2011-06-26, 10:12 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 203
|
moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
nie mam szczęścia do facetów -to już wiecie.
W czwartek poszłam sobie do klubu, bawiłam się i poznałam kogoś. Tańczyliśmy, ciągle rozmawiał ze mną - było bardzo miło. Na koniec poprosił o numer - dałam mu i tak pisaliśmy sobie jeszcze godzinę po imprezie. Tuż przed napisaniem sobie dobranoc napisał mi " miło mi było Ciebie poznać i mam nadzieję że się jeszcze kiedyś spotkamy np w sobotę na jakiejś imprezie?" ( od razu pomyślałam, czemu na imprezie). Następnego dnia, spytał jak mi poszedł egzamin, powiedzieliśmy sobie jak minął dzień itd. W sobotę też się odezwał i się umówiliśmy że będę w pewnym klubie. I tam się spotkaliśmy, podał mi rękę, pogadaliśmy sobie, jego koledzy witali się ze mną jak siadali koło nas, więc myślę sobie że jest spoko, i ma również kulturalnych kolegów i.... po jakimś tam czasie powiedział, że musi już iść, bo rano jedzie do miasta gdzie pracuje. Więc powiedziałam, że w porządku i wyciagnęłam ręke, i powiedział mi "odezwę się jak tu kiedyś przyjadę"(znowu lampka mi się zapaliła -jak to jak TU przyjedzie? czyli mu się nie podobam. norma ) i pocałował w policzek mnie. A ja (może i nie potrzebnie) spytałam, to przez cały tydzień nie będziesz się odzywał a jak wrócisz z pracy na weekend to się odezwiesz? i powiedziałam to ze śmiechem, i on też ze śmiechem powiedział że nie. I nie wiem jak to odebrać, serio nie wiem, tak nam sie fajnie gadało, i w ogóle a tu z takim tekstem mi wyjechał.... i musiałam to z siebie wyrzucić tutaj, bo jestem cholernie zła, ja mam takie zasrane szczęście do facetów :/ jak już kogos poznam to pospotykam sie a pozniej mi powie ze musi dać szanse swojej bylej dziewczynie, albo rozne takie
__________________
Edyta Draus - Piękna papryczka uwodzi kształtem Polecam! |
2011-06-26, 10:43 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Ja w ogóle nie polecam kolesi z dyskotek. Tam się rzadko spotyka TŻów, że tak to ujmę.
|
2011-06-26, 10:49 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 203
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
wiem o tym. ale trudno się mówi bo już poznałam go..
ale co w ogole myslicie o tym wszystkim? o co mu chodzi? co on mysli ze bedzie sie tylko ze mna kontaktował jak bedzie na miejscu? :/
__________________
Edyta Draus - Piękna papryczka uwodzi kształtem Polecam! |
2011-06-26, 10:51 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Nie rozkminiałabym zbytnio gości z klubów.Zazwyczaj lubią się zabawiać,ale to nie jest dobry materiał na faceta.Pewnie chce mieć laskę z którą dobrze się bawi w Twojej miejscowości,może jesteś trzymana na tzw.''w razie potrzeby''.Nie chcę Ciebie urazić,ale chodzi o to,żebyś nie robiła sobie wielkich nadziei.
__________________
|
2011-06-26, 10:52 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Nie szukaj kolesi w dyskotekach. Oni wyrywają tam "dupy" a nie potencjalne partnerki... Ja bym nawet nie podtrzymywała tej znajomości poza klubem. Bo po co??
|
2011-06-26, 10:53 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Ciężka sprawa... ja myślę, że koleś albo ma coś do ukrycia - bo i po co tylko na weekendy sie miałby odzywać do ciebie ( i tylko na imprezach tam gdzie dużo ludzi), albo po prostu nie jest jeszcze pewien związku (może jest po przejściach? i wpada w rytm pracy by o tym nie myśleć , a tu nagle poznaje ciebie na imprezie ).
Wiesz, nie znasz go jeszcze na tyle, nie wiesz czasem czy na boku nie ma dziewczyny. Radzilabym uważać, bo znów ktoś złamie Ci serce. |
2011-06-26, 11:01 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 203
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
nie szukam kolesi po klubach... rzadko tam bywam szczerze mówiąc, ale czasem chodze popatrzec na ludzi czasami jakimś kontaktem sie wymienic.
i tak trafiłam na niego, wydaje sie w porzadku, jest spokojny, opanowany. ale w ogole go nie czaje, jak mogł tak powiedzieć :/ i jeszcze sie teraz nie odzywać... Ale gdybym mu sie nie podobała, to raczej by ze mną tyle nie gadał, i nie pocałował w policzek (brzmi nawinie). no albo chciał wyjsc z twarzą... albo kogoś może ma. Aj, ja to mam zawsze szczęście ;( ---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ---------- Dzięki Gosia za ostrzeżenie. Będę ostrożna... w żadnym wypadku pierwsza sie do niego nie odezwę - to jest pewne jak w banku, ale chciałabym żeby on się odezwał...
__________________
Edyta Draus - Piękna papryczka uwodzi kształtem Polecam! |
2011-06-26, 11:02 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Muszę Cię zmartwić, ale.. SZUKASZ. Gdybyś nie szukała tam faceta to nie brałabyś od niego numeru. Porządny facet w dyskotece zdarza się raz na 100 może. Jeśli bierzesz numer od gościa to znaczy że masz nadzieję że to może być właśnie TEN i może coś-tego...
|
2011-06-26, 11:05 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 203
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Hm... ja sama nie wiem czego chcę. z jednej strony podoba mi sie moja wolność, ale czasem brakuje mi spotykania się z kimś, poza tym uschłam od komplementów i by sie przydało coś fajnego usłyszeć.
__________________
Edyta Draus - Piękna papryczka uwodzi kształtem Polecam! |
2011-06-26, 11:18 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
nie umawiaj sie z facetami z dyskotek bo tam malo normalnych facetów to najczęsciej są to faceci z pokroju by ,,zabawić się'' nazywam ich pijanych dziwkarzy zapomnij o nim a normalnego faceta szukaj poza imprezami..
__________________
Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć... |
2011-06-26, 11:30 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Ja nie rozumiem, o co ta cala histeria Kiedys na pewno kogos znajdziesz, a to, ze tym razem facet z klubu, okazal sie byc niezainteresowany, to jeszcze nie koniec swiata.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
2011-06-26, 11:34 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
|
2011-06-26, 11:39 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 878
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
dokładnie
__________________
jesteśmy razem już... |
2011-06-26, 12:25 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Facet jak facet.A czy poznalas go na dyskotece w warzywniaku,pociagu czy bibliotece to co to ma za znaczenie?Jak jest wartosciowym czlowiekiem to mysle,ze warto potrzymac ta znajomosc.I nie spinaj sie tak z tym wszystkim Wyluzuj,nie analizuj.Napisze to napisze to bedzie fajnie,jak nie to trudno sie mowi nie byl dla Ciebie Przeciez Ty tez jestes wartosciowa dziewczyna,a nie jakas tam "dupa" z dyskoteki i facet tez to widzi i wyczuwa
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci |
2011-06-26, 12:44 | #15 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||||
2011-06-26, 13:04 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Autorko, masz 60 lat, że już tak panikujesz i szukasz faceta na siłę?
Spokojnie, na pewno jeszcze znajdziesz kogoś porządnego. Po co tak przeżywać, co powiedział jakiś koleś z klubu, przecież prawie wogóle go nie znasz. A Ty od razu wpadasz w panikę, że nie masz szczęści do facetów. Wyluzuj trochę |
2011-06-26, 13:11 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Cytat:
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
2011-06-26, 13:12 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
|
2011-06-26, 13:55 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 203
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
powiedział że odezwie sie jak tu kiedyś przyjadę. i to beznadziejne powiedział, po co ?
czyli dał mi do zrozumienia że w weekend sie odezwie a tak to nie bedzie sie odzywał spoko, macie racje, napisze to naipsze , nie to nie. dzieki!
__________________
Edyta Draus - Piękna papryczka uwodzi kształtem Polecam! |
2011-06-26, 14:03 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Cytat:
ja tez czasem mówie, ze jak bede w okolicy to się odezwe -> w domysle: odezwe się i się spotkamy za duzo myslisz- dlatego ciągle się rozczarowujesz.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2011-06-26, 14:16 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
E daj sobie spokój
Ja mam takiego kolegę , z którego również poznałam na imprezie i spotykamy się tylko iwyłącznie jak wychodzimy gdzieś na miasto się pobawić. Dobrze nam się razem tańczy i to tyle Nie wiążemy z tym żadnych planów i nadziei
__________________
Studentka |
2011-06-26, 15:19 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 203
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
no a my właśnie za bardzo nie tańczymy tylko gadamy.
nie odzywa się poki co do mnie. a, i to swieta prawda ze za duzo mysle i sie ciagle rozczarowuje. niestety
__________________
Edyta Draus - Piękna papryczka uwodzi kształtem Polecam! |
2011-06-26, 15:54 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: z Kwiatu Bzu
Wiadomości: 1 039
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Widać facet nie jest zainteresowany Tobą jako potencjalną partnerką. Po prostu traktuje Cię jako miłą znajomą z klubu. Nie chce Cię wpuszczać do swojego życia bardziej, bo i po co?
To, że z Tobą rozmawiał i pocałował w policzek nie nie oznacza, że chce z Tobą być. Nawet jeśli mu się podobasz, to nie oznacza, że chce z Tobą być. Nawet jeśli był miły i kulturalny, to nie oznacza, że to dobry kandydat na partnera (faceci z knajpy również potrafią być czarujący, spokojni , ułożeni) i nie oznacza to również , że szuka dziewczyny. Tego kwiatu pół światu . Nie zamartwiaj się tak jednym chłopakiem, w dodatku traktującym Cię jak koleżankę i nie dający sygnałów, na podstawie których można stwierdzić, że chce czegoś więcej.Nie ten to inny. |
2011-06-26, 16:34 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 203
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
dziękuję. masz 100% rację
__________________
Edyta Draus - Piękna papryczka uwodzi kształtem Polecam! |
2011-06-26, 16:47 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 150
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Niestety muszę cię zmartwić. Miałam podobną sytuację. Fajny koleś poznany na imprezie, dałam mu nr tel, odzywał się itp, zaczął zagadywać kiedy znowu spotkamy się w tym klubie , pogadamy, pobawimy. Też mnie to zdziwiło,że nie chce się spotkać na neutralnym gruncie tylko na imprezie Ale ok w końcu się zgadaliśmy, potańczyliśmy i co się okazało? Ze to tzw ,,męska dziwka", czyli szuka panienek do wiadomych celów , nie pytaj jak się o tym przekonałam, ważne że to wiem i to mi wystarczy Takim panom dziękujemy
|
2011-06-26, 16:59 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 51
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Trochę nie rozumiem tego waszego podejścia do facetów z dyskoteki. Jak dziewczyna idzie na imprezę, to ok, a jak facet, to już uważacie go za "gorszy rodzaj"? Ciekawa jestem, jak byście się czuły, gdybyście zostały spławione na dyskotece przez fajnego chłopaka, tylko dlatego, że wymyślił sobie, że to jest miejsce, gdzie nie ma "normalnych" dziewczyn.
Skoro to zbiorowisko "kiepskich egzemplarzy ludzkich", to ciekawa jestem skąd to wiecie? Nie podoba mi się taki relatywizm w ocenianiu. I wcale nie mówię, że na dyskotece nie ma buraków, bo tacy są wszędzie, nawet w bibliotekach, salach wykładowych czy uroczych kawiarenkach, w których łaskawie prawdopodobnie mogłybyśmy zainteresować się chłopakiem. A co do samego problemu autorki, to akurat się zgodzę, uważam, że podchodzisz do tego zbyt desperacko. Dwa spotkania i kilka sms-ów to przecież żadne zobowiązanie. |
2011-06-26, 17:33 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Cytat:
__________________
|
|
2011-06-26, 17:46 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Do autorki, za bardzo przezywasz zwykla sytuacje. spotkaliscie sie raz i to nie na konkretnej randce a na imprezie z innym ludzmi wiec nic miedzy wami jeszcze nie bylo . Nie kazdy zwiazek zaczyna sie od razu, czasem ludzie spotykaja sie po kolezensku a dopiero potem wchodza w zwiazek
Nie rozumiem tez tej nagonki na facetow z dyskotek. Jasne ,ze sa tam tacy ktorzy tylko licza na seks ( sa tam rowniez takie same dziewczyny) ale jest tez sporo normalnych ktorzy ida sie bawic, poznac nowych ludzi ja poznalam mojego narzeczonego w klubie, i niektore moje kolezanki rowniez. Czesto tez cala grupa chodzimy na imprezy do dyskotek/klubow i wsrod nas sa single i wcale nie uwazam,ze moi koledzy sa jacyc nie normalni? nie znosze takiego bezpodstawnego oceniania ludzi ---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ---------- Cytat:
Do dyskotek i klubow chodza normalni ludzie i mozna normalnych ludzi poznac. Tak samo jak chodza tacy ktorym zalezy na jedynym ( i o ile obie strony sie na to zgadzaja nam nic do tego). i jeszcze dodam, ze ten facet jak dla mnie ,zachowal sie normalnie. Nie probowal autorki zawlec do lozka, byl mily ale gwiazdki z nieba nie obiecywal |
|
2011-06-26, 17:50 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
Cytat:
__________________
|
|
2011-06-26, 18:25 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 203
|
Dot.: moje zasrane szczęście do facetów - oto one!
wiecie, tylko że to robi się przykre, kiedy po raz kolejny się rozczarowuję.
nie wiem co we mnie jest nie tak, dlaczego mam beznadziejnego pecha do facetów.. w tym roku to już chyba 5 porażka.. i tu nie chodzi o tego chłopaka ktorego poznałam w klubie. Ogólnie same porażki. Smutno mi, bo z każdym dniem uświadamiam sobie że chyba nie należy mi się szczęście w uczuciach, tylko sama nie wiem dlaczego.. Jestem spokojną, miłą i zawsze uśmiechnietą osobą, tylko nie wiem gdzie tkwi problem we mnie, dlaczego ja tak odpycham
__________________
Edyta Draus - Piękna papryczka uwodzi kształtem Polecam! |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:42.