Chude nogi - co nosić,żeby je optycznie pogrubić? :(

[substytut]

Napisane przez 6roove

masz ladne nogi, naprawde, smialo je pokazuj

Popieram

[aaanusiia]

Napisane przez substytut

Popieram

Dobrze wiedzieć, dzięki Opinia obcych ludzi jest bardziej przekonująca

[Ag4]

Napisane przez aaanusiia

Do niedawna miałam kompleksy związane z tym, że mam za chude nogi. Powoli zaczynam się do nich przekonywać. A co wy sądzicie ?

bardzo zgrabne nogi!
zamień się !

[dwudziestolatka]

kurcze dziewczyny z Wami to wcale nie jest zle: zazdroszcze... a ja mam teraz wielki problem bo kuzynka chlopaka wychodzi za maz i wypadaloby zalozyc spodnice bo w koncu lato i goraco bedzie i jak pokaze te swoje patyki nie chce zeby mnie tam palcami wytykali i zeby facetowi przez to bylo glupio

[Leniunia]

Ladne macie te nozki-naprawde nie widze zeby byly jakies mocno chude czy tam krzywe...wydaje mi sie ze wiekszosc z nas ma tak mocne kompleksy na tym punkcie ze wyolbrzymia sprawe,ale co zrobic jak od dziecka powtarzano przynajmniej mi-ale Ty chudziutka jestes,zjedz cos itd itd...tylko nikt nie potrafi zrozumiec ze taka moja natura,szybka przemiana materii,a jak juz tyje to tylko na wadze i na twarzy hehe

Nie zmienimy sie ot tak w jeden dzien skoro przez tyle lat nie moglysmy.Trzeba jakos przelamac te dziwne przeczucie ze wszyscy nas obserwuja jak w koncu uda nam sie zalozyc cos co odslania jakis skrawek naszych nog...a moze Ci ludzi patrza z zazdroscia bo przeciez oprocz nas,wszyscy chcieliby byc tacy jak my
Wiele osob otylych przestalo sie przejmowac swoja tusza i ubieraja sie tak jak im sie podoba,odwaznie nie zwazajac na opinie innych ludzi.
Dlaczego my nie mozemy?

A zeby jakos optycznie pogrubic nasze nozki mozna nosic buty na plaskim,buty z paskami do okola kostki a najlepiej z duzymi motywami tam-wtedy lydka sie pogrubia,rozkloszowane spodnice,rybaczki to podstawa.Czasami bywa tak ze lepiej wygladamy w spodniczkach do polowy ud niz do kolan lub za nie...Moj pomsyl na wlasny ubior to dobra stylistka ktora doradzi co wyeksponowac w naszym ciele a co zatuszowac,co jest dla nas w swiecie mody a co raczej powinnysmy unikac

[Aiishaa]

Napisane przez Ag4

Moje
Chude i w bliznach:/
chociaż teraz noszę rajty 100den i jest lepiej, nie wyglądają aż tak chudo. Co nie zmienia faktu, że są.

mam bardzo podbne, chyba nawet troche chudsze ale kiedys mi bardzo przeszkadzaly, tereaz sa dla mnie ok

[Ag4]

Napisane przez Aiishaa

mam bardzo podbne, chyba nawet troche chudsze ale kiedys mi bardzo przeszkadzaly, tereaz sa dla mnie ok

Ja mam wrażenie że jak ubiorę szorty czy spódnicę,
to wszyscy się patrzą na te nogi, czasam nawet słyszę jak jedna panna do drugiej 'patrz jakie ma chude nogi'
taki los

[beatakob]

Napisane przez Ag4

Ja mam wrażenie że jak ubiorę szorty czy spódnicę,
to wszyscy się patrzą na te nogi, czasam nawet słyszę jak jedna panna do drugiej 'patrz jakie ma chude nogi'
taki los

Ag4 ja też to słyszę i nie wiem czy jestem przewrażliwiona czy naprawdę tak mówią

Teraz mam jeszcze problem z chudziutkimi ramionami i rękami. Lato idzie. Kiedyś inwestowałam w krótkie rękawki, tylko później miałam te rękawki nieopalone. Teraz postanowiłam nakupować rzeczy na cieńkich ramiączkach, może nawet jakaś tuba się znajdzie w szafie

[Ag4]

tub nie lubię, bo zawsze mi spadają :/
za to uwielbiam bokserki na grubych ramiączkach

[Costynuuna]

Napisane przez Ag4

Ja mam wrażenie że jak ubiorę szorty czy spódnicę,
to wszyscy się patrzą na te nogi, czasam nawet słyszę jak jedna panna do drugiej 'patrz jakie ma chude nogi'
taki los

nie martw się , nie tylko ty ;]
ja też często to słysze
co lepiej kiedy byłam młodsza niczym się nie przejmowałam , cały czas chodziłam w króciutkich miniówkach ( aż kiedyś jakaś babcia mnie zmierzyła wzrokiem jakby zaraz mi miała czymś przyłożyc) a teraz mam opory żeby założyc jakąkolwiek spódniczke ;>
jak to czas zmienia ludzi:P

a z bluzkami zawsze mam problem,nie wiem co nosić aby dobrze wyglądac często nosze bluzki tzw. nietoperz ale no cóż.. ile można nosić te same , trzeba jakieś inne modele kupić

[Ag4]

Napisane przez Costynuuna

a z bluzkami zawsze mam problem,nie wiem co nosić aby dobrze wyglądac często nosze bluzki tzw. nietoperz ale no cóż.. ile można nosić te same , trzeba jakieś inne modele kupić

ja mam opory, żeby nosić nietoperze bo mi się wydaje że mam za chude ręce, a te szerokie rękawy jeszcze bardziej je uwydatniają

[Costynuuna]

no co ty, ja też mam chude ręce a w nietoperzach to jako tako wyglądam ;] są szerokie i troche to maskują , za to w bluzkach na ramiączkach czuje się zle :/

a , polecam na chude ręce pompki .. sama robie jakiś czas i widze pozytywne efekty

[Rukiia]

Dziewczyny, nie żartujcie!
Macie nogi jak marzenie!
Jeszcze 3 lata temu sama takie miałam... I wspominam te czasy z tęsknotą Przytyłam, a że mam taką figurę, że brzuch nadal mam płaski, a nogi... jak dwa balerony...
Pokazujcie nogi w krótkich sukienkach i ich nie ukrywajcie. Naprawdę śliczne macie nóżki i faceci się za Wami będą oglądać!
Wklejam zdjęcia swoje, żeby Was pocieszyć - z lewej zanim przytyłam... Owszem, były może troszkę krzywe i musiałam w szkole jeść śniadania przy pielęgniarce (pilnowała nas "chudzielców") żebyśmy jedli, a znajomi żartowali patrząc na mnie, że odżywiam się za pomocą fotosyntezy, ale to było lepsze niż to co mam obecnie (z prawej, a zdjęcie na dole to faza kiedy zaczęłam tyć). Marzą mi się chude nogi.
Odpowiedzcie sobie same (nie na forum, bo wiem jaka będzie odpowiedź, bo nie chcecie zrobić mi przykrości) co wolicie? Swoje zgrabne nóżki (naprawdę w całym wątku większość to szczupłe, ładne nóżki!) czy balerony.
Do tego cellulit, wrastające włoski i blizny gratis.

[6roove]

Napisane przez Rukiia

Dziewczyny, nie żartujcie!
Macie nogi jak marzenie!
Jeszcze 3 lata temu sama takie miałam... I wspominam te czasy z tęsknotą Przytyłam, a że mam taką figurę, że brzuch nadal mam płaski, a nogi... jak dwa balerony...
Pokazujcie nogi w krótkich sukienkach i ich nie ukrywajcie. Naprawdę śliczne macie nóżki i faceci się za Wami będą oglądać!
Wklejam zdjęcia swoje, żeby Was pocieszyć - z lewej zanim przytyłam... Owszem, były może troszkę krzywe i musiałam w szkole jeść śniadania przy pielęgniarce (pilnowała nas "chudzielców") żebyśmy jedli, a znajomi żartowali patrząc na mnie, że odżywiam się za pomocą fotosyntezy, ale to było lepsze niż to co mam obecnie (z prawej, a zdjęcie na dole to faza kiedy zaczęłam tyć). Marzą mi się chude nogi.
Odpowiedzcie sobie same (nie na forum, bo wiem jaka będzie odpowiedź, bo nie chcecie zrobić mi przykrości) co wolicie? Swoje zgrabne nóżki (naprawdę w całym wątku większość to szczupłe, ładne nóżki!) czy balerony.
Do tego cellulit, wrastające włoski i blizny gratis.

eee nie przesadzaj, wcale nie masz grubych nog
masz je nawet zarysowane, a nie kolki czy balerony
ja dla odmiany mam chude nogi i brak talii + tworzaca sie oponke na brzuchu, ktorej nigdy nie udalo mi sie zwalczyc
po prostu jablko i koniec
nie ma co narzekac

[Ag4]

Napisane przez Costynuuna

no co ty, ja też mam chude ręce a w nietoperzach to jako tako wyglądam ;] są szerokie i troche to maskują , za to w bluzkach na ramiączkach czuje się zle :/

a , polecam na chude ręce pompki .. sama robie jakiś czas i widze pozytywne efekty

muszę przymierzyć jakiś nietoperz i zobaczyć jak będę wyglądać


Rukiaa balerony?? nie przesadzaj! normalne nogi, łydki w sam raz.
Wyolbrzymiasz, zupełnie nie potrzebnie

[Sheelo]

Witam Wizażanki
beatakob- ależ posiadanie szczuplutkich ramion i rąk czyni z Ciebie kobietę proporcjonalną, zgrabną i filigranową- faceci szaleją na punkcie rozmiaru S
Ag4- łączmy się w bólu)Najgorzej, kiedy ktoś nie zostawia głupich komentarzy dla siebie i głośno biadoli nad naszą sylwetką, że my to niedożywione, że może anorektyczki. Nie dajmy się!)
Dołączam do Was z moimi patykowatymi odnóżami (spódnica tylko na okazję cpyknięcia foty, nigdy do ludzi, oczywiście)
Moje szczudełka----------->http://img17.imageshack.us/img17/844/nogid.jpg

http://img17.imageshack.us/img17/7333/nogi2.jpg

[Madaaa]

Napisane przez Rukiia

Dziewczyny, nie żartujcie!
Macie nogi jak marzenie!
Jeszcze 3 lata temu sama takie miałam... I wspominam te czasy z tęsknotą Przytyłam, a że mam taką figurę, że brzuch nadal mam płaski, a nogi... jak dwa balerony...
Pokazujcie nogi w krótkich sukienkach i ich nie ukrywajcie. Naprawdę śliczne macie nóżki i faceci się za Wami będą oglądać!
Wklejam zdjęcia swoje, żeby Was pocieszyć - z lewej zanim przytyłam... Owszem, były może troszkę krzywe i musiałam w szkole jeść śniadania przy pielęgniarce (pilnowała nas "chudzielców") żebyśmy jedli, a znajomi żartowali patrząc na mnie, że odżywiam się za pomocą fotosyntezy, ale to było lepsze niż to co mam obecnie (z prawej, a zdjęcie na dole to faza kiedy zaczęłam tyć). Marzą mi się chude nogi.
Odpowiedzcie sobie same (nie na forum, bo wiem jaka będzie odpowiedź, bo nie chcecie zrobić mi przykrości) co wolicie? Swoje zgrabne nóżki (naprawdę w całym wątku większość to szczupłe, ładne nóżki!) czy balerony.
Do tego cellulit, wrastające włoski i blizny gratis.

Jak zobaczylam zdjecia myslalam, ze bedzie sie chwalic jakie masz ladne dzisiaj nogi, a jakie mialas kiedys chude. Zdziwilam sie bo moim zdaniem kiedy mialas brzydko chude nogi, a teraz sa swietneee

Przesadzasz.

[ana_k]

Naprawde kazda z was ma bardzo zgrabne nogi , nie wiem skad sie biora takie uwagi..inni maja gorzej jak np. ja a żeby nie byc gołosłowną dowód poniżej

[Sheelo]

[6roove]

Napisane przez ana_k

Naprawde kazda z was ma bardzo zgrabne nogi , nie wiem skad sie biora takie uwagi..inni maja gorzej jak np. ja a żeby nie byc gołosłowną dowód poniżej

haha, nie martw sie, mam bardzo podobne, tyle ze Twoje maja bardziej ksztaltne lydki

Napisane przez Sheelo

ana_k- szpilki na stópki i nic nie widac) Wcale nie masz strasznie chudych nóg. Ja pobijam wszelkie rekordy
W moim przypadku sprawa przedstawia się tak, że nogi łączą mi się tylko w kostkach i kolanach, a reszta jest w ohydnej odległości od siebie. Szczegolnie groteskowe jest połączenie kolano--->łydka, gdzie wyglądam jakbym miała dolną partię nóg od jakiegoś przedszkolaka, taki mały obwód. Oczywiście dowód rzeczowy na zdjęciach, jak w poście wyżej

http://img17.imageshack.us/img17/844/nogid.jpg

http://img17.imageshack.us/img17/7333/nogi2.jpg

spokoooojnie, Tobie przynajmniej lacza sie w kolanach
moje lacza sie w kostkach i nigdzie wiecej tez mam "dziure" miedzy odnozami (jej jak to brzmi z ta dziura)

czasem sie zastanawiam, jak te nogi sa "wyprowadzone" z bioder, ze nie lacza sie w udach przeciez u innych ludzi sie lacza
to nie jest kwestia chudosci, po prostu taka inna budowa, eh i trudno
kiedys przejmowalam sie, ze idac w spodnicy, czy obcislych spodniach, widac te krzywizny, teraz wkurzaja mnie komentarze innych
najbardziej nie lubie opinii, ze jesli masz krzywe nogi, to nie mozesz zakladac rurek i takie tam.
ranyy, a co kogos obchodzi, jakie mam spodnie, niech spojrzy na siebie
dziewczyny pamietajcie, ze pewnosc siebie jest bardzo wazna

pzdr

[ana_k]

tak coś zauważyłam że to lusterko w przymierzalni pogrubia, bo przyznam że w rzeczywistości mam jakby chudsze...a może to tylko mój wymysł

Sheelo masz chude nóżki ale są zgrabne i proste ja bym sie z chęcią z Tobą zamieniła hehe

[Sheelo]

ana_k- Tylko Ci się tak wydaje Lusterko raczej oddaje prawdę, a Ty na swoje nóżki patrzysz z góry, więc różnica jest, i to spora. Patrząc z tej perspetywy często się wydaje, że udo i kolano są ogromne i nieproporcjonalne w stosunku do reszty kończyn. Poza tym wydaje mi się, że Twoje nogi mogą bardzo dobrze wyglądac na wysokich obcasach (aj, zazdroszczę, bo uwielbiam chodzic w szpilkach ^^.) Zupełnie inny wygląd, a i samopoczucie lepsze
Niestety, tylko tyle w moich igiełkach dobrego, że się "gdzieśtam" łączą. Za to nie ma mowy o krótkich spódnicach, szortach, sukienkach przed kolano- jakie są, każdy widzi;/
Głowa do góry, przede wszystkim
6roove- krzywe nogi nie przeszkadzają w noszeniu rurek, rany, nawet największe krzywulce w rzeczywistości nie są aż tak uwydatnione w takich spodniach, to tylko w większości przypadków urojenia. Zakładac portki smiało

[Ag4]

ana widze, że masz takie kolana jak ja,
że tak jakoś wystają

btw, świetna sukienka, z tego co widzę, skąd ona?

[ana_k]

Sheelo dziękuje za słowa otuchy, ale skoro moje nie są taie złe , to Ty tym bardziej powinnaś pokzywac nóżki

Napisane przez Ag4

ana widze, że masz takie kolana jak ja,
że tak jakoś wystają

btw, świetna sukienka, z tego co widzę, skąd ona?

właśnie te kolana normalnie na ulicy jak patrze to nawet faceci mają prostsze od moich hehe..kiedyś myślałam ze jak 'urosną' mi łydki to nie będzie tego widać..no ale cóż po prostu taka budowa ciała i nic tu nie pomoże..
a spódniczka z bershki

[Ag4]

Napisane przez ana_k

Sheelo dziękuje za słowa otuchy, ale skoro moje nie są taie złe , to Ty tym bardziej powinnaś pokzywac nóżki



właśnie te kolana normalnie na ulicy jak patrze to nawet faceci mają prostsze od moich hehe..kiedyś myślałam ze jak 'urosną' mi łydki to nie będzie tego widać..no ale cóż po prostu taka budowa ciała i nic tu nie pomoże..
a spódniczka z bershki

ja też mam takie.
nawet mój tż to widzi, heh.
Mówi, że czasami tego nie widać,
a z kolei czasami ubiorę się tak, że jakoś się rzucają w oczy.
Niestety nie potrafił mi powiedzieć kiedy je widać a kiedy nie. Chyba teraz będę się goo pytać czy dziś mi wystają kolana czy nie


Sheelo moim zdaniem powinnaś się przełamać i nosić krótkie spódnice czy szorty
ja już nie zwracam uwagi na te spojrzenia,
nie warto :/

[patuska94]

...Wiem , ze tu napisłam 2 post ale w odpowiedzi Agi4 nic mnie nie skłoniło do ubioru !!! Teraz jest tylko gorzej...nie chce mi sie zyc ..to jest nie mzliwe , zeby ja miała normalne kobiece ciało jak inne dziewczyny , nigdy to sie nie zmieni !!!!!! Doradzcie mi tylko w jednym co ja mam ubierac na nogi a nie na góre !!!! bo to moja decyzja !!!Od pasa w dół co ja mam ubierac ????

[Explosion]

Ja tak samo nie moge sobie poradzic z tym problemem... jak ogladam tyle slicznych sukieneczek, spodniczek przed kolana... tak mam ochote kupic cos takiego, ale wiem, ze i tak bedzie lezalo w szafie... ehh
marzy mi sie, ze w koncu przytyje i za rok - dwa bede sobie latala z odkrytymi nogami hehe

moze niektore z was powiedza mi ze przesadzam itd... ale wiem swoje, i co najwazniejsze naprawde sie zle czuje... mama ciagle mi mowi ze mam ladne nogi, ze powinnam nosic sukienki... i co z tego... jak wiem ze jestem chuda i z tym faktem mi zle...
robie co moge zeby przytyc i nic...

no i najgorsze jak same tu piszecie... ludzie, ktorzy mowia: jaka Ty chuda jestes
np. dzis zapomnialam sniadania do pracy... mama mi podwiozla, daje mi i jakas pani akurat szla i mowi: no trzeba troszke przytuczyc brrrr jak ja tego nieznosze...
a juz napewno wiem, ze gdybym odkryla calkiem nogi to zaraz bym slyszala od co drugiej osoby jaka ja chuda jestem...


co do ubioru...
w rurkach sadze, ze nogi wygladaja ladnie, ale inne rzeczy ktore odkrywaja kolana juz niestety nie tak dobrze ehh... moze faktycznie z grubymi rajstopami kombinowac...? no ale teraz, lato idzie... ehh

chyba pozostaje tylko przytyc hehe co w moim przypadku jest naprawde ciezkim zadaniem...

[Ag4]

Explosion chyba jesteś tak samo szczupła jak ja.
Kiedyś byłam jeszcze chudsza, teraz przytyłam i wyglądam mniej więcej tak jak ty
przekonałam się w tym roku do szortów/spódnic/sukienek, bo stwierdziłam, że nie będę się ograniczać tyko dlatego, że ktoś będzie dziwnie patrzył na moje nogi. To oczywiście wkurzające, ale nie będę się tym już przejmować.
Może i ty się przełamiesz niedługo

A ile masz lat? może jeszcze przytyjesz? nabierzesz ciałka?
ja tak mniej więcej koło 20stki zaczęłam nabierać kształtów.
chociaż dalej jestem szczupła.


Grube rajtki są rozwiązaniem oczywiście w chłodne dni ja noszę

[Sheelo]

Explosion- grzech zakrywac takie nóżki. Uwierz mi, gdybym to ja była posiadaczką takowych, najprawdopodobniej nie rozstawałabym się ze spódnicami Śliczne są

[Ag4]

Napisane przez Sheelo

Explosion- grzech zakrywac takie nóżki. Uwierz mi, gdybym to ja była posiadaczką takowych, najprawdopodobniej nie rozstawałabym się ze spódnicami Śliczne są

i jeszcze jakie długie