Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)

[kellysss]

Napisane przez Stokrotka81

Ewelinko super ze z dzidzią ok szkoda ze nie pokazali ci dokładnie wszystkiego a te gilgotki to czujesz to na bank maleństwo, ja Natalke poczulam w 16 tyg ale szczuplejci kolejne dzieciaczki czuja szybciej

u nas Kamil boi sie psów, a wczoraj byl taki wiatr ze przez kratke w lazience wialo i drzwi zaczely sie ruszac... Kamil byl przerazony do lazienki bal sie wejsc, dopiero poszlismy razem i pokazalam mu w czym rzecz

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ec+dziewczynka
Ewelinko sprawdz sobie co ci tu wychodzi mnie sie sprawdzilo u obojaga , mojej kolezance i sis ciotecznej tez u dwojeczki- moze i u ciebie sie sprawdzi... tylko licz dobrze

Wyszła mi dziewczynka
No ciekawe czy sie sprawdzi

[lucyAS]

kellysss ogromne gratulacje i oczywiście życzę ci dziewczynki

[aaneczka1984]

Ewelinko..mi tez sie sprawdziły te magiczne wyliczenia 2 razy, wiec moze coś w tym jest no nic..życze córy jak nic
my popracujemy nad córą za 3-4lata..jak juz zamieszkamy ze własnym domku

[Glizda87]

Ale super wiadomość!!! Ewelinka ogromne buziaki i ściskam kciukasy za maleństwo

Ja dzisiaj dostałam @ i po cichu mam nadzieje, że następna nadejdzie dopiero za jakiś rok... Za tydzień zaczynamy działać

[maggie74]

Napisane przez bratek 06

Przepis na blok czekoladowy:
w garnku na małym ogniu rozpuścić margarynę Kasię, szklankę cukru, pół szklanki wody i dwie łyżki kakao (ja daję półtorej). Następnie powoli cały czas mieszając "trzepaczką" (żeby nie było dużych grudek) dodawać dwie i pół szklanki pełnotłustego mleka w proszku. Na koniec dodać 300 gr pokruszonych herbatników i wymieszać.
Masę przełożyć do podłużnej blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Zostawić do wystygnięcia. Następnie włożyć do lodówki
można też dodać bakalie. PALCE LIZAĆ!!! Mi przypomina smak dzieciństwa

bratek blok w sobotę był robiony, tż tak się nie mógł doczekać, że próbował już zanim stężał, ale naprawdę dobry zrobił się nastepnego dnia jak porządnie stężał. Tż tak smakował, że do wieczora prawie cały zjedzony.

Napisane przez Stokrotka81

WITAM

moja maleńka stokroteczka skonczyla dzis 2 miesiące
Załącznik 3878850Załącznik 3878851

wyglupy wczorajesze
Załącznik 3878852

śniadanie prawie jak u Małysza:
Załącznik 3878853

Stokrotka córcia cudna, w ogóle dzieciaczki super

Napisane przez kellysss

Wyszła mi dziewczynka
No ciekawe czy sie sprawdzi

kellysss to za dziewczynkę

Napisane przez Glizda87

Ale super wiadomość!!! Ewelinka ogromne buziaki i ściskam kciukasy za maleństwo

Ja dzisiaj dostałam @ i po cichu mam nadzieje, że następna nadejdzie dopiero za jakiś rok... Za tydzień zaczynamy działać

glizda trzymam kciuki

nie wiem jak u Was ale u nas dzisiaj to tak zimno rano jest, że szok niecały jeden stopień. I w nocy w domu zimno bo już tak kaloryfery nie grzeją.
A my mamy znowu teściową w szpitalu, jest na badaniach, także w wekend trzeba było zaliczyć odwiedziny.

Zmykam do pracy miłego dnia

[AMILAMIJA]

kellysss, wszystkiego najlepszego!

[kellysss]

Napisane przez aaneczka1984

Ewelinko..mi tez sie sprawdziły te magiczne wyliczenia 2 razy, wiec moze coś w tym jest no nic..życze córy jak nic
my popracujemy nad córą za 3-4lata..jak juz zamieszkamy ze własnym domku

Zobaczymy ...CO bedzie to bedzie...
Jak nie teraz to i tak za ok. 5 lat planujemy trzecie dziecie
takze moze wtedy

Napisane przez Glizda87

Ale super wiadomość!!! Ewelinka ogromne buziaki i ściskam kciukasy za maleństwo

Ja dzisiaj dostałam @ i po cichu mam nadzieje, że następna nadejdzie dopiero za jakiś rok... Za tydzień zaczynamy działać

To trzymam kciukaski zeby sie udało za pierwszym strzalem

Napisane przez AMILAMIJA

kellysss, wszystkiego najlepszego!

dziekuje

[aaneczka1984]

Ewelinko sto lat z okazji urodzin..dużo, dużo zdrówka, siły cierpliwości..i pięknej córy za kilka miesięcy życza Dominiś Patryczek i JA

[bratek 06]

Sto lat Ewelinko!!!

[Stokrotka81]

Ewelinko WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, DUŻO SZCZESCIA ZDROWIA SPEŁNIENIA MARZEŃ I TEJ WYMARZONEJ CORECZKI ZA 5 LAT MOZE BYC DRUGA CÓRCIA POCIECHY Z ALANA I WSZYSTKIEGO CO SOBIE ŻYCZYSZ

[Nika.83]

I ja się przyłączę do życzeń Ewelinko zdrówka, wytrwałości i DUŻŻŻOOO miłości. No i upragnionej córeczki!!!!: roza::c mok:

[nimfetka]

Ewelinko!! Gratulacje!!!!!kurde zazdroszcze Wam odwagi itp

[roxi1980]

Wpadam na chwikę, bo czekam aż mąż wróci z pracy... (22-10), jadę zawieźć Norbusia do mamy i lecę popracować...
Norbert do pierwszego z dwóch przedszkoli się nie dostał, tzn. jest na liście rezerwowej i jeszcze jest jakaś tam nadzieja, że ktoś zrezygnuje i Norbet wskoczy. W drugim przedszkolu, gdzie złożyłam papiery wyniki są ponoć pod koniec kwietnia.
Poza tym miał teraz jakiś 5 dniowy okres cholera wie czego - normalnie szału można było dostać - wycie nocami i dniami, o to czego nie chce i o to czego chce, a także o to, czego chciał, a już się odechciało... Mieliśmy pobudki o 4 rano... i mały szedł spać dopiero na noc ok. 19.... koszmar, bo od 15 był nie do zniesienia. Jednego dnia jak jak mi klapnął rycząc o 15, z wielką awanturą dobudziłam go o 18.... poszedł spać o22,30 i o...5,30 pobudka. Na szczęściedziś już drugi dzień jest normalnie - uffff.
Ja się w końcu zmobilizowałam i jestem na diecie od poniedziałku - o dziwno spadły już prawie 2kg...

[Nika.83]

Napisane przez roxi1980

Wpadam na chwikę, bo czekam aż mąż wróci z pracy... (22-10), jadę zawieźć Norbusia do mamy i lecę popracować...
Norbert do pierwszego z dwóch przedszkoli się nie dostał, tzn. jest na liście rezerwowej i jeszcze jest jakaś tam nadzieja, że ktoś zrezygnuje i Norbet wskoczy. W drugim przedszkolu, gdzie złożyłam papiery wyniki są ponoć pod koniec kwietnia.
Poza tym miał teraz jakiś 5 dniowy okres cholera wie czego - normalnie szału można było dostać - wycie nocami i dniami, o to czego nie chce i o to czego chce, a także o to, czego chciał, a już się odechciało... Mieliśmy pobudki o 4 rano... i mały szedł spać dopiero na noc ok. 19.... koszmar, bo od 15 był nie do zniesienia. Jednego dnia jak jak mi klapnął rycząc o 15, z wielką awanturą dobudziłam go o 18.... poszedł spać o22,30 i o...5,30 pobudka. Na szczęściedziś już drugi dzień jest normalnie - uffff.
Ja się w końcu zmobilizowałam i jestem na diecie od poniedziałku - o dziwno spadły już prawie 2kg...

Wow... to niezły sajgon mieliście, ale ważne że w tej małej główce wszystko wróciło do normy i już normalny Norbercik i że zaczął normalnie spać.
Gratuluję mobilizacji i trzymam kciuki za wytrwałość!!!

U nas znowu jakiś dziwaczny kaszel nic nie ma młodej tylko straszny kaszel ma najbardziej w nocy bo aż się dusi i na wymioty się jej zbiera. Wczoraj przyszła z przedszkola i przed 15.00 padła na OLINKU i wstała dziś o 7.00. SZOK...jedynie poszła siku i przeprała się w piżamkę a tak ciągle spała może coś ją męczy w tym małym organizmie i walczy snem. A pogoda pomaga w tym bo zimno strasznie a u nas rano śnieg padał

[aaneczka1984]

roxi..łąze sie wbólu Domik tez ostatnio w noy nie śpi..a jak spi to sie co chwila wybudza i dze sie mamam....!!! ubzdurał oś sobie że musz e z nim spać odhodze od niego dopiero jak mocno śpi bo wrzask jest..
Spi juz rok sam a teraz nagle mu mamusi do łózka trzeba

A w dzien tragednia..wrzask darie, wymuszanie..nie pomaga nic..absolutnie nic


nika..biedna Martynka..dużo zdrówka dla niej

[bratek 06]

Oj widzę, że nie tylko ja walczę z małym łobuzem
Kuba wczoraj dostał takiej histerii, że nie mogłam go uspokoić. Było tak źle, że aż prowokował kaszel i udawał, że się dusi!!! Mały koszmar!!!

U nas pogoda też paskudna, zimno i szaro brrrr.....

Roxi - u nas wyniki do przedszkola dopiero 20 kwietnia o 12.00!!!

[Stokrotka81]

no to i ja sie pozale lobuzem...
wczoraj poszlismy na spacer byla tam kolezanka Ola miesiac starsza i najpierw bylo ok bawili sie ganiali ptaszki az tu nagle nie wiadomo czemu podbiegl do niej i ja przewrocil... poleciala jak dluga, dobrze ze w glowke sie nie uderzyla... wiec za kare zabralam go z placu zabaw i spacerowalimy... to ten ucieka wpadl do Aldika wiec pomachalam mu ze ide do domu rozryczal sie, wiec poszlam po niego bo on za niski na czujniki i drzwi sie nie otwieraly... a ten jak mnie zobaczyl to zaczal uciekac, i lata juz po sklepie
moja cierpliwosc sie skonczyla...
niepedagogiczne ale dostal w dupe... oj dostal

[kellysss]

Napisane przez roxi1980

Wpadam na chwikę, bo czekam aż mąż wróci z pracy... (22-10), jadę zawieźć Norbusia do mamy i lecę popracować...
Norbert do pierwszego z dwóch przedszkoli się nie dostał, tzn. jest na liście rezerwowej i jeszcze jest jakaś tam nadzieja, że ktoś zrezygnuje i Norbet wskoczy. W drugim przedszkolu, gdzie złożyłam papiery wyniki są ponoć pod koniec kwietnia.
Poza tym miał teraz jakiś 5 dniowy okres cholera wie czego - normalnie szału można było dostać - wycie nocami i dniami, o to czego nie chce i o to czego chce, a także o to, czego chciał, a już się odechciało... Mieliśmy pobudki o 4 rano... i mały szedł spać dopiero na noc ok. 19.... koszmar, bo od 15 był nie do zniesienia. Jednego dnia jak jak mi klapnął rycząc o 15, z wielką awanturą dobudziłam go o 18.... poszedł spać o22,30 i o...5,30 pobudka. Na szczęściedziś już drugi dzień jest normalnie - uffff.
Ja się w końcu zmobilizowałam i jestem na diecie od poniedziałku - o dziwno spadły już prawie 2kg...

Mam nadzieje ze bedzie juz teraz lepiej i Norbert nie bedzie dawał popalic..

I gratuluje spadku wagi

Napisane przez nimfetka

Ewelinko!! Gratulacje!!!!!kurde zazdroszcze Wam odwagi itp

Dziekuje
i dlaczego odwagi....
Ja mysle ze bedzie dobrze i wcale nie trzeba tu odwagi tylko cierpliwosci.....

Napisane przez Nika.83

Wow... to niezły sajgon mieliście, ale ważne że w tej małej główce wszystko wróciło do normy i już normalny Norbercik i że zaczął normalnie spać.
Gratuluję mobilizacji i trzymam kciuki za wytrwałość!!!

U nas znowu jakiś dziwaczny kaszel nic nie ma młodej tylko straszny kaszel ma najbardziej w nocy bo aż się dusi i na wymioty się jej zbiera. Wczoraj przyszła z przedszkola i przed 15.00 padła na OLINKU i wstała dziś o 7.00. SZOK...jedynie poszła siku i przeprała się w piżamkę a tak ciągle spała może coś ją męczy w tym małym organizmie i walczy snem. A pogoda pomaga w tym bo zimno strasznie a u nas rano śnieg padał

Mam nadzieje ze sie nie rozchoruje Martynka...

Napisane przez aaneczka1984

roxi..łąze sie wbólu Domik tez ostatnio w noy nie śpi..a jak spi to sie co chwila wybudza i dze sie mamam....!!! ubzdurał oś sobie że musz e z nim spać odhodze od niego dopiero jak mocno śpi bo wrzask jest..
Spi juz rok sam a teraz nagle mu mamusi do łózka trzeba

A w dzien tragednia..wrzask darie, wymuszanie..nie pomaga nic..absolutnie nic

Napisane przez Stokrotka81

no to i ja sie pozale lobuzem...
wczoraj poszlismy na spacer byla tam kolezanka Ola miesiac starsza i najpierw bylo ok bawili sie ganiali ptaszki az tu nagle nie wiadomo czemu podbiegl do niej i ja przewrocil... poleciala jak dluga, dobrze ze w glowke sie nie uderzyla... wiec za kare zabralam go z placu zabaw i spacerowalimy... to ten ucieka wpadl do Aldika wiec pomachalam mu ze ide do domu rozryczal sie, wiec poszlam po niego bo on za niski na czujniki i drzwi sie nie otwieraly... a ten jak mnie zobaczyl to zaczal uciekac, i lata juz po sklepie
moja cierpliwosc sie skonczyla...
niepedagogiczne ale dostal w dupe... oj dostal

Oj te Wasze łobuziaki
Na pewno wyrosna z tego
Alan tez czasami daje popalic
ale ogólnie to nie jecze bo nalezy chyba
do tych spokojniejszych dzieci
Mam nadzieje ze to sie nie zmieni

[mumi24]

Napisane przez kellysss

hej hej........


Chcialam sie pochwalic ze udalo nam sie zafasolkowac
W sumie to juz prawie 12 tydz. tylko ze niemowilam nic nikomu wczesniej
Terminy mam dwa... z o.m na 20 pazdziernika a z usg na 14......
8 kwietnia mam kolejne usg..... W sumie to to wazne na którym maja
mi wymiezyc dzidziolka trzymajcie kciuki zeby było wszystko ok...

Gratulacje Ewelinko, cieszę sie że tak szybko się udało

Napisane przez Lucygaj

Mumi super Dzień Dziecka zafundujecie Boryskowi

.

mam na ten moment same obawy np. jak utrzymam przez ok 3 h Borysa na miejscu czy nie zrobi awantury przy wsiadaniu do samolotu (on kiepsko reaguje na nowe nieznane miejsca gdzie jest hałas)
pewnie wolałby spędzić ten dzień z dziadkami a tu starzy mu atrakcje zapewniają

a ja mam prośbę do Ciebie Lucynko o przepis na tą zupę z porem serkami i mięsem mielonym bo nie mogę wyszperać
tylko napisz mi sprawdzoną ilość serków i jaką firmę kupujesz, chciałabym żeby nie była taka rzadka

Napisane przez Stokrotka81

ja tak robie rolade waflowa z bananem -pycha i 5 min roboty

tylko nie kupujcie mleka granulowanego bo na tym niewychodzi

Ja poproszę przepis na roladę z babanem
Córeczka śliczna, a w sukience taka drobina wygląda przesłodko


Ja sie usprawiedliwiam (jak zwykle) brakiem lapka
już mnie szlag trafia i chyba go sprzedamy
robie teraz z każdej wolnej chwili testy na prawo jazdy
we wtorek mam egz. teoretyczny i praktyczny co prawda wewnętrzny ale i tak mnie to stresuje, taka próba generalna przed państwowym

Roxi Nasze chłopaki są w takim samym wieku a jak tż poszedł złożyć podanie o przyjęcie do przedszkola do urzędu oświaty w naszym mieście to baba powiedziała, ze nawet tego podania od niego przyjmie ze względu na wiek
dobrze że Wam się udało

Na szczęście zapisaliśmy małego do niepublicznego kawałek dalej od naszego mieszkania (a droższe od państwowego tylko o ok 50 zł)
i ma już pewne miejsce bo wpłaciliśmy wpisowe uff

[Stokrotka81]

Napisane przez mumi24

Ja poproszę przepis na roladę z babanem
Córeczka śliczna, a w sukience taka drobina wygląda przesłodko

1 margaryna
1 szkl curku
1 op wafli(2 wafle odlozyc, reszte pokruszyc)
2 op herbatnikow(pokruszyć) i dowolne bakalie
1 galaretka o dowolnym smaku
2 lyzki kakao
2 banany(kupuj jak najbardziej proste)

galatetke rozpuscic w szkl wody.
Margaryne rozpuscic z cukrem, dodac kakao , pokruszone herbatniki wafle i bakalie, ciepla galaretke- wymieszac

teraz skladanie:
rozlozyc 2 wafle (drugi tak z 1 cm- 1.5cm zeby zachodzil na pierwszy) i rozlozyc ciepla mase i zaczekac chwilke zeby wafael zmiekl i dal sie rolowac, polozyc banany i zawijamy, i to wszystko na przynajmniej 3 godz do lodówki

[nimfetka]

Ewelinko-u mnie to kwestia odwagii wielu innych czynników

Z młodą byłam w Rabce w Instytucie Chorób płuc i Gruźlicy-byłysmy dobe-Liwka miała badania w kierunki alergii-nie ma,pasożytów-czekamy na wyniki z kału i z wymazu odbytu,wymaz z gardła,morfologie chlorki w pocie-zrobiłysmy badania i uciekałysmy czym prędzej -warunki fatalne!!

Ok,zmykam bo padam po pracy na twarz!

[Lucygaj]

Uznałam że czas Was odwiedzić, tym bardziej że jak widzę wątek się rozbujał pod moją nieobecność U nas pomału leci dzień za dniem, mamy za sobą już pierwszą parapetówkę naszego mieszkanka, z soboty na niedzielę była bibka
Poza tym Natusia ma się dobrze, my jej rodzice też

Mumi bardzo proszę oto przepis na zupkę Zaznaczam, że zupka ta nie należy do zup rzadkich, wręcz odwrotnie :jest gęsta i kaloryczna My nie dawno ją skończyliśmy jeść

2 duże pory
0,5 kg mięsa mielonego
2 serki śmietankowe
2 serki ziołowe- ja kupuję serki firmy Hochland, sprawdzone razem gramatura czterech serków ma wynosić 40 dkg
40 dkg pieczarek (ja często daję ich nawet do pół kilograma)
1,5 litra wody
3 kostki rosołowe
1 cebula

Wodę wlewasz do garnka wrzucasz kostki, pokrojone pory, mięso podsmażasz, cebulkę pokrojoną w kostkę zeszklić, pieczarki poddusić. To wszystko gotować pół godziny. Serki rozrobić (ja dolewam do nich gorącej zupki i roztrzepuję trzepaczką), potem należy je wlać do zupy i już nie gotować, tylko wymieszać.
SMACZNEGO!!!

[Nika.83]

Pytanie do osób które robiły ten blok czekoladowy. Zrobiłam zakup tylko inteligentnie nie sprawdziłam jeszcze raz co mi jest potrzebne wiedziałam że coś w proszku i kupiłem śmietankę do mleka w proszku. Czy ktoś to robił na śmietance do mleka???

[aaneczka1984]

Napisane przez Nika.83

Pytanie do osób które robiły ten blok czekoladowy. Zrobiłam zakup tylko inteligentnie nie sprawdziłam jeszcze raz co mi jest potrzebne wiedziałam że coś w proszku i kupiłem śmietankę do mleka w proszku. Czy ktoś to robił na śmietance do mleka???

hehe..nigdy bym na to nie wpadła
wiesz..mleko w proszku ma specyficzny smak i mi sie wydaje że ze śmietanką to nie bedzie to samo..chociaz spróbowac mozesz
napewno taniej wyjdzie bo mleko drooogie..

Lucynko..widze ze sie juz zaklimatyzowałas w nowym mieszkanku..ciesze sie
a te zupke polecam..pyyycha....tyle ze ja nie doczytałam i zrobiłam z połowy serków (200gr)

[Nika.83]

Napisane przez aaneczka1984

hehe..nigdy bym na to nie wpadła
wiesz..mleko w proszku ma specyficzny smak i mi sie wydaje że ze śmietanką to nie bedzie to samo..chociaz spróbowac mozesz
napewno taniej wyjdzie bo mleko drooogie..

Lucynko..widze ze sie juz zaklimatyzowałas w nowym mieszkanku..ciesze sie
a te zupke polecam..pyyycha....tyle ze ja nie doczytałam i zrobiłam z połowy serków (200gr)

Ja po prostu zdolna jestem no taki ze mnie geniusz jeden co zrobić. Nie doczytam ubzduram sobie coś i taki efekt. Jednak coś w proszku zakupiłam, papier do pieczenia też zakupiłam więc chyba spróbuję z tą śmietanką potem dam znać jak to smakowało hihhihi....

[Stokrotka81]

Nika nie rob ze smietanka bo ci nie zgestnieje...

jak nie wychodzi na granulowanym mleku w proszku to raczej i na smietance nie wyjdzie... tak mi sie zdaje

[bratek 06]

ja bym też nie ryzykowała z tą śmietanką

Ami- sto lat Kochana!!!

[Nika.83]

Napisane przez bratek 06

ja bym też nie ryzykowała z tą śmietanką

Ami- sto lat Kochana!!!

no to nie ryzykuję tylko poszukam tego mleka

[AMILAMIJA]

Bratku, ślicznie dziękuję za pamięć

[Stokrotka81]

Ami Wszystkiego Najlepszego

towarzystwo moje już spi... ufff dobrze, bo dzis dali mi w kość