operacja krzywego kręgosłupa

[jogobella]

hmmm...badania.Morfologia krwi,potwierdzenie grupy krwi,dentysta(zęby muszą być zdrowe),badanie serca USG,EKG,badanie internistyczne.Ogólnie chodzi o to by nie było żadnych stanów zapalnych.To ważne by nie było problemów w czasie operacji i po,organizm jest wtedy bezbronny.Do szpitala kazali mi przyjechać na weekend(nie musze tłumaczyć dlaczego),niektóre badania zostały powtórzone,zrobili mi dodatkowo pojemność płuc.Dzień przed operacją prześwietlenie...i wieczorem lewatywa;].Operacja we wtorek.W zasadzie nie wiedzialam o której godzinie.Dostałam żółciutki kubraczek,ostatni szybki telefon do rodziców,ze dorwali mnie...hehe...mała biala tabletka do buzi...widze kwadratową salę operacyjną(w zielono-niebieskie kafelki),lampa nade mną...coś mi robią na rence(chyba welflom zakladali),coś wstrzykują...i mój wzrok nagle nie moze się utrzymać na jednym poziomie...sen...operacja trwala 8 godzin.Mama mówi że lekarze wchodzili i wychodzili...jak na drodze szybkiego ruchu;p gdy mnie wywozili bylam przytomna...ponoć...ja tego nie pamiętam.Trafiłam na OIOM.Dostawałam silne leki przeciwbólowe,niekontakto wałam.Myślałam że ktoś do mnie mówi,a w rzeczywistości to sobie wyobrażałam.Chcialo się pić,a oni mi tylko jakiś cholerny wacik z wodą!wszędzie jakieś rurki,cała okablowana Trzeciego dnia (już na oddziale) stawiali mnie na nogi.Dziwne uczucie,jak bym się rozsypywała,totalne oslabienie,te 4 cm dało się odczuć.Jeszcze ten cewnik grrrr....ale wtedy to byl mój najlepszy przyjacielchyba 6 dni go nosilam.Zmiana opatrunku to tez ciekawe przeżycie,a wyciągnięcie drenaża hehe...Miałam małe problemy ze środkami przeciwbólowymi,dopiero ostatniego dnia pobytu w szpitalu,czyli ósmego dnia,wzięlam tabletki.Wcześniej to kroplówki i zastrzyki.Wychodząc ze szpitala mogłam być w pozycji pionowj nie dłużej niz 15 min,więc wszystko działo się szybko.Operacja była w Poznaniu,a ja mieszkam we Wroclawiu,przeżylam 3 godziny jazdy samochodem po polskich drogach i zakrętach,ciągle tylko:Tato wolniej!:P I tak to wyglądało...na pytania chętnie odpowiem szczególowo.Zastanawiam się czy nie spisać swoich wspomnień...

Rady: piżamka tylko rozpinana(najlepiej zaduża),myjka,stabilne kapcie,kubeczek do płukania zębów,skarpety(stopy marzną) to rzeczy które dobrze jest mieć ze sobą.I zastanówcie się nad swoim łóżkiem w domu.Ja miałam kłopot.Na dzień przed wyjściem ze szpitala kunięcie czy większe zgjęcie nóg stojąc nie wchodziło w grę.Za bardzo bylam osłabiona,groziło to upadkiem bo nagle przestawałam czuć swoje plecy.Olśniło mnie że ja przecież nie dam rady się położyć na swojej rozkładanej sofie! Tato musiał w trybie natychmiastowym kupować nowe łóżko,z wygodnym materacem Więc pomyślcie wcześniej

[ajta21]

Witajcie! u mnie to aż tak tragicznie nie wyglądało poczytajcie jakieś rok temu opisywałam swoja operację. a ty 15-letni chłopcze zgłoś się czym prędzej na operacje bo teraz masz największe szanse na wyprostowanie. Pewnie trochę pocierpisz ale to nic w porównaniu do tego jak będziesz się czuł jak dojdziesz do siebie. ja, gdyby nie blizna to bym zapomniała już że w ogóle miałam ten problem. został minimalny garb którego prawie nie widać (chyba ze sie przyjrzysz) a miałam operacje rok temu. pozdrawiam p.s daj poczytaj swojej mamie to forum, myślę ze da sie przekonać. jak sie nie zdecydujesz na operacje to czeka cię kalectwo, zapomnij o założeniu normalnej rodziny. niestety takie sa realne prognozy,mam kolegę który jest dużo starszy od ciebie i niestety już jeździ na wózku.

[jogobella]

Interesuje mnie czy ktoś przechodził resekcję żeber jakis czas po operacji?cena?bolesność?h ehe

[kercio]

ou

[Emisia022]

mam 17 lat i jestem nie całe pół roku po operacji kręgosłupa. miałam scolioze prawostronną i 45 stopni skrzywienia. wcześniej chodziłam w gorsecie korekcyjnym prawie 24 godziny na dobe jeździłam systematycznie od 3 lat do kręglarza który nastawiał kręgi i w pewnym stopniu chował łopatkę korygował postawę dzięki temu nie było jej widać. Jest to pewien sposób na uniknięcie operacji lecz zależy od tego czy scolioza się powiększa. Lekarz od razu wywnioskował operację zasada jest jedna: im jesteś młodszy i mniej stopni tym lepsze będą efekty po operacji także nie ma na co czekać!!!! nie ma się czego bać!!! moja operacja trwała 6 godzin potem jest się na silnym znieczuleniu i praktycznie nic się nie odczówa. najgorsza jest druga doba bo organizm jest strasznie wycieńczony ale ja na trzeci dzień zrobiłam już pare kroków a na czwarty chodziłam już po korytarzu tyle że z balkonikiem a na piąty już sama. w poniedziałek miałam operacje a w sobote byłam już w domku. ból jest chwilowy jeśli można w ogóle to tak nazwać. kręgosłup nie boli bo nie ma prawa tylko szef ciągnie. można wybrać "styl" cięcia. np ja wybrałam boczne cięcie tzn spod prawej piersi pod pachą do łopadki. jest to lepsze kosmetycznie bo stanik przykrywa bliznę tylko wyjmują jedno żebro i na czas operacji spuszczają powietrze z opłucnej żeby dojść do kręgosłupa potem jedno płuco jest sporo mniejsze od drugiego. następnie ma się ćwiczenia oddechowe żeby je rozprężyć i jest wszystko ok. to tylko tak strasznie wygląda ale jest naprawdę dobrze. natomiast gorsze jest drugie cięcie wzdłuż kręgosłupa. nie można zakładać bluzek odkrywających w małym stopniu plecy bo wszystko widać a to brzytko wygląda więc namawiała bym na tą pierwszą opcję. nie bójcie się tego bo to tylko chwila a krzywy kręgosłup z którym się nic nie robi jest na całe życie udręką. w młodym wieku ogranicza ubieranie obcisłych bluzek potem problemy z ciążą a na starość niestety wózek inwalidzki. Dużo by wymieniać. Teraz cieszę się prostymi plecami Pamiętajcie że najważniejsza jest dobre nastawienie psychiczne wtedy wszystko inaczej wygląda i nie można myśleć o tym co ktoś tam powiedział np że ileś procent operacji się nie udaje bo to nie prawda. pozdrawiam

[kercio]

p

[Emisia022]

po operacji nie wolno ćwiczyć ani wykonywać szybkich ruchów ponieważ wszystko jest świeże i trzeba pilnować się żeby klamry zostały na swoim miejscu. po upływie pół roku można już np chodzić na basen czy jeździć na rowerze

[ajta21]

Blizne bedziesz mial taka jak o nia zadbasz. jesli bedziesz ja dziennie smarował i masowal to nie bedzie prawie znaku. a jak do tego poprosich chirurga przed operacja zeby sie postraral to sukces gwarantowany. pozdrawiam

[adaa15]

o jaaa. u mnie to tak strasnzie nie wygladalo jak u Ciebie jogobella. nawet zębów mi nie sprawdzali. opisze sowja historie ale nie mam czasu musze nadrabaic nauke jak bede mogla wpadne a moaj blizna piekna troche rozgrzebana na gorze a tak to sliczna rozowa kreseczka z reszta co tam blizna wazne ze w przyszlosci bedzie ok

[jogobella]

Ja niestety nie mogłam stosować maści na blizny,strasznie mnie skóra swędziała przez co nie moglam lezec na plecach,a to byla jedyna pozycja w jakiej mogłam odpoczywać.Do tego jeszcze upały na dworze się zrobiły.To byl niemały problem więc przerwalam szybko smarowanie,mimo to blizna wygląda dobrze...taka cieniutka kreseczkanie przejmowałam się nia zbytnio bo i tak nie bede mogła nosić bluzek z odkrytymi plecami.

[tojaico]

Hej 15 lat kończę w marcu. Jak widać jestem chłopcem. Mam ok. 70/80 stopni w piesiowym w lędźwiowym (30/40?). Czytałem wcześniej troszkę postów... Na rehabilitację chodzę od pierwszej klasy podstawowki czyli ok. 8 lat. Nosiłem gorset (plastikowy), obecnie dynamiczny (gumowe paski).. Nic nie pomaga. Jeździłem do masażystów, nastawiaczy, do profesjonalnych lekarzy do Wrocławia, chodziłem na basen.. Nic. skrzywienie się pogłębia. nie wiem czyja wina. medycyna mówi: strach pomyśleć co by było gdybym nie ćwiczył (?) .. no może rzeczywiscie byloby gorzej. w maju jestem umowiony na wizytę z zakopanem zeby umowić się na operację... Pewnie będę ją miał w zimę... Mam parę pytań i proszę o odpowiedź aha - i najlepiej niech odpowiadają osoby które miały operację w ZAKOPANEM (najdalej 2 lata temu) bo jak wiecie z czasem sie wszystko zmienia.
1. Ile trzeba leżeć przed operacją, i po operacji?
2. Ile się nie chodzi do szkoły? (PO OPERACJI)
3. Ile trzeba leżeć w łóżku ( w domu po szpitalu)
4. Czy po jakimś czasie ( np. po roku) normalnie ćwiczy się na wfie? <bo ja na wfie nie ćwiczę od 4 lat ze względu na gorset, więc wolałbym już nie ćwiczyć do końca edukacji ;P >
5. Czy zawsze dużo osób leży/czeka na operację na sali?
6. Czy na OIOMIE może ktoś nas odwiedzić?
7. W jakich pozycjach można spać po operacji??
+++++++++
na razie to chyba tyle:P jakl mi się przypomni to edytuje może)
jak ktoś będzie tak miły to prosze o odpisanie
A do tych co się nie zdecydowali to chyba namawiam choć nie wiem jaki to ma efekt w 100 %. Nie slyszalem o tym ze ktoś po skrzywieniu jeździł na wózku ale ja już teraz mam okropne bóle a co dopiero będzie za parę lat(?)... Plecy mam zdeformowane.. a lewa część żeber na klatce wystaje bo mam piersiową rotację w lewo a lędźwiową w prawo...
dziękuję za uwagę czekam na odpowiedzi może z kimś się spotkam w Zakopanem?

[Karolina8585]

Witam.
Mam 23 lata i stwierdzoną postępującą 20-parostopniową skolioze wraz z dwu-płaszczyznową rotacją miednicy. Będę bardzo wdzięczną jeśli znajdą się osoby będą w stanie odpowiedzieć choć na jedno z wymienionych poniżej przeze mnie pytań:
1) Czy jest e-mail do lekarza Smoczyńskiego przyjmującego w Gdańsku albo czy można porozmawiać z nim na jakimś forum?
2) Czy którą z Was miała też rotację miednicy? Oraz czy wiecie jak wygląda wtedy operacja (skolioza + miednica) - czy nie jest ryzykowniejsza i bardziej skomplikowana?
3) Czy macie informacje o jakims dobrym lekarzu, rehabilitancie czy fizykoterapeucie z Krakowa lub okolic, która posiada dobrą wiedzę w tej kwestii?
4) Czy jak się już przesuną narządy wewnętrzne, to po operacji wrócą na swoje poprzednie miejsce czy nie? Czy wysokość łopatek wyrównaje się z powrotem?
5) Czy ktoś słyszał o "Ceragemie" - łóżku masującym przeciwko skoliozie i czy to działa?
6) Czy ktoś słyszał o Metodzie Dorna i czy ona działa?
7) Czy pręty pooperacyjne w ciele są do końca życia, bo słyszałam, że teraz po kilku latach się je wyciąga.
8) Czy czym mniejsza skolioza, to tym większa szansa na skuteczną operację? Bo kilka forumowiczów wspominało o tym, że najlepiej operuje się skoliozę II stopnia (30-60 stopni). Ale jak można czekać jak zajdą nieodwracalne zmiany w ciele...?
9) Czy to prawda, że mała skolioza (20 stopni) zoperowana szybko potem wróci ponownie niezależnie od ćwiczeń?
10) Gdzie i jak można zmierzyć ile ma się stopnii skoliozy?
Bedę bardzo wdzięczna jesli uzyskam odpowiedzi choć na kilka pytań. To bardzo ważne informacje. Pozdrawiam serdecznie.

[Erato]

Karolino, po pierwsze - nie czekaj z wizytą u ortopedy. 20 stopni skoliozy to jest jeszcze stan, który można wyleczyć bezoperacyjnie - przynajmniej takie mam doświadczenia, nie jestem lekarzem, wiec się nie chcę autorytatwynie wypowiadać. Dużo zależy od rodzaju i przyczyn skoliozy. Absolutnie zgłoś się do ortopedy celem po pierwsze dokonania dokładnego pomiaru, po drugie, ustalenia, czy skolioza postępuje i jakie ma podłoże. U dzieci i nastolatków skolioza często bardzo szybko postępuje, zwłaszcza nieleczona, ale sporo sie zmienia po okresie dojrzewania.
Im mniejsza skolioza, tym łatwiej ją wyleczyć niezależnie od metody - to nie chodzi o to, że "łatwiej" się operuje duże skoliozy, tylko że mniejsze niekoniecznie są wskazaniem do operacji. Tym bardziej szukaj lekarza, który zaleci Ci rehabilitację, zanim zaczniesz szukać chirurga.
Jeżeli chodzi o implanty, to owszem, jest możliwość ich usuwania. Ja mam implanty, bo po operacji powiedziano mi, że mają zostać, bo tak sie robi w tej metodzie. Ale ostatnio, ku mojemu zdumieniu, lekarz ortopeda, który mnie oglądał przy zupełnie innej okazji, zapytał, czy nie chciałam ich nigdy usunąć, na co ja zrobiłam wielkie oczy Lekarze też zmieniają zdanie... Teraz już raczej ich nie usunę, ale parę lat temu pewnie bym sie nad tym zastanawiała. Natomiast, jak już chyba tu pisałam, implanty nie przeszkadzają zanadto, można z nimi normalnie żyć, uprawiać sport, tańczyć itp.
Pomiary zrobi Ci ortopeda, n podstawie badania fizykalnego. Oczywiscie trzeba też zrobić RTG.
Pozdrawiam

PS Byłaś na portalu www.skolioza.org? Sporo tam informacji (dla tych o mocniejszych nerwach także fotki z zabiegów chirurgicznych )

[Karolina8585]

1) Czy jest ktoś, komu pomógł Ceragem ale nie na zwalczenie bólu ale zatrzymanie skoliozy bądź wyprostowanie miednicy (masaż zwykły + prostowanie miednicy).
2) Czy ktoś zna jakiegoś dobrego ortopedę albo lekarza medycyny rehabilitacyjny w Krakowie bądź okolicach?
3) Czy wie ktoś jaka metoda (tj. PNF, Mulligan, Yumeiho...) przynosi największe rezultaty?

Proszę o wypowiedź. Karolina.

[Karolina8585]

Czy ktoś orientuje się, czy w przypadku skoliozy kilkułukowej dobre i zalecane jest wieszanie się na drabinkach i na drążku w celu wyprostowania kręgosłupa? Wielu rehabilitantów to poleca, chodź mnie wydaje się to nielogiczne, gdyż przy skoliozie mięsnie po jednej stronie trzeba przecież skurczać a po drugiej rozciągać.

[jogobella]

Z ćwiczeniami bywa różnie.Ja byłam rehabilitowana od przedszkola...ćwiczenia korekcyjne,masaże,nastawi anie itp itd Jeśli skolioza jest idiopatyczna,wrodzona czy cóś:P to ten sam efekt co ćwiczenia daje drapanie się po plecach

[torchy]

Witam, chciałabym zapytać czy ktoś z was przechodził operacje w PIEKARACH ŚLĄSKICH? Byłam tam dzisiaj (czekałam na wizytę 9 miesięcy) lekarz oglądając zdjęcie kręgosłupa powiedział, że mam skrzywienie 80 stopni (mam skrzywienie w części piersiowej i lędźwiowej), a zdjęcie było sprzed 3 lat no i muszę powiedzieć, że teraz jest dużo gorzej. Nawet sobie wole nie wyobrażać ile teraz mam stopni skrzywienia. Już mam termin operacji. Trochę się boje.

[alex15152]

Hejka wam wszystkim mam 15 lat ja też mam skoliozę piersiową prawostronną i lędźwiową lewostronną, ale nie było na razie mowy przynajmniej przy mnie o operacji bo jej nie chce (jestem w 3klasie gimnazjum i w ogóle mam bierzmowanie) noszę gorset ortopedyczny. Skrzywienie mam od 11 roku życia i chodziłam na gimnastykę korekcyjną , i tak chodziłam, i chodziłam , i ćwiczyłam nawet przykładałam się do tego bardzo starannie i sumiennie a kiedy poszłam do specjalisty od kręgosłupów okazało się, że mi się powiększyło to skrzywienie o 18 stopni wg Cobba to jest bardzo dużo !!!!!!!!!!!!!! byłam trochę przez to załamana, ale później przestałam robić te ćwiczenia i dostałam skierowanie do Gornośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach na oddział rehabilitacyjny. Tam byłam przez 3 tygodnie w roku 26.09.2006 zrobiono mi tam zdjęcie (na początku mojego pobytu tam miałam kąt Cobba 51 stopni z rotacją kręgosłupa 22 stopnie i L sin kąt Cobba 28 stopni z rotacją 9 stopni) pod opieką lekarzy i rehabilitantów wykonywałam tam ćwiczenia wg Dobosiewicz są to ćwiczenia asymetryczne polegające na tym, że nabieramy powietrze w danym miejscu i przepychamy do innego bądź tego w ogóle nie przepychamy po prostu dążenie do tego aby utrzymywać dobrą postawę, a poza tym są też ćwiczenia rozciągające i inne grupowe i oczywiście basen. Najważniejsze jest dla początkujących z tymi ćwiczeniami jak najlepsze rozciągnięcie wszystkich mięśni pleców, nóg itp (znam to po sobie teraz robię nawet szpagaty męski i żeński )) bardzo się to też przydaje na wf ) Po wyjściu z kliniki polepszyło mi się do 44 stopni 22rotacji u góry i 28 rotacji 9 na dole to przez 3 tygodnie to też coś heheh ale trzeba ćwiczyć jak najwięcej w domu i co pół roku na kontrolę i zdjęcie RTG. Byłam tam też drugi raz i poprawiła mi się góra do 41 stopni. Lecz po zmienieniu mi przez rehabilitantów ćwiczenia tego samego, ale dołożeniu kilku części pogorszyło mi się do 48 u góry ale rotacja się polepszyła Te ćwiczenia są nawet ok bo ćwiczę je już przez 3 lata prawie więc wiem o co chodzi ale u góry mam niewielki garb żebrowy nad łopatką prawie nie widoczny a gorsetu tam się niestety nie da dać bo nigdy tam go nie dają nie ma takiej opcji. Więc miałam to zabierać ręką ale trochę mi się nie udawało i tylko sobie pogorszyłam. A dużo ćwiczę w domu bez lekarza więc wiadomo pewnie źle z tą ręką. Pojadę do kliniki po raz 3 w czerwcu i zobaczę . pozdrawiam wszystkich i trzymcię się ;*;*

[jogobella]

Ja mialam 100 stopni.Wykorzystałam wszystkie możliwości.Teraz mam wyrzuty że przesadnie długo unikałam operacji.Wiem że byla jedynym ratunkiem.Żałuje że nie uświadomilam sobie tego jakieś 4 lata temu.Ale teraz może byc juz tylko lepiej i Ty Torchy też do tego tak podchodźSkrzywienie się zmniejszy i dożyjesz wieku szczęśliwego jak to powiedział mój lekarz

8234840 to mój numer gg jak by ktoś miał ochote porozmawiać

[PrzytulMnieMocno]

Hej Ja wizyte mialam 14 stycznia wtedy dowiedzialam sie o operacji (PIEKARY SLASKIE) rowniez czekalam dlugo na wizyte. Operacje mam 31.03.08tak wiec za niedlugo. Jak bede juz po operacji napisze co i jak Pozdrawiam

[Karolina8585]

Wojciech Pfitzner (terapia Yumeiho) oraz Andrzej Szczygieł (metoda Ackermanna) i dr. med Tadeusz Mazur (ośrodek "Zdrowie" na św. Gertrudy 28 ). Oni są z Krakowa. Napiszcie czy ich znacie oraz jak można sprawdzić ich kwalifikacje. Dziękuję. Karolina

[peanut888]

Karolina,
nie znam akurat tych specjalistow, ale jezdzilam jakies 2 lata na masaze Yumeiho do Jasła. Niestety, za pozno sie dowiedzialam o tych masazach - w moim przypadku nie mogly cofnac skrzywienia ALE je zatrzymały co na pewno duzo pomoglo takze mysle ze warto

[alex15152]

A może mi ktoś powiedzieć na czym te masaże polegają i czy one są w ogóle skuteczne???

[Karolina8585]

Czy ktoś może polecić dobrego specjalistę PNF z Krakowa? Najelpiej takiego sprawdzonego przez siebie samego. Dziękuję.

[alex15152]

To pytanie do ludzi już po operacjiJeżeli zrobiłabym tą operację to czego mi tu na przykład nie będzie wolno wykonywać??? ile wtedy nie trzeba chodzić do szkoły???słyszałam o przypadkach, że takiej dziewczynie przy schyleniu się wyszedł jej drut przez skórę!!!???!!!coś okropnego
Napiszcie coś o tym więcej ......................

[torchy]

Wiem, że w Piekarach wstaję się z łóżka już na drugi dzień po operacji i próbuje się chodzić...

Ja jeżdżę na rehabilitacje do szpitala w Jastrzębiu Śląskim i już widziałam kilku ludzi po operacji. Jednej dziewczynie nie wyciągnęli wszystkich szwów

Strasznie się boję, że się nie wybudzę z narkozy!! I jeszcze jedno mnie zastanawia.... Około miesiąc po operacji mam zaplanowany już od dawna koncert. Mam zamówione bilety na platformie stojącej gdzie prawdopodobnie wszyscy będą się przepychać... Myślicie, że będę w stanie to "przeżyć"?

[Karolina8585]

Czy ktoś słyszał o lub przezył zabieg perrectum, który wpływa na rozluźnienie mięśni miednicy? I czy ktoś orientuje się gdzie w Krakowie jest jakiś basen rehabilitacyjny?
PS.Czy ktoś zna w Krakowie jakiegoś specjalistę od ćwiczeń oddechowych derotujących?

[eve_malutka]

Basen rehablitacyjny jest np. Na Francesco Nullo
Co do ćwiczen oddechowych to ja kiedyś jezdziłam do niedalekiego od krakowa Senatrorium w Radziszowie.

[Karolinkaaa21]

Witam... Również jestem po operacji kręgosłupa. Miałam dość duże skrzywienie, ślady widać, plecy nie są idealnie proste. mam jednak pytanie, czy są problemy z urodzeniem dziecka, z ciążą? Bo przecież to duże obciążenie dla kręgosłupa

[Karolina8585]

Jestem po pierwszeym zabiegu Yumeiho...Był jak dla mnie dość kontrowesyjny, ponieważ wszytsko mi chrupało i trzaskało w kościach, a teraz po zabiegu czuję się na dodatek średnio dobrze i jakby osłabiona..Czy ktoś miał to samo po Yumeiho? Czy komuś ono zaszkodziło? Znacie może osobiście Wojciecha Pfitznera od Yumeiho z Krakowa?