Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-01-29, 08:58   #361
Tusio
Wtajemniczenie
 
Avatar Tusio
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 631
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

ostatnio,wracajac ze spotkania z przyjaciolka, by skrocic sobie droge do domu, przeszlam przez rynek. w pewnym momencie musialam rozplatac sluchawki od mojej empetrojki, wiec niewiele myslac, przysiadlam na laweczce. zaraz sie z niej poderwalam...bo byla cala mokra! (przed momentem musial padac deszcz). mysle: kurcze, co tu robic? sobota, trzecia po poludniu, tlum ludzi, a ja z plamiskiem na spodniach. wygladalo to tak, jakbym sie posikala naciagnelam kurtke,jak najbardziej sie dalo, pobieglam na przystanek i wrocilam do domu tramwajem
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..."
Tusio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-18, 00:57   #362
palema
Zadomowienie
 
Avatar palema
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 217
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

chyba czas podbić wątek

kiedyś tam z mamą na zakupach, przyzwyczaiłam się że każda sobie ogląda, ale zawsze tak jakos w pobliżu jesteśmy. tak przez chwilę straciłam mame z oczu, i znów jest obok, więc oglądam dalej, nic ciekawego nie ma, ale widzę że mama coś upatrzyła i wybrała do mierzenia. podchodzę i biorę sweterek, który przewiesiła sobie przez rękę "co tam masz fajnego?", ona odwraca się i ja w szoku, taka była podobna z tyłu, a zaczepiłam jakąs kobitkę, która przestraszyła się chyba tak samo jak ja
__________________

...you will learn how to not quit
when things get hard in your life...




l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n
palema jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-24, 16:45   #363
madulka
Zadomowienie
 
Avatar madulka
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 1 312
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Swietny watek

Z moich ostatnich wpadek:

1. Siedzimy z kolezanka na uczelni i obgadujemy jednego doktorka, z ktorym mamy zaraz ustny egzamin:

Ja: Ale te jego zajecia nudne byly, masakra poprostu
Ona: Nooo.. Dobrze, ze juz z nim nie bedziemy miec, ale rok temy tez byly nudy
Ja: Nie wiem, prawie do niego nie chodzilam, a referat sciagnelam z internetu..
W tym momencie otwieraja sie drzwi od gabinetu i wychodzi ow pan doktor i mowi: Wiecie panie, ale to wszystko slychac, a panie chyba mowia o rzeczach, o ktorych nie powinienem wiedziec i poszedl

Myslalam, ze umre ze smiechu No i mialam pietra jak nigdy przed zadnym egzaminem

2. Tez na uczelni
Idziemy z dziewczynami do toalety, wchodze do kabiny i krzycze:
- Idziecie na zajecia do Pani X? Mi sie nie chce, chyba nie ide...

I slysze tylko rozlegajacy sie chichot.. Okazalo sie, ze pani X wlasnie wyszla z kabiny obok.

Ja to mam wyczucie
madulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-24, 17:02   #364
madulka
Zadomowienie
 
Avatar madulka
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 1 312
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Aaaa no i jeszcze.. wpadka mojego zycia...
Mieszkalam jakis czas z moim juz teraz bylym TZtem w jego mieszkaniu. Jednego dnia troche nam sie zaspalo i sie bardzo spieszylismy, zostawilismy balagan, szczegolnie w sypialni: porozrzucane ciuchy, bielizna i opakowania po kondomach lezace na ziemi . Ale nic to, nie ma czasu rano sprzatac.

Wracamy po calym dniu do domu a tam porzadek.
Okazalo sie, ze jego mama wpadla z wizyta, a ze miala zapasowy klucz do jego mieszkania to sobie weszla i posprzatala. No myslalam, ze ze wstydu schowam sie pod ziemie i nigdy jej w twarz nie spojrze
madulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-24, 17:04   #365
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Moja historia będzie trochę obrzydliwa ale ja płakałam ze śmiechu dwie godziny
Wracałam do domu z uczelni okrutnie zatłoczonym autobusem, na wpół śpiąca, wciśnięta między setki dzielących ze mną los pasażerów
Tradycyjnie wszystkie miejsca zajęte, nie ma gdzie szpilki wsadzić.
Niedaleko ode mnie siedział mężczyzna, lat okolo 45-50, wyglądał normalnie, przysypiał jak każdy
I tak jedziemy, jedziemy...
Aż tu nagle ten mężczyzna zrywa się z miejsca (a spał!) rzuca się do okna i zaczyna nim szarpać we wszystkie strony, próbuje je otworzyć, wyważyć, no sama nie wiem!!
Wyglądało to strasznie, myślałam, że facetowi się coś przyśniło, albo,ze zbzikował i zaczęłam się wręcz bać Ludzie tez nie wiedzieli co robić.
Az tu nagle koles odwraca sie twarzą "do ludu" i wrzeszczy: "Który się tak k**** zesrał?!".
Ja piszczałam ze śmiechu normalnie i zaraz za mną zaczęli inni.
A co najgorsze naprawdę po chwili zaczęło okrutnie śmierdzieć jakby ktoś puścił bąka... bleee.
Ja wysiadałam na następnym przystanku,ale koleś dalej krzyczał jak nakręcony
Hyhhyhy
noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-24, 17:15   #366
Chezzy
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 423
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

ehh miałam kiedyś taką wstydliwą historię oczywiście wszytsko przez moją mamę. Kąpałam się w najlepsze, jak przyszła do mnie koleżanka, ja oczywiście nie wiedziałam, bo mama otwierała drzwi, a łazienka była zamknięta. I nagle patrzę a mama do mnie mówi "Madziu koleżanka do ciebie" i wpuściła ją do łazienki jak się kąpałam . Koleżanka też miała bardzo głupią minę i na szczęście odwróciła się i wyszła, bo chyba sama była w szoku. Ehh cóż te mamy nie wymyślą
__________________


Chezzy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-24, 17:20   #367
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
Moja historia będzie trochę obrzydliwa ale ja płakałam ze śmiechu dwie godziny
Wracałam do domu z uczelni okrutnie zatłoczonym autobusem, na wpół śpiąca, wciśnięta między setki dzielących ze mną los pasażerów
Tradycyjnie wszystkie miejsca zajęte, nie ma gdzie szpilki wsadzić.
Niedaleko ode mnie siedział mężczyzna, lat okolo 45-50, wyglądał normalnie, przysypiał jak każdy
I tak jedziemy, jedziemy...
Aż tu nagle ten mężczyzna zrywa się z miejsca (a spał!) rzuca się do okna i zaczyna nim szarpać we wszystkie strony, próbuje je otworzyć, wyważyć, no sama nie wiem!!
Wyglądało to strasznie, myślałam, że facetowi się coś przyśniło, albo,ze zbzikował i zaczęłam się wręcz bać Ludzie tez nie wiedzieli co robić.
Az tu nagle koles odwraca sie twarzą "do ludu" i wrzeszczy: "Który się tak k**** zesrał?!".
Ja piszczałam ze śmiechu normalnie i zaraz za mną zaczęli inni.
A co najgorsze naprawdę po chwili zaczęło okrutnie śmierdzieć jakby ktoś puścił bąka... bleee.
Ja wysiadałam na następnym przystanku,ale koleś dalej krzyczał jak nakręcony
Hyhhyhy


Matko Boska

Nie mogę
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-02-25, 12:20   #368
Michasia222
Zadomowienie
 
Avatar Michasia222
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 259
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Historia ze mną w roli głównej, ale znam ją tylko z opowiadań. Miałam może 2 latka, gdy poszliśmy na wesele kuzynki. Ślub był dosyć późno, ja prawie nic nie jadłam przez cały dzień. Już przy końcu jak ksiądz mówi coś o chlebie i winie. A ja się na cały głos wydarłam "Chleba dajcie mi chleba, jestem głodna, chce mi się jeść" rodzice mnie pod pache i fruu z kościoła
__________________
brak podpisu
Michasia222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 12:40   #369
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
Moja historia będzie trochę obrzydliwa ale ja płakałam ze śmiechu dwie godziny
Wracałam do domu z uczelni okrutnie zatłoczonym autobusem, na wpół śpiąca, wciśnięta między setki dzielących ze mną los pasażerów
Tradycyjnie wszystkie miejsca zajęte, nie ma gdzie szpilki wsadzić.
Niedaleko ode mnie siedział mężczyzna, lat okolo 45-50, wyglądał normalnie, przysypiał jak każdy
I tak jedziemy, jedziemy...
Aż tu nagle ten mężczyzna zrywa się z miejsca (a spał!) rzuca się do okna i zaczyna nim szarpać we wszystkie strony, próbuje je otworzyć, wyważyć, no sama nie wiem!!
Wyglądało to strasznie, myślałam, że facetowi się coś przyśniło, albo,ze zbzikował i zaczęłam się wręcz bać Ludzie tez nie wiedzieli co robić.
Az tu nagle koles odwraca sie twarzą "do ludu" i wrzeszczy: "Który się tak k**** zesrał?!".
Ja piszczałam ze śmiechu normalnie i zaraz za mną zaczęli inni.
A co najgorsze naprawdę po chwili zaczęło okrutnie śmierdzieć jakby ktoś puścił bąka... bleee.
Ja wysiadałam na następnym przystanku,ale koleś dalej krzyczał jak nakręcony
Hyhhyhy

najlepsza historia jaką znam haha pewnie to ten facet i dla niepoznaki tak krzyczał


Cytat:
Napisane przez Chezzy Pokaż wiadomość
ehh miałam kiedyś taką wstydliwą historię oczywiście wszytsko przez moją mamę. Kąpałam się w najlepsze, jak przyszła do mnie koleżanka, ja oczywiście nie wiedziałam, bo mama otwierała drzwi, a łazienka była zamknięta. I nagle patrzę a mama do mnie mówi "Madziu koleżanka do ciebie" i wpuściła ją do łazienki jak się kąpałam . Koleżanka też miała bardzo głupią minę i na szczęście odwróciła się i wyszła, bo chyba sama była w szoku. Ehh cóż te mamy nie wymyślą

o kurde to też dobre
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 15:02   #370
anuleńka
Rozeznanie
 
Avatar anuleńka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Łodź
Wiadomości: 701
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez Michasia222 Pokaż wiadomość
Historia ze mną w roli głównej, ale znam ją tylko z opowiadań. Miałam może 2 latka, gdy poszliśmy na wesele kuzynki. Ślub był dosyć późno, ja prawie nic nie jadłam przez cały dzień. Już przy końcu jak ksiądz mówi coś o chlebie i winie. A ja się na cały głos wydarłam "Chleba dajcie mi chleba, jestem głodna, chce mi się jeść" rodzice mnie pod pache i fruu z kościoła
i wyszło, że rodzice głodzą dzieckożart
anuleńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 15:58   #371
Michasia222
Zadomowienie
 
Avatar Michasia222
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 259
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez anuleńka Pokaż wiadomość
i wyszło, że rodzice głodzą dzieckożart
właśnie chyba im wtedy nie było do śmiechu
__________________
brak podpisu
Michasia222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-25, 16:56   #372
pyrcia911
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z domciu (;
Wiadomości: 1 319
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
Moja historia będzie trochę obrzydliwa ale ja płakałam ze śmiechu dwie godziny
Wracałam do domu z uczelni okrutnie zatłoczonym autobusem, na wpół śpiąca, wciśnięta między setki dzielących ze mną los pasażerów
Tradycyjnie wszystkie miejsca zajęte, nie ma gdzie szpilki wsadzić.
Niedaleko ode mnie siedział mężczyzna, lat okolo 45-50, wyglądał normalnie, przysypiał jak każdy
I tak jedziemy, jedziemy...
Aż tu nagle ten mężczyzna zrywa się z miejsca (a spał!) rzuca się do okna i zaczyna nim szarpać we wszystkie strony, próbuje je otworzyć, wyważyć, no sama nie wiem!!
Wyglądało to strasznie, myślałam, że facetowi się coś przyśniło, albo,ze zbzikował i zaczęłam się wręcz bać Ludzie tez nie wiedzieli co robić.
Az tu nagle koles odwraca sie twarzą "do ludu" i wrzeszczy: "Który się tak k**** zesrał?!".
Ja piszczałam ze śmiechu normalnie i zaraz za mną zaczęli inni.
A co najgorsze naprawdę po chwili zaczęło okrutnie śmierdzieć jakby ktoś puścił bąka... bleee.
Ja wysiadałam na następnym przystanku,ale koleś dalej krzyczał jak nakręcony
Hyhhyhy
O nie moge Siedze i sie brechtam
Komicznie to musiało wyglądać
pyrcia911 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 23:10   #373
.lonestar.
Raczkowanie
 
Avatar .lonestar.
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 75
GG do .lonestar. Send a message via Skype™ to .lonestar.
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

W gimnazjum pewna nauczycielka poprosiła abym z kumpelą sprzedała kilka kartek świątecznych, zgromadzone pieniądze miały trafić do jakiegoś chorego dzieciaka. Kiedy sprzedaż słabo szła nam wśród uczniów postanowiłyśmy przenieść się z biznesem na ulice miasta - nie uprzedzając wcześniej nauczycielki. Uderzyłyśmy w służby miejskie . Sprzedałyśmy kilka kartek u strażaków, wśród policjantów, aż trafiłyśmy na posterunek policji.Na początku było kolorowo...dopóki nie znalazłyśmy się w pokoju komendanta. W gabinecie spotkałyśmy puszystego mężczyznę w garniturze, który na nasz widok powiedział : "proszę zaświadczenie ze szkoły zezwalające na sprzedaż kartek świątecznych na ternie miasta"...problem tkwił w tym, że my takiego oświadczenia nie posiadałyśmy . Komendant spisał nasze dane i oznajmił,że na tym sprawa się nie skończy...Zdesperowane wyszłyśmy z komisariatu i udałyśmy sie do...kościoła aby Ten z góry sprawił, że cała ta sprawa zakończy sie pomyślnie (haha). Na drugi dzień nauczycielki, która zleciła nam sprzedawanie kartek unikałyśmy jak ognia. Napisałyśmy do niej długi list opisujący tę sytuację z wielkimi przeprosinami...było nam tak głupio. Po kilku godzinach pobytu w szkole zostałyśmy wezwane do dyrektorki. Okazało się, że do nauczycielki dzwonił komendant...Zabawne jest to, że kiedy mężczyzna przedstawił się jako osoba z policji ona myślała, że to kolejny numer jej zabawnego narzeczonego . Dopiero po kilku słowach przyjęła do świadomości, że to nie są żarty. Komendant oznajmił, że nauczycielka trafi do więzienia na okres świąteczny...gdyby nie jej znajomości ta historia miała by taki koniec. Na szczęście skończyło się na upomnieniu . Wraz z kumpelą musiałyśmy wysłuchać długiego kazania na temat naszego postępku. Na szczęście obyło się bez żadnej kary...od tej pory nie sprzedawałyśmy już kartek świątecznych...
.lonestar. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-26, 11:56   #374
sally
Rozeznanie
 
Avatar sally
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 676
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
Moja historia będzie trochę obrzydliwa ale ja płakałam ze śmiechu dwie godziny
Wracałam do domu z uczelni okrutnie zatłoczonym autobusem, na wpół śpiąca, wciśnięta między setki dzielących ze mną los pasażerów
Tradycyjnie wszystkie miejsca zajęte, nie ma gdzie szpilki wsadzić.
Niedaleko ode mnie siedział mężczyzna, lat okolo 45-50, wyglądał normalnie, przysypiał jak każdy
I tak jedziemy, jedziemy...
Aż tu nagle ten mężczyzna zrywa się z miejsca (a spał!) rzuca się do okna i zaczyna nim szarpać we wszystkie strony, próbuje je otworzyć, wyważyć, no sama nie wiem!!
Wyglądało to strasznie, myślałam, że facetowi się coś przyśniło, albo,ze zbzikował i zaczęłam się wręcz bać Ludzie tez nie wiedzieli co robić.
Az tu nagle koles odwraca sie twarzą "do ludu" i wrzeszczy: "Który się tak k**** zesrał?!".
Ja piszczałam ze śmiechu normalnie i zaraz za mną zaczęli inni.
A co najgorsze naprawdę po chwili zaczęło okrutnie śmierdzieć jakby ktoś puścił bąka... bleee.
Ja wysiadałam na następnym przystanku,ale koleś dalej krzyczał jak nakręcony
Hyhhyhy
Mistrzostwo!!!!! hehehehheheehe !!!!!! dobre!!!!!!!!!!!!! <lol> dawno sie tak nie uśmiałam hehehehehehee
sally jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-26, 12:35   #375
pyrcia911
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z domciu (;
Wiadomości: 1 319
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

dzisiaj właśnie przypomniała mi się historia opisana przez noseknosek na polskim opanować się nie mogłam tak mi się brechtać chciało, a koleżanka nie wiedziała z czego ja się tak ryje całą lekcje
pyrcia911 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-26, 15:51   #376
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

ja też chyba będę to długo jeszcze wspominać szkoda, że w jego wypowiedziach tyle wulgaryzmów było, to bym jeszcze pocytowała niektóre, bo Temu Panu weny nie brakowało


noooo dobra jeszcze jeden:

"I żaden się skunks nie przyzna!!! Dupę na zameeeeeeeek!"
noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-26, 16:09   #377
pyrcia911
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z domciu (;
Wiadomości: 1 319
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Omg
Chyba się strasznie zirytował
Tylko żeby znowu mi się to na lekcji żadnej nie przypomniało bo nie wytrzymam 'dupę na zamek' Wysiadam
Ach, mam lepszy humor
pyrcia911 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-26, 16:16   #378
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

w ogóle ten wątek nieziemsko działa
noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-26, 16:21   #379
pyrcia911
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z domciu (;
Wiadomości: 1 319
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

dokładnie! tylko, że już przeczytałam cały od góry do dołu, eh
pyrcia911 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-26, 16:39   #380
kleo14
Zakorzenienie
 
Avatar kleo14
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

watek jest naprawde boski mozna sie niezle usmiac
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód,
jeden krok - a otoś tylko jest
w każdy czas - duch czekający w prochu.
kleo14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-27, 22:17   #381
pyrcia911
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z domciu (;
Wiadomości: 1 319
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Nie wiem czy to się tu nadaje, ale co tam
Różaniec - siedzimy sobie w kościele z koleżankami, pierwsza ławka i się modlimy, modlimy Nagle zaczyna mi się słabo robić więc sobie siadam. Za moment baaach, pyrcia leży na ławce Jedna koleżanka myślała, że mi się różniec znudził i po prostu się położyłam A tu one nagle patrzą, ja cała blada zaczyna się akcja ratownicza, rozwiązują mi szalik a ja sie dre na cały kościół 'zostawcie mniee!' [nie wiedziałam co mówie] Komicznie to musiało wyglądać
pyrcia911 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-27, 23:29   #382
Sweet_21
Zakorzenienie
 
Avatar Sweet_21
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
Moja historia będzie trochę obrzydliwa ale ja płakałam ze śmiechu dwie godziny
Wracałam do domu z uczelni okrutnie zatłoczonym autobusem, na wpół śpiąca, wciśnięta między setki dzielących ze mną los pasażerów
Tradycyjnie wszystkie miejsca zajęte, nie ma gdzie szpilki wsadzić.
Niedaleko ode mnie siedział mężczyzna, lat okolo 45-50, wyglądał normalnie, przysypiał jak każdy
I tak jedziemy, jedziemy...
Aż tu nagle ten mężczyzna zrywa się z miejsca (a spał!) rzuca się do okna i zaczyna nim szarpać we wszystkie strony, próbuje je otworzyć, wyważyć, no sama nie wiem!!
Wyglądało to strasznie, myślałam, że facetowi się coś przyśniło, albo,ze zbzikował i zaczęłam się wręcz bać Ludzie tez nie wiedzieli co robić.
Az tu nagle koles odwraca sie twarzą "do ludu" i wrzeszczy: "Który się tak k**** zesrał?!".
Ja piszczałam ze śmiechu normalnie i zaraz za mną zaczęli inni.
A co najgorsze naprawdę po chwili zaczęło okrutnie śmierdzieć jakby ktoś puścił bąka... bleee.
Ja wysiadałam na następnym przystanku,ale koleś dalej krzyczał jak nakręcony
Hyhhyhy


Jezu chyba wszystkich w domu pobudze
__________________

Bartuś
29.08.2009

"Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota"
/S.J.Lec/
Sweet_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 07:42   #383
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez pyrcia911 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy to się tu nadaje, ale co tam
Różaniec - siedzimy sobie w kościele z koleżankami, pierwsza ławka i się modlimy, modlimy Nagle zaczyna mi się słabo robić więc sobie siadam. Za moment baaach, pyrcia leży na ławce Jedna koleżanka myślała, że mi się różniec znudził i po prostu się położyłam A tu one nagle patrzą, ja cała blada zaczyna się akcja ratownicza, rozwiązują mi szalik a ja sie dre na cały kościół 'zostawcie mniee!' [nie wiedziałam co mówie] Komicznie to musiało wyglądać
może pomyślały, że dostałaś objawienia chciały Cię ratować
noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 08:34   #384
anuleńka
Rozeznanie
 
Avatar anuleńka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Łodź
Wiadomości: 701
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
może pomyślały, że dostałaś objawienia chciały Cię ratować
anuleńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 09:27   #385
Enaffi
Wtajemniczenie
 
Avatar Enaffi
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 852
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
Moja historia będzie trochę obrzydliwa ale ja płakałam ze śmiechu dwie godziny
Wracałam do domu z uczelni okrutnie zatłoczonym autobusem, na wpół śpiąca, wciśnięta między setki dzielących ze mną los pasażerów
Tradycyjnie wszystkie miejsca zajęte, nie ma gdzie szpilki wsadzić.
Niedaleko ode mnie siedział mężczyzna, lat okolo 45-50, wyglądał normalnie, przysypiał jak każdy
I tak jedziemy, jedziemy...
Aż tu nagle ten mężczyzna zrywa się z miejsca (a spał!) rzuca się do okna i zaczyna nim szarpać we wszystkie strony, próbuje je otworzyć, wyważyć, no sama nie wiem!!
Wyglądało to strasznie, myślałam, że facetowi się coś przyśniło, albo,ze zbzikował i zaczęłam się wręcz bać Ludzie tez nie wiedzieli co robić.
Az tu nagle koles odwraca sie twarzą "do ludu" i wrzeszczy: "Który się tak k**** zesrał?!".
Ja piszczałam ze śmiechu normalnie i zaraz za mną zaczęli inni.
A co najgorsze naprawdę po chwili zaczęło okrutnie śmierdzieć jakby ktoś puścił bąka... bleee.
Ja wysiadałam na następnym przystanku,ale koleś dalej krzyczał jak nakręcony
Hyhhyhy
Ja bym chyba pekła ze smiechu
Enaffi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 13:10   #386
Olka:)
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 748
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
Moja historia będzie trochę obrzydliwa ale ja płakałam ze śmiechu dwie godziny
Wracałam do domu z uczelni okrutnie zatłoczonym autobusem, na wpół śpiąca, wciśnięta między setki dzielących ze mną los pasażerów
Tradycyjnie wszystkie miejsca zajęte, nie ma gdzie szpilki wsadzić.
Niedaleko ode mnie siedział mężczyzna, lat okolo 45-50, wyglądał normalnie, przysypiał jak każdy
I tak jedziemy, jedziemy...
Aż tu nagle ten mężczyzna zrywa się z miejsca (a spał!) rzuca się do okna i zaczyna nim szarpać we wszystkie strony, próbuje je otworzyć, wyważyć, no sama nie wiem!!
Wyglądało to strasznie, myślałam, że facetowi się coś przyśniło, albo,ze zbzikował i zaczęłam się wręcz bać Ludzie tez nie wiedzieli co robić.
Az tu nagle koles odwraca sie twarzą "do ludu" i wrzeszczy: "Który się tak k**** zesrał?!".
Ja piszczałam ze śmiechu normalnie i zaraz za mną zaczęli inni.
A co najgorsze naprawdę po chwili zaczęło okrutnie śmierdzieć jakby ktoś puścił bąka... bleee.
Ja wysiadałam na następnym przystanku,ale koleś dalej krzyczał jak nakręcony
Hyhhyhy
nie moge jak ja bym tam była to bym się na pewno zsikała ze śmiechu
Olka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 14:04   #387
ZooZoleQ=*
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 513
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
Moja historia będzie trochę obrzydliwa ale ja płakałam ze śmiechu dwie godziny
Wracałam do domu z uczelni okrutnie zatłoczonym autobusem, na wpół śpiąca, wciśnięta między setki dzielących ze mną los pasażerów
Tradycyjnie wszystkie miejsca zajęte, nie ma gdzie szpilki wsadzić.
Niedaleko ode mnie siedział mężczyzna, lat okolo 45-50, wyglądał normalnie, przysypiał jak każdy
I tak jedziemy, jedziemy...
Aż tu nagle ten mężczyzna zrywa się z miejsca (a spał!) rzuca się do okna i zaczyna nim szarpać we wszystkie strony, próbuje je otworzyć, wyważyć, no sama nie wiem!!
Wyglądało to strasznie, myślałam, że facetowi się coś przyśniło, albo,ze zbzikował i zaczęłam się wręcz bać Ludzie tez nie wiedzieli co robić.
Az tu nagle koles odwraca sie twarzą "do ludu" i wrzeszczy: "Który się tak k**** zesrał?!".
Ja piszczałam ze śmiechu normalnie i zaraz za mną zaczęli inni.
A co najgorsze naprawdę po chwili zaczęło okrutnie śmierdzieć jakby ktoś puścił bąka... bleee.
Ja wysiadałam na następnym przystanku,ale koleś dalej krzyczał jak nakręcony
Hyhhyhy
ooo matko! jak bylam na fragmencie o dobijaniu sie do okna, myslalam ze pan chce zwymiotowac
__________________

ZooZoleQ=* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 14:17   #388
pyrcia911
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z domciu (;
Wiadomości: 1 319
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
może pomyślały, że dostałaś objawienia chciały Cię ratować
może, może
taaa, bo z nudów na różańcu zaczęłabym przysypiać na ławce yhym
pyrcia911 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 15:47   #389
silver1
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
ja też chyba będę to długo jeszcze wspominać szkoda, że w jego wypowiedziach tyle wulgaryzmów było, to bym jeszcze pocytowała niektóre, bo Temu Panu weny nie brakowało


noooo dobra jeszcze jeden:

"I żaden się skunks nie przyzna!!! Dupę na zameeeeeeeek!"
OOOO matko
normalnie ze smiechu sie popłakalam :P
Ale wygdany facet ciesze sie ze nie było mnie w tym autobusie(?)
bo by mnie chyba wyrzucili jakbym sie tak smiała DUPA NA ZAMEK!!
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-01, 11:29   #390
marta6704
Zakorzenienie
 
Avatar marta6704
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z... =)
Wiadomości: 5 000
Dot.: Najdziwniejsze historie, które się nam zdarzyły

Ajj kolej na mnie

Podkradanie czyiś plecaków bądź koszyków w sklepie,papilot pozostawiony na czubku głowy w drodze do szkoły,bluzki tył na przód to u mnie chleb poszedni

W dzieciństwie często też szukałam nowych mamuś,łapiąc za ręke różne kobiety

No to ostatnie akcje:

-Pewnego dnia wracając ze szkoły z TŻ-tem (a była to pogoda jesienna czyli wszędzie błotko) zaczeliśmy się wygłupiać no i w pewnym momencie
TŻ chciał mnie tak na niby kopnąć i całe błoto z jego butów wylądowało mi n twarzy i kurtce.Po chwili,gdy doszlam po szoku stwierdziłam,że dzisiaj już ni bede musiala robić sobie maseczki bo jedną już na twarzy mam Myślalam że padne wtedy ze śmiechu sama z siebie,do tego TŻ mial tak wystraszoną mine
TŻ do teraz gdy widzi mnie z maseczką na twarzy wspomina jak dobrze podziałała na mnie maseczka błotna


Wspomne,że jestem bardzo roztrzepaną dziewczyną i czasami nie myśle co mówie.
No i tak było ostatnio jak wychodziłam już po 24 od TŻ i spotkałam przy wyjściu mojego ,,teścia" do którego zamiast dobranoc powiedziałam DZIEŃ DOBRY.Wtedy nie było mi do śmiechu,a ojciec TŻ miał zdziwioną i zbulwersowaną mine.Przez miesiac nie pokazywałam się u niego w domu bo zwyczajnie głupio mi było.Dodam,że jego tata nie należy do osób z poczuciem humoru.


W wakacje,gdy byłam z rodziną i znajomymi nad jeziorem posanowiłam poskakać z chłopakami z pomostu no cóż zapomniałam też,że moje wiązane bikini może samo rozlecieć się pod wodą.I tak po jednym z wyskoków poślizgnełam się,pokaleczyłam noge i co gorsza zgubiłam góre od kostiumu

Nigdy nie zapomne miny mojego kolegi,gdy wynurzyłam sie z wody
marta6704 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:23.