Black list - jeśli zostałaś oszukana, opisz to tutaj...

[innuendo]

Trochę mnie dziwi sprawa z Wiesią. Wymieniałam się z nią, wszystko było w porządku, ja jej oddałam filtr LRP, ona mi róż burżujka. Co prawda, wieczko było ułamane, tzn. była dziwna sprawa z tym w ogóle, o czym zaraz, ale uznałam to za mało ważne i oceniłam ją pozytywnie [bo się należało, mimo wszystko]. Otóż, znając zdolność pudełeczka tego różu do psucia się, zapytałam się Wiesi, czy wszystko jest z nim w porządku. Ona stwierdziła, że tak, po czym kilka godzin później rzekła, że jak się upewniała, czy pudełeczko zdrowe jest, coś tam zepsuła. Okej, jakoś to przeżyłam, uznałam to wtedy za mało istotne, w końcu zależało mi na rózu, a nie pudełeczku. Też musiałam długo czekać na przesyłkę, o czym rozmawiałam już z tysiulką na gg, ale w końcu kosmetyk doszedł, nawet cień jako zadośćuczynienie mi wysłała .
Tylko szkoda, że oceny od niej nie dostałam, myślę, że po każdej zakonczonej transakcji dobrze by było wystawić drugiej osobie przekupkę.

Co do terminu wysyłania, jeśli chodzi o mnie, to często choruję, mam problemy ze zdrowiem w ogóle. I często moje paczki do innych wysyłam z opóżnieniem dwu, trzy- dniowym. Bo nie chce obarczać takim obowiązkiem innych domowników, bo oni zawsze coś zepsują- np. wyślą bez priorytetu. Ale mimo wszystko informuję o tym wizażanki, jeśli spóźniam się z transakcją, przepraszam je za to i myślę, że rozumieją . Więc chyba nie robię nic złego [bo ktoś na górze mówił, żeby wywiązywać się z ustlaonych terminów]. Ja np. teraz przeziębiona znów jestem i dwie paczki wyślę dopiero jutro [mimo że od jednej dziewczyny cienie już przyszły ]

[tysiulka18]

wiadomo, każdemu się zdarza nie wysłać paczki w terminie. Ale najważniejsze jest to, żeby mieć jakiś kontakt z osobą, z którą się wymieniamy. Można przecież przeprosić za opuźnienie, żeby druga strona się niepotrzebnie nie denerwowała. Mnie wkurza właśnie taki brak kontaktu, brak jakiegokolwiek odzewu...i nie wiadomo wtedy czy paczka nie została wysłana czy zaginęła na poczcie. Po co te niepotrzebne stresy...

[agabil1]

Napisane przez psycha

Ja sie np. umawialam z Ptiszonkiem, ktora jeszcze nie miala komentarzy
Poprosilam ja by pierwsza wysłała swoje rzeczy, a jak dotrą wtedy ja wysle moje.. i wymiana sie udala Z tego co zauwazylam to wiele dziewczyn rozwiazuje w ten sposob sprawe.. .. nie widze w tym nic zlego,uczciwa osoba z pewnoscia zrozumie
Wystarczy od razu na początku ustalic zasady

ja też tak robię, choć dwa razy poprosiłam o poczekanie na moją przesyłkę dopóki sama nie otrzymam od tej wizażanki juz w trakcie wymiany-bez problemu. Wyjaśniłam tylko, że przemyslałam sprawę i ponieważ jest tu nowa, nie ma przekupek czy jest ich kilka proszę ją o zrozumienie

[Kate30]

Ja oczywiście też jestem jak najbardziej za tym żeby nowe (bezprzekupkowe) wizażanki pierwsze wysyłały paczki. Mnie co prawda o to nikt nie prosił i wszystkie dziewczyny mi zaufały (dziękuję), ale oczywiście nie miałabym nic przeciwko temu.
Mnie oszukała dziewczyna z 7 pozytywami, ja wtedy byłam bezprzekupkowa, więc jej ocenie zaufałam - a jednak zostałam na lodzie.
Czyli reguły nie ma.

[Basia39]

Nie można w sumie powiedzieć też, że żadnych reguł nie ma, myslę że te przekupki, które zostały mi wystawione o czymś świadczą a prawdopodobieństwo, że kogoś nagle będę chciała nabrać jest znikome. Natomiast prawdopodobieństwo oszustwa ze strony nowej osoby niestety istnieje i jest o wiele większe, bo jej nie znamy, nie wiemy z kim mamy do czynienia. Ja zostałam oszukana raz właśnie przez taką osobę bez przekupek za co jej wystawiłam jedyną w swojej bytności na tym targowisku negatywną ocenę.
Pewnie, że nie każdą nową osobę trzeba traktować z mety jak potencjalną oszustkę, bo każda z nas kiedys zaczynała i miała zero przekupek na swoim koncie, ale moim zdaniem ostrożność jest jak najbardziej wskazana.
Właśnie pomysł z wysyłaniem paczek jako pierwsze przez nowe osoby wydaje mi się tu dobrym rozwiązaniem. Sama jeszcze tego nie praktykowałam i na szczęście nic mnie złego z ich strony nie spotkało poza tym jednym przypadkiem na samym początku, ale mimo to ja również wprowadzę ten pomysł w życie. Po co nadmiernie sie stresować i myśleć dojdzie, czy nie dojdzie przesyłka. Jest patent to trzeba go wykorzystać

[Kate30]

Uważam, że dobrą praktyką jest również podawanie nr telef razem z adresem na PW (i to zarówno kom. jak i stacjonarnego). Odpada wtedy problem z ustalaniem nr ew. oszustki. Ja tak robię i dziewczyny z którymi się wymieniałam nie miały nic przeciwko temu, informowałyśmy się też za pomocą SMS o wysłaniu paczki - to było bardzo miłe.
Mnie w ustaleniu nr telef Bellapuppy pomogły wizażanki, które się z nią wymieniały. Co prawda niewiele mi to dało, bo mimo telef rozmów i ostrzeżenia o negatywie i wpisaniu na tą listę, Iza uznała że bardziej opłaca się jej mnie oszukać i ukraść moje kosmetyki, a zamknąć sobie drogę do wizażu, no ale to jej sprawa i decyzja. Nie zmienia to faktu, że kosmetyków mi żal.

Basiu - ja również uważam, że przekupki to świetna sprawa i zgadzam się, że prawdopodobieństwo oszustwa ze strony dziewczyny z dużą ilością pozytywów jest zdecydowanie mniejsze, ale sama widzisz, zdarza się.

[Dorota-Coco]

Edytuje-jest odzew!

[sylwia.gda]

Dorotka, podaj ten nick bez zastanawiania sie.

[Basia39]

Napisane przez Kate30

Basiu - ja również uważam, że przekupki to świetna sprawa i zgadzam się, że prawdopodobieństwo oszustwa ze strony dziewczyny z dużą ilością pozytywów jest zdecydowanie mniejsze, ale sama widzisz, zdarza się.

Ano zdarza się niestety
W każdym środowisku znajdzie się jakaś czarna owca.

[innuendo]

co do wysyłania paczek jako pierwsze przez osoby bez przekupek- myślę, że to fajna sprawa. Pamiętam, jak dopiero zaczynałam zabawę z targowiskiem- strasznie się dziwiłam, że każdy ma do mnie zaufanie. Nawet chciałam proponować tak, żebym ja wysłała jako pierwsza, ale pomyślałam- skoro nikt tego ode mnie nie chce, to nie będę wychodzić z taką inicjatywą.
Choć sama bym sobie nie zaufała ;-)

[takasobieania]

Napisane przez virtual_reality

Tak wystawiłam negatywa, bo nie otrzymalam zwrotu swoich ciuszków mimo ze ja odesłałąm Ci Twoje rzeczy. A co do sprawy z pizamką to Empi, wizazanka która otrzymała drugą taką samą pizamke od pierwszej wlascicielki moze potrierdzic ze wystawione byly jako nowe.

umawiałyśmy się ze odeśle Twoje rzeczy jak dostane zwrost swoich, tak zrobiłam i rzeczy na pewno są juz dawno u Ciebie a negatyw od Ciebie był wystawiony złośliwie i niesłusznie i został usunięty.

[sylwia.gda]

Dobry los uchronił mnie przed Bellapuppą, z wymiany z nią wycofałam się w ostatniej chwili, bylo to juz jakiś czas temu. Oczywiscie ta oszustka (jak się teraz okazuje) zaczęła rzucać się że jestem nie fair...brak słów!

[Basia39]

Napisane przez Dorota-Coco

Dlugo wahalam sie czy pisac o tym co przytrafilo mi sie na samym poczatku...
Dopiero zaczynalam, pelna radosci, ze moge w zamian za rzeczy, ktorych juz nie nosze badz znudzily mi sie juz, dostac inne... no to dostalam- nauczke.
.......

Szkoda, że nie wystawiłaś jej negatywa, żeby ostrzec innych. Może choć podaj nick tej osoby.

[Dorota-Coco]

edytuje-jest odzew!

[vilandra]

Napisane przez vilandra

tak zrobiłam Własnie przed chwilą wysłałam PW. Przeprosiłam i na wszelki wypadek podałam swoja komórke, jakby miała jakieś watpliwości....
Na paczke czekam od 23.03, to moze jeszcze nie tak strasznie długo, ale ja osobiście zawsze paczke wysyłam priorytetm i paczka najdłuzej idzie 2 dni. Moze jak wróce wieczorkiem do domu będę miec miłą niespodzianke.....

Mineły nastepne 2 dni a paczki ani widu.......
Dodam, że odpwiedzi na swoje PW nie otzryamałam. Myślałam ,że moze zadzwoni, wyśle smsa, NIC!! Czyżby nos mnie nie mylił?

[Basia39]

Napisane przez vilandra

Mineły nastepne 2 dni a paczki ani widu.......
Dodam, że odpwiedzi na swoje PW nie otzryamałam. Myślałam ,że moze zadzwoni, wyśle smsa, NIC!! Czyżby nos mnie nie mylił?

Jak dobrze liczę czekasz już 14 dni?

[sylwia.gda]

Napisane przez Dorota-Coco

Wlasciwie to macie racje..skoro juz o tym napisalam to powinnam byc konsekwentna.
To jest f@tima.

dziś się już logowała, może przeczyta ten wątek?!

[vilandra]

Napisane przez Basia39

Jak dobrze liczę czekasz już 14 dni?

nio, czyli chyba moge juz przestac czekac

[Basia39]

Napisane przez vilandra

nio, czyli chyba moge juz przestac czekac

Ja bym przestała. Ciesz się kobieto, że masz nosa

[drei]

poniewaz ostatnio mam bardzo ograniczony dostep do internetu dopiero teraz dotarla do mnie wiadomosc od Basi, ze wizazanki maja problemy z Wiesia. wymienilam sie z nia jakis czas temu i do dzis niemilo to wspominam. co prawda nie moge miec zarzutow co do tego co do mnie od niej przyszlo (blyszczyk Diora), na szczescie. co prawda jego kolor byl duzo duzo ciemniejszy niz na zdjeciu ktore mi przyslala, i to w dosc znaczny sposob. wiadomo ze aparat plata rozne figle i nigdy nie odda perfekcyjnie koloru, ale po otrzymaniu blyszczyka nie moglam sie oprzec mysli ze zdjecie musialo chyba zostac rozjasnione bo kolor nienaturalnie odbiegal od rzeczywistosci, byl to jasny roz, podczas gdy w rzeczywistosci okazal sie byc dosc ciemnym rozem. ale to jedyne zastrzezenie jakie mialam, dlatego nie czepiam sie specjalnie, blyszczyk otrzymalam zgodnie z umowa, poleconym z priorytetem wiec wszystko generalnie ok. wystawilam jej wiec pozytywna przekupke, choc oszczedna w slowach, nie zwazajac na reszte. ale gdyby mnie ktos zapytal, to nie polecilabym wymiany z ta osoba. bardzo trudno bylo mi sie z nia dogadac. nie umiem wyrazic w slowach o co dokladnie mi chodzi, ale po prostu, ciezko mi sie z nia komunikowalo. nie mowiac juz wlasnie o tym ze pochopnie wyciagnela wnioski co do mnie i obrazila. w pewnym stopniu bylam w stanie zrozumiec jej niepokoj o paczke ode mnie. ale Wiesia zazadala ode mnie natychmiastowego odeslania jej blyszczyka twierdzac ze nie obchodzi jej co ja zrobie. ja usilowalam jej wytlumaczyc ze jeszcze jest czas na dotarcie paczki, a jesli rzeczywiscie by nie doszla to z dowodem nadania (ktrorego fotki jej wyslalam) moge zlozyc reklamacje ale po okreslonym czasie od wyslania. wiec aby to zrobic musialabym miec 100% pewnosc ze paczka nie doszla, a tymczasem Wiesia oswiadczyla mi ze wyjezdza i nie ma kto odebrac paczki ani sprawdzic czy jest awizo i ze nic jej nie obchodzi, ze mam jej odeslac blyszczyk. ja juz powoli ulegajac wizji zaginiecia paczki wyobrazalam sobie siebie latajaca po urzedach i oskarzania poczty podczas gdy byc moze awizo spokojnie lezaloby sobie w skrzynce adresatki... wtedy sie naprawde zdenerwowalam bo w koncu to w jej interesie bylo zatroszczyc sie o to, zeby upowaznic kogos do odebrania paczki jesli ona wyjezdza. na szczescie paczka doszla i na tym sprawa sie zakonczyla, a przekupki od Wiesi oczywiscie nie dostalam. tak wiec niemilo wspominam tamta wymiane bo naprawde sie potwornie wtedy denerwowalam, a akurat mialam wazny egzamin.
tak wiec jeszcze raz podkreslam ze co do samej wymiany i otrzymanego produktu nie mialam wiekszych zastrzezen, ale sama wizazanka potraktowala mnie bardzo ale to bardzo niemile i arogancko.
i tyle mam do powiedzenia w tej sprawie
pozdrawiam i zycze udanych, sympatycznych wymianek

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Zajrzalam na ten wątek, jako ze dawno mnie tu nie bylo i chcialam sprawdzic, czy czasem nie ma nowych podejrzanych osob.

Widze, ze jest tutaj poruszana sprawa Wiesia24. Ktoras z wizazanek pisala do mnie na gg w sprawie wymianki z nią, nie pamietam loginu. Widzę, ze chyba jako jedyna z osób tu wypowiadających sie miialam szczescie i nie mialam zastrzezen do kosmetyków, które dostalam od tej uzytkowniczki. Wymianka z nia byla dosc dawno, pamietam, ze wysylalam jej cien podwójny Pupy i jakis inny kosmetyk (nie pamietam juz z racji czasu). Ona wyslala mi sypkiego revlona i błyszczyk takze z tej firmy. Moj cien byl uzyty 2-3 razy, jak wiadomo cienie podwojne Pupy maja to do siebie, ze jest ich tam ok 1,7-8 g. Patrząc na pudeleczko, wydaje sie, jakby byla ich koncówka... Jednak jezeli sie chwile zastanowi, to przeciez niecale 2 g- nie moze to byc pudeleczko z ktorego cien az sie wysypuje! Wiesia chyba w tym nie byla zorientowana i delikatnie oskarzala mnie (kolezanka czytala moje maile i przekazywala mi wiadomosci telefonicznie, gdyz ja muaialam wyjechac i nie mialam dostepu do internetu ), ze wyslalam jej zuzyty cien... To byly jakies 2 maile, nie bylo w tym jednak ABSOLUTNIE NIC CHAMSKIEGO. Wyslalam Wiesi linka do stronki gdzie byl pokazany cien (widac bylo na nim wyraznie, ze tak wyglada od nowosci), polecilam zagladnięcie do jakiegos sklepu z kosmetykami Pupy, napisalam o "gramaturze" cienia...I Wiesia powiedziala, ze juz wszystko ok. Takze z jej kosmetykami bylo wszystko ok, troszke dziwna sytuacja zaistniala co do cienia ale rozumiem, ze Pupa nie jest firmą "bardzo dostepna" (sama dluugo szukalam kosmetykow, a jak juz znalazlam byly to pojedyncze sztuki) i byc moze poprostu nie wiedziala, ze cien nie jest nasypany do konca i pochopnie pomyslala, ze wyslalam jej cos zuzytego.

[Ivvonka]

Nie wymienilam sie nigdy z Wiesia24, gdyz... zostalam ostrzezona. Mialam kramik z wysokopolkowa kolorowka, Wiesie interesowaly prawie wszystkie moje rzeczy. Napisala do mnie PW, proponujac rozmowe na gg. Rozmawiala ze mna bardzo chaotycznie, nie wydala mi sie osoba wiarygodna, mimo, ze miala wtedy 2 albo 3 pozytywne komentarze. Przypadkiem zdarzylo sie, ze ktoras z Wizazanek (nie pamietam juz nicka, to bylo dosc dawno) dowiedziala sie, ze Wiesia zamierza sie ze mna wymienic i wtedy ostrzegla mnie przed nia. Postanowilam nie ryzykowac i odmowilam Wiesi24 wymian.

Po jakims czasie inna Wizazanka chciala zasiegnac mojej opinii na temat Wiesi - napisalam, ze zostalam ostrzezona i chociaz nie moge zarzucic Wiesi zadnego oszustwa to jednak uwazam ja za osobe, ktora nie wzbudza zaufania.

[Ewa_Barbara]

ja jestem mowiac nowa na wizazu i sie juz boje bo jak sie z kims wymienie,wysle paczke a ta osoba nie to bedzie wmawiac ze oszukuje bo jestem nowa i nie wiem czy warto sie wymieniac ?a moze tylko osobiscie ?ale jesli jedna osoba mieszka w warszawie druga w krakowie?

[Ewa_Barbara]

aha a co do tego by nowe pierwsze wysylaly wydaje mi sie ze jest bez sensu a to dlatego ze:
-osoba ktora ma juz kilka przekupek moze udac ze wyslala i tyle no bo ma juz kilka przkupek jest zaufana i tyle.Powie ze osoba nowa oszukuje i wszyscy uznaja ze tak jest wiec mi sie nie wydaje to fair.

[Aneta???]

Napisane przez Ewa_Barbara

aha a co do tego by nowe pierwsze wysylaly wydaje mi sie ze jest bez sensu a to dlatego ze:
-osoba ktora ma juz kilka przekupek moze udac ze wyslala i tyle no bo ma juz kilka przkupek jest zaufana i tyle.Powie ze osoba nowa oszukuje i wszyscy uznaja ze tak jest wiec mi sie nie wydaje to fair.

A czy Ty przypadkiem nie jesteś tą słynną Barbarą 11 i jeszcze jakoś tak?Bez obrazy,ale coś mi tu brzydko pachnie.
Sorry,nie mogłam sie powstrzymać,by o to spytać.

[Ewa_Barbara]

nie kojarze ?? a ciem chodzi ??

[Ewa_Barbara]

ja mam konto dopiero chyba miesiac chociaz kiedy ja sie zarejestrowalam?sama nie wiem cos w granicach 2 miesiecy a szkoda bo widze ze sie cos tu dzialo ciekawego

[Aneta???]

Napisane przez Ewa_Barbara

nie kojarze ?? a ciem chodzi ??

Może ktoś,kto lepiej zna cała sytuacje to wyjaśni?Wystarczy spojrzeć w profil i wszystko robi się jasne.

[Ewa_Barbara]

hmm tylko ze ja nie wiem o co biega :-/ nie wiem moze ze ma siec lan to cos sie dzialo :-/

[Ewa_Barbara]

aha skoro obeznana jestes to o co z tym chodzi?na glownej stronie w ciuchach pokazuje ze jest odp na moj watek wchodze a tam nie mam nowej odp :-/ wiec nie wiem moze sie cos dzieje ?