak właśnie się stało Po 9 miesiącach przyjechał do mnie. Jak go zobaczyłam to nogi zrobiły mi się jak z waty, cała się trzęsłam, nie mogłam z siebie głosu wydobyć no i te motyle w żołądku długo rozmawialiśmy. W niedługim czasie zamieszkaliśmy razem i tak już jest do dziś. Jesteśmy razem 5,5 roku. Niedawno podjęliśmy najważniejszą dla nas decyzję - staramy się o dzidzię. Różnicy wieku między nami w ogóle nie zauważamy, a nawet śmiem twierdzić, że jest to mój najlepszy związek jaki miałam. Najbardziej dojrzały, stabilny, najpiękniejszy i po grób
Gdyby każdy związek był taki jak nasz, codzienne życie było by o wiele łatwiejsze. Świat byłby piękniejszy a ludzie mniej zgorzkniali niż są w owych czasach
Pozdrowionka dla tych szczęśliwych i tych mniej...
Bardzo ale to bardzo serdecznie witamy u Nas Milo czytac takie posty i z niecierpliwością czekamy na dalszy tok wydarzeń


Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość
Silvia super, jest czytać takie pozytywne historie

Ja dzisiaj dosłownie z tego upału to padłam :P nie wiem jak zasnę... Widziałam się dzisiaj z J. W ogóle zaskoczyłam Go, bo na środki ulicy na swoim osiedlu pocałowałam Go. I mówię do Niego, no co? Ja się nie wstydzę, że jestem z Tobą :P

Kochane, trzymajcie kciuki za moje egzaminy
Paaa
Ślicznie, ślicznie, ślicznie moja droga, powiało motylami

Cytat:
Napisane przez Sarcoptes scabiei Pokaż wiadomość
Ciekawy watek..
Tez chcialabym miec starszego faceta. Moze dlatego ze lubie kontrowersje.
A jestem mloda... i mlodo strasznie mlodo wygladam. I nie wiem czy tak Pan nie pomysli sobie ze chodze jeszcze do gimnazjum A jestem juz dawno po Nie wiem czy nie miałby obaw.
Hi hi... Zaprszamy i ciepło witamy mimo wszystko



Cytat:
Napisane przez luna lovegood Pokaż wiadomość
nikt nie probuje nic zepsuc, nie taki jest moj cel i nie odp. ani lato ani aivilo-wy jestescie tutaj najbardziej agresywne, najwiecej w was jadu i zawisci. po prostu odp. teraz na posty innych osob patusi i takie sobie jednej-nie musicie czytac skoro was tak irytuje,
1.dzieci nie mam, wiec ode mnie nic nie slysza negatywnego na ten temat, dzieci teraz nie sa glupie, maja swoj rozum i widza co i jak
2. co do avatara, to nie jestem na tyle glupia zeby gdzies swoja fotke wstawiac do tego w okularach, ze pol buzi nie widac, po co mi to,nikogo nie szukam. nie mam kont na zadnych nk itp., gdyz mam o tym tez zle zdanie. dobrze, ze twoja fotka sie kazdemu podoba.
3. nie obrazam niskich ludzi, bo sama jestem niska i konus jak kto woli. bosh, wiecej luzu i dystansu do siebie, ale widac niektorym tego brakuje. juz tu to nie raz zauwazylam.
4. tak, uwazam i nie tylko ja, malo osob sie smialo i nawet gwiazd ze zwiazku z podanych linkow rosati-zulawski i maksymiuk i lewandowska, zobacz jaki jest opis w se pod ich zdjeciem, smutne, ale prawdziwe. nie badz hipokrytka.
pozdro. milej nocy 4 all mimo to.
Dobrze zrozumiałam mamy nie odpisywać? Zastanów się kto tutaj sie 'wprosił'
nic mnie nie irytuje w tym wątku, bo gdyby tak było zapewne bym w nim nie uczestniczyła, jedyne czego nie rozumiem to ciebie, po co w ogole tutaj siedzisz?
hmm.... Chyba nie będę tego komentować, a moze jednak 'moja droga' wpisz w google hasło: lato znajdziesz wiele obrazów związanych z moim awaterem, jego tez znajdziesz.
ty chyba za daleko zabrnełaś, kobieto showbiznes to nie jest to samo co normalne zycie...
Ps. Naprawdę nic do ciebie nie mam, nie chę sie kłócić ani psuć tego co zostało osiągnięte w tym wątku, ale naprawde jezeli jestes tak niegatywnie nastawiona na 'to wszystko' opuść wątek. Dołącz do innego.



Moje drogie a teraz tak 'z normalności' własnie wróciłam do domku spotkałam się dziś z kolezanka ze szkolnych lat było miło trochę powspominać... hmm.... ale minus jest jeden jestem caluśka w bąblach tak mnie komary pogryzły Mój kochany juz śpi tak mi go brak nie widzieliśmy się juz 3 dni ale na szczęście jutro juz będziemy razem Aivilo jak z Twoim Misiem napisz coś, bo brak Twoich ' zakochanych' postów przez to wszytko
morenica jakaś taka szczęśliwa, eh, az miło
mag_a taka_sobie_jedna gdzie się schowałyście?
__________________


Edytowane przez _lato
Czas edycji: 2010-06-10 o 23:14
_lato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 23:15   #1548
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez ogwiazdka Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
Przeczytałam ostatnią stronę i widzę, że się dużo zmieniło odkąd zniknęłam. A że robię wszystko żeby się nie uczyć to postanowiłam napisać Parę postów, a tyle się u was dzieje! Czy może mi ktoś tak hop-siup co nieco streścić?
No nie wierzę kogo ja tu widzę Już myślałam,że całkiem nas opuściłaś Co tam u Ciebie? Nadal ten sam TŻcik?
Właściwie u każdej coś, jakieś zmiany..Padam na pysk, więc wybacz ale nie chce mi się streszczać Będziesz musiała wszystko poczytać,hihi. Fajnie,że wróciłaś

Sarcoptes scabiei - witaj

morenica - cieszę się,że dobry humor dopisuje..ale nadal trzymam się zdania,że powinnas dać sobie z nim spokój

_lato - na pocieszenie powiem,że mnie też strasznie pożarły komary

silvi27 - witaj a jak się poznaliście?

besio - musisz zostać, nie ma innej opcji ja też niebardzo pasuje do tego wątku,ale co tam

właśnie..gdzie nataluska? ojjj będą klapsy

Bylam dziś u K., właściwie to pierwszy raz tak dłużej. Obejrzeliśmy filmik. A no i wydarzenie wieczoru..'teściowa' użyczyła mi swoich laczków,haha
__________________

Edytowane przez behindblueeyes
Czas edycji: 2010-06-10 o 23:16
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 23:18   #1549
_lato
Rozeznanie
 
Avatar _lato
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 619
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Jesteś behindblueeyes no w końcu ktoś
Nie, no ja się chyba dziś zadrapię na smierć wstrętne komarzyce
__________________

_lato jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-10, 23:21   #1550
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez _lato Pokaż wiadomość
Jesteś behindblueeyes no w końcu ktoś
Nie, no ja się chyba dziś zadrapię na smierć wstrętne komarzyce
Nic nie mów..ja czekałam jakieś 5 min na przystanku, a chyba z 20 komarów mnie dopadło
Za całe 7 dni mam Bal Jak ja na niego czekam, jejj
Cytat:
Napisane przez _lato
Dobra teściówka, ale ja wcale nie zartuję naprawde rzadko sie zdarza aby ktoś pozyczał swoje laczki
A jak mi się głupio zrobiło Widziała,że K. szuka laczków dla mnie..mówię mu,że nie potrzeba,bo ciepło jest...a mamuśka do niego,żeby dał mi jej, a ona sobie japonki ubierze
__________________

Edytowane przez behindblueeyes
Czas edycji: 2010-06-10 o 23:23
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 23:25   #1551
_lato
Rozeznanie
 
Avatar _lato
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 619
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość

Bylam dziś u K., właściwie to pierwszy raz tak dłużej. Obejrzeliśmy filmik. A no i wydarzenie wieczoru..'teściowa' użyczyła mi swoich laczków,haha
Dobra teściówka, ale ja wcale nie zartuję naprawde rzadko sie zdarza aby ktoś pozyczał swoje laczki

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
Za całe 7 dni mam Bal Jak ja na niego czekam, jejj
to ja biorę swą magiczną kulę i co w niej widze....: To będzie najwspanialszy bal, przeciez tak długio na niego czekałas

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość

A jak mi się głupio zrobiło Widziała,że K. szuka laczków dla mnie..mówię mu,że nie potrzeba,bo ciepło jest...a mamuśka do niego,żeby dał mi jej, a ona sobie japonki ubierze
Jejku fajna, fajna

przeciez ja nie palę A no to Idę zapalić
__________________


Edytowane przez _lato
Czas edycji: 2010-06-10 o 23:28
_lato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 23:29   #1552
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez _lato Pokaż wiadomość
to ja biorę swą magiczną kulę i co w niej widze....: To będzie najwspanialszy bal, przeciez tak długio na niego czekałas
Mam nadzieję W końcu impreza, na którą idę ze swoim facetem,a nie jakimś desperacko szukanym kumplem albo gościem z neta

papierochy są fe!
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 23:31   #1553
_lato
Rozeznanie
 
Avatar _lato
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 619
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
Mam nadzieję W końcu impreza, na którą idę ze swoim facetem,a nie jakimś desperacko szukanym kumplem albo gościem z neta

papierochy są fe!
Wrózka prawdę Ci powie Będzie super, nawet chyba nie liczy sie sam fakt- bal, tylko liczy się to z kim się na nim jest
za papierochy
__________________


Edytowane przez _lato
Czas edycji: 2010-06-10 o 23:32
_lato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 23:37   #1554
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez _lato Pokaż wiadomość
Wrózka prawdę Ci powie Będzie super, nawet chyba nie liczy sie sam fakt- bal, tylko liczy się to z kim się na nim jest
pewnie
Ogólnie to co ma być to będzie..Póki co jestem szczęśliwa będąc z K. i fajnie gdyby tak zostało

Ale tu pusto..chyba opanowałyśmy na chwilę cały wątek
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 23:42   #1555
_lato
Rozeznanie
 
Avatar _lato
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 619
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
pewnie
Ogólnie to co ma być to będzie..Póki co jestem szczęśliwa będąc z K. i fajnie gdyby tak zostało

Ale tu pusto..chyba opanowałyśmy na chwilę cały wątek
Ja wierzę ze tak będzie
__________________

_lato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-10, 23:48   #1556
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez _lato Pokaż wiadomość
Ja wierzę ze tak będzie
Oby
Ok, czas się zbierać. Dobranoc

A i jeszcze mi tu Serpentine brakuje, coś się obija z postami Odklej sie na chwilę od swojego M. i wpadnij,hihi
A nataluska to już ma karne klapsy za zwłokę
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 05:50   #1557
Aivilo
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez _lato Pokaż wiadomość
Aivilo jak z Twoim Misiem napisz coś, bo brak Twoich ' zakochanych' postów przez to wszytko
Jest za gorąco na zakochanie

Mnie gorąc zabija
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ!

Będę Żoną!
http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png
No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej.
http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png
Aivilo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 08:51   #1558
silvi27
Raczkowanie
 
Avatar silvi27
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Tu i tam ;-)
Wiadomości: 394
GG do silvi27 Send a message via Skype™ to silvi27
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Dziękuję Wam wszystkim miłe kobietki za ciepłe przyjęcie

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
silvi27 - witaj a jak się poznaliście?

W sierpniu 2004 roku skończyłam staż. Zastanawiałam się co dalej zrobić ze swoim życiem. Co tak naprawdę chcę robić. Jakoś po około 2 miesiącach spotkałam na ulicy znajomą, która zapytała czy chciałabym pojechać z nią do pracy za granicę. Do prawdy różne warianty na moją przyszłość przychodziły mi do głowy ale tego w ogóle nigdy nie brałam pod uwagę. Do tej pory to była właściwie ostatnia rzecz, którą chciałabym zrobić. Jednak po długim namyśle zdecydowałam, że raz się żyje. Co prawda nie mogłam jej zaufać bezgranicznie, jednak chciałam to przeżyć. Ponieważ jestem osobą, która lubi wyzwania - pojechałam. Dla własnego bezpieczeństwa wzięłam sobie pieniądze na przeżycie tam miesiąca i awaryjne na powrót do Polski. Na początku stycznia pojechałyśmy wreszcie. Nie powiem - cieszyłam się, bo nigdy nie byłam, i chciałam zobaczyć jak tam jest. W mieszkaniu, w którym zamieszkałyśmy było dwa pokoje. Właściciel (Polak) jeden pokój wynajął nam a drugi jakiemuś mężczyźnie. Następnego dnia wprowadził się drugi - K. Zapoznaliśmy się, ten pierwszy był całkiem miły a ten drugi - K. - jakiś bezczelny dupek, w dodatku bardzo pewny siebie. Z czasem jednak okazało się (w toku różnych życiowych zdarzeń), że to właśnie ten drugi - K. - jest w porządku, zaradny, troskliwy, o dobrym serduszku i wrażliwy na ludzką krzywdę. A ten pierwszy okropny dupek, nieudacznik życiowy i w ogóle katastrofa. Zaprzyjaźniliśmy się z K. Jak wracał z pracy to zawsze długo rozmawialiśmy , przeważnie o życiu, przeszłości...
Niespodziewanie, zupełnie nieświadomie zaczęliśmy szukać swojego towarzystwa. Chodziliśmy na długie spacery po rozświetlonym nocą mieście. Było pięknie, jak w bajce. Okazał się bardzo szarmanckim, spontanicznym, z gestem mężczyzną. Mimo, że to na obczyźnie, zaufałam mu bezgranicznie. Sama nie wiem, ale coś mi podpowiadało, że warto.
W międzyczasie koleżanka, z którą wyjechałam wystawiła mnie. Poszła do Araba. On chciał też i mnie ale ja się nie zgodziłam na ten chory układ.
Zostałam sama, w obcym mieście, w obcym kraju. Wtedy K. podał mi rękę. Bardzo mi pomógł. Nasze więzi zacieśniły się jeszcze bardziej. Jednak oboje się przed tym broniliśmy. Ciekawe, bo oboje twierdziliśmy, że to tylko przyjaźń i nigdy nic więcej z tego nie będzie, chociaż wszyscy obojgu nam mówili, że to widać jak na dłoni, że my się kochamy. Za jakiś czas podjęłam decyzję, że wracam do Polski. On jeszcze został. Nie wiem jak to się stało ale zupełnie spontanicznie, nieplanowanie - spędziliśmy ze sobą bardzo miłe chwile, były przytulanki i w ogóle a po kilku dniach żegnaliśmy się na dworcu. To było okropne. Czułam jak mnie rozdziera w środku, łzy cisnęły się do oczu. Obiecaliśmy sobie, że się niedługo spotkamy, że przemyślimy wszystko, że wreszcie sprawdzimy za sobą tęsknimy i czy przetrwamy tą próbę czasu. Z drugiej strony też musiałam wyjechać więc ta sytuacja była nieuchronna. Mijały miesiące a on cisza... Mimo tego, nie mogłam przestać o nim myśleć. Gdyby tylko powiedział słowo, następnego dnia byłabym u niego. I tak, w ciszy mijał miesiąc za miesiącem. Aż w reszcie w 9-tym miesiącu rozłąki odezwał się.
Resztę już znacie
Oczywiście cała ta historia jest w bardzo wielkim skrócie. W tym samym czasie wydarzyło się wiele przykrych, niemiłych sytuacji chociażby ze strony tej mojej "koleżanki", właściciela mieszkania, Polaków, których tam spotkałam, Arabów, Murzynów itd. Jednak to w tej opowieści nie ma już znaczenia. Od kilku lat mieszkamy w Polsce i nigdzie się nie wybieramy Wtedy ostatnią rzeczą, o której mogłabym pomyśleć było szukanie faceta. Jednak los taki właśnie napisał nam scenariusz. Mimo tych niemiłych przeżyć z tamtego okresu, które przeplatały się z NASZYM uczuciem, nie żałuję niczego. Warto było i tyle
__________________
SPIESZMY SIĘ KOCHAĆ LUDZI BO TAK SZYBKO ODCHODZĄ...

Felcia Franuś
silvi27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 09:06   #1559
_lato
Rozeznanie
 
Avatar _lato
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 619
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

sylvi historia jak z bajki
Gratuluję


Cytat:
Napisane przez Aivilo Pokaż wiadomość
Jest za gorąco na zakochanie

Mnie gorąc zabija
Ja tez juz nie mogę zaraz musze wyjść na miasto łojej jak ja to przezyje?
__________________

_lato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 09:20   #1560
JoAnne90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 45
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Wpadłam w ten wątek jakoś przypadkiem, ale cieszę się że go znalazłam. Chcę wygłosić apel i przepraszam że dużymi literami ale to ważne: Jeżeli masz na imię Kasia, jesteś nauczycielką, mieszkasz w mieście na literę B, masz gdzieś tak 25-30 lat a Twoim facetem jest pan o inicjałach S.R., starszy o jakieś 25 lat i jeśli tu zaglądniesz nie ignoruj tego, proszę napisz do mnie na PW bo muszę Ci powiedzieć coś ważnego a nie mam jak się z Tobą skontaktować!
JoAnne90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-03 10:43:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:57.