2006-01-12, 16:44 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17
|
kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
ehhhh, ja jeszcze ani jednemu chlopakowi tego nie powiedzialam :/ z obecnym spotykam sie krotko, ale juz jestem niemal pewna ze to prawdziwa milosc no ale nie spiesze sie z tym magicznym slowem a jak to bylo u was?
|
2006-01-12, 16:58 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Ja się nigdy z tym nie spieszę, obecnemu tak dosłownie nadal tego nie powiedziałam... Poprzednim - też dopiero gdy byłam pewna że to nie tylko zauroczenie tylko miłość, czyli po kilku miesiącach. No ale ja za to słyszałam "kocham cię" od chłopaków których znałam kilka dni, z którymi się nawet nie spotykałam...widać niektórzy mają bardziej gorący temperament ode mnie
|
2006-01-12, 17:51 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 605
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
ja powiedzialm i uslyszalam po okolo 3 tygodniach " chodzenia". i do dzis nie zaluje tego ze tak szybko bo mowie juz tak prawie 4 latka temu samemu.
|
2006-01-12, 17:57 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: warmia
Wiadomości: 239
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Ja najpierw to usłyszałam - po 3 miesiącach. I odwzajemniłam się tym samym I tak już 3,5 roku...
__________________
Nadzieja - otwarte okno na "może" |
2006-01-12, 18:18 | #5 |
Zadomowienie
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Ja ciągle czekam na tego jedynego Mam nadzieję że się doczekam NIe wyobrażam sobie że to mówię To tak samo jak nie wyobrażam sobie miłości
Nienawidze szastania tym słowem...mówienia ot tak żeby 'zadowolić' drugą stronę To jedno jedyne słowo powinno być święte Albo ja jestem staroświecka
__________________
"Szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć."
|
2006-01-12, 18:31 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Słowo kocham ma dla mnie ogromne znaczenie. Przez moje życie przewinęło się kilku mężczyzn, od niektórych z nich usłyszałam kocham już po kilku dniach znajomości, ale żadnemu nie odzwajemniłam się tym samym, aż do poznania mojego TŻ. Po raz pierwszy wyznałam miłość dopiero Jemu. Miało to miejsce dokładnie 4 miesiące po rozpoczęciu bycia razem
|
2006-01-12, 18:40 | #7 |
Rozeznanie
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Po 8 miesiącach bycia razem... powiedziałam mu to przeżywając jednocześnie coś bardzo przykrego i dotkliwego, a on był wtedy przy mnie, dodawał otuchy i wyznałam mu miłość po raz pierwszy bo jak nigdy przedtem czułam moc, siłę i prawdziwość tych słów.
Edytowane przez natisska Czas edycji: 2006-01-12 o 18:41 Powód: literóweczka |
2006-01-12, 18:47 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
po 3 misiacach no i leci 5 roczeq
|
2006-01-12, 19:07 | #9 |
Przyczajenie
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Ja powiedziałam bardzo szybko:/ Po 2 miesiącach znajomości.Nigdy nie byłam zakochana i myślałam że to miłośc.Chłopak ten też mi powiedział ze mnie kocha.Moze jednak cos w tym było....Ale co chce powiedziec...jak szybko to sobie wysnalismy tak szybciej sie ten zwiazek rozwalił...
__________________
I Take You To The Candy Shop,I'II Let You Lick The Lollypop Woww |
2006-01-12, 19:26 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Boat City :o)
Wiadomości: 429
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Cytat:
|
|
2006-01-12, 19:31 | #11 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
11.09.2004 - rocznica zamachu na WTC, ale dla mnie jeden z najwspanialszych dni w moim życiu. leżeliśmy sobie na zielonej łące pod drzewem.. i było cudownie
dla mnie to słowo też zawsze było święte. obiecywałam sobie, że jeśli komuś je powiem, to tylko Temu Jedynemu. no i jak na razie wciąż mówię to tej samej osobie
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
2006-01-12, 19:32 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków-NH
Wiadomości: 1 664
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
powiedziałam po 3 m-cach bycia razem.I nadal mu mówię...a to już prawie 2 latka
__________________
ulubione powiedzenie mojej 5 letniej córki-KTO MA CYCKI TEN MA WŁADZE |
2006-01-12, 19:37 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 566
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Ja w sumie zrobiłam to nieświadomie na początku chodzenia(o kurcze kiedy to było - 6 lat temu). Dokładnie już tego nie pamiętam,ale chyba w 2/3 miesiącu chodzenia on powiedział, że mnie lubi (czy jakoś tam) a ja byłam troszkę zamyślona i mu powiedziłam "tak ja też Cię kocham"(freudowskie przejęzyczenie - coś w tym jest). No a potem mi było głupio i zaczęłam się tłumaczyć, że ,myślami byłam nieobecna i nie słyszłam co on mówił. W sumie jednak niedługo potem sam mi to wyznał i tak już zostało - a w kwietniu ślub!!!
Moim zdaniem nie ma się co spieszyć z takimi wyznaniami, jeśli się na prawdę nie jest pewnym uczuć. Są to jednak ważne słowa i nie każdemu można coś takiego powiedzieć. |
2006-01-12, 19:52 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Cytat:
ja juz tez o tymmysletrzeba skonczyc szkole i brac sie do robotyjak jest sie pewnym i chce sie byc razem duzo sie przezylo to chyba mozna sie troszke pospieszycja i moj tz chcielibysmy juz byc caly czas przy sobie |
|
2006-01-12, 21:45 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
jejku, ja już nie pamiętam..ale to było jakoś po 2-3 miesiącach bycia razem, ale znaliśmy sie też zanim zaczęliśmy być ze sobą i nie żałuję tego ani odrobinkę. i do tej pory mu to mówię, nawet kilka razy dziennie
|
2006-01-12, 21:46 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Ja zrobilam to, wydaje mi sie, pod wplywem chwili, troche nieswiadomie pojechalismy razem po 3 miesiacach bycia razem do Sopotu, no i bylo morze plaza, i w ogole.. wiecie jak to jest chyba haha tak czulam w tamtym momencie, ale nie zaluje tego bo dalej jestem z nim i wtedy chyba naprawde z perspektywy czasu to bylo sluszne, ojej ale zakrecilam
__________________
Free your mind and the rest will follow... |
2006-01-12, 22:41 | #17 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
ja po 3m-cach... ale zrobiłam to będąć 100% tego pewna... poza tym przez te 3m-ce wydarzyło sie na tyle dużo szcesliwych i tragicznych chwil w moim zyciu, ze mógł sie mój TŻ sprawdzić - no i sie sprawdził Mój Najdroższy był zawsze przy mnie bronił mnie gdy było trzeba i wspierał...
Żałuje tego tylko zże pwiedziałam mu to przez telefon - a przecież to taka ważna sprawa w życiu i takich rzezcy przez telefon się nie robi Co ciekawe mój TŻ nie powiedział tego od razu... zrobił to miesiąc poźniej... byłam w jego ramionach.... płakał wtedy ze szczęścia... nie zapomne tej chwili do końca życia!! PAMIETAJ, to najważniejsze 2 słowa!! warto je zaoszczędzić dla kogoś wyjądkowego!! ale to tylko moja mała sugestia
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
2006-01-13, 20:04 | #18 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Ja powiedziałam po około 2 miesiącach, może nie całych. Mogłoby się wydawać że wcześnie jednak ja wtedy poprostu tak czułam i czuje do dzisiaj. A to już ponad 3 lata i chyba dopiero niedawno nabrało prawdziwego znaczenia... dojrzało. Natomiast od mojego Kochaniutkiego tak "niedosłownie" usłyszałam po miesiącu znajomości w tak dokładnie w Sylwestra gdy razem z zespołem Mannam śpiewał "Kocham Cię Kochanie moje...". A to "dosłowne" padło w tej samej chwili co moje wyznanie.
|
2006-01-13, 23:14 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
około 2 miesiące bycia razem- to był, jest i będzie jedyny mężczyzna który usłyszał odemnie te 2 słowa
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka |
2006-01-14, 10:20 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Czytając wasze wypowiedzi dziewczyny aż dziwnie się czuję, bo powiedziałam to Mojemu TŻ-owi na drugim spotkaniu. Już na pierwszym wiedziałam, że to TO. Na drugim, gdy stałam na przystanku i już podjechał moj autobus odwróciłam się spojrzałam na Niego i te słowa po prostu instynktownie wypłynęły ze mnie. Powiedziałam" KOCHAM Cię" i uciekłam, zostawiając go niezwykle zaskoczonego.Później pytałam samą siebie dlaczego tak szybko wyrzuciłam z siebie słowa i nie znajdowałam odpowiedzi. Bałam się, że może to za wcześnie, a Mój TŻ może poczuć się przytłoczony tą deklaracją. Jednak tak po prostu wyszło, a dzisiaj nie żałuję tych słów, nie były one rzucone na wiatr. Myślałam, że ze strony Tż-a bardzo długo będę musiała czekać na poważne wyznanie, bo znałam jego stosunek do przedwczesnego wyrażania uczuć. Zaskoczył mnie po miesiącu naszego bycia razem.
__________________
Kocham Cię Darku najmocniej na świecie... Anna Dostęp do netu ograniczony(zmiana miejsca zamieszkania- w końcu) |
2006-01-14, 10:59 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Powiedzieliśmy sobie to prawie po roku znajomości... ale nie byliśmy wtedy razem, tak się umawialiśmy raz częściej raz rzadziej. Aż w końcu uznaliśmy, że jednak To był cudowny dzień Teraz jesteśmy nierozłączni
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2006-01-14, 13:59 | #22 |
Zadomowienie
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
ja powiedzialam mu to po 3 miesiacach bycia razem... ale czulam juz to troszke wczesniej...
|
2006-01-14, 16:32 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Mój TŻ powiedział mi, że mnie kocha po prawie 4 miesiącach przyjażni. Płakałam za szczęścia Nie mówimy sobie tych magicznych słów zbyt często, miłość po prostu jest, a jeśli już powiemy, zawsze to emocjonalnie przeżywamy ( łezka w oku ) i to jest cudowne uczucie.
|
2006-01-15, 20:12 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 19
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Wogóle to witam wszystkich..!
Bardzo fajny temat..odpowiedni do tego co teraz przezywam, czyli miłość mojego życia . Uważam (bardzo tradycyjnie zresztą) że pokochać naprawdę można tylko jedną osobę, jeśli kochać się przestało tzn że się nigdy nie kochało Mój wybranek powiedział mi to bardzo wcześnie a ja dość zszokowana tym stwiedzeniem krótko mówiąc go spławiłam.. Ale pózniej do miłości "dojrzałam" nauczyłam się jej i sama mówię to bardzo często.. Chociaż przyznam się że denerwuje mnie to jak moje kochanie zbyt często mi to powtarza..Nie wiem czy ktoś też ma taki problem??? w dodatku "żada"odpowiedzi...je st bardzo uczuciowy i tym to tłumacze...czy ktoras z was tez ma taki problem? |
2006-01-15, 20:56 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 384
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Ah. Ja powiedziałam mojemu ex-TŻ. Pomimo tego, że to teraz już przeszłość. I związek nie trwał długo(półtora roku) nie żałuje tego. W tamtym momencie mojego życia była to najważniejsza osoba dla mnie i po częsci nadal jest - moim przyacielem. Z łezką w oku wspominam wspólne chwile
Dlatego nie zgadzam się z Scarlett88 "że pokochać naprawdę można tylko jedną osobę, jeśli kochać się przestało tzn że się nigdy nie kochało". Chociaż gdy miałam mniej wiosen niż teraz też miałam takie romantyczne poglądy No moje prawo się nie zgadzać |
2006-01-15, 21:24 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Cytat:
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
|
2006-01-15, 21:41 | #27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 704
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Cytat:
Odbiegłam od tematu? |
|
2006-01-15, 22:41 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: z domku ;)
Wiadomości: 103
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
je powiedzialam po 2 miesiacach , dosc szybko ale nie zaluje. ON zrobil to pierwszy ja pierwsza chyba bym sie nie odwazyla i wiecie co nawet smak pocalunku po tych slowach wydawal sie inny ....
|
2006-01-16, 00:05 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 336
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
U mnie to jest tak zabawnie. Byl na 100dniowce z inna dziewczyna(ja tegomiedzy nami nie uwazalam za zwiazek). Nie moglam sie tego wieczoru dodzwonic do niego, brakowalo mi go i bylam strasznie zazdrosna. Mozna powiedziec ze po 7 miesiacach znajomosci mu napisalam w smsie, a nastepnego dnia spotkalam sie z nim i powiedzialam mu to wreszcie. Do tej pory pamietam jaka bylam szczesliwa, gdy powiedzial ze on tez mnie Kocha, ale nie wiedzial czy ja to samo czuje. Telenowela jakas
__________________
|
2006-01-16, 18:55 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: SkądInąd
Wiadomości: 86
|
Dot.: kiedy powiedzialyscie "kocham" waszym TŻ ? ?
Witam!Ja mojemu TŻ-owi powiedziałam słowo Kocham po 4 miesiącach bycia razem.Spotyklaiśmy sie już 5 miesięcy (a 4 ze sobą chodziliśmy) Przez ten czas zdążyliśmy się dobrze poznać Mój ukochany długo sie na to zbierał ale gdy wypowiedział to słowo poczułam się jak w siódmym niebie. Oczywiście od razu mu to odwzajemniłam No i mowimy sobi etak do tej pory to juz prawie roczek. No i dodam że poznaliśmy sie przez internet
__________________
* Bądź gotów przegrać bitwę, żeby wygrać wojnę * Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, że jesteś. Nikt nie zauważy różnicy * Bądź równie uprzejmy dla woźnego jak dla prezesa rady nadzorczej * Dawaj innym drugą szansę, ale nie trzecią. * ....... |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:12.