czy pozwalasz swojemu TŻ chodzić na STRIPTIZ

[klaudiaa]

Napisane przez isiaczek

nioo zdjecia to jeszcze wiesz ujdzie....
ale striptiz??
o nieeeeee

A co się stanie jeśli Twój facet popatrzy sobie na nagie dziewczyny 'na żywo'? Przecież wzrokiem Cię nie zdradzi. Każdy facet lubi popatrzeć na fajne laski i ja nie widzę w tym nic złego, no chyba, że to zdarza się bardzo często. Poza tym, gdyby mój chłopak chciał iść na striptiz zapewne poszłabym z nim

Napisane przez kasia20a

nie rozmumie takiego podejscia odrazu komentarze pusta daje d... przeciez nic Wam takie dziewczyny nie zrobily kazdy robi co chce i jego wola nikogo nie krzywdzi tym jak zarabia

Niektóre dziewczyny tak zarabiają na chleb, leki dla chorych rodziców itp. Teraz naprawde trudno znaleźć pracę, nawet po studiach. Czasami prostytucja to jedyne wyjście.

[isiaczek]

Napisane przez klaudiaa

A co się stanie jeśli Twój facet popatrzy sobie na nagie dziewczyny 'na żywo'? Przecież wzrokiem Cię nie zdradzi. Każdy facet lubi popatrzeć na fajne laski i ja nie widzę w tym nic złego, no chyba, że to zdarza się bardzo często. Poza tym, gdyby mój chłopak chciał iść na striptiz zapewne poszłabym z nim




Niektóre dziewczyny tak zarabiają na chleb, leki dla chorych rodziców itp. Teraz naprawde trudno znaleźć pracę, nawet po studiach. Czasami prostytucja to jedyne wyjście.

niooo tak...ale to sa wyjatki...
moja droga...i takie osoby moge zrouzmiec...ze rpacuja zeby zarobic na chore dziecko..itp.
ale inne dziewcyzny robia to po to by miec full kasy....;/;/;/
niooo poprostu ja nie pozowale aby sam szeld...nio mzoe isc ze mna
ale nie sam...

[klaudiaa]

Napisane przez isiaczek

niooo tak...ale to sa wyjatki...
moja droga...i takie osoby moge zrouzmiec...ze rpacuja zeby zarobic na chore dziecko..itp.
ale inne dziewcyzny robia to po to by miec full kasy....;/;/;/
niooo poprostu ja nie pozowale aby sam szeld...nio mzoe isc ze mna
ale nie sam...

Ja tam nie oceniam, każda dziewczyna robi ze swoim ciałem to co chce i ma do tego prawo.


Ale dlaczego? Nie ufasz mu? Ja nie mam aktualnie chłopaka, ale jest taki, który mi się podoba. Typ podrywacza, który boi się zaangażować, dziewczyny traktuje przedmiotowo, flirtuje z kazdą która się nawinie. Mimo wszystko, gdybym z nim była nie latałabym za nim, żeby się upewnić, czy aby na pewno mnie nie zdradza. A jeśli chciałby się wybrać na stripriz- czemu nie?

[isiaczek]

nio ja juz bym nieumiala miec takiego chlopaka....typ podrywacza...
penwie ten chlopak sie zmieni jak bedzie mial dziewczyne i bedzie mu zalezalo...

[kasia20a]

a jak pojdzie sam to co?? co za roznica ze niby z toba to nie bedzie patrzył

[isiaczek]

Napisane przez kasia20a

a jak pojdzie sam to co?? co za roznica ze niby z toba to nie bedzie patrzył

nioo ogolnie nie bylabym zadowolona
wiecie moge powiedziec "nie" ze mi to nie pasuje...
ale pzreciez jak bedzie chial isc to go nie zawiaze ani nie dam kajdanek i przypne do klaoryfera....
no nie...ja moge powiedziec ze niechce aby szeld ze bede sie zle czula...

[oshinek]

Napisane przez Jula

A dla mnie jest zaradna i podziwiam upór oraz poświęcenie dla osiągnięcia celu.

No Jula faktycznie masz inne podejście, ja żadnej zaradności w tym nie widzę w ręcz przeciwnie.

Napisane przez kasia20a

nie rozmumie takiego podejscia odrazu komentarze pusta daje d... przeciez nic Wam takie dziewczyny nie zrobily kazdy robi co chce i jego wola nikogo nie krzywdzi tym jak zarabia

Wiesz jakos nie przychodzi mi do głowy inne określenie osoby, która pracuje w burdelu, po to by np. zarobić na studia czy firmę

No nic juz nie offtopikuję dalej Lecę grać- zabijać złe demony

[klaudiaa]

Napisane przez isiaczek

nio ja juz bym nieumiala miec takiego chlopaka....typ podrywacza...
penwie ten chlopak sie zmieni jak bedzie mial dziewczyne i bedzie mu zalezalo...

On jest taki tylko 'na pokaz'. Mało o nim wiem, bo on NIKOMU nie ufa, ale wiem, że tak naprawdę jest inny.

[bubastis]

Ja bym pozwoliła. Przecież nic złego się nie stanie jak sobie troszkę popatrzy Bo przecież TYLKO POPATRZY. Nie sądzę, żebym przestała mu się od razu podobać lub by miał nagle ochotę mnie zdradzić - za bardzo mu na mnie zależy, za bardzo mnie kocha Chociaż przyznam szczerze, że też bym wtedy chętnie poszła

[aga21087]

Ja byłam kiedys razem z TZecikeim na wieczorze kawalersko-panienskim gdzie był striptizer i striptizerka i obu nam podobało sie srednio a tak pozatym to moj TZecik nigdzie po trakich lokalach nie chadza

[vaya]

Osobiście nie byłabym zadowolona z faktu gdyby mój TŻ chodził na takie coś. Na szczęście nie chodzi Zresztą jak dla mnie to takie rozrywki są potrzebne niedojrzałym facetom. Rzecz jasna mogę się mylić

[Arribeth]

A niech chodzi, oby tylko wrócił do mnie. Pewnie nieraz wybrałabym się z nim

[Izunia86]

Absolutnie nie zgodzilabym sie na to ,zeby poszedl , wiem ,ze on rowniez nie zgodzilby sie w druga strone , wrecz jakby mu cos takiego powiedziala lub sama zaproponowala chyba by nie wstal z podlogi ze smiechu przez godzine
Sama mu moge odstawic show Z mojej strony ,nie z jego tez napewno nie , nie chcialby isc .

[isiaczek]

Napisane przez Izunia86

Absolutnie nie zgodzilabym sie na to ,zeby poszedl , wiem ,ze on rowniez nie zgodzilby sie w druga strone , wrecz jakby mu cos takiego powiedziala lub sama zaproponowala chyba by nie wstal z podlogi ze smiechu przez godzine
Sama mu moge odstawic show Z mojej strony ,nie z jego tez napewno nie , nie chcialby isc .

* ExTRa.... super napisałaś....hihih....sta rsznie mi sie to spodobało.<brawo>dla ciebie....

[Daenerys]

Niektórzy od razu wchodzą na prostytucję, a przecież striptizerka to nie prostytutka, więc czemu zaraz, że się sprzedaje.
Poza tym, tak jak któraś z wizażanek napisała, (nie wiem która nie umiem znaleźć tego postu) jeśli jest popyt, to jest podaż. Poza tym zgadzam się z wypowiedziami Juli.

[Angelika]

NIE

i raczej nie byłoby już fajnie jakbym sie o takim fakcie dowiedziała.

Na szczęscie dobrze się rozumiemy i nie wycielibyśmy sobie czegoś takiego nawzaejm.

Poza tym striptizerka to niewiele mniej niż prostytutka. Moim zdaniem.

[Flofferek]

nigdy bym nie pozwolila, w druga strone tez by nie przeszlo wiec jest ok

[nadia07]

niestety u mnie by to nie przeszlo.
Nie chce ograniczac mojego TZ, ale niestety przez to ze mu nie ufam i przez to ze stracilam poczucie wlasnej wartosci czulabym sie ponizona i gorsza.. Naleze do zazdrosnic.. i napewno by mnie to zabolalo - czulabym ze nie wystarczam mojemu mezczyznie.

[lain]

moj TŻ jak na razie nie wyrazil checi pojscia na cos takiego. a jak bedzie chcial striptiz to mu osobiscie zrobie po co ma patrzec na jakies inne panny jak ma pod reka taka sexbombe jak jak

[isiaczek]

Napisane przez lain

moj TŻ jak na razie nie wyrazil checi pojscia na cos takiego. a jak bedzie chcial striptiz to mu osobiscie zrobie po co ma patrzec na jakies inne panny jak ma pod reka taka sexbombe jak jak

hihihihihihi
ale świetnie to napisałas....
po co ma patrzec na jakies inne panny jak ma pod reka taka sexbombe jak jak
hahahahahahah
normanie nie moge...
hmmm chodzbym to ja mówiła...

[oshinek]

Napisane przez Daenerys

Niektórzy od razu wchodzą na prostytucję, a przecież striptizerka to nie prostytutka, więc czemu zaraz, że się sprzedaje.
Poza tym, tak jak któraś z wizażanek napisała, (nie wiem która nie umiem znaleźć tego postu) jeśli jest popyt, to jest podaż. Poza tym zgadzam się z wypowiedziami Juli.

Daenerys ja nawiązałam tylko do pracy w burdelu, proszę czytaj uważniej (apropo tego, że nie uważam prostytutki za zaradną ), striptiz to tylko show- nie ma nic wspólnego z prostytucją dlatego nigdzie nie napisałam że striptizerki to prostytutki

Konkretniej odpowiadałam na post July:

Napisane przez Jula

Ja tylko dodam, że panie, które TY uważasz za puste, często w ten sposób zarabiają na studia,mieszkanie, albo (co częste, tam, gdzie chodzi TŻ) na otworzenie własnej działalności, firmy etc.

[201710291909]

Kiedyś byłam z moimi znajomymi na babskim striptizie, szczerze mówiąc nic specjalnego, ale ta dziewczyna wydała mi się tandetna, jeszcze jak tańczyła w stringach to było ok, ale finalnie położyła się na ziemi i rozłożyła szeroko nogi i tak leżała ( już bez majtek) a stado facetów rzucało jakies komantarze i ze ślinotokiem gapiło sie w jej wiadomo co.

Rozumiem striptiz taki bardziej estetyczny, gdzie kobieta tańczy , wywija na rurze, ale np ściagnięcie majtek to już dla mnie przekroczenie pewnej granicy. Chodzi tu już bardziej o estetyke.

Kiedys zapytałam kogoś z tej branży w Niemczech dlaczego faceci nie ściagają majtek....i usłyszałam ze facet z dyndajacym ogonkiem wygląda po prostu śmiesznie

Kiedyś mój TŻ chciał isć na striptiz i zapytałam go tylko jakby się czuł gdyby wiedział ze ja siedzę i oglądam gołych panów?

[kuki9]

Napisane przez Agnessia21

Kiedyś byłam z moimi znajom ale finalnie położyła się na ziemi i rozłożyła szeroko nogi i tak leżała ( już bez majtek) a stado facetów rzucało jakies komantarze i ze ślinotokiem gapiło sie w jej wiadomo co.

No właśnie.
Ja jestem w stanie zrozumieć oglądanie striptizu, ładnego ciała w ruchu ale gapienie się obcej babie między nogi jest niezrozumiałe jak dla mnie.
Co tam jest takiego interesującego?

[isiaczek]

Napisane przez kuki9

No właśnie.
Ja jestem w stanie zrozumieć oglądanie striptizu, ładnego ciała w ruchu ale gapienie się obcej babie między nogi jest niezrozumiałe jak dla mnie.
Co tam jest takiego interesującego?

nie wiem....
tak moze sie zachowywac i ogladac facet wolny...
a nie zajety....
!!!!
pokazywanie "muszelki"to nie jest sprzedawanie ciała??
dla mnie jest

[Jula]

Napisane przez isiaczek

nie wiem....
tak moze sie zachowywac i ogladac facet wolny...
a nie zajety....
!!!!
pokazywanie "muszelki"to nie jest sprzedawanie ciała??
dla mnie jest

Zaglądanie między nogi powodowane jest ciekawością, proste. Niby kazda kobieta ma między nogami to samo, ale jednak. Ktoś tam kiedyś stwierdził "seks i narządy temu przeznaczone są tak ohydne, że gdyby nie pociąg seksualny, ludzie dawno by wyginęli" - prawda, ale jednak pociąg (plus ciekawość) jest tak silny, że chcą to oglądać. I są takie które chcą pokazywać. Ja się przyznam, że też lubie oglądać piękne kobiety i fajnych mężczyzn (nawet z "ogonkiem )
A "sprzedawanie ciała" związane jest z każdą pracą - czy stoisz na promocjach po 12 godzin i dostajesz żylaków a szlag trafia kręgosłup, usmiechasz się i musisz być miła , czy robisz cokolwiek innego. Z resztą kobiety "od zawsze" się sprzedawały w taki czy inne sposób - poza prostytucją, striptizami od wieków korzystały z ciała i urody żeby jakoś przeżyć czy utrzymać jakiś poziom (materialny) egzystencji.

[kuki9]

Ok.Ale dla mnie obcy nagi facet leżący w rozkroku budzi raczej ciekawość anatomiczną.I nie ma w tym nic seksownego czy podniecającego.
Ok rozumiem, też oglądanie takich rzeczy samemu w domu(pornosy itd) żeby sobie rozładowac napięcie.
Ale siedząc w bardze, z kumplami przy piwku?A przed nimi leży goła babka w rozkroku?To nawet jest nieapetyczne a po drugie napięcia nie ma jak rozładować(chyba, że pod stołem)
Rozumiem, też oglądanie tego co ma własna kobieta między nogami ale obca?W barze?

[Jula]

Nie sądze, żeby siedzieli cały wieczór tylko po to, żeby tylko zobaczyć czyjąś waginę. A może? Chyba raczej chodzi o cały spektakl, taniec, muzykę, "zjawisko estetyczne" a nie jako bodziec, po którym można/trzeba się "rozładować". Bo - nie oszukujmy się - narządy płciowe tak męskie, tak żeńskie, piekne nie są (jak się kocha kogoś to oczywiście może się wydawać inaczej )

Moja znajoma jest tancerką erotyczną, porusza się bajecznie i naprawdę świetnie sie na nią patrzy - gapią się z zachwytem i kobiety i mężczyźni. Kobiety nawet bardziej Nie pokazuje waginy na scenie

[Daenerys]

Napisane przez oshinek

Daenerys ja nawiązałam tylko do pracy w burdelu, proszę czytaj uważniej (apropo tego, że nie uważam prostytutki za zaradną ), striptiz to tylko show- nie ma nic wspólnego z prostytucją dlatego nigdzie nie napisałam że striptizerki to prostytutki

Konkretniej odpowiadałam na post July:

Napisane przez Jula

Ja tylko dodam, że panie, które TY uważasz za puste, często w ten sposób zarabiają na studia,mieszkanie, albo (co częste, tam, gdzie chodzi TŻ) na otworzenie własnej działalności, firmy etc.

Ten post Juli nawiązkuje do striptizerek, nie do pracy w burdelu. I jest odpowiedzią na post ave-girl która uważa, że

Napisane przez ave_girl

No tak ale dla mnie striptiz sie kojarzy z laskami ktore tancza raczej dla wolnnych lub starszych mezczyzn ktorzy poprostu nie sa dokoncza zaspokojeni i dlatego chca sie napatrzec ....

Nie beda nam jakies puste sztuczne laski ktore oddaja swe cialo za kase pluc w twarz :P Przeciez one sie nie szanuja pokazuja swe ciala bez milosci obnazaja sie za kase - sprzedaja sie dwoma slowami a moj chlopak na to patrzy to tak jakby nie szanowal po pierwsze je a po drugie mnie. Bo powiniem kochac moje cialo a nie zadowalac sie widokiem sprzedajacych swe ciala pan

I do tego postu odnosiło się moje stwierdzenie o sprzedawaniu. Bo striptizerki, w przeciwieństwie do tego co napisała ave_girl nie oddają swojego ciało za kasę i nie sprzedają się, tak jak to robią prostututki. Striptiszerki tańczą, a to jest jednak róznica.

[kuki9]

No właśnie o tym mówie
Taniec nawet nago jest ok.To znaczy rozumiem, że można sie pozachwycać łądnie ruszającą się, i zbudowaną kobetą która tańczy.
Ale wyżej ktoś napisał, że był na striptizie i faceci ze ślinotokiem gapili się między nogi rozebranej babki leżacej na scenie.I to jest właśne jak dla mnie dziwne bo jak napisałaś narządy płciowe piękne nie są(jako takie) ale nabierają uroku właśnie w sytuacjach intymnych.
No ale może mężczyźni myślą inaczej

[Jula]

Napisane przez kuki9

Ale wyżej ktoś napisał, że był na striptizie i faceci ze ślinotokiem gapili się między nogi rozebranej babki leżacej na scenie.I to jest właśne jak dla mnie dziwne bo jak napisałaś narządy płciowe piękne nie są(jako takie) ale nabierają uroku właśnie w sytuacjach intymnych.
No ale może mężczyźni myślą inaczej

Może widzieli to po raz pierwszy? Może myśleli, że to ma zęby Albo byli tak pijani, że podnieciliby sie mielonym? Własnie czytam "Mizoginia, czyli męska choroba" - faceci wydaja się być jeszcze dziwniejsi i naprawde nie wiem - może (obca, jakakolwiek) muszla=ślinotok...